Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Bezpieczeństwo - !!! UWAGA !!! UWAGA !!!

tolo61 - 2015-02-26, 10:42
Temat postu: !!! UWAGA !!! UWAGA !!!
Witam witam
Powolutku zbliża się sezon kamperowy.
Wczoraj wracając z Kalisz i Ostrowa byłem świadkiem wypadku.
Jako że nie jeżdżę zbyt wolno, postanowiłem podzielić się z Wami moimi rozważaniami.
Zdaję sobie sprawę ,że być może wkładam kij w mrowisko.
Nie mam zamiaru nikogo przekonywać, ale jestem ciekawy co Wy sądzicie o prędkości podróżnej i zapinaniu pasów .
Wiem że dużo ludzi nie zgodzi się ze mną ,ale chodzi mi o Wasz punkt widzenia .
Do rzeczy
Jechałem busem / jeszcze nie kamperkiem :wyszczerzony: / świeżo co, po wymianie tego, co powinno być wymienione. W fantastycznym warsztacie ,ze znakomitym fachowcem i cudowną atmosferą / Kalisz ul.Wiatraki 4 ..specjalizacja rodzina czworaczki i osobówki fiat, alfa itp .... to jest reklama!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo warsztat i sklep z częściami zamiennymi j/w oraz obsługa zasługuje na potężną reklamę :bukiet: ...dlatego pojechałem tam z Poznania /
Wymieniono mi hamulce, rozrząd ,naprawiono zawieszenie itp itd.
Z Kalisza pojechałem do kolegi forumowego Voice, zobaczyć jak idzie budowa kamperka / pozdrawiam Jego rodzinkę ...Jego samego też :wyszczerzony: /
Już w drodze do Ostrowa ,czułem różnicę w prowadzeniu auta .
Jednak dopiero po wyjeździe z Ostrowa, chciałem sprawdzić jego możliwości.
Na prostym odcinku drogi dodałem gazu..... / więcej niż powinienem /
Auto przyspieszyło bardzo ładnie i płynnie . Prędkość 130km /h
Po chwili wioska , zwalniam ...za wioską gaz ...160... zakręty, pięknie wchodzi przy 130-140
Delikatny podmuch wiatru, przy wyprzedzaniu Tira przy ,prędkości dużo większej niż 120 powoduje gwałtowne silne kołysanie auta / przy słabych oponach i lekko śliskiej nawierzchni byłby się położył /.
Moim poprzednim kamperkiem max 125km/h / nie napiszę ile z górki ale... :-P /
Różnica jest... :szeroki_usmiech
Jestem zadowolony z prowadzenia , możliwości auta i generalnie ze wszystkiego .
Na budziku mam ok 120 , szybko się zbliżam do tira , widzę z prawej strony przed tirem wyjeżdżający z pola ciągnik , zdejmuję nogę z gazu , auto zwalnia .
Nagle ciągnik wyjeżdża prosto pod tira.
Hamowanie tira powoduje kłęby dymu ze spalonych opon w naczepie /mam myślę ok 80km/h /
Gwałtownie hamuję , widzę że jak nie ucieknę gdzieś na bok to zaparkuję w naczepie . W lewo.... auta z przeciwka , w prawo do rowu...zatrzymałem się na poboczu , koła zaryły w miękkiej trawie przed rowem . Ciężka torba z różnymi pierdołami leży przy fotelu pasażera , gdyby go nie było, lub oparcie było by położone ,wyleciała by przez przednią szybę....
Chwila refleksji...... gdyby to był kamper ...normalny kamper , meble miałbym na głowie
Gdybym uderzył w tył naczepy......masakra
Gdybym był spięty pasami szafki urwały by mi głowę....
I tu zadałem sobie pytanie .... czy warto...
Myślę o kamperach...prawdziwych kamperach nie blaszakach / w blaszaku mamy jednak trochę żelastwa które nas i innych chroni a w kamperku???? /
Czy warto zakładać pasy bezpieczeństwa za kabiną ?
Nie mówię celowo o prędkości / bo jaka jest bezpieczna by nie dostać szafką po głowie
, by meble nie zgilotynowały dziecka siedzącego za nami, /
Jak się ustrzec przed innymi niebezpieczeństwami od nas niezależnymi
TYLKO OGRANICZENIE PRĘDKOŚCI !!!!!!!!!!!!! TYLKO!!!!!!!!!!!!!
Dlatego dla kamperków jest ograniczenie o którym co niektórzy dyskutują .
Tu nie ma o czym dyskutować , to są fakty ...czasami straszne fakty...
Popatrzcie na dwa linki , co zostaje z kamperka / z kamperka nie z blaszaka / czego nie robić / czego i jak nie wozić / by zminimalizować ewentualne skutki .
Pomysłowość ludzka nie zna granic .
Popatrzcie / sprawdzcie wagę swojego kamperka / jaka ciężką bronią dysponujecie .
/Ta broń jest wymierzona przeciwko wam.... nam ...przecież nie jesteśmy samobójcami /
I zadajcie sobie pytanie czy warto się spieszyć ... jakie mogą być skutki szybszego dojazdu na wakacje lub powrotu do domu .
Co Was, nas tak naprawdę chroni......
Myślę że tylko to co mamy w głowie / lub nie mamy /
Pozdrawiam i życzę tyle samo szczęśliwych powrotów jak wyjazdów
:spoko

https://www.youtube.com/watch?v=QEYJwTV2vfc
https://www.youtube.com/watch?v=LLh6IV7RhEs

Johny_Walker - 2015-02-26, 11:03

I dlatego sobie spokojnie jadę 70-90. Bez nerwów. Oszczędnie. Bezpiecznie.
Socale - 2015-02-26, 11:10
Temat postu: Re: !!! UWAGA !!! UWAGA !!!
tolo61 napisał/a:

Jechałem busem
...
za wioską gaz ...160... zakręty
...
Jestem zadowolony
...
widzę
...
Nagle ciągnik wyjeżdża prosto pod tira.
...
Hamowanie tira powoduje kłęby dymu
...
Gwałtownie hamuję
...
w prawo do rowu...
...

A ja Ciebie oskarżam o to , że na zbyt wiele sobie pozwoliłeś.
Nawołujesz do rozsądku którego sam nie zastosowałeś.
Pech nie rozumie że "to tylko niewinna próba".
Takie właśnie krótkie próby stwarzają niebezpieczne sytuacje.
Takich "prób" mamy na drogach zbyt wiele.
Nie masz pojęcia co po głowie chodziło (zmęczonemu?) kierowcy Tira i widząc Ciebie w lusterkach musiał podjąć decyzje instynktownie, bo na myślenie nie ma w takich sytuacjach czasu. Chroniąc traktorzystę, wybrał busa na plecach - nie wiedział czy są tam dzieci czy idiota...
Chcesz oszukać przeznaczenie?
.
Nie podoba mi się Twój post, niczego nie uczy, a o pasach w nim to pozory.

Brat - 2015-02-26, 11:19

Doceń jednak że tolo61 uczciwie napisał, jak było ... gdyby tego nie zrobił - nie miałbyś go za co potępiać ... ;)
Wojciechu - 2015-02-26, 11:34

tolo 61” – Twoje rozważania są nie do przecenienia. Można mieć wiedzę, umiejętności, doświadczenie czy rozwagę, ale ja twierdzę, że w życiu potrzebny jest jeszcze jeden przymiot – niezależny od nas – dużo szczęścia, opieki siły wyższej – czy jakby tego nie nazwał. Jeśli chodzi o opisaną sytuacje to ja jechałbym w pasach max 80- tką. :spoko
Bronek - 2015-02-26, 11:45

Taka tak tak oj oj oj ..
Straszny jest ten świat .

Narobił prawie w gatki i napisał .
I tyle. :szeroki_usmiech

Jak piorun mi przywali w dom to ja napiszę o piorunochronach .
A jak się będę topił, to o kapoku . itd.

Ale warto przypominać .

Święci się tu pojawili ,

Ostrzeżeń nigdy za wiele i za to chwała .

Reszta razem z moim postem do bani . :mrgreen:

tom-cio - 2015-02-26, 11:53

Ja napisze tak -też jeżdzę szybko,bardzo szybko.Ale osobówką.Bo moim blaszaczkiem juz nie az tak bardzo .Podgonie na autostradzie albo dwupasmówce.ale na jednopasmowych juz nie.Właśnie te szafki mi w głowie siedzą.Przed nimi nie uchroni nic.Swojego mam zbudowanego tak,że szafki górne zapierają sie o konstrukcję przedniej grodzi,niby nie powinny odlecieć.Ale....A co do pasów,Ja mam zamontowane siedzenia tylnez pasami wychądzącymi z oparć,bmw serii 8,i każę je zapinać.W takim uderzeniu pasażer lecący do przodu ma siłe kilku ton ,wyrwie twój fotel i razem z toba wyleci przez okna.Czy kazałbym zapinać w kamperze nie blaszakowatym?- szczerze nie wiem,listewki na pewno nie utrzymają impetu ,wyrwą mocowanie.Chyba ze mocowane do podłogi ,ramy itp.Ale niestety prawda jest taka,ze 5 gwiazdek zaden kamper by nie dostał,pewnie nie dostałby żadnej.Tolo -morał -szybką osobóweczke sobie kup,ale nie popierdółkę,tylko potworka,wyszlejesz się tym :mrgreen: a kampiórkiem bedziesz spokojnie sie bujał(tak do 120) :bigok
moskit - 2015-02-26, 12:12

Jeżeli nawiązujesz do "NORMALNYCH Kamperów" to są zaprojektowane tak że żadna szafka nie odpadnie przy prawidłowej jeździe a nawet nagłym hamowaniu.
Jeżeli ktoś przerabia bez pojęcia co robi i jak robi a później zapier........la takim urządzeniem bo trudno nazwać je pojazdem chyba tylko dlatego że ma 4 koła i silnik to wcale się nie dziwię że szafka gilotynuje dzieciaka.
Jeżeli ktoś ma nieodpartą potrzebę przerobienia blaszanki na "pojazd do podróżowania" to niech najpierw zaznajomi się z miejscami wzmocnień, konstrukcji nadwozia i wtedy zastanowi się czy i jak można to zrobić aby właśnie szafka tudzież inny mebel nie wyleciał przednią szybą wraz z głową dzieciaka.
Każdy z nas jest najlepszym projektantem, meblarzem, elektrykiem, mechanikiem tudzież innym FACHOWCEM tylko lepiej róbmy to co naprawdę umiemy i dajmy zarobić SPECJALISTĄ
Nie będę wymieniał firm bo nie wypada ale a tym forum jest bardzo wiele pozytywnych opinii o różnych warsztatach, zakładach, przedstawicielach firm produkujących jak to mówisz NORMALNE kampery w których otrzymasz odpowiedzi na wszystkie Twoje pytania, no prawie wszystkie

Do Twojej wiadomości pasy bezpieczeństwa jak sama nazwa wskazuje są do zapewnienia bezpieczeństwa podróżnym .
Niezapięte tylne pasy nie zwalniają z myślenia co i jak się robi za kierownicą

Prosiłbym administratora o zamknięcie tego wątku powiedzmy z powodów NIEETYCZNYCH

Nie pozdrawiam
Andrzej

zbyszekwoj - 2015-02-26, 12:16

prof-os napisał/a:
ja jechałbym w pasach max 80- tką


Już cię widzę w Renóweczce jak nie przekraczasz 80, chyba że po mieście :diabelski_usmiech

tolo61 - 2015-02-26, 12:17

Socale...
Nie mam zamiaru komentować wypowiedzi w tym przypadku
Czytaj ze zrozumieniem i postaraj się zrozumieć co poeta miał na myśli / zobacz podane linki etc /
Jak dalej nie rozumiesz, to przeczytaj to co napisał Brat.....
Jeździłem jeżdżę i będę jeździł tak jak jeżdżę / jak Bóg / pozwoli
A co do do kupna szybkiego potworka Tom-cio.... jaki to jest szybki potworek??? :szeroki_usmiech
Którym mógłbym się wyszaleć ...i gdzie ???? / oj niedobry TY...kamperkiem 120???? oj bebe :mrgreen: /
Oto jest pytanie...
A tak apropo coby jeszcze podkręcić ....na co dzień, ja praktycznie NIGDY / chyba że widzę policjanta / nie jeżdżę w pasach :-P

tolo61 - 2015-02-26, 12:24

Moskit...
Popatrz na film z crashtestu gdzie wan wpada w bok kampera....
Co się dzieje z zapiętymi osobami...
Może nie miałeś cierpliwości do obejrzenia tego materiału
I nie chodzi mi tylko co my robimy źle ...chodzi też o ograniczenie zaufania w stosunku do innych
To oni mogą być przyczyną naszej tragedii.
Po drugie też tak apropo... sam mam firmę która zajmuje się przeróbkami aut i wiem co znaczy słowo homologacja... inne słowa też znam A ty chyba nie rozumiesz tego co czytasz.....

Socale - 2015-02-26, 12:37

tolo61 napisał/a:
Socale...
Nie mam zamiaru komentować wypowiedzi w tym przypadku
Czytaj ze zrozumieniem i postaraj się zrozumieć co poeta miał na myśli
...

Sam napisałeś "Kij w mrowisko".
Mnie nie obchodzą usprawiedliwienia tylko fakty jakich się dopuściłeś pod byle pozorem. Ktoś mógł na tym ucierpieć tak czy nie?
Naiwna wiara w to że nic się nie zdarzy jest powodem wydarzeń.
Nie jestem święty ale na pewno rozsądny, nie mam potrzeby sprawdzania ekstremalnych możliwości skoro i tak z nich nigdy nie korzystam.
Dużo nie brakowało, jak tłumaczyłbyś gdyby coś poważnego się stało? Że to próba możliwości była?

Wojciechu - 2015-02-26, 12:39

zbyszekwoj napisał/a:
prof-os napisał/a:
ja jechałbym w pasach max 80- tką


Już cię widzę w Renóweczce jak nie przekraczasz 80, chyba że po mieście :diabelski_usmiech


Zbyszek - jeśli mówimy o moim kamperku to on więcej niż 80 nie pojedzie :haha: :haha: :spoko

Czarna i Krzysiek - 2015-02-26, 12:44

Ograniczenia są po to, żeby ich przestrzegać!!! Zbyt wielu jest takich kozaczków, pewnych swoich aut i umiejętności. Dobrze, jeśli zabiją tylko siebie. Zapraszam na stronę tvn warszawa, dzisiejszy wypadek na Wale Miedzeszyńskim. Było wszystko, sucha nawierzchnia, dobry samochód, jedyne czego zabrakło to wyobraźni. Widziałem to na własne oczy, dziecko w foteliku wyciągane przzez dach otwarty jak w puszce konserw. Jezdzijcie dalej 160 po polskich drogach, tylko proszę, nie po tych samych, po których będę jechał z rodziną.
tolo61 - 2015-02-26, 12:45

Socale...
Przeczytaj dokładnie to o czym piszę, a nie wsłuchuj się w to co mówisz....
Fakty, fakty, fakty,...... domniemanie niewinności.... :szeroki_usmiech

tolo61 - 2015-02-26, 12:48

AAAAAAAAAAA
Tak poza nawiasem...
Kto mnie zna wie jak jeżdżę ...kto nie ...to zapraszam.... :-P

Kotek - 2015-02-26, 13:04

Chciałeś dobrze, a wyszło jak zwykle. Rzeczywiście wetknąłeś kij w mrowisko. :haha:
McGali - 2015-02-26, 13:09

tolo61 napisał/a:
AAAAAAAAAAA
Tak poza nawiasem...
Kto mnie zna wie jak jeżdżę ...kto nie ...to zapraszam.... :-P


Co byłoby gdyby wcześniej auto naprawiał jakiś "kijowy" mechanik? Myślę, że takie jest oto przesłanie Autora.

