Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Nadwozia kempingowe i zabudowy - toaeta przenosnna

Maciejj - 2015-03-11, 11:43
Temat postu: toaeta przenosnna
Czy ma ktos tollate o nazwie Double flush 20"? Jest taka za 50euro. Czy kupowac jakakolwiek czy lepiej jakies markowe? Czy to dzilala na zasadach toy toy? Co ile trzeba wyprozniac toalete zeby nie smierdzialo w busie?
Czarna i Krzysiek - 2015-03-11, 11:48

Jak zapełnisz to opróżniasz :) Stosując odpowiednie płyny nie będzie nie przyjemnych zapachów :) Co do jakości i firm się nie wypowiadam.
Maciejj - 2015-03-11, 12:02

Edyta i Krzysiek napisał/a:
Jak zapełnisz to opróżniasz :) Stosując odpowiednie płyny nie będzie nie przyjemnych zapachów :) Co do jakości i firm się nie wypowiadam.
.Czyli najlepiej kupic ze wskaznikiem zapelnienia?
Czarna i Krzysiek - 2015-03-11, 12:12

Wygodniej :) U nas jak otworzysz zapadkę żeby usunąć co narobiłeś to widać czy jest pełno czy nie. Mając wskaźnik nie będziesz musiał zaglądać ;) :bigok
zbyszekwoj - 2015-03-11, 14:02

Dobra jest taka, żeby kuweta miała uchwyt nie tylko do niesienia , że jak wylewasz .żeby w rękach została.
krzlac - 2015-03-11, 14:07

Edyta i Krzysiek napisał/a:
U nas jak otworzysz zapadkę żeby usunąć co narobiłeś


A nie próbujecie otwierać zapadki przed "robotą"?

Czarna i Krzysiek - 2015-03-11, 14:14

Nie, bo wtedy chlapie :oops: :haha:
zbyszekwoj - 2015-03-11, 14:18

krzlac napisał/a:
Edyta i Krzysiek napisał/a:
U nas jak otworzysz zapadkę żeby usunąć co narobiłeś


A nie próbujecie otwierać zapadki przed "robotą"?


Czasami jak przypili można zapomnieć. :haha:
Warto tez używać " kapturków" :-P

Proponuję napisać instrukcję użytkowania dla początkujących. :idea

zbyszekwoj - 2015-03-11, 14:25

Edyta i Krzysiek napisał/a:
Nie, bo wtedy chlapie :oops: :haha:


To chyba stare przyzwyczajenia z pociągu?

W takim wypadku w przenośnej powinno umyć nogi za jednym zamachem. :haha:

...a w zewnętrznej wnęka się przepłucze. :haha:

MAWI - 2015-03-11, 14:27

W zasadzie każda dobra .We wskaźniki nie do końca musisz wierzyć. Zawsze należy otworzyć ( połączyć komory) przed skorzystaniem z toalety.Więc przed tą czynnością zerkasz do pojemnika celem sprawdzenia ewentualnej wolnej pojemności.Koniecznie stosuj dwa różne rodzaje chemii inna do góry czyli do spłukiwania,a inna do dolnego pojemnika czyli do biodegradacji. Markowe toalety są lepiej wykonane z lepszego plastiku ,łatwiejsze do mycia ,lepiej spasowane, lepiej przemyślane rozwiąznia tech .łatwiej o zapasowe części ,np. uszczelki.
Ale zasada jest ta sama.

Czarna i Krzysiek - 2015-03-11, 15:02

Teraz to mi zabiliście ćwieka :oops: Dlaczego należy otworzyć zapadkę przed korzystaniem? My od zawsze, a mieliśmy tez przenośną pod namiotami, otwieramy aby "spuscić" :confused Wydawalo nam sie to logiczne, po co wdychać dodatkowe aromaty :chacha2 Zresztą przy zapadce jest napisane "release to flush" co znaczy zwolnij aby splukac o ile znam eng ? :chytry
HENRYCZEK - 2015-03-11, 15:07

Kiedyś też szukałem kibelka.

http://www.camperteam.pl/...t=15142&start=0

elmo78 - 2015-03-11, 15:35

Jakaś toaleta no name za 50 euro to w sumie taka sobie średnia okazja skoro za 200-250zł (ok.60EUR) można kupić Thetforda. Tańszy to XG (bez wskaźnika) a droższy (prawie 250) to XGL ze wskaźnikiem. Mają po 21L, więc pojemne.
krzlac - 2015-03-11, 15:37

Edyta i Krzysiek napisał/a:
należy otworzyć zapadkę przed korzystaniem?
.

