| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Zrób to sam - Zbiornik wody z blachy ocynkowanej
wlodo - 2015-09-13, 20:40 Temat postu: Zbiornik wody z blachy ocynkowanej Zbiornik wody z blachy ocynkowanej.
Jeżeli było wywalcie ten temat,siedzę cały wieczór i nie znalazłem.
J.w. wszyscy zabudowujący blaszaki mają ten problem,jaki i z czego zbiornik do wody,szarej i białej.
Pomyślałem,że można by taki zbiornik zespawać z blachy ocynkowanej,dokładnie pod posiadane wnęki.
Nie mam tylko pomysłu jak zabezpieczyć taki zbiornik od wewnątrz przed korozją w miejscu styku zespawanych ze sobą blach.
Jeżeli ktoś przerobił ten temat i ma rozwiązanie,to poproszę.
mrsulki - 2015-09-13, 20:51
| wlodo napisał/a: | | Nie mam tylko pomysłu jak zabezpieczyć taki zbiornik od wewnątrz przed korozją w miejscu styku zespawanych ze sobą blach. |
Zespawać z blachy czarnej i dać do cynkowania ogniowego, galwaniczne słabo pokrywa wnętrza zbiorników.
Skwarek - 2015-09-13, 20:55
Pomysł dobry
Ale są inne blachy mniej kłopotliwe korozyjnie, nierdzewka, blachy do lutowania cynkowa, miedziana, mosiężna. Bezciśnieniowy jest dość łatwo wykonać.
wlodo - 2015-09-13, 20:57
Z czarnej,to inna bajka,mi chodzi żeby nie dawać do cynkowania tylko wykonać z już ocynkowanych.
mrsulki - 2015-09-13, 20:59
| Skwarek napisał/a: | | mniej kłopotliwe korozyjnie |
Ja proponowałbym raczej niemetale tylko plastiki PVC lub coś w tym stylu nie jestem fachowcem ale są obojętne i nie reagują z wodą.
Skwarek - 2015-09-13, 21:04
Ocynk można też polutować bez zniszczenia powłoki. Konserwy są z blachy i jakoś mają atesty na kontakt z żarciem. Plastik jest też OK ale kłopotliwy w do wykonania w domowych warunkach.
mrsulki - 2015-09-13, 21:09
| Skwarek napisał/a: | | Konserwy są z blachy i jakoś mają atesty na kontakt z żarciem. |
ale nie są lutowane tylko zagniatane. Cynk i ołów z lutu raczej do zdrowych nie należą.
wlodo - 2015-09-13, 21:14
| Cytat: | | Cynk i ołów z lutu raczej do zdrowych nie należą. |
Od lat wszystkie zbiorniki hydroforowe były ocynkowane i populacja się rozrasta
Skwarek - 2015-09-13, 21:20
Blacha jest chyba cynowana i połączenia oprócz zagniatania jest lutowana cyną. i teraz jakimś lakierem smarują od wewnątrz.
Ale mniejsza o to, zbiorniki ocynkowane są używane w nagrzewnicach do wody, jak i wodne rury też są powszechnie ocynkowane. Są też spoiwa lutownicze bezołowiowe.
Jakby tak dobrze pokopać to i plastik nie jest tak wspaniale bezpieczny, ale nie dajmy się zwariować.
Cała prawie armatura wodociągowa, studnie, pompy, zasuwy, hydrofory, w większości rury, krany i czajniki oraz garnki są metalowe to dlaczego nie bańka na wodę
wlodo - 2015-09-13, 21:30
| Cytat: | | to dlaczego nie bańka na wodę |
No własnie,blacha ocynkowana jest tania i łatwa do obróbki.
Pozostaje tylko kwestia zabezpieczenia od wewnątrz przed korozją po spawaniu!
ARCADARKA - 2015-09-13, 21:35
tylko ,,,,,,,,,Boguś tel. 690 422 462
CARBONPLAST ,,,,on cię uzdrowi ,,,,,,,,,polecam
ludek mocno myślący
Skwarek - 2015-09-13, 21:38
wlodo z tego co wiem ocynk spawa się bardzo źle, spawacze klną jak im kazać palić cynk by dostać się do blachy stalowej. Poza tym spawanie cienkiej blachy na szczelnie to porażka.