Mirekl61 - 2015-02-26, 13:10

Jestem za prawem do eutanazji.
Ale nie jestem za prawem do mordowania bo noga swędzi i klepki się poluzowały.
Jeżeli nie podoba ci się prawo lobuj za jego zmianą a nie próbujesz ustrzelić innych
swoimi nieodpowiedzialnymi decyzjami

tolo61 napisał/a:
poeta
:haha: :haha: :haha:
Cyryl - 2015-02-26, 13:17

Tolo, są różni ludzie, ci którzy potrafią uwierzyć i ci, którzy muszą się sami przekonać.

jeden uwierzy, że skacząc na głowę z wieży 10m do pustego basenu tą głowę rozwali, drugi musi się sam o tym przekonać.
ja nie muszę się rozpędzać do 160, aby stwierdzić, że jest to prędkość dla mojego kampera niebezpieczna.
jeżeli jest to sport i ustala się granicę możliwości pojazdu i kierowcy, sprawa wygląda inaczej, bo balansuje się na tej granicy, czasami przekraczając, wypadki są wkalkulowane, a pojazdy tak skonstruowane, aby te wypadki nie miały większych konsekwencji dla kierowcy.

natomiast kamper nie jest pojazdem sportowym i przecież jeździ się nim na wypoczynek - zrelaksować się, a nie aby poczuć adrenalinę.

moskit - 2015-02-26, 15:56

tolo61 napisał/a:
Moskit...
Popatrz na film z crashtestu gdzie wan wpada w bok kampera....
Co się dzieje z zapiętymi osobami...
Może nie miałeś cierpliwości do obejrzenia tego materiału
I nie chodzi mi tylko co my robimy źle ...chodzi też o ograniczenie zaufania w stosunku do innych
To oni mogą być przyczyną naszej tragedii.
Po drugie też tak apropo... sam mam firmę która zajmuje się przeróbkami aut i wiem co znaczy słowo homologacja... inne słowa też znam A ty chyba nie rozumiesz tego co czytasz.....


Jeżeli zajmujesz się przeróbkami samochodów (czytaj: z blaszanki na kamperki) to oczywiście wierz że przerobiona blaszanka na kampera powinna mieć prędkość max dużo mniejszą niż fabryczne kamperki ze względu na znacznie podniesiony środek ciężkości. Na filmach pokazane są pojazdy "pełnoletnie" gdzie wszystkie schowki są wysoko i alkowa jako magazyn wszelakiego dobra tak kiedyś budowano. Obecnie produkowane kamperki mają schowki na bagaż, zapasy, zbiorniki na wodę i inne bardziej czy mniej potrzebne zakamarki bardzo nisko lub poniżej podłogi. W innym przypadku nie przechodzą testów czytaj homologacji.
Zupełnie inaczej będzie zachowywał się nowy pojazd a inaczej pełnoletni. Obecnie jest zupełnie inna technologia budowy zabudowy, kiedyś budowano skorupę i ją wyposażano dziś robi się wyposażenie, zabudowę wewnętrzną a następnie okłada się całymi ścianami o zupełnie innej wytrzymałości niż te puzle-kawałki pokazane są na teście
Już tu na forum czytałem niedawno o zamontowanym siedzeniu w poprzek do kierunku jazdy że ma papiery. Tylko jakie, chyba wydane przez gajowego Maruchę
Oczywiście o tym wszystkim wiesz. Piszę tylko dla tych kolegów z CT co nie wiedzieli
A do Ciebie mam żal tylko za opisywanie testu prędkości.
Co do tematu poruszanego na filmach to niektórzy powinni oglądać go codziennie a zwłaszcza przed każdym wyjazdem aby wiedzieć jak zapakować kamperka o wadze nie wspomnę

Pozdrawiam
moskit

tom-cio - 2015-02-26, 15:58

A wg mnie kompletnie nie rozumiecie ,co Tolo wam napisal.Otoz napisal i pokazal w drugim filmie,mniej wiecej pod koniec,ze wlasnie fabryczny kamper nieblaszak w razie wypadku,nawet jak stoi a nie jedzie 100 na h,to szans na przezycie nie daje zbyt wielkich.I gdyby koles kukla nie mial pasow,to moze by przezyl,a tak go wlasnie fabryczne szafki zabily.I Tolo ja bym pasow z tylu w fabrycznym nie kazal zapinac.Przynajmniej po tym filmie.Ale co do predkosci,to tak jak napisalem ,kamperobusem po autostradzie lub dwupasmowce jezdze se 120,ale na jednopasmowych jednak duzo wolniej.Wlasnie tego hamowania sie boje,moi mechanicy to tez nie partacze,uklady sprawne na nowych czesciach,ale wazac kolo 3 ton to jednak ciezko sie ta predkosc wytraca.A tym nie zadriftujesz :wyszczerzony: ,zeby sie z opresji wyratowac.
Co do pasow Tolo-ja zapinam,raz mi zycie uratowaly,nie bede opisywal calej sytuacji,boby mnie tu od czci i wiary odsądzili,mlodzi i glupi bylismy,ale napisze tylko tak -przywalilismy czolowo ,gdybPy nie pasy nie pisalbym teraz,szystkie poduszki i kurtyny odpalily,poszly szyby boczne i przednia,auto z napedem na tyl,silnik wzdluznie wszedl pod kabine pasazerska,most wyrwal dyfer z mocowan,gapie pomagali odciagac drzwi,mialem tylkomsine ,tam gdzie pas przechodzil i caly bylem obdrapany od szkla.Gdybym nie mial pasow,to polamalo by mi najpierw nogi a potem zlamalbym kark o tego starcioka ,co my w niego przymlocili.Takze ja pasy zapinam :bajer

Edit.Druga czesc postu dotyczy tego kija w mrowisko :wyszczerzony:

Bronek - 2015-02-26, 16:09

Mój organizm toleruje prędkość do ok 120 góra 130-km/h .
I to obojętnie czy osobówka z 320KM czy motocyklem czy kamperem .
Jakoś tak do tej szybkości mam wrażenie ,że jeszcze panuję nad sytuacja i bezstresowo mogę jechać.

Oczywiście mówimy o miejscach dozwolonych itd.

Nawet na autostradzie niemieckiej pomimo możliwości osiągnięcia większej prędkości zapinam tempomat góra na 120/140 km/h..


Ciekawe ale wolę jeździć drogami ekspresowymi , szybkiego ruchu niż autostradami .
Jakoś wydaje mi się ,że bardziej jest bezpiecznie i kierowcy ostrożniejsi , to moje subiektywne odczucie . Na autostradzie pomimo niby jej konfiguracji mam większe obawy ..

A propos kampera, - ten mój- toleruje te prędkości i szeroka tylna zwykła fiatowska oś idealnie go stabilizuje . Bylem zdziwiony ( o czym już pisałem )

Co dopiero gdyby była ta zachwalana ALkO i do tego prawdziwy silnik 3,0 l . Mój kurdupel by się rozpadł .

A masę to czuć i przy ruszaniu i hamowaniu . Czyli dystans do poprzednika to podstawa . I nic mnie tak nie wkurza jak wyprzedzający dupek który wciska się przede mnie i dalej ma pietra jechać . Musze znów zwalniać i zapinać tempomat by wrócić do swoje bezpiecznej odległości .

Ciekawy jestem wrażeń tych co maja tempomaty radarowe . Nie mam z tym doświadczenia .

tom-cio - 2015-02-26, 16:14

Pisałem razem z Moskitem,więc ....Moskit,co ty wypisujesz,przerobiona blaszanka dużo niższą prędkosć od fabrycznego?Bzdura totalna,blaszanka ma przynajmniej orginalne wzmocnienie i wręgi a wtym niby nowym kamperze ,co to meble trzymają zabudowe,to w razie wypadku nic już tych mebli nie powstrzyma,u mnie w blaszance są przykręcone i przymocowane na wszelkie możliwe sposoby do ramy metalowej a w kamperku to niby do czego ,do listeweczki 40mm?I gdzie w blaszance podniesiony srodek ciężkosci,czy ktoś z nas montuje zbiorniki na dachu?
tolo61 - 2015-02-26, 17:13

Tom-cio ... :spoko
:szeroki_usmiech
Dzięki ...za wyjaśnienie pobieżne ogółowi co miałem na myśli...
Myślałem że to co napisałem jest jasne ....
widać trzeba czasami łopatologicznie ...
Blaszanka jest o niebo bezpieczniejsza niż jakikolwiek FABRYCZNY kamper
Popatrzmy na mocowania pasów, sztywność ....eeee co ja będę pisał i dublował Tom-cia....
:spoko

yuras - 2015-02-26, 17:23

tolo61 napisał/a:
Blaszanka jest o niebo bezpieczniejsza niż jakikolwiek FABRYCZNY kamper


Ciekawe, NIEBO jako miernik bezpieczeństwa, ale NIEBO w górę, czy niebo w dół?

fan - 2015-02-26, 17:47

tolo61,
Blaszanka jest o niebo bezpieczniejsza niż jakikolwiek FABRYCZNY kamper
Popatrzmy na mocowania pasów, sztywność ....eeee co ja będę pisał i dublował Tom-cia...

no chyba że dostaniesz w głowę pędzącą butelką piwa lub expresem do kawy

fan - 2015-02-26, 17:51

widziałem raz fajny napis na tylnej ścianie campera
"przepraszam że jadę tak wolno ale ja jadę na urlop"-w wolnym tłumaczeniu

Wojciechu - 2015-02-26, 18:01

- a ja widziałem napis "jadę wolno, bo mi wolno" - bardzo ok. :haha: :spoko
tolo61 - 2015-02-26, 18:23

No cóż....
Pamiętajmy tylko o jednym.....
Co będę pisał...
Przeczytajcie w podpisie prof-osa...
Nic dodać nic ująć.....
:spoko

Wojciechu - 2015-02-26, 19:24

"tolo61"- myśle bardzo serio, że Wszyscy, którzy zatrzymali się nad Twoim tematem - zawsze będą mieli z "tyłu głowy" przeczytane posty - to dobrze - nawet "Bronek" ze swoim "nonszalanckim podejściem do rzeczywistości". :spoko
moskit - 2015-02-26, 20:18

Bronek napisał/a:

Ciekawy jestem wrażeń tych co maja tempomaty radarowe . Nie mam z tym doświadczenia .


Aktywny tempomat mam w V-Klasse według mnie rewelka, sztywno trzyma odległość od poprzedzającego samochodu połowa prędkości to odległość czyli 120km/h = 60 m odstępu
niestety jest większe ryzyko wjeżdżających przed ciebie radar wtedy ostro reaguje
W zimę w Alpach na aktywnym jechałem po serpentynach, nieźle się pilnował
największą zaletą jest to że nie musisz ciągle kontrolować ustawienia prędkości, aktywny zredukuje prędkość nawet do 0 km/h jeżeli poprzedzający będzie się zatrzymywał, jak chcesz ruszyć lekko dotykasz pedał gazu i powraca do prędkości zadanej

Prędkość kamperem 110 według mnie to max. na autostradzie czy drodze szybkiego ruchu
Może dlatego że już dorosłem do tej prędkości i bardzo zależy mi na prawie jazdy.
Prywatnie jeżdżę 4x4 320 kucyków 5,6 sek do 100 i też jeżdżę prawie zgodnie z dopuszczalną prędkością
Jakoś tak się zrobiło że kolana przestały mi się zginać i nie mam chęci przed drogówką czy jakąś inną firmą na kolana padać.

Pozdrawiam
moskit

Socale - 2015-02-26, 20:24

tom-cio napisał/a:

A wg mnie kompletnie nie rozumiecie ,co Tolo wam napisal.
...

No bo jak rozumieć 2 zmixowane tematy?
1 o Husarii na drodze i awaryjnym wyjściu z opresji.
2 o wyższości zapinania/nie zapinania pasów i szafkami na łbie.
Będzie dobrze napisane, będzie dobrze zrozumiane.
Dlatego potępiłem zachowanie Tolo na drodze bo wątpliwości w przedstawionych faktach nie miałem.

moskit - 2015-02-26, 20:35

tom-cio napisał/a:
Pisałem razem z Moskitem,więc ....Moskit,co ty wypisujesz,przerobiona blaszanka dużo niższą prędkosć od fabrycznego?Bzdura totalna,blaszanka ma przynajmniej orginalne wzmocnienie i wręgi a wtym niby nowym kamperze ,co to meble trzymają zabudowe,to w razie wypadku nic już tych mebli nie powstrzyma,u mnie w blaszance są przykręcone i przymocowane na wszelkie możliwe sposoby do ramy metalowej a w kamperku to niby do czego ,do listeweczki 40mm?I gdzie w blaszance podniesiony srodek ciężkosci,czy ktoś z nas montuje zbiorniki na dachu?


Tom-cio trochę się zgadzam z Tobą tylko jest mała różnica kamper jako pojazd specjalny ma prędkość dopuszczalną 70 km/h bez znaczenia na jakiej drodze chyba że znaki mówią coś innego mówią, zaś busy tyle ile znaki no chyba że koniki rozbiegną się po okolicznych polach
Jeżeli się mylę proszę o poprawkę
Nad konstrukcją nie ma co się spinać każdy z nas będzie się trzymał swego, ale uwierz kamperem niewiele jeżdżę ale już wiele widziałem "wspaniałych konstrukcji" jeżdżąc po kraju i świecie oczywiście nie mówię o Waszych

Pozdrawiam
moskit

Bronek - 2015-02-26, 20:45

Aj moment...
Dzieki za opis tempomatu, czyli można się z lekka zdziwić jak ktoś wskoczy przed autko.
Da mocno po hamulcach? Na amen czy zwolni?

Ad rem. Uważasz, że 70km/h?. :?: kamperem?

Tak? Czy coś źle zrozumiałem?

moskit - 2015-02-26, 20:53

Niestety 70 km/h sprawdzałem na drogówce ale zaraz dodał że jeszcze nikt tego nie sprawdza bo mają lepszych dawców mandatów
Przy aktywnym trzeba być czujnym jak ktoś zajeżdża , dęba nie staje ale mocno zwalnia

tom-cio - 2015-02-26, 21:12

Moskit,specjalny ma dopuszczalna 80km/h,imz tego co wiem,kazdy specjalny,nie tylko kempingowy,czyli np radiwoz i karetka tez.Natomiast jazda na bułach zwalnia go z tej 80tki.I Bronku niestety,w Polsce zgodnie z przepisami to swoim kamperem mozesz tylko 80 i to na drodze szybkiego ruchu,wszedzie indziej chyba 60,kolejny przepis z lamusa....
yuras - 2015-02-26, 21:41

kocham nieżywych pam bóg
wbobowski - 2015-02-26, 21:46

Każdy ma swoje doświadczenia, swoje racje, swoje uważa.
Od 1977 r. kiedy to nabyłem malucha na przedpłaty, przejeździłem już na pewno 7-cyfrowe ilości km. Kamperami już ponad 100 000 km po Polsce i Europie, w tym prawie 8 000 lewą stroną.
Zawsze szkoda mi było czasu na jazdę, wolałem szybciej jechać a w ramach relaksu, stanąć sobie na jakimś parkingu, najlepiej w lesie.
Wyszumiałem się dawno temu w rajdach, ostatnio bawię się w szkolenie młodych.

Po co to wszystko piszę?
No po to, aby podsumować.

Wielu ludzi nie zdaje się sobie sprawy, że rozpędzone 1,5 t (osobówka) czy 3,5 t (kamper) to potencjalna machina do zabijania (siebie lub innych).
Tylko rozsądek, umiejętność obserwacji i przewidywania może nas uratować.

