Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Kupujemy kampera - Kupię, ale co ??

stasiu - 2015-10-13, 21:40
Temat postu: Kupię, ale co ??
Zacznę od początku miałem VW T3 Westfalię i dawałem radę nawet w 4 osoby , ale zachciało się czegoś większego i nabyłem cepkę burstner city 4505 , po kilku wypadach całkowicie mi się odechciało ( wypad w Kotlinę kłodzką i następny rok w bieszczady ) dla mnie to dramat jazda po tych drogach ciągłe zerkanie czy cepka nie opuści drogi (baaardzo wąskie drogi) no i te kolosalne spalanie , jedyny plus takiego zestawu to że mogłem swobodnie zwiedzać okolice bez pakowania się każdego dnia .Ale ogólnie chciałem postawić na jakiegoś nie drogiego kamperka niestety max 10 tyś raczej jakiegoś blaszaka ? .W sumie starszy syn już zrezygnował z jazdy ze "starymi" więc pozostaje nas 3 osoby więc alkowa raczej nie potrzebna Czy forumowicze mogą mi podpowiedzieć czego szukać żeby był prysznic i normalne WC (nie przenośne) to tyle moich wymagań , oczywiście nie jestem napalony że muszę kupić już i teraz i mogę się powstrzymać żeby coś dozbierać , ale nie więcej jak max do 15 tyś , czy idzie coś kpić w tej kwocie z moimi wymaganiami , za info będę bardzo wdzięczny .
Johny_Walker - 2015-10-13, 23:12

Minimum to 40 tys za 15-25 letnią używkę. Chyba że jakieś samoróbki, albo sobie sam zrobisz z busa itp.
Za 15 tys to nie ma najmniejszych szans. Ja nie słyszałem o tym żeby ktoś za tyle kupił i jeździł. Bo że ktoś kupił to tak… słyszałem.

chris_66 - 2015-10-13, 23:21

za 15 to nie kupisz nic co by do domu dojechało :spoko

siedź w przyczepie bo za tą kasę to nic nie kupisz sensownego , chyba że jakaś dłubankę na blaszaku o wątpliwej urodzie i funkcjonalności

nie wiem o jakim kolosalnym spalaniu mówisz - 2 l/100km to nie jest jakiś dramat , a mając przyczepkę w odpowiednim stanie nie musisz stresować sie ciągnięciem przyczepy - to jest zwykła jazda samochodem , tyle, że trochę wolniej

w okolicach 30 tysięcy to możesz myśleć o czymś w miarę zdatnym do jazdy o ile nie masz zbyt dużych wymagań estetycznych

stasiu - 2015-10-14, 00:03

przyczepa już sprzedana , spalanie mojej audiczki to 16 litrów z przyczepą , ogólnie nawet myślałem o jakimś blaszaki i zakupie dobrze wyposażonej angielki i jej wybebeszeniu znalazłem nawet taką za 5 tyś ----> http://olx.pl/oferta/sprz...461c25;promoted i przełożeniu tego do jakiegoś blaszaka , nie musi to być coś wycackanego byle było funkcjonalne , nie kamperuje zimą więc ocieplanie itp nie muszę robić .A wiem że też zdarzają się perełki na forum , był tu kiedyś chyba VW którego córa sprzedawała po zmarłym ojcu , zabrakło mi wtedy bodajże 3 dni do zakupu ktoś mnie ubiegł było to ze 2 lata temu.
Johny_Walker - 2015-10-14, 01:03

No to niezła ekonomia. Moje średnie spalanie z trasy kilka tysięcy km kamperem 3,5 tony/7,2 metra to 7,8 litra.
Tak jak pisałem minimum to 40. Jeśli kupisz za 20, to drugie tyle dołożysz w remontach i wymianie zepsutego sprzętu na sprawny plus robota i miesiące czekania.
Jak nie masz kasy, to kup busa albo chłodnię. Wstaw sofę rozkładaną do spania i już masz kampera. Jakiś bojler ze słuchawką wyprowadzoną na zewnątrz. Potem kibelek przenośny i masz sprawnego kampera za 15 tys.

