| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Podwozia - technika i eksploatacja - Problem - dziura w zbiorniku paliwa
Mavv - 2015-04-18, 19:50 Temat postu: Problem - dziura w zbiorniku paliwa Potrzebuję pomocy...
Przez nieuwagę podczas rozwiercania otworów pod ramę drugiego rzędu siedzeń przewierciliśmy zbiornik paliwa
Otwór został zaklejony grubą gumową łatą za pomocą kleju polimerowego, ale po kilku dniach łata puściła. Jako iz kamper stoi na pochyłym podjeździe, to pod nim zastałem dziś kałużę ropy...
Jak to można naprawić? Czego nie rozpuści ropa? Otwór fi 14mm.
Mirekl61 - 2015-04-18, 20:56
Śruba m 8 dwie podkładki 15 mm olejo odpornego węża średnicy otworu mocno skręcić.
To na szybko i szukać spawania plastiku.
Mavv - 2015-04-18, 21:14
Jak się dostać do środka zbiornika, żeby złapać łeb śruby?
wlodo - 2015-04-18, 21:34
Przecież każdy zbiornik ma przykręcony smok ze wskaźnikiem paliwa.
Odkręć, rękę z kluczem włożysz,daj śrubę(jak kolega radzi)beb na zewnątrz,nie będzie przeszkadzać.
Pod podkładki,olejoodporna guma lub silikon z tubki też olejo...
IAAN - 2015-04-18, 21:36
wyjąć zbiornik z ramy wisi tylko na 4 śrubach odkręcić tą nakrętkę i jesteś w środku
Mam zdjęcie jak wygląda ale nie mogę wkleić
Mavv - 2015-04-18, 22:13
IAAN, mógłbyś mi na maila wysłać to zdjęcie? Byłbym bardzo wdzięczny
IAAN - 2015-04-19, 08:49
| Mavv napisał/a: | IAAN, mógłbyś mi na maila wysłać to zdjęcie? Byłbym bardzo wdzięczny |
jarko_66 - 2015-04-19, 09:30
Jeżeli jest to zbiornik z tworzywa zastosuj podkładki z gumy olejoodpornej na nie zwykłe aby docisnęły gumowe . jeżeli metalowy to miedziane . dostaniesz takowe w agromie . no i śrubę z drobnym gwintem . porządnie skręć i będzie oki
mrsulki - 2015-04-19, 22:26
| jarko_66 napisał/a: | | dostaniesz takowe w agromie |
to Agromę w Irlandii mają???
Mirekl61 - 2015-04-20, 16:38
Od środka nie trzeba trzymać jeden klucz do przytrzymania za łeb śruby a dokręcasz nakrętkę poniżej która ściska kawałek wężyka.
jarko_66 - 2015-04-20, 17:00
| mrsulki napisał/a: | | to Agromę w Irlandii mają??? | Na pewno mają odpowiednik. Prawdę mówiąc nie zwróciłem uwagi że to Irlandia.
Mavv - 2015-04-20, 20:22
| Mirekl61 napisał/a: | | Od środka nie trzeba trzymać jeden klucz do przytrzymania za łeb śruby a dokręcasz nakrętkę poniżej która ściska kawałek wężyka. |
Też ciekawe rozwiązanie Musiałem to kilka razy przeczytać, bo nie zrozumiałem za pierwszym razem (brak jakielkolweik interpunkcji )
Mavv - 2015-04-20, 20:31
| jarko_66 napisał/a: | | mrsulki napisał/a: | | to Agromę w Irlandii mają??? | Na pewno mają odpowiednik. Prawdę mówiąc nie zwróciłem uwagi że to Irlandia. |
Z tego, co wiem, to Agroma to sklepy rolnicze. Nie widziałem tu takich. Tzn mam jeden na wiosce, ale sprzedają głównie pasze i jakieś części do traktorów. Podejdę może, jak u mechanika nic nie znajdę.
Generalnie w Irlandii jest bieda ze wszystkim.
