koder - 2015-08-10, 11:07 Temat postu: Złożone cenniki polskich campingów Jeździmy już tą naszą smoczycą trzeci rok i sposób konstrukcji cenników polskich campingów nadal mnie zadziwia. Na zachodzie zwykle płaci się za parcelę i ewentualnie - od osoby, dodatek za prąd. To zrozumiałe - parcelę zajmujemy, a ilość osób przekłada się na zużycie mediów. U nas za to widzę najczęściej jakieś absurdalne rozdrobnienie: inne ceny dla samochodu, busa, namiotu 2os, 4os, przyczepy małej, przyczepy dwuosiowej, przedsionka, kampera, małego kampera, brakuje jeszcze rozróżnienia na kampera zielonego, białego i brudnego. Prostsze cenniki widuję, ale jest to wyjątkowa rzadkość. No i zwykle jak przyjeżdżamy pierwszy raz na camping smoczycą to jest konsternacja, jak nas policzyć. Osobówka i namiot 2-os, czy 4-os? Czy może camper z przystawką? Ani jedno ani drugie nie pasuje. Dlaczego tak jest? Czy to jakaś tradycja, czy jest jakieś uzasadnienie takiego konstruowania cenników? mrsulki - 2015-08-10, 11:15 Otóż większość polskich campingów to po prostu mniej lub bardziej zadrzewiony plac bez podziału na parcele stąd ceny uwarunkowane zajmowanym metrażem czyli wielkością domku na kołach, przedsionka czy też namiotu. Im więcej dużych tym mniej sztuk wchodzi i zysk mniejszy. Z kolei ilość osób wcale nie zależy od wielkości urządzenia mieszkalnego często duża buda liczy mniej mieszkańców niż mała więc i zysk od osoby jest nieproporcjonalny do wielkości. Pawcio - 2015-08-10, 11:20 Uzasadnienia zapewne nie znajdziesz. To chyba już bardziej tradycja i twórczość radosna, która jak sam piszesz umożliwia tworzenie najprzeróżniejszych kombinacji. Zapewne jest tak, że za swoją smoczycę na tym samym kempingu w odstępie czasu zapłacisz różną opłatę- w zależności kto ją będzie naliczał. elspasoo - 2015-08-10, 11:57 Cenniki w większości miejsc moim zdaniem są skonstruowane tak aby największy haracz ściągać z Kamperów - wiadomo, stać cię to teraz płać, aż dziwne że dla motocykli jest inaczej  jakoś nikt nie zwraca uwagi ,że np przyczepa z przedsionkiem zajmuje czasem więcej miejsca. Wiadomo ,ze rynek to weryfikuje. Dziwi również fakt ,że jakoś nikt z właścicieli nie wpadł na pomysł aby ściągnąć klientów dobrą ceną a dodatkowo zarobić na innych atrakcjach. Na ale wiadomo, łatwiej zrobić idiotyczny cennik na zarośniętym palcu niż zakasać rękawy i stworzyć coś za co ludzie chętnie zapłacą.
