Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

PEUGEOT - Wyciaganie zapieczonych wtryskiwaczy-2,5d

betu - 2015-07-18, 19:58
Temat postu: Wyciaganie zapieczonych wtryskiwaczy-2,5d
Witam.
Opisze krotko jak udało mi sie wyciągnąć zapieczony wtryskiwacz,a nie było łatwo.
Ciężko znaleźć w sieci jakiś pomocny opis w tej sprawie,a szczególnie kiedy wtryskiwacz był nieszczelny i czarny nagar obsadził go szczelnie dookoła.
Wtedy jest problem z wyciągnięciem.

Po odkręceniu śruby z przewodu powrotnego (klucz 12-kolor niebieski), przewodu z pompy paliwa (klucz 17-ka ta nakrętka z tylu) oraz nakrętek (13) na szpilkach-ściągamy jarzmo.Zostaje już tylko wykręcenie szpilek.
Odkręcamy z wtryskiwacza górna cześć-(klucz 17) oraz gwintowany kołpak(odpowiedzialny za ustawienie ciśnienia wtrysku)
Teraz mamy wolny gwint-zamiast kołpaka-gwint 14-cie.(drobny).
Wkręcamy śruby 8-ki-dość długie zamiast szpilek.

Najlepiej gdyby to były "zwykle" śruby, a nie jak te co sa na zdjęciu-później i tak musiałem wymienić je na " normalne" śruby, bo przeszkadzały w wyciągnięciu wtryskiwacza.
Po wkręceniu śrub-musimy postarać się o taki wynalazek.

Jest to śruba 14-ka, przetoczona na tokarce-gwint cienki 14 z jednej strony i normalny po drugiej.
Teraz ten wynalazek wkręcamy cienkim gwintem w wtryskiwacz i na to wkładamy jarzmo płaska strona-powinno się oprzeć na wkręconych śrubach.

W moim przypadku zastosowałem większą nakrętkę jako podkładkę i na to przyszła nakrętka (klucz 24).
Teraz zostaje tylko kręcić aż wtryskiwacz wyjdzie.
Mnie się na szczęście udało,ale gdyby nie pomoc "łebskiego" sąsiada z tokarka-nie dałbym rady.
Po odejściu od kasy reklamacje nie będą uwzględniane. :-)

Socale - 2015-07-18, 20:58

Bardzo może się przydać taki fotopomocnik, dziękuję że umieściłeś go na forum, nigdy nie wiadomo kiedy i komu. Sam sposób/pomysł widać bardzo skuteczny lecz nie do wszystkich wtrysków można go zastosować.
Ja również lubię takie fotopomocniki pisać, ale u mnie już usterkowość zanikła bo wszystko już porobiłem.
Piwko się należy, leci.
Thx.

Michalcc - 2016-07-04, 01:12

Skoro wyszedł tak leciutko, ciężko go nazwać "zapieczonym"....

Ale dobra instrukcja jak w domowych warunkach wyrwać wtrysk w 2.5D

Ps.: We współczesnych dieslach nie pomaga ściągacz pneumatyczny 20T założony na dobę, a wtrysk podlewany litrami wszelkiej maści chemii do tego celu.... :mrgreen:
Kto ma Vivaro/Trafic 2.0Dci ten wie, że czasami wtryskiwacz jest praktycznie nierozłącznym elementem głowicy.... :mrgreen:

betu - 2016-08-04, 15:12

No i stało się.
W tym roku-kiedy chciałem sie wkoncu za nie zabrac-nie wyszly.
Pogięłem śruby a i odcisk dostałem na ręce od grzechotki którą odkręcałem śrubę.
Tak sie zapiekły.
Nie było wyjścia.Wyjazd za pasem. Pojechałem do serwisu-gdzie regenerują wtryskiwacze.
A wiec-wyciągniecie zapieczonych wtryskiwaczy,zbadanie ciśnienia w cylindrach,wymiana końcówek wtryskiwaczy oraz ich ustawienie oraz wymiana filtra paliwa- wszystko to kosztowało mnie (po lekkim targowaniu) 600 zl.
Sami oceńcie czy to dużo czy mało.Ja się nie znam.
Wiem ze silniczek chodzi ciszej i mogę jechać szybciej.
Wcześniej przy szybkości ponad 80 km/h auto hałasowało niemiłosiernie.
Teraz jadę sobie 90 i mogę rozmawiać.
Urlop!!-nadchodzę :-)

Michalcc - 2016-08-04, 15:56

Bardzo, bardzo tanio....
StasioiJola - 2016-08-04, 16:17

Nie jest to drogo - bo same końcówki sporo kosztują, a tu jeszcze filtr paliwa i robocizna!! Moge powiedzieć - tanio!! :ok
lepciak - 2016-08-04, 19:42

betu napisał/a:
No i stało się.
Pogięłem śruby a i odcisk dostałem na ręce od grzechotki którą odkręcałem śrubę.
Tak sie zapiekły.

Grzechotka nie służy do odkręcania śrub tylko ułatwia ich obracanie. Do odkręcania i przykręcania służy klucz z pokrętką a tylko do dokręcania klucz dynamometryczny.
W kosztach zmieściłeś się chyba, że rozwaliłeś grzechotkę.

betu - 2016-08-05, 06:43

Końcówki były Czeskie-wiec o 1/3 tańsze niż orginaly. Cos kolo 40 zl za sztukę.

Grzechotka cala. Choc miałem już stracha....

lepciak - 2016-08-05, 06:56

Końcówki dostępne w Polsce są po około 70 zł/sztuka
betu - 2016-09-04, 09:50

Chciałem sie podzielić wrażeniami z jazdy po regeneracji wtryskiwaczy.
Przejechałem 3500km i jestem pod wrażeniem. Silnik działa żwawiej i jest mocniejszy.
Samochód rozpędza się bez większych problemow do 100km/h i można w nim jeszcze rozmawiać ;) .
Spalanie minimalnie wzrosło (ok 10l/100km) ale myślę ze to jest jeszcze w normie.
Pomimo wcześniejszych wydatków na ta naprawę, wiem ze było warto. *THUMBS UP*


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group