Proponowałbym lutowanie, każdy dekarz zagniecie polutuje i nie uszkodzi ocynku i to zrobi za grosze. Wlutuje króćce do podłączenia. Zresztą samemu polutować też można.
inhalt - 2015-09-13, 21:43
A może pomyśleć o pospawaniu zbiornika z polietylenu? Jak to wygląda to wystarczy wrzucić w wyszukiwarkę "spawanie PE" i popatrzeć. Albo hasło "but spawalniczy".
Polietylen ma korzystne własności jeśli chodzi o odporność na uderzenie - trudno to przebić nawet jeśli zarysować relatywnie łatwo.
ARCADARKA - 2015-09-13, 21:43
| Skwarek napisał/a: | wlodo z tego co wiem ocynk spawa się bardzo źle, spawacze klną jak im kazać palić cynk by dostać się do blachy stalowej. Poza tym spawanie cienkiej blachy na szczelnie to porażka.
Proponowałbym lutowanie, każdy dekarz zagniecie polutuje i nie uszkodzi ocynku i to zrobi za grosze. Wlutuje króćce do podłączenia. Zresztą samemu polutować też można. |
musisz poznać prawa fizyki ,twoja metoda dobra do rynień starego typu ,,a nie do grawitacji
przerabiałem ten temat z lutowaniem zbiorników na wodę , z 8 lat temu ,,,,,,,,,,normalnie do ,,,,,du py
Boguś wykona zbiorniki pod wymiar z plastiku atestowanego
Skwarek - 2015-09-13, 21:54
ARCADARKA jakie to tajemne prawa fizyki nie pozwalają wykonać fachowo ocynkowany lutowany zbiornik nieomal bezciśnieniowy do kampera? to chyba majster do du py
ARCADARKA - 2015-09-13, 21:59
| Skwarek napisał/a: | ARCADARKA jakie to tajemne prawa fizyki nie pozwalają wykonać fachowo ocynkowany lutowany zbiornik nieomal bezciśnieniowy do kampera? to chyba majster do du py |
nie stukaj jaki to majster do dupy ,bo to nie ładnie tak o kimś tak stukać ,,,,,,,,,tylko wyciągnij wnioski ,,,,,możesz lutować czym chcesz a grawitacja i tak swoje zrobi dobitniej ciśnienie działające na ściany zbiornika ,,,,, i nie będę więcej ci tłumaczył
pa
Skwarek - 2015-09-13, 22:26
No nie chciałem nikogo obrazić. Jakby co to przepraszam Ciebie.
Ciśnienie statyczne jest pomijalne bo wynosi ok 0,05 starej atmosfery to wytrzyma solidna reklamówka.
Ciśnienie dynamiczne (krótkotrwałe) trudne do określenia bo zależy od kształtu zbiornika, jakości zawieszenia pojazdu, nawierzchni drogi po której porusza się pojazd i kilku innych czynników.
W efekcie powoduje dodatkowe zmienne parcie na ściany naczynia i może doprowadzić do zmęczeniowego zniszczenia połączeń.
I tu jest ważna rola dobrego majstra, powinien wykonać połączenia zagniatane i dodatkowo lutowane, aby zminimalizować wpływ uderzeń hydraulicznych wstawić odpowiednie przegrody, usztywniające ściany zbiornika oraz hamujące ruchy cieczy w zbiorniku. (większe zbiorniki paliwa też to mają)
Poprawnie wykonany lutowany zbiornik jest wystarczająco sztywny by nie pękał na połączeniach.
Jak wielka jest rola dobrego majstra? taka że zbiornik będzie OK
ARCADARKA - 2015-09-13, 22:34
| Skwarek napisał/a: | No nie chciałem nikogo obrazić. Jakby co to przepraszam Ciebie.
Ciśnienie statyczne jest pomijalne bo wynosi ok 0,05 starej atmosfery to wytrzyma solidna reklamówka.