Socale - 2015-08-10, 12:29
Tylko że takie wyglądają perfidnie a daję tuzin pomysłów by można te same złotówki dyskretniej zarobić. I ja właśnie takie kempingi omijam. Im więcej pozycji tym bardziej właściciel wygląda mi na kretyna. A można i to z powodzeniem uśrednić ceny do kilku pozycji i aż miło będzie dla klienta. Kwestia małej statystyki która sama się prowadzi, wystarczy pomyśleć, policzyć i bilans będzie jednakowy a na następny sezon gwarantuję wzrost dochodu i co najmniej 1 klienta więcej. Do wyliczenia nie potrzebne parcele tylko rozum i trzeba umieć korzystać z własnego IQ, ale jak się go nie ma... Teraz mamy jak mamy - pośmiewisko. Nie skomplikowany, klarowny cennik wzbudza zaufanie i ma się wrażenie że mamy do czynienia z profesjonalistami w zarządzaniu kempingiem a nie stadem baranów którzy chcą zrobić z nas takich samych. Najwidoczniej baranami też w większości jesteśmy jeśli nikt nie ma odwagi wyśmiać takich idiotów. A ja to zrobiłem!!! Głośno i pod publikę. Kiedyś w Dziwnowie rekonesans robiłem, zajrzałem w cennik, w którym było wyszczególnione: Przyczepa mała .... zł Przyczepa średnia....zł Przyczepa duża .... zł Przyczepa powyżej 4m .... zł To mnie po prostu roz....ło i już wtedy wiedziałem że takie rzeczy tylko z idiotami. Bronek - 2015-08-10, 12:32 Tu dałem upust 
http://www.camperteam.pl/...p=521336#521336 koder - 2015-08-10, 12:41
Widzisz, upust dałeś, a zrozumienia nie otrzymałeś w zamian. W tamtym konkretnym przypadku to wiemy, dlaczego cennik jest taki a nie inny - bo reszta campingów w okolicy ma taki sam i do nich jest dostosowanie. Niestety sporą wadą takiego cennika jest spora uznaniowość, a przez to niepewność klienta. Czy moja przyczepa jest średnia, czy już duża? TomekM - 2015-08-10, 13:26 Ostatnio byłem na campingu w Januszkowicach nad jez. Srebrnym i zdziwiło mnie, że do opłat standardowych (samochód, osoby, ew. prąd) doliczono obligatoryjnie 10 zł za wyrzucanie śmieci do konterera. Jechałem na jedną noc, więc zapytałem czy można bez śmieci - zabiorę do domu. Odpowiedź była przecząca. Inną opcją było 50zł za pozostawienie śmieci na polu namiotowym. Taki klimat widocznie. koder - 2015-08-10, 13:35
O proszę, a w zeszłym roku tak nie było. Za to rozczuliła mnie "podwójna opłata za pozostanie na polu po 12:00". Socale - 2015-08-10, 13:38
...nadaje kierunek i tok myślenia. Właśnie!! To dotyczy każdej materii. Herbaty nie sprzedasz jak nie napiszesz że to "promocja". Media Expert znów w(y)łącza niskie ceny. Telemarketer sprzedaje lód eskimosom i mamy obraz słowiańskiego naiwnego społeczeństwa. Do tego 100 innych przykładów w kwadrans zapodam które w gruncie rzeczy nas męczą. Nie trzeba walczyć. Zamiast zgrzytać zębami i akceptować, wystarczy tylko powszechnie olać niechciane zjawisko i samo zdechnie. Socale - 2015-08-10, 13:42
Trzeba było zostawić przed kontenerem. Zaraz zaraz, to czym, jest pobyt osoby i opłata za to? Oddychaniem czy jednak zużyciem wody i generowaniem, śmieci? Dlaczego ich nie zmieszałeś z błotem? Pozwoliłeś i gangrena się rozprzestrzeni. Bronek - 2015-08-10, 13:44 Uznać należy , że 10 zł płacisz za przypomnienie do czego kontener na śmieci służy . wzięli cię za ..... Ale trzeba dodać sprawiedliwie , że np . Nie wypominając  blaszak zajedzie....
O i tu rodzić się może wiele pytań, dlaczego , skoro ? itd.... Albo takie coś 7,40m i namiocik pod markizą trzaśnie. Szlag trafi blaszaka  jak ma tyle samo zabulić.
I dlatego lubimy te listy i regulaminy . By sprawiedliwie było ! Tak tylko bardziej ,po naszemu Od razu przypomina mi się dyskusja o parkowani na MOIM,!! Osiedlu...zakazać , ale nie mnie 
Mamy to we krwi , bośmy nowobogackim narodem , zawsze wasalnym a teraz trochę niby wolnym . to nie dajemy z tym sobie rady . 
