Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Podwozia - technika i eksploatacja - Wyłącznik akumulatora

Bronek - 2015-10-11, 19:22

Taki hebelek jest u mnie fabrycznie .
Natomiast przetwornica jest bez tego zabezpieczenia .
W celu rozłączenia jej , odkręcam minus od przetwornicy , zawsze pierwszy, Odwrotnie przy załączaniu. Można bez kluczy
Ale to u mnie mam łatwy dostęp. Inaczej gdy przetwornica jest schowana i tu zgoda.
Mam taki rozłacznik , ale lenistwo..... :-/
Robiąc sobie , robisz dobrze wręcz na wyrost . Zawsze daję więcej kleju , wkrętów śrubek itd. Zabezpieczeń nigdy za wiele No i satysfakcja.
Wszystko co "dobawiłem" zabezpieczyłem bezpiecznikami na kablu . Każde dodatkowe gniazdo i siłowniki (do wyrka i dwa do zasuwy i kroplowego zaworu a la Rawicki).

Świstak - 2015-10-11, 20:13

Na wszelki wypadek to nawet ksiądz interes nosi. I na wszelki wypadek oczyśćmy wątek co by się ktoś nie zgorszył...
Bronek - 2015-10-11, 20:20

10 bezpieczników i w Twojej konfiguracji plus rozłącznik to idealne rozwiązanie . Nie widzę tu przerostu formy nad treścią . Logiczne moim zdaniem :spoko
OMEGA - 2015-10-11, 20:39

Janusz niż wywalisz to powiedzcie fachowcy na którym kablu dać ten wyłącznik który Świstak proponuje , plissss + czy -
Johny_Walker - 2015-10-11, 21:02

Jak masz masę na -, to wszystkie przełączniki na +.
janusz - 2015-10-11, 21:10

OMEGA napisał/a:
powiedzcie fachowcy na którym kablu dać ten wyłącznik

Dla mnie wszystko jedno, tam gdzie wygodniej. Przy minusie nie trzeba kombinować z kablem klemy. Wystarczy dołożyć jeden przewód masowy może być plecionka. Jeśli na plusie to trzeba zarabiać nowe klemy albo szukać jakichś odpowiednich.

Cytat:
Jak masz masę na -, to wszystkie przełączniki na +.

Wytłumacz się, dlaczego? :haha:
To nie chałupa i tu nie ma fazy.

OMEGA - 2015-10-11, 21:18

Dałem na minusie i co się okazało że gdzieś mi ta masa przechodzi na odbiorniki ,po wyłączeniu radio gra , postojowe świecą ale już drogowe nie i tak dalej , zdjąłem klemę minusową i dalej beż zmian , gdzieś ten prąd błądzi , dopiero po zdjęciu plusowej wszystko gaśnie . Dziękuję za odpowiedzi , będę przerabiał na przewód plusowy. :spoko
janusz - 2015-10-11, 21:26

OMEGA napisał/a:
Dałem na minusie i co się okazało że gdzieś mi ta masa przechodzi na odbiorniki

Jakim sposobem? Który akumulator? Jakimś sposobem masz obydwa akumulatory spięte ze sobą jakimś odbiornikiem. Jeżeli tylko małe odbiorniki działają a duże nie mimo odłączenia masy to znaczy że plusy masz połączone jakimś nie za wielkim oporem na stałe.

chris_66 - 2015-10-11, 21:46

janusz napisał/a:
Jakim sposobem? Który akumulator? Jakimś sposobem masz obydwa akumulatory spięte ze sobą jakimś odbiornikiem. Jeżeli tylko małe odbiorniki działają a duże nie mimo odłączenia masy to znaczy że plusy masz połączone jakimś nie za wielkim oporem na stałe.


masa przechodzi gdzieś przez obudowę na karoserię, często zapominamy o tym

OMEGA - 2015-10-11, 21:49

Janusz , dodatkowo odłączyłem aku z zabudowy na minusie zdjęciem klemy i miałem zdjętą masę z aku auto , radio grało , przekręciłem na krótko kluczykiem
rozrusznik nie zakręcił ale było słychać elektromagnes i dałem sobie spokój. Więcej do tematu już nie wracałem , miałem strach by auta nie puścić z dymem.