Nie będę dyskutował na temat prędkości, bo każda prędkość może być bezpieczna... TYLKO zależy to od tak wielu okoliczności, że można by napisać książkę.
A propos... jeśli ktoś nie czytał książki Sobiesława Zasady "Prędkość bezpieczna" to gorąco polecam. Tam znajdzie wyjaśnienie tej każdej prędkości bezpiecznej.

Bajaga - 2015-02-26, 23:18

wbobowski napisał/a:


Wielu ludzi nie zdaje się sobie sprawy, że rozpędzone 1,5 t (osobówka) czy 3,5 t (kamper) to potencjalna machina do zabijania (siebie lub innych).
Tylko rozsądek, umiejętność obserwacji i przewidywania może nas uratować.


To jest prawda. Ale także zupełnie pomijana prawda jest taka że nie każdy (zaryzykuję twierdzenie że zdecydowana mniejszość) posiada takie cechy jak umiejętność obserwacji, oceny prędkości, przewidywania zdarzeń, kinetyki ruchu itd. Ale oni wszyscy mają prawo jazdy. I jeżdżą. Ja np zupełnie nie nadaję się do baletu ani do reklamy środków odchudzających. I właśnie dlatego tego nie robię. Ale droga jest demokratyczna. I zestresowani prędkością 93km/h kierowcy Fabii po niej śmigają jak ta lala. Takie są realia. Nie każdy powinien znaleźć się za kierownicą skomplikowanego pojazdu mechanicznego na asfalcie ale się znajdują. Sądzicie, że powodują mniej wypadków niż ci co lubią jeździć ? Ja nie sądzę.
Ps. Tak, jeżdżę kamperem (no blaszak) zwykle między 120 a 150 km/h. Czy to powód do chwały? Nie. Czy to powód do samokrytyki? Nie.

WINNICZKI - 2015-02-26, 23:30

Włodku przyznaje Ci 100% racji.Pierwszą i chyba jedyną podstawową cechą kierującego powinna być wyobraźnia.Co z tego ,że jadąc kamperm takim czy innym nie będę miał zapiętych pasów.Depnięcie ostre w pedał hamulca powoduje "start" z głębin kampera różnych przedmiotów,np patelni czy czajnika którym można "zarobić" w łeb.Co mają do tego pasy,nic.A wyobraźnia....wszystko.Kamper to specyficzne połączenie gospodarstwa domowego z samochodem.Trzeba uważać podwójnie ,jak na własny dom i przewidywać błąd pakowania przez nasza małżonkę,dziecko,i nieoczekiwaną sytuację drogową.Zawsze mam manię jechania pierwszych kilku kilometrów kamperem przy wyłączonym radiu ,nawigacji itp.Lubię POSŁUCHAĆ samochodu czy wszystko trzeszcz,brzęczy i stuka tak jak zwykle czy coś zakłuca zwykłą "orkiestrę" w samochodzie.Wystarczy ,że czajnik brzęczy o druty kuchenki,wiadomo trzeba sie zatrzymać i włożyć go do zlewozmywaka bo przy hamowaniu może być nieszczęście.To samo jest z sytuacją drogową ,w maksymalnym stopniu starać sie przewidzieć co kierowca drugiego auta chce zrobić ,a jak jest małoprzewidywalny,zwolnić i oddalić sie od niebezpieczeństwa. Jazda zachwawcza,nawet przesadnie omijająca wszelkie zagrożenia zazwyczaj kończy sie w wymyślonym przez nas miejscu.No może troche później niż planowaliśmy,ale za to w zdrowiu ogółu i bez horroru z podróży.Jak to piszęcały czas mam w głowie moją jazde nowiutkim VW Crafterem, z Elcampu.Chłopaki wrzucili mi na pake markizę którą miałem zawieść klientowi w zamian za pomyłkowo wyslaną .Autko nowe,przy dpnięciu w pedał gazu na autostradzie,przekraczające 180km/h.Samochód o nieprawdopodobnych możliwościach jak na auto dostawcze.Ten jeden raz w życiu zapomniałem o przwidywaniu niebezpieczeństwa na drodze.Jadąc w sznurze samochodów ,żeby wyprzedzićnależało włączyć migacz ,gaz 3/4 w podłoge i Crafter wystrzeliwał momentalnie do prędkości 140-160.Dopiero mruganie światłami kierowców z przeciwka uzmysłowiło mi co "wyrabiam" na drodze tym potężnym blaszakiem wersja MAXI.Miałem wiele szzęścia bo wyobraźni mi wtedo zupełnie zabrakło. TYLKO WYOBRAŹNIA gwarantuje przeżycie i szczęśliwy powrót do domu.Każdy kamper jest inny,inaczej reaguje,inaczej zachowuje sie na drodze ,należy oswoić sie z jego stylem prowadzenia sie i włączyć własną WYOBRAźŃIE.
Johny_Walker - 2015-02-27, 00:29

tom-cio napisał/a:
Moskit,specjalny ma dopuszczalna 80km/h,imz tego co wiem,kazdy specjalny,nie tylko kempingowy,czyli np radiwoz i karetka tez.Natomiast jazda na bułach zwalnia go z tej 80tki.I Bronku niestety,w Polsce zgodnie z przepisami to swoim kamperem mozesz tylko 80 i to na drodze szybkiego ruchu,wszedzie indziej chyba 60,kolejny przepis z lamusa....

Po co w takim razie silniki 3.0?

RVrider - 2015-02-27, 00:47

Sam byłem świadkiem wypadku kampera ,którgo widziałem w lusterku wstecznym mojego kampera.Na nieszczęście był to kamper prowadzony przez moją mamę, która najprawdopodobniej straciła na chwilę świadomość z powodu choroby serca ,którą zlekceważyła wsiadając za kółko.Dodam tylko ,że operacja wstawienia stentów miała się odbyć za 10dni.Zjechała z nasypu drogi zahaczając naszczęście lekko tylko o drzewo.Prędkość.......w porywach 50km/h.Sam osobiście biegłem... nie leciałem na ratunek gdyż w aucie oprócz mamy była jeszcze moja córka i dwie córki brata.Serce mi podeszło do gardła jak zobaczyłem co się stało.Dzieci, jak się okazało, bawiły się w kamperze i się poodpinały z pasów(córka i młodsza córka brata leżały pod deską rozdzielczą przy skrzyni biegów jedna na drugiej. Na szczęście nic im się nie stało.Starsza córka brata okazało się ,że była na alkowie, która zahaczyła lekko o drzewo.Na szczęście na alkowie były kołdry i duże poduchy ,a i tak miała limo jakby dostała od Gołoty,poza tym nic.Najgorzej mama,wciśnięte koło i akumulator pogruchotały jej kostkę, a jakieś lecące niewielkie przedmioty rozbiły jej głowę.Na szczęście wszyscy cali.Kamper...Ford Transit Rimor 94r zabudowa alkowa poszycie aluminium do kasacji.Prawie nic nie było dobre.Powiem tak. Zbiornik wody umieszczony pod siedzeniem w przedziale, leżał między fotelami przednimi a na nim drzwi od kibla ,który był na końcu kampera.
Według mnie pogoń producentów za utrzymaniem się w wadze 3,5T to szaleństwo.Osobiście mam kampera dużo cięższego i czuje się bezpieczniej wiedząc ,że chroni mnie porządna rama, a wszystkie ciężkie rzeczy mam pod pokładem ale wypadek nauczył mnie jednego.(Nie dawaj dzieci rodzicom :wyszczerzony: ) nie nie to nie to.Wszystkie potencjalne pociski w kampere (puszki ,słoiki, talerze itd-ciężkie rzeczy kładę do szafek jak najniżej, a szafki oprócz normalnego zamknięcia zapinam jeszcze taśmą z rzepem albo mini ekspander na czas podróży.Nikomu nie życzę takich doznań jakich doświadczyłem ale przypominam ,że prędkość nie była większa niż 50 ,bo dopiero co opuściliśmy wioskę, a siła i spustoszenie ....ogromne.

Bajaga - 2015-02-27, 00:55

Johny_Walker napisał/a:

Po co w takim razie silniki 3.0?

Bo nie każdego podnieca jazda na urlop z prędkością 70 km/h. Niektórych tak, to sobie jadą do Hiszpanii 5 dni, i wracają 5 dni. Co tam kto lubi.

zbyszekwoj - 2015-02-27, 08:01

Johny_Walker napisał/a:
Po co w takim razie silniki 3.0?


Bo im mocniejszy silnik, tym bezpieczniejszy kamper.

A do Hiszpanii ja zamierzam jechać 2 tyg. i wracać 2 tyg.
Prędkość jazdy nie ma z tym nic wspólnego.

Bronek - 2015-02-27, 08:42

Czasem wolniej nawet lepiej.

W szkolnych czasach brało sie taryfę,panienkę i kazało wolno wozić po Szczecinie.

Tu się zgadzam z JW wolna jazda ,
I mułowata ,nie dynamiczna- wtedy jest przyjemna a i tańsze od hotelu.

Poważnie moment obrotowy, moc i automat poprawiają bezpieczeństwo i komfort jazdy

Ed - 2015-02-27, 08:45

i tu zbyszku się z tobą zgadzam
Wojciechu - 2015-02-27, 09:28

Zbyszek ma rację, ale "Bronek" z panienką u boku też słusznie prawi (wolno może być ok - z panienką) :haha: :spoko
Cyryl - 2015-02-27, 10:24

Bajaga napisał/a:
Johny_Walker napisał/a:

Po co w takim razie silniki 3.0?

Bo nie każdego podnieca jazda na urlop z prędkością 70 km/h. Niektórych tak, to sobie jadą do Hiszpanii 5 dni, i wracają 5 dni. Co tam kto lubi.


zawsze można podczas jazdy się rozebrać i zrobić coś zdrożnego.

a na poważnie:
pojazd specjalny na autostradach, drogach ekspresowych i drodze dwujezdniowej o co najmniej dwóch pasach przeznaczonych do poruszania się w jednym kierunku 80km/h,
na pozostałych drogach 70km/h.
oczywiście tego nikt nie przestrzega i w Polsce i poza granicami, dotyczy to rónież służb kontrolujących.
dla ludzi podróżujących kamperami na dalsze odległości pojawiły się na rynku kampery półintegral, które pozwalają jechać na autostradzie z większymi prędkościami (powyżej 130km/h) z umiarkowanym zuzyciem paliwa.
więc ograniczenie prędkości dla pojazdów specjalnych jest dla kamperów martwe.

Socale - 2015-02-27, 10:28

Johny_Walker napisał/a:
...
Po co w takim razie silniki 3.0?

Do szybkiego osiągania dozwolonych prędkości, do ratowania się, do mniejszej emisji spalin z racji nadmiaru mocy itd.
:)
.
Gdzieś wyżej przyznałem że ja też święty nie jestem i pozwalam sobie czasem na małe co nieco, oto przykład co wyprawiam, a właściwie co wyprawia mój szaleniec:
https://www.youtube.com/watch?v=mGE_9O63n_8
:spoko

koder - 2015-02-27, 11:06

W kwestii przepisów, to ja mam wątpliwość. PORD definiuje samochód osobowy jako:
PORD napisał/a:
samochód osobowy – pojazd samochodowy przeznaczony konstrukcyjnie do
przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą oraz ich bagażu;

Nie ma tu ani słowa na temat tego, jak jest zarejestrowany. Nie mogę też znaleźć zapisu, który wykluczyłby w świetle prawa kampery z grona samochodów osobowych. A jako samochody osobowe do 3.5T, stosują się do nich te same ograniczenia prędkości, co do zwykłych osobówek.

No, chyba, że ważą ponad 3.5T, lub przewożą ponad 9 osób.

zbyszekwoj - 2015-02-27, 12:21

koder napisał/a:
W kwestii przepisów, to ja mam wątpliwość. PORD definiuje samochód osobowy jako:
PORD napisał/a:
samochód osobowy – pojazd samochodowy przeznaczony konstrukcyjnie do
przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą oraz ich bagażu;

Nie ma tu ani słowa na temat tego, jak jest zarejestrowany. Nie mogę też znaleźć zapisu, który wykluczyłby w świetle prawa kampery z grona samochodów osobowych. A jako samochody osobowe do 3.5T, stosują się do nich te same ograniczenia prędkości, co do zwykłych osobówek.

No, chyba, że ważą ponad 3.5T, lub przewożą ponad 9 osób.


Było już to roztrząsane. Jeździmy jak osobówkami. :bylo

koder - 2015-02-27, 12:49

Świetnie; w takim razie warto przypomnieć, bo w tej dyskusji pojawiają się głosy o 80km/h.
krimar - 2015-02-27, 12:56

Kamper nie spełnia kodeksowej definicji:

samochód osobowy – pojazd samochodowy przeznaczony konstrukcyjnie do
przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą oraz ich bagażu

ponieważ jego konstrukcyjne przeznaczenie obejmuje również mieszkanie w nim, czego nie ustawa nie przewiduje dla samochodu osobowego.

Dyskusja na temat dozwolonej prędkości http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=17421

Cyryl - 2015-02-27, 13:30

koder napisał/a:
W kwestii przepisów, to ja mam wątpliwość. PORD definiuje samochód osobowy jako:
PORD napisał/a:
samochód osobowy – pojazd samochodowy przeznaczony konstrukcyjnie do
przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą oraz ich bagażu;

Nie ma tu ani słowa na temat tego, jak jest zarejestrowany. Nie mogę też znaleźć zapisu, który wykluczyłby w świetle prawa kampery z grona samochodów osobowych. A jako samochody osobowe do 3.5T, stosują się do nich te same ograniczenia prędkości, co do zwykłych osobówek.

No, chyba, że ważą ponad 3.5T, lub przewożą ponad 9 osób.


ja też mam wątpliwości:
"pojazd specjalny – pojazd samochodowy lub przyczepę przeznaczone do wykonywania specjalnej funkcji, która powoduje konieczność dostosowania nadwozia lub posiadania specjalnego wyposażenia; w pojeździe tym mogą być przewożone osoby i rzeczy związane z wykonywaniem tej funkcji;"

Nie ma tu ani słowa na temat tego, jak jest zarejestrowany. Nie mogę też znaleźć zapisu, który wykluczyłby w świetle prawa kampery z grona samochodów specjalnych. jako samochody specjalne, stosują się do nich te same ograniczenia prędkości, co do zwykłych samochodów specjalnych.

Socale - 2015-02-27, 13:31

krimar napisał/a:
Kamper nie spełnia kodeksowej definicji:

...

ponieważ jego konstrukcyjne przeznaczenie obejmuje również mieszkanie w nim, czego ustawa nie przewiduje dla samochodu osobowego.


...