Bezwzglednie otwierać "przed", co w pałączeniu z dobrym "przycelowniem" zapewnia maximum higieny. Od ograniczenia zapachów to jest chemia, a od naprawdę skutecznej niwelacji smrodu - urządzenie zwane SOG-iem.

MAWI - 2015-03-11, 15:52

Jeszcze rz piszę; KORZYSTAĆ TYLKO PRZY OTWARTEJ PRZEPUSTNICY.
Chemia do dolnego najlepsza jest z TOY-TOYa. ta niebieska można kupić w koncentracie lu tabletkach. Chemii nie żałować. i będzie dobrze.
Swoją drogą załatwianie tych spraw przy zamkniętej to dopiero wyczyn.Nie zazdaszczam.

tom-cio - 2015-03-11, 16:50

I po tych pytaniach można poznac kto ile kamperuje,kto weteran a kto nowicjusz jeszcze.Ja też przed "dużym"wole otworzyć,jak sie dobrze przyceluje to miski pucować nie trzeba i na uszczelce nie zostaje :haha:

Mawi,z ta chemia od toytoya to zależy jak trafisz.Mi zawsze chłopaki za flache powiększona 5 litrów przywozili ,jak przyjeżdzali na budowe opróżniać.I ci mieli super,ale sie firma zmieniła,chcą zdziercy 20 zyli za półtoralitrowa butelkę i jakość tej chemi do du..... :diabelski_usmiech

Czarna i Krzysiek - 2015-03-11, 17:09

Ja jestem nowicjusz i sie do tego bez bicia przyznaję :mrgreen:
Bronek - 2015-03-11, 17:19

Panowie SIADAMY niezależnie od potrzeb...

Chyba ,że do zlewu ale to inna bajka. i konsekwencje . :kwiatki:

A i nie wolno siedzieć w toalecie bez wypróżniania .. :lol:

W czepkach i niektórych starszych wersjach do wody spłukującej różowy płyn a do dołu niebieski itp.
w nowszych opcji wody spłukującej nie ma , leci bieżąca .
Moim zdaniem szkoda.

SOG dla mnie to reguła .
Gdy nie ma warto po zakończeniu o ile uszczelka trzyma nalać trochę wody na zamknięty kibelek dodatkowo uszczelnia zapachowo .

Tęsknie za kasetą 21 l. Było to wypróżnianie luksusowe.
:-/

zbyszekwoj - 2015-03-11, 17:20

Edyta i Krzysiek napisał/a:
Ja jestem nowicjusz i sie do tego bez bicia przyznaję :mrgreen:


To już wiesz ,że należy otwierac przed. Ja po roku dowiedziałem się też o stosowaniu "kapturków" kiblowych. Nie musisz wtedy pucować miski po tych co słabo celują. najczęściej po zlotowym bigosie. :diabelski_usmiech

MAWI - 2015-03-11, 18:57

tom-cio napisał/a:
Mawi,z ta chemia od toytoya to zależy jak trafisz

Do TOY-TOYa w zasadzie jeden producent produkuje i ten sam dostarcza .Wszystko zalezy ile chłopaki wody doleją. Oryginalna esencja jest gęsta jak śmietana. Najlepiej kupić na legalu.

Johny_Walker - 2015-03-11, 18:57

Bronek napisał/a:
Panowie SIADAMY niezależnie od potrzeb...

Prawdziwy mężczyzna sika tylko na stojąco!
Jeśli prawdziwy mężczyzna pomyli się, usiądzie i zrobi tylko siku, to ma siedzieć tak długo aż się z...ra!

Czarna i Krzysiek - 2015-03-11, 19:00

:haha: :haha:
Co to kapturek na kibelek, bo inne znam :aniolek

zbyszekwoj - 2015-03-11, 19:11

Edyta i Krzysiek napisał/a:
:haha: :haha:
Co to kapturek na kibelek, bo inne znam :aniolek


Do kupienia w sklepach kamperowych, jak papier toaletowy. :ok

Bronek - 2015-03-11, 19:18

Johny_Walker napisał/a:
Bronek napisał/a:
Panowie SIADAMY niezależnie od potrzeb...

Prawdziwy mężczyzna sika tylko na stojąco!
Jeśli prawdziwy mężczyzna pomyli się, usiądzie i zrobi tylko siku, to ma siedzieć tak długo aż się z...ra!


To Oczywiste.

Takie postępowanie cofnie nas w ewolucji do poziomu stekowców.
Jak kury będziemy pić a nie sikać. :-/

Lub wraz zakupem kampera prosto z fabryki dostaniesz sztuczny odbyt i zacewnikuje Cię kierownik salonu.

