|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
FORD - Coś się zacieło?
qdlaty_78 - 2015-03-14, 11:58 Temat postu: Coś się zacieło? Kiedy odpalę swojego Forda , na zimnym ma podwyższone obroty. Ale nie schodzi z nich. Wczoraj go trochę rozruszałem i po przejechaniu 30km obroty takie same jak na zimnym.
Gdzie szukać przyczyny?
Transit rok 1994 2.5d
Czarna i Krzysiek - 2015-03-14, 12:17
Nie wiem jaki masz silnik dokładnie ale w starszych konstrukcjach bez elektroniki za "ssanie" odpowiadał bi metal, który za pomocą krótkiej linki podnosił i opuszczał obroty w zależności od temp. Często zacinala sie linka bądź padał rzeczony bi metal.
qdlaty_78 - 2015-03-14, 12:23
Edyta i Krzysiek napisał/a: | Nie wiem jaki masz silnik dokładnie ale w starszych konstrukcjach bez elektroniki za "ssanie" odpowiadał bi metal, który za pomocą krótkiej linki podnosił i opuszczał obroty w zależności od temp. Często zacinala sie linka bądź padał rzeczony bi metal. |
Chyba mam coś takiego bo jak pociągnę za dźwignię od tej krótkiej linki to obroty spadają.
Jak wrócę do domu zrobię fotki.
Czarna i Krzysiek - 2015-03-14, 17:03
Dokładnie, czyli na pewno jest ten mechanizm. Teraz musisz zbadać, czy linka gdzieś staje i nie ma siły cofnąć, może na tym "ciągnącym" elemencie się zacinać, lubi się tam syf gromadzić, czy bimetal się zużył. Pytanie brzmi, czy jest to na wierzchu, czy jakoś zabudowane. W niektórych modelach trzeba było pompę rozbierać o ile dobrze pamiętam.
wojtekjanus - 2015-03-14, 17:26
Edyta i Krzysiek napisał/a: | Nie wiem jaki masz silnik dokładnie ale w starszych konstrukcjach bez elektroniki za "ssanie" odpowiadał bi metal, który za pomocą krótkiej linki podnosił i opuszczał obroty w zależności od temp. Często zacinala sie linka bądź padał rzeczony bi metal. | Jeżeli mówimy o pompie Boscha VE, to nie jest to bimetal...
To jest siłownik woskowy. Ma własną grzałkę elektryczną, która zaczyna go ogrzewać po włączeniu stacyjki. Starsze modele miały dodatkowo czujnik temperatury w bloku, który zamykał obwód grzałki siłownika dopiero po osiągnięciu pewnej temperatury przez silnik - ale to był nadmiar szczęścia i zrezygnowano z tego.
Zimny siłownik przesuwa dźwignię przyspieszacza zapłonu i jednocześnie obraca minimalnie dźwignię gazu, podwyższając wolne obroty. Siłownik w miarę nagrzewania się od grzałki oraz od ciepła promieniującego od silnika, zwalnia linkę obniżając obroty i zmniejszając do standardowej wartości kąt wyprzedzenia wtrysku.
W modelu Mk5 (od 1994 roku) zaczęto wprowadzać pompy Boscha z wewnętrznym mechanizmem zmiany kąta i wolnych obrotów zimnego silnika.
Siłownik z czasem traci swoje własności i trzeba go wymienić, ale tani nie jest. Ok 200-400 zł.
Mój Osiołek miał fabrycznie na końcu linki specjalną dzielona tulejkę, której obrócenie powodowało, że linka była zupełnie zwolniona i siłownik nie oddziaływał na dźwignie. Zalecano stosować takie położenie latem, kiedy nie ma problemów z zimnym rozruchem. Trzeba także wtedy odłączyć przewód zasilający grzałkę, aby niepotrzebnie nie grzała się.
Zespól siłownika plus świeca płomieniowa stanowią razem układ "cold start" mający ułatwiać zimny rozruch.
Czyli: na nadchodzący okres letni możesz zwolnić linkę i jeździć bez podwyższania wolnych obrotów. A przed zimą możesz zacząć myśleć o kupnie siłownika...
Na zdjęciu (kliknij aby powiększyć) po prawej stronie pokazana jest pompa z siłownikiem woskowym i układem dźwigni zmiany kąta wyprzedzenia wtrysku i podniesienia wolnych obrotów. Po lewej nowsza pompa z mechanizmem wewnętrznym.
W jeszcze starszych modelach Mk3 (1986-1991) z pompą CAV Lucas (nie mylić z Lucas EPIC) był stosowany układ linki sterowanej termostatem reagującym na temperaturę płynu.
qdlaty_78 - 2015-03-14, 18:31
Dzięki za informację. Ja mam taką pompę
Czarna i Krzysiek - 2015-03-14, 18:38
No to masz pompę z siłownikiem woskowym, czyli lepiej dla Ciebie ;-) Zrób tak jak pisze kolega i będzie dobrze. Przynajmniej do pierwszych mrozów
wojtekjanus - 2015-03-14, 18:55
Masz chyba podobne do mojego zakończenie linki siłownika (nie widać dobrze) - sprawdź, czy nie masz tam możliwości zwolnienia dźwigni (poluzowania linki). Dłuższa linka przestaje ciągnąć dźwignię, mimo że siłownik maksymalnie ją skraca. Trzeba przekręcić o 180 stopni końcówkę i dzielona tulejka skraca się o skok dźwigni.
Jeżeli nie ma takiej możliwości - zdejmij tę końcówkę i już...
Warto też odłączyć wtedy przewód elektryczny od siłownika.
Sądząc po objawach przez ciebie opisanych - nie działa u ciebie grzałka siłownika. Albo przepaliła się sama grzałka, albo zasilanie padło.
qdlaty_78 - 2015-03-14, 19:25
jutro zrobię fotki dokładniejsze
czyli ta tulejka ewentualnie do zdjęcia -zaznaczyłem czerwonym
niebieskim zaznaczyłem element do wymiany???
mrsulki - 2015-03-14, 22:11
Niebieskim oznaczyłeś grzałkę natomiast siłownik to ten aluminiowy korpus w który jest wkręcona owa grzałka.
qdlaty_78 - 2015-03-14, 22:16
ok dzięki
|
|