Ciśnienie dynamiczne (krótkotrwałe) trudne do określenia bo zależy od kształtu zbiornika, jakości zawieszenia pojazdu, nawierzchni drogi po której porusza się pojazd i kilku innych czynników.
W efekcie powoduje dodatkowe zmienne parcie na ściany naczynia i może doprowadzić do zmęczeniowego zniszczenia połączeń.
I tu jest ważna rola dobrego majstra, powinien wykonać połączenia zagniatane i dodatkowo lutowane, aby zminimalizować wpływ uderzeń hydraulicznych wstawić odpowiednie przegrody, usztywniające ściany zbiornika oraz hamujące ruchy cieczy w zbiorniku. (większe zbiorniki paliwa też to mają)
Poprawnie wykonany lutowany zbiornik jest wystarczająco sztywny by nie pękał na połączeniach.
Jak wielka jest rola dobrego majstra? taka że zbiornik będzie OK
|
Mnie nie obraziłeś ,tylko dekarza z dziada pradziada ze Stalowej
stukałem ,,,,możesz sobie obliczać wyliczać robić wykresy ,,,,,,,jest tu taki dobry w wyliczeniach i wykresach ,,,a ja wiem z doświadczenia ,,że po pewnym czasie od ciśnienia bujania luty prędzej czy później puszczą
dobrej nocki
koder - 2015-09-13, 22:36
Wiesz co, mnie takie "nie kombinuj, zapłać fachowcowi" z ust kogoś, kto bierze kasę za robienie przy kamperach trochę fałszywie brzmiało. Pewnie przewrażliwiony jestem.
Skwarek - 2015-09-13, 22:38
Cieszę, że bez urazy.
Dobranoc ARCADARKA
ARCADARKA - 2015-09-13, 22:40
| Skwarek napisał/a: | Cieszę, że bez urazy.
Dobranoc ARCADARKA
|
silny - 2015-09-13, 22:47
hej , sąsiedzie , ja robiłem podejście do cynku , . spawaliśmy z czarnej i wszystko pięknie ale nie do ocynkowania w środku.
masa roboty i troche kasy na marne poszło.
mrsulki - 2015-09-14, 05:21
| silny napisał/a: | | nie do ocynkowania w środku |
galwanicznie i owszem wewnątrz się nie da ale ogniowo bez problemu.
Skwarek - 2015-09-14, 06:39
A gdyby polutować zbiornik lutem twardym Np: srebrnym (wcale nie jest tak drogo) to załatwiło by sprawę szczelności, wytrzymałości i dodatkowo wprowadzone byłyby dobroczynne jony srebra poprawiające jakość wody. Niektórzy nawet coś takiego specjalnie dodają do wody.
do lutowania potrzebny tylko palnik propanowy i trochę zręczności.
Lutowane lutem twardym są lepsze gatunkowo stalowe ramy rowerowe i jakoś nagminnie nie pękają w normalnej eksploatacji.
A może nitowany? dobrzy majstrowie potrafią mocno i szczelnie i na wieki.
odpadnie problem zniszczonego ocynku.
Donat - 2015-09-14, 06:47
Wielokrotnie robiłem zbiorniki do wody użytkowej (nie pitnej - chociaż dlaczego nie) z czarnej blachy stalowej spawanej metodą TiG a następnie malowane wewnątrz (oczywiście po dokładnym odtłuszczeniu) podkładem epoxydowym a następnie akrylem nawierzchniowym. Zbiorniki takie działają od wielu lat np na jachtach (moje np zamontowane są na ZJAWIE). Ludzie nie dajcie się bardziej zwariować - przecież wodę w domku, którą pijecie na co dzień, macie dostarczaną starymi pordzewiałymi rurami (wszyscy chyba widzieli zardzewiałą wodę lecąca po naprawie wodociągu w okolicy) a jak widać wszyscy od tego nie poumieraliście.
Skwarek - 2015-09-14, 07:05
Z żeliwno - stalową armaturą jest taka sprawa, że pokrywa się ona dość szybko warstewką kamienia w której to warstewce często przebywają bakterie żelaziste. I wtedy woda prawie nie ma kontaktu z żelazem więc jest czysta. Jakaś ingerencja w czasie awarii, lub nagły większy pobór np. z hydrantu niszczy tę warstewkę i mamy brudny efekt w kranie.