MILUŚ - 2015-10-14, 07:27

No to włożę kij w mrowisko :-P Znam kogoś na tym forum kto posiada mega zadbanego kampera ; nosi sie z zamiarem sprzedaży ; wspominał o podobnej cenie . A kamperek ma wszystko co prawdziwy kamper posiadać powinien . Ale..........nie wychodzę przed orkiestrę ; pewnie za niedługo się sam ujawni :chytry
kosa1703 - 2015-10-14, 07:53

Co niektórzy maja kompleks malego przyrodzenia widzę. Zdecydowanie można kupić kampera do 15tys i to sprawnego! Wiadome ze nie bedzie taki jak ten z 2014 roku ale radosc z kamperowania da.
inhalt - 2015-10-14, 07:56

Johny_Walker napisał/a:
No to niezła ekonomia. Moje średnie spalanie z trasy kilka tysięcy km kamperem 3,5 tony/7,2 metra to 7,8 litra.

Nie ma wątpliwości, że przyczepą jest taniej! Normalne spalanie u wielu osób to 10 litrów ON, a przyczepka o której wspominał kolega ma roczną utratę wartości rzędu 300 zł. Gdy policzysz swoje spalanie nawet 7 litrów i dodasz roczną utratę wartości to okaże się, że jeździsz dużo drożej. Kampera się nie kupuje żeby było taniej.

Ale przyczepka sprzedana więc nie ma powrotu. Myślę, że za 15 tys. to będzie problem, choć pamiętam ta forumowej giełdzie granatowego blaszaka (chyba Ducato II, ale nie dam głowy) z rok temu i właśnie cena była podobna. Trzeba mieć niestety trochę szczęścia żeby trafić właściwą ofertę we właściwym czasie.
A może od 15 tys. do 20 już nie tak daleko, bo firmowe kampery na Ducato I zaczynają się od tej kwoty. Tylko czy da się nimi jechać lepiej niż osobówką z przyczepą?
Tu mnie zastanawia temat. Autor wątku pisze o wąskich drogach i powolnej jeździe oraz wysokim spalaniu. A kamper na Ducato I z mocą 75-90 KM (bo takie były) spali w tych wspomnianych Bieszczadach ponad 10 litrów (czyli nie mniej niż holownik przyczepy), pojedzie 70-80 km/h czyli tak samo jak zestaw z przyczepą i na dodatek jest zwykle jeszcze nieco szerszy niż przyczepa więc nie mieści się łatwiej na wąskich drogach.
Jakaś dziwna ta argumentacja. A może mi się tylko wydaje.

Roberto - 2015-10-14, 08:10

kosa1703 napisał/a:
Co niektórzy maja kompleks malego przyrodzenia widzę. Zdecydowanie można kupić kampera do 15tys i to sprawnego! Wiadome ze nie bedzie taki jak ten z 2014 roku ale radosc z kamperowania da.


Kolego, jak kupisz kampera za 15 tys. zł, ruszysz w trasę minimum 10 tys. km i bezpiecznie (bez żadnych awarii wrócisz) to wtedy pogadamy. Rozumiem, że ty swojego kupiłeś okazjonalnie, ale czy jesteś pewny że on przeżyłby taką trasę ? No chyba, że planujesz wczasy tylko w mocno ograniczonym zasięgu.
Jak ci się autko rozkraczy w drugim końcu Europy to nawet nie wiem jak wielkie przyrodzenie ci nie pomoże... :)

makdrajwer - 2015-10-14, 08:11

MILUŚ napisał/a:
No to włożę kij w mrowisko :-P Znam kogoś na tym forum kto posiada mega zadbanego kampera ; nosi sie z zamiarem sprzedaży ; wspominał o podobnej cenie . A kamperek ma wszystko co prawdziwy kamper posiadać powinien . Ale..........nie wychodzę przed orkiestrę ; pewnie za niedługo się sam ujawni :chytry


Chyba wiem o kim mówisz :-P
Wysłałem PW stasiowi. Zobaczymy ...

kosa1703 - 2015-10-14, 08:32

Roberto napisał/a:
kosa1703 napisał/a:
Co niektórzy maja kompleks malego przyrodzenia widzę. Zdecydowanie można kupić kampera do 15tys i to sprawnego! Wiadome ze nie bedzie taki jak ten z 2014 roku ale radosc z kamperowania da.


