|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Remontujemy kampera - Buduję nowe łóżko, jakim sposobem?
Socale - 2015-09-23, 10:38 Temat postu: Buduję nowe łóżko, jakim sposobem? Vitaycie.
Buduję w SWOIM kamperku nowe łóżko, będzie ono jednoosobowe podwyższone około + 40cm w górę.
Stelaż będzie nowy od samej podłogi do żądanej wysokości - nie będzie "przedłużeniem" obecnego.
Pytanie następujące:
Z czego lepiej jest zrobić stelaż?
Kantówki drewniane i drewno w ogóle , czy może z profili stalowych 40-50mm jakich używamy do produkcji płotów i bram?
Chętnie pomyślałbym o możliwości unoszenia go jak tapczanu, ale niekoniecznie.
kimtop - 2015-09-23, 11:16
Drewno liściaste np.buk
inhalt - 2015-09-23, 11:52
Sugeruję drewno sosnowe. Jedyną przewagą bukowego jest jego twardość, która ma znaczenie w przypadku parkietu albo blatu kuchennego, ale nie łóżka. Poza tym buk nie ma zalet.
Tutaj tabelka z własnościami mechanicznymi drewna: http://www.lech-bud.org/t.../tabela%201.jpg
Wytrzymałość sosny jest niewiele mniejsza niż buka. Za to ciężar właściwy buka jest dwukrotnie większy niż sosny. O cenie i dostępności nie wspominam.
Jaki jest sens stosować buk w miejscu nie wymagającym twardości? Moim zdaniem nie ma, a poza tym obróbka drewna bukowego jest bardzo uciążliwa w porównaniu do sosny.
P.S. Wewnątrz kampera to nie ma znaczenia, ale buk jest wbrew pozorom znacznie mniej odporny na wilgoć niż sosna. To jednak sprawa drugorzędna, chyba że sikasz w łóżko.
tolo61 - 2015-09-23, 13:45
Buk
DC - 2015-09-23, 18:52
Ja zawsze używam sosny, w sobotę zrobiłem sobie nową drabinkę do łóżka piętrowego, wcześniej dorabiałem w przyczepie i wytrzymała
Socale - 2015-09-23, 21:44
Łóżko jest najważniejsze.
Do sypialni w domu też sam budowałem, bez materaca 130kG waży, 100% lite !!! Składane w miejscu przeznaczonym "bez gwoździa"
9 lat już służy i ani nie jęknie
.
Koledzy dzięki za sugestie. Koncepcje mam w głowie, wybór tylko był stal czy drewno.
Jednogłośnie padło na drewno, więc robię w drewnie.
Sosna i świerk.
Łóżko jednak będzie na sztywno i na stałe z możliwością demontażu = powrotu do pierwotnego układu.
Montuję jak najmniej inwazyjnie więc będzie bez podnoszenia.
Poglądowo:
2 nogi w narożnikach i ściana z przodu łóżka będą przymocowane solidnie do budy.
Ta ściana to cienka sklejka z obu stron, w środku i na krawędziach listwy, między listwami styropian. Wszystko sklejone, lekkie i sztywne.
Będzie przymocowana do ścian budy oraz do fabrycznych elementów stalowych siedzisk niższych.
Na nogi i ową ścianę przyjdzie rama z kantówki 35x60x2600mm idealnie suche, świerk bezsęczny.
Rama między skrajnymi nogami będzie podparta w kilku punktach by nie uginała się ani milimetra
Na ramę poprzeczne deski sosnowe 20x45x900mm, nie chcę uginających się sklejek, mam już też materac bonelowy 16cm gruby
Rama z poprzeczkami nie będzie przykręcana do elementów budy tylko do konstrukcji nośnej.
.