Brak nam bata , a bez niego kołowaci jacyś
Krzysztof M - 2015-08-10, 14:01 Otóż to płaci się od osoby niemałe pieniądze a tu za śmieci oddzielnie z prysznic oddzielnie. Nasuwa pytanie, za co jest ta opłata od osoby. Tylko za sam fakt pobytu (zameldowania) koder - 2015-08-10, 14:39 W wątku obok padło bardzo prawdopodobne rozwiązanie: "Bo inni tak mają", najwyraźniej założyciele nowego campingu po prostu kopiują pomysły od sąsiadów. Można to zrozumieć, gdy otwiera się nowy interes. Socale - 2015-08-10, 14:59
No własnie widzę ze tematy się wiążą ze sobą. . Kopiowanie konkurencji nie zapewnia sukcesu. Trzeba czymś przemyślanym, niecodziennym narobić hałasu i zaistnieć. koder - 2015-08-10, 15:07 Ale ciężko zrobić tak, żeby każdemu dogodzić. Mnie na przykład odpowiada stała opłata od parceli, ale były głosy przeciw takiemu rozwiązaniu (ten wątek). TomekM - 2015-08-10, 15:22 Jeszcze jedna ciekawostka mi się przypomniała. Sprzed dwóch lat z campingu w Kudowie Zdrój. Opłata za prad: przyczepa 10 zł, kamper 15. Na pytanie dlaczego właściciel odpowiedział: panie bo oni w tych kamerach to wszystko maja: czajniki, klimatyzację a nawet telewizory! Postalismy 1 noc bez prądu za 15 zeta i pojechali dalej. Bronek - 2015-08-10, 15:50 Ustawienie , parcele warunkuje obłożenie , ukształtowanie. W obleganych miejscach parcele ograniczają ilość i zysk Z drugiej strony za parcelę, czyli za cywilizację, można więcej zażądać, tylko to też zależy od stosunku popyt/podaż. Ale gdy kemping przyjmuje kampery to z dobrodziejstwem inwentarza , tz. Woda , kot, w cenie pobytu. Prąd może być ekstra i w dowolnej konfiguracji z ograniczeniem amperowym lub ekstra więcej . To z korzyścią obopólną , jest wielu kamperowców samowystarczalnych energetycznie i mogą mieć pretensje , że płacą za prąd. Mamy takie przyzwyczajenia , że jak nie będzie wyszczególniony , to będziemy nudzić o zniżkę.. Załoga w cenie, minimum dwie osoby plus dzieci do lat np. 10. Sam kamper nie ježdzi. Zwierzęta też za fryko, z przestrzeganiem zasad. A super to, z MOJEGO pkt. Widzenia wszystko w rozsądnej cenie bez wyszczególniania , to mi najlepiej odpowiada. Do ok 60 zł w sezonie za normalny średniej klasy kemping . 50 po za sezonem, miód Gdy kemping ma coś ekstra , to juź cena nie gra roli, o ile chcę to ekstra coś! Pewnie za granicą godzę się na inne warunki ,ale tam jestem gościem , jadę poznawać obcy kraj lub uciekam od naszej rzeczywistości , klimatu itd. U nas chcę się relaksować w swoim kraju, adekwatnie do cen , płac itp, Nie mam ochoty bywać za wszelką cenę w tzw modnych miejscach. Ale też nie obrażam się gdy ktoś stawia absurdalne warunki . Widocznie ma takich co je akceptują. Trudno czasem też się na nie godzę . Skwarek - 2015-08-10, 16:23 A właściwie to cennik często tylko wkurza bo za prąd przeważnie rżną ceny wyssane z palca. (Czy wolno handlować energią bez koncesji?) Cennik jest powodem do rozmyślań. Ale najważniejszy jest końcowy efekt czyli ile płacimy. Jak nam pasuje cena to zostajemy i nie ma znaczenia jak podstępnymi sposobami to wyliczono. 