Czyli jak do mojej Esy kombi wstawię materac i czajnik to już nie jest to auto osobowe?
Ciężarówki nie rzadko maja lepsze wyposażenie od naszych kamperów i co, to już nie są ciężarówki tylko... co?
Zła interpretacja.
Określenie dotyczy i należy rozumieć pod kątem, że jeśli pojazd ma "co najmniej", to jest to "już" pojazd osobowy a nie "jeszcze" pojazd osobowy.
Tym tokiem rozumiemy, że kamper z budą na ramie to wieeelki bagażnik osobówki a jego zawartość nie ma znaczenia dla spełniania podstawowych wymogów z definicji jako auto osobowe.

krimar - 2015-02-27, 13:49

Socale napisał/a:
Czyli jak do mojej Esy kombi wstawię materac i czajnik to już nie jest to auto osobowe?

nie, bo to Ty wstawiłeś, a nie konstruktor

Czarna i Krzysiek - 2015-02-27, 13:52

Pragnę nadmienić, że rodzaj pojazdu określa jego homologacja a co za tym idzie, zapis w dowodzie rejestracyjnym. Jeśli jest wpisane rodzaj pojazdu osobowy, jest osobowy i takim przepisom podlega. Analogicznie specjalny, ciężarowy czy chociażby taxi. Nie wazna jest nasza osobista interpretacja. Przypomnę cinqeciento zarejestrowane jako ciężarowy, z którym miał tyle wspólnego ile Kamper z osobówką ;)
krimar - 2015-02-27, 14:02

a jak ma w dowodzie wpisane jednocześnie rodzaj pojazdu specjalny i w rubryce J kategorię homologacyjną M1 czyli osobowy to jaki jest?
koder - 2015-02-27, 14:03

Cyryl napisał/a:
Nie ma tu ani słowa na temat tego, jak jest zarejestrowany. Nie mogę też znaleźć zapisu, który wykluczyłby w świetle prawa kampery z grona samochodów specjalnych. jako samochody specjalne, stosują się do nich te same ograniczenia prędkości, co do zwykłych samochodów specjalnych.

A tutaj się mylisz, ponieważ wyklucza to zapis o prędkości maksymalnej:
PORD napisał/a:
1) samochodu osobowego, motocykla lub samochodu ciężarowego o
dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t:
[...]
2) zespołu pojazdów lub pojazdu niewymienionego w pkt 1:

Kamper będąc wymieniony explicite jako samochód osobowy w punkcie 1 jest wyłączony z zastosowania punktu 2.

Zwracam uwagę, że w PORD funkcjonuje precedens w postaci samochodu ciężarowego, który jest jednocześnie samochodem osobowym:
PORD napisał/a:
42) samochód ciężarowy – pojazd samochodowy przeznaczony konstrukcyjnie do
przewozu ładunków; określenie to obejmuje również samochód ciężarowo-osobowy
przeznaczony konstrukcyjnie do przewozu ładunków i osób w liczbie
od 4 do 9 łącznie z kierowcą;


Z istnienia tego precedensu wnioskuję, że określenia pojazdów są rozłączne. Są więc samochody specjalne-ciężarowe, specjalne-osobowe, specjalne-zabytkowe-ciężarowe itp.

Socale - 2015-02-27, 14:05

krimar napisał/a:
Socale napisał/a:
Czyli jak do mojej Esy kombi wstawię materac i czajnik to już nie jest to auto osobowe?

nie, bo to Ty wstawiłeś, a nie konstruktor

A co z ciężarówkami z 900 stronami opcji wyposażenia kabiny?
.
Edyta, ja nie upieram się by gnac kamperem jak osobówką, za przekroczenie prędkości raczej mandatów się nie spodziewam bo taki mam styl, nawet na niemieckiej autostradzie, tempomat 120/h, oczywiście osobówką.
Nie o to chodzi, ale istotnie problemem jest odwieczny temat, dlatego że kamper nie ma definicji a z braku laku dobry kit, więc wrzucono go do specjalnych.
Specjalny to wóz strażacki, turbosraj (beczka do szamba) dźwig, no i kamper.

tom-cio - 2015-02-27, 14:44

Pytałem u źródła ,tak jak zresztą pisałem wczesniej-gdy wpis osobowy- kempingowy,lub ciezarowy-kempingowy to ok,jak specjalny - kempingowy to ograniczenia obowiazują.Kumpel mówi,ze taka sama paranoja dotyczy ich radiowozów na ducato lub ITD na dostawczakach. Wpis specjalny ograniczenie max 80.Tylko buły,czyli koguty włączone(i to niebieskie) zwalniaja z tego przepisu,no ale jak tu do kamperka koguty domontować? :ok
Cyryl - 2015-02-27, 15:27

koder napisał/a:
Cyryl napisał/a:
Nie ma tu ani słowa na temat tego, jak jest zarejestrowany. Nie mogę też znaleźć zapisu, który wykluczyłby w świetle prawa kampery z grona samochodów specjalnych. jako samochody specjalne, stosują się do nich te same ograniczenia prędkości, co do zwykłych samochodów specjalnych.

A tutaj się mylisz, ponieważ wyklucza to zapis o prędkości maksymalnej:
PORD napisał/a:
1) samochodu osobowego, motocykla lub samochodu ciężarowego o
dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t:
[...]
2) zespołu pojazdów lub pojazdu niewymienionego w pkt 1:

Kamper będąc wymieniony explicite jako samochód osobowy w punkcie 1 jest wyłączony z zastosowania punktu 2...


ale tak samo jak Ty go widzisz w punkcie 1 można go widzieć w punkcie 2.
nie ma czegoś takiego jak "przepis o prędkości maksymalnej", ale w PoRD jest tylko pojęcie prędkości dopuszczalnej, a ta nie definiuje pojazdów.

tak jak pisałem prędkość dopuszczalna w stosunku do kamperów jest martwa. o prędkości maksymalnej nic nie wiem.

elmo78 - 2015-02-27, 16:15

Według mnie temat jest jak najbardziej w porządku, w końcu każdy z nas lubi sobie pognać, ale trzeba wiedzieć kiedy i czym. Żadne przepisy nie zwalniają z rozsądnego myślenia. Po mieście na wielopasmówkach sobie pognam ile chcę (razem z kolegą mamy samochody terenowe), bo wiem, ze mam pojazd który na pusto waży 2500kg i przed sobą ma mega wielką i wytrzymałą strefę zgniotu, która przenosi całe przeciążenie na drugi pojazd, a w mieście większość pojazdów waży o tonę mniej, więc czuję się w miarę bezpiecznie. No i o ile prędkości 120-170 nie są mi obce, to w trasie zawsze, ale to zawsze nie przekraczam 100km/h na autostradach a na drogach z ruchem z naprzeciwka maksymalnie 70-80 choć mógłbym spokojnie dwa razy tyle. Mam świadomość, że wiozę rodzinę i jakieś 600kg bagażu. Podczas deszczu ucinam prędkości gdzieś tak o 1/3. Prosta zasada. Przepisy mogą sobie coś tam dopuszczać lub nie, ale my nie mamy obowiązku z tego korzystać. Nie interesuje mnie, że na drodze jest limit 90 skoro czuję, że lepiej jest jechać 70 ze względu na 'cenny ładunek'.

Kamperowanie nie jest dla ludzi mających 2 tygodnie urlopu, którzy muszą gnać na złamanie karku do miejsca docelowego. Jak masz krótkie wakacje, to leć samolotem na all inclusive w Turcji :-)

Wojciechu - 2015-02-27, 17:10

[quote="elmo78"] że na drodze jest limit 90 skoro czuję, że lepiej jest jechać 70 ze względu na 'cenny ładunek'.

.. i tu trzeba się zgodzić :spoko

yuras - 2015-02-27, 17:24

To jaka jest prędkość dopuszczalna dla ciężarówki 9-cio osobowej?
koder - 2015-02-27, 17:37

Cyryl napisał/a:
ale tak samo jak Ty go widzisz w punkcie 1 można go widzieć w punkcie 2.

No nie, rozpatrywanie prawa pisanego jest jednak dziedziną dość ścisłą i o ile nie walnie ktoś babola w przepisach, to nie ma miejsce na interpretację, jest czysta logika. W tym przypakdu:

1) Czy kamper jest samochodem konstrukcyjnie przeznaczonym do przewozu osób? TAK W związku z tym jest w/g definicji PORD samochodem osobowym.
2) Czy jako samochód osobowy jest wymieniony w pkt 1 powyżej? TAK.
3) Czy jest zespołem pojazdów? NIE. Zatem w związku z wymienieniem w pkt 1, pkt 2 się nie stosuje.

Tutaj nie ma za bardzo pola do interpretacji. No, chyba, że gdzieś dalej w PORD jest szczególny przepis wyłączający kampery. Ale nie znalazłem. Z wątku obok wiadomo, że policja odczytuje ten przepis tak samo, mamy również potwierdzające głosy diagnosty - osoby, która się jednak na przepisach i homologacjach zna. Dla mnie sprawa jest jasna i piszę tu tylko dlatego, żeby nowi kamperowicze szukający informacji na w/w temat poznali stan faktyczny.

Oczywiście nikomu nie bronię jeździć po autostradach 80km/h. Ja przy dobrych warunkach zwykle jadę te 130km/h, bo jednak jestem dwie godziny wcześniej na następnym miejscu, no i dla smoczycy 130km/h to żadne wyzwanie. Oczywiście w zależności od panujących warunków, ale te na wakacjach zwykle są dobre.

wbobowski - 2015-02-27, 17:47

koder napisał/a:
Nie mogę też znaleźć zapisu, który wykluczyłby w świetle prawa kampery z grona samochodów osobowych.

Zwróć się do Urzędu Celnego, to może Ci wyjaśnią, dlaczego liczą akcyzę jak za osobowe, mimo że rejestrowane są jako: specjalne z przeznaczeniem: kempingowe.

Jak nam grozi akcyza, to upieramy się, że to specjalne.
Co do dopuszczalnej prędkości, to chcemy uważać, że to osobowe.

Ot nasze prawo w czystym wydaniu.
Ustawodawcy jeszcze nie zauważyli, że jeżdżą u nas kampery. PTTCC występowało już w tej sprawie do odpowiednich władz, ale... :shock:

Jak połowa posłów albo ich rodziny zaczną jeździć kamperami, to może wtedy zauważą ten pojazd.

koder - 2015-02-27, 17:58

No ale to akurat jest spójne - i tu i tu jest to samochód osobowy. To raczej my byśmy chcieli, żeby przy zakupie nam go liczyli inaczej. I w tym chciejstwie nie różnimy się od ludzi rejestrujących porszaki jako bankowozy. Ale się nie dziwię - mamy od setek lat zakorzenioną "walkę z systemem" jako jedną z najważniejszych cnót.
Cyryl - 2015-02-27, 18:13

koder napisał/a:
...rozpatrywanie prawa pisanego jest jednak dziedziną dość ścisłą i o ile nie walnie ktoś babola w przepisach, to nie ma miejsce na interpretację, jest czysta logika. W tym przypakdu:..


OK, na logikę:
czytamy Prawo o Ruchu Drogowym Art. 2 i w ustępie 36 mamy:

"pojazd specjalny – pojazd samochodowy lub przyczepę przeznaczone do wykonywania specjalnej funkcji, która powoduje konieczność dostosowania nadwozia lub posiadania specjalnego wyposażenia; w pojeździe tym mogą być przewożone osoby i rzeczy związane z wykonywaniem tej funkcji;"

1) Czy kamper jest pojazdem samochodowym przeznaczonym do wykonywania specjalnej funkcji, która powoduje konieczność dostosowania nadwozia lub posiadania specjalnego wyposażenia; w pojeździe tym mogą być przewożone osoby i rzeczy związane z wykonywaniem tej funkcji? TAK W związku z tym jest w/g definicji PoRD pojazdem specjalnym.

2) Ponieważ definicja samochodu osobowego jest dopiero w ustępie 40, a kampera już zdefiniowaliśmy, nie musimy brać go pod uwagę w ustępie 37, 38, 39, 40 i kolejnych, bo już został pojazdem specjalnym.

3) Czy jest samochodem osobowym? NIE. Zatem w związku z wymienieniem w ustępie 36, ustępu 40 się nie stosuje.

jeżeli z moją logiką jest coś nie tak, proszę sprostować.

natomiast co do interpretacji:
na pewnej konferencji o transporcie zapytałem szefa BAG (niemieckie ITD) Brandenburgia i szefa Dolnośląskiego ITD o to samo, czyli:
czy samym ciągnikiem siodłowym mogę jechać w dniu zakazu?

zakaz ten dotyczy pojazdów lub zespołów pojazdów powyżej 7,5t DMC w Niemczech i 12t DMC w Polsce.

problem w tym, że sam ciągnik siodłowy nie ma DMC (tylko DMC zespołu pojazdów jaki może tworzyć z naczepą) i otrzymałem taką odpowiedź:
- BAG: tak jeżeli rzeczywista masa ciągnika nie przekroczy 7,5t.
- ITD: według mnie tak, ale nie wiem jak to będą intepretować moi inspektorzy.

koder - 2015-02-27, 18:22

Cyryl napisał/a:
jeżeli z moją logiką jest coś nie tak, proszę sprostować.

Proszę bardzo:
Cyryl napisał/a:
2) Ponieważ definicja samochodu osobowego jest dopiero w ustępie 40, a kampera już zdefiniowaliśmy, nie musimy brać go pod uwagę w ustępie 37, 38, 39, 40 i kolejnych, bo już został pojazdem specjalnym.

A to nie jest prawda. Nigdzie w przepisach nie ma, że jak doczytasz do miejsca, które Cię interesuje, to możesz skończyć. Wszystkie dalsze zapisy są stosowane normalnie. Z tego wynika, że reszta Twojego posta jest oparta na nieprawdziwym założeniu i jako taka fałszywa.

Są zapisy, które nie są jasne i są interpretowane przez sądy w razie konfliktu, ale ten akurat do nich nie należy.

Cyryl - 2015-02-27, 18:31

OK, ale nim przejdziemy tak płynnie jak Ty do punktu drugiego, zatrzymajmy się przy pierwszym.
trzeba byłoby udowodnić, że kamper jest pojazdem jaki nie odpowiada definicji zawartej w ustępie 36.
nigdzie w przepisach nie ma, że jeżeli przedmiot odpowiada jednej definicji masz obowiązek szukać drugiej.

Bajaga - 2015-02-27, 18:42

Ale macie kur...a zmartwienia :( Jeszcze walnijmy ze 7 stron czy kamper to kamper czy osobowy czy ciężarowy. Kogoś to obchodzi ? Czy jest 1, słownie jeden, użytkownik CT który miał problem z policją po namierzeniu suszarką ?
koder - 2015-02-27, 18:47

Cyryl napisał/a:
trzeba byłoby udowodnić, że kamper jest pojazdem jaki nie odpowiada definicji zawartej w ustępie 36.

Nie trzeba, bowiem nie są to wykluczające się kategorie. Kamper może być zarówno samochodem specjalnym, jak i osobowym. Często również przy okazji jest samochodem zabytkowym (ustęp 39) i nikt nie powie, że skoro jest "specjalny", to nie może być "zabytkowy". Gdyby zastosować reductio ad absurdum tego argumentu, w u. 31 mamy zdefinoiwany:
PORD napisał/a:
pojazd – środek transportu przeznaczony do poruszania się po drodze oraz
maszynę lub urządzenie do tego przystosowane;

...wiec stosując logikę "czytamy do pierwszego przepisu" nie ma w ogóle takiego czegoś jak pojazdy osobowe, specjalne, ciężarowe, bo są tylko "pojazdy" z punktu 31.

Ale z podstawowej wykładni wynika, że zawsze stosuje się wszystkie odpowiednie przepisy, a przepisy szczegółowe mają priorytet nad ogólnymi.

Trochę śmiesznie się o tym rozmawia, bo to jakbym Ci tłumaczył, że w kamperze może być łazienka bez potrzeby podpięcia się na każdym postoju do kanalizacji. To jest po prostu oczywiste i to nawet nie z prawnego punktu widzenia (który liznąłem amatorsko tylko, ale z jednak pewnymi sukcesami), ale nawet z punktu widzenia zdrowego rozsądku.



Bajaga - nie sądzę. Ale nie chcę, żeby były na forum nieskorygowane fałszywe informacje, które mogą kolegów obecnych i nowych narazić na stres i szody. Bo to jest szkodliwe dla całej społeczności, której czuję się członkiem.