Temat równoległy na k.pl bo niektóre tematy lepiej chodzą tutaj a niektóre lepiej tam
janek50 - 2015-09-23, 22:00
Socale a nie lepiej zamiast robić , kupic w sklepie z używanymi meblami gotową rame do łóżka? i jedynie ją dopasowac do wymiiarów autka? cenowo wyjdzie to samo albo i taniej, a masz gotowca przeznaczonego do spania. Rama gotowa jest robiona ze sklejki odpowiednio wyprofilowanej i masz większa amortyzacje i pewność że się pod tobą nie załamie. ja bym szedł w tym kierunku
Socale - 2015-09-23, 22:25
Janek, zacytuję samego siebie:
"Na ramę poprzeczne deski sosnowe 20x45x900mm, nie chcę uginających się sklejek"
chris_66 - 2015-09-23, 22:57
Socale napisał/a: | Janek, zacytuję samego siebie:
"Na ramę poprzeczne deski sosnowe 20x45x900mm, nie chcę uginających się sklejek"
|
żeby kontynuować wątek z sąsiedniego forum to podpowiem ci jak miałem u siebie w poprzedniej przyczepie
wzdłuż łóżka listwy 18x35 postawione na sztorc , nie licząc skrajnych to na łóżko o szerokości 90 cm miałem 12 listew, na to sklejka 4mm i spokojnie spałem bez żadnego uginania się (120kg)
Socale - 2015-09-23, 23:51
Dla sztywności super ok.
Dla wentylacji materaca ta konstrukcja absolutnie odpada. Spod materaca musi być wentylacja.
ferguson - 2015-09-24, 08:26
W sklejce nawierć otwory i po sprawie.
chris_66 - 2015-09-24, 08:59
ferguson napisał/a: | W sklejce nawierć otwory i po sprawie. |
oczywiście o tym zapomniałem dopisać
Fux - 2015-09-24, 09:04
W łóżku spędzamy ca. ⅓ życia, więc skoro chcesz leżeć na madejowym łożu to Twój wybór.
Sklejka z dziurami?
Polecam.
http://www.mkfoam.pl/prod...e/bez-regulacji
Andrzej 73 - 2015-09-24, 09:10
Nie tędy droga Panowie , ale czekam na rozwój waszych przemyśleń. Następnie napisze jak powinno to wyglądać.
Pozdrawiam
Socale - 2015-09-24, 10:03
Koledzy, ale ja nie deklarowałem wykorzystania sklejki pod materac.
Będą szczeble, sosnowe, gładkie...
Socale - 2015-09-24, 10:08
Fux napisał/a: | W łóżku spędzamy ca. ⅓ życia, więc skoro chcesz leżeć na madejowym łożu
... |
Dlaczego madejowe???
Toż to właśnie będzie extra super hiper lux wygodne łóżko na solidnym grubym materacu spreżynowo-bonelowym
chemik - 2015-09-24, 10:15
Pomysł z drewnem jak najbardziej, jeżeli mógłbym cos zasugerować, to w miejsce litych kantówek zastosuj kantówki klejone z kilku warstw lekkiego drewna wodoodpornym klejem , maja wtedy większa wytrzymałość, więc można zmniejszyć trochę wymiary, a więc i masę konstrukcji.
Swoją opinię opieram na wieloletnim doświadczeniu stolarskim.
Powodzenia
Fux - 2015-09-24, 10:19
Socale napisał/a: | Koledzy, ale ja nie deklarowałem wykorzystania sklejki pod materac.
Będą szczeble, sosnowe, gładkie...
|
Na drabinie się połóż.
WINNICZKI - 2015-09-24, 10:47
W Ikei można kupić specjalne stelaże z regulowaną twardością .stelaż ma ramę.Całość lekka i wygodna w użytkowaniu.Płaskie listwy drewniane są do kitu.Łóżko musi układać sie do kształtu człowieka ,a nie odwrotnie.
chemik - 2015-09-24, 13:43
Socale napisał, iż posiada gruby, 16 cm materac bonelowy (sprężyny zszyte, obłożone warstwą miękką i obszyte), więc tak naprawdę może położyć się na betonie, a nie poczuje. Co połozy pod niego, nie ma więc wielkiego znaczenia, byle nie uginałoby się!
