Zobacz temat - Kuba-wyspa jak wulkan?

Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Kamperowców podróże nie kamperowe - Kuba-wyspa jak wulkan?

Tadeusz - 2015-03-14, 19:09
Temat postu: Kuba-wyspa jak wulkan?

Od kilku dni na forum brakuje kilku naszych Kolegów.

Myślę, że jeszcze jakiś czas nie pojawią się jako, że wybrali się w podróż daleką, ciekawą i już z góry zakładającą przygody rzadko będące udziałem wycieczkowiczów.

Janusz, Elwood, eMKa i slajd ze swymi małżonkami właśnie teraz zakotwiczyli gdzieś w cichej zatoczce wśród karaibskich wysp.

Kilka dni temu otrzymałem sms o treści:

Tadziu, jesteśmy już na Kubie. Wszystko OK. Minuta rozmowy kosztuje 18 zł. Pozdrawiamy.

Wygląda na to, że nie pogadamy przez telefon. :diabelski_usmiech

Oprócz zwiedzania Kuby, nasza ekipa wynajęłą na kilka dni katamaran z kabinami, podobno nawet żaglowy, aby poznać, chociaż troszkę Karaiby od strony wody.

Dziś przyszedł sms:

Zaokrętowaliśmy się na jachcie. Wszystko OK.

Jeśli kapitan postanowił załogę poznać dokładnie, to być może nie wypłynęli jeszcze z portu.

Wypada im życzyć, by kapitan nie zechciał poznawać ich zbyt dokładnie i w miarę szybko postawił żagle. :ok

Ahoj! Życzymy sprzyjających wiatrów. :bigok

SlawekEwa - 2015-03-14, 21:42

Pomyślnych wiatrów :surf:

Tadeusz - 2015-03-18, 13:20

Myślę, że nasza grupka obieżyświatów natrafiła na pomyślne wiatry. Otrzymałem, bowiem, następny sms:

Złapaliśmy zasięg. Stoimy w porcie na wyspie Coyo Largo. Jutro wracamy do Sienfuegos.

Dwa dni będziemy płynąć.

Życzymy stopy wody pod kilem. :bigok

Pawcio - 2015-03-18, 17:29

Sienfuegos- dzisiaj częściowe zachmurzenie i 27 st. C.
To się właśnie nazywa ucieczka od zimowych depresji :ok

SlawekEwa - 2015-03-18, 21:44

Pawcio napisał/a:

To się właśnie nazywa ucieczka od zimowych depresji

Pawciu może to ucieczka od forum pozbawia ich depresji :chytry

wbobowski - 2015-03-18, 21:48

SlawekEwa napisał/a:

ucieczka od forum pozbawia ich depresji

Nieraz wypadałoby tak zrobić.
Szczególnie po niektórych wypocinach zimowych, zafundowanych przez znudzonych kamperowców.

Tadeusz - 2015-03-26, 09:16

W tym czasie, gdyśmy hulali w Grudziądzu otrzymałem SMS o treści:

Wróciliśmy z rejsu bez strat. Jedziemy do Trynidadu.

Jakże szybko leci czas i jakiego tempa nabiera nasz żywot skoro dzisiejszy SMS zawiadamia:

Wylądowaliśmy w Amsterdamie.

Czekamy zatem na Was i na opowieści z innego, jakby, świata.

Kotek - 2015-03-31, 10:16

O, Janusz się obudził. :spoko