Kolego, jak kupisz kampera za 15 tys. zł, ruszysz w trasę minimum 10 tys. km i bezpiecznie (bez żadnych awarii wrócisz) to wtedy pogadamy. Rozumiem, że ty swojego kupiłeś okazjonalnie, ale czy jesteś pewny że on przeżyłby taką trasę ? No chyba, że planujesz wczasy tylko w mocno ograniczonym zasięgu.
Jak ci się autko rozkraczy w drugim końcu Europy to nawet nie wiem jak wielkie przyrodzenie ci nie pomoże... :)

Jak mi sie rozkraczy to wiekszosc rzeczy jestem w stanie zrobic we wlasnym zakresie,czego nie mozna powiedziec o nowych. Swoja droga blaszak/chłodnia styrany zyciem jest lepszy? Zapewne służył wielodzietnej rodzinie w dojazdach do szkoly i na zakupy :lol: . Co nie zmienia faktu ze można kupić i jednego i drugiego w dobrym stanie, tyko trzeba szukać

max111 - 2015-10-14, 08:33
Temat postu: Peugeot J5 2.5d
Witam
Na OLX za 18900 do negocjacji jest w b.dobrym stanie z opisu.
ID ogłoszenia 175267287

stef - 2015-10-14, 08:54

Może blaszaka przerobionego za tą cenę kupisz... ale czy będziesz zadowolony?? Nie wiem.
Ja szukałem kampera i zaczynałem własnie od 15 tyś... skończyłem na 40 i jestem bardzo zadowolony.
Pamiętaj, że dobrze zrobiony blaszak tez kosztuje. Pewnie, że można tanio... ale czy będzie to wygodne, ciche i komfortowe wnętrze??
Ja tez miałem przyczepę i byłem z niej zadowolony. Ale na górskich drogach to fakt - kamper nawet ze słabym silnikiem tej nieoceniony.
W przyczepie pewnie miałeś WC, prysznic itd... w blaszaku za tą cenę pewnie tego nie będzie, a jak będzie to jakaś prowizorka. Ja początkowo kamerem podróżowałem tak jak autem z przyczepą, ale po tym sezonie zrozumiałem jaka jest różnica i naprawdę prysznic, toaleta jest w kamperze nieoceniona. Tak jak piszesz... przyczepę postawiłeś i miałeś bazę wypadową. Kamperem jedziesz i za każdym razem nocujesz w innym miejscu, u mnie rzadko na kempingach więc popatrz na takie udogodnienia jak łazienka, zbiorniki duże zbiorniki na wodę, akumulatory lub panele.
Poza tym w przerobionej blaszance dokładnie popatrz jakie jest ocieplenie, byś się nie gotował latem i nie marzł zimą.
Ja lubię gotowe konstrukcje. Kiedyś miałem małą niewiadówkę którą ciągle udoskonalałem... było to fajne ale po jakimś czasie stało sie męczące. Gotowa konstrukcja ma niewątpliwie bardzo wiele zalet które zostały zaprojektowane i sprawdzone przez wiele lat.
Powodzenia w poszukiwaniach.