frólik - 2015-10-11, 21:57

A czy przypadkiem nie świeciło słońce :wyszczerzony: jeśli nie masz paneli słonecznych, to czary :diabelski_usmiech

już nie zaśmiecam :spoko

Argo - 2015-10-11, 22:05

Aku rozruchowy jest spięty plusem z aku zabudowy poprzez separator ładowania altenatorem i energoblokiem. Ponieważ akumulatory mają wspólną masę (ramę auta) to następuje zasilanie z aku zabudowy. Temat był już wałkowany, ale nie pamiętam tytułu.
janusz - 2015-10-11, 22:52

OMEGA napisał/a:
Janusz , dodatkowo odłączyłem aku z zabudowy na minusie zdjęciem klemy i miałem zdjętą masę z aku auto
frólik napisał/a:
A czy przypadkiem nie świeciło słońce :wyszczerzony: jeśli nie masz paneli słonecznych, to czary :diabelski_usmiech

Prawdopodobne ale to i tak znaczy, że obydwa akumulatory masz razem połączone chyba, że solar ładuje samochodowy nie pokładowy.
Moim zdaniem trochę nie dobrze, że obydwa mają jakieś połączenie bo traci się zaletę rozdzielania akumulatorów. Jeśli z obydwu pobierany jest prąd to nie ma zabezpieczenia rozruchu auta przy rozładowaniu pokładowego akumulatora.

Odłącz obydwa akumulatory od masy, odłącz solar albo zakryj kocem i zmierz opór pomiędzy plusami akumulatorów. W obie strony. Z oporu da się zorientować jak mocno jeden akumulator oddziałuje na drugi.

Bronek - 2015-10-12, 05:48

Wracając do wydzielonego tematu wyłącznika głównego akumulatora zabudowy, trzeba brać go pod uwagę jako pierwszą przyczynę braku nagłego prądu!. Potem klemy. Złącza itd.

W moim przypadku zdarzyło się ,iż potrącony rozłączył zasilanie , byłem bliski "dużej roboty", rozbiórki panelu ,ładowarki itd..
Coś mnie tkneło by nim poruszać , uf.....

Akumulator:
Zasada ogólna: zawsze odłączmy pierwszy minus.(ale pewnie nic się nie stanie jak złamiemy tą.zasadę).
Odwrotnie przy przyłączaniu .

Regulator solara podłączmy najpierw do akumulatora!!!!!!( tu bym nie ryzykował opcji odwrotnej), dobry regulator powinien "rozpoznać" akumulator
Potem podpinamy solar
Odłączenie solarów podobnie, "piwyżej regulatora", przerwanie obwodu powoduje ,że prąd nie płynie i jest ok. Tu też można na plusie założyć wyłącznik. Przed regulatorem. Bezpiecznik pomiędzy +, regulatorem w miarę blisko klemy czy przyłącza dodatniego.

vIrek - 2015-10-12, 08:47

Polecam taki wyłącznik:
http://www.mazuria.com/pr...torow-5081.html
Pod 1 mam akumulatory zabudowy, a pod 2 akumulator rozruchowy, regulator solarów podpięty do klemy akumulatorów zabudowy
. Dzięki temu mogę:
- połączyć wszystkie akumulatory (np. przy problemach z rozruchem),
- odłączyć akumulatory zabudowy nie martwiąc się o panele solarne (przełącznik ustawiony na 1+2),
- ładować solarami wszystkie akumulatory
- awaryjnie wykorzystać akumulator rozruchowy do zasilania zabudowy
- .. i co tam jeszcze komu przyjdzie do głowy :bigok

Argo - 2015-10-12, 09:07

vIrek napisał/a:
Polecam taki wyłącznik:
http://www.mazuria.com/pr...torow-5081.html
Pod 1 mam akumulatory zabudowy, a pod 2 akumulator rozruchowy, regulator solarów podpięty do klemy akumulatorów zabudowy
. Dzięki temu mogę:
- połączyć wszystkie akumulatory (np. przy problemach z rozruchem),
- odłączyć akumulatory zabudowy nie martwiąc się o panele solarne (przełącznik ustawiony na 1+2),
- ładować solarami wszystkie akumulatory
- awaryjnie wykorzystać akumulator rozruchowy do zasilania zabudowy
- .. i co tam jeszcze komu przyjdzie do głowy :bigok

