Pancio - 2015-01-22, 22:11 Temat postu: Albania terenówką 2014 Żeby niepotrzebnie nie dublować tekstu, to wkleję link do wycieczki po Albanii. Albania MAWI - 2015-01-22, 22:27 No pięknie ,Jestem pod wrażeniem.Brawo. 
Jak tak czytam i oglądam zdjęcia ,to dochodzę do wniosku ,że kamper to nieraz zbędny luksus. I że da się bez. 
alekug - 2015-01-22, 22:32 Pancio ! Podziwiam Was za odwagę w zwiedzaniu Albanii . Przepiękne nadmorskie plaże , widoki lecz straszne pustkowie . Dziękuję wam za wiele zdjęć , dzięki którym mogłem zobaczyć Albanię . Pozdrawiam Aleksander Rzeszów Dana - 2015-01-23, 15:21 Pancio. Dzieki za opis wyprawy Waszej fajnej rodzinki do Albani. Cieszy mnie fakt ze spotkaliscie tyle zyczliwych ludzi. Mysle ze jak bede w poblizu Albani to na pewno zatrzymam sie na troche by zobaczyc te piekne krajobrazy i poznac fajnych pogodnych ludzi. Pozdrawiam mazeno - 2015-01-23, 16:42 ..... Pancio - 2015-01-23, 17:58 Z mojej strony awantury nie będzie, bo to dość zrozumiała zasada wśród podróżników. Jednak to nie współrzędne są tu problemem, lecz rozwój infrastruktury. Dopóki nie ma infrastruktury w postaci hotelików, kampingów, asfaltu, latarni, free wi-fi itd., to typowy turysta do Albanii nie pojedzie. Jak tylko wyleją wszystko asfaltem (a wyleją, bo co roku krajobraz się zmienia), to i bez moich współrzędnych wszędzie się będą kręcić tłuści tatusiowie w niskich osobóweczkach z pudełeczkiem z McDonalda pod ręką. Po prostu problem polega na tym, że Albańczycy chcą stać się drugą Chorwacją, bo widzą jedynie to co chcą widzieć, czyli jachty, rosnące ceny za pokoje i blichtr. Nie wiedzą jednak że wraz z zachodnią komercjalizacją przyjdą setki zakazów, z których się już nie wyplączą. Już nie będzie można spać przez tydzień na plaży bo cośtam, już nie będzie można objeżdżać ronda raz z lewej raz z prawej, bo ten sam policjant, który się teraz uśmiecha, za parę lat będzie mnie gonił z bloczkiem do wypisywania mandatów. Nie będzie już uprzejmości podczas parkowania, bo miejsca będą wygrodzone, poza nimi będą same zakazy, a to wszystko uzupełnią parkometry. Jak mieszkam sobie np 15 dni w takiej albańskiej wiosce, to zauważam, że mi nie przeszkadzają brzydkie budynki, bałagan czy stare samochody, bo życie samo w sobie jest dla mnie życzliwe: jak mam potrzebę się zatrzymać na ulicy żeby z kimś pogadać, to ludzie z tyłu nie trąbią, tylko omijają w dobrym humorze. Jak mam ochotę wyjść o 23:00 z dzieciakami na miasto, to wszyscy są trzeźwi, wszyscy uprzejmi, nie tylko względem mnie, ale i względem siebie. Jak mam jakąś sprawę, to policjant każe mi wsiąść w radiowóz i mnie podwozi, bo co mu szkodzi. Ostatnio musiałem się szybko przemieścić na drugi koniec miasteczka, to brałem sobie czyjś samochód i jechałem. To wszystko się skończy, bo za parkowanie będzie euro, za plażę będzie euro, za parasol będzie euro, za leżaczek to ze 3 euro i tak dalej. Tak na marginesie, to podatki są tak przyjazne obecnie w Albanii, że znam osobiście Greków, którzy wyemigrowali (z Korfu) do Albanii na maksa na stałe i mówią, że nigdy szczęśliwsi nie byli. Reasumując, te moje współrzędne, to najmniejszy problem. Po prostu Albańczycy mają ogromny pęd do europejskiej nowoczesności, a ten pęd okaże się dla nich samobójstwem. mazeno - 2015-01-23, 18:30 ..... Pancio - 2015-01-23, 18:38 No ja Cię z pewnością pomęczę o współrzędne tak jakoś w połowie roku, bo jak moje maluchy zobaczą tę plażyczkę ze środkowego zdjęcia, to mi spokoju nie dadzą. I jako, że odkrycie nie moje, to obiecuję nie ujawniać :-) mazeno - 2015-01-23, 18:46 ..... mazeno - 2015-01-24, 12:48 ..... jarek73 - 2015-01-24, 22:15