Prysznice płatne są nie tylko u nas, na monety, żetony, czy babcię. Jest limitowany czas, widziałem nawet linijkę świetlną pokazującą upływ czasu (albo wody), często jest możliwość zatrzymania czasu (taki cud). 
izola - 2015-08-10, 17:43 ... no te cenniki na polskich CP rozsmieszają jak i bywają przyczyną zniesmaczeń,,, miałam taką dysputę na CP nad Bałtykiem,,, chcę zawitać na kamping w dzień deszczowy by jedną noc przenocować. parkuje przed recepcją ide do Biura by formalnośći załatwić ,,, wszystko ładnie i piękni ale jak gosciu mi wylicza za co do płacenia jest i zaczyna dyskusję rozwijać o markizie ze są płatne itd,,,, ja facetowi mówię przecieź dzis jest deszczowo i poza tym późne popołudnie - chcę tylko spać,,, a on mi z takiej beczki . a jak wiem czy pani tej markizy mimo to nie rozwinie. nie będe latał po terenie i sprawdzał kto otwiera a kto nie,,, dyskusja sie zrobiła nieciekawa... facet upierał sie przy swoim . ja przy swoim wkoncu mi bezpieczniki poszły i pojechałam na inny CP , gdzie miła włascicielka nawet mi za psa nie policzyła twierdząc -- on i tak spi w nocy
to jest service i to trzeba pochwalić 
Bronek - 2015-08-10, 17:52 Wszędzie jest podobnie , trzeba z dwóch jeszcze pokoleń. Bez wojny. A tak nazwać to po imieniu , to patrioci się obruszą , biznesmeni zaprotestują , Znaczy tacy a z buczących ogólnie.... Bo to wiocha i biznes na pozionie szczęki na bazarze , brak , szkoły , ogłady , wychowania , profesjonalizmu, ale jest kasa lub do zrobienia i to tyle. Grupa wzajemnej adoracji rozgrzeszy , bo tylko w takim towarzystwie uny się obraca. I niestety z tym trzeba się pogodzić , bo tak się probiło. Znak czasu . Skwarek - 2015-08-10, 17:58 Bo to chyba tak jest, że obsługujący właściciel może i potrafi przymknąć oko na niektóre cennikowe pozycje, oglądnie auto i ludków, policzy żebra psa, później wymyśli cenę. Pracownik ma tabelkę i żadnego manewru bo może mu pracodawca zarzucić, że na boku kręci lody. I ma przje.....e. Stąd dla nas wydaje się nieludzki i tępy. A on tylko chce mieć robotę, bo sezon krótki. 
jarek73 - 2015-08-10, 18:53 Tak sobie czytam ten wątek i jednego zrozumieć nie mogę co Was bulwersuje? Jeśli właściciel campingu jest gamoniem który nie rozumie praw rynku to zniknie. Jeśli mnie zważy ( automatycznie na recepcji ) i stwierdzi że mu trawę za bardzo gniote i 10 zł dodatkowo ok. Jeśli za prąd 20 zł ok. Jeśli za to ze nas tyle 3 dzieci 2 dorosłych i czasami 2 psy nastepne ileś tam złotych ok. Jeśli uzna że do całego rachunku chce dodać 20 % bo mój camper jest biały bo wszystkie białe wymagają dopłaty to też się na to zgadzam. Jest tylko jeden mały warunek ostateczna cena musi być wyznacznikiem mojego zadowolenia z świadczonych usług. Tak więc w temacie campingow nigdy nie słyszałem żeby było jakieś lobby lub związki zawodowe ( za słaba branża ) i słabszy czyli mniej myślący musi zginąć i tak pewnie będzie. izola - 2015-08-10, 19:02
mnie bulversuje Twoje podejscie do tego powaźnego problemu teraz rozumię dlaczego w zimie szukasz zorzy polarnej 
jarek73 - 2015-08-10, 19:14 Kochana Izola a czego zimą mam szukać w Skandynawii jeśli na nartach nie jeżdżę, izola - 2015-08-10, 19:21 no naturalnie zawsze to Skandynawska zima lepsza od pozamykanych krajowych CP to i powodu do bulwersji nie ma,,, 
Skwarek - 2015-08-10, 20:54 Tak niewiele wolności nam pozostało, może ktoś by chciał jakiejś unijnej dyrektywy dotyczącej unifikacji pozycji cenników, aby móc łatwo porównywać cenowo kampingi. przyczepy małe, średnie, duże ......., psy ......., Żony ......., Męzowie......, ...... wszystko usystematyzowane w estetycznej exelowskiej tabelce, cud miód, pięknie. Jak wszystko to by zrobiono dla naszego dobra i bezpieczeństwa
A mnie się marzy by facio wyszedł z budki, splunął kurturarnie i powiedział tyle i tyle, żartobliwie potargował, wsadził kasę do kieszeni i nabił coś fiskalnej i otworzył szlaban i ląduję na zielonym łonie.
