Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Inne imprezy - już za nami - majowka w Polsce.../juz po ;-)

gino - 2008-04-30, 09:23
Temat postu: majowka w Polsce.../juz po ;-)
..pogoda troche psuje plany majowe..
ale..my juz gotowi do wyjazdu, padlo na CAMPING w SWADERKACH /ok. Olsztynka
miejsce sprawdzone, lubiane..w pieknej okolicy...wiec, jesli ktos nadal nie ma sprecyzowanych planow na dlugi week..zapraszamy..w razie czego..691678140 :-D

wyjezdzamy ok 16ej..
przy okazji pochwale sie NOWA PIEKNA NAKLEJECZKA :-D :-D :-D





bonusik - 2008-04-30, 14:22

Gino...polecam pstrągi z hodowli w Swaderkach....można też u nich połowic samemu.. :spoko
gino - 2008-04-30, 15:20

bonusik napisał/a:
Gino...polecam pstrągi z hodowli w Swaderkach....można też u nich połowic samemu.. :spoko

wiem...ja swaderki znam 12lat :wyszczerzony:
tyle ze..ja wole na marozku polapac..sport w wedkarstwie mnie nie rusza...lapanie ''podbierakiem'' to nie to :wyszczerzony:
necenie..szukanie, czekanie...to jest to co lubie :-D

Tadeusz - 2008-04-30, 21:32

gino napisał/a:
.lapanie ''podbierakiem'' to nie to
necenie..szukanie, czekanie...to jest to co lubie


Ja też to lubię, Gino. Bardzo lubię.
Teraz właśnie jestem na Mazurach, nad Niegocinem, kilka kilometrów od Giżycka.
Jest nas tu spora gromadka, kilkanaście kamperów. Jeśli Ci się znudzi w Swaderkach to gnaj do nas, na camping w Strzelcach. :-D

gino - 2008-05-05, 08:44

Tadeusz napisał/a:
gino napisał/a:
.lapanie ''podbierakiem'' to nie to
necenie..szukanie, czekanie...to jest to co lubie


Ja też to lubię, Gino. Bardzo lubię.
Teraz właśnie jestem na Mazurach, nad Niegocinem, kilka kilometrów od Giżycka.
Jest nas tu spora gromadka, kilkanaście kamperów. Jeśli Ci się znudzi w Swaderkach to gnaj do nas, na camping w Strzelcach. :-D

dzieki Tadziu za zaporszenie....ale odczytalem je dopiero dzisiaj :->
wyjazd ogolnie sie udal..mimo zlej pogody...
pojechalismy tam sami, ale w czwartek..dojechali do nas MARIUSZ ze swoja kobieta i...pieseczkiem malutkim.... wiec..odrazu bylo weselej ... :-D

wyjatkowo w tym roku, bylo troszke klopotow technicznych na terenie campingu..uszkodzil sie hydrofor, wiec..woda raz byla...a raz nie..
ale..dalismy rade..
rybki braly slabiutko..
:-| ale..samo siedzenie nad woda w tych pieknych okolicznosciach przyrodu..to juz frajda..i jak to mowia moje komputerowe dzieci..''zresestowalem sie ''


a oto male foto-story

.











.
.

te foteczki byly robione o...5rano... dlatego jest tak ciemno..i pusto.. :-D

.
.





.
.

byly tez male naprawy..Mariusz z Moniczka..naprawili markize...tak prawde mowiac..to Moniczka naprawila..ale..Mariusz byl...po tej robcie BAAAAAAARDZO zmeczony...
.
.
.



.
.

a BEJ...czyli ich piesek..patrzyl na to z DUUUUUZYM zainteresowaniem...

.




.
.
a 3maja mielismy imprezke uroGINOwą....bo...skonczylem yyy...duzo lat..


przy okazji dziekuje za zyczenia z forum..bylo mi bardzo milo ... :kwiatki:

.
.



.
.

ze swaderek wyjechalismy w sobote wieczorem...a Mariusz...pewnie dzisiaj po poludniu.. ;-))

my wyjechalismy wczesniej..bo..ze swaderek pojechalismy na ''dzialke'' w okolice MAGNUSZEWA...
.
.


.
.

ale tam pogoda tez nie byla za dobra...
w poludnie pryszla niezla burza...
.
.


.
.


.
.
ot..i cala historia ''łikendu'' majowego w moim wydaniu....

MariuszB - 2008-05-05, 23:40

No cóż... miałbyć weekend na południu a skończyło się na lądowaniu w Gino- Swaderkach. Plany zwiedzania okolic Sandomierza przekładamy na inny wolny termin ;)

A jak było? Przede wszystkim wesoło a to najważniejsze :-P . Pogoda w kratkę ale dzisiejszy poranek pozwolił zapomnieć o wczorajszej ulewie... Dziś wręcz można się było opalać :bajer .

Pobyt z Gino i Sylwią zleciał nam bardzo szybko, bo jak wiadomo czas w doborowym towarzystwie biegnie eksperesowo :bigok . Przy okazji odwiedziń ziemi Warmińsko-Mazurskiej odwiedziliśmy Olsztyn i nacykaliśmy fotek. Poza tym zjedliśmy bliżej nieokreśloną ilość Olsztyneckich jagodzianek czy krokietów z grzybkami... Krótko mówiąc: 5 dniowa majówka pozwoliła zregenerować w 100% siły a także odespać ostatnie nieprzespane noce :szeroki_usmiech .

Oto kilka wybranych fotek (w sumie nacykaliśmy ich uuuuuu... a może i więcej ;) ):





Takie widoczki o 7ej rano są jak miód na serce :-P





Tam z tyłu po lewej można było w 90% całego spędzonego czasu zobaczyć Gino... jak udawał, że coś łowi ;)



Niestety... wszystko co piękne szybko się kończy, więc dziś ok. 13ej czas było wracać, jednak nasz sierściuch nie był tym w ogóle zainteresowany a jego reakcja na nasze pakowanie była wyjątkowo spontaniczna :haha:



5- dniowa majówka 2008 została spędzona jak należy... czyli razem i w kamperze :-P

Pozdrowienia dla wszystkich majówkowiczów kamperowych a szczególne dla Gino i Sylwii :bigok


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group