SlawekEwa - 2015-03-11, 19:24

zbyszekwoj napisał/a:
jak papier toaletowy.

Tylko nie do podcierania :haha:

Wojciechu - 2015-03-11, 20:13

Pamiętam - w Radawie podczas degustacji, jak Zbyszek prezentował "kapturek kiblowy"(czysty) czym wzbudził nieukrywaną pozytywna sensacje w narodzie - po czym można by było skwitować nasze biesiadowanie. - Jak mawiają pszczelarze - "sam miód, nic g...a" :haha: :haha: A tak naprawdę "kapturki..."- przydatna rzecz. :spoko
wlodo - 2015-03-11, 21:05

Cytat:
Co to kapturek na kibelek, bo inne znam

Ciekawe po ilu postach się wreszcie dowie :-P

Bronek - 2015-03-11, 21:07

http://www.go-market.pl/A...ak,products.xml


ZEUS - 2015-03-11, 21:12

tu... oferta jeszcze intratniejsza
http://allegro.pl/wc-camp...5148604418.html
:diabelski_usmiech

mrsulki - 2015-03-11, 21:27

Johny_Walker napisał/a:
Prawdziwy mężczyzna sika tylko na stojąco!


Ktoś mądry powiedział kiedyś: "szanujesz żonę czy sikasz na stojąco?"
Mojej męskości nie szkodzi sikanie na siedząco.
Niestety jak widać jeszcze nie wszyscy z ery krzaków za stodołą wyrośli...

Bronek - 2015-03-11, 21:40

Kupiłem na Allegro bo mi się już kończyły. Dzieki bo bym przepłacił.
A tak zgodnie z trendem tanio i solidnie.

Ja szanuję żonę sikam na stojąco.
Po primo sprząta firma po drugie primo do zlewu przed myciem zębów.

Znów oszczędnie.
Płucząc zęby spłukuję zlew.

Można pogodzić atawizmy z wychowaniem....
Jakimkolwiek wychowaniem

poptek - 2015-03-11, 21:50

Pewnie to sikanie wyglada tak: https://m.youtube.com/watch?v=t576OYTVl6Q :haha:
Nie mogłem się powstrzymać przed wklejeniem. :diabelski_usmiech

mrsulki - 2015-03-11, 21:55

poptek, po sporej ilości :pifko lub :pifko2 to też tak wygląda :haha:
Maciejj - 2015-03-11, 22:32

ok zamykamy temat .Kupie markowa:)
Bronek - 2015-03-11, 22:37

Maciejj napisał/a:
ok zamykamy temat .Kupie markowa:)


Aż żal bedzie używać. I tacy są. Tu różne sposoby ludzie mają.

Na poważnie to już jest tzw SOG BOX do pochłaniania zapachów bez przeróbek i do przenośnych toalet

Czarna i Krzysiek - 2015-03-11, 22:38

A ja dziękuję za wyjaśnienie tematu kapturka :-P :mrgreen: :lol: Edyta stwierdziła, że gdybyśmy kazali dzieciakom coś takiego na kibelek nakładać to bardziej by nam się pieluchy przydały :gwm :haha:
Johny_Walker - 2015-03-12, 08:30

mrsulki napisał/a:
Johny_Walker napisał/a:
Prawdziwy mężczyzna sika tylko na stojąco!


Ktoś mądry powiedział kiedyś: "szanujesz żonę czy sikasz na stojąco?"
Mojej męskości nie szkodzi sikanie na siedząco.
Niestety jak widać jeszcze nie wszyscy z ery krzaków za stodołą wyrośli...

Kto nie ma cela, ten musi dorabiać ideologię o krzakach. :haha:
Jak byś żonę szanował, to byś sam po sobie sprzątał, a nie łaskawie zmniejszał ilość rozbryzgów siadając. :haha:

Johny_Walker - 2015-03-12, 08:32

Bronek napisał/a:
Kupiłem na Allegro bo mi się już kończyły. Dzieki bo bym przepłacił.
A tak zgodnie z trendem tanio i solidnie.

Ja szanuję żonę sikam na stojąco.
Po primo sprząta firma po drugie primo do zlewu przed myciem zębów.

Pamiętaj że kulturalny człowiek z klasą (i szanujący żonę) przed sikaniem do zlewu wyjmuje naczynia!
Bronek napisał/a:

Znów oszczędnie.
Płucząc zęby spłukuję zlew.

Prawdziwy mężczyzna nie myje zębów, ale płucze je whisky.