stasiu - 2015-10-14, 15:30

Tak jak pisałem na razie mam 10 tyś kolejne 5 będą za rok a następne 5 za kolejny rok , blaszankę mogę mieć VW LT (jaki nr nie wiem) ale jest wysoki na 2 - 2,10 i długi chyba na 4 metry z przebiegiem nie większym jak 200 tyś to stary model kwadratowy , mój sąsiad zamyka warzywniaka i samochód będzie do kupienia w styczniu , auto w jego rękach prawie że od nowości , jeździł nim 3 razy w tygodniu na targowisko po jarzynę woła sobie 4 tyś za niego jak dla mnie po sąsiedzku
Mandus - 2015-10-14, 16:37

Nie zniechęcaj się tekstami, że nie ma szans, że minimum 40tyś. W sumie koledzy chcą ci dobrze poradzić i uchronić przed większymi problemami z awariami daleko od domu, ale i kamper za 100tyś zł może się spitolić i tyle w temacie. A jak kupisz kampera na Mercu MB100D, bez żadnego turbo itp. to przypuszczam, że dalej nim zajedziesz, niż nowym z turbo, intercoolerem, DPF-em, common railem 5 generacji z super czułymi wtryskami itp. Wiadomo, że o takie auto trzeba zadbać we własnym zakresie i musisz lubić grzebać i majsterkować przy aucie.
Jak to pisze jeden z forumowych kolegów - najlepiej być pięknym, młodym i bogatym... czy jakoś tak? :haha:

stasiu - 2015-10-14, 16:57

albo bogato się ożenić :bigok
kisielak - 2015-10-14, 19:01

stasiu napisał/a:
Tak jak pisałem na razie mam 10 tyś kolejne 5 będą za rok a następne 5 za kolejny rok , blaszankę mogę mieć VW LT (jaki nr nie wiem) ale jest wysoki na 2 - 2,10 i długi chyba na 4 metry z przebiegiem nie większym jak 200 tyś to stary model kwadratowy , mój sąsiad zamyka warzywniaka i samochód będzie do kupienia w styczniu , auto w jego rękach prawie że od nowości , jeździł nim 3 razy w tygodniu na targowisko po jarzynę woła sobie 4 tyś za niego jak dla mnie po sąsiedzku


Przepraszam, ale czegoś nie rozumiem - piszesz, że "dzisiaj" masz 10 000 zł a przez rok jesteś w stanie uzbierać kolejne 5000 zł . To moje pytanie brzmi - za co chcesz usunąć niedomagania w zakupionym kamperku, które na 100% wystąpią a potem za co go utrzymasz? Mniemam, że wszystkie inne przychody pochłaniają koszty codziennego Twojego życia. Należy też pamiętać, że koszty utrzymania czegokolwiek to nie tylko robocizna którą być może możesz wykonać sam i to też nie wszytko. Ja również szukałem coś do 20000 zł Cokolwiek obejrzałem w perspektywie generowało kosztyi nie zawsze wyglądało zachęcająco co zresztą jest naturalne przy takim budżecie. W rezultacie kupiłem

autko wiekowe ale od pasjonata. Choć kosztowało mnie gruuuuuubo ponad 30000 zł i jest w super stanie to i tak generuje czy to bezpośrednie czy pośrednie ale zawsze jakieś koszty Mimo wszytko życzę Ci powodzenia i trzymam kciuki za udany zakup
:spoko

P.S. również byłem bliski zakupu wspomnianego LT'eka. Nawet wstępnie uzgodniłem cenę ale hałas silnika w kabinie mnie w końcu zniechęcił.

tom-cio - 2015-10-14, 19:47

Kupic nie kupisz.Jak masz manualne zdolnosci,to zbudujesz z palcem w nosie.I bedzie mial normalna toalete thetforda,prysznic 60x90,i5 miejsc do jazdy,4 pelnowymiarowe i jedno mniejsze miejsce do spania i wszystko ,co tylko kamper powinien posiadac.jak nie wierzysz patrz moj temat
http://www.camperteam.pl/...%BFet&start=195

edit.Tylko jak juz przeczytasz wszystkie watki o budowie,to sie zastanow-zaczetych ze 30 skonczonych moze z 10.Bo jak ci weny braknie w polowie to ani busa,ani kampera,ani kasy

chris_66 - 2015-10-14, 20:30

stasiu napisał/a:
spalanie mojej audiczki to 16 litrów z przyczepą


co to za sprzęt - mój holownik z przyczepą nie przekroczył 9 litrów przy jeździe w okolicach 100km/h

