|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Norwegia - Norwegia kamperem
eeik - 2007-02-25, 19:32 Temat postu: Norwegia kamperem Witam
Wybieramy się na przełomie czerwca/lipca
Bardzo chętnie poznam opinie wszystkich nt kamperowania po Norwegii.
CHodzi mi o sprawy tehniczne jak i turystyczne.
Pozdrawiam i dziękuję za informacje
sasquatch - 2007-02-28, 14:51
Witam
Kaperowanie w Norwegii to sama przyjemność. Byłem tam parę lat temu jeszcze "osobówką" i z utęsknieniem patrzyłem na tych "zagranicznych" którzy poróżowali kamperami. Ach.....
W Norwegii na 24 h można się zatrzymac gdziekolwiek (warunek 150m od domostw). Na kole podbiegunowym (w okolicach Mo i Rana) jest baaaardzo duzy parking - chyba specjalnie dla kamperów - stało tam chyba z 50szt. (w nocy - znaczy o 2.00 - ale widno było :-))
Najbardziej zapadły w pamięci: Oslo (park Vigelanda), Priekestolen (na który nie doszliśmy - mgła nas wygoniła), Bergen (przepiękne miasteczko), lodowce (my byliśmy na Jostedal), fiordy (np. Geriagenfiord), droga troli, Lillehamer, Trondheim wodospady i uwaga: Flytemysot (chyba tak się to pisze - a napewno tak się wymawia) - SŁYNNY BRĄZOWY NORWESKI SER (o smaku toffi :-D)
WARTO!!! Czerwiec jest bardzo dobrą porą 22 czerwca słońce nie zachodzi (na kole oczywiście)
Policja dość często kontroluje prędkośc - jednak nikt tam się nie spieszy i wszyscy jadą przepisowo.
Drogo :-( - niestety cała Skandynawia taka jest. Ale do przeżycia. Czasami jedzie się pół dnia przez góry i żywego ducha nie widać. Łosie i renifery na drogach - standard - jak świnie i krowy na Korsyce :-)
To tyle na gorąco.
Pozdrawiam.
eeik - 2007-02-28, 22:16
O dziękuje bardzo.
W sobotę zaczynamy spotkania org. bo jedziemy w trzy kampy
więc sugestie co do atrakcji jak najbardziej mile widziane.
wmich - 2007-03-09, 18:52
eeik - czy macie już zamkinięta listę towarzyską - Wybieram się też w tamte strony w podobnym terminie. Moze więc
eeik - 2007-03-09, 22:50
wmich
trudno mi powiedzieć,
na razie spotkania org. nie było.
Mogę spytać reszty towarzystwa,
To będzie JAZDA - pozostała kompania - jazda dziewicza
Jedziemy w 3 kampy, - będzie się działo
Jakby co to napiszę, a masz jakieś doświadczenia nt Norwegii ???
czy też na żywca tak jako i my.
janusz - 2007-03-09, 22:58
Zamontujcie sobie CB albo chociaż takie małe ręczniaki na 2-3 km, przyda się w grupie.
Jacek M - 2007-03-09, 23:03
eeik napisał/a: | Wybieramy się na przełomie czerwca/lipca |
ekhum, ekhum - lubicie Obcych bo my tez tego roku na Norwegię, ale ostatnio wymysliłem sierpień, gdyz mam niezłomna wolę po drodze wyhaczyć W-y Owcze, a od 15/08 promy tańsze....
Pyzdrawiam
jacek
eeik - 2007-03-09, 23:12
Ups JacekM ja tak myślę, że czasu mało mamy .
my 3 tygodnie, możemy się nie zmieścić .
No o tym CB myślimy ale te dwa kampy z wypożyczalni i nikt nie będzie inwestował w stały sprzęt.
No i własnie obmyślam te maluchy.
Na razie próbuję ogarnąć jazdę w te trzy auta
No nie mamy jeszcze koncepcji - wiemy tylko że jedziemy
eeik - 2007-03-09, 23:33
Nas tam szantażowac nie trza - my zwierzęta towarzyskie )
ale nie mam pojęcia jak reszta ekipy.
My o tyle uciążliwi, że z nami córka 3 l. jedzie , dwa - nie wiem jak dają radę pozostali,
nigdy kampów nie ujeżdżali.
Dlatego podróz z nami wielce ryzykowna zdaje mi sie )))
Nie potrafię przewidzieć co się będzie działo.
Ten urlop to jedna wielka niewiadoma na razie , poza krajem docelwym oczywiście bo to postanowione.
janusz - 2007-03-09, 23:47
Posty o radyjkach przeniosłem do CB-radio w Technice.
wmich - 2007-03-10, 05:53
Jestem trochę przygotowany - dysponuję i mogę się podzielić informacjami pochodzacymi między innymi oa niemieckiego automotoklubu ADAC.
Wyjazd zaplanowany jest na 29.06 na trzy tygodnie. Jadę autostradami do Rostocku tam na prom i dalej na Nordcapp południem Szwecji. Dalej już wolny powrót przez wszystko co można zwiedzić w Norwegii. :-)
eeik - 2007-03-10, 11:36
Wmich super, jesteś dalej niż my.
My mamy juz pojazdy, wyjeżdżamy 23.06 d 16.07 i to jest sztywne - urlopy
Nie mamy trasy wcale
są rózne wersje
1. Gdańsk - Szwcja - prom i do Norwegii
2. Talin - prom - i przez Finlandię
3. Niemcy - prom do Szwecji i dalej do Norwegii
Ale wiesz jak długo zamierzasz jechać na Nordcapp ?
Mi wyszło że nie damy rady , ileż to km ????
Dlatego jak wypadnie właśnie Nordcapp to myślałam żeby przez Finlandie.
Jeżeli nie bedziesz miał nic przeciwko temu to wymienimy się tel. i zdzwonimy bo my będziemy tydzień dalej
Ale mnie wyszło że jak dopłyniemy do Sztokholmu to nie damy rady tak daleko dojechać, zważając na naszą Zuzanne , która nie lubi długich podróży.
Po prosu jedziemy luzacko , nie według ściśle ustalonego planu.
wmich - 2007-03-12, 12:31
W takim razie będę Was gonił.
Jak chcecie to spotkajmy się teraz to pokaże Wam co mam - będziecie bardziej przygotowani i odporni na niespodzianki. Myślę że spotkanie jest do umzgodnienia bo pochodzimy z tego samego regionu.
Telefon kontaktowy wysłałem pocztą - on działa tylko w kraju. Na Norwegię podam Wam inny.
kaimar - 2007-03-12, 12:43
Ja wyjeżdżam do Norwegii około 7 lipca na 3 tygodnie. Szwecją pojadę na Lofoty, Nord Capp w tym roku chyba sobie odpuszczę. Jak widzę, jest nas już grupa z Górnego Śląska. Duża szansa , że gdzieś sie spotkamy.
wmich - 2007-03-12, 12:49
To kaimar będzie mnie gonił a ja eeika. Ciekaw czy się złapiemy.
Dogadajmy się co do punktów stycznych na trasie.
Można też się spotkać przy piwku na kampingu w Katowicach o obgadać sprawę.
kaimar - 2007-03-12, 14:32
Jestem za.
eeik - 2007-03-12, 20:18
OOOOO my jak najbardziej za
O jakim kampingu myślicie - ten na Trzech Stawach ????
ale super
Jacek M - 2007-03-12, 23:05
Ja tam bym się wolał do kogoś "przyczepić". Mój emeryt w tym roku obchodzi 18-tkę i jest bardzo rzeski jak na swój wiek, gdyby wszakże przyszło mu do głowy zastrajkować, wolałbym mieć towarzystwo. Choćby po to, żeby byłokomu się wypłakać... Pasuje mi kazdy termin od końca roku szkolnego do końca lipca. Na wyjazd zaplanowałem 3 tygodnie. Myślałem o odwiedzeniu Wysp Owczych, ale raczej zostana przełozone na nastepny rok.
wmich - 2007-03-13, 14:31
Trzy stawy oczywiście - tam trzymam moje autko.
Odwiedzam go regularnie - mam kawę i to co trzeba więc czuję się bardzo urlopowo - to mnie trzyma na duchu
eeik - 2007-03-13, 20:22
O to świetnie
eeik - 2007-03-24, 09:59
Witam
Po spotkaniu org. - pierwszym - wyłoniona została trasa.
Więc - Świnoujście - prom Malme - Oslo - Bergen i fiordy do Trondheim
Więc Wmich i Kaimar - my kręcimy sie pomiędzy Bergen i Trondheim
planujcie imprezę
wmich - 2007-03-24, 12:19
Ja jadę tydzięn póżniej. Mam nadzieję spotkać się z Kaimarem na lofotach a w Waszym trzecim tygodniu z Wami - to już trzeba będzie się zdzwonić i umówić bezpośrednio przed wyjazdem.