RVrider - 2015-02-27, 19:32

Cytat:
Wszystkie potencjalne pociski w kampere (puszki ,słoiki, talerze itd-ciężkie rzeczy kładę do szafek jak najniżej, a szafki oprócz normalnego zamknięcia zapinam jeszcze taśmą z rzepem albo mini ekspander na czas podróży

Tu przesyłam filmik aby zobrazować o co mi chodziło.

A tu testy z małą prędkością ale nieruchomą przeszkodą







Fux - 2015-02-27, 19:50

Po co te tendencyjne filmiki z konstrukcjami podwozi z lat 80-tych?
Dziebko wyobraźni i można sobie poukładać w głowie, że parasol w osobówce pod tylną szybą, apteczka, wytłaczanka z jajami, potrafią dokonać spustoszenia u kierowcy lub pasażerów w przypadku dzwonu.
Ten wątek uległ rozmyciu na stare tory, jak wiele innych.

salut - 2015-02-27, 19:51

Co do dopuszczalnej prędkości wszystko zależy od wpisu w DR w rubryce J . Jeżeli jest tam wpis M1 to kamper jest traktowany jako sam. osobowy i obowiązują nas prędkości jak w każdej osobówce. Może to zmienić każdy diagnosta przy przeglądzie rejestracyjnym. Oczywiście wiąże to się ze zmianą DR
http://www.stacja.com.pl/prawo/2005/2010/z01.htm
punkt 1.1 i 5.1
Informacja nie sprawdzona przeze mnie. Osobiście sprawdzę przy najbliższym przeglądzie.
:spoko :spoko

tom-cio - 2015-02-27, 20:56

no to troche nowszy

https://www.youtube.com/watch?v=iKCtTN2D3yA


Patrzcie na kabine,prawie nie rysnieta,to był zwykły bok,blaszaka by najwyzej obdrapało,no może jakie drzwiczki by sie rozleciały.Tu nie zostało nic

wbobowski - 2015-02-27, 21:12

salut napisał/a:
Co do dopuszczalnej prędkości wszystko zależy od wpisu w DR w rubryce J . Jeżeli jest tam wpis M1 to kamper jest traktowany jako sam. osobowy

Sprawdziłem w swoim dowodzie, w rubryce J mam wpis "---"

ale w przytoczonym przez Ciebie Rozporządzeniu MI wyraźnie jest napisane odnośnie pojazdów specjalnych:

5. Pojazdy specjalne
Niezależnie od wyżej wymienionych kategorii pojazdów w procesie homologacji typu pojazdu wyróżnia się także niektóre "pojazdy specjalne", co oznacza pojazdy kategorii M, N lub O, w tym:
5.1. "Samochody kempingowe" - pojazdy kategorii M przeznaczone do czasowego zamieszkania w nich osób, wyposażone co najmniej w:

jasno z tego wynika, że pojazdy specjalne-samochody kempingowe są pojazdami kategorii M, czyli osobowe.. I to ucina wszelkie spekulacje.

RVrider - 2015-02-27, 21:17

eeeee to się naprawi :lol: ważne ,że kabina cała :haha:
Fux - 2015-02-27, 21:21

tom-cio napisał/a:
film może tak, al;e remp zabytkowy...
wbobowski - 2015-02-27, 21:24

RVrider napisał/a:
eeeee to się naprawi :lol: ważne ,że kabina cała :haha:

:haha: :gwm :haha: :gwm :haha: :gwm :haha: :gwm :haha: :gwm

SlawekEwa - 2015-02-27, 21:28

5. Pojazdy specjalne

Niezależnie od wyżej wymienionych kategorii pojazdów w procesie homologacji typu pojazdu wyróżnia się także niektóre "pojazdy specjalne", co oznacza pojazdy kategorii M, N lub O, w tym:

5.1. "Samochody kempingowe" - pojazdy kategorii M przeznaczone do czasowego zamieszkania w nich osób, wyposażone co najmniej w:

a) stolik i miejsca siedzące przy nim,

b) miejsca do spania, które mogą powstawać z miejsc siedzących,

c) urządzenia kuchenne,

d) szafki.

To jednak bez kibelka można mieć kampera :-P

Bronek - 2015-02-27, 21:28

http://www.camprest.com/p...uchu-drogowego#

we wszystki mam kreseczki osobowych też.
Przykra strona udam ze nie widziałem


SlawekEwa - 2015-02-27, 21:34

Bronek napisał/a:
Przykra strona udam ze nie widziałem

Kamizelki, apteczki w Polsce obowiązkowe - od kiedy? :shock:

SlawekEwa - 2015-02-27, 21:35

Z jaką prędkością jeżdzimy w terenie zabudowanym od 23:00 do 5:00 ?
wbobowski - 2015-02-27, 21:40

Cytat:
piejo kury piejo ni majo No name

Sławciu, swoją drogą powinieneś zmienić ten nieaktualny podpis.

wbobowski - 2015-02-27, 21:41

SlawekEwa napisał/a:
Z jaką prędkością jeżdzimy w terenie zabudowanym od 23:00 do 5:00 ?

Masz w tabeli - 60

oczywiście to dla domyślnych :haha: :haha: :haha:

Bronek - 2015-02-27, 21:47

Panie Władzo, zegarek mi spieszy, bo rano mi stanął....... .... zahaczył, o zegarek_ a ten się zsunął z ręki i wpadł do kibla.
A propos 60 tki po 23:00

krimar - 2015-02-27, 21:49

koder napisał/a:


1) Czy kamper jest samochodem konstrukcyjnie przeznaczonym do przewozu osób?



NIE kamper jest konstrukcyjnie przeznaczony do spania i odpoczynku w nim, przewóz osób jest funkcją uboczną.

salut napisał/a:
http://www.stacja.com.pl/prawo/2005/2010/z01.htm
punkt 1.1 i 5.1
Informacja nie sprawdzona przeze mnie. Osobiście sprawdzę przy najbliższym przeglądzie.
:spoko :spoko


SlawekEwa napisał/a:
5. Pojazdy specjalne

Niezależnie od wyżej wymienionych kategorii pojazdów w procesie homologacji typu pojazdu wyróżnia się także niektóre "pojazdy specjalne", co oznacza pojazdy kategorii M, N lub O, w tym:


Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 24 października 2005 r. w sprawie homologacji typu pojazdów samochodowych i przyczep które cytujecie zostało uchylone i od 22.06.2013 już nie obowiązuje.

http://isap.sejm.gov.pl/D...=WDU20052382010

Co do prędkości specjalny rubryka J --- 80 km/h, specjalny rubryka J M1 - można przypuszczać, że jak osobowy.

Chyba że alkowa wystaje ponad 1 przed siedzeniem kierowcy wtedy teren zabudowany 30 kmh, niezbudowany 60 kmh

eler1 - 2015-02-27, 21:52

krimar napisał/a:
NIE kamper jest konstrukcyjnie przeznaczony do spania i odpoczynku w nim, przewóz osób jest funkcją uboczną.
Ale nasi urzędnicy twierdzą inaczej więc jest interpretacja wiążąca przez UC
SlawekEwa - 2015-02-27, 21:58

wbobowski napisał/a:
Masz w tabeli - 60

A jeżeli pod tablicą 'teren zabudowany " jest znak "50" ?

wbobowski - 2015-02-27, 22:02

SlawekEwa napisał/a:
wbobowski napisał/a:
Masz w tabeli - 60

A jeżeli pod tablicą 'teren zabudowany " jest znak "50" ?

Rzadko to się zdarza. Z policją bym dyskutował, że Rozporządzenie Ministra jest aktem wyższej rangi niż jakaś metalowa tarcza... na dodatek postawiona bez sensu bo tablica "teren zabudowany" jest również oznaką prędkości 50, chyba, że metalowa tarcza wskazuje 70 :haha: :haha: :haha:
Oczywiście rozważamy po 23:00

tolo61 - 2015-02-28, 01:02

Tak troszeczkę coby zmienić obecny temat...
Są też konstrukcje bardziej wytrzymałe, mimo swoich lat....
https://www.youtube.com/watch?v=3QSxY7MqLhI
:spoko

koder - 2015-02-28, 05:57

krimar napisał/a:
koder napisał/a:
1) Czy kamper jest samochodem konstrukcyjnie przeznaczonym do przewozu osób?

NIE kamper jest konstrukcyjnie przeznaczony do spania i odpoczynku w nim, przewóz osób jest funkcją uboczną.

Karkołomne rozumowanie. Jeżeli Twój kamper nie jest konstrukcyjnie przeznaczony od przewozu osób, to:
PORD napisał/a:
Art. 63. 1. Przewóz osób może odbywać się tylko pojazdem do tego przeznaczonym lub przystosowanym.

...nie możesz nim przewozić osób. Smutny taki kamper dla samego kierowcy.

To po prostu nieprawda. Kamper jest, między innymi, samochodem osobowym - z definicji ustawowej, w/g aktualnie obowiązującej ustawy.

Cyryl - 2015-02-28, 06:27

krimar napisał/a:
...Chyba że alkowa wystaje ponad 1 przed siedzeniem kierowcy wtedy teren zabudowany 30 kmh, niezbudowany 60 kmh


"Prędkość dopuszczalna niektórych pojazdów, z zastrzeżeniem ust. 2, wynosi:
...
2) pojazdu z urządzeniem wystającym do przodu więcej niż 1,5 m od siedzenia dla kierującego – 30 km/h na obszarze zabudowanym i 60 km/h poza obszarem zabudowanym;"


1,5m

Kodi:
Karkołomne rozumowanie. Jeżeli Twój kamper nie jest konstrukcyjnie przeznaczony do spania i czasowego mieszkania w nim, to czy jest kamperem?

tak jak wspomnieli koledzy, kamper odpowiada i jednemu i drugiemu, jak jest zakwalifikowany zależy od wpisu w DR, a ograniczenia prędkości dla kamperów jako pojazdów specjalnych, jak pisałem są martwe.

koder - 2015-02-28, 06:31

Jak tak patrzę po zdjęciach, to w większości kamperów 1.5m przed fotelem kierującego to już jest za przednim zderzakiem.

EDIT:
Cyryl napisał/a:
tak jak wspomnieli koledzy, kamper odpowiada i jednemu i drugiemu, jak jest zakwalifikowany zależy od wpisu w DR, a ograniczenia prędkości dla kamperów jako pojazdów specjalnych, jak pisałem są martwe.

Nie tyle martwe, co literalnie nie występują w przepisie. Jeśli kamper jest samochodem osobowym oraz specjalnym (a jest), to jest wymieniony w punkcie 1 ustawy:
PORD napisał/a:
1) samochodu osobowego, motocykla lub samochodu ciężarowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t:

Zatem nie stosują się do niego zapisy punktu drugiego, explicite:
PORD napisał/a:
2) zespołu pojazdów lub pojazdu niewymienionego w pkt 1:


Po prostu w przepisach tego nie ma. Wiem, że to jest rozpowszechnione w sieci. Rozpowszechnione jest też nazywanie ogrzewania postojowego "dewasto". Często powtarzany błąd nie staje się prawdą.

A pod ewentualną dyskusję można poddać, czy pkt 1) powyżej odnosi się również do samochodu osobowego o DMC>3.5t. Literalnie nie, ale jeden przecinek i będzie już tak.

Bronek - 2015-02-28, 07:07

Akademicka dyskusjsa zderzy, z coraz bardzie wikipediowokfejsbukowym policjantem, co raz lepiej władającym językiem polskim i nietrącającym już alkoholem ale wodą a la Beckham czy jakimś tam kolejnym telewizyjnym smrodekiem o nazwie na cześć aktualnego idola...

Czyli róbmy swoje...

Jeśli na egzamine na Prawo Jazdy, można oblać za to, że się nie ruszyło głową w kierunku lusterka.
I choć w dobrze ustawionym, takiej potrzeby nie ma, wystarczy na nie spojrzeć

To co się dziwić?

Jak próbują anulowa/karać, za nie posiadanie, niepotrzebnego, pozwolenia na nie wymagające jego wiatrówki ?

Kraj procedur, przepisów , nakazów, zakazów.
Łatwiej postawić znak niebezpieczeństwo ! Niż załatać dziury.

No dobra Panie I Panowie, to co ustalamy???

90 km/h max?

Proponuję naklejki SORRY ALE TAKIE PRAWO , na atostradzie nawet TIR dwudziestolotni jedzie szybciej


Ja jestem sobą , czyli nie muszę udawać głupka.
Ogłaszam bojkot obywatelski

Głupkowi wolno., mam w nosie to prawo
Ciekawe czy gdybym był za karą śmierci, to bym ją sam wymierzał?

Dura lex, sed lex, nie odnosi się do głupich zasad.

Pojęcie prędkości bezpiecznej?.... Na autostradzie itp, to niekiedy na pewno pow. 80km/h

Bo nie zawsze, wolno to oznacza. Taki zawalidroga często jest zagrożeniem, przez wywoływanie zamieszania w płynności ruchu.. Jak jechać? Prawym? To TIRY zaczną wyprzedzać i wkurzać normalnych? Itd

Ps.
Nie dotyczy tych co tak mają z urody, czyli pojazdów które z natury, zasady , wieku.......

Ale dotyczy Johnego, ktorego pozdrawiam . :bukiet:

Ruszenie pewnych tematów, skutkuje czsem absurdalnymi poczynaniami. To tak jak zeszyt pracy mojego kompostownika w ogrodzie?

zbyszekwoj - 2015-02-28, 09:41

Bronek napisał/a:
90 km/h max?

Proponuję naklejki SORRY ALE TAKIE PRAWO , na atostradzie nawet TIR dwudziestolotni jedzie szybciej


Czyżby?

Comsio - 2015-02-28, 10:02

Co tam 90km/ h

Miałem Scanie, a w niej pedał gazu na drut :wyszczerzony: to i 130km/h szła :spoko

krimar - 2015-02-28, 11:52

koder napisał/a:

...nie możesz nim przewozić osób. Smutny taki kamper dla samego kierowcy.


Był kiedyś na forum kamper z wpisem w dowodzie w rubryce S1 (liczba miejsc) 1, po reklamacji właściciela zmieniono na ---

koder napisał/a:
PORD napisał/a:
2) zespołu pojazdów lub pojazdu niewymienionego w pkt 1:


Jak Pord nie był Pordem tylko Kodeksem Drogowym to nie było żadnych pojazdów niewymienionych tylko:

"Art. 18. 1. Ustala się następującą dopuszczalną prędkość pojazdów na drogach:

-na obszarze zabudowanym - 60 km/h,

-w strefie zamieszkania - 20 km/h,

-poza obszarem zabudowanym:

a) samochodu osobowego i motocykla - 90 km/h

b) samochodu osobowego z przyczepą, motocykla z przyczepą, samochodu ciężarowego (również z przyczepą), autobusu (również z przyczepą), trolejbusu (również z przyczepą), pojazdu specjalnego, pojazdu członowego i ciągnika siodłowego, ciągnika balastowego (również z przyczepą), pojazdu szynowego - 70 km/h"


Oprócz litery prawa ważny jest tzw duch prawa i gdy litera jest dla niektórych niezbyt jasna to porównanie starego przepisu z nowym nie pozostawia wątpliwości co do ducha prawa.

