mankell - 2015-02-06, 23:32 Temat postu: Ceramizator do skrzyń biegów Witam wszystkich  , ostatnio wiele słyszy się - widzę, że także na tym forum - o ceramizatorze, jednak ja chciałbym poruszyć temat jego konkretnego rodzaju, a mianowicie tego do skrzyń biegów. Jakieś doświadczenia, skutki, komentarze? Do tej pory używałem tylko tego do silników spalinowych i muszę powiedzieć, że jestem zadowolony - po części dlatego chciałbym spróbować także produktu do skrzyń biegów. Na ceramizator.pl piszą, że znacznie wydłuża żywotność skrzyń i ulepsza pracę mechanizmów przekładniowych. Co prawda, cena jest bardzo przyjazna, jednak zanim zakupię, chciałem zapoznać się z opiniami użytkowników. Z góry dzięki za opinie.
mrsulki - 2015-02-07, 08:24 Coś mi to reklamą zalatuje. 
Rav - 2015-02-07, 16:44 Maść na szczury. Pomoże tyle co umarłemu kadzidło. Jeśli komuś później przyjdzie do głowy skrzynkę naprawiać, to jeszcze ten syf będzie chyba śrubokrętem wydłubywać. Ale, jeśli ktoś będzie zdecydowany to polecam zakup wyłącznie z magnetyzerem. Inaczej tak skutecznie nie zadziała! Johny_Walker - 2015-02-07, 17:34 Ceramizer jest doskonały dla idiotów. Leczy ich z kasy. Rav - 2015-02-07, 18:32 JW - jak zwykle z klasą! Spójrz na to trochę inaczej. Ktoś, musi się liczyć z kapitalką silnika, a tu nagle ... cud. Nie musi becalować ciężkiej kasy mechanikowi, który chce go orżnąć. Pokazuje środkowy palec koncernom motoryzacyjnym, które spiskują przeciw niemu produkując samopsujące się auta. Nie, on nie będzie takim naiwniakiem jak inni, on już wie, że rozwiązanie jest na wyciągnięcie ręki ... ceramizer. Reszta to frajerzy, którzy dają się nabijać w butelkę. Witek G - 2015-02-07, 18:49 Zawsze mnie zastanawia fakt, iż tego rodzaju wynalazków nie dolewają fabrycznie ani na gwarancji nawet jeżeli gwarancja jest na 5 lat. Jeśli to takie doskonałe to kto jak nie fabryki i serwisy powinny o tym wiedzieć najwięcej i najlepiej i na potęgę to stosować lub nakazywać do stosowania Bronek - 2015-02-07, 19:11 Miałem podobne wątpliwości, dlatego wlałem do silnika prostego, starego, o opininii że nie do zajeżdzenia. Chodziło subiektywne odczucia. Drgań hałasu.. Pozytywne doznanie i tyle. Jak trafie na stacji, to kupie włączę silnik i wleję , i to tak jak z woskowanie karoserii. Jest chwilowa satysfakcja, warta pieniędzy, Jak w burdelu. Potem wyrzuty, u sąsiadki taniej bo za flaszkę można, a w domu za darmo Mikesz - 2015-02-08, 00:22 Mi proponowali w jakimś warsztacie ceramizer do skrzyni jak przyszedłem do nich z problemem wycia skrzyni ,skończyło się na wymianie łożysk w innym zakładzie a Ceramizer omijam szerokim łukiem .Okazało się ze łożysko miało zjedzone wałeczki i żaden preparat nie napawałby mi metalu dla poprawnej pracy łożysk. silny - 2015-02-08, 07:51 A dlaczego łaczycie wlanie czegokolwiek z naprawianiem  jak sie nigdy oleju w skrzyni nie zmienia to prosze badrdzo. Ja bym wlał jak jeszcze jezdzi a nie jak sie zepsulo.
Bronek - 2015-02-08, 07:56 W/w przypadku duskusji nie ma. To jak tabletka od bólu zęba. Dobre może by wrócić do domu....? Raczej chodzi o profilaktykę , gdy jeszcze nic nie nawala. Lać czy nie lać? To jak z paliwem, które i gdzie? Itd. janek50 - 2015-02-09, 17:53 wtrące swoje 5 groszy, do starego trafica o przebiegu któż to może wiedziec jakim, lałem do silnika wszystko, Motodoktory,ceramizery,do skrzyni też, ceramizery, motodoktory , dożyło sędziwego wieku 22 lata, u mnie 10 lat jeździł i nie miał lekko, przez 10 lat przewiózł 700 ton towaru, raz naprawiana skrzynia padła ta tulejka na wałku głównym i nie szło wrzucać biegów, a jak padł silnik to poszedł trafic do huty. Nie widziałem większej poprawy po ceramizerze czy Motodoktorze, jedynie motodoktor pozatykał wycieki oleju. Jest zamiast tych ceramizerów i MDoktorów, specjalny olej do skrzyń biegów, zaletą tego oleju jest to że nie spływa tak szybko z zębatek tylko robi na nich taki ochronny film i zostaje cienka warstwa tego oleju na zębatkach .Niestety na dziś nie znam nazwy tego oleju, jak będę w pobliżu hurtowni gdzie go mają to poprosze o nazwę. Co do ceramizera był nawet robiony test jazdy samochodem w którym najpierw nalano ceramizera do silnika do oleju po tygodniu jazdy wylano olej z silnika i była próba jazdy bez oleju, silnik padł chyba po 3 godzinach jazdy na sucho . Tak samo było ze skrzynia b, ta wytrzymała nieco dłużej ale też ją w końcu szlag trafił. link do podobnych tematów: https://www.youtube.com/watch?v=eoc2l7W5MB tu o Polonezie https://www.youtube.com/watch?v=lvjptkQmR40 można pooglądać , |