W samochodzie kempingowym w ruchu takie zjawisko nie wystąpi bo wiadomo.
Zrozumiałem że w tej dyskusji chodzi o cienką gotową blachę ocynkowaną, (bo każdy kilogram się liczy) z której kolega proponuje samodzielnie wykonać kształtowy zbiornik na wodę. Więc radźmy jak to z tego materiału wykonać.
wlodo - 2015-09-14, 08:17
| Cytat: | | chodzi o cienką gotową blachę ocynkowaną, (bo każdy kilogram się liczy) z której kolega proponuje samodzielnie wykonać kształtowy zbiornik na wodę |
Dokładnie,zbiorniki o których myślę,kosztują jeden 1000 zł a drogi 600 zł.
W wykonaniu samodzielnym,taniej,większa pojemność,kształt dopasowany do wnęk,wyjścia w odpowiednich kierunkach,więcej miejsca wewnątrz auta.
Krawędziowe pospawanie blach nie sprawia specjalnie kłopotu.
Na blasze warstwa ocynku jest cieniutka,co innego na np.płaskowniku,tu bez oczyszczenia faktycznie chmura gazu.
Kłopot tylko w zabezpieczeniu wypalonego cynku wzdłuż spawu wewnątrz zbiornika.
Jeżeli byłby pełen wody,nie ma tematu,pokryje się kamieniem i ok.
Ale jak do gołej blachy dostanie się powietrze,lub w przypadku szarej inne środki,to...za chwilę mamy polewaczkę nie zbiornik.
Może ktoś zna jakiś środek którym można np.posmarować miejsce spawu,a który zabezpieczy go przed rdzą?
Skwarek - 2015-09-14, 09:16
Gdyby był dostęp to zbiornik można pobielić cyną w miejscach spawów.
Pospawać ściany i dno, pobielić i dospawać sufit z przykręcaną pokrywą i pobielić przez otwór dekla. Nie wiem czy pamiętasz dawne duże stalowe bańki na mleko luzem, one były bielone cyną i służyły latami.
gino - 2015-09-14, 09:25
Tylko po co te wszystkie kombinacje..
ciężkie, drogie i ponoć nietrwałe..
skoro, tanio,trwale i szybko robi się zbiorniki z tworzyw sztucznych
Skwarek - 2015-09-14, 09:35
Ale pytanie było jak zrobić a nie jak zrobić z czegoś innego, kolega chce z blachy ocynkowanej i oczekuje podpowiedzi jak blachę zabezpieczyć.
Zbiornik plastikowy jest fajny, uważam, że lepszy do tego celu, ale jak wlodo napisał zbyt kosztowny, bo rozpoznał sprawę. Więc dlatego próbujemy coś wymyślić z tym ocynkiem.
gino - 2015-09-14, 09:43
| Skwarek napisał/a: | | Ale pytanie było jak zrobić a nie jak zrobić z czegoś innego |
etam...
jak mamy byc tacy drobiazgowi...to napisał też
| Cytat: | | Jeżeli ktoś przerobił ten temat i ma rozwiązanie,to poproszę. |
ilu wypowiadających się ''przerabiało ten temat''
Skwarek - 2015-09-14, 09:50
Wielokrotnie skutecznie bieliłem cyną stalową blachę.
Bieliłem nawet amelinium.
Więc temat mam opanowany.
inhalt - 2015-09-14, 09:57
| Skwarek napisał/a: | Gdyby był dostęp to zbiornik można pobielić cyną w miejscach spawów.
Pospawać ściany i dno, pobielić i dospawać sufit z przykręcaną pokrywą i pobielić przez otwór dekla. Nie wiem czy pamiętasz dawne duże stalowe bańki na mleko luzem, one były bielone cyną i służyły latami. |
Litości - trzeba to zrobić z sensem jeśli ma być trwałe.
