|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Po Polsce - Polska Centralna - Łęczyca i Zalew Sulejowski
DreamsOnWheels - 2015-06-09, 13:02 Temat postu: Polska Centralna - Łęczyca i Zalew Sulejowski Gdzie spędzić czas w okolicach Łodzi? My wybraliśmy Zalew Sulejowski - duży, sztuczny zbiornik, idealny dla: wędkarzy - bardzo zarybiony, żeglarzy i zwykłych rowerowców, bo wokół wiedzie ścieżka rowerowa o dość dużym stopniu trudności.
Spaliśmy na kempingu Wodnik w Bronisławowie, który, jeśli chodzi o infrastrukturę, pamięta dzieciństwo mojej Mamy Jest jednak bardzo fajnie położony, tuż nad zalewem, przy porcie i dysponuje smażalnią ryb, gdzie serwują naprawdę pyszne rybki.
Odwiedziliśmy też Łęczycę, całkiem ładne staropolskie miasteczko, w którym koniecznie trzeba zjeść pyszne lody w kawiarence na rynku.
Przy okazji wizyty w Centralnej Polsce, poczyniliśmy polityczno-społeczne obserwacje, które pewnie nie każdemu przypadną do gustu. Mimo to - zapraszamy na bloga!
Polska Centralna - jeden naród, dwa plemiona
monio7 - 2015-06-16, 11:38 Temat postu: Zalew Sulejowski Ja polecam drugą stronę Zalewu. W Treście jest mało znany kemping "U Sołtysa" (notabene prowadzony przez sołtysa tej miejscowości), w lesie nad samym zalewem. To raj nie tylko dla wędkarzy ale i tych co pragną spokoju. Co prawda miejsce płatne ( w zależności od ilości ludzi i humoru właściciela 30-50 zł za kampera) ale dużo skrzynek z prądem i kranów z wodą. Problem z sanitariatami, rzadko sprzątane ale widoki - r e w e l a c j a
Den-tal - 2015-06-19, 22:23
Z duzym zainteresowaniem przeczytalem na Waszym blogu historie wyprawy na Ziemie lodzka.Pochodza z tamtych stron(Lodz) i chociarz nie mieszkam tam od lat mam duzy sentyment do tych okolic. Niestety podzielam wiele z waszych obserwacji obyczajowych(na polskiej polityce sie nie znam). To co mnie w Waszym blogu zdziwilo to Wasze zaskoczenie ze w Polsce centralnej jest inaczej niz w Zielonej Gorze Polska nigdy nie byla i nie jest jednolitym krajem(ani zadne inne panstwo na Swiecie jesli sie pominie liliputy w rodzaju Monako czy Andory)Np. Szwecja mogla by zostac podzielona nie tylko na A i B, ale na A,B,C,D,E,F patrzac na roznice architektoniczne,socjalne, jezykowe etc. Ze krowy na ulicach sie spotyka to tylko trzeba sie cieszyc ze to nie losie(moga byc agresywne) a np w Norwegi czesto leza owce (zywe) na jezdni.Jestescie czesto w Niemczech i nigdy Was nie zastanawialo jak roznia sie od siebie poszczegolne landy?Ja rowniez jestem ciekaw wschodniej Polski ktorej zupelnie nie znam, ale mam nadzieje odrobic to juz w przyszlym roku
|
|