Ale to nie jest przełącznik rozruchowy. Po rozmiarze max 20-40A

Bronek - 2015-10-12, 09:10

Z tym ładowaniem solarami to obu to trochę może być nie tak.
MPPT wymaga wtedy zmiany parametrów . Tu kwasowy tam np żelowy, inne pojemności itd .
U mnie szkoda roboty , prędzej mały solarek np 10W za szybą bezpośrednio do rozruchowego , jednak do tej pory nie było takiej konieczności . Rozruchowy trzyma . Radia nie włączam ...
Ale każdy ma inaczej , np. ja mógłbym zastosować do rozłączania : Przetwornica / Solar


tu 300A 32V








Kocurek - 2015-10-12, 10:13

Kupiłem czas temu jakiś wyłącznik akumulatora w JULI. Niedrogi i wyglądający porządnie. Okazało się że wykonanie jest beznadziejne. Owszem styk miedziany nawet dość gruby ale styki od przewodów to łby śrub. Zwykłe stalowe śruby ocynkowane. Przy małych prądach występuje mruganie ledów na skutek problemów z przejściem prądu pomiędzy miedzią i cynkiem. pewnie wymiana na miedziane śruby jak to jest w rozrusznikach pomogło by. Generalnie nie polecam - szkoda kasy.
janusz - 2015-10-12, 10:58

Kocurek napisał/a:
Generalnie nie polecam - szkoda kasy.

I należy się zastanowić czy wyłącznik akumulatora do czegoś jest potrzebny oprócz chęci posiadania ustrojstwa które jest jeszcze jednym miejscem gdzie mogą powstać kłopoty.
Fabryka nie montuje.
Wymagany jest w dużych autach i specjalistycznych, w kamperach do 3,5t nie.

Bronek - 2015-10-12, 11:22

janusz napisał/a:
I należy się zastanowić czy wyłącznik akumulatora do czegoś jest potrzebny oprócz chęci posiadania ustrojstwa które jest jeszcze jednym miejscem gdzie mogą powstać kłopoty.


U mnie jest do aku zabudowy fabrycznie no i potrafi się rozłączyć. Psu na budę, nigdy nie korzystałem celowo .
W amerykańcu jest ale nie dotyczy rozrusznika. I tu był kłopot jak mi się bendix zawiesił . Akumulator pod samochodem za tylną osią , masakra , prawie pożar.

vIrek - 2015-10-12, 12:15

Argo napisał/a:

Ale to nie jest przełącznik rozruchowy. Po rozmiarze max 20-40A

Po opisie w załączonej poczytajce to 200A.
Śruby i nakrętki mosiądz,

Wyłącznik u mnie nie jest między aku a rozrusznikiem, lecz pomiędzy akumulatorami a instalacją zabudowy. Łączenie akumulatorów jest "przy okazji".

Akumulator rozruchowy i zabudowy mam jednakowe - 120 Ah kwasowe CA/CA, więc do ładowania solarami mogę je połączyć. Chociaż docelowo planuję dołożyć taki:
http://www.ecosolar.pl/cy...230a-p-449.html
Czy potrzebny - u mnie się sprawdził wielokrotnie :brawo: dlatego polecam.

Argo - 2015-10-12, 12:31

Temat dotyczy wyłącznika głównego a nie sterującego. 400-600A pobiera rozrusznik diesla.
vIrek - 2015-10-13, 09:44

Temat dotyczy:
Bronek napisał/a:
Wracając do wydzielonego tematu wyłącznika głównego akumulatora zabudowy, trzeba brać go pod uwagę jako pierwszą przyczynę braku nagłego prądu!.


Argo napisał/a:

400-600A pobiera rozrusznik diesla.

OK. ale u mnie przełącznik łączy akumulatory równolegle, więc prąd będzie przynajmniej o połowę mniejszy - tak na moje amatorskie oko :spoko

Argo - 2015-10-13, 11:12

Pisz na temat, a nie na oko
vIrek - 2015-10-13, 13:04

Argo napisał/a:

Ale to nie jest przełącznik rozruchowy. Po rozmiarze max 20-40A


W temacie "Wyłącznik akumulatora" (chodziło o akumulator zabudowy) piszesz, że podany przeze mnie przełącznik nie jest rozruchowy. A następnie oceniasz go po rozmiarze na 20-40A.
To "Pisz na temat, a nie na oko" to było do Siebie czy do mnie? (pyt. retoryczne, nie oczekuje odpowiedzi). :spoko


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group