Andrzej 73 - 2015-09-24, 14:30
chemik napisał/a: | Co połozy pod niego, nie ma więc wielkiego znaczenia, byle nie uginałoby się! |
A czy aby tylko o ugniatanie chodzi?
Jeśli taki ma być tok rozumowania to może być pianka HR -ka lub lateks , albo zwykła twarda 30/52 i też będzie dobrze. Ehhh te Wasze dyskusje ....
Ale proszę piszcie śmiało zobaczymy czy coś dobrego z tego wyniknie.
Pozdrawiam miłego...
Fux - 2015-09-24, 14:34
chemik napisał/a: | Socale napisał, iż posiada gruby, 16 cm materac bonelowy (sprężyny zszyte, obłożone warstwą miękką i obszyte), więc tak naprawdę może położyć się na betonie, a nie poczuje. Co połozy pod niego, nie ma więc wielkiego znaczenia, byle nie uginałoby się!
|
Ty nie wiesz, co piszesz.
W ciągu nocy organizm potrafi ponad litr płynu wydalić przez skórę. Gdzie to ma się podziać?
W betonie?
Dlatego podawałem przykład rusztu aby woda miała gdzie odparować.
Nie każda pianka nadaje się na materac.
Andrzej 73 - 2015-09-24, 15:06
Fux napisał/a: | Ty nie wiesz, co piszesz.
|
Przestań , bo zaprzestaną pisać i nici z badania obserwacyjnego które tu prowadzę.
Fuksik pozdrowionka dla Ciebie.
chemik - 2015-09-24, 17:43
z całym szacunkiem dla Fuksa, ale wiem, co piszę, natomiast on nie wie, co czyta ! Czytanie ze zrozumieniem nie jest jego mocną strona!
Moja wypowiedź była w kontekście - jak podkład/spód łózka przeniosą się na wygodę śpiącego ( uwaga napisana - śpij na drabinie !), a nie na temat" co z wodą z ciał"! Czytać posty należy z uwagą, starannie, tym bardziej, iż wiele osób rozwija/ponawia/dokłada inne wątki.
Jak widzę, są na forum osoby o zacięciu psychologiczno/pedagogiczo/spcjologicznym, interesu
jące się badaniami psychologii forum internetowego - więc kończe, by nikt nie robił mi portretu psychologicznego, a potem licencjatu
Miłego popołudnia
Fux - 2015-09-24, 19:46
chemik, dygresja, że jestes stolarzem nie oznacza, że masz w kwestii wygodnego spania rację.
Wywiodę tezę, że jej nie masz.
Spałem na różnych wyrkach z materacami dmuchanymi pod namiotem, z którego zeszło powietrze.
Osobiście polecę rozwiązanie ze stelażem zbliżonym lub z linka i materacem odpowiedniej klasy.
Pianka tapicerska a pianka na materac do spania to taka sama różnica, jak spanie w łóżku i we fiacie 126p.
Niby można, a le ja wolę wygodnie i higienicznie a nie w budzie.
chemik - 2015-09-24, 20:08
Szanowny FUX - ie
Stwierdzam ponownie ( chociaż już miałem nie pisać) iż zdolność czytania ze zrozumieniem i dodam - logicznego myślenia są czynnościami zupełnie obcymi dla Ciebie!
Moja wzmianka o stolarstwie dotyczyła wytrzymałości kantówek na łóżko i nie miała nic do wygody spania! Jeżeli nie umiesz czytać, to nie wcinaj się !
A propo pisania - piszesz, iż cytuję "Spałem na różnych wyrkach z materacami dmuchanymi pod namiotem, z którego zeszło powietrze. '
Prosta analiza tegoż zdania - spałeś pod namiotem bez powierza !
Powinieneś (prawdopodobnie) napisać "Spałem na różnych wyrkach z materacami dmuchanymi pod namiotem, z których zeszło powietrze."
