Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

FIAT - Automatyk czy nie ?

Martin B - 2015-11-13, 16:56
Temat postu: Automatyk czy nie ?
Hallo ! Od niedawna zastanawiam sie nad zmiana ....nie zebym musial ...jakos jednak kusi mnie :oops: jestem swiadom ze bedzie trudno kampera znalezc ktory bylby tak dobrze wyposazony jak moj obecny ,nie mowiac o jakosci ..ale to inna sprawa ! Moje pytanie :idea: macie doswiadczenia z automatyczna skrzynia biegow jej zalety,wady,chodzi mi o Fiata z 131 i 148 koni mech. z roku 2014- 2015 za informacje dziekuje (mam mala prosbe potrzebne sa doswiadczenia z silnikiem Fiata i tylko te :oops: ) pozdrawiam
donald - 2015-11-13, 21:11

co do Fiatów to sie nie wypowiem...nigdy Fiata nie miałem i nie lubię...a nie sory kiedyś miałem 126p. :-P
Ale kampera mam Mercedesa z automatem. Bardzo sobie go chwalę..wygoda i luz bez mieszania w podłodze..Zona tez chwali..aż do tego stopnia ze kupiliśmy teraz auto rodzinne z automatem..
Jedyne co to trzeba bardziej dbac i wymieniać olej w skrzyni ...ale dla tej wygody warto. :spoko

toscaner - 2015-11-14, 14:23

Chyba Martin nie pyta, czy fajniej się jeździ automatem, bo pewnie wie. Widzę, że pyta o konkretne modele jak się sprawują.
No ale może ja czegoś nie zrozumiałem. :spoko

Fux - 2015-11-14, 14:29

Na forum słysząłem o jednym aucie ze zrobotyzowana skrzynią biegów.
Nie pamiątam, kto się chwalił.

Martin B - 2015-11-14, 14:40

Dzieki ...toscaner :ok faktycznie interesuja mnie fakty i doswiadczenia posiadaczy takich pojazdow .Wszystkie reportarze,oceny znalezione przezemnie w internecie wycinki z prasy nie sa moim zdaniem wystarczajace,z drugiej strony trudno byc calkiem obiektywnym posiadajac taki samochod bez braku porownania .Mam nadzieje ze cos sie znajdzie ,pozdrawiam :spoko
Fux - 2015-11-14, 15:36

Jeżeli masz ochote na automat we Fiacie, to podjedź do salonu na test drive takim autem. Może być blaszak, skrzynia, cokolwiek.
Zobaczysz, jak to jedzie i wtedy się napalaj. Pogadaj z mechanikami, jak to się sprawdza.
Generalnie skrzynie np. ZF sa ok. Nie wiem, jak to wygląda we Fiacie.