Mam jeszcze jedno rozwiązanie - kolega, mi przyniósł śrubę z kotwą do płyt gipsowych. Dwie łapki na sprężynie dociskają do płyty od tyłu podczas dokręcania. Mam też grube kawałki gumy, którymi kolega uszczelniał zbiornik z benzyną (nic się z tą gumą nie działo - czy diesel jest bardziej żrący/agresywny niż beznyna?). Jedyny problem z tą śrubą to jej wielkość - M5 tylko. Nie wiem, czy da radę.
Mam tez odpowiednio duże podkładki
toscaner - 2015-04-20, 22:02
Mavv serio wykręć dekiel z pływakiem i tam kawał miejsca żeby rękę wsadzić i od środka to porządnie zrobić. Nie wiem jak u Ciebie, ale Jumper (Ducato) ma dostęp do niego od kabiny przy fotelu kierowcy. Nie trzeba demontować zbiornika. 8 wkrętów (4 + 4), 30 sekund wykręcania wkrętarką i można grzebać przy zbiorniku. Może tam podobnie masz?
Ta śrubka z fotki, to do wieszania obrazków w karton gipsie, a nie uszczelniania zbiornika.
Mavv - 2015-04-21, 09:33
toscaner, wiem, że ta śruba jest do płyt gipsowych. Po prostu ja mam. Mam też śruby M10, M12, zestawy podkładek, gumę od kolegi.
Za chwil kilka biorę się za sprawdzanie, czy mam dostęp od góry.
Mam zdjęcia zbiornika od IAANa Zobaczę, jak to w kabinie wygląda. Koło 10 kolega warsztat otwiera i podejdę do niego na poszukiwania gumy oraz jakiegoś baniaka/baniaków na paliwo (szacuję, że z 70 litrów mam w zbiorniku).
Mavv - 2015-04-21, 17:51
Po kilku godzinach udało mi się zdjąć zbiornik. Najgorzej było spuścić paliwo... Pod domem kamper był za nisko i spuściłem raptem kilkanaście litrów (ohydny smak ropy). Ponowny telefon na warsztat do kolegi, żeby podnieść kampera i spuścić paliwo - i zamiast na podnośnik kolega poratował pompką, o której kompletnie zapomniał wcześniej. Zeszło jeszcze jakieś 40 litrów. Na desce zaświeciła się rezerwa - pojechałem znów do domu i kontunuowałem walkę, żeby zdjąc zbiornik... Zbiornik jest wyższy niż prześwit pod podłużnicami - podlewarowałęm auto prawie na maksa, ale wytargałem dziada.
Leży za domem:
Ta śruba z tyłu, to tymczasowy korek, po podczas jazdy paliwo chlapało na tłumik. Nie chciałem pożaru. Ten korek zatrzymał chlapanie na tlumik.
Dziura:
To białe to Tec7. Jednak ropa dała mu radę.
Kałuża, którą zastałem w sobotę po powrocie do domu:
Nie dałem rady odkręcić nakrętki od pływaka - znów telefon do przyjaciela i zaraz jade na warsztat skorzystać z kluczy do takich nakretek. Wieczorem pewnie dziura będzie załatana
Mavv - 2015-04-21, 20:55
Dziura załatana, zbiornik stoi pionowo z dziurą na dole. Zobaczymy, czy coś wycieknie.
Nawet nie było tak źle. Najwięcej mi zeszło z dorabianiem uszczelki do środka - dziura jest bardzo blisko takiej krzywizny. Dobierałem też podkładki, które dobrze docisnęły gumę i nie napierały na krzywiznę zbiornika. Ścisnąłem tak, że podkładka weszła w gumę niemal się zrównując. Niestety nie mogłem zobaczyć nic od środka. Na koniec ściąłem wystającą śrubę na równo z nakrętką.
Gumę, którą mam, dostałem od mechaniora. Pochodzi z węża układu hydraulicznego koparki, więc powinna być olejoodporna.
Ciekawe, czy będzie działać...