16 litrów to osiągnąłem maxi busem na autostradzie przy 160km/h :lol:

Karas - 2015-10-14, 20:38

a8l 4.2tdi paliło koło 16 z ogonem
q7 4.2tdi koło 20

chris_66 - 2015-10-14, 20:44

kosa1703 napisał/a:
Co niektórzy maja kompleks malego przyrodzenia widzę. Zdecydowanie można kupić kampera do 15tys i to sprawnego! Wiadome ze nie bedzie taki jak ten z 2014 roku ale radosc z kamperowania da.


jak kupisz i pojedziesz gdzieś bez inwestowania i wrócisz na kołach to pogadamy - oczywiście można trafić rodzynka ale chyba łatwiej chełm wywrócić na lewą stronę niż trafić :lol:

wielkość przyrodzeni nie ma nic do tego , ale faktycznie trzeba mieć jaj żeby wybrać się czymś za 15 bez poważnych inwestycji



Cytat:
Tak jak pisałem na razie mam 10 tyś kolejne 5 będą za rok a następne 5 za kolejny rok


czyli masz 10 tysięcy naq zakup i po 5 tysięcy rocznie na utrzymanie tego przy życiu i niewielkie modyfokacje :spoko

Cytat:
mogę mieć VW LT


może przejedź sie tym - miejsca w środku nie masz wcale, możliwości przeróbek niewiele bo nic nie zmieścisz, komfort jazdy siedząc na silniku 2,4D to porażka - zniechęcisz się szybciej niż zdążysz przerobić :gwm

Cytat:
A jak kupisz kampera na Mercu MB100D, bez żadnego turbo itp. to przypuszczam, że dalej nim zajedziesz, niż nowym z turbo, intercoolerem, DPF-em, common railem 5 generacji z super czułymi wtryskami itp. Wiadomo, że o takie auto trzeba zadbać we własnym zakresie i musisz lubić grzebać i majsterkować przy aucie.


każda prosta konstrukcja jest fajna dopóki jedzie i póki masz pod ręką mechaników w garażach i stodołach, każda awaria poza granicami to kopiec kasy na naprawę

chris_66 - 2015-10-14, 20:52

Karas napisał/a:
a8l 4.2tdi paliło koło 16 z ogonem
q7 4.2tdi koło 20


wiem ile palą rózne samochody :aniolek , subaru pali jeszcze wiecej i nikogo to nie dziwi

ale tu nie chodzi chyba o taki pułap , bo nie wydaje mi się, żeby kolega powoził Q7 i żyłował 10 tysi na kampera z perspektywą 5 kolejnych za rok :haha:

Karas - 2015-10-14, 20:59

pytanie było co to za audi, o takich wiem, że tyle palą, ducato którym jeżdżę pali średnio 11l, ale na autostradach i szybkiego latam po 130km/h stale.
Znajomy na starej ducatce 10l pali przy autostradowym 90km/h... ale ja nie mam kampera, tylko dostawczaka z boxem i markizą na dachu.