Roberto - 2015-11-14, 16:14

Dołączam się do prośby Martina :)
Coraz bardziej skłaniam się do zakupu w miarę nowej bazy i samodzielnej budowy nowego kamperka.
Nasz, mimo iż jest dla nas idealny, to już odrobinkę leciwy :(
Jako, że w cywilu jeżdżę passatem z DSG (nigdy już nie kupię do codziennej jazdy manuala !!) to i w kamperze chętnie bym taką skrzynię widział.
Tak jak Martin przeszukałem dziesiątki stron ale nic rozsądnego i rzeczowego nie znalazłem na temat automatów montowanych w kamperach na bazie trojaczków (ja dopuszczam pozostałe - nie tylko fiata).
Zacząłem szukać na forach o dostawczakach - też niewiele :(
W tym roku jadąc na wczasy miałem przyjemność poznać sympatycznego kierowcę jeżdżącego na co dzień boxerem z silnikiem 180KM. Przegadaliśmy przez CB-radio całą drogę przez Francję do samej Barcelony i z tego co usłyszałem utwierdziłem się w przekonaniu, że jeśli kupię kiedykolwiek nowego "trojaczka" to tylko z takim silnikiem. Co do skrzyni automatycznej powiedział jedną kwestię, która dała mi dużo do myślenia a mianowicie, że on jeździ już wiele lat i rozmawiał z wieloma kolegami po fachu i żaden z nich nigdy nie jeździł "trojaczkiem" z automatem :!:
Jak to teraz rozumieć ? Nie ma chętnych na dostawczaki z automatem, czy może producenci nie są przekonani co do wytrzymałości tej skrzyni pod obciążeniem :?: :!: :?: :!:
Z kamperem będzie analogiczna sytuacja. Przecież nasze domy na kółkach też mają z reguły 3 - 3,5 tony. To że silnik poradzi sobie z podjazdem pod dużą stromiznę albo na kiepsko utwardzonym podłożu - w to nie wątpię, ale jak zniesie to skrzynia biegów :?: :confused
Oprócz kwestii związanych z awaryjnością, mnie bardzo interesuje zachowanie automatu w górach.
Przeglądając ogłoszenia bardzo rzadko zdarzają się te z automatami. Parę tygodni temu pokusiłem się o małą analizę skąd pochodzą te, które akurat znalazłem w ogłoszeniach i okazało się, że wszystkie pochodzą z państw (rejonów) raczej nizinnych - "płaskich".
Przypadek :?: :?: :?:

Jeśli chodzi o opinię salonu - ja to zrobiłem w przypadku Peugeota kiedy byłem ze swoim. Powiedzieli że automat w tych autach to rzadkość i nie mają specjalnych doświadczeń... :(

Andrzej 73 - 2015-11-14, 16:21

Uważam że w kamperze nie warto inwestować w skrzynie z automatycznym zmienianiem biegów.
Mam silnik w Iveco 180KM z automatem i twierdze że nie warto.
Ale jeździ się fajnie jak osobówką.
:spoko

Fux - 2015-11-14, 16:23

Roberto napisał/a:
Tak jak Martin przeszukałem dziesiątki stron ale nic rozsądnego i rzeczowego nie znalazłem na temat automatów montowanych w kamperach na bazie trojaczków (ja dopuszczam pozostałe - nie tylko fiata).


Kiepsko szukałeś...


Jest na forum.
http://www.camperteam.pl/...p=529729#529729
:-P


eler1 - 2015-11-14, 16:29

na forum pisał o tej skrzyni Endi http://www.camperteam.pl/...er=asc&start=15
Cytat:
Ja chciałem Mobilvettę z silnikiem 2,0 (akcyza) ale niestety SEA do tych kamperków takich silników nie wkłada. A, że uparłem się na ten model to zostałem „przymuszony” ;) jakby do zakupu z silnikiem 2,3.
Jeśli już tak się stało to ostatecznie wybrałem 150MultiJet wraz z automatyczną zrobotyzowaną 6 stopniową skrzynią biegów Comfort-Matic z zestawem dedykowanym do kamperów.

Kamperkiem od marca tego roku przejechałem 15 tys. Ale o zaletach tego silnika i skrzyni oraz związanym z tym komforcie jazdy mogłem przekonać się dopiero w podróży po górach Norwegii.
Powiem krótko – nie żałuję to był dobry wybór. A asystent zjazdu HDC o którym wcześniej nawet nie słyszałem, przeszedł wszelkie moje oczekiwania. Z drogi o 20% spadku zjechałem można powiedzieć bez trzymanki.

Tzn kierownicę trzymałem ale nie trzymałem nogi na hamulcu :) – rewelacja.

Polecam (ku zastanowieniu) :spoko

ZEUS - 2015-11-14, 16:42

Andrzej 73 napisał/a:
Uważam że w kamperze nie warto inwestować w skrzynie z automatycznym zmienianiem biegów.

nie warto, bo:
- droższy w zakupie?
- droższy/kłopotliwszy w naprawach/obsłudze?
- bardziej awaryjny?
- inne...

jeżeli nic z tych rzeczy to chyba warto, wszak

Andrzej 73 napisał/a:
jeździ się fajnie jak osobówką.

