Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Bezpieczeństwo - Pilnie potrzebna pomoc!!!

Świstak - 2015-06-16, 17:09
Temat postu: Pilnie potrzebna pomoc!!!
Ten pan potrzebował pomocy, choć nikt o tym nie wiedział...

Obserwujmy i reagujmy!!!



MAWI - 2015-06-16, 17:15

To przykre. Ale tak bywa. Gdyby było ich dwóch to pewnie by żył. A tak nikt na nikogo nie zwraca uwagi.
Świstak - 2015-06-16, 21:03

Wiesiu, tu chyba problem leży gdzie indziej - wszyscy spodziewamy się że osoba tonąca będzie krzyczeć czy też wołać, a okazuje się że to nie jest prawda. Strach błyskawicznie i całkowicie paraliżuje zdolność myślenia i tonący nie potrafi nawet krzyknąć. Jedynie stara się złapać jeszcze jeden oddech, utrzymać się na powierzchni jeszcze sekundę dłużej. Racjonalność ustępuje miejsca pierwotnej panice...

Okazuje się że bardzo trudno odróżnić zwykłe pluskanie od topienia się. Umieściłem ten film w dziale SOS aby uczulić wszystkich że czasem warto narazić się na śmieszność nadmierną gorliwością i wywlec szczeniaka za uszy na plażę, niż przepłynąć materacem tuż obok już nie syna sąsiadów, ale obok zwłok syna sąsiadów.

MAWI - 2015-06-16, 22:43

Masz rację . Topielec nie krzyczy "RATUNKU". Bełgocze coś bez ładu i składu. Wiem bo widziałem. Na szczęście tamten raz skończył się dobrze.
Comsio - 2015-06-16, 23:00

A no nie krzyczy, skoczyłem kiedyś po takiego z pomostu, udało się. :ok
Banan - 2015-06-16, 23:10

Wiecie, co mi to przypomniało?
Omawiany w szkole podstawowej obraz Pietera Bruegla "Pejzaż z upadkiem Ikara"...
Tu jest dokładnie tak samo...

silny - 2015-06-16, 23:27

Świstak , masz racje , ale na fali bycia pomocnym -idąc spostrzegłem człowieka na poboczy , dziwie wykręcony .
Popatrzyłem , podziwiłem i zadzwoniłem po pogotowie :(

Co to sie działo , kiedy okazało sie że pijany :roll:

Pretensje , obelgi -skad sie dowiedzieli że to ja_ ze strony rodziny :?

W tej podlinkowanej przez ciebie sytuacji , choć dla nie pływakôw oczywistej , wiele osób mogłoby zachować się właśnie tak jak sie zachowało .
Ja i syn świetnie nurkujemy i człowiek znikający pod wodą nie jest czymś dziwnym . w pokazanej sytuacji przyznaje że samo szamotanie jest zwracające uwage , ale nadal łapiące sie w kategoriach durnej zabawy pływaka.

Smutne :(

dominik - 2015-06-16, 23:29

Troszkę z innej beczki, w zeszłe wakacje, gdzieś na drodze w połowie Chorwacji auto odmówiło współpracy, więc zabrałem się za reanimacje. A że droga w tym miejscu była szeroka to zawracały tu auta z przyczepami i kampery, żadne polskie auto z przyczepą/ kamper nie zatrzymało się z zapytaniem czy potrzebna pomoc. Zatrzymał się Niemiec lecz po zapewnieniu że już po problemie pojechał, natomiast Francuz tak łatwo nie dał się zbyć, stał dotąd aż uruchomiłem auto, dopiero wtedy pojechał.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group