Niby niewielka zmiana, ale całkowicie zmienia sens.
I to by było na tyle w tym temacie!
I nic mi nie musisz udowadniać, mój zapis w tym temacie miał na celu poparcie konkretnego pomysłu, a nie wdawanie się w słowne utarczki !
z poważanie i życzeniem dobrej nocy, proszę nie trudzić się odpisywaniem na mój post!
ferguson - 2015-09-24, 20:29
Może być też hamak,
Andrzej 73 - 2015-09-24, 20:37
Kolego chemik zauważ , że sugerujesz Socale zamotowanie materaca na betonie i nie widzisz w tym różnicy. Czyli z Twojego rozumowania wychodzi , że komfort spania będzie taki sam jak na łóżku w linku ?
http://nabytekmateo.cz/!S...utterfly_13.jpg
Myślę , że się grubo mylisz. A my chcemy pomóż Koledze w podjęciu najlepszej decyzji.
Pozdrawiam
Socale - 2015-09-24, 23:06
Koledzy, wcześniej pisałem, że do sypialni w domu łóżko sam sobie zrobiłem.
Zrobiłem je z litego drewna, jest ogromne i pieruńsko 130kG ciężkie bez materaca.
Nie mam foty, ale znajdę to wrzucę.
Łóżko te jest moim debiutem w tej materii i uważam że jest doskonałe !!!
Stanowiło i nadal stanowi swego rodzaju prezent dla ukochanej by zawsze dobrze się w nim czuła w naszej nowej sypialni i tak było, jest i mam nadzieję będzie
Po prostu nie chce się z niego wstawać. Nam.
Każdego dnia, przysięgam Wam, po śniadanku oboje hop na godzinkę jeszcze trochę poleżeć.
.
Co ma piernik?
Jak przekonaliście mnie bez walki że drewno a nie stal, choć to tylko kamper, to pomyślałem że zrobię kopię tego o którym piszę wyżej w wersji 1/2 czyli jednoosobowe.
Dla mnie.
Przeszkodami są jednak masy materiałów a zależy mi na "pancerności konstrukcji" z zachowaniem przyzwoitej lekkości. Nie wykorzystam do tego analogicznie 65kG drewna, dlatego konstrukcję robię bardziej przemyślaną, odchudzoną, dostosowaną do kamperowego środowiska i już wiem że taka koncepcja przebudowy powiedzie się.
Tu muszę dodać że nie o samo łóżko walczę z przemyśleniami, ale również adaptacja solidnego stołu składanego między dolnymi siedzeniami, które doraźnie też będą łóżkiem o szer 80cm.
Obniżenie taboretów ławek byleby zbiornik na wodę się mieścił + obniżenie podłogi z 15 do 8cm.
To nie wszystko.
Pasy były na ławce za kuchnią dla 2 osób, więc jeden komplet przeniosłem i przykręciłem do taboretu za szafą.
Taborety po obniżeniu dospawałem stopki by przykręcić do podłogi tak jak były fabrycznie, śrubami 10x60 na wylot podłogi. Skręciłem nowymi + podkładki 10x40.
Tak więc połapane, mam już z górki.
Łóżko będzie wysoko i ani drgnie, ani zgrzytnie, ani centymetra się nie podda... a jeszcze nie wszystko ze sobą skręciłem tak jak docelowo
Nie wylewałem betonu - choć wiem że to była przenośnia, ale mam żądaną sztywność podmateracowego podłoża.
Materaca też z palca nie wyssałem, kompromis mógłby być niepowodzeniem więc jest również dobrej jakości.
Poniżej kilka fotek, każda z osobna opisana bo nie umiem między treścią zdjęć wstawiać.
Tak to wyglądało fabrycznie, górna płyta już odkręcona, taborety i podłoga jeszcze nie ruszane.
Fux - 2015-09-25, 07:21
Szanowny chemiku. Ja potrafię czytać ze zrozumieniem.