A teraz pytanie na bonus:
Czy da się zmyć plamę z ropy z podjazdu? Jeśli tak, to jaką chemię zastosować? Bo podejrzewam, że ta plama będzie widoczna tygodniami
Mirekl61 - 2015-04-22, 18:15
Pozostałą część podjazdu wyropować
janek50 - 2015-04-22, 19:07
z tym będzie problem Mavv, ON jest tłusty i się kostki dobrze napiły, nie wiem jakie macie na zielonej wyspie środki ale szukaj czegoś do mycia silników, Arva, Dimmer, zmyjesz wierzch ale kostki zostana i tak zabejcowane ON. najlepiej wymienić te zaolejone, ale to trochę i kasy i czasu zajmie.
i jeszcze jedno , a ta śrubka nie będzie ci przeszkadzać w montażu baku ??? bo nawet jak śrubke skrócisz do nakrętki to i tak bedzie wystawać.
maszakow - 2015-04-23, 21:23
Mavv, ty pechowcu jeden... montuj w nowym otworze pobór paliwa do Webasto (ogrzewania postojowego) teraz juz musisz to założyć
Mavv - 2015-04-23, 21:47
janek50, śruba skrócona, ma jeszcze miejsce do podłogi. Nad nią będzie wychodzić z podłogi śruba, która trzyma drugi rząd siedzeń. Ale to w inny dzień.
Na podjeździe nie mam kostki - jest asfalt. Narazie zasypałem piachem - sporo wsiąknęło w niego. Poszukam w sklepach jakiegos specyfiku. Mam też możliwość skorzystania z myjki ciśnieniowej.
maszakow - 2015-04-23, 22:06
asfalt... ropopochodny... lubi rdzenne płyny...
POniższe to tylko sugestie do wypróbowania w małej skali
Gdzieś coś kiedyś czytałem że do neutralizacji wycieku ropy używali gorącej wody ... tylko że ty nie masz takich możliwości technicznych. Ale .. spróbuj myjką parową (generatorem pary) na małym kawałku.
Inna możliwość to myjka ciśnieniowa. jak wytrzyma gorącą wodę to nawet jeszcze lepiej. tylko zrób jakiś wał z piachu żeby ci to wszystko do kanału nie spłynęło...
Bardziej profesjonalne rozwiązanie to sorbent - czyli pochłaniacz na tego typu wycieki jakiego używają strażacy, ratownicy i... stacje benzynowe. Drogie to i wolne w dziąłaniu, czy do końca wywabi ci plame - nie mam pojęcia. powinien być bardzo drobny wręcz pył by to wywabić z porów asfaltu. posypujesz wcierasz czekasz a potem wymiatasz i wypłukujesz
SlawekEwa - 2015-04-24, 06:12
| maszakow napisał/a: | | Bardziej profesjonalne rozwiązanie to sorbent - |
Sorbent to teraz "musztarda po obiedzie". Działa skuteczne użyty krótko po rozlaniu oleju,paliwa. Warsztaty samochodowe też to muszą mieć.
Mavv - 2015-04-24, 11:32
Panowie, dziękuję bardzo wszystkim za pomoc!
Narazie nic nie cieknie. Oby naprawa okazała się skuteczna
Co do plamy - narazie piach na plamie leży. W weekend spróbuję poszukać po sklepach jakiś specyfików, które pomogą choć trochę wyczyścić podjazd.
janek50 - 2015-04-24, 19:14
myjka cisnieniowa dobry pomysł, dobre by było jakbyś mógł podpiąć się pod ciepłą wodę, jak zmyjesz ciśnieniem to pozbędziesz się tęczowych plam na podjeździe, a resztę deszcze wypłukają. Może przed myciem myjką posyp podjazd proszkiem do prania i niech sobie trochę pożre asfalcik, albo Vanishem oxy , tu poniżej pisze
http://www.vanish.pl/spos...-smar-silnikowy
tu masz kilka porad,
http://forum.muratordom.p...uku-CZYM-USUNAC
Mavv - 2015-04-24, 20:56
janek50, cytat z forum muratora:
| Cytat: | | Preparat do odtłuszczania klocków hamulcowych w sprayu WUrth! |
Mam praktycznie całą puszkę preparatu do tarcz i klocków. Nie Wurth, ale Holtz. Spróbuję
Mirekl61 - 2015-04-24, 22:01
Ten preparat asfalt powinien lepiej rozpuszczać niż ropa.