Tymczasem na kempingach meldowania i czynności jak w hotelu *****, numerki, alejki, kluczyki, kamery a, za szlabanem syf jak w Sławie w czasie nocy regge. Porównanie cen to jedno, łatwe i banalne. Porónanie warunków i ceny to trudniejsza sprawa. I o tym dowiadujemy się często jak jest już za późno. koko - 2015-08-10, 21:05 A mnie się podoba ACSI jarek73 - 2015-08-10, 21:15
A mnie też się tak mazy i pewnie na marzeniach się skończy koder - 2015-08-10, 21:27
Mnie nic nie bulwersuje, ale widzę tendencję i ciekawi mnie, skąd się wzięła? Na zachodzie zwykle jest inaczej. Na Słowacji wydaje mi się, że jest podobnie. Dlatego wnikam, skąd to się bierze? Mnie to trochę bawi, bo zwykle jak przyjadę, to przy takich cennikach mają pracownicy zgryz, jak mnie policzyć. Zazwyczaj po opowiadaniu przez 5 minut jak będzie mój obóz wyglądał mówię: "a rozbiję się, pani przyjdzie i zobaczy i podliczy, ok?"
Rozwiń proszę. Skwarek - 2015-08-10, 21:40
Mi się też podoba ta idea, tylko Polska słabo. ale kilka dętych parametrów obok ceny, jakieś korzystne fotki, klaka opinie kolesiowe i już wysoka lokata. Ja tam jestem człowiekiem małej wiary, jak sam nie doświadczę to przekonać mnie może do kempingu jakaś bratnia dusza z campeteam. Uważam, że nadszedł już czas na jakąś Naszą podstronę systematyzującą te sprawy, coś jak free miejscówki, jeden rzut okiem i wiemy wsio. Chętnie obleciałbym Dolny Sląsk bo to moja parafia i podzielił się aktualną wiedzą cenowo - jakościową. Nasze dotychczasowe opinie i ceny giną w sympatycznym bałaganie spontanicznych relacji. A szkoda bo to spora wiedza ale nieogarnięta, z tego powodu bezużyteczna. Bo kto chce czytać od początku całe forum?
Dla porównania trzeba by stworzyć wzorzec kampera i za ile gdzie. koder - 2015-08-10, 21:42
Zrobię na przyszły rok. Na ten nie obiecuję, bo jak jest ciepło i mam czas - to jadę, a nie siedzę przy kompie. Ale na przyszły będzie na pewno. Skwarek - 2015-08-10, 21:48
Gdy nabierze to rumieńców, chętnie przyczynię się do zbierania informacji.