Odniosłem się nie do ramy/stelaża lecz do płaszczyzny, na której ma leżeć materac!
Przedstawione w linku stelaż/e muszą być położone na ramie.
Tyle i aż tyle.
Co do mojej wypowiedzi o spaniu w namiotach na materacach bez powietrza masz rację. Zastosowałem skrót myślowy.
Przepraszam, jeżeli był mało czytelny. Sens wypowiedzi można zrozumieć.
Notker - 2015-10-18, 19:21
Zaraz pewnie ktos na mnie bedzie wylewal frustracje, ale ja wlasnie mam lozko z lita sklejka na wierzchu i gabka na tym. Zyje w kamperze non stop i nie ma problemu z wilgocia czy zapachami spowodowanymi ta konstrukcja. Jak budowalem to nawet do glowy mi to nie przyszlo aby wykonac dziury w sklejce lub cos takiego. Zreszta dla kregoslupa najzdrowsza jest zwyczajna decha. Jak wracam do domu na miekki tapczan to wszystko mnie boli potem.
chris_66 - 2015-10-18, 20:23
Notker napisał/a: | Zaraz pewnie ktos na mnie bedzie wylewal frustracje, ale ja wlasnie mam lozko z lita sklejka na wierzchu i gabka na tym. . |
nie mam zamiaru nic wylewać , jednak zdrowiej dla gąbki czy sprężyn ja bym dał ażurową konstrukcję - jak sklejka to z otworami "dla zdrowotności"
Socale - 2015-10-29, 10:38
Odświeżę temat, bowiem przebudowa jest na ukończeniu.
Ale...
Nowy dylemat się pojawił.
W pierwotnej wersji zabudowy, w tylnym narożniku był odseparowany schowek na 2 butle gazowe.
Obecnie po przebudowie pod powierzchnią łóżka jest już ogromny bagażnik -garaż wręcz i 2 drzwiczek, ale jeszcze bez wyznaczonego miejsca na 1 butlę.
Jestem na rozwidleniu dróg:
- Zbudować ponownie szczelny schowek na jedną butlę z wentylacją na zewnątrz w podłodze (pierwotnie).
- Wstawić mały zbiornik toroidalny pod podłogą i tankować jak auta LPG
Wasze sugestie pomogą mi dokonać wyboru, muszę brać pod uwagę miejsce na klimatyzację (około 40x40cm powierzchni) która w owym garażu będzie zabudowana oraz elektryczne sterowanie zaworu otwierającego butlę tak jak w autach.
Zabudowa tych 2 urządzeń w jednej komorze wyklucza się wzajemnie, więc butlę tak czy siak muszę odseparować od reszty.
wlodo - 2015-10-29, 11:56
A może butla wsuwana z boku pod auto?
Socale - 2015-10-29, 12:24
Pod podłogę nie zmieści się w pionie i raczej za dużo rzeźby.
Jeszcze tak myślę, że wytnę otwór w podłodze średnicy butli, wstawię koszyk tak by połowa butli w nim wisiała, wówczas nad butlą zabudowa będzie niższa ale na powierzchni nic nie zyskam.
.
Idę poprzyglądać się i pomyśleć.
wlodo - 2015-10-29, 14:20
J myślałem o wsunięciu jej z boku auta poziomo.
Nie wiem czy masz jakieś boksy z boku na sprzęt,jak nie zawsze można drzwiczki dorobić.
Jakiś koszyk i butle wsuniesz.