:wyszczerzony:

Andrzej 73 - 2015-11-14, 17:27

Cena jest to pojęcie względne , bo jak mi pasuje to płacę i biorę.
Temat automatu znam ponieważ użytkuję już kilka lat i mam zrobione dobrze ponad 100tyś km w Iveco.
Więc nie polecam , ze względu na koszty naprawy , na zawodność i jeszcze wielu problemów ale to już za długi temat jak na opisanie w jednym poście.
:spoko

ZEUS - 2015-11-14, 17:30

no i z tego postu już coś wynika...:-P cenę wymieniłem jako jeden przykładowy argument "przeciw"
Andrzej 73 - 2015-11-14, 17:49

Info na telefon bo za dużo pisania oszczegółach. :gwm
CORONAVIRUS - 2015-11-14, 18:41

Andrzej 73 napisał/a:
Info na telefon bo za dużo pisania oszczegółach. :gwm



a ja bym chętnie poczytał i pewnie nie tylko ja .... jesteśmy na forum więc po co zabierać głos gdy się nie ma zamiaru zdania rozwinąć ??? Gadać przez telefon nie lubię :-P

ZEUS - 2015-11-14, 18:43

no to ja się z automatu wyleczyłem... :( (miałem upatrzony i miałem dylemat :-P )
:spoko

koder - 2015-11-14, 19:15

Skoro jest już offtop, to od lat jeżdżę automatami i w życiu bym na manuala już się nie przesiadł. Więcej problemów jest z układem napędowym z ręczną przekładnią.
Rav - 2015-11-14, 20:54

Roberto napisał/a:

Oprócz kwestii związanych z awaryjnością, mnie bardzo interesuje zachowanie automatu w górach.
Przeglądając ogłoszenia bardzo rzadko zdarzają się te z automatami. Parę tygodni temu pokusiłem się o małą analizę skąd pochodzą te, które akurat znalazłem w ogłoszeniach i okazało się, że wszystkie pochodzą z państw (rejonów) raczej nizinnych - "płaskich".
Przypadek :?: :?: :?:


Moja druga połówka pomyka sporym automatem (auto robi za rodzinne) i naprawdę lubię się przesiąść do niej za kółko. Natomiast odnośnie "gór" - bez obaw, wrzucasz auto w tryb sport (wyżej będzie zmieniać biegi) lub w skrajnych przypadkach wchodzisz w tryb "manual" i sam decydujesz kiedy zmienić biegi. Do tego chyba już we wszystkich pojazdach tego typu dostępny jest tryb "asystenta zjazdu", który ułatwia operowanie na sporych zjazdach.

Reasumując, nie ma się czego obawiać.

Andrzej 73 - 2015-11-14, 23:57

BIORCA napisał/a:
a ja bym chętnie poczytał i pe

Adaś ja tak szybko jak Ty nie piszę , a czasu mało.
Napisałem że awaryjna skrzynia.
Pozdro

Martin B - 2015-11-15, 00:21

Hallo ! zaczynajac ten temat mialem jedno pytanie ! Fiat rocznik 2014-2015 doswiadczenia z automatyczna skrzynia biegow ,jej zalety,wady....dzieki za konkretne informacje :idea:
Endi - 2015-11-15, 01:12

Martin B napisał/a:
Hallo ! zaczynajac ten temat mialem jedno pytanie ! Fiat rocznik 2014-2015 doswiadczenia z automatyczna skrzynia biegow ,jej zalety,wady....dzieki za konkretne informacje :idea:


Martin, o pewnych zaletach tej skrzyni z 2015r. jest napisane w temacie na który przekierował Cię kolega eler1 to są moje doświadczenia. O zaletach, również pisze kolega Rav.

Wydaje się, że w PL stosunkowo mało jest kamperków z tym automatem, dlatego proponuję Ci zahallouj na niemieckie fora. Jestem przekonany , że w tym temacie w Niemczech gdzie są one bardziej popularne, dostaniesz więcej informacji.