WINNICZKI - 2015-10-14, 21:08

A ja mam lepszy pomysł. Pożycz z wypożyczalni starszego kamperka,i jedź na weekend. A potem zastanów sie co Ci bardziej pasowało.Kamper stary ducato, ze słabym silnikiem,głośny,bez klimy,z niewygodnymi siedzeniami,bez mozliwości zwiedzania.Z utrudnionym parkowaniem.Stajesz chcesz zwiedzać i nie ma czym.Trzeba mieć jeszcze skuter lub motorek bo inaczej taka kolumbryna nie zaparkuje nigdzie w centrum.A samochód plus przyczepa.Jedziesz na kemping,zostawiasz przyczepe,i super furą z radiem stereo w ciszy z wiejącą klimą zwiedzasz okolicę w super komfortowych warunkach. Jak kupisz przyczepkę o odpowiedniej wadze i wymiarach,a wiadomo ,że w krajach typu Grecja 90%czasu spędzasz na zewnątrz przyczepy .Śpisz tylko w środku,Zawsze można urządzić super miejsce do kąpieli w przedsionku.A wewnątrz wystarczy tylko toaleta. Spalanie przy lekkiej przyczepie niewiele różni sie od kampera.Nowszym jak przyciśniesz w górach to też spalisz 15 ropy.Kamper wygrywa tylko przy włóczędze po okolicaćh .Jak stajesz na spanie to nikt nie goni Cię na kamping.A czy jest to tańsza zabawa niż przyczepa bardzo wątpie.A wręcz jestem pewien ,że kamper więcej kosztuje,w ubezpieczeniu,zakupie i eksploatacji niż przyczepa.Ale to moje zdanie miałem przyczepkę,miałem kampera.Mam swój pogląd na spędzanie wakacji w taki sposób.Następna będzie mała przyczepa z ściśle określonym zadaniem.A wakacje spędzam z racji wykonywanej pracy spędzam pod Krakowem w Kryspinowie.I to jeszcze z doskoku. :haha:
stasiu - 2015-10-14, 21:09

moja audiczka to 1,8 spalanie takie osiągnąłem jadąc autostradą 110 km/h i reszta wlecząc się po górach , normalnie pali 10 l BP , tak ogólnie na uciechy związane z posiadaniem Kampera mogę przeznaczyć miesięcznie 400 - 500 zł , wiadomo że nie można wywalić całej kasy i zostać z pustym portfelem w razie godziny "W" .
stasiu - 2015-10-14, 21:33

Ja też miałem co prawda mini kampera VW T3 i nie umie przeżałować że zachciało mi się więcej miejsca i łazienki (no pseudo łazienki z przenośnym WC bez możliwości kąpieli) mimo że był taki mały spaliśmy w 4 osoby i zamiast dokupić porządny przedsionek (nawet na to nie wpadłem ) to go sprzedałem i kupiłem cepkę .Panowie a co myślicie o takim zakupie http://olx.pl/oferta/sprz...html#850d3b12dc ile może kosztować remont oczywiście orientacyjnie bo nie ma w sumie żadnych zdjęć .
MILUŚ - 2015-10-14, 21:41

A rozważyłeś co napisał Ci Makdrajwer ? Jak dodasz co musisz dać na w/w kamperka i to co będziesz musiał niewątpliwie włożyć w niego to pewnikiem wyjdzie Ci kwota makdrajwerowego kampka :ok
stasiu - 2015-10-14, 21:52

rozważam wszystko , ale z powodu braku kasy nie przeskoczysz wszystkich rzeczy , zresztą tak jak pisałem wcześniej , nie jestem jakoś napalony że musi być już tu i teraz , spokojnie mogę wyskoczyć na wczasy do jakiegoś ośrodka , bo pośpiech to zły doradca . Kolega pisze że za granicą mogą być kłopoty z naprawą .Na całe szczęście jestem patriotą i podróżuje tylko po kraju :mrgreen: .
Karas - 2015-10-14, 22:06

a jak już inni pisali, bierzesz pod uwagę budowę samemu? Można samemu zrobić, u mnie robiąc samemu zaoszczędziłem prawie 10 lat na roczniku auta.
stasiu - 2015-10-14, 22:14

tak myślę o tym cały czas tyle że VW LT ? (kanciak)plus angielka do wybebeszenia na jego wyposażenie. Tyle że do stycznia mam czas bo sąsiad sprzedaje wtedy auto bo zamyka warzywniaka z końcem roku .