Ochrona katodowa metali żelaznych polega (w wersji tzw. biernej) na stworzeniu ogniwa, w którym chroniony metal staje się katodą (stąd nazwa metody), zaś inny metal stanowi anodę rozpuszczalną. Czyli materiał anody, aby był anodą, musi być bardziej "elektroujemny" niż chronione żelazo. Zerknij na szereg napięciowy metali: https://pl.wikipedia.org/wiki/Szereg_napięciowy_metali
Z kolei cyna jest mniej elektroujemna! Można ją stosować w ramach tzw. ochrony anodowej. Wówczas chroniony metal staje się anodą i na pierwszy rzut oka to jest bez sensu, bo się będzie żelazo degradowało się jeszcze szybciej. Ale jednak działa pod warunkiem, że żelazo (stal) jest pokryte szczelnie powłoką cynową. To jest właśnie przypadek bańki na mleko - szczelne pokrycie wnętrza.
Podsumowanie.
Nie ma sensu stosowanie w jednym zbiorniku powłoki metalicznej dającej ochronę katodową (cynk) i powłoki metalicznej realizującej ochronę anodową (cyna). Połączenie kawałka tego i kawałka tamtego da fatalny efekt.
Nadal obstawiam tworzywo sztuczne.
gino - 2015-09-14, 09:58
ale zbiorników na wodę do kampera nie spawałeś..
ja raz z blachy ocynkowanej garaż stawiałem
dobra...koniec spamu
Skwarek - 2015-09-14, 10:08
No to nie będę brnął dalej by pobielić cały zbiornik , wlodo nie da się rób z plastiku.
inhalt - 2015-09-14, 10:23
Da się, ale nie ma sensu ożenić cynku z cyną.
Pobiel cyną całość szczelnie od środka i będzie ok. Albo kup dwuskładnikową farbę z atestem do wody pitnej i pomaluj od środka zbiornik - też będzie ok na lata.
koder - 2015-09-14, 11:58
A czemu po prostu nie wlać do środka jakiejś farby dopuszczonej do kontaktu z żywnością i wyobracać zbiornik, aż pokryje wnętrze? Jeżeli mamy do ogarnięcia tylko spawy (krawędzie), to powinno być to dość proste, choć przy odrobinie zaparcia można tak całe wnętrze zbiornika pomalować.
wlodo - 2015-09-14, 20:25
| Cytat: | | całe wnętrze zbiornika pomalować. |
No właśnie nie potrzeba,bo to blacha ocynkowana,tylko miejsce spawów.
Nie upieram się co do blach,kombinuję,z czego zrobić...
Jak rozgryzę spawanie PE,to może z tego...
Świstak - 2015-10-03, 14:32
To nie spawaj. Rób metodą jaką się robiło stare akwaria - wyspawaj ramę i wklej blachy na sikaflex. Ja mam w Milce wyspawane z czarnej blachy i cynkowane ogniowo. Pokrywa górna na śruby i skaflex. Opis i zdjęcia gdzieś w wątku Milki. Następny zbiornik z reacji tego że nie mam już dostępu do cynkowni - pewnie zrobię metodą akwarium a wypełnienie ścian polietylenem lub PCV zależnie co będzie tańsze. Może też wyspawam z czarnej blachy i oddam chłopakom do malowania proszkowego. Zrobią pięknie w środku i na zewnątrz w 30 minut.
Spawanie PE to nic strasznego, dużo łatwiej niż PCV, ale materiał wcale aż taki tani nie jest. A może i jest, ale ja nie mam do tego dostępu.
Może oni Ci zrobią od ręki???
http://www.youtube.com/watch?v=xS5grDSKmzY
Albo jeszcze lepiej:
http://www.youtube.com/watch?v=FlFtUi_j7mU
Istvan - 2015-10-03, 17:56
Zbiorniki do wody szarej pokleiłem z twardego pcv 4mm. Pachwiny kilkakrotnie pomalowałem folią w płynie. Zobaczymy jak to wyjdzie w użytkowaniu.
dudusie34 - 2015-12-16, 21:48
witam.Trzeba kupić blachę kwasoodporną gr.1,5mm , ładnie pospawać,zrobić wewnątrz dwie przegrody, wlew,wylot,itp. tak zrobiłem, służył będzie wieki. Pozdrawiam,popijając wodę, z tego zbiornika.
|
|