Ja osobiście po rocznej eksploatacji - wad nie stwierdziłem, wręcz przeciwnie :spoko

Johny_Walker - 2015-11-15, 02:09

Rav napisał/a:
jnych przypadkach wchodzisz w tryb "manual" i sam decydujesz kiedy zmienić biegi. Do tego chyba już we wszystkich pojazdach tego typu dostępny jest tryb "asystenta zjazdu", który ułatwia operowanie na sporych zjazdach.

Reasumując, nie ma się czego obawiać.

Tryb asystenta, który po prostu hamuje hamulcami tarczowymi przy kołach? Czyli w górach należy się go bardzo obawiać. Chyba że ktoś nie wie o co chodzi, to się nie boi.
Nie chcę automatu do kampera. W osobówce wszystko jedno, jeśli w cenie to mi nie przeszkadza. W kamperze nie brałbym za darmo.

Roberto - 2015-11-15, 10:51

[quote="Fux"]
Roberto napisał/a:
Tak jak Martin przeszukałem dziesiątki stron ale nic rozsądnego i rzeczowego nie znalazłem na temat automatów montowanych w kamperach na bazie trojaczków (ja dopuszczam pozostałe - nie tylko fiata).


Kiepsko szukałeś...


Jest na forum.
http://www.camperteam.pl/...p=529729#529729
:-P
Czytałem ten wątek, ale nie doszukałem się tam odpowiedzi na moje pytania, np. o awaryjność, częstotliwość i koszty przeglądów serwisowych, zachowania podczas stromych podjazdów pod górę.
Natomiast filmik ciekawy :)

Andrzej 73 napisał/a:
Cena jest to pojęcie względne , bo jak mi pasuje to płacę i biorę.
Temat automatu znam ponieważ użytkuję już kilka lat i mam zrobione dobrze ponad 100tyś km w Iveco.
Więc nie polecam , ze względu na koszty naprawy , na zawodność i jeszcze wielu problemów ale to już za długi temat jak na opisanie w jednym poście.
:spoko

Między innym, przynajmniej ja, takiej odpowiedzi oczekiwałem... :brawo

Rav napisał/a:
Roberto napisał/a:

Oprócz kwestii związanych z awaryjnością, mnie bardzo interesuje zachowanie automatu w górach.
Przeglądając ogłoszenia bardzo rzadko zdarzają się te z automatami. Parę tygodni temu pokusiłem się o małą analizę skąd pochodzą te, które akurat znalazłem w ogłoszeniach i okazało się, że wszystkie pochodzą z państw (rejonów) raczej nizinnych - "płaskich".
Przypadek :?: :?: :?:


Moja druga połówka pomyka sporym automatem (auto robi za rodzinne) i naprawdę lubię się przesiąść do niej za kółko. Natomiast odnośnie "gór" - bez obaw, wrzucasz auto w tryb sport (wyżej będzie zmieniać biegi) lub w skrajnych przypadkach wchodzisz w tryb "manual" i sam decydujesz kiedy zmienić biegi. Do tego chyba już we wszystkich pojazdach tego typu dostępny jest tryb "asystenta zjazdu", który ułatwia operowanie na sporych zjazdach.

Reasumując, nie ma się czego obawiać.

Co do osobówek nie mam pytań, jak pisałem sam jeżdżę automatem od lat. Chodziło mi o zachowanie , awaryjność i generalnie możliwości automatu w takim 3,5-tonowym "trojaczku".



Martin B napisał/a:
Hallo ! zaczynajac ten temat mialem jedno pytanie ! Fiat rocznik 2014-2015 doswiadczenia z automatyczna skrzynia biegow ,jej zalety,wady....dzieki za konkretne informacje :idea:

Sorry Martin, mam pewnie podobne wątpliwości jak ty, dlatego podpiąłem się pod ten temat (aczkolwiek ja chciałbym połączyć to z silnikiem 3.0) dlatego uznałem, że nie ma sensu zakładać nowego wątku...

Roberto - 2015-11-15, 15:57

Andrzej 73 napisał/a:
Napisałem że awaryjna skrzynia.