Panowie mam jeszcze jedno pytanie do was z czego jest poszycie tego auta z tworzywa czy to coś innego http://olx.pl/oferta/fiat...html#9f79aefe3f i co powiecie o tym egzemplarzu .

inhalt - 2015-10-15, 00:23

stasiu napisał/a:
ile może kosztować remont oczywiście orientacyjnie


Czyżbyś nie czytał wątku Campomana? Remont kosztował go 1000 roboczogodzin i ponad 20 tys zł. W efekcie ma teraz nadal kampera z początku lat '90 i nigdy nie odzyska włożonych pieniędzy. Silnik ma nadal słaby (jak to w Ducato I), hałas w kabinie duży, spalanie niemałe itd. Czyli wszystkie wady starego kampera na Ducato I zostały, ale teraz ma szczelną budę i ładnie odnowione wnętrze. Nie zaprzeczam - to ma swoją wartość. Ale czy ta wartość to koszt zakupu + 20 tys. + 1000 godzin? Każdy ocenia sam.

chris_66 - 2015-10-15, 08:15

stasiu napisał/a:
tak myślę o tym cały czas tyle że VW LT ? (kanciak)plus angielka do wybebeszenia na jego wyposażenie. Tyle że do stycznia mam czas bo sąsiad sprzedaje wtedy auto bo zamyka warzywniaka z końcem roku .

Panowie mam jeszcze jedno pytanie do was z czego jest poszycie tego auta z tworzywa czy to coś innego http://olx.pl/oferta/fiat...html#9f79aefe3f i co powiecie o tym egzemplarzu .


hobby ze zgierza jest od handlarza w znajduje sie w stanie rozkładu , w wakacje oglądałem i nadaje sie do kapitalnego remontu jak u Campomana, opis "do poprawek" dotyczy agonalnego stanu

poszycie jest z laminatu i jako baza do odbudowy jest całkiem fajne - kwestia samozaparcia, kasy i kasy i kasy i wolnego czasu i warunków do remontu, bo tego pod domem nie zrobisz

eLTek fajny jest na surfbusa dla dwójki młodych na wypady na chlanie, ciężko będzie Ci zrobic w tym cos co będzie przypominało pełnowartościowy kamper z kiblem kuchnią i wygodnym spaniem

moskit - 2015-10-15, 08:52

Czytam, czytam i dochodzę do wniosku
Stasiu weź tą dychę co masz i zafunduj rodzinie fajne wakacje w hotelu
Tak jak koledzy piszą zakup kampera nawet nowego to niekończące się wydatki a już o bieżącej eksploatacji nie wspomnę
Nowy masz gwarancję ale po byku ubezpieczenie
Stary przepraszam "pełnoletni" tanie ubezpieczenie ale ciągłe "modyfikacje" i poprawianie producenta czyli w obu przypadkach kasa

Bronek - 2015-10-15, 09:11

Pkt. widzenia od pkt. siedzenia .

Bogaty biednego , itd. nie bardzo zrozumie ......
Młody , starego ....

Różne pułapy , jedne określane przez zasobność portfela , wiek załogi , liczebność rodziny , styl odpoczynku itd.


Trzeba marzyć i mieć pragnienia .


Moim zdaniem kasę zbieraj i pomnażaj, nie wydawaj i czekaj na okazję .

Porządne wakacje dla rodziny to co najmniej połowa Twoich funduszy . Więc namiocik i czekaj dodając co miesiąc jakąś kwotę . Cuda się zdarzają , czytaj o budowie remoncie itp. :spoko
Bez smykałki i możliwości samodzielnego remontu podobnie jak poprzednicy uważam ,że kasa i kasa.
Robienie od podstaw ???!!! jeszcze więcej kasy ..............
Wtedy czepka mogła być donatorem a tak........kasa

stasiu - 2015-10-15, 20:03

Na razie czekam i się nie śpieszę nawet mogę poczekać i 2 lub 3 lata , może trafi się jakiś rodzynek :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group