Socale - 2015-08-10, 22:18
I tu muszę zareklamować 7 żab w Pobierowie. Nie splunął co prawda, ale na moją propozycję 250zł/5dni zgasił kiepa i po zmarszczeniu czoła powiedział ZGODA. Sierpień 2014 andi at - 2015-08-10, 22:21
Rozwiń proszę.[/quote] Ja tez wole te klimaty i Koko ma racje Camping Scarpiland (kolo Wenecji) w sezonie 37 do 55 a poza sezonem na ACSI 16e Camping Cavallino (kolo Wenecji) sezon 52-77 ACSI 18 Camping Le Palme (kolo Garda) sezon 37-53 ACSI 16 a to są wypasione cempingi. Socale - 2015-08-10, 22:29 No tak, ale rozmawiamy o absurdalnie przekombinowanych cennikach stosowanych przez idiotów w PL dla idiotów z PL a także szukamy uzasadnienia dlaczego kamper najmniej niszczący powierzchnię postoju, cennikowo jest najdroższy. koder - 2015-08-10, 22:30 No dobra, ale jak przeglądam cennik, to jest cena za osobę i za parcelę. Czyli to, co pisalem. Że ACSI oferuje fajne zniżki poza sezonem to super, ale nie dla każdego. Mnie raczej nie uda się jechać poza sezonem. Ale też nie odnosiłem się do samych cen, a konstrukcji cenników. Nie ma tam "małego campera", płaci się na "pitch". koder - 2015-08-10, 22:35
Ale proszę, trzymajmy poziom. Na moim ulubionym campingu nie ma w cenniku campera. Dopytałem dlaczego - "bo zapomnieliśmy napisać, liczymy 5zł, jak za osobówkę". To chyba każdemu pasuje, prawda? Z tego co osobiście zauważyłem, to największe szkody powodują zaparkowane na 2 tygodnie lub dłużej przyczepy. Pod ich przedsionkami trawa umiera i potem fajnie miejsce robi się niefajne. To byłoby jakieś uzasadnienie dla rozróżniania po wymiarze przyczepy. Może campery wpadły w tą samą kategorię z rozpędu? janus - 2015-08-11, 06:33 A ja szczyt prostoty w pozycjach cennika przeżyłem wczoraj na bardzo sympatycznym campingu/agroturystyce agroturystyce w Tykocinie nad Narwią. Pytanie - ile? Odpowiedz - 18 zł za osobę I ...? To wszystko
Da się
bwie - 2015-08-11, 07:18 W Rumunii się zdziwiłem jak pytałem o cenę na pewnym kempingu - właściciel powiedział 10 lei namiot i 3 za auto (albo odwrotnie), pytam a ile dorośli, dzieci, pies, rower etc. a on mi na to ... to wszystko
można mieć proste cenniki. http://www.campercontact....-la-hangar.aspx Socale - 2015-08-11, 11:29
Przepraszam. 
Jak zwykle w takich sprawach mnie nosi i poniosło. Scenariusz do Ukrytej Prawdy jak znalazł. Usprawiedliwię się: Nie dotyczy nie idiotów. janusz - 2015-08-11, 11:33
Przy okazji takie pytanie i nie koniecznie do Bronka, nawet chyba nie do Bronka. Jak Kempingi radzą sobie z policzeniem ludzi/gości? Przecież to jest czysta fikcja. Polega to raczej na zadeklarowaniu niż na stanie faktycznym. Chyba, że na kempingu są identyfikatory. koder - 2015-08-11, 11:45 Zwykle jest deklaracja, a potem wieczorkiem ktoś się przechodzi po campingu i spisuje, kto na której parceli stoi i z czym tam faktycznie stoi. Popularną alternatywą jest "a to się rozbijcie, a za godzinkę przyjdę i się rozliczymy". Bronek - 2015-08-11, 11:55 Z tym liczeniem to lipa , dlatego należy założyć , że babcia nie wychodzi z kampera.
Tu bym liczył na uczciwość i dlatego załoga kierowca plus pilot , dzieci i psy w cenie . Babcie podajemy z własnej woli . MILUŚ - 2015-08-11, 13:15 [quote="koder"].......... Na moim ulubionym campingu nie ma w cenniku campera.........[ quote] Czyżby "Kotarz " ? koder - 2015-08-11, 13:28
W rzeczy samej. MILUŚ - 2015-08-11, 13:32
Fakt , że kiedy przed ostatnim weekendem dzwoniłem i pytałem o wolne miejsca i tych miejsc nie było potwierdza atrakcyjność tego kampingu . BiG Team - 2015-08-11, 14:22
nawet nie wiesz kto i kiedy takie rzeczy sprawdza 
koko - 2015-08-11, 21:26 ACSI to prostota cennika parcela z prądem+2 osoby |