DreamsOnWheels - 2015-03-12, 08:35

Mam odpowiedź z Niemiec na ten ważki temat:
zbyszekwoj - 2015-03-12, 08:57

Propozycje kapturkowe to nie dla oszczędnych, bo koszt jak u babci klozetowej.,Sikanie na siedząco to też oszczędność bo po naciśnięciu spłuczki załatwia się od razu higienę osobistą. :haha: :haha:
Bronek - 2015-03-12, 09:43

Johny dlaczego mam sam dochodzić do wniosku .......

Trudno starałem się być . Nie wyszło .
będę musiał z ty żyć.

Coś w tym jest !!!! Bo kiedyś rano, nie dało rady podejść blisko kibelka. A siąść ??? . Chyba raczej przodem się położyć .
Celność była wymagana .


Teraz siadam by pokryć zażenowanie :oops:

staszko - 2015-03-12, 16:25

Oprócz chemicznej kup sobie taką http://tylkoniemieckie.pl...enosna-22l.html . Służy jako normalne wiadro, a w nagłych przypadkach jest nieoceniona.
mrsulki - 2015-03-12, 16:45

staszko napisał/a:
Służy jako normalne wiadro, a w nagłych przypadkach jest nieoceniona.

No na przykład jak zbraknie Ci wody coby spłukać albo nagła plaga biegunki zaatakuje i do kibelka w kamperku będzie kolejka :haha:

toscaner - 2015-03-12, 21:44

staszko napisał/a:
Oprócz chemicznej kup sobie taką http://tylkoniemieckie.pl...enosna-22l.html . Służy jako normalne wiadro, a w nagłych przypadkach jest nieoceniona.


Czyli biała tym od czasu do czasu też w nim przyniesie? :szeroki_usmiech

kimtop - 2015-03-12, 21:49

staszko napisał/a:
Służy jako normalne wiadro, a w nagłych przypadkach jest nieoceniona.


Pomysł wyśmienity.W drodze powrotnej,po pozbyciu się zawartości,można przynieść wody :haha:

Czarna i Krzysiek - 2015-03-12, 22:51

kimtop napisał/a:
można przynieść wody

Na aromatyczną kawusię :stop: :stop: :gwm :haha: :haha: :haha:

Maciejj - 2015-03-15, 15:56

A jakie opinie na temat toalety firmy enders? Jest taka wersja de lux ze wskaznikiem zapelnienia. Cena 64 euro
yuras - 2015-03-15, 16:40

Moim zdaniem to wszystkie toalety są gówna warte.
Ta również::::
http://www.camperteam.pl/...p=489800#489800

Czarna i Krzysiek - 2015-03-15, 20:47

Panowie, a ja tak jeszcze w temacie zapytam, ile wlewa się w kasetę toalety przenośnej ?? No bo wiadomo, w spłuczkę tyle, ile wejdzie, ale w kasetę ? Za dużo, to ograniczy jej pojemność, za mało, zwiększy wyziewy bo chemii będzie za mało. No i tu pytanie, ile wlać ?
Johny_Walker - 2015-03-15, 20:50

yuras napisał/a:
Moim zdaniem to wszystkie toalety są gówna warte.

Gówna warte czyli idealnie się nadają? Znaczy że są bardzo dobre?

koder - 2015-03-15, 20:52

W instrukcji powinno być. W moim Thetfordzie 3l.
Czarna i Krzysiek - 2015-03-15, 20:54

koder napisał/a:
W moim Thetfordzie 3l.

Też mam tej firmy a instrukcji niestety nie dostałem :-(
Ale teraz już wiem, mniej więcej tyle lałem na oko :) Dzięki

maszakow - 2015-03-15, 21:04

LUDZIE !!! CHYBA WIOSNA IDZIE!!!!
Wszyscy niezależnie od tematu albo o sraniu albo o ciupcianiu...

Thetford robi również "noname"'y dla innych - Ja swój kibelek kupiłem w Lidlu za 200 lub 220 PLN.
Bronek - można jeszcze kucać a nie tylko stać lub siedzieć - vidi wątek o Malezji w podróżach niekamperowych.

Johny... Prawdziwy mężczyzna nie je miodu - prawdziwy mężczyzna żuje pszczoły.
Życzę powodzenia.

Krzysiek - chemię do kaset się dozuje. Różową dolewasz do wody.100-200ml.
Natomiast niebieską - albo zieloną jak jesteś EKO przyjazny - Najczęściej wlewa się 200-250ml bez rozcieńczania. To na jedną kasetę powinno wystarczyć do momentu opróżnienia. no chyba że jeździsz dłużej a rzadziej korzystasz to po czasie chemia może przereagować... to wtedy dolewasz.
Mam bardzo ubogie doświadczenia z kamperowaniem ale lałem po 100 -150ml z założeniem że większe potrzeby tylko i wyłącznie awaryjnie w tym kibelku a tak to stacje benzynowe, toj-toje lub toalety u gości :) - i nigdy nie musiałem dolewać.

