siwa - 2015-08-12, 11:30 Temat postu: Chorwacja, BiH, Słowenia -- na dziko Jeździmy w systemie codziennie gdzie indziej. Raczej parkujemy na jedną noc, bez rozkładania gospodarstwa, a rano ruszmy dalej. Zdecydowanie wolimy parkingi z ładnym widokiem, a nie kempingi. Znalazłam na forum groźny wątek z 2010 roku, który straszy, że nie da się na dziko w Chorwacji parkować nigdzie, bo wielkie kary i wieczne potępienie. Pytanie -- czy od tego czasu nic się nie zmieniło? Drugie pytanie -- czy jest sens zabierać rowery, czy szansa, że wrócimy bez nich jest relatywnie duża? Jedziemy we wrześniu, więc raczej już poza sezonem. jedrek49 - 2015-08-27, 13:55 Witam M y tez zdecydowalismy sie jechac poczatkiem wrzesnia do Chorwacji,moze zaczepimy Czarnogore i Albanie ale wiecej w Chorwacji Tez chcemy biwakowac na dziko ,po jednej nocy w innym miejscu ,chyba ,ze bedzie super miejsce i bedzie mozna stac na dziko Jedrek49 MILUŚ - 2015-08-27, 14:05 We wrześniu też na tydzień wybieramy sie do Chorwacji ; chcemy trochę powłóczyć się po Cresie i w drodze powrotnej po Krku . Niestety jedziemy tylko na tydzień  Preferujemy dzikie miejscówki 
Karas - 2015-08-27, 14:18 Chorwacja na dziko chyba jednak jest zbyt uciążliwa, nie rozstawisz markizy, krzesełek, ogólnie nie możesz biwakować. Wieczorem tylko w aucie, i to tak żeby nie rzucać się w oczy,,, to chyba nie dla mnie.,.. jedrek49 - 2015-08-28, 07:44 witam kazdy z nas ma inne prederencje ,jeden uwielbia tylko stac na super campingach z bajerami ,a drugi lubi na dziko ,lubi wolnosc w calym slowa znaczeniu ,jeden lubi blandynki a drugi piwko i w tym caly ambarans pozdrawiamy wszystkich jedrek49 tolo61 - 2015-08-28, 08:17 Witam Generalnie unikamy kempingów . Jeździmy podobnie jak Siwa /my góra dwa dni w jednym miejscu / Kempingi ,wtedy kiedy musimy, lub jest naprawdę rewelacyjna miejscówka. Centra miast, parkingi przy marketach , drogi osiedlowe , ...Wszędzie tam gdzie nas zmorzy lub zastanie noc / nie jeździmy , przynajmniej staramy się nie jeździć w nocy / Nie ukrywamy kampera / mimo ze jest blaszak / że jest czymś innym niż jest . Ma być autem dostawczym, przerobionym na kamperka i nim jest . Niezależnie od tego, czy to Polska czy Chorwacja / o reszcie typu Czarna Góra, Serbia, BiH, czy Albania nie wspominam ...wszędzie na dziko... Ukraina ,Rumunia , Bułgaria obowiązkowo na dziko / Mało tego , W tym roku paszporty zostały w domu mimo planowanej trasy przez Albanię / WSZĘDZIE , na wszystkich granicach, pokazywaliśmy dowody osobiste ...i co? Odprawa była NATYCHMIASTOWA Koło nas Polacy byli z paszportami , oni stali my jechaliśmy. Przy wjeździe do Albanii ,jak tylko w ręce pani zobaczyła dowód , nawet do ręki nie wzięła, tylko machnęła ręką byśmy jechali./ podobnie jest na innych granicach . Zaobserwowaliśmy że w przypadku paszportu celnik bierze go do ręki , przegląda itp W przypadku dowodu machają rączkami i już nas nie ma. / Z Serbii do BiH sprawdzano nam auto / było trochę nieprzyjemnie bo policjant był chamski i arogancki , to był jedyny przypadek w czasie naszej całej podróży / A z Montenegro do Chorwacji pytał ile wieziemy alkoholu i papierosów po otrzymaniu odpowiedzi ze ....zero, spojrzał na mnie i mówi... niemożliwe , przecież każdy Polak pije i pali... fajna opinia nie??? trochę została przez nas zaburzona 
Generalnie bez paszportów jeździmy od dłuższego czasu / chyba że droga przebiega przez Ukrainę czy Mołdawię / Wracając do Chorwacji ...od lat stajemy na dziko i tylko raz policjanci zapytali nas czy będziemy spać w miejscu gdzie staliśmy . Na odpowiedz twierdzącą ,tylko życzyli miłej nocy i.....odjechali. Jeżeli chodzi np o Montenegro, to w zatoce Kotorskiej jest od ciorta miejsc, gdzie można spokojnie, mało tego że się przespać, to też biwakować w dosłownym tego słowa znaczeniu . Czytając posty na temat przeganiania przez policję, itp zastanawiam się, czy my mamy takie cholerne szczęście,czy ci którzy o tym piszą, maja takiego cholernego pecha ... Pozdrawiam 
siwa - 2015-09-23, 16:50 No więc, sama sobie odpowiadam  Da się bez specjalnego wysiłku.
