| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Nadwozia kempingowe i zabudowy - Do czego służy takie coś na boku kampera?
Mork - 2015-03-08, 22:24 Temat postu: Do czego służy takie coś na boku kampera? Witam,
naprawiając i przeglądając kampera, którego zakupiłem na jesieni znalazłem takie coś w liczbie dwóch sztuk i zastanawiam się do czego to służy.
Pozdrawiam,
Adam
Bronek - 2015-03-08, 22:26
Mocowanie podpory markizy
Mork - 2015-03-08, 22:35
No to wszystko jasne, a byłem przekonany że podpory na ziemi lądują i tyle.
Dzięki wielkie za oświecenie.
Pozdrawiam,
Adam
SlawekEwa - 2015-03-08, 22:43
| Mork napisał/a: | | że podpory na ziemi lądują i tyle. |
Można na ziemi, można na ścianie
Den-tal - 2015-03-08, 22:47
Radze stawiac na ziemi bo jest zawsze ryzyko ze jak dmuchnie mocniej to i kawalek karoseri sie oderwie razem z zaczepem.
Wojciechu - 2015-03-08, 22:50
| SlawekEwa napisał/a: | | Mork napisał/a: | | że podpory na ziemi lądują i tyle. |
Można na ziemi, można na ścianie |
A można bez - jak małżonka nogę od markizy urwie - wiem co mówię
SlawekEwa - 2015-03-08, 22:52
| prof-os napisał/a: | | A można bez |
Można wysuniętą max ok 1`m.
WINNICZKI - 2015-03-08, 23:54
Właśnie to mocowanie do boku kampera zabezpiecza markizę przed wyłamaniem przez wiatr.W takim mocowaniu dach markizy jest lekko opuszczony i utrudnia to powianiu wiatru pod markizę i wyłamaniu całości.Zwłaszcza ,że nóżki spięte są z kamperem.Warto pooglądać na youtubie takie przypadki.
Bronek - 2015-03-09, 06:48
Niestety wymusza, to ścieżkę podejścia do "lądowania" po imprezie .
Na podmuchy wiatru, nie ma siły.
Oczywiście pas sztormowy, to też rozwiązanie
Lepiej te 15 min na zamocowanie go poświęcić.
Ale trzeba przewidywać.
gino - 2015-03-09, 06:55
| Bronek napisał/a: | Na podmuchy wiatru, nie ma siły.
Oczywiście pas sztormowy, to też rozwiązanie
Lepiej te 15 min na zamocowanie go poświęcić. |
najlepiej, to widząc ''raptowną'' zmianę pogody, natychmiast zwijać markizę ...
wklejałem już na forum fotki z mazurskiego kampingu...co się dzieje z markizami od wiaterku..
Martin B - 2015-03-09, 07:40
Hall!gino moge tylko potwierdzic moja markiza jest zabezpieczona mimo tego przy wichurach zwijam...jak dobrze dmuchnie nic nie pomoga plastykowe zaczepki ,linki itd.osobiscie bylem swiadkiem jak markiza(zabezpieczona!) wyladowala na drugiej stronie auta
SlawekEwa - 2015-03-09, 07:42
| gino napisał/a: | | najlepiej, to widząc ''raptowną'' zmianę pogody, natychmiast zwijać markizę . |
Dlatego też przynajmniej na zlotach małych i dużych zostawiajmy korby od markizy zawieszone w uchwycie markizy podczas naszej nieobecności na terenie zlotowym. Uczynny sąsiad lub inny uczestnik zlotu pozostający na obiekcie będzie mógł nas szybko wybawić ze sporego kłopotu.
Ps. Podziękowania dla Rokersika, który gdy większość załog wyjechała na lotnisko w Radomiu oglądać pokazy lotnicze został na miejscu łowiąc rybki w pobliskiem stawiku i podczs załomania pogody powijał nam rozłożone markizy
Mikojaj - 2015-03-09, 09:02
A na noc zwijacie markizy?
Kilka razy zdarzyło mi się że siedzieliśmy przy grillu do późna (1-2 w nocy), piękne bezchmurne niebo, gwiazdy tylko, zero wietrzyku. Poszliśmy spać po czym, po 2-3 godzinach markiza jak żagiel i zaczynaliśmy dryfować kamperem
Nic przyjemnego w slipach latać wokół kampera i zwijać żagle na wietrze gdy spać się chce i jeszcze człowiek nie doszedł do siebie po grillu
SlawekEwa - 2015-03-09, 09:29
| Mikojaj napisał/a: | A na noc zwijacie markizy?
Kilka razy zdarzyło mi się że siedzieliśmy przy grillu do późna (1-2 w nocy), piękne bezchmurne niebo, gwiazdy tylko, zero wietrzyku. Poszliśmy spać po czym, po 2-3 godzinach markiza jak żagiel i zaczynaliśmy dryfować kamperem
Nic przyjemnego w slipach latać wokół kampera i zwijać żagle na wietrze gdy spać się chce i jeszcze człowiek nie doszedł do siebie po grillu |
Jeśli są zamocowane pasem sztormowym to nie, jak nie zamocowane to raczej tak.
andi at - 2015-03-09, 10:13
Ja mam przy podpórce na dole blaszkę z 2 otworkami i wbijam w te otwory 2 śrubokręty po skosie.Bez śrubokręta nie rozstawiam markizy,a jak zaczyna wiać to zwijam wszystko.
MAWI - 2015-03-09, 12:17
Ci którzy byli wtedy za zlocie w Mrągowie.Takiego szkwału jeszcze nie widziałem .Kilka sekund i wyłamanych kilka markiz np.Św.p. Miczysława .Stałem obok Marka KIMTOPA i obok KOKO.Marek miał zapięty pas sztormowy i dwa półmetrowe kołki od palowania krów na pastwisko .Ledwo wytrzymały( twoje śrubpkręty ????). Ja zdążyłem swoją zwinąć i powiesiłem się na markizie Konrada(KOKO) Powiewy były takie ,że podnosiło mnie razem z markizą ( Ważę 130kg) Ale markizę uratowałem.
|
|