Wszystko było jasno i prosto wyjaśnione, pojazdy specjalne wymienione literalnie i nie było problemu z kamperami bo było wiadomo, że ich prędkość dopuszczalna wynosi 70 km/h.
Z pojawieniem się w latach 90 samochodów osobowych rejestrowanych jako ciężarowe zaczęto te proste przepisy gmatwać, dorzucono samochody ciężarowe o DMC poniżej 3,5 t aby umożliwić tym z kratką jazdę jak zwykłymi osobówkami, przy okazji skorzystały również prawdziwe ciężarówki jak Transity czy LT-eki o DMC poniżej 3,5 t.
Niestety zastąpienie ograniczenia prędkości konkretnie wymienionych (w tym specjalnych) pojazdów dzisiejszym ograniczeniem prędkości "zespołu pojazdów lub pojazdu niewymienionego w pkt 1" powoduje, że niektórzy myślą, iż dopuszczalna prędkość samochodów specjalnych nie jest już tak restrykcyjnie ograniczana jak kiedyś - a zmieniło się naprawdę nie wiele pozwolono specjalnym jechać po autostradzie 80 km/h, czyli o 10 km/h szybciej niż kiedyś.

eler1 - 2015-02-28, 12:22

Polska to bardzo dziwny kraj i zawiłości prawa dla prawników trudne a co mówiąc dla normalnych ludzi nie wspominam że obowiązuje nas jeszcze prawo Unii czyli mamy poplątanie z pogmatwaniem.
Czasami nie da się szybciej jechać 60 km/h nawet na autostradzie podczas silnych opadów, deszczu i wiatru. Widać że nasze przepisy są niedostosowane do życia albo nadużywane więc nie ma co przesadzać jak we wszystkim trzeba wiedzieć gdzie jest ten środek. Czyli płynnie, bezpiecznie , komfortowo , szybko i zawsze szczęśliwie do celu z Bogiem :spoko

koder - 2015-02-28, 13:45

krimar napisał/a:
Oprócz litery prawa ważny jest tzw duch prawa i gdy litera jest dla niektórych niezbyt jasna to porównanie starego przepisu z nowym nie pozostawia wątpliwości co do ducha prawa.

Czy to nie Ty przypadkiem jeszcze przed chwilą podnosiłeś kwestię, że rozporządzenie w którym otwarcie pisze, że kamper jest osobowy, to już jest uchylone? Bo ono bardzo ładnie przedstawia ducha prawa, że kamper jest samochodem osobowym i ma takie same ograniczenia. To samo pisze dosłownie w ustawie Prawo o Ruchu Drogowym (która jest obecną wykładnią prawa i do niej się mamy stosować, nie do własnego widzimisia), takie same są interpretacje policjantów z drogówki, tak samo sądzą praktykujący diagności.

Przykro mi, ale po prostu nie masz racji. Podpierasz się anegdotami, zasłyszanymi w internecie sentencjami. Podważasz rozporządzenie, które nie jest po Twojej myśli jako "nieaktualne", za chwilę samemu wyciągając archaiczny przepis.

Sam pisałeś, że (dawny) przepis o ograniczeniu prędkości dopuszczalnej kampera jest martwy. Zastanów się - może ktoś poszedł na wiejskiej jednak po rozum do głowy i dla odmiany wprowadził sensowną zmianę przy okazji tworzenia i modyfikowania PORD?

krimar - 2015-02-28, 17:40

Aby samochód był oficjalnie samochodem osobowym musi mieć to potwierdzenie w dowodzie rejestracyjnym.
Takie potwierdzenie może się znaleźć w rubryce rodzaj pojazdu lub zostać zakamuflowane w rubryce kategoria pojazdu.
Jeśli w dowodzie rodzaj pojazdu jest inny niż osobowy, a w rubryce kategoria pojazdu jest co innego niż M1 to niestety prawnie taki pojazd nie jest osobowy i łapie się w PORD do punktu:

koder napisał/a:
PORD napisał/a:
2) zespołu pojazdów lub pojazdu niewymienionego w pkt 1:


Tyle teoria, a w praktyce nikt chyba jeszcze nie zapłacił mandatu za jazdę kamperem jak osobówką, bo każdy myśli, że wszystko do 3,5 tony DMC może jeździć jak osobowe.

Bronek - 2015-02-28, 17:58

Jak rejestrują np. w NIEMCZECH?
I np. jak to jest gdy Niemiaszek jedzie lub inny inastraniec.
Do znaków musi sie stosować i czy do tego obrazka co zamieściłem też?

Czyli jak zaczną analizować zapisy z kamer?

wbobowski - 2015-02-28, 18:16

Nie bardzo rozumiem tą całą dyskusję o tym czy samochód kempingowy to osobowy czy specjalny. Już przytaczałem wcześniej fragment Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 2005, obejmujące wszystkie dyrektywy unijne, które jest aktem wykonawczym do ustawy PORD.
Jasno z niego wynika, że jest to samochód kategorii "M", czyli osobowy. Ze względu na zabudowę nadwozia typ tego pojazdu osobowego to "samochód specjalny".
Określenie to znajduje się w pkcie 5. w/w Rozporządzenia. Cytat poniżej:

5. Pojazdy specjalne
Niezależnie od wyżej wymienionych kategorii pojazdów w procesie homologacji typu pojazdu wyróżnia się także niektóre „pojazdy specjalne" co oznacza pojazdy kategori M, N lub 0, w tym:
5.1. „Samochody kempingowe” - pojazdy kategorii M przeznaczone do czasowego zamieszkania w nich osób, wyposażone co najmniej w;
a) stolik i miejsca siedzące przy nim,
b) miejsca do spania, które mogą powstawać z miejsc siedzących,
c) urządzenia kuchenne,
d) szafki.
Wyposażenie to powinno być na stale zamontowane w pojeździe, z tym że stolik może być łatwo demontowany.


Dla mnie wszystko jest jasne.
Pojazdem specjalnym może być zarówno samochód osobowy, ciężarowy jak i przyczepa czy naczepa.
I dlatego w dowodach rej. wpisują nam pojazd specjalny, przeznaczenie kempingowy.

koder - 2015-02-28, 18:31

wbobowski napisał/a:
Nie bardzo rozumiem tą całą dyskusję o tym czy samochód kempingowy to osobowy czy specjalny. Już przytaczałem wcześniej fragment Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 2005, obejmujące wszystkie dyrektywy unijne, które jest aktem wykonawczym do ustawy PORD.

Masz oczywiście rację i to powinno uciąć dyskusję.

Po sieci niestety plątają się różne informacje. Gdy jakiś nowy kamperowiec będzie chciał zaciągnąć wiedzy, ze sporym prawdopodobieństwem wpisze w google coś w rodzaju "prędkość dopuszczalna kampera", lub podobne. Jeżeli z takiego zapytania trafi na ten wątek (lub sąsiednie), wolałbym, żeby znalazł prawdziwy obraz sytuacji.

wbobowski - 2015-02-28, 18:42

koder napisał/a:
wolałbym, żeby znalazł prawdziwy obraz sytuacji

Ja też.
Dlatego pozwoliłem sobie zacytować obowiązujący przepis.

salut - 2015-02-28, 19:13

:spoko :spoko
jarek73 - 2015-02-28, 19:45

Wy naprawdę jesteście "zmieniono automatycznie na - bardzo interesujący", dyrektywy, przepisy unijne, a gdzie radość z życia i camperowania gdzie Wasz zdrowy osąd sytuacji jako kierowcy jaka prędkość jest bezpieczna danym samochodem w danych warunkach atmosferycznych i na danej nawierzchni czy Wy wszystko jesteście w stanie ustalić z pozycji klawiatury?
Jestem dorosły, mam rodzinę a etap ryzykowania dla adrenaliny mam za sobą - 20 lat temu.
Pomimo wszystko pozdrawiam.

krimar - 2015-02-28, 19:50

wbobowski napisał/a:
Już przytaczałem wcześniej fragment Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 2005


które nie ma już mocy prawnej

wbobowski - 2015-02-28, 19:58

krimar napisał/a:
które nie ma już mocy prawnej

To podaj te, które ma moc prawną.
Wszystkie następne zmieniają wiele rzeczy, ale nie podstawową klasyfikacją pojazdów.
Jeszcze takiego nie znalazłem.

Bronek - 2015-02-28, 20:16

:gwm Może ktoś niezaangażowany ostatecznie dał jednoznaczą wykładnie.

Bo ja wiem, ale nowy, zaiteresowany tu się logujący, by jednoznacznie otrzymać info. Tradycyjnie czyta to jak przekładaniec i odbiera jak grę w łapki.

Te prawne cytaty, opinie itp tylko gmatwają, pomigane prawo.

Spierajcie się, bo po to jest forum.
Ale może w pierwszym poście trzeba dać jasną informację



Ja ze swej strony zalecam jeżdzenie jak osobówką w sensie dla niej obowiązującego prawa.

Ze świadomością, iż tak nie powinienem. Do tego się nie przyznam.
Tu chodzi o żonę. (kazała mi sprzedać przyczepę jak dowiedziała się, że cztery lata na nielegalu jeździmy) - DMC! lekko za dużo.

No i tak wychowawczo, powiem: jeździmy ostrożnie i bezpiecznie.


Ps szczrze to zapomniałem o tym w ogóle. To auto sezonowe i nawet nie przyszło mi na myśl jadąc z TIRami by je przepuszczać.[/b]

wbobowski - 2015-02-28, 20:32

Bronek napisał/a:
jeździmy ostrożnie i bezpiecznie

I tak należy, niezależnie od tego co nam ustawodawcy wymyślą.

wbobowski - 2015-02-28, 20:44

Bronek napisał/a:
Może ktoś niezaangażowany ostatecznie dał jednoznaczą wykładnie.

Bronku, o kim myślisz?
Trochę poszperałem i na stronie Sejmu RP w Internetowym Systemie Aktów Prawnych na literkę p znalazłem hasło "pojazdy mechaniczne". Po kliknięciu wyskoczyło mi 891 aktów prawnych typu: Rozporządzenie, Obwieszczenie, Porozumienie, Ustawa o zmianie Ustawy a nawet Wyrok Trybunału Konstytucyjnego.
Zdrowia życzę temu, co dałby radę to prześledzić.

Bronek - 2015-02-28, 20:45

Nikomu nie przechodzi przez gardło.......

To ja to WYKRZYCZĘ......

Johny Walker jest prawym obywatelem i jako jedyny ma prawomyślną podświadomość.

Jest tak delikatny , i przez cały czas pod płaszczykiem swego niby sknerstwa, megalomani itd, chciał nam delikatnie przekazać jak należy jeździć przepisowo.

HURA HURA HURA Ave JW.


Nie... Pisaliśmy razem.

Konkretnie praktycznie.....
Rada dla nowego.

Ja mogę ale czy to znów nie wywoła chaosu, dyskusji

Praktycznie ja mnie syn spyta Tata ile mogę jechać tym Twoim kamperem?

To mu powiem, jedź tak jak osobówką, ale na drogach gdzie można więcej nieprzekraczaj 100 jak masz punkty. I 120 jak nie masz punktów ale masz kasę.

krimar - 2015-02-28, 22:37

Bronek napisał/a:
120 jak nie masz punktów ale masz kasę.

teraz to właściciel ma płacić za radary a nie kierowca prawidłowa odpowiedź to:
120 jak masz ojca co ma kasę

Bronek - 2015-02-28, 23:11

I tak płaciłem...
To lepsze od komornika, szybciej i taniej

Niby jest lepiej, bogciej ale już tak upierdliwie, że już coraz bardziej rozumiem tych co wyemigrowali nie tylko za chlebem.

krimar - 2015-03-01, 11:11

Bronek napisał/a:
Ja ze swej strony zalecam jeżdzenie jak osobówką w sensie dla niej obowiązującego prawa.

Lub wytycznych producenta zawartych w instrukcji, popatrzcie dokładnie w instrukcjach obsługi swoich samochodów, bo może być tak jak w nowym Renault Twingo przy 4 osobach na pokładzie i bagażu w bagażniku maksymalna dozwolona prędkość 100 kmh (i co z tego, że Vmax ze 170 kmh, 10 s do setki i lans na Renault 5 Alpine lub Porsche dla ubogich)

Cyryl - 2015-03-01, 18:50

Bronek napisał/a:
...Spierajcie się, bo po to jest forum.
Ale może w pierwszym poście trzeba dać jasną informację...


jak sam widzisz nie ma jasnej informacji, a co więcej podczas kontroli staniesz oko w oko z policjantem, który wie 3 razy mniej niż tu zostało napisane, więc będzie postępował jak nakazuje mu jego policyjna logika.
na zachodzie jest jeszcze o tyle prościej, że służby kontrolujące dostają wytyczne z góry jak interpretować i się tego trzymają, a u nas każdy policjant i inspektor ITD ma swoje zdanie.
więc jak jest rzeczywisty stan prawny nie będzie miało specjalnego znaczenia.

koder - 2015-03-01, 18:54

Cyryl napisał/a:
jak sam widzisz nie ma jasnej informacji, a co więcej podczas kontroli staniesz oko w oko z policjantem, który wie 3 razy mniej niż tu zostało napisane, więc będzie postępował jak nakazuje mu jego policyjna logika.

Więc jak będzie postępował niezgodnie z obowiązującym przepisem, to albo:
1) Nie przyjmujesz mandatu,
2) Odwołujesz się od mandatu jako nałożonego za czyn nie będący wykroczeniem.

Obie drogi są otwarte.

Bronek - 2015-03-01, 19:04

Podejmę się interpretacji.

A kurna jedźta jak chceta i niezwracajta sobie głowy.

Najgorsze i bezsensowne są te przepisy, których niemal nikt nie przestrzega a pomimo to nic złego się nie dzieje i nikt nie zauwaźa tego, że istnieją. CZYLI TAK JAK BY ICH NIE BYŁO.

DLA MNIE NIE MA


Nie mam pkt. To mam w duszy, jadę jak dotychczas gdy żyłem w sklerotycznej nieświadomości.

I du.. a tam.
Jak pan Bozia kogoś nie lubi, nic nie pomoże.

Klik jakby cos. odwołania od kar i mandatów

łoś - 2015-03-01, 22:58

Wybaczcie, ale ten temat to masakra.
Tolo dał sygnał, że na drodze nie ma geniuszy.
Ja to przyjąłem jako ostrzeżenie i basta.
I MUSZĘ PAMIĘTAĆ, ŻE NAWET Z TEGO KLUBU MOGĘ SPOTKAĆ WARIATÓW NIE MAJĄCYCH SZACUNKU DO INNYCH UŻYTKOWNIKÓW DRÓG.
kretynów :zastrzelic
Inni by się wykazać cytują przepisy i maglują je powtórnie.
przecież wystarczy podać odnośnik dla zainteresowanych.

Bronek - 2015-03-01, 23:18

Kretyna tu nie zauważyłem. Natomiast brak??? kindersztuby, wyczułem. Wyłazi pomimo wchowania szkolnego

Kwestia jest taka czy na np. na autostradzie mamy się wlec 80km/h itd

Reszta wiadomo jedziemy ostrożnie itd.

Ostrzeżenie wywoło pzytywny oddźwięk, dyskusję nad uprawnieniami przepisami itd.

I jedną rzecz, nie rozsądek i merytoryczne argumenty a głupi wpis i prawo warunkuje, co ci wolno.
A na dodatek to prawo można inteerpretować wvróżny sposób .Róbta co chceta jest właśnie taką interpretacją
Dodam Wy róbta a my potem zobaczymy. Czyli zawsze znajdziemy kij.


Nikt tu nie nawołuje do niebezpiecznej jazdy tylko rozsądnej.. W ramach prawa. Ale jakie to prawo?

łoś - 2015-03-01, 23:43

Cytat:

Kretyna tu nie zauważyłem. Natomiast chamstwo wyczułem..

łoś - 2015-03-01, 23:54

Bronek napisał/a:
Natomiast brak??? kindersztuby, wyczułem. Wyłazi pomimo wchowania szkolnego

Bronek - 2015-03-02, 07:02

"Bez komentarza" , bo aż się boję interpretować negatywnie i zgodnie z sentencją iż należy ustąpić... Nie ruszać itd.