Pozdrawiam załogę @jedrek49 serdecznie. Tutaj trochę. Szczegóły wkrótce. ZEUS - 2015-09-23, 17:37
z przyjemnością poczytam, mam podobne doświadczenia...
Bury - 2015-09-23, 21:26 . Czytając posty na temat przeganiania przez policję, itp zastanawiam się, czy my mamy takie cholerne szczęście,czy ci którzy o tym piszą, maja takiego cholernego pecha ... Jarek odpowiem Ci tak. Punkt widzenia chorwackiej policji zmienia się w lipcu i sierpniu diametralnie 
siwa - 2015-09-24, 10:34 We wrześniu nie gonią, w ogóle ich nie interesowaliśmy. Ale my jesteśmy raczej bezwonni. Nie rozkładamy biwaków z krzesełkami i markizami. Przyjeżdżamy zazwyczaj koło 19-20 i rano się zwijamy przed 9. Nawet jeśli im to przeszkadza, to udają, że nie widzą, a my jednak preferujemy miejsca mniej uczęszczane. Tu można spojrzeć jakie: http://wyrypy.tumblr.com/tagged/noclegi Raz przegoniła nas rano chorwacka security świecąc blachą, ale muszę przyznać -- intensywnie się prosiliśmy, bo zaparkowaliśmy w środku nocy pod ważnym pomnikiem i rano pan przyjechał jak się zwijaliśmy. Nie miałam już siły szukać nic innego, bo padałam na nos. Grzecznie poprosił, żebyśmy odjechali, co chętnie zrobiliśmy. jedrek49 - 2015-09-24, 11:04 Pozdrawiamy mila zaloge Siwa ,ktora spotkalismy w Chorwacji i drugi raz w Czarnogorze wraz z ich przyjaziolmi z Gdanska pozdrawiamy siwa - 2015-09-24, 17:47 Bardzo nam było miło, camperteamowo, nad Adriatykiem
tom-cio - 2016-01-26, 11:19 Stawiam zasluzone piwo,namiary sa niocenione.Zaczalem szukac na tegoroczny wyjazd i miejscowki podawane przez Ciebie sa boskie.
andi at - 2016-01-26, 12:29
Tak to jest jak piszą ogólnikowo i fama idzie Bury zgadzam się z tobą i ganiają prawie wszystkich na campingi Wrzesień i październik to jest to (pełny luzik ) Beata i Leszek - 2016-01-26, 12:54 Witam My jeździmy na Chorwację od wielu, wielu lat nigdy byśmy nie pomyśleli, że może nas coś złego spotkać a jednak ... Wracając z wakacji zostaliśmy napadnięci przez Chorwatów w miejscowości Podaca przy Kempingu Uvala Borova w zmowie Chorwat z pola z Chorwatem z baru zaatakował nas pałą bejsbolową nas poturbował, zniszczył nam auto ....odbyła się sprawa sądowa. Nigdy nie spotkało nas nic nieprzyjemnego a cóż mówić o napadzie. Zawsze więc trzeba nieć patrzenie Nigdy nie wiadomo co na nas czeka Pozdrawiamy 
JaWa - 2016-01-26, 15:54
Nie podobał im się kolor kampera ? Był jakiś pretekst, czy tak dla "sportu" ? Beata i Leszek - 2016-01-26, 19:13 JaWa
Fux - 2016-01-26, 19:31 I Ty, za parkowanie na swoim polu, przeszedłbyś obojętnie? 
To jest właśnie cwaniactwo, przez niektórych określane jako polactwo lub mentalność Kalego. jarek73 - 2016-01-26, 19:43
A Ty wzialbys pale i napierdala. .. ?( w sensie nie został obojętny ) Fux - 2016-01-26, 20:38
Nie widze potrzeby. Chorwaci nie tolerują biwakowania w miejscach do tego nie przeznaczonych, co nie znaczy, że akceptuje ich formę „protestu". 
Maja swoje przepisy, jesteśmy tam gośćmi, to stosujmy sie do przepisów/zwyczajów. Takie powiedzenie z jednego filmu jest: nie ma dymu bez ognia. Ja jestem dość sceptyczny co do wielu wypowiedzi. Na tym forum również. Wiesz, to tak jak z opowieściami rybaków czy myśliwych. 
Beata i Leszek - 2016-01-26, 20:52 Na mojej mapce jest wklejony ten camping proszę wejść na Google i zobaczyć.. 43.13016, 17.28655
wyświetli się kompleks, który Chorwaci zniszczyli przed nim na ulicy jest parking ogólnodostępny.Nie biwakowaliśmy...nie plażowaliśmy tylko z drogi myśleliśmy, że w bezpiecznym, znanym miejscu przystanęliśmy zmęczeni. Nie uprawiamy na urlopie cwaniactwa a podróżujemy sposobem jaki lubimy. My Polacy oczywiście niektórzy nie obrażając nikogo lubimy być bogatsi niż jesteśmy....krytykujemy kogoś za sposób spędzania urlopu jakoś Niemcy, Francuzi i inne nacje jeżdżąc stoją na płatnych i nie płatnych postojach nikt nikogo za to nie krytykuje Nikt nie czuje się gorszy, że stał na zwykłym placu a nie na campingu. Ja osobiście cieszę się jak mogę zobaczyć wiele za niewiele, bo nie sztuka zastaw się a postaw się ale to tylko moje zdanie każdy ma swoje. Swoje zdanie napisałam jedynie dla przestrogi.
vwyogi - 2016-01-26, 21:04 To jeszcze napisz jak sprawa się w sądzie skończyła. DI STEFANO - 2016-01-26, 21:07 Beata nie przejmuj się powyższym wpisem. Ktoś kiedyś powiedział sory taki mamy klimat ja dodam i takich dziwnych człowieków. 
Kamperuj tak jak lubisz, masz czym, masz środki i czas oraz pozytywną energię.
pozdrawiam Stefan jarek73 - 2016-01-26, 21:21 Są różne pomysły na camerowanie . na bogato , na campingach, na dziko , dla przygody, dla oszczędności, dla fun , bo inaczej . Nic nie usprawiedliwia przemocy. Fux spalowanie Twojego campera Ci nie grozi bo jeszcze go nie masz , a wyobraź sobie ze juz go masz i spotyka Cię takie zachowanie . To nie jest dbanie o swoje interesy, lokalne zwyczaje to jest zwykły BANDYTYZM !!!!! Fux - 2016-01-26, 21:25 Beata i Leszek, wychodzi ze współrzędnych na to, że to ulica Wszedłem na street view). Jeżeli w tym miejscu Was oklepali, to zwracam honor. Z wypowiedzi pierwotnej wynikało, że staliście na czyimś placu/polu.
jarek73 - 2016-01-26, 21:39
Czyli jak by stali na twoim placu/polu to ******* się należy ? Czy nie Fux - 2016-01-26, 22:04
Wiesz, jadąc w PL jakąś polna drogą w kilka aut, to nas lokales z siekierą zatrzymał, uzurpując sobie własność do klepiska, po którym sie przemieszczaliśmy... Oczekiwał gratyfikacji z tego tytułu. Zamilkł, kiedy poprosiłem o wyrys i wypis z rejestru gruntu, dow. osob., aby ponad wszelka watpliwość ustalić, czy rzeczony teren rzeczywiście jest jego własnością. Stropił się. Wtedy grzecznie poprosilismy go, aby się oddalił bez konsekwencji. Chorwaci przegięli tak czy siak, choć porywczych widziałem takich, którzy się hamowali.
Beata i Leszek - 2016-01-26, 22:15 Nie ma już tematu Nikogo nie można napadać obojętnie co by zrobił a tym bardziej za stanie ani nawet za kamperowanie od tego są służby a w krajach i miejscach gdzie przybywają turyści ich nie brakuje. Na tym polu byliśmy nie raz do Chorwacji jeździmy zaraz od pierwszego roku zakończenia wojny nigdy nie myśleliśmy, że może nas coś takiego spotkać... inne kraje myśleliśmy ...ale Chorwacja......Pozdrawiam wszystkich kończąc niepotrzebną dyskusję
Fux Ciebie też Fux - 2016-01-26, 22:17 
Beata i Leszek - 2016-01-26, 22:20 dziękuję
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2016-01-26, 22:26 Fux-uś,fajny chłop jesteś,ale czemu tak zawsze musisz dopiec,aby koledzy musieli się na ciebie denerwować.Mnie już nie przedzkadza Twoje pisanie ,ale innym  tak.Nieodpisuj mi.Pozdrawiam Barbara 
jarek73 - 2016-01-26, 22:38 I ja kończę temat bo rano do pracy niestety chodzić muszę. Uważam że ty kolego Fux jakiś taki dwubiegunowy jesteś , czasem napiszesz coś fajnego i pożytecznego, a czasem dop.,...,, bez sensu. P.s dwubiegunowa choroba to żarty nie są , jeśli moja diagnoza to nie żart a fakt to współczuję i od tej pory od krytyki się powstrzymuje. Fux - 2016-01-26, 22:39
jarek73, wiesz, szarości w życiu nie stosuję.
jarek73 - 2016-01-26, 23:14 kolego Fux sorry może to nie grzecznie ale ja dopiero teraz zobaczyłem ze Ty na tym forum już 9 lat się udzielasz . Jest to co prawda forum miłośników carwaningu ( i tu pewnie do tego grona się zaliczasz ) ale nie mając campera siłą rzeczy twoja wiedza bardziej teoretyczna niż praktyczna. Załoga G - 2016-01-26, 23:38 Współczuje, normalnie chamstwo, jakbyście stali komuś na prywatnym terenie i chciałbym za to jakąś kasę to jeszcze można zrozumieć ale to bandyci i barany, bo przecież w ten sposób to odstraszają sobie wszystkich turystów. W Chorwacji nie ma w ogóle placów kamperowych takich za 10 czy 15 euro, chociaż niezagospodarowanego wybrzeża to mają w cholere ale może to się zmieni, bo na camprest coś pisali o unijnych dotacjach dla przemysłu turystycznego i może jakiś "pałkarz" otworzy takie pole. Fux - 2016-01-27, 09:25
Masz rację. Wszystkie miejsca na Świecie na street view zobaczyłem. Tanio, wygodnie...
Johny_Walker - 2016-01-27, 21:15 Też miałem sytuację, że banda pijanych wyrostków chciało okup za dzikie parkowanie. Skończyło się wezwaniem policji. Resztę nocy spędziliśmy na parkingu policyjnym. Dostaliśmy pouczenie by unikać dzikiego parkowania. Miejscowi zostali rano dowiezieni na komendę wraz z rodzicami, przyznali się do winy i zgodzili na dobrowolne ukaranie grzywną. Johny_Walker - 2016-01-27, 21:17
Gdyby to było w Polsce, to można w takiej sytuacji zgodnie z prawem zrobić krzywdę włącznie z zabiciem uzbrojonego napastnika. Nie wiem jakie są przepisy Chorwackie. Na pewno nie zaszkodzi filmowanie wszystkiego komórką i natychmiastowe dzwonienie na policję. jarek73 - 2016-01-27, 21:33
Uważam że bardzo dobrze zrobiłeś , z bandytyzmem trzeba walczyc i nic nie usprawiedliwia takiego zachowania Chorwatów. Wiele na tym forum było informacji ze w Chorwacji na dziko to ciężko wiec teoria ze nie po to mam campera żeby za camping nie płacić nie do końca się sprawdza . JaWa - 2016-01-28, 12:22
Chyba coś Ci się pop.....ło. Pomyliłeś Polską z USA. zbyszekwoj - 2016-01-28, 18:17
18 latkę gwałcił to zarznęła faceta w obronie własnej i dopiero wczoraj ją wypuscili po 8 m-cach aresztu. JaWa - 2016-01-29, 13:04
Ona miała szczęście, że ją wypuścili, inny gość broniąc własnego życia przed bandytą zranił go śmiertelnie nożem, za co został zamknięty, zaszczuty przez prokuraturę, aż popełnił samobójstwo. Takich przykładów mnóstwo. Cytrus - 2016-02-07, 17:27 to co temat Chorwacja, BiH, Słowenia -- na dziko już zakończony
|
