kubryk1 - 2015-08-18, 15:47 Temat postu: Hajduszoboszlo i Mezokovesd Jutro w południe startujemy do Hajduszoboszlo (tak na tydzień, może troszkę dłużej - kemping Hajdu) i potem do Mezokovesd (stanie przed termami). Spotkamy tam kogoś z Was? Mam dwa warianty trasy: 1. Łódź-Kielce-Tarnów-Konieczna-Presov-Koszyce-Debrecen 2. Łódź-Katowice-Kraków-Jurgów i dalej jak w 1. Obie trasy z wyłączeniem odcinków płatnych (poza Polską) Która trasę byscie wybrali (proszę z uzasadnieniem)? Pozdrawiam Andrzej MILUŚ - 2015-08-18, 17:28 My od lat jeździmy z Gliwic A4 do Brzeska potem na Nowy Sącz - Tylicz - Bardejów - Preszov - Koszyce - Miszkolc - Hajduszoboszlo . Uzasadnienie ? Dobra trasa , mało TIRów /od Nowego Sącza / pomijam wszystkie płatne odcinki w SK 
A Hajduszobiszlo życzę mniejszych tłumów na basenach które były podczas naszego ostatniego pobytu pod koniec lipca 
zibikruk - 2015-08-18, 17:35 Andrzeju, proponuję pozostawić w spokoju Hajduszaboszlo, korzystniej pojechać np. do Berekfurdo (atrakcje zarówno dla dzieci jak i dorosłych). W Hajdu mnóstwo ludzi, większe koszty. 
kubryk1 - 2015-08-21, 14:09 Już siedzimy w Hajduszoboszlo - pogoda do d.... Pada i jest tak ok.16 stopni. Chyba nie posiedzimy tu zbyt długo. Czy ktoś zna termy w Tiszafured? A może ktoś jest w Bogaczu - bo tam zapewne skierujemy dalej swoje kroki? CORONAVIRUS - 2015-08-21, 18:38 dwie noce temu zabawiliśmy w H wieczorkiem...stanąłem na parkingu pod termakamping i zaczęło lać .... nie ten deszcz tylko drące mordy polaczków , zapijaczonych../ kobiety wiodły prym / skłoniły nas do ewakuacji i dobrze bo zimno tam do dziś ... gdyby nie polaczki to tam by było całkiem fajnie nawet z deszczem ... 
MILUŚ - 2015-08-21, 19:18
Nie wykluczone ,że te same co dwa tygodnie temu . Nie wiem , czy to nasza tradycja narodowa : drące sie pijane baby z Polski na kempingu w Hajduszoboszlo 
Zawsze jak w lecie przelotem tam wpadamy na 1-2 dni to samo : tłok i jak ktoś rozrabia po nocy ; to kto ? POLACY !!!!!!!!! kubryk1 - 2015-08-21, 19:59 Jak na razie mamy więcej szczęścia bo od czwartku do dzisiaj (ha, ha) był absolutny spokój, mimo iż Polaków sporo. Przy okazji - kto zna termy w Tiszafured i w Vrbov na Słowacji? Pozdrawiam MILUŚ - 2015-08-21, 20:49 Termy we Vrbow są mikroskopijne  i zatłoczone . Tak było przynajmniej ..........dwa lata temu 
WODNIK - 2015-08-21, 21:26
Nie jest tak źle. Tłok zależy od pogody, a termy po remoncie skorzystały. Pozdrawiam
MILUŚ - 2015-08-21, 21:29
Dobre wieści nie są złe
CORONAVIRUS - 2015-08-21, 23:52 ...stoimy , leje deszcz a syn mówi ...przecież ja znam kawałek o Hajduszoboszlo ... WIFI z recepcji i puścił .... ...już miałem ochotę na zabawę w wodzie o poranku 
sorki ale oryginał zawiera troszkę mięsnego 
kubryk1 - 2016-08-27, 12:10 Znowu mam ochotę pomoczyć się w Hajduszoboszlou. Planujemy wyjazd w najbliższą środę i pobyt tam przez 7 - 10 dni na Thermal Kemping. Czy spotkam kogoś z forum? Potem program przewiduje taki sam okres w Mezokoveszd (parking przed termami bo kemping zlikwidowano) a dalej Bogacs. qdlaty_78 - 2016-08-27, 17:03 Może zajrzymy koło 7.09 . Jeszcze nie ustaliliśmy dokładnie ale bierzemy pod uwagę Hajduszoboszlo. jolanta631 - 2016-08-29, 12:55 Trochę informacji o Tiszafured dla kubryk 1, a może i innym się przydadzą: baseny niewielkieJeden z zimną wodą.Jeden okrągły ciepły z wodą leczniczą( tak na moje oko więcej jak trzydzieci osób się do niego nie zmieści).Trzeci pod dachem też nieduży.Jak dla mnie szału nie ma..Camping zadrzewiony z ponumerowanymi parcalami oddzielony od basenów bramką.Wywieżliśmy jednak z Tiszafured głowę pełną pozytywnych wrażeń ,ale nie dzieki basenom,ale innej atrakcji jaką jest jezioro Tisza.Po wjeżdzie do miasta za Lidlem trzeba skręcić w prawo i dojechać do do końca nad jezioro .Kilkadziesiąt metrów dalej na prawo jest wypożyczalnia łódek My wypłynęliśmy tylko na dwie godziny ,ale tam jest po prostu pięknie.Koniecznie trzeba jednak kupić w informacji mapę Tiszy( po lewej stronie przed wjazdem na camping jest informacja turystyczna) lub poprosić w wypożyczalni .Po co mapa? żeby nie zabłądzić,bo są liczne zakola i strefa zakazana od wpływania łódkami.Szlaki są ponumerowane.Najpierw popłynąc w prawo( w lewo jest zakaz) a póżniej już kierować się w lewą stronę i dalej prosto w kierunku pięknej przystani.Gorąco polecam to po prostu trzeba zobaczyć. qdlaty_78 - 2016-08-29, 19:01 A w Poroszlo w akwarium byli? kubryk1 - 2016-08-29, 22:01 Jolanta631! dzięki za info skierowane do mnie - to miłe, że ktoś o człowieku myśli - opisy. Znam dokładnie Tiszafured - Węgry objeżdżam od wielu lat i mało jest chyba miejsc w których nie byłem. Ale dla innych Twoje informacje mogą być bardzo przydatne. Ja tej jesieni będę się trzymał opisanego wyżej harmonogramu, co wynika raz z sentymentu do miejsc a dwa z parametrów wód termalnych w tych miejscach kubryk1 - 2016-09-01, 17:59 Od dzisiaj siedzę w Hajduszoboslo - kemping ma mnóstwo wolnych miejsc a pogoda super!!! Baneczka - 2016-09-06, 22:09 Przyjechałam do Hajduszoboszlo mając nadzieję na przyłączenie się do tych pijanych Polek bawiących się całą noc a tu cisza jak w rodzinnym grobowcu ;( Baneczka - 2016-09-06, 22:16 [quote="MILUŚ"]My od lat jeździmy z Gliwic A4 do Brzeska potem na Nowy Sącz - Tylicz - Bardejów - Preszov - Koszyce - Miszkolc - Hajduszoboszlo . Uzasadnienie ? Dobra trasa , mało TIRów /od Nowego Sącza / pomijam wszystkie płatne odcinki w SK
Powyższa informacja fałszywa https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Plik:Slovakia.png jolanta631 - 2016-09-07, 20:10
informacja Milusia jest prawdziwa.Równolegle do płatnej drogi jest droga ,na którą nie trzeba winiety.Na tej pseudomapce ,która zapodałaś jej nie ma SzymonS - 2016-09-10, 20:26 Witajcie! Jesteśmy od wczoraj na kampingu termalnym w Hajduszoboszlo. Pogoda jak złoto, noce spokojne, kemping wypełniony gdzieś w połowie. Większość Polacy. Popatrzyłem teraz na Berekfurdo i wg cennika byłoby 60 zł za noc taniej ( 200 zamiast 260 zł / noc - samochód z przyczepą osób 2+7 ( 5 dzieci liczone ) ) . Pytanie czy warto tam pojechać ? Był ktoś , jak się mają tamte baseny do Hajduszoboszlo? Pozdrawiam Szymon SzymonS - 2016-09-10, 20:40 Aha co do dojazdu jeszcze to kilka informacji : Na Słowacji przejeżdżając przez przejście w Koniecznej albo Barwinku nie trzeba kupowac winiety . Trasę z Preszowa do Koszyc ( ok. 20 km ) trzeba ominąć jadąc na rondzie na zjazd wcześniej na Lemesany i na eskę wjeżdża się w Budimirze. Przed granicą z Węgrami jest też płatna"eska" ale nie trzeba na nią wjeżdżać ( jest kilometrowo dłuższa z resztą ) . Na wegrzech też można nie kupowac winiety, bo autosready nie ma wiele o można ją ominąć - nie polecam trasy wzdłuź autostrady bo jest kręta i w kiepskim stanie do tego non stop miejscowości. Polecam przed Miszlokcem zjechać w Encs na Tokaj , później do Niyregyhaza ( ten odcinek nie jest cudowny , ale można to sobie zrekompensować pobytem w Tokaju ) później Debreczyn i Hajduszoboszlo. Pozdrawiam Szymon |