Zmęczony jestem
Już mi się nawet nie chce dzwonić po kumplach wsiadać w takie zimno na motocykl i jechać. A przecież zimy nie ma.

Jeśli ktoś ten ekran przed sobą traktuje poważnie, to cierpi czasem.

Już lepiej oglądać kanały ezoteryczne lub zadzwonić na sex linie,

Ps. Post wyedytowałem zaraz po napisaniu, bo po to jest edycja, by właśnie samemu po tą "kindersztubę" nie podpaść
Chamstwo uznałem za zbyt dosadne.

Ty natomiast nie! I wobec tego dziękuję za odwagę ja takiej nie miałem

Fakt dla jednych, "chamski kretyn", bardziej pasuje i prostszym określeniem jest.

Od "niewychowanego nawet bez kindersztuby"

Dosadnie dzięki :haha:

Zero w temacie pewnie do wywalenia te płaczliwe dyrdymał. Jeden hejter drugi gaduła.
nawet w stopce nie ma że była edycja czyli to była minuta i nikt posta nie napisał, widocznie byłeś czujny jak ważka
Dziwię u Ciebie edycja jest po moim? Ciekawy ten internet jak żywy



Poprawiłem niektóre byki bo na smartfonie w Wartościach c, o wartościach pisałem

Johny_Walker - 2015-03-02, 07:34

Żeby pogodzić wszystkich umówmy się że w nieparzyste dni miesiąca wszyscy jeździmy maks 80 km/h. Za to w parzyste dajemy pełną parą (parzyste - para kumacie?) i minimalna prędkość to 100 oczywiście w zabudowanym zwalniamy do 70.
Mam nadzieję że pogodziłem wszystkich oraz będziemy bezpieczni, bo nie będzie sytuacji "a gdyby szwagier jechał?". :bajer

moskit - 2015-03-02, 08:56

Widzę że temat dla niektórych nieprzyjmujących wykładni prawnej powinien zmienić nazwę na;
:gwm JA CHCIAŁBYM/CHCIAŁABYM ABY MÓJ/MOJA..............
:gwm JA CHCIAŁBYM/CHCIAŁABYM ABY ZMIENIŁY SIĘ PRZEPISY NA..............
:gwm JA CHCIAŁBYM/CHCIAŁABYM.........
:gwm JA CHCIAŁBYM/CHCIAŁABYM..........
:gwm JA CHCIAŁBYM/CHCIAŁABYM.........
itd. nie mylić z ITD

Zakończcie robienie wody z mózgu.

Bronek - 2015-03-02, 09:44

Ja się przyznam , przesiadając się do kampera wiadomo ,ze to nie osobówka inna jazda inna masa . itd . Zapomniałem o wpisie Specjalny Kempingowy !!! i zw. z tym jajami .

Ale patrząc na drodze, jak wszyscy nawet przepisowo, w rządku te 90 km /h - po szerokiej drodze ...

To cholera 90 km/h i .... łamie prawo . Dobra to 10 km/h tragedii nie ma . Fakt , faktem

Na autostradzie itp to już do 120 jadę jak nic . I to może boleć finansowo punktowo .

O bezpieczeństwie nie mówię, bo zakładam pusto szeroko nowe w miarę auto o niezłej aerodynamice . Bez dzieciaków i odpowiednio zapakowane .
Wiadomo ,że przy wypadku to i tak pozamiatane . Ale może lepiej w ogóle nie wyjeżdżać .

Nie promuje łamania prawa , lecz zastanawiam się nad jego marnotą .
Czym to jest podyktowane .?? Chyba zapomniano o takich pojazdach i obecnej technologii .

Nie twierdzę ,że sensu nie ma na drogach zwykłych krajowych , ale tam gdzie na viatol kroi , itd gdy jak tu wspomniano nie ma ograniczenia konstrukcyjnego i homologacja pozwala ... ?



Przydzwoniłem kiedyś Hundayem Pony w drzewo przy 50/h to tylko bagażnik został . Przyjął samochód na "klatę " tak ,że byłem cały, ale kasacja auta .

Z ostrzeżenia w pierwszym poście wyszedł moim zdaniem potrzebny wątek .

Raz uświadomił prawo .

Dał do myślenia

Pozwolił na poznanie metod odwoławczych od naszym zdaniem niesłusznych kar niekoniecznie zw. z prędkością .

I dał się wyżyć tym, co musi być ich na wierzchu ( To ja :oops: )

Oraz, poczuć się bardziej świętym tym, co świętymi się czują

Lallallal :wyszczerzony:

:spoko

Tadeusz - 2015-03-02, 10:23

Bronek napisał/a:
ostrzeżenia w pierwszym poście wyszedł moim zdaniem potrzebny wątek .

Raz uświadomił prawo .

Dał do myślenia

Pozwolił na poznanie metod odwoławczych od naszym zdaniem niesłusznych kar niekoniecznie zw. z prędkością .

I dał się wyżyć tym, co musi być ich na wierzchu ( To ja )

Oraz, poczuć się bardziej świętym tym, co świętymi się czują



Wszystko to prawda. Mnie pozostaje podziękować Tolo61 za szczere podzielenie się swoim doświadczeniem jako, że to właśnie z takich doświadczeń wyciągane wnioski najwięcej nas uczą.

Jarku, nie przejmuj się uwagami złośliwymi jeśli czujesz, że Twoje intencje nie do końca zostały zrozumiane.

Ja i wielu Kolegów doskonale je zrozumieliśmy. Za jeszcze jedną naukę dziękujemy. :spoko :bukiet:

tolo61 - 2015-03-02, 11:25

Hejka Wszystkim...
Tadziu...zbyt długo siedzę na tym forum, by się przejmować złośliwymi uwagami.
Widać tylko że czasami trzeba wyłożyć prosto , bardziej zrozumiale , bez podtekstów .
Myślę , co tam ...jestem przekonany, że większość zrozumiała to, co poeta miał na myśli.
Jak to mówią , nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło .
Tu miała być dyskusja ... i jest , jaka jest taka jest .
Im więcej ludzi wejdzie, widząc że coś się dzieje, to coś tam im w głowie pozostanie .
Zastanowią się / być może / a to już sukces ....
Nie zmienia to faktu, że dyskusja nie do końca poszła w założonym kierunku.....
Ale poszła i to się liczy.
Nie umiemy czytać ze zrozumieniem .... widzimy tylko to co tak naprawdę chcemy zobaczyć .
Tylko to , czego nie tolerujemy / tak nam się wydaje bo gdzieś w głębi i tak mając możliwość, robimy tak samo, lub podobnie / to co jest naganne i gdzie możemy pokazać jacy to "lepsi" jesteśmy.
Nie czytając do końca i ze zrozumieniem rzeczy "straszne " przesłaniają nam to co mamy przed oczami
Osądzamy krytykujemy a nie o to chodzi ....
Właśnie TO przesłania nam obraz tego, co jest tematem przewodnim.
Ale nic to.... :wyszczerzony:
Jak to mówią niech się dzieje......... dobrze lub źle.... byle , by się działo
:wyszczerzony: :wyszczerzony: :wyszczerzony:
:spoko

Wojciechu - 2015-03-02, 11:55

Bronek - my też Lallallal :wyszczerzony: - opowiadanie trzymało w napięciu :haha: :spoko

"tolo61" - pamiętaj - kierunek dyskusji jedynie słuszny :!:

Johny_Walker - 2015-03-02, 12:40

Bronek napisał/a:

Nie promuje łamania prawa , lecz zastanawiam się nad jego marnotą .
Czym to jest podyktowane .?? Chyba zapomniano o takich pojazdach i obecnej technologii .

Podyktowane sraczką legislacyjną.
http://www.pb.pl/4017959,...hwiejnosci-praw
P'osłowie dwoją się i troją żeby nam dogodzić.

Cyryl - 2015-03-02, 14:54

łoś napisał/a:
Wybaczcie, ale ten temat to masakra.
Tolo dał sygnał, że na drodze nie ma geniuszy.
Ja to przyjąłem jako ostrzeżenie i basta...


masz całkowitą rację, ale mi to przypomina moją żonę, która przed spacerem na Ślężę mówi do mnie: "uważaj, żeby sie nię potknąć".

mam prawie 60 lat, 45 trenuję siatkówkę, mam za soba parę rehabilitacji po kontuzjach i uwaga ta w moim odczuciu spycha mnie do świadomości głowonoga.

właścicielami kamperów są w większości ludzie mający okres szaleństw na drogach mniejszych czy większych dawno za sobą. jeżdżą dla przyjemności zwiedzania i nikt nie zamierza siebie ani innych narażać na drodze.
jak uczy doświadczenie: wszystko można spieprzyć na 10 000 sposobów, wiemy że sytuacja zapowiadająca się niewinnie może zaskoczyć, jednak mimo wszystko nikt nie zrezygnuje z poruszania się pojazdami.
jechałem z wieloma i za wieloma kamperami i muszę powiedzieć, że "wyczynowców" nie spotkałem.

SlawekEwa - 2015-03-02, 18:33

Cyryl napisał/a:
i muszę powiedzieć, że "wyczynowców" nie spotkałem.

Ja za jednym jechałem, miał szczęście, że wtedy nie posiadał CB i nie słyszał innych kierowców :haha:

Bajaga - 2015-03-02, 18:59

Bronek napisał/a:

Kwestia jest taka czy na np. na autostradzie mamy się wlec 80km/h itd

Ja mam postulat by ci którzy nie chcą/nie mogą/nie umieją jechać autostradą chociaż te 100km/h po prostu nią nie jeździli, to nieobowiązkowe póki co, a wręcz nawet płatne dodatkowo.
Tiry mają w większości teoretycznie ogranicznik na 85 km/h czyli licznikowe koło 95. I tak mniej więcej jadą. A ponieważ autostrady mamy 2 pasmowe to ten Tir Zawsze wyprzedza tego który jedzie z 80km/h. To sytuacja bardzo niebezpieczna i uważam, że ci którzy nie mogą lub którym sumienie nie pozwala jechać chociaż 100 km/h niech sobie to darują. I im będzie milej mogąc się spokojnie wlec 80km/h po krajówkach z wielkim spokojem, ekonomią i podziwianiem plenerów, a i innym będzie bezpieczniej jadąc jak szatani 140 m/h na autostradzie. I wszyscy byliby zadowoleni.

Tadeusz - 2015-03-02, 19:58

Bajaga napisał/a:
ci którzy nie mogą lub którym sumienie nie pozwala jechać chociaż 100 km/h niech sobie to darują.


PODANIE
.

Ja, nieudacznik którego nie stać na nowoczesnego i szybkiego kampera, zwracam się z uniżoną prośbą o pozwolenie na jazdę z maksymalną dla mnie prędkością 85 km/h na autostradach.

Prośbę swą uzasadniam tym, że nie zawsze jestem w stanie dotrzeć w odpowiednim czasie na organizowane przeze mnie imprezy.

Z góry dziękuję za łaskawe zezwolenie i obiecuję, że nie będę nadużywał cierpliwości innych użytkowników autostrad.

:szeroki_usmiech

Bajaga - 2015-03-02, 20:15

Tadeusz napisał/a:


[b]Ja, nieudacznik którego nie stać na nowoczesnego i szybkiego kampera

Niepotrzebny sarkazm. Temat jazdy autostradowej to u nas jeszcze świeża sprawa z powodu świeżości autostrad (np. w Niemczech odpowiednia jazda autobahnem to jedna z części kursu na PJ), ale temat którego nie ma co trywializować jak sądzę.
A swój apel kieruję głównie nie do tych co "nie mogą" (no mają przyczyny obiektywne, raczej ciężkie do przeskoczenia) ale do tych co z sobie znanych przyczyn "nie chcą" :) Taki dajmy na to JW, bogaty okrutnie, nowiutkiego (już do śmierci :lol: ) kampera ma, a jeździ o kropelce 80 km/h, bo tak 8-)

slawwoj - 2015-03-02, 20:17

a gdzie załącznik do podania ?!
Tadeusz - 2015-03-02, 20:18

Bajaga napisał/a:
Niepotrzebny sarkazm.


Ej!

Daj pożartować. :szeroki_usmiech

Wbrew pozorom nie traktuję aż tak poważnie tej dysputy. :szeroki_usmiech

Bajaga - 2015-03-02, 20:33

slawwoj napisał/a:
a gdzie załącznik do podania ?!


No odpowiedni załącznik ułatwia wszelkie negocjacje :mrgreen:

BiG Team - 2015-03-02, 20:34

Bajaga napisał/a:
jeździ o kropelce 80 km/h

a kto bogatemu zabroni :haha: :spoko

Bronek - 2015-03-02, 20:39

Westchnąłbym , ale w pewnym wieku lepiej nie ryzykować.
Bo może to być, ostatnie tchnienie.

:spoko
"moje"

Cyryl - 2015-03-02, 20:52

ja jako człowiek transportu apeluję:
jeżeli wybieramy autostradę, jedźmy już te 90km/h.
powód jest prosty:
w Polsce ponad 80% transportu odbywa się drogami, współczesne ciężarówki mają ograniczniki prędkości ustawione od 87 do 92km/h. wobec tego, że nasze autostrady są dwu pasmowe, wyprzedzanie pojazdu jadącego 85km/h przez pojazd mający ogranicznik tuż pod 90km/h będzie odbywać się na dłuższym odcinku drogi, co utrudni jazdę i tym wyprzedzającym ciężarówkom i tym osobówką wlokącymi się za wyprzedającym pojazdem.

dlatego też gdy muszę jechać autostradą utrzymuję prędkość ciężarówek, a gdy jadę innymi drogami, to tak jak Tadeusz 80-85km/h.

we wszystkich krajach UE ciężarówki mają ograniczenie 80km/h na autostradzie, ale jak świat światem jeszcze nikt za jazdę do 95km/h nikogo nie ukarał mimo jasnych wykresów na tarczkach tacho lub danych na karcie kierowcy lub też podczas kontroli w przedsiębiorstwie, gdzie takie dokumenty i nośniki danych muszą być przechowywane przez 12 miesięcy.

Ahmed - 2015-03-02, 20:56

Tadeusz napisał/a:
zwracam się z uniżoną prośbą o pozwolenie na jazdę z maksymalną dla mnie prędkością 85


Podanie przyjęte , osiągasz 40 km/h na autostradzie , możesz jechać :bigok

Bronek - 2015-03-02, 21:08

O tym co Cyryl apeluje pisałem i wyszedłem na kretyna :bigok
Wojciechu - 2015-03-02, 21:20

U nas na autostradach i innych drogach TIR-owcy jadą z hasłem "durzy może więcej" Ciekawe jak ludziska dają sobie radę w Rosji, gdzie po autostradzie śmigają ( często w poprzek) czołgi. :haha:
Cyryl - 2015-03-02, 21:40

z tym co piszesz wygląda tak:
nie zapamiętasz 100 kierowców ciężarówek jadących poprawnie, ale tego jednego chama co zalazł Ci za skórę i niestety on "pracuje" na wizerunek tego zawodu.

Czarna i Krzysiek - 2015-03-02, 21:46

To tak jak z taksówkarzami :-P :mrgreen: :stop:
Tadeusz - 2015-03-02, 22:18

oskp napisał/a:
Podanie przyjęte , osiągasz 40 km/h na autostradzie , możesz jechać


Wiem Jarku.

Inni, mam nadzieję, również wiedzą lub powinni wiedzieć.

To dlatego tę częśc wątku traktuję z przymrużeniem oka, a nawet oczu. :-P

janusz - 2015-03-02, 22:41

Tadeusz napisał/a:
przymrużeniem oka, a nawet oczu. :-P

Tadziu, jazda z "przymrużeniem oka, a nawet oczu" po autostradzie to jak jazda bez trzymanki. :haha:

Tadeusz - 2015-03-02, 22:43

janusz napisał/a:
Tadziu, jazda z "przymrużeniem oka, a nawet oczu" po autostradzie to jak jazda bez trzymanki.


Prawdziwa jazda bez trzymanki to dyskusja polityczna na forum turystycznym. :haha: :haha:

krimar - 2015-03-02, 23:11

Bajaga napisał/a:
A ponieważ autostrady mamy 2 pasmowe to ten Tir Zawsze wyprzedza tego który jedzie z 80km/h. To sytuacja bardzo niebezpieczna


Dlatego na takich autostradach powinien być zakaz wyprzedzania obowiązujący tiry, jak to jest np w Niemczech, przypomnę, że Tiry (ciężarówki powyżej 3,5 t DMC) obowiązuje ten sam limit prędkości co kampery czyli 80 kmh autostrada, 70 kmh poza terenem zabudowanym.
W temacie dopuszczalnej prędkości Tirów nie ma chyba żadnej wątpliwości.

Bajaga - 2015-03-02, 23:19

krimar napisał/a:
przypomnę, że Tiry (ciężarówki powyżej 3,5 t DMC) obowiązuje ten sam limit prędkości co kampery czyli 80 kmh autostrada, 70 kmh poza terenem zabudowanym.

Ja tam nie wiem z czego te ograniczenia dla kamperów mają wynikać, na szczęście tak czy owak mojego nie dotyczą :mrgreen:

janusz - 2015-03-02, 23:43

Bajaga napisał/a:
Ja tam nie wiem z czego te ograniczenia dla kamperów mają wynikać,

Pewnie z wpisu "samochód specjalny". Tylko ciekawe jak ma się do tego karetka pogotowia. :haha:

Cyryl - 2015-03-03, 04:45

Edyta i Krzysiek napisał/a:
To tak jak z taksówkarzami :-P :mrgreen: :stop:


tak daleko był się nie posunął.
jeżdżę już bardzo długo chamstwa od kierowców ciężarówek zaznałem, ale i też uprzejmości się zdarzają. natomiast jeszcze w swoim życiu uprzejmości ze strony taksówkarza nie zaznałem.

krimar napisał/a:
...Dlatego na takich autostradach powinien być zakaz wyprzedzania obowiązujący tiry, jak to jest np w Niemczech...


racja, ale w Niemczech są też trzypasmowe autostrady i jest ich zdecydowana większość (A2, A4, A9), natomiast wprowadzenie w Polsce zakazu wyprzedzania dla ciężarówek na dwupasmowych autostradach oznaczałby całkowity zakaz wyprzedzania dla tych pojazdów na terenie Polski.
trzeba również dodać, że po polskich drogach poruszają się oprócz współczesnych ciężarówek typu tir, również relikty poprzedniej epoki w rodzaju Star, Jelcz, Kamaz, Tatra itp. więc zróżnicowanie w możliwościach osiągania dopuszczalnej prędkości jest bardzo duże.
kiedyś (1994) jak wyjechałem z Wrocławia na A4 załadowanym Jelczem, to 80km/h osiągnąłem już na wysokości Legnicy.

Fux - 2015-03-03, 07:13

Cyryl napisał/a:
Star, Jelcz, Kamaz, Tatra
no tych reliktów to jeszcze na autostradzie nie spotkałem. :mrgreen:
koder - 2015-03-03, 08:13

krimar napisał/a:
przypomnę, że Tiry (ciężarówki powyżej 3,5 t DMC) obowiązuje ten sam limit prędkości co kampery czyli 80 kmh autostrada, 70 kmh poza terenem zabudowanym.

Nie jest tak, jak mówi krimar.

Czarna i Krzysiek - 2015-03-03, 09:14

Cyryl napisał/a:
natomiast jeszcze w swoim życiu uprzejmości ze strony taksówkarza nie zaznałem.


Bo jeszcze mnie na drodze nie spotkałeś :) Ja jestem uprzejmy i jestem taksówkarzem i to warszawskim na dodatek :wyszczerzony: :spoko
Niemniej jednak, wpuszczam, przepuszczam, słowa dziękuję i proszę nie są mi obce..... ale jak mi ktoś podniesie ciśnienie to inny słownik też znam :lol: No chyba, że pasażer z tyłu, to wtedy jedynie w myślach :haha:

Bronek - 2015-03-03, 09:21

Mam wrażenie kręcimy się jak: "cytat Ferdynanda".

Czas zjechać do bazy zahaczając o off.

No ale wczoraj miałem zanieść kopie dokumentu( kopia pierwszego paragonu) , do US gdy zaniosłem to spytano
Rozmowa przy okienku :
Dlaczego nie orginał ?? .

>Ja bo miała być kopia , tak mnie proszono w piśmie :idea:

Prościej i lepiej jakby był orginał .

>Ja ale orginał zabrał klient bo to jego prawo. :idea:

Aha . To mógł Pan sobie wystawić i miałby Pan orginał .

>To ja mam być swoim klientem? :?:

Tak , bo to najprościej .

>Ale ja sobie nie zajrzę ! Dawno nie ćwiczyłem !!! :shock:

Aha , ale Pan dowcipny :evil:


Autentyczna rozmowa z urzędniczką Urzędu S.

Na szczęście miałem dobry dzień i......... :mrgreen:

A my tu o jakiej prędkości

Chciałem konto zmienić przez EPUAP- taki portal obywatela
Pani w Urzędzie Miasta błagała bym przyszedł, bo oni nie mają często możliwości wejścia ..
A w TV jest lepiej . :spoko

Tylko Straż Miejska jest sprawna i skuteczna w poborze mandatów i oby wszyscy tak działali . RAJ na Ziemi .

Kończę Polityką skarbową .

Brat - 2015-03-03, 09:21

koder napisał/a:
krimar napisał/a:
przypomnę, że Tiry (ciężarówki powyżej 3,5 t DMC) obowiązuje ten sam limit prędkości co kampery czyli 80 kmh autostrada, 70 kmh poza terenem zabudowanym.

Nie jest tak, jak mówi krimar.

Krzysiu ! Czas, by wreszcie zweryfikować stopkę ! ;)

Comsio - 2015-03-03, 09:44

Halo halo Całkowity zakaz mają ciężarówki tylko na SK .I to jest chore, trafi się nap Praga,Tatra, i tworzy się konwój. :( W tym momencie osobówki zaczynają się przeciskać, robi się sytuacja nie bezpieczna na drodze. W innych krajach jest lokalny. I jest :ok

I niech u nas tak zostanie. :ok
Łatwo powiedzieć zakaz i już.
Ale o konsekwencjach takiego zakazu,to już się nie pomyśli.

Dużo jest kierowców co widzą tylko swój czubek nosa.

Temat Może :spoko

Johny_Walker - 2015-03-03, 10:15

Bajaga napisał/a:

A swój apel kieruję głównie nie do tych co "nie mogą" (no mają przyczyny obiektywne, raczej ciężkie do przeskoczenia) ale do tych co z sobie znanych przyczyn "nie chcą" :) Taki dajmy na to JW, bogaty okrutnie, nowiutkiego (już do śmierci :lol: ) kampera ma, a jeździ o kropelce 80 km/h, bo tak 8-)

W czym to ja jestem gorszy że pozbawiasz mnie posiadanego przez innych z powodu niemocy prawa do wolniejszej jazdy tylko dlatego że mogę?

koder - 2015-03-03, 10:18

Johny_Walker napisał/a:
W czym to ja jestem gorszy że pozbawiasz mnie posiadanego przez innych z powodu niemocy prawa do wolniejszej jazdy tylko dlatego że mogę?

A na miejscach dla inwalidów też stajesz?

Poza tym, to tylko apel, a nie pozbawienie prawa.

Socale - 2015-03-03, 10:37

Bronek napisał/a:
...
Autentyczna rozmowa z urzędniczką Urzędu S.

...

Roz...łeś mnie!!!
:haha: :haha: :haha:

krimar - 2015-03-03, 11:36

koder napisał/a:
krimar napisał/a:
przypomnę, że Tiry (ciężarówki powyżej 3,5 t DMC) obowiązuje ten sam limit prędkości co kampery czyli 80 kmh autostrada, 70 kmh poza terenem zabudowanym.

jest tak, jak mówi krimar.


przynajmniej póki krimar ma kampera, którym strach jechać szybciej niż 80 kmh

Cyryl napisał/a:
Niemczech są też trzypasmowe autostrady i jest ich zdecydowana większość


ale nie na wschód od Berlina, do Świecka jest 2 pasmowa z zakazem wyprzedzania dla tirów.

Johny_Walker - 2015-03-03, 11:41

koder napisał/a:
Johny_Walker napisał/a:
W czym to ja jestem gorszy że pozbawiasz mnie posiadanego przez innych z powodu niemocy prawa do wolniejszej jazdy tylko dlatego że mogę?

A na miejscach dla inwalidów też stajesz?

Poza tym, to tylko apel, a nie pozbawienie prawa.

Jeżeli mam do tego uprawnienia lub ważny powód, to staję. Nie widzę związku uprawnień do stawania na miejscu dla inwalidów z prędkością 80km/h na autostradzie, na której jeśli znaki nie stanowią inaczej w Polsce obowiązuje dozwolona prędkość od 60 do 140.

koder - 2015-03-03, 11:43

krimar napisał/a:
koder napisał/a:
krimar napisał/a:
przypomnę, że Tiry (ciężarówki powyżej 3,5 t DMC) obowiązuje ten sam limit prędkości co kampery czyli 80 kmh autostrada, 70 kmh poza terenem zabudowanym.

jest tak, jak mówi krimar.


Wypraszam sobie manipulację cytatem i wkładanie mi słów, których nie powiedziałem, w usta. To jest nie tylko manipulacja, ale ordynarne chamstwo, kwalifikujące się na ostrzeżenie.

krimar napisał/a:
przynajmniej póki krimar ma kampera, którym strach jechać szybciej niż 80 kmh
Więc przyznajesz rację? Parafrazując klasyka:

Q: Czy mogę kamperem jechać powyżej 80km/h?
A: Nie możesz, ale Ci wolno.

moskit - 2015-03-03, 11:47

jeżeli już koledzy poruszają wątek niemiecki
Dlaczego w Niemczech za kampera płaci się tak małe ubezpieczenia ?
Odpowiedź jest bardzo prosta bo w statystykach sprawców szkód komunikacyjnych towarzystw ubezpieczeniowych w Niemczech grupa kierowców kamperów jest bardzo nisko i mają bardzo tanie ubezpieczenia.

Bez komentarza

moskit

krimar - 2015-03-03, 12:39

koder napisał/a:
wkładanie mi słów, których nie powiedziałem, w usta


raczej wyjmowanie z ust jednego słowa, które powiedziałeś (a raczej napisałeś)

koder napisał/a:
To jest nie tylko manipulacja, ale ordynarne chamstwo, kwalifikujące się na ostrzeżenie.


raczej sprostowanie błędu w Twojej wypowiedzi

koder napisał/a:
Q: Czy mogę kamperem jechać powyżej 80km/h?

A: Nie mogę, ale mogę to robić ze świadomością przekraczania dozwolonej prędkości.

moskit napisał/a:
Dlaczego w Niemczech za kampera płaci się tak małe ubezpieczenia ?

W Polsce też, składka za kampera wychodzi mi najniżej w porównaniu z innymi moimi samochodami.

Socale - 2015-03-03, 12:53

krimar napisał/a:

...
ale nie na wschód od Berlina, do Świecka jest 2 pasmowa z zakazem wyprzedzania dla tirów.

Nie dla, tylko przez Tiry i to na określonych odcinkach.
Dotyczy ciężarówek pow 7,5t.

wbobowski - 2015-03-03, 12:54

Nie wiem dlaczego po przeczytaniu ostatnich stron tematu !!! UWAGA !!! UWAGA !!!
przypomina mi się tylko jedno powiedzonko:
pieprzysz bąka... a bąk brzdąka :haha: :haha: :haha: :gwm

Socale - 2015-03-03, 12:58

Włodek, no co ty...
:oops:
:spoko

wbobowski - 2015-03-03, 13:05

Socale napisał/a:
Włodek, no co ty...
:oops:
:spoko

Cóż ja bidny na to poradzę, że właśnie tak jest.

koder - 2015-03-03, 13:06

krimar napisał/a:
A: Nie mogę, ale mogę to robić ze świadomością przekraczania dozwolonej prędkości.

Kłamstwo.

krimar - 2015-03-03, 13:31

Johny_Walker napisał/a:
na autostradzie, na której jeśli znaki nie stanowią inaczej w Polsce obowiązuje dozwolona prędkość od 60 do 140.


od 40 do 140 kmh, ale
Kierujący pojazdem jest obowiązany:
1) jechać z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym;

Johny_Walker - 2015-03-03, 15:08

krimar napisał/a:
Johny_Walker napisał/a:
na autostradzie, na której jeśli znaki nie stanowią inaczej w Polsce obowiązuje dozwolona prędkość od 60 do 140.


od 40 do 140 kmh, ale
Kierujący pojazdem jest obowiązany:
1) jechać z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym;

Kiedy to się zmieniło? Już nie ma minimalnej 60 na autostradzie?
Prędkość nieutrudniająca innym czyli jaka? Jak jadę 90 to utrudniam? A jak jadę 150, a za mną trąbi i mruga BMW na wieś.. znaczy warszawskich numerach to mam przyspieszyć żeby nie utrudniać? W jaki sposób utrudniam np jadąc 40 prawym na autostradzie dwupasowej?

krimar - 2015-03-03, 15:37

PORD

Art 2
Użyte w ustawie określenia oznaczają:

3) autostrada – drogę dwujezdniową, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi, na której nie dopuszcza się ruchu poprzecznego, przeznaczoną tylko do ruchu pojazdów samochodowych, z wyłączeniem czterokołowca, które na równej, poziomej jezdni mogą rozwinąć prędkość co najmniej 40 km/h, w tym również w razie ciągnięcia przyczep;


Art. 19.
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu.
2. Kierujący pojazdem jest obowiązany:
1) jechać z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym;
2) hamować w sposób niepowodujący zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia;
3) utrzymywać odstęp niezbędny do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego pojazdu.
3. Poza obszarem zabudowanym, na jezdniach dwukierunkowych o dwóch pasach ruchu, kierujący pojazdem objętym indywidualnym ograniczeniem prędkości albo pojazdem lub zespołem pojazdów o długości przekraczającej 7 m jest obowiązany utrzymywać taki odstęp od pojazdu silnikowego znajdującego się przed nim, aby inne wyprzedzające pojazdy mogły bezpiecznie wjechać w lukę utrzy-mywaną między tymi pojazdami. Przepisu tego nie stosuje się, jeżeli kierujący pojazdem przystępuje do wyprzedzania lub gdy wyprzedzanie jest zabronione.

qdlaty_78 - 2015-03-03, 16:40

Co do zapinania pasów to są różne sytuacje. Znajoma w zeszłym roku podróżowała kamperkiem z ojcem i dzieciakami. Wracali do Polski i na niemieckiej autostradzie w nocy prawdopodobnie tato przysnął. Zjechał na barierę , targło nimi i obruciło. Stanęli w poprzek pasa. Nikomu nic się nie stało, po za moją znajomą. Nie zapięła pasów z tyłu i wypadła przez okno. Już jej niema.
krimar - 2015-03-03, 16:51

ojciec ile dostał?
qdlaty_78 - 2015-03-03, 16:56

Wiesz że niewiem, muszę mamę zapytać. Ale raczej rozeszło się jak z Otylią Jędrzejczak.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group