Z betonu usuwa dość dobrze ale parę litrów trzeba na niedużą plamę.
moskit - 2015-04-25, 14:02
W sklepach budowlanych poszukaj preparatu do mycia podjazdów i odtłuszczania muszą mieć
polej płynem z rozpylacza po 30 min spłucz woda z detergentem resztę deszcz załatwi
W PL jest coś takiego do mycia warsztatów
http://www.sklep-grene.pl...gate_redirect=1
Kolega w warsztacie niech spyta gdzie szef kupuje chemię
Lepiej załatw to szybko żeby jakiś "życzliwy" sąsiad nie nasłał ekologów bo będzie drogo
salut - 2015-04-25, 15:43
Skontaktuj się z f68 z CT
507-202-507
Powinien mieć odpowiednie środki czyszczące.
maszakow - 2015-04-26, 14:17
no i ma kwestia tylko wysyłki z Polski, ew. przepisów i cła.
http://edenchemicals.pl/produkty_przemysl.html
Tylko że środek jest do betonu a nie asfaltu Za chwilę okaże się że Mavv spłucze podjazd włącznie z asfaltem do zera - czyli do wylewki betonowej
salut - 2015-04-26, 15:41
Zapomniałem, że to na zielonej wyspie
Z asfaltem czy bez, najważniejsze, że bez plamy
Mavv - 2015-05-01, 13:46
Wczoraj trochę powalczłem myjką i płynem do garów jako pierwszy etap prac.
Odtłuściło plamę, nie ma już tego efektu tęczy. Plama jednak pozostała. Dziś kupiłem w sklepie specyfik do czyszczenia podjazdów (!) z wszelkiego rodzaju zabrudzień jak smary, oleje, tłuszcze. Zobaczymy. Narazie pada deszcz, więc muszę ciut poczekać (nie rozwinę przedłużacza w deszczu).
Myjka w dwóch miejscach wypłykała trochę asfaltu...
janek50 - 2015-05-01, 18:58
| Mavv napisał/a: | Wczoraj trochę powalczłem myjką i płynem do garów jako pierwszy etap prac.
Odtłuściło plamę, nie ma już tego efektu tęczy. Plama jednak pozostała. Dziś kupiłem w sklepie specyfik do czyszczenia podjazdów (!) z wszelkiego rodzaju zabrudzień jak smary, oleje, tłuszcze. Zobaczymy. Narazie pada deszcz, więc muszę ciut poczekać (nie rozwinę przedłużacza w deszczu).
Myjka w dwóch miejscach wypłykała trochę asfaltu... |
a ja myślałem że tylko u nas oszczędzają na grubości warstwy asfaltu na podjazdach
Mavv - 2015-05-01, 20:50
Obawiam się, że zaszła jakas reakcja asfaltu z ropą. Bo tam, gdzie ropa nie wlazła, myjka fajnie wypłukała syf z między grudek asfaltu. A tam, gdzie było największe steżenie ropy, to zrobiła się dziura. Już nie będę chyba używał myjki...
Ale dobre jest to, że preparat, któy kupiłem, zadziałał tam, gdzie ropy było najmniej. Plama się zmniejszyła. Najgorzej (najciemnije) jest w najniższym punkcie podjazdu - tam asfalt wypił najwięcej. Podejrzewam, że mozolne wcieranie preparatu mocno rozjaśniło by plamę, ale jednocześnie obawiam się, że skończyło by się to zmyciem asfaltu z podjazdu Dam spokój. Teraz zaczyna więcej padać, więc będę obserwował, czy się nie będzie samo wymywać.
WINNICZKI - 2015-05-01, 21:01
Strażacy używają sorbentu do neutralizacji ropy z asfaltu.Biedniejsi sypią piaskiem i w zupełności wystarcza.Po wchłonięciu przez piasek ropy należy wszystko zamieść i po sprawie.Ropa rozpuszcza asfalt bo to produkty z jednego procesu chemicznego .Dziury w asfalcie zalej roztopioną w naczyniu smołą, na wierzch posyp warstwą piasku i zagładź wszystko.Tak jak to robili asfalciarze w komunistycznej Polsce i po kłopocie.
|
|