Dzięki Andrzejku za telefon, sympatyczną rozmowę i dokładne przedstawienie tematu. Wiele mi to wyjaśniło.
Na razie wirtualne :pifko :) Następne w realu :spoko

ZEUS - 2015-11-15, 17:58

Roberto napisał/a:
dokładne przedstawienie tematu. Wiele mi to wyjaśniło

Roberto, może Ty znajdziesz siły (i czas) :?
Andrzej 73 napisał/a:
Adaś ja tak szybko jak Ty nie piszę , a czasu mało.

i uchylisz na Forum rąbka wiedzy którą posiadłeś... :-P :)

Roberto - 2015-11-16, 16:02

Ok, spróbuję. :roll:
Okazuje się, że te skrzynie mają niewiele wspólnego z automatami do których wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni ! Tak naprawdę to są praktycznie zwykłe skrzynie mechaniczne tylko że z (sterowanym z komputera) automatycznym wybieraniem.
Z uwagi na to wybieranie kultura pracy skrzyni w kwestii samego przełączania biegów pozostawia wiele do życzenia. Zgrzyty są na porządku dziennym. Są problemy z synchronizatorami, których wymiana kosztuje kosmiczne pieniądze (w przypadku Andrzeja ponad 4.000). Po przejechaniu kolejnych kilkudziesięciu tysięcy km sytuacja zaczyna się powtarzać, a w/g serwisu tym razem naprawa będzie jeszcze droższa !!! - już mu współczuję.
Ponadto, podczas podjazdów pod znaczne wzniesienia pod pełnym obciążeniem skrzynia potrafi "zgłupieć" i przy 3.000 obrotów przełączyć z 2 na 1 - bo jej ciężko :!: Jak się można domyślić w tym momencie autko wyhamowuje, po czym wyjąc od kosmicznych obrotów mozolnie ciągnie się dalej pod górę... Z kolei zdarza się często tak, że silnik ma poniżej 1.500 obrotów, a skrzynia nie kwapi się do zmiany biegu, mimo iż warunki wskazują, że dawno powinna to zrobić.
Podczas manewrów parkingowych, po wrzuceniu wstecznego, auto momentalnie rusza i trzeba szybko przebierać nogą aby nie stuknąć kogoś z tyłu. W tym momencie zastanawia mnie najazd tyłem na kliny poziomujące... :(
A na koniec, jak to Andrzej powiedział, nawet panowie w polskim serwisie określili taki "automat" w tego typu aucie mianem - FANABERIA :!: :-P

Oczywiście nasz kolega ma autko dostawcze, ale biorąc pod uwagę, że jego konstrukcja podwozia, silnik, ciężar, wymiary i zastosowana skrzynia automatyczna (ZDF) są analogiczne do takich jakie spotykamy w kamperach, można się spodziewać podobnych problemów :(

Absolutnie nie należy generalizować, ale mnie to przekonało do wybrania manuala...

Może powyższy opis jest mało techniczny, ale mam nadzieję, że w miarę czytelny.

Endi - 2015-11-16, 18:18

We wrześniu 2014 zamówiłem kampera z tą właśnie skrzynią. Na kilka tygodni przed odbiorem odbyłem podobną telefoniczną rozmowę z Andrzejm73 :spoko w której dokładnie usłyszałem to samo co Ty Roberto.

Chciałem zaznaczyć, iż jazda i eksploatacja automatu dla mnie to nie pierwszyzna i jest mi znana od kilkunastu dobrych lat ale argumenty Andrzeja i podawane fakty były na tyle przekonujące i tak mnie zniechęciły, że podjąłem decyzję o zmianie w zamówieniu : z automatu na skrzynię manualną :mrgreen:
Jednak po kolejnych kilku tygodniach, kiedy bliżej zapoznawałem się z tematem skrzyni automatycznej we Fiacie a szczególnie będąc pod presją małżonki, która jednoznacznie określiła swoje preferencje co do przyszłego kampera …