Bronek - 2015-03-15, 21:33

Na oko.
Saszetki, płyn, potem mycie Domestos

Można się uroczo bawić.

Dodam, że wożę drugą kasetę, na wypadek sraczki permanentnej

Lidloski kibel mam w terenówce, jak na spacerki leśne jedziemy.

O s... niu never ending story

Czarna i Krzysiek - 2015-03-15, 21:34

maszakow napisał/a:
Krzysiek - chemię do kaset się dozuje. Różową dolewasz do wody.100-200ml.

Ja o tym wiem, chemię dolewam według zaleceń ileś tam ml. na litr wody. Mam koncentrat o gęstości kiślu, więc raczej samego do kasety nie wleję. A moje pytanie było dlatego, że nie wiedziałem czy mam wlać litr, dwa czy trzy litry wody z chemią na dno kasety.
maszakow napisał/a:
z założeniem że większe potrzeby tylko i wyłącznie awaryjnie w tym kibelku a tak to stacje benzynowe, toj-toje lub toalety u gości - i nigdy nie musiałem dolewać.

To chyba nigdy nie podróżowałeś z trójką czy czwórką dzieci..... urlopu bi mi zabrakło gdybym za każdą potrzebą miał stawać na stacji.
maszakow napisał/a:
Wszyscy niezależnie od tematu albo o sraniu albo o ciupcianiu...

Edyta przeczytała i powiedziała.... "Faceci...." :bajer

koder - 2015-03-15, 21:47

Edyta i Krzysiek napisał/a:
koder napisał/a:
W moim Thetfordzie 3l.

Też mam tej firmy a instrukcji niestety nie dostałem :-(
Ale teraz już wiem, mniej więcej tyle lałem na oko :) Dzięki

Uzupełnię, bo chyba dobrze się zrozumieliśmy, ale dla przyszłych czytelników.

Do zbiornika na fekalia wlewa się 3l wody. Do tej wody wlewa się 150ml płynu do zbiorników.

Instrukcje obsługi są dostępne na stronie producenta.

Johny_Walker - 2015-03-15, 21:59

maszakow napisał/a:

Krzysiek - chemię do kaset się dozuje. Różową dolewasz do wody.100-200ml.
Natomiast niebieską - albo zieloną jak jesteś EKO przyjazny - Najczęściej wlewa się

Podobno jeśli stosujesz zieloną EKO chemię, to zawartością kasety można podlewać ogródek. Samo zdrowie.

maszakow - 2015-03-15, 22:04

Edyta i Krzysiek napisał/a:
To chyba nigdy nie podróżowałeś z trójką czy czwórką dzieci..... urlopu bi mi zabrakło gdybym za każdą potrzebą miał stawać na stacji.

Krzysiu...owszem podróżowałem i to sporo :ok mam KDR :szeroki_usmiech
O tym jak z takim "balastem" pokonać 350km w 4,5h z max 1 postojem - możemy podyskutować gdzie indziej :)

zbyszekwoj - 2015-03-15, 22:06

Zależy jeszcze od pojemności kasety.
Czarna i Krzysiek - 2015-03-15, 22:25

maszakow napisał/a:
O tym jak z takim "balastem" pokonać 350km w 4,5h z max 1 postojem - możemy podyskutować gdzie indziej

Pomijając już wszystko inne, z racji wykonywanego zawodu często korzystam z toalet na stacjach benzynowych...... w dużej części przypadków, wolałbym korzystać z własnej przenośnej :)

Bronek - 2015-03-15, 22:57

zbyszekwoj napisał/a:
Zależy jeszcze od pojemności kasety.


Te dwudziestki. Jak kobiety w sam raz

Teraz to małolaty i można odpowiadać 16

yuras - 2015-03-16, 10:07

Reasumując pragnę podkreślić,że zarówno toalety stacjonarne jak i przenośne są do dupy.
Osobiście jednak znam przypadek wykorzystania toalety przenośnej nieopisany w instrukcji
obsługi: zarówno zbiornik spłukujący jak i kasetę napełniono bimberkiem i wywieziono na
obczyznę konkretnie do Skandynawii, gdzie spożyto przy nocnych Polaków rozmowach.

mrsulki - 2015-03-16, 13:34

yuras napisał/a:
kasetę napełniono bimberkiem i wywieziono na
obczyznę konkretnie do Skandynawii

A to się likier czekoladowy nie zrobił z tego??? :haha:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group