za darmo mógłbyś dopisać bo przeglądając Twoją stronę nie tylko pokażesz ale również zawieziesz za odpowiednią opłatą . a teraz na spokojnie myślę że Ty jak i wielu podobnych robi fajną robotę pokazując ze nie tylko Egipt all inclusive jest warte zobaczenia i chwała Wam za to . To forum cenie za to że ludzie piszą bezinteresownie który camping jest ok a którego trzeba unikać , gdzie można spać na dziko a czego unikać , jest wiele interesujących tematów dotyczących techniki i wszyscy piszą bezinteresownie . Uważam że biura podróży z tak zwaną turystyką inaczej mają potencjał więc takie otwórz . Tacy ludzie jak Koperski Gienieczko , Pałkiewicz organizują komercyjne imprezy i nie widzę w tym nic złego wręcz przeciwnie dają nie tylko bogatym pajacom przeżyć coś innego . Reasumując nie podajesz roudbooka swoich wypraw ok. takie twoje prawo ale nie zachęcaj innych żeby to robili to forum jest po to żeby się tą wiedzą dzielić mazeno - 2015-01-25, 02:28 ..... silny - 2015-01-25, 08:37 Dla mnie wasze wpisy to odłuda bo jedziecie , pokazujecie ścieżki , pokazujecie tambylcom że jest lepszy bogatszy świat a póżniej płaczecie że włazi cywilizacja 
A już szczytem tejże obłudy jest pisanie jakie to fajne życie takie skromne i że bród po tygodniu przestaje przeszkadzać .  i pisanie o tłuściochach zza biurka choć sami dla tubylców byliście przykladem bogatych europejczyków 
Żenada toscaner - 2015-01-25, 13:21 Śmieszy mnie to "nie podawajcie pozycji GPS, bo jakiś bogaty pajac....". 
Z innej beczki, alternatywnie powinno być "nie pokazujcie jak budujecie, bo ktoś skopiuje i zrobi biznes...
Albo nie podawaj przepisu na tą szarlotkę. Skopiuje jakaś cukiernia
Moja rada, zdjęcia też cenzurujcie, zamazujcie co ważniejsze szczegóły, bo jeszcze ktoś przez przypadek tam trafi.
Jakby wszyscy tak myśleli (całe szczęście, że większość nie), to forum nie byłoby dyskusyjne tylko jedną wielką linkownią, ewentualnie z obrazkami a'la folder i podanymi danymi u kogo szukać "wiedzy" za odpłatą. Ufff. Nie podacie Wy, to podadzą Niemcy, Włosi, Słowacy, albo inna nacja, która ma mniej egoistyczne myślenie. Niektórzy widzę myślą, że jak czegoś na polskich stronach nie da się znaleźć, to tego w internecie nie ma.
Wracając do GPS, ja używam go dobrze ponad 10 lat, ale teraz żałuję, że nie robiłem nigdy zapisów pozycji gdzie było coś ciekawego. Zjeździłem trochę miejsc od Europy aż po Hawaje, pływałem statkiem po Pacyfiku, jachtami po jeziorach, mam ponad 90 tys. zdjęć z różnych zakątków (było więcej, ale te niecyfrowe w 99% zostały bezpowrotnie utracone  ), jestem typem, że wlazę w każdą boczną uliczkę, żeby zobaczyć jak ludzie żyją, pogadać z tubylcami zeżreć coś, czego nie ma w restauracji przy głównym szlaku.