Problem tylko zimą,bo zamarznie.
dulare - 2015-10-29, 16:48
Butla wsunięta poziomio będzie podawać gaz w formie ciekłej (dopóki jego poziom nie spadnie poniżej zaworu) co oznacza problemy z reduktorem. Nawet latem może zamarzać reduktor a to już jest niebezpieczna sprawa...
tom-cio - 2015-10-29, 20:09
butla 28l stako ma wymiary butli od kuchenek,montujesz w poziomie i wypuszczasz zawor do tankowania.Wielozawor na boku,nowowyprofilowany pret od wskaznika,podgieta rurka od zaworu ,zeby bral w formie lotnej z samej gory.(ja tak mam).zalety-gaz zawsze i wszedzie z kazdej stacji.dzialajacy wskaznik poziomu gazu.A co elektrozaworu-odkrecasz srube fi 8 od gory,wywalasz elektrozawor,na pustym odkrecasz rurke na ktorej elektozawor siedzial i wywalasz sprezynke i gumke z podkladka,skrecasz i elektrozaworu nie ma ,pozostaje manualny do zakrecania,ale butli co normalnie sie w kamperze wozi tez chyba nikt na noc nie zakreca?
i jak mowilem,ze mam zewnetzzny zbiornik lpg ,to nikt nie chcial,na zlom zlomiarzom oddalem.Ale zewnetrznego nie montuj,zamarzac w zimie bedzie,lepiej w srodku podgrzewany.Ja w zimie kampera grzeje non stop,bo tez i cala zime codziennie uzytkowany.Butla stako to jedno z lepszych rozwiazan,po prostu nie istnieje problem z gazem
http://allegro.pl/zbiorni...5671940609.html
Socale - 2015-10-29, 20:46
Tomcio, dobrze prawisz. Wszystko się zgadza w sensie technicznym, kiedyś ten temat przerabiałem ale dylemat mój jest taki, że albo zbiornik poza budą czyli pod podłogą, albo tradycyjna butla na swoim miejscu i obudowana.
.
Tak myślę że jak zbiornik pod podłogą, to oszczędzę trochę powierzchni i w stare miejsce butli wstawię klimatyzator, wagowo i gabarytowo podobnie jak butla 11, zostanie jeszcze miejsca że Smart by się zmieścił.
Patrzałem pod podłogą, miejsca dużo, bardzo dużo, zbiornik ścieków mam po środku tuż za tylną osią, za zbiornikiem do zderzaka zajmuje miejsce zapasówka w koszu, po bokach dużo wolnego miejsca.
Najgorzej jest jak ma się wybór.
tom-cio - 2015-10-29, 20:56
To trudno,decyduj sam ,niestety tak jak pisalem,podpodlogowej juz nie mam,oddalem na zlom.Ja natomias ,jesli jezdzisz zima,pod auto bym nie dal,zamarznie i potencjal lezacego taleza jest duzo gorszy niz walca,otoz potrzebujezz faze lotna nie ciekla,czyli zeby" chlapaniem" gazu w czasie jazdy nie zmrozic reduktora,bedziesz musial tankowac polowe butli ,czyli np 20 l w czterdziestke.A ja w ta stako w pusta wlewam 20 l gazu i mam faze lotna.Jak jechalem na cro,to se wlalem 20 do butli nie pustej,czyli bylo z 25l i walilo gazem jak fiks,musialem stanac na odludziu,odkrecic reduktorek,odkrecic zaworek i fiufiu spuscic z 5 literkow gazu....Ale ja sie gazu nie boje,jak wiekszosc,benzyna bardziej wybuchowa,wiec..
Socale - 2015-10-29, 21:40
Boję się że walec będzie widzialny pod zderzakiem, dlatego uczepiłem się płaskiego. Zimą w mrozy nie jeżdżę, w chłodne dni owszem i rzadko, więc zamarznięcie nie grozi. Podczas jazdy lodówka na 12V fruwa więc gaz nie potrzebny.
Na uzyskiwanie lotnego w przewodzie jak dostanie się tam ciekły jest sposób, zapobiegawczo wystarczy zawinąć rurkę w kilka zwojów o średnicy płyty kompaktowej lub większe i ustawić pionowo, to nie problem, miejsce jest.
Im dalej od zbiornika tym lepiej.
Muszę to wszystko przetrawić, nie wolno mi zapominać o bezpieczeństwie, również biernym.
|
|