Przed wyjazdem będę miał aktualne informacje z ADAC - podzielę sie nimi
kaimar - 2007-03-24, 17:07
Kolektywna decyzja rodzinna: jedziemy na Nordkapp. Co do terminu, to jeszcze nie wiem. Uzależnione to jest od terminu egzaminu córki, a ten jeszcze nieznany. Na pewno jadę tydzień po wimich-u, a jak się uda to przesunę o tydzień i pojedziemy razem.
wmich - 2007-03-24, 18:21
Trzymam kciuki za córkę
Jacek M - 2007-03-24, 20:08
Szanowni Państwo,
mimo, że mój post został kolektywnie olany przez frakcję śląską (do eeik: ja na prawdę nie mam uprzedzeń dzielnicowych - mimo, że jestem gorolem z Kongresówki - przeciwnie, jak jestem słuzbowo w Zabrzu to zawsze jedziemy na rosół i roladę z kluskami i z modrą kapustą - do takiego baru z duzym akwarium... wiem również co to knefel i czym się robi nudle) komunikuję ponownie, że także będę norweżył w podobnym okresie i jak nie chcecie mnie wziąć ze sobą to nie ale jak macie jakieś obliczenia za sobą, tom ciekaw, czy jest do obrobienia Nordkapp z Lofotami w 3 tygodnie? Po niezbędnych korektach wychodzi mi wyjazd jednak nie w sierpniu, a w pierwszej części wakacji, czyli prawdopodobnie od 29 czerwca. Planuję 3 tygodnie, no i chcialbym Nordkapp i Lofoty... Planowałem Wyspy Owcze, ale trzeba mieć na to tydzień i już mi się to nie ulepia, ani czasowo, ani kosztowo....
Jak macie jakieś przemyslenia czasowo - kilometrowe - będę wdzięczny!
Pozdrawiam serdecznie frakcję norweską
Jacek M
eeik - 2007-03-24, 21:14
JacekM wcale nie olany,
Nie chciałam się wypowiadać, ponieważ my jedziemy w 3 kampy, z pewnymi uciążliwościami, o których wspominałam koledze Wmich wcześniej.
Debiutujemy z 3-latką (nie lubiącą długich podróży)
i dwie załogi - jazda dziewicza.
Nie chciałabym nikogo obciążać po prostu.
No i nie mamy doświadczenia jazdy w tyle samochodów.
Wyszło na to , że nie będziemy szaleć kilometrowo.
U nas wogóle nie wchodzi Nord Kapp i Lofoty - nie damy rady.
Więc nawet trasy nie planuję, wiem tylko, że dla nas za daleko.
Może Wmich i Kaimar pomogą w tej materii.
Na pewno wymienimy się tel. i skrzykniemy gdzieś między Trondheim i Bergen -
my tam będziemy gdzieś się plątać jeżeli tam dojedziesz.
Z tym, że do czerwca daleko i nasza ekipa zmienna jest - nie jestem w stanie przewidzieć decyzji trasowych.
Podejrzewam, że bardziej na żywca to będzie niż zaplanowana trasa.
A wracając do frakcji - ja wogóle jestem apolityczna, pisałam ci już że mam bardzo wysoki próg poczucia humoru.
A jak bywasz w Zabrzu to trzeba się minizezlotować
eeik - 2007-03-24, 21:14
Dubel
wmich - 2007-03-25, 07:48
JacekM wcale nie olany
termin 29 to mój termin i stale szukam towarzystwa. Jestśmy blisko z kaimarem by połączyć nasze kampery w karawnkę i miło będzie gdy dołączy trzeci.
Dalsze szczegóły omawiamy na prywatnie. Daj tez znać jak będziesz w naszych okolicach to zorganizyjemy spotkanie.
Pozdrowienia
kaimar - 2007-03-25, 11:34
Potwiedzam :
wmich napisał/a: | JacekM wcale nie olany |
A z innej beczki, zna się ktoś na łowieniu ryb?
Tu i tam czytam i słyszę, jak to wspaniale biorą ryby w Norwegii. Sam nigdy w życiu nie miałem wędki w ręce , ale marzy mi się świeża rybka z grila, złowiona własnoręcznie. Czy może mi się to udać?
eeik - 2007-03-25, 12:10
Hmmm
doświadczenia jako, wędkarz nie mam.
ale jak byliśmy w Danii, wypożyczyliśmy kuter (z sonarem )
i nie miałam tam co robic, więc szef tej łódki mocował mi te robale (bleeeeeeeeee i fuj)
no i zaliczyłam pierwsza dużego dorsza i mnóstwo fląder (ku zgorszeniu i obrazie profi wędkarzy).
Powiem jedno, taka flądra prosto z morza na grilu to niebo w gębie.
Nigdy w życiu nie jadłam tak pysznej ryby.
Też jakieś kije weźmiemy chyba .
tylko te robaki
jacol - 2007-03-25, 12:10
Kaimar, bez problemu, ja łapałem ryby w Szwecji na pusty haczyk. Tak, że troszkę chęci i ochoty i rybka z grila będzie. ;-)
eeik - 2007-03-25, 12:14
A możesz nam Jacol napisać jakie są przepisy w spawie łowienia ryb.
Można na wędke w morzy, czy jeziorkach - no lamer totatlny w tym temacie jestem.
Jacek M - 2007-03-25, 12:46
wmich napisał/a: | JacekM wcale nie olany |
No to mi troszkę lżej na duszy spróbuję sie jakos z Wami "sprivować".
Hm... temat ryb - raczej mogę pomóc upłynnić nadmierne zapasy, zaszantazowany umiem nawet usmażyć, ale Zmagania na Śmierć i Życie z Podmorskimi Bestiami - i to w czasie urlopu? a co to ja Odys jakiś? Owszem posiedzieć na leżaczku, na łódeczce, chłodny napoik, (ew. "kawa moja kawusia kochana") słoneczko - to tak! Nawet pokierować łódką mogę, choć bez prawa jazdy
eeik - 2007-03-25, 13:58
My chcemy zabrać "kanu" , nawet sternik jest w załodze
ale jakoś nie widzę tej łupiny pod tymi fiordami
jacol - 2007-03-25, 16:28
eeik napisał/a: | A możesz nam Jacol napisać jakie są przepisy w spawie łowienia ryb.
Można na wędke w morzy, czy jeziorkach - no lamer totalny w tym temacie jestem. |
Ja się nie zastanawiałem, miałem wędkę ze sobą i to wykorzystałem (nie jestem wziętym wędkarzem tylko przypadkowym, raczej wożę ze sobą wędkę niż z niej korzystam).
wmich - 2007-03-25, 19:23
Mam dobrego nauczyciela w grilowaniu ryb - zapisałem się już na lekcje - drogo kosztują ale myślę że warto. Na łowieniu się nie znam ale temat przepisów spróbuję rozeznać
kaimar - 2007-03-25, 22:10
No to z łapniem ryb jakoś sobie poradzimy. Mistrza grilla już też mamy. Ale jeszce punkt programu pomiędzy morzem a grilem, bardzo istotny - oprządzenie ryby. I tu jakoś nie widzę światła w tunelu.
jacol - 2007-03-26, 08:30
"Oprawcę" zawsze można wybrać w drodze losowania.
Jacek M - 2007-03-27, 01:27
W zamian za jakieś małe prezenciki i podwójną porcję - mogę rozważyć. Najważniejsze - żólci nie rozlać - jak w zyciu
wmich - 2007-03-27, 19:01
Przekupywać oprawcy rybnego nie będę. Znam się trochę z racji zawodu na posługiwaniu nożem to rybkę sprawię sobie i towarzyszom podróży jak ją mi złowią.
Jacek M - 2007-03-31, 00:44
wmich napisał/a: | rybkę sprawię sobie i towarzyszom podróży jak ją mi złowią. |
Hm niby to samo co ja, ale jak miło i bezkonfliktowo podane - przemyślę sobie...
pp - 2007-04-19, 08:42
witam wszystkich.
byłem dwa razy w Norwegii. w tym roku jadę również na miesiąc od 24 lipca.
dla zainteresowanych służę informacjami.
pozdrawiam
piotr
eeik - 2007-04-19, 08:51
Piotr witam
Jak najbardziej jestem chętna na informacje.
W zasadzie interesuje mnie wszystko, począwszy od miejsc do postoju/noclegu, zrzutu nieczystości, tras , cen, co zabrać czego nie.
No i najważniejsze, co zwiedzić, gdzie pojechać, czym popłynąć.
Będziemy się kamperować pomiędzy Bergen i Trondheim.
Wszelkie wskazówki mile widziane.
wmich - 2007-04-19, 13:43
eeik - może wprosimy się do Wadowic na wymianę doświadczeń.
eeik - 2007-04-19, 17:51
O Wojtek to jest super myśl .
Jeżeli Piotr byłby skłonny się spotkać to my jesteśmy zaaaaaaaaaa
wmich - 2007-04-20, 13:47
Możemy podjechać kamperkami na porking w Wadowicach - wymienić doświadczenia zjeść podobno dobre kremówki
Prosimy Piotrze.
Nie będziemy sie naprzykrzać do domu!!!
sasquatch - 2007-04-20, 20:55
Coś mi sięprzypomniało. Spróbujcie koniecznie słynny norweski brązowy ser !!!!!!!!!!!!!! - on się nazywa: (tylko piszę tak jak słyszę - nie znam norweskiego) flytemysot
Jest naprawdę brązowy, o konsystencji ser żółtego, i o smaku ...... - nic złego tylko dziwnego :-D
Jacek M - 2007-04-20, 21:03
sasquatch napisał/a: | i o smaku ...... |
No właśnie - gdzieś czytałem, że toffi...?
sasquatch - 2007-04-20, 21:04
Zgadza się
edytuje: masz mnie - rzeczywiście pisałem już o tym
edytuję ponownie: chyba muszę ograniczyć sporzywanie
eeik - 2007-04-20, 22:03
Nie omieszkamy oczywiście spróbowac
Jacek M - 2007-04-21, 00:35
Ale żeby toffi...?
Prosiaczek mówił, że jeden z jego kuzynów w i d z i a ł kiedyś ser koloru miodu.
Ale toffi?
wmich - 2007-04-21, 07:32
ten serek to może kozi lub z mleka reniferów
kazbar - 2007-04-21, 15:00
E...tam! Z reniferów!
Norweski góral łap nie umył jak go wyciskał przez szmatę i dlatego jest brązowy.
janusz - 2007-04-21, 18:27
On nie wyciskał przez szmatę tylko przez pieluchę z tetry taką wielorazową i do tego używaną
wmich - 2007-04-22, 09:23
janusz napisał/a: | On nie wyciskał przez szmatę tylko przez pieluchę z tetry taką wielorazową i do tego używaną |
Janusz nie wybiera się do norwegi aly karawana norweska będzie musiała tego spróbować. Trzeba też przywieźć trochę do kraju by kampetreamowcy mogli tez spróbować - Janusz
eeik - 2007-04-22, 17:58
O Wojtek masz rację, przywieziemy coby nam kompania nie "zazdraszczała".
Jak sie truć to w dobrym towarzystwie
kaimar - 2007-04-22, 19:36
A po drodze w Szwecji kupimy puszkę szwedzkiego specjału - zgnitych śledzi. Podobno były przypadki, gdy po otwarciu puszki ewakuowano budynek.
Jacek M - 2007-04-22, 22:02
Tylko żeby przypadkiem nie otworzyc na promie...
pp - 2007-05-08, 17:36
witam serdecznie.
przepraszam że dopiero teraz pisze.
oczywiscie zapraszam do wadowic, nie koniecznie na kremówki (niestety nie sa ani w 1% tak dobre jak sławne)
podajcie kiedy możecie przyjechac a ja odpowiem czy to dobry termin. (sporo podrużuje słuzbowo)
eeik - 2007-05-08, 17:42
O Piotr bardzo nam miło.
Ponieważ Wmich się do nas wybiera na dniach to może byśmy podskoczyli do Wadowic taką mini-mini karawanką
Jak będę mieć bliższe informacje to się odezwę.
Bardzo dziekuję za zaproszenie.
pp - 2007-05-08, 17:50
hallo Wmich i Eeik
nie wiem czy byliscie juz w norwegii?
jeżeli nie to trudno cos polecic bo tam wszystko jest super! ja łowie ryby, chodze po górach, zwiedzam miasta, ogladam wodospady i wiele innych atrakcji. generalnie im dalej na północ tym jest ładniej. zabrać napewno trzeba zapas (jeżeli ktos oczywiscie lubi) alkoholu bo kupienie na miejscu graniczy z cudem a i ceny są kosmiczne!!!!!
kempingów jwst pełno, bardzo ładnie połozone, lepiej lub gorzej wyposazone. ja zawsze robiłem zrzuty na kempingach. o norwegii mozna rozmawiać godzinami. ja w tym roku płyne ze swinoujścia do ystad. płynałem również z gdyni do ....... obok sztokholmu!
pytajcie bede odpowiadał!
piotr
eeik - 2007-05-08, 18:03
My też do Ystad potem Oslo, Bergen, Trondheim i jak damy radę Lofoty.
Mamy 3 tygodnie i dziecko 4 lata.
Wędkę weźmiemy , jeżeli chodzi o alkohol - kolega stwierdził, że ma dwie złote karty więc się nie martwię wcale ))))
Zbieram info nt cen obiadów np w restauracji, oczywiście pooglądac chcemy wszystko co warte zobaczenia oczywiście.
Np jak wygląda wymiana butli gazowych, względnie czy wystarczą 2 - 11-kg z ogrzewaniem i normalnym uzytkowaniem.
No wsio, wsio
Twarzą w twarz zawsze to ciekawiej posłuchac
No i co mnie dręczy - czy spokojnie pokonamy naszym kampurem Drogę Troli ????
pp - 2007-05-08, 18:11
złota karta się przyda ale sklepy z tym towarem sa tylko w wiekszych miastach,
butle kupisz na kazdej stacji benzynowej! ale 2 powinny wystarczyć! kiedy dokładnie jedziecie?
co do jedzenia w restauracjach to wszystko smakuje tak jak w barze w sklepach IKEA!!!
fatalne jedzenie mają! zdecydowanie polecasm nastawic sie na własne gotowanie! świeże rybki z morza! wypozyczenie łódki na 1 dzień kosztuje ok 80 zł z silnikiem!!!!!
a droga troli jest właśnie dla kamperów!! jeżeli tylko silnik działa to spoko!
pp
eeik - 2007-05-08, 20:09
Jedziemy 23 czerwca do 15 lipca.
Butle chcemy te kompozytowe z BP więc mam nadzieję, że wstarczą bo nie wiem właśnie czy te nam wymienią.
No silnik działa, więc chyba damy radę.
Kolega sie nastawia na restaurację , ale powiem mu że kupno świeżej rybki będzie o niebo większym przeżyciem smakowym.
Rozmawiałam z Wmichem - jutro jest u nas, wtedy ustalimy jakieś terminy kiedy moglibyśmy pojechać i czy Tobie by pasowało.
Lepiej w tygodniu czy sobota, niedziela.
Jakoś sie dopasujemy.
A kiedy Ty jedziesz, bo Wmich i kompania jadą tydzień po nas czyli początek lipca.
Z wypożyczeniem łódki to mnie pocieszyłes, taką formę tez stosowaliśmy w Danii, do dziś pamiętam te flądry i dorsze z grila prosto z morza - jak żyję czegoś tak dobrego nie jadłam.
Ale rozbudziłeś moje kubki smakowe
pp - 2007-05-08, 20:25
ja 25 lipca mam prom, wracam 24 sierpnia.
ryby najlepiej złowić a nie kupować! wyślę Ci na maila nr telefonu
kaimar - 2007-05-08, 20:54
A ja cały czas przygotowuję się moralnie do łowienia ryb w Norwegii. Nawet oglądam programy wędkarskie w telewizji. A że wędki w życiu w ręce nie miałem, to troche się obawiam o rezultaty moich połowów. Może jednak wezmę sprzęt do nurkowania i z pod wody pójdzie mi lepiej?
pp - 2007-05-08, 21:17
http://norwegia.ovh.org/Sprzet.htm
poczytaj sobie na tej stronie!
są jeszcze inne.
generalnie na dorsza potrzebny jest dość mocny kij, taki sam kołowrotek i mocna żyłka, lepsza jest plecionka o wytrzymałości ok 20 kg.
do tego pilkery kupione u nas albo w norwegii.
metoda łowienia polega na opuszczaniu pilkera na dno (dlatego musi być odpowiednio cięzki, nawet 0,5 kg przy głębokosciach 100m i dużych prądach) gdy czujesz że jest na dnie to go podciagasz trochę i znowu opuszczasz i tak w kółko! co jakis czas trzeba go w ogóle wyciagnąć! mozna też na kotwiczkę nałozyć trochę świeżej makreli. pamiętaj że przynety powinny mieć duże kotwiczki (w cm 3 do 7) bo są tam okazy dośc duże. rekordowe dorsze to ok 2o kg. ja złapałem na pierwszym w zyciu wedkowaniu 8,5 kg sztukę!
eeik - 2007-05-08, 21:36
No doświadczenia w łowieniu nie mam, poza wynajmowaniem kuterka z sonarem.
Pan sterowniczy kutrem załatwił te robale (bleeeeeeeeeeee) i zakładał na haki.
Ale pierwszego dorszyka niezgorszego ułowiłam.
A te flądry mniam.
Biorę wędkę, która najbardziej będzie podobna do tej co na stronie, która wkleiłeś.
Kolega bedzie nadziewał tek haczyki, nie wiem kto bedzie oprawiał, jak oczywiście coś złowimy
pp - 2007-05-08, 21:38
jeszcze jedno! na wedkowanie w morzu nie potrzeba żadnych pozwoleń! natomiast rzeki i jeziora wymagają wykupienia licencji, w kioskach, na kempingach i w info turystycznej je sprzedają!
pp - 2007-05-08, 21:40
na dorsza i wiekszość innych ryb morskich nie trzeba zakładać niczego na kotwiczkę!
eeik - 2007-05-08, 21:41
o dzięki
Gdzieś doczytałam, że tylko łososiowe wymagają wykupu, teraz wiemy, że rzeki i jeziora
kaimar - 2007-05-08, 21:41
polak piotr napisał/a: | ekordowe dorsze to ok 2o kg. |
Już mi ślinka leci na myśl o dorszu z grila. Oczywiście przedtem przez kogoś wypatroszonego. ;-)
pp - 2007-05-08, 21:47
o patroszeniu też chyba jest na tej stronie! podstawa to dobry (ostry) nóż! a reszta łatwizna!
mnie uczyli niemcy na wędkarskim kempingu na wyspie aweroy! tzn. kolega pił z niemcami naszego jaśka wedrowniczka a ja z jednym niemcem przez 2 godziny patroszyłem 18 kg ryb!
eeik - 2007-05-08, 22:59
Piotr to miałeś jak mój szwagier, my złowiliśmy ok 20 kg dorszy i fląder , a on to musiał wypatroszyć
No i taki kuter z sonarem fajna rzecz widać gdzie to rybstwo się podziewa, ale jak mniemam niezbyt w stosunku do nich uczciwe.
Z tego patroszenia to jednak wybierać wole tego jasia wędrowniczka
pp - 2007-05-09, 08:23
chyba każdy wybiera jaska! nastepnego dnia popłynelismy ok 18 na ryby, na wodzie byliśmy osiem godzin, złowilismy jeszcze wiecej, patroszyłem to do 4 rano! wierz mi że dawno nie kładłem sie spać tak zmęczony! ale rybek (zfiletowanych oczywiście) mielismy bardzo duzo! część trafiła do zamrażalnika w camperach a reszta została głęboko zamrozona na kempingu i trafiła do styropianowych boksów. jeszcze długo jedliśmy te ryby!
eeik - 2007-05-09, 09:06
O no wiesz Piotr to już zakrawa na zawodowstwo
Szkoda, że nie jedziesz z nami bo my jako oprawcy to będziemy debiutować
No i taki scenariusz mi sie podoba to co upolujesz/złowisz zjesz
Ciekawe jak długo pożyjemy
pp - 2007-05-09, 09:29
no nie wiem czy pasuje mi rola karawanowego oprawcy!
ale dla mnie mozliwość złowienia rybki i jej konsumpcja to jeden z powaznych atutów przemawiających za norwegią. a trzeba zobaczyć jeszcze minę 10 latka który wyciąga z wody 6 szt makreli za jednym razem!! :-) Zestaw na makrele to zazwyczaj 5 przynent na 2 metrowym kawałku żyłki plus pilker na końcu.
za pierwszym razem gdy bylismy w norwegii samochodem, na lofotach nocowalismy w domku nad samą wodą, w pewnym momęcie wchodzi mój syn z wedką na której końcu dynda 30 cm dorsz! :-) i tak rybka trafiła bezpośrednio z wody na patelnie! jednak nie polecam zabierania takich małych rybek, duzo pracy a mało efektów, zwłaszcza że jest tam w dostatku duzo wiekszych rybek. dla dorsza minimum wg mnie to 45 cm. co innego makrele, mają duzo wiecej mięsa i w rozmiarze 30 cm są super z grila. (makrela dorasta max do 40 cm)
janusz - 2007-05-09, 09:34
eeik napisał/a: | No i taki scenariusz mi sie podoba to co upolujesz/złowisz zjesz
Ciekawe jak długo pożyjemy |
To postarajcie się podczas jazdy jakiegoś zająca albo sarnę trachnąć zderzaczkiem będzie jedzonko gdyby rybki nie brały.
pp - 2007-05-09, 09:35
no nie wiem czy pasuje mi rola karawanowego oprawcy!
ale dla mnie mozliwość złowienia rybki i jej konsumpcja to jeden z powaznych atutów przemawiających za norwegią. a trzeba zobaczyć jeszcze minę 10 latka który wyciąga z wody 6 szt makreli za jednym razem!! :-) Zestaw na makrele to zazwyczaj 5 przynent na 2 metrowym kawałku żyłki plus pilker na końcu.
za pierwszym razem gdy bylismy w norwegii samochodem, na lofotach nocowalismy w domku nad samą wodą, w pewnym momęcie wchodzi mój syn z wedką na której końcu dynda 30 cm dorsz! :-) i tak rybka trafiła bezpośrednio z wody na patelnie! jednak nie polecam zabierania takich małych rybek, duzo pracy a mało efektów, zwłaszcza że jest tam w dostatku duzo wiekszych rybek. dla dorsza minimum wg mnie to 45 cm. co innego makrele, mają duzo wiecej mięsa i w rozmiarze 30 cm są super z grila. (makrela dorasta max do 40 cm)
janusz - 2007-05-09, 09:37
polak piotr napisał/a: | wyciąga z wody 6 szt makreli za jednym razem!! :-) |
Już myślałem , że jak u mojego kolegi, jest myśliwym i jego żona jak wychodził na polowanie odliczała mu dwa naboje i kazała przynieść cztery zające.
pp - 2007-05-09, 09:45
norwegia to raj pod kazdym wzgledem. ceny napewno są pewną niedogodnością :-) ale cała reszta rekompensuje to. pasjonaci doskonałej kuchni serwowanej w uroczych zakatkch jak to bywa na południu europy, bedą niestety również zawiedzeni, skandynawska kuchnia jest bardzo prosta.
pp - 2007-05-09, 10:12
ja w tym roku kupiłem karnet CAMPING CARD SCANDINAVIA podobno ułatwia sprawy na miejscu - jeszcze nie wiem czy polecam!
eeik - 2007-05-09, 14:48
Piotr a co ma ułatwiac ????
Może tez zakupimy.
A i tak na marginesie uwielbiamy południową kuchnie, czas spróbowac prostej norweskiej .
Janusz sarny i zające nieeeeeeeee, toz to jakbym swoje dzieci zjadła - mamy w naszym lasku.
Ale te kilka szt rybek na raz, osobiście przerabiałam, w Danii dokładnie jak Piotr pisze
kilka haczyków na jednej lince i wyciągasz hurtem )
No ześliniłam się normalnie.
eeik - 2007-05-09, 14:49
Dubel - do usunięcia
pp - 2007-05-09, 15:11
podobno nie trzeba na wstepie latać z paszportami i kasa do recepcji!
daje sie tylko kartę i można ustawiać sie na upatrzonym miejscu na kempingu. no i jeszcze oc na kempingach dla całej rodziny. karta kosztuje chyba 50 zł, można ja zamówić na stronie pzm
antwad - 2007-05-09, 15:17
polak piotr napisał/a: | podobno nie trzeba na wstepie latać z paszportami i kasa do recepcji!
daje sie tylko kartę i można ustawiać sie na upatrzonym miejscu na kempingu. no i jeszcze oc na kempingach dla całej rodziny. karta kosztuje chyba 50 zł, można ja zamówić na stronie pzm |
Karta ta jest bodajże obowiązkowa na kampingach w Danii, w innych krajach skandynawskich jest tak jak pisze Potr; mogą być jeszcze jakieś zniżki w opłatach
antwad - 2007-05-09, 15:18
polak piotr napisał/a: | podobno nie trzeba na wstepie latać z paszportami i kasa do recepcji!
daje sie tylko kartę i można ustawiać sie na upatrzonym miejscu na kempingu. no i jeszcze oc na kempingach dla całej rodziny. karta kosztuje chyba 50 zł, można ja zamówić na stronie pzm |
Karta ta jest bodajże obowiązkowa na kampingach w Danii, w innych krajach skandynawskich jest tak jak pisze Potr; mogą być jeszcze jakieś zniżki w opłatach
pp - 2007-05-09, 15:23
zniżki są od 5 do 20 % chyba
eeik - 2007-05-09, 17:03
O to zakupimy na pewno.
Wszystko co nam ułatwi norwegiowanie )
pp - 2007-05-09, 21:19
norwegowanie jest proste ja drut! jestem pewien że po pierwszej wizycie bedziecie chcieli tam wracać co roku! ja byłem w ponad 50 krajach na róznych konynentach i uważam że jest tam najlepiej!
pp - 2007-05-09, 22:17
poruszając się po norwegii warto zwrócić uwagę na brązowe tabliczki ze znaczkiem przypominajacym tybetański znak pokoju! tabliczki te znajdują się przy drogach i wskazują drogę do atrakcji turystycznych. Nie do wszystkich i nie wszedzie ale jednak jest ich sporo i bywają pomocne!
pabloo - 2007-05-09, 22:18
A jak wygląda tybetański znak pokoju????? Z ciekawości pytam
Pozdrawiam
Pabloo
pp - 2007-05-09, 22:22
nie mam zdjecia ale opisać to mozna jako kombinację krzyży i okręgów
oxxo
oxxo
oxxo
coś w tym stylu
pp - 2007-05-10, 08:51
jezeli kogoś interesuje co trzeba mieć aby wwieźć psa lub kota do skandynawii to służę doświadczeniami w tym zakresie!
sasquatch - 2007-05-10, 10:46
W między czasie w norwegii był mój kolega z pracy i.... przywiózł mi ten brązowy ser - co prawda inaczej się nazywa jak ja pisałem wcześniej niemniej jednak jest w tym samym smaku :-)
Załączam zdjęcie opakowania
Dzisiaj sniadanko było ze wsponieniami jak na wakacjach w Norwegii :-D
pp - 2007-05-10, 16:08
od godziny próbuje tu wkleić zdjecie i nie wychodzi mi!
janusz - 2007-05-10, 18:27
Tutaj jest przewodnik jak to zrobić.
http://www.camperteam.pl/forum/viewtopic.php?t=328
pp - 2007-05-10, 21:06
dzieki
tatkog - 2007-05-10, 22:03
polak piotr napisał/a: | jezeli kogoś interesuje co trzeba mieć aby wwieźć psa lub kota do skandynawii to służę doświadczeniami w tym zakresie! | A ja ze Szwecji przywiozłem jamnika(przemycałem w maluchu)-tam groziło mu uspienie.
pp - 2007-05-10, 22:40
a ja miałem 5 dni psa w kwarantannie i wracałem po niego 500 km w jedną strone
wmich - 2007-05-12, 21:44
Kaimar - przeczytałem teraz te wywody na temat rybek - ślinka cieknie Jak złepiesz coś na wędkę to ja to oprawię. Mogą być tylko kłopoty z grilowaniem bo tego jeszcze nie umiem ale się do tego szykuję - będę napewno przygotowany teoretycznie - praktyka powinna przyjść w mierę zdobywania doświadczeń. :-D
pp - 2007-05-12, 21:52
dla nie wprawionych mam bardo prosty sposób na wspaniałe rybne pieczyste z grila!
ryba musi miec 2 do 3 kilo (w norwegii o taka nie trudno)
rozcinamy brzuszek, wywalamy wnetrzności i pokrywamy taka rybkę dużą ilościa soli, najlepiej morskiej. ma to wyglądać tak jak kotlet panierowany tyle że zamiast bułki jest sól. ma jej być doś gruba warstwa, tak 1 do 2 mm!!!
tak przygotowana rybkę kładziemy na dobrze rozgrzany grill i pieczemy po ok 20 do 25 min z jednej strony, przewracamy i z drugiej tyle samo!
PYCHAAAAAA!
wmich - 2007-05-12, 21:56
Dzieki - jutro pakuję do kampiora sól w workach by jej nie zapomnieć.
pp - 2007-05-12, 22:00
spoko, kilogram soli wystarczy na kilka sztuk!
dore w tym jest jeszcze to że razem ze skorupą która się tworzy z zapieczonej soli odchodzi skóra i inne tak mniej przydatne do spozycia płetwy!
wmich - 2007-05-12, 22:06
To niebędę musiął być takim strasznym oprawcą.
Czy jakieś\przyprawy też są potrzebne.
Jadłem kiedys grilowane pstrągi faszrowane pietruszką z czosnkiem - pycha.
pp - 2007-05-12, 22:13
to już wedle uznania.
kaimar - 2007-05-12, 22:29
już zaczynam odliczać dni do wyjazdu
Jacek M - 2007-05-16, 23:42
Takie linki znalazłem:
http://nasza_norwegia.republika.pl/linki.htm
i filmik ładny (pierwszy link po prawej - jeśli szybki internet i prawym klawiszkiem pełny ekran)
http://www.fjord-tours.com/video.asp?tur=nin
pp - 2007-05-16, 23:47
koniecznie należy kupić przewodnik wydawnictwa Tramp "fiordy norweskie" jest zdecydowanie najlepszy, choć opisuje tylko cześć norwegi od stavanger do kristiansund.
Jacek M - 2007-05-17, 00:05
polak piotr napisał/a: | koniecznie należy kupić przewodnik wydawnictwa Tramp "fiordy norweskie" jest zdecydowanie najlepszy, choć opisuje tylko cześć norwegi od stavanger do kristiansund. |
Kupiłem ich wszystkie przewodniki - zajefajne - nie mieli tylko fiordów -jest już dodruk?
A propos już gdzieś chyba pisałem - umówiłem się wstepnie z Panem Redaktorem na przesył wrażeń pod hasłem: kamperem na Nordkapp - może uda się te publikacje zlekka ukamperowić? Byłoby miło
pp - 2007-05-17, 08:17
ja to kupiłem jakieś trzy lata temu!
opis fiordów, tras i ciekawych miejsc jest tam zdecydowanie najlepszy!
koniecznie trzeba go mieć jadąc na fiordy!
eeik - 2007-05-17, 08:45
Ja się przymierzam do Pascala ale wie, że nie najlepszy czekam na wydanie z 2007
i oczywiści zakupię ten też skoro polecacie.:)
pp - 2007-05-17, 08:48
koniecznie! ale wydawnictwo ma wyczerpany nakład!
zapytaj tutaj kiedy będzie nowy:http://www.baltyckie-podroze.pl/
zawsze mogę pozyczyc mój bo Wy wracacie przed moim wyjazdem. prawda?
eeik - 2007-05-17, 18:56
Jasne Piotr, jak nie dostane tej publikacji to chętnie pożycze
W kóryms sklepie int znalazłam
pp - 2007-05-17, 19:49
to kupuj bo warto.
zapomniałem Wam też powiedzieć że w każdym miasteczku i większej wiosce jest biuro informacji turystycznej gdzie mają foldery, mapy i służą chętną i konkretną informacją.
wszystko oczywiście free! warto tam zawsze zajrzeć, szczególnie że najczęściej jest przy wjeżdzie do miasteczka.
Paweł P. - 2007-05-17, 20:43
Ale jesteście przygotowani aż by się chciało z wami jechać
pp - 2007-05-17, 20:53
ja jadę 25 lipca!
zapraszam
wracam 25 sierpnia
Paweł P. - 2007-05-17, 20:57
termin "ni w ząb" ja mam urlop 3,4 tydzień lipca
pp - 2007-05-17, 20:58
szkoda bo ja jadę sam! :-(
Paweł P. - 2007-05-17, 21:04
Od roku nie dają mi urlopu powyżej 2 tyg, na taki wypad potrzeba przynajmniej 3, szkoda gum... może kiedyś zmieni mi się sytuacja w pracy
pp - 2007-05-17, 21:08
ja byłem dwa razy po 16 dni i też było super.
na norwegię tak naprawdę to i rok jest mało!
kaimar - 2007-05-22, 14:43
Okazuje się że długość kampera ma znaczenie nie tylko na promach. W Norwegii opłaty drogowe uzaleznione są od długości pojazdu. Ja na szczęście mam 595 :-D ale jak doliczą bagażnik na rowery to już będzie ponad 6m. :-(
Tu jest tabela z opłatami:
http://www.admoto.pl/pora...rogowe#norwegia
domtel - 2007-05-22, 22:11
My sie tez wybieramy do norwegii.. nasz termin wyjazdu to 4 lipca do 18 lipca.
Zamierzamy wystartować z gdańska promem do karlskony i przez fiordy norwegii do nordkapp.. Z tamtad wracamy przez szwecje do karskony.
Takie kolko obliczyłem na około 5500 km.
Pozdrawiam wszystkich,
Mam nadzieje ze sie spotkamy na norweskich fiordach
domtel - 2007-05-22, 22:17
polak piotr napisał/a: | jezeli kogoś interesuje co trzeba mieć aby wwieźć psa lub kota do skandynawii to służę doświadczeniami w tym zakresie! |
czy mozesz mi cos wiecej powiedziec co trzeba mieć załatwionego zeby zabrac ze soba bez problemu psa ??
pp - 2007-05-22, 22:59
pewnie!
1. paszport
2. aktualne szczepienia
3. pies musi mieć "czipa" albo tatuaż (jeżeli czip to koniecznie w standarcie uzywanym w skandynawi bo jak nie to również urzadzenie do identyfikacji)
4. najwcześniej 3 miesiace po ostatnim szczepieniu przeciw wściekliźnie należy wykonać badanie na zawartość stosownych przeciwciał. to robią puławy. A krew do badania pobiera weterynarz z odpowiednimi uprawnieniami, jest ich podobno sporo, trzeba popytać.
5. na 10 dni przed wjazdem odrobaczenie u weterynarza!
przed szczepieniem na wściekliznę weterynarz powinien był najpier wokonać identyfikację pieska!!!!! ale to chyba da sie załatwić!
jeżeli masz jeszcze jakieś pytania to śmiało!
pp - 2007-05-23, 12:02
generalnie taki wpis w paszporcie psa załatwia sprawę:
domtel - 2007-05-28, 20:34
dzieki za informacje...
pp - 2007-05-28, 20:59
gdyby pies nie miał badań to oni to robią w 5 dni! :-)
tyle że słono to kosztuje! :-(
pp - 2007-05-29, 23:33
jeszcze dla poławiaczy dorszy!
gdyby komuś udał sie zbytnio połów i miałby ochotę zabrać "troszkę" rybek do domu to norweskie przepisy ograniczają tę ilość do 15 kg na osobę! - to nie jest wcale duża ilość w norwegii. na lofotach można na raz wyciągnąć 4 szt 5 kg dorszy a jeszcze łatwiej czarniaki (to taki inny dorsz), kara bodajże 5000 koron.
eeik - 2007-05-30, 07:03
Hmmm w czym by te dorsze wieźć - my nie mamy sprzętu głęboko mrożącego
No chyba że będziemy suszyć (że o liofili nie wspomnę).
pp - 2007-05-30, 08:25
wbrew pozorom to nie jest takie trudne.
należy jednak łowić na kempingu przystosowanym dla wedkarzy, maja tam zwykle zamrażarki nastawione na -30 stopni C. za kilka koron kupuje sie styropianowy box do przewozu ryb i 48 godzin można swobodnie wracać!
ograniczenie w wywozie wprowadzono własciwie z winy naszych zachodnich sasiadów bo chłopaki potrafili wywozić po kilkaset kg mrożonych filetów! sam spotkałem na lofotach niemca, miał kampera przerobionego z autobusu, za tym ciągnął sporych rozmiarów kabinową!!!!! lódź motorową. w samochodzie miał 2 szt 200 l zamrażarki!!!
on jeżdził do norwegi co roku jak do spiżarni, jak mówił ryb wystarcza mu potem na cały rok!
eeik - 2007-05-30, 08:46
O matko, nawet na ten pomysł bym nie wpadła.
Czego to ludzie nie wymyślą.
I to mnie wkurza, przez jednego cierpią inni, chociaż limit 15 kg ryb na 1 osobę to dla mnie i tak ogrom.
My mamy zamiar sie rozkoszować świeżą, świezuteńka prosto na ruszt ))
pp - 2007-05-30, 10:16
myslisz że będą tam same wskakiwać?
eeik - 2007-05-30, 10:23
A nie ?????
Popatrz jakie wredne ,nie wskakuja ???????????????
pp - 2007-05-30, 10:42
ale na chaczyk idą chętnie.
eeik - 2007-05-30, 11:29
Mam nadzieję, bo pomrzemy z głodu
wmich - 2007-06-02, 11:19
Chaczy czy haczyk oto jest pytanie
pp - 2007-06-05, 08:17
Hhhhaczyk oczywiście!!! :-)
ale chciałbym Wszystkim powiedzieć że Eeikowa dokonała rzeczy niemozliwej by się wydawało!
Otóż udało się Jej wyszukać i zakupić przewodnik od dawna niedostepny!
"Norweskie fiordy" wydawnictwa Tramp
eeik - 2007-06-05, 10:25
OOOOOOOOO na własne oczy nie wierzę
czyżbyś uprzedził wklejenie filmiku
Przyjmuje pokłony
pp - 2007-06-05, 10:27
chcesz tutaj wkleić film?
eeik - 2007-06-05, 10:33
Groźby sa karalne !!!!!!
ale wobec powyższych argumentów - nic nie wkleje
pp - 2007-06-05, 10:35
to nie groźby! :-) to tylko argumenty
wklejaj dalej zdjecia!
eeik - 2007-06-05, 10:38
No ale mi argumenty, nie do twarzy by mi było z tym naszyjnikiem na szyi
No wkleje, jak wrócimy z Norwegii:)
Jeszcze dwa tygodnie
pp - 2007-06-05, 10:41
zneca sie nad ludźmi!
eeik - 2007-06-05, 12:23
A no i będę miec mnóstwo pięknych zdjęc bo posiadam najlepszy przewodnik
No i w życiu tak jest , że niektórzy jadą do Norwegii (znaczy się my), a niektórzy muszą pracować (znaczy się Piotr Polak)
pp - 2007-06-05, 13:16
za 49 dni bedzie odwrotnie!
eeik - 2007-06-05, 13:17
Eeee - 49 dni to prawie jak rok
pp - 2007-06-05, 13:18
ten sie smieje kto się smieje ostatni!
martes - 2007-06-05, 15:00
Dobrze że nie jadę do tej Norwegii co tu zaglądam to tylko strzelają..... biją i wieszają... Tfuu z tą Norwegią
Jacek M - 2007-06-05, 16:21
martes jedź do Norwegii...
eeik a dzie kupiła? dodrukowali?
eeik - 2007-06-05, 16:46
Jacek M
Niedodrukowali
Zdobycie go graniczyło z cudem ale się udało.
Satysfakcja ogromna .
Druk był w 2003 roku czyli 4 lata temu.
pp - 2007-06-06, 19:58
to ja ją tak zmotywowałem! :-)
Jacek M - 2007-06-07, 03:25
Buuu
Ja teeż chcę...!
Mieli dodrukować w czerwcu...
eeik - 2007-06-07, 10:28
Jeżeli chodzi o honor kobiety, to niemożliwe staje sie możliwym.
Ale czy facetowi się uda hmmmmm śmiem powątpiewac, zwłaszcza, że pewnie Jacku nie masz takiej motywacji.
Jacek M - 2007-06-08, 15:29
czuję się wyzwany...
pp - 2007-06-08, 15:35
az mi Cię szkoda! wiem jak Eeik-owa to zdobyła! wielki problem przed Tobą! :-)
eeik - 2007-06-08, 15:44
Jacek M przewodnik musi byc nowy i nie pożyczony z dowodem zakupu
Może byc przepisany własnoręcznie i foto skopiowane w dowolnej technice (np. akwarela, kredki świecowe czy podobne)
Powodzenia życze ))
Mnie tego szukała prawie cała Polska tzn mamy z foruma dzieciowego z całej Polski.
Moze ci się uda
Ale nie rzucaj mi rękawicy.
I do Piotra - prsoze nie podpowiadac jak go zdobyłam.
pp - 2007-06-08, 15:50
gdzie diabeł nie może tam babę pośle!
eeik - 2007-06-08, 15:54
Ot, i dobrze posłuchać mądrego
Jacek M - 2007-06-08, 19:44
Ogłoszenie:
Zdecydowanie kupię przewodnik
FIORDY NORWESKIE
autor:
Grzegorz Kreiner
Wydawnictwo TRAMP 2002/2003
eeik - 2007-06-08, 23:34
No wiesz ja mogłabym ci pozyczyc, ale to sie nie liczy ))))
wmich - 2007-06-12, 18:55
Jacek nie martw się - licze że ewa pozoli mi go skopiować. Ja tez mam cos nowego - kupiłm dobry przewodnik na północna norwegie z dokładnymi miejscami na postoje.
Zawsze razem damy sobie radę.
pp - 2007-06-12, 18:58
co to za pozycja?
eeik - 2007-06-12, 19:46
Pewnie, że pozwoli Wojtku skopiowac
Ale Jacek się odgrazał że kupi , tak jak ja zamiast pożyczy to sie odgrażałam, że sobie kupię.
Z tym, że ja kupiłam.
Jacku a jaka pozycje książkową fajną kupiłeś, daj tytuł i autora.
wmich - 2007-06-13, 00:29
Przewodnik po północnej norwegii z uwzględnieniem stelpazów dla kamperów - koszt książeczki ok 15 euro i jeden mankament - jest po niemiecku ale da się czytać.
Przedstawia różne miejsca z krótkim opisem a plaxce sa wyszczególnione w namiarach GPS i podane jest ich wyposeżenie w udogodnienia i określona ilość kamperów mieszcząca sie na placu.
Eeiki!
Na kopiowanie umówię się osobno!!
eeik - 2007-06-13, 08:24
Wojtku, jak najbardziej się umówimy
JaWa - 2007-06-21, 19:54
Witam wyprawę Norweską. Tu dla zachęty rybki z Chorwacji.
pp - 2007-06-21, 19:58
:-) ładne
pewnie nie wolno ich tam łowić! co?
Park Narodowy?
JaWa - 2007-06-21, 20:01
Cytat: | pewnie nie wolno ich tam łowić! co |
A pomarzyć nie wolno ?
pp - 2007-06-21, 20:05
eeik - 2007-06-22, 08:45
JaWa ale cudne )
Chorwacja - mniam
ale fotki wam się udały, rybki rewelacja .
pp - 2007-06-22, 09:17
na jakiejś wyspie:
eeik - 2007-06-22, 09:49
Piękne te zdjęcia, mam nadzieję przywieźć podobne z Norwegii,
Ale mi fotografowanie ładne pod górkę.
Lubię zdjęcia Sasuatschowej , ale gdzie mnie tam do tego.
sasquatch - 2007-06-22, 10:34
Sasquatchowa dziękuję i skacze pod sufit z radości jak komuś się jej zdjęcia podobają (lub ktoś je lubi - tak się mówi w środowisku )
eeik - 2007-06-22, 10:39
Sas , że podobaja to tak
ale ja je lubię te zdjęcia znaczy się.
Te co mi się podobaja to ogladam raz i stwierdzam że mi się podobają )
Ale te zdjęcia co lubię - to wracam i oglądam co jakiś czas
Nie wiem czy przekazałam tak jak chciałam.
i nie wiem czy to w środowisku czy poza środowiskiem
sasquatch - 2007-06-22, 10:42
W takim razie Sasquatchowa skacze jeszcze wyżej i zaraz znajdzie jakieś zdjęcie na drogę :-) - już szuka.
eeik - 2007-06-22, 11:19
No jaka piekna dwupasmówka, w sam raz dla naszego kampióra
Tam to dopiero rozwiniemy szybkość
Dziękuje
martes - 2007-06-22, 11:21
Ewuniu Mirku jak to mawiają na CB szerokości Wam życzę i wtacajcie szybko.....
pp - 2007-06-22, 11:24
właśnie! szybko!
może prom zwieje?
Paweł P. - 2007-06-22, 11:28
A ja będę oryginalny: nie wracajcie wcale!!!! Niech będzie tak cudownie, że powiecie że tam zostajecie, a robota to głupota zorganizujemy zakończenie sezonu w Norwegii.
pp - 2007-06-22, 11:31
Paweł TY masz dobre pomysły!
Zostaną pierwszymi ambasadorami CT i MK w Norwegii
jest tylko jeden problem!
Kto będzie dowoził piwo Eeikowej?
eeik - 2007-06-22, 11:33
polak piotr napisał/a: | właśnie! szybko!
może prom zwieje? |
Uważaj żeby Twój nie zwiał.
Paweł P. - 2007-06-22, 11:35
Mirek będzie łowił Ewcia będzie robiła tatar z łososia i będzie zamieniała się z autochtonami na chmiel, po czym oboje będą ważyć piwo, nawiemy je Eizberg-Mirpils
pp - 2007-06-22, 11:35
wpław popłynę!
eeik - 2007-06-22, 11:36
Paweł P. napisał/a: | zorganizujemy zakończenie sezonu w Norwegii. |
Paweł to jest myśl - ja jestem zawsze zaaaaaaaa Tobą
polak piotr napisał/a: | Zostaną pierwszymi ambasadorami CT i MK w Norwegii |
to na pewno - widzieliście flagę )
polak piotr napisał/a: | Kto będzie dowoził piwo Eeikowej? |
Z moim przrerobem w piciu piwa to zapasy mi starczą na długooooooooooooooo, a jeszcze was ugoszczę
eeik - 2007-06-22, 11:38
Paweł P. napisał/a: | Mirek będzie łowił Ewcia będzie robiła tatar z łososia i będzie zamieniała się z autochtonami na chmiel, po czym oboje będą ważyć piwo, nawiemy je Eizberg-Mirpils |
Paweł nie kuś bo naprawdę nie wrócimy
(co nie jest równoznaczne że mnie nie bedzie na forum - w Norwegii mają internet )
pp - 2007-06-22, 11:39
to już wiem dlaczego celnicy nie wejdą do Twojego kampera!
bo się nie da, należy przedtem wyładować z niego piwo!
pp - 2007-06-22, 11:40
to już wiem dlaczego celnicy nie wejdą do Twojego kampera!
bo się nie da, należy przedtem wyładować z niego piwo!
eeik - 2007-06-22, 11:58
Piotr widzę że z zazdrości czkawkę masz
polak piotr napisał/a: | bo się nie da, należy przedtem wyładować z niego piwo! |
W myśl zasady - lepiej nosić jak się prosić.
pp - 2007-06-22, 12:01
nie tylko czkawkę! ja leżę chory a Ty w poniedziałek w fiordach!
zjadłem dwa ołówki i pół stołu z zazdrości!
eeik - 2007-06-22, 16:21
Hehe mam w domu neta, ledwo , ledwo ale jest
Do wszystkich dolegliwości dołóż niestrawnośc z powodu spożycia drewna.
pp - 2007-06-29, 22:36
Eeiki dzisiaj w Flam! stop
Pogoda ok, troszke chłodno! stop
Wracać nie chcą! stop
ale wrócą!
pp - 2007-06-29, 23:08
Ceny w Norwegii (2004)
Litr mleka - 4 zł
0,6 kg chleba - 4-6 zł
100 g czekolada - 7 zł
1kg twardego sera - 30-50 zł
1 kg parówek - 22 zł
śniadanie w barze - 20 zł
mała kawa w kawiarni - 8 - 12 zł
obiad w restauracji - 60 - 100 zł
piwo (o,5 l) w sklepie - 12 - 16 zł
bilet autobusowy 200 km - 140 zł
1 litr benzyny - 5 -6 zł
papierosy - ok. 30 zł
JaWa - 2007-06-30, 11:18
polak piotr napisał/a: | piwo (o,5 l) w sklepie - 12 - 16 zł |
pp - 2007-07-04, 16:45
po to ma się kampera a w nim dużo miejsca i lodówkę aby sobie przywieźć!
i nie płacić takich cen!
w dodatku to piwo ma 3,2 %
JaWa - 2007-07-04, 18:09
w dodatku to piwo ma 3,2 %
Jak u mas za komuny
pp - 2007-07-04, 18:27
ale do kampera mozna zabrać co nieco!
eeik - 2007-07-05, 01:44
PIWO ma 2,5% ale mamy jeszcze swoje zapasy
Gdyby Piotr mnie nie stresował celnikami to wzięlibyśmy "troszkę"więcej
Celnik nawet na nas nie spojrzał.
Czy drogo ??? da się przeżyć, najbardziej łupia na promach ale my mamy do 6 m (raz nam policzył rowery od razu 100% drożej za ten 1 m) więc da się żyć.
Kemingi róznie od 100 NK w góre plus srednio 22-30 NK za osobe.
Ale kamperowce moga wogóle nie zajeżdżać na kempingi .
Są stanowiska "obsługi " kampióra na stacjach benzynowych lub wydzielone miejsca.
Punkty informacyjne - rewelacja tego jeszcze nie widzieliśmy.
pp - 2007-07-05, 09:08
bo mało jeszcze widzieliście!
mówiłem że trza jechać do Norwegii bo to najbardziej przyjazny kraj dla kamperów
teraz już wiesz co tam jest do zobaczenia, ile tam kamperów jeździ, no jaki to piekny kraj!
a piwa dobrze że nie masz zbyt dużo! więcej zobaczysz i zapamiętasz
eeik - 2007-07-05, 09:31
Hehe kamperów tu ci więcej niz osobówek
polak piotr napisał/a: | bo mało jeszcze widzieliście! |
No to mi napisz w jakim innym kraju tak jest, bo trochę zjeździliśmy i tak nie było nigdzie.
polak piotr napisał/a: | a piwa dobrze że nie masz zbyt dużo! więcej zobaczysz i zapamiętasz |
Hehe tutaj nie ma kiedy spać bo cały czas dzień, trzeba cos robić od 22 do 2 w nocy
Myślałam, że te biale noce sa na kole podbiegunowym - gdzie tam one sa tutaj , wczoraj słońce zachodziło o 2 w nocy i nawet chyba nie zdążyło zajsc i znowu wschód.
pp - 2007-07-05, 11:45
eeik napisał/a: | No to mi napisz w jakim innym kraju tak jest, bo trochę zjeździliśmy i tak nie było nigdzie. |
a nie wierzyłas mi gdy tak mówiłem!
Norwegia jest jak narkotyk! im wiecej jej zobaczysz tym więcej miejsc chcesz jeszcze zobaczyć!
a mozliwości odkrywania corac to nowych "cudów" natury jak sama wiesz jest bez liku! :-)
Paweł P. - 2007-07-05, 16:06
Weźmiecie mnie ze sobą w przyszłym roku??
pp - 2007-07-05, 16:15
załatwiaj miesiąc urlopu!
byłoby wspaniale pojechać tak w 10 załóg!
no i będziemy mieć zmywarkę!
Paweł P. - 2007-07-05, 16:55
W 10 załóg komplikuje się logistyka, ale 5 to było by extra, napiszę do prezesa o indywidualne potraktowanie(nie dają nam więcej jak 2 tyg). Pitrze, powiedz mi jaka to kasa wchodzi w rachubę? Tak z promami i jedzeniem, nie tylko ryb
pp - 2007-07-05, 17:07
min 5 tyś km
jedzenie możesz wziąć, na miejscu coś dokupisz!
promy na miejscu to powiedzmy ok 100 koron co 3 dzień,
kemping co 3 dzień to ok 150 koron, ale można wogóle nie korzystać!
prom z dani do norwegii to ok 100 euro! w jedną stronę.
pp - 2007-07-05, 17:10
za piesze i rowerowe wycieczki nie płacisz, za piekne widoki również!
eler1 - 2007-07-05, 17:28
polak piotr napisał/a: | min 5 tyś km | ale to z paliwem ?
pp - 2007-07-05, 17:30
min 5 tyś kilometrów!
ile to wychodzi to każdy musi sobie policzyć!
eler1 - 2007-07-05, 17:35
ja myślałem o 5tys. złotych
ale ze mnie naiwniak pewnie taki wyjazd ok 10tys.zł
pp - 2007-07-05, 17:41
paliwo min 2000
prom 800
10 x kamping 750
10 x prom miejscowy ok 300
podstawowe art spożywcze: max 50 dziennie
myślę że 2 tygodnie tam za 5 tyś spoko ! nawet z szaleństwami
Paweł P. - 2007-07-05, 20:41
polak piotr napisał/a: | 5 tyś spoko ! nawet z szaleństwami | jadeeeee!!! Elerek Ty pewnie też!! Bierzemy Piotrka za przewodnika iiiii jeeeeeeeeeedzzzziiiiemmmmyyyy
pp - 2007-07-05, 21:01
bierzemy?
a tak poprosić? odpowiedni apanaż za niańczenie zaproponować!!!?
co za zwyczaje!
Paweł P. - 2007-07-05, 21:05
polak piotr napisał/a: | apanaż za niańczenie zaproponować!!! | jeszcze nie jechałeś z MK, jak będziesz grzeczny to dostosujemy tempo do Ciebie
pp - 2007-07-05, 21:09
Wy do mnie?
bedziecie błagać przez radio abym Was nie zostawiał!
Paweł P. - 2007-07-05, 21:10
;-)
pp - 2007-07-05, 21:13
no dobra! dowody wdzięczności w monopolowym na górnej półce!!!
JaWa - 2007-07-06, 13:09
Ile kosztuje prom z Danii do Norwegii jak na fotce ?
Z Kutna do Stavanger mam 1 600 km, zawsze mi się wydawało, że to dalej, a to wcale nie aż tak daleko
janusz - 2007-07-06, 13:47
Pewnie przecież to rzut beretem, a przy okazji jakiś rekordzik można pobić.
pp - 2007-07-06, 14:21
ten nie wiem!
ale Eeiki płaciły za prom z Hanstholm w Dani do Egersund w Norwegii 95€
ja za samochód do 8 m w lipcu płaciłem za ten sam prom 145€
dużo info na temat cen na http://www.promy.pl/?ac=Main
i również http://www.fjordline.co.uk/
pp - 2007-07-06, 14:25
u mnie wychodzi do tego portu w Dani 1300 km
a z Egersund do Stavanger to jakieś 50 km
płynąc w ten sposób bedziesz miał napewno jeszcze mniej niż ja!
JaWa - 2007-07-06, 15:53
Cytat: | płynąc w ten sposób bedziesz miał napewno jeszcze mniej niż ja! |
Ale to już na drugi rok. W tym roku jeszcze Litwa i Dania.
pp - 2007-07-06, 16:03
JaWa napisał/a: | Ale to już na drugi rok. W tym roku jeszcze Litwa i Dania. |
Chorwacja, węgry, dania i litwa!
jacy WY biedni jesteście! nie możecie jechać do Norwegii!
z braku czasu oczywiśie!
JaWa - 2007-07-06, 16:06
polak piotr napisał/a: | Chorwacja, węgry, dania i litwa! |
A Niemcy, Czechy i Słowacja to pies ?
PS. Zakończenia lata w Buku na Węgrzech, w cieplutkich źródełkach.
To są zalety tego, że campióra masz pod domem.
pp - 2007-07-06, 16:09
też tak chcę!
pp - 2007-07-08, 10:02
dzisiaj TVN 24 w Norwegii powodzie!
janusz - 2007-07-08, 10:14
Ewcia Eikowa narozrabiała. To ten lodowiec się omsknął i runął do morza.
pp - 2007-07-08, 11:57
albo wreszcie opróżnili zbiorniki!
eeik - 2007-07-08, 19:55
<no to kolezenstwo nie wiem skad te pogloski o deszczu i innych, tutaj goraco, i niech no sobie przypomne kto to sie smial jak chcialam klime montowac - zdaje sie JaWa,
no masakra, zeby sie ochlodzic siedzielismy 3 dni w <hellesyl pod wodospadem coby jakims zimnem do kampiora powialo.
Swoja droga piekna miejscowosc kemping pod wodospadem (zw wzgledu na Zuz- plac zabaw) cudny.
<jedno napisze - zadziwiaja mnie dwie rzeczy : tutaj nie ma nocy - masakra
i drugie tutaj nie ma ryb !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak sobie nie zlowisz to zapomnij ze zjesz. Zdesperowani uskutecznilismy lowienie i ponoc marnie nam poszlo wedlug obserwatorow, bo nie zlowilismy lososia tylko inne, w tym moje ukochane fladry czy jak tam sie nazywaja.
Zapasy jeszcze mamy - 4 dni na kolacje ryby - zyc nie umierac.
<opisze wszystko po kolei po powrocie - ale wiem jedno czuje sie niedosyt, czegos sie nie widzialo, gdzies sie nie bylo.
To jest raj dla ludzi kochajacych morze i gory jednoczesnie wszystko jak na dloni.
Magda J. - 2007-07-09, 20:52
Witam. Od wczoraj już też wiem, że wybieram się w tym roku kamperem do Norwegii :-D, a że decyzja w ostatniej chwili mam pytanie o jakieś sugestie odnośnie promu.
Mam do dyspozycji tylko 16 dni od 8 sierpnia i zależy mi by jak najszybciej dotrzeć w okolice Stavanger (by dalej pokręcić się po fiordach).
Jakie macie doświadczenia, czy szybciej i wygodniej przez Danię, czy przez Szwecję?
Na której trasie będzie łatwiej dostać bilety?
Pozdrawiam :-)
pp - 2007-07-09, 20:59
zdecydowanie Dania! lepszy dojazd niż plątanie sie po Szwecji i potem Norwegii!
jeżeli nie bedzie biletów z Hanstholm w Dani to bez rezerwacji pływa sie z Sasnitz w Niemczech do Treleborga w Szwecji!
bilety: http://www.promy.pl/?ac=Main
a jeszcze lepiej:http://www.fjordline.co.uk/
pp - 2007-07-09, 21:01 Temat postu: mapa promy
Magda J. - 2007-07-09, 21:33
Dzięki. :-)
Z tego co już wyczytałam ten prom rusza o 7:30 rano. Startować będę nie wcześniej niż o 11:00, a do przejechania ok. 1 150 km. Chyba niemożliwe, by to się udało.
pp - 2007-07-09, 21:35
www.fjordline.co.uk tu są na 9 sierpnia bilety na kampera do 6 albo 6,5 m długości!
prom wyplywa o 7,30 rano, w Egersund jest o 14,30 - rejs dzienny więc kabina nie jest konieczna! cena 110 €
pp - 2007-07-09, 21:36
o jedenastej przed południem 8 sierpnia?
Magda J. - 2007-07-09, 21:50
Tak - o 11:00 przed południem. Nie wiem, czy damy radę jechać non stop. W zeszłym roku trenowaliśmy na jeden rzut do Amsterdamu i prawie się udało (ale prawie robi wielką różnicę :-) ).
pp - 2007-07-09, 21:57
z Poznania macie super drogę! 1100 km to rzut beretem!
dacie radę! :-) to jakies 12 godzin drogi! zostaje Wam 8 godzin na odpoczynki!
pp - 2007-07-10, 16:53
a w niedzielę Eeiki już wracają!
koniec i bomba!
w poniedziałek do pracy!
Rolnikkite - 2007-07-10, 19:50
Witam.
Takie pytanie troche z kosmosu.Na 12 dni jest sens jechac do Norwegi?Dodam ze oboje z zonka prowadzimy wiec odleglosci non stop 900km to zaden problem(tyle mamy do promu w dani).Sprawy finansowe w tej decyzji sa na drugim planie.Jak myslicie.
Czy prom musze rezerwowac wczesniej ?Czy mozna tak z biegu.
pp - 2007-07-10, 20:01
zawsze warto jechać! prom z Hanstholm? jezeli tak to bez rezerwacji ani rusz!
z biegu to tylko z Sasnitz do Treleborga i z Rostoku do Treleborga!
Rolnikkite - 2007-07-10, 22:44
Mozesz rozwinac ?Planowalem dojechac do Hirtshals i promem do Kristiansand.
pp - 2007-07-10, 22:47
pisałem o tym tutaj! http://www.camperteam.pl/...r=asc&start=225
pp - 2007-07-10, 22:52
ja tak płynę, ale czasu nie jest dużo więc szukaj wszędzie! pospawdzaj rózne połączenia bo ceny są bardzo różne!
Rolnikkite - 2007-07-11, 13:15
I lipa jedyne dostepne polaczenie w okresie 20 - 21 lipca to Rostock -Teleberg.Prom powrotny Teleberg - Rostock(w obydwie strony razem 232e) .Liczylem ze choc powrotny znajde do Dani ale koszty przekroczyly budrzet(prawie 400e +116 e).W zwiazku z tym zastanawiam sie znowu czy to ma sens czy jednak odlozyc ten wyjazd na jakas pore posezonowa i wczesniej wszystko zaplanowac.
Jesli macie jakies pomysly na ciekawe zaplanowanie trasy z Teleberga do Teleberga chodzi oczywiscie o Norwegie nie Szwecje z checia skozystam z Waszych doswiadczen.
pp - 2007-07-11, 13:40
a z Sasnitz nie ma? sprawdzałeś Hastholm? ja dwa dni temu sprawdzałem terminy na 9 sierpnia i było juz ciężko!
w ostateczności pozostaje Ci z Treleborga szybki przejazd do oslo i potem np drogą nr 7, tuż za oslo zaczyna piekna okolica! Dojedziesz do Bergen potem w górę droga orłów i trolli , geiranger fiord itp.
ja w tym roku jadę na miesiąc i żałuje że to jest tak mało czasu! a to jak już pisałem 3 wyjazd !
Rolnikkite - 2007-07-11, 14:09
Dzieki wielkie za wskazowki .Pewnie jeszcze zadam sporo pytam przed wyjazdem .Przegladnalem odleglosci i stwierdzam ze w sumie nie ma tragedi do Trondhaim to raptem 1000km.
Cytat: | drogą nr 7, tuż za oslo zaczyna piekna okolica! Dojedziesz do Bergen potem w górę droga orłów i trolli , geiranger fiord itp.
|
I chyba tak pojade choc gdzies wyczytalem ze im bardziej na polnoc tym piekniej
pp - 2007-07-11, 17:37
Rolnikkite napisał/a: | I chyba tak pojade choc gdzies wyczytalem ze im bardziej na polnoc tym piekniej |
to ja też gdzieś pisałem, i zgadza się ale to moja opinia, ja lubię czystą przyrodę, wielkie przestrzenie i jak najmniej ludzi!
ale spoko! tam nigdzie nie ma tłumów! a jeden wyjazd to i tak mało aby zobaczyć Norwegię!
w niedzielę wraca Eeik to będziesz miał świeże wieści z pierwszej ręki!
paf - 2007-07-17, 13:52
no to uważajcie na to
http://biznes.onet.pl/0,1573275,wiadomosci.html
onet.pl napisał/a: | Norwegia: drogówka z czytnikami kart płatniczych
(PAP, tm/17.07.2007, godz. 11:03)
Norweska policja zapowiada wyposażenie swoich radiowozów w przenośne terminale do obsługi kart płatniczych. Powodem są min. kłopoty ze ściąganiem należności za mandaty od zagranicznych kierowców.
Poinformował o tym we wtorek portal informacyjny norweskiej TV powołując się na szefa drogówki w Oslo Jana Kristansena.
W ubiegłym roku cudzoziemcy, którzy popełnili wykroczenia drogowe w Norwegii zostali ukarani mandatami na sumę 35 mln norweskich korona (równowartość ok. 16 mln PLN). 8 mln koron (ok. 3,7 PLN) nie udało się Norwegom ściągnąć do dzisiaj.
Norwegia ma umowy ze wszystkimi krajami skandynawskimi pozwalające na szybkie i proste ściąganie takich należności. Gorzej jest natomiast z innymi krajami. Proces rewindykacji niezapłaconych mandatów jest w przypadku cudzoziemców spoza Skandynawii skomplikowany i kosztowny. Wymaga czasu oraz wielu zabiegów biurokratycznych. Zajmujący się tym policjanci tkwią przy biurkach zamiast pełnić np. służbę na drogach.
Stąd - jak wyjaśnił Kristiansen - pomysł wprowadzenia do użytku terminali płatniczych, podobnych do tych, których od dawna używane są w restauracjach. Tak wyposażona drogówka będzie mogła ściągać mandaty bez zbędnej biurokracji. |
pp - 2007-07-17, 16:42
paf napisał/a: | Gorzej jest natomiast z innymi krajami. Proces rewindykacji niezapłaconych mandatów jest w przypadku cudzoziemców spoza Skandynawii skomplikowany i kosztowny. Wymaga czasu oraz wielu zabiegów biurokratycznych. Zajmujący się tym policjanci tkwią przy biurkach zamiast pełnić np. służbę na drogach. |
szkoda że tego nie wiedziałem w zeszłym roku!
piękna pani policjant wlepiła mi z usmiechem 2000 koron!
a ja grzecznie po powrocie zrobiłem przelew!
jechałem 153 km/h na ograniczeniu do 130 km/h
chcieli mi też zatrzymać prawo jazdy na miesiac ale jako nierezydentowi nie mogli tego zrobić!
mandat wlepili w środe a w poniedziałek był juz list od nich z opisem sytuacji itp.itd
eeik - 2007-07-17, 18:24
No i tak ma być
Trzeba pokazać że my nie kombinatorzy
A swoja droge, my się namordowaliśmy, żeby zobaczyc policje
pp - 2007-07-17, 18:45
bo to było w szwecji!
trzeba było tylko troszke szybciej jechać!
sasquatch - 2007-07-17, 23:37
taa... zawsze jest szerszy kontekst.... hm.....
|
|