Od dawna planuję stworzyć kilka stron w min. 3 językach o moich podróżach i chętnie podzieliłbym się wszystkimi koordynatami GPS. Niestety nie zapisywałem ich, nie były mi potrzebne. Teraz już zapisuję. Będzie czym się podzielić na przyszłość. zbyszekwoj - 2015-01-25, 13:32
Kazdy na tym forum ma prawo do swojego spojrzenia , ty widzisz to inaczej ,my to doceniamy dając chociażby 21 piw. Ty nie dałeś nikomu. 
mazeno - 2015-01-25, 14:07 ..... toscaner - 2015-01-25, 14:21
A to wirtualne też mają alkohol? 
Uuu akcyzę forum płaci?
mazeno - 2015-01-25, 14:29 ..... toscaner - 2015-01-25, 14:39
No właśnie. A pomimo to Ty i tak z tym alkoholem na serio. To są wirtualne piwa. Alkohol free. Prawdziwe 0,0%. Nie to co w reklamie. 
Równie dobrze mogłyby to być np. "uśmiechy" albo ciasteczka z haszyszem. Jeden fix, fazy nie załapie. Ale są piwa. Taka zabawa, ale potrzeba do tego wyobraźni i właśnie (o ironio!) chociaż odrobiny poczucia humoru. 
mazeno - 2015-01-25, 14:53 ..... mazeno - 2015-01-25, 15:09 ..... emeryl - 2015-01-25, 16:03 Pancio dzięki za pokazanie trochę innej Albanii,nie z kampera.Myślałem że podróże kształcą ale po komentarzach widzę że nie wszystkich. toscaner - 2015-01-25, 17:07
Ani lepiej, ani gorzej. Tobie też nic nie ubyło, ale nie ma to jak nowa zabawka... przycisk "Piwo". klik, klik, klik... 
BTW, przeglądając Twojego bloga w wielu miejscach się z Tobą zgadzam. No, ale każdy ma inne nastawienie i inny biznes dzieląc się wiedzą. romaniuk krzysztof podróże kształcą, ale niestety tylko wykształconych. Nazywanie kogoś kto ma więcej kasy pajacem i dlatego, że inaczej spędza wakacje jest wg mnie nie na miejscu w temacie o podróżach. Znam bogatych, którym namiot nie przeszkadza i co w takim przypadku to jest pajac czy nie? Miało być o Albanii, dzielcie się wiedzą, dawajcie więcej info, coś co się ludziom przyda, jakieś koordynaty GPS, opisy czego unikać itd. itp., bo się temat rozjeżdża. "Bogate pajace" też czasem chcą poczytać gdzie pojechać i co warto zobaczyć. Nie tylko all inclusive. Albanii już nie uratujecie przed "cywilizacją", a zawarte w temacie info może pozwolić zobaczyć ją jeszcze w miarę takim stanie jak pamiętają ją niektórzy. Przynajmniej w tych ukrytych zakątkach. mazeno - 2015-01-25, 17:38 ..... koder - 2015-01-25, 19:03 A ja mam takie pytanie w kwestii formalnej: Pancio, jaki jest powód wykorzystania równolegle 2 kont na forum? toscaner - 2015-01-25, 19:08 mazeno z czego mam się niby ocknąć? Sam się ocknij. Próbowałem Ci wytłumaczyć o co Zbyszkowi chodziło z wirtualnymi piwami, ale jak widać do tej pory nie załapałeś. Wlazłeś na forum, to Ci ludzie tłumaczą co jest co. Ty obrażasz. Piszesz jakieś pierdoły o fakebukach, wyścigu szczurów. Jaki to ma związek? I z kim? Albo czym? Nie Ty pierwszy szukasz sponsorów po forach. Ale wyzywanie tych, których stać na wakacje w formie jakiej im pasuje od np. pajaców, świadczy tylko o tym co sobą reprezentujesz, pomimo tego całego podróżowania. A fotki? Cóż, jeśli dokumentujesz to co po sobie zostawiasz, to fakt wstyd pisać gdzie. Kulturalni ludzie, nawet większość tych, których nazywasz pajacami po sobie sprzątają. silny - 2015-01-25, 20:15 Ja w 2014 bylem pod namiotem nad morzem choć praktycznie mialem dograne wypożyczenie integrala , dałem rade namówić żone bo ostatnio byłem pod namiotem z 20 lat temu, .polskie morze pod namiotem porażka , jednak tylko pajace jeżdzą furami wiec choć na pajaca nie wyszedłem
toscaner - 2015-01-25, 20:27
Nie zdziwię się jak hurtownie zanotują teraz wzrost sprzedaży namiotów.
mazeno - 2015-01-25, 20:43 ..... koder - 2015-01-25, 20:55 A to śmieszna ucieczka w semantykę. Jak zacznę pisać o pojebanych pseudopodróżnichach w terenopodobnych bulwarówkach to masz prawo poczuć się urażony, niezależnie od tego, że pisałem 17 postów wcześniej o "ludziach z orzeczoną niepełnosprawnością umysłową jeżdżących po parkach krajobrazowyh dusterem na ośce". mazeno - 2015-01-25, 21:30 ..... koder - 2015-01-25, 21:35 No to fajnie. Niestety ja mam. mazeno - 2015-01-25, 21:57 ..... Bronek - 2015-01-25, 22:01 Tak dwoistość .Dualizm ....korowy istotnie szary . Bo ni pies ni wydra. Terlikowski mój idol się kłania. Kali jak nic, z jego filozofią Cywilizacja jest fajna ale po mojemu dla mego interesu. Mej próżności. Blog ,Internet ,moje plany dla was , "moja mieć ,twoja nie", bo ja mogę ryć ten kraj .Wozić turystów czytaj sponsorów. Dla mnie macie posiadać , to co mi wygodne. Dawno już wiedziałem o co kaman.. Jakoś tym blogerom i tp. grafomanom, tweterowco,facebokowcom, cywilizacja nie przeszkadza by produkować sobie endorfiny. Lansować siebie. Reklamować działalność. Ok . Tylko niech to robią normalnie. Pokaże Wam kawałek świata za tyle i tyle . Ponieważ w tym robię to nie zdradzę szczegółów przed wpłatą zaliczki. Oto kilka przykładów i opisów miejsc . Ot i po co tyle kombinacji. I gitara. No cóż o blogerach mam swoje zdanie ,ale to ujawnię przed śmiercią
Najfajniejsze to jest to jak ktoś uważa sie za lepszego no robi coś. Czego inni nie chcą. ,nie lubią, nie musza, a nawet nie znają Bo do tej nadętej bani metr nad d.u.pą nawet nie przyjdzie ,ze oni maja właśnie tam poniżej jego życie , tak jak on ma ich. Tylko,że oni tego nie manifestują. Bo są zadowoleni bez warunkowo. Bloger Np. Nie
Bronek - 2015-01-25, 22:14 Mazeno nie to forum. Tu kamperami się jeździ , Na bogato z kiblem i lodówką. Na ogół po równych drogach. jarek73 - 2015-01-25, 22:36 mazeno jak to zwykle bywa już się zaczęło o pieniądzach kto lepszy bogaty czy biedny kto pajac a kto nie pajac , proponuje przeczytaj ten wątek od początku . Dla mnie wygląda to tak - Pancio założył ten wątek napisał fajną relację - ludzie piszą że im się podobała i jest dla nich przydatna ( myślę że czytali to ludzie potencjalnie zainteresowani tym kierunkiem i te koordynaty mogą im być pomocne ) - pojawiasz się Ty i prosisz Pancia żeby usunął dane gps bo po co dawać wszystko na tacy ( niech się sami męczą ) Czy sądzisz że to jest ok ? Ja myślę że Ty wiesz że puściłeś bąka trudno każdemu się zdarza ale wtedy trzeba powiedzieć sorry i okno otworzyć a nie brnąc dalej silny - 2015-01-25, 23:05 Nieee , to ja napisałem żeby szydery nie robili z tym ukrywaniem i zachwycaniem sie bidą albani bo żenua 
onionskin - 2015-01-25, 23:06
To tak jak ja- również żałuję że tego nie robiłem 
A wiedziałem jak- takie to proste (zapisywanie ścieżek GPX) i nie absorbujące w działaniu. Nawet w aparacie głupi nie ustawiałem zapisu pozycji
Komplecik - 2015-01-25, 23:09
A ! je.ne Ci piwo. krajan mój ale jakiś taki słabowaty i zazdrosny, ale reklamować się nie omieszkał. mazeno zostaw to dla siebie bedziesz miał nas pod butem. Bronek - 2015-01-25, 23:34 Kompecik też Ci postawie. Bo samemu to głupio popijać, nawet wirtualnie Jako manifestację zgody na zwyczje tu panujące. Tu z Mazeno się zgdzam te piwa to takie cienkie, jak dla dzieci, i można mieć ambiwalentne uczucia. Ale choć to dziecinada, też kiedyś mnie denerwująca, to jako wyrażenie aprobaty lub dezaprobaty, to skuteczna i prosta forma. Po to choćby,aby dwa razy nie pisać podobnych opinii. Jako formma podziekowania też. A, że niby żenując? TAK NAM TERAZ BRAK ŻYCZLIWOŚCI to warto te szczeniackie gesty pielęgnować ZEUS - 2015-01-25, 23:46
możesz doprecyzować co masz na myśli? 
Komplecik - 2015-01-25, 23:53 O dziękuję bardzo Bronku
Wszystko to dziecinada całe to nasze i Mazeno podróżowanie to dziecinada, zarabianie pieniędzy to dziecinada, do życia kromka chleba starczy, mieszkać można jak indianie mnisi i nie wiem jeszcze kto, Tylko po kiego robić fotki jak samemu chce sie mieć widoki we łbie, nie wiem, pisać wklejać potem żale że ktoś to podgląda eh!.. mazeno myśli reszta to bezmyślne pógłówki nie mające prawa żyć, można i tak. zjebka się należała jak chłopu ziemia. mazeno.! jedni ryją dzipami trawe a INNI mają rodzinę w d..pie i jadą tenerówką kontenplować tylko samemu dla siebie, one na tym świecie wszystkie jednakie.
Bronek - 2015-01-26, 00:12 A jak tak filozofujemy, to fajną rzecz Kompletnie słuszną dostrzegłem. Przestałem niemal całkowicie fotografować, filmować na wyjazdach. Naprawdę wiecej widzę i bardziej do mnie dociera. O wiele wieksze doznania. Fotki to tak niemal jak Wacik sika. Zaznaczam tylko teren.  
mazeno - 2015-01-26, 00:56 ..... gryz3k - 2015-01-26, 01:26
Utrafiłeś Bronku w sedno. Ja odkryłem to już dawno. Teraz fotografuję głównie moje dziecko bo tak szybko rośnie. Koledzy pojawili się na forum w jasnym dla wielu celu. Poza marketingiem chcą pokazać innym jacy z Nich "prawdziwi" podróżnicy. Gdzie to można terenówką dojechać itp. Przypomniało mi się jak kiedyś z mozołem drapałem się z plecakiem na wysoką górę. Myślałem sobie jaki twardy byłem. Minka mi zrzedła gdy na szczycie spotkałem babcię pasącą krowę. Koledzy bez napinki. Jedni lubią terenówką a inni kamperem. Jedni lubią jak ich doopa z brudu swędzi a inni nie. Dla mnie też pojazdy są środkiem do osiągnięcia celu, ale raczej przestrzegałbym przed zbytnim samozadowoleniem. Wyprawy mogą być bardziej ekstremalne. Przypomniała mi się historyjka z czasopisma motocyklowego, gdzie kilu "twardzieli" opisywało swoją motocyklową wyprawę nad Bajkał. Siurki im zmiękły jak spotkali samotną Japonkę na 250tce, która jechała do Europy szukać męża. mazeno - 2015-01-26, 01:45 ..... gryz3k - 2015-01-26, 01:58
W tym wątku nie. W innych były informacje lub linki do info, nie pamiętam. Sorki, ale bawi mnie ta dziecinada z terenówkami i niedostępnymi miejscami. Jeździłem z 4 letnim dzieckiem skuterkiem po Wietnamie i chińskim motocyklem w Czarnej Afryce. Zwyczajnie nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. Podróżuj, przeżywaj ale nie rób please z tego jakichś szczebli wtajemniczenia. Pozwól Albańczykom wyrwać się z biedy mimo, że w poszukiwaniu "dzikości" będziesz musiał ciut dalej pojechać. Szukasz spokoju to przeprowadź się tam i zmagaj z ich problemami na co dzień. To będzie wyzwanie.
Zastanawiałem się skąd wziąłeś moją szkołę językową. Kolega widzę w profilu pogrzebał. No to rzeczywiście się zareklamowałem.
mazeno - 2015-01-26, 02:08 ..... mazeno - 2015-01-26, 02:16 ..... gryz3k - 2015-01-26, 02:20 Jeżeli nie było o szukaniu klientów to skąd o tym wiem? Jeszcze raz powiem. Nie napinajmy się. Tak naprawdę to bliżej mi do Twojej formy podróży niż do luksusowych kempingów itp. Ani bieda ani bogactwo nic do tego nie mają. Z kasą podróżuje się łatwiej. Teraz jest moda na blogi itp, które są zwyczajnie formą autopromocji. Większe audytorium, łatwiej zdobyć kasę. Tylko to miałem na myśli. Ogólnie nasze podróże są egoistyczną formą zaspokajania własnych potrzeb i ambicji. Nie nadawajmy im więc rangi należnej wyższym celom. gryz3k - 2015-01-26, 02:23 A tak swoją drogą to nie musisz mi imponować. Już jestem żonaty więc nic z tego... 😂 mazeno - 2015-01-26, 02:49 ..... Bronek - 2015-01-26, 06:04
Nie zadzieraj ze mną, jest po szóstej rano i akurat jest mi dobrze. 
Włączyłem wentylator... Masz swoją stronę i głównym Twym temacie o spaniu po rowach dajesz odnośniki. A tam mamy wszystko. To o co Ci chodzi Teraz pojawiasz sie z następnym projektem W mojej ocenie to ma podtekst marketingowy. Dlatego m. In tak gryziesz. Dajesz odpór, że nie. Nawet jeśli chcesz przez takie pisanie pozyskać towarzysza, sponsora itp. to OK. Rób to ale jasno. Piszesz tu, bo myślałeś, że tu podróżnicy z krwi i kości.. To dlaczgo odnosimy wrażenie, że nie bardzo szanujesz takie jak nasze wybory? Wiesz dobrze jakie ograniczenia mają kampery. A.... Terenowych kamperów jest mało. For podróżniczych za to bez liku. MASZ PROPOZYCJE DLA KAMPEROWCOW? OK. rób to normalnie a nie skupiaj się na opisie swoich wycieczek bez związku tematyką forum, daj linka. I napisz: O tak to sie zwiedza! A Wy to dupki, też spróbujcie I ten kto zechce to może skorzysta i przyzna Ci nawet rację. A cześć z nas już nawet spróbowała i co, i nic. Teraz realizująsię e inaczej, a za rok moze jesze coś innego. A Ty się ekscytujesz tym, co wielu z nas traktuje jako dodadek do swojego życia.. 
Pewnie, że podróżujemy,. Jakbyś normalnie spróbował nawiązać do kamperowania coś pokazać jak by to było można tam gdzie ty podróżujesz, pogodzić dwie pasje. A TY TAK TO ROBISZ, ŻE CHYBA MAMY POSPRZEDAWAĆ KAMPERY, bo inaczej to nic niewarte są te nasze podróże. Interes, kompleks, ego, grafomania.... A nawet nor alna pisanina o sobie w różnych miejscach bo lubisz i, bo tak masz. Taki podróżnik na dzko, ale z z cywilizacją Do wyboru, ale odpir... sie. od naszych potrzeb, są trochę inne. A my nic nie mamy do Twoich zabawek. Zmiłowań Yanosika reklamuję jak cholera bo akurat za darmo jest i przydatny.. . PanBronek to moja ksywka i to Ci się wyswietli jak będę w pobliżu swoją terenówką.
I zobaczysz ostrzeżenie o dzikich na drodze panienkach. A w moim przypadku jest to prawdziwie auto terenowe, a nie jakas na wiskozowych 4x4 pseudoterenówka I dlatego ostatnio nie jeżdżę po krzakach. Bo strasznie daleko traktor potem musi dojechać. A mi sie nie chce po niego dymać.
Ps. Pora na kolejną poranną przyjemność.... Kawa? Czy?? Sex? Kawa bo tak wolę. A Ci co rano bzyknęli mogą mnie wyzywać od dupków. koder - 2015-01-26, 07:25
Toć tylko taka krotochwila. gryz3k - 2015-01-26, 08:51 Uraziłeś mnie Bronku z tą swoją Gelendą. Że niby mój jeep to nic nie wart? Że nie terenówka? Oj grabisz sobie.
Napisz lepiej gdzie nią dojechałeś i ile skotłowałeś trawy.
A może zamiast gnieść się w terenówce podjechać kamperem gdzie się da a dalej motorkiem do tych słabo dostępnych miejsc? Mój znajomy przejechał Argentynę konno. Bez komórek i gpsów. To jest dopiero przygoda.
zbyszekwoj - 2015-01-26, 09:14 Poza tym jak mozna jeździć terenówką i kamperem , to już nadużycie by nie powiedzieć zboczenie. Ze ja też tak mam? To pajacowanie do kwadratu  . A, jeszcze jeżdżę rowerem i na nartach.
janusz - 2015-01-26, 09:39 Fajna dyskusja to się przyłączę. Terenówką nie wiskozowaną wjechałem na dwa krawężniki a kamperem przejechałem trzy Atlasy i mam zdjęcie na pustyni z wielbłądami. Ale się po lansowałem hi, hi.
Bronek - 2015-01-26, 11:37 Nie po to mam terenówkę by po terenie jeździć. To nie sztuka. wielkie mi mecyje. Nie będę ściemniał . Nie moja bajka . Kupiłem bo parę lat temu zaspy były i chodniki w zimie były zasypane ,a tym się parkuje tam gdzie się chce, i ten mój amerykanin porąbany w zimie nie chce jechać po naszych koleinach itd. Nie lubię merców a tego uwielbiam , i myślę ,że chyba każdy typ tych prostych w miarę dzielnych samochodów by mi się podobał . A terenowej jazdy , parę razy spróbowałem . Po takim off.... masz remoncik na 100% inaczej jak nic nie urwiesz i wygniesz to nie był offroad . Nie ma czasu i chęci . Wystarczy mi normalnie w zimie po duktach pojeździć oczywiście legalnie. mam takowe możliwości i pozwoleństwa jak trzeba. Ale już mi przeszło , to w pierwszym roku posiadania . Satysfakcja ja wyciągniesz kogoś z rowu , jak 7 tonowa ciężarówka za tobą rusza z dwójki . Dla takich sytuacji tez warto . Miło .. jak podjedziesz nad samo jeziorko , jak tam czepkę zaciągniesz . Ja si nie chwale , ja jestem zadowolony jak cholera . Jeepa szanuje za jego jeepowatość i pochodzenie szlachetne o ile to ten właśćiwy . LandC... też bo dzielny jest. Pomalutku i do przodu . Nawet motocykl poszedł do lamusa. Nie mam czasu cholera. Bawienie się jajkami , klocki lego , rower , dziewczyny , motorower, muzyka , samochód , motocykl , polowanie , dziewczynki ,terenówka , motocykl , , kamper , itd.........i wiele wiele innych Nie da się wszystkiego naraz. Kulciaki tak jak zadbane kamperki z przed lat maja to czego nie maja te z salonu . Klimat, i się przestają starzeć. Trzeba mieć JAJA by takimi wynalazkami jeździć . 
Np toto pali tyle w miesiącu co Hymer prosto z fabryki w okresie rozszerzonej gwarancji . itd. A tak w ogóle to w kredycie go kupiłem idiota ... i na firmę , i .............
I do Albani bym pojechał ale mi się nie chce nawet z kiblem z Lidla , wolę kamperem tylko ,że tu o terenówkach , nikt nie podaje jak to zrobić kamperem . jarek73 - 2015-01-26, 14:45 Widzisz mazeno nie odpowiedziałeś mi na pytanie czy to w porządku namawiać innych że by usunęli koordynaty ze swojej relacji , wieć ciężko mi traktować Cię poważnie .Widzę że off topic się zrobił co do terenówek ja też posiadam takiego suva którym czasami docieram w miejsca trudniej dostęne i pewnie myślisz że takimi to jeżdzą te ku... co las niszczą a jak już sobie pojeżdżę to zabieram rodzinę do campera i na wyprawę w zeszłym roku eksplorowałem legoland w Dani i odległa Chorwacje oczywiście starając się stawać na campingach , widzisz jak to mówią ludzie sum i takie i sum takie a Tobie więcej tolerancji twardzielu życzę Bronek - 2015-01-26, 15:28 
Leży? Simbus - 2015-01-26, 16:07 Mój suff ma od czasu gdy kupiłem kampera tylko jedno przeznaczenie.. 
elspasoo - 2015-01-26, 20:29 Muszę przyznać, że już dawno nie widziałem takiego bałaganu na forum. Garstka tych samych osób w każdym temacie robi offtop. Ludzie miejcie litość i dajcie poczytać coś ciekawego zamiast, prywatnych wynurzeń. Zawsze ten sam schemat, kilka postów na temat a później o wszystkim, a najwięcej o urażonym ego. Gdzie są moderatorzy ?
silny - 2015-01-26, 20:32 Wszystkie jezdeśta cieniasy  a od kiedy miesięczna marża akcji z kibli koła i firmy matki przekroczyła 1kE /m-c to poważnie myśle o spędzaniu miesiąca lub więcej w ameryce południowej , a te wycieczki nazywane exploracją w świecie przetyranym przez satelity to lipa
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2015-04-23, 23:44 Temat postu: Re: Albania terenówką 2014
Teraz wiem jak nazywa się plaza z nowym aslaltem kolo Dermi. Szlam kiedyś do niej piechota z pieskiem,naszym 7,5m niemożliwy był wjazd. dzięki Barbara andrzej627 - 2015-07-20, 12:40
My jeździmy kamperami dla biednych. Śpimy w Dusterach:
W maju zahaczyliśmy tylko o Albanię. Wybieramy się tam jeszcze we wrześniu. bond - 2015-07-21, 08:33 Witam , Andrzej627 gdzie ta miejscówka bo na początku wiatr przeleciał po mikrofonie ? Czy wjazd tylko terenowym ? Piękne górki . andrzej627 - 2015-07-21, 09:13 Biwak w Albanii, przy drodze SH20, na północ od Tamare: http://maps.google.com/maps?q=42.48260,19.58282 Widzieliśmy kampery w punkcie widokowym na przełęczy: http://maps.google.com/maps?q=42.41520,19.50387 Według mnie kamperem można zrobić fajną wycieczkę, dojechać asfaltem od południa do przełęczy, ale w dół nie ma sensu jechać. My wjechaliśmy z Czarnogóry od południa, zatrzymaliśmy się na biwak i wyjechaliśmy na północy do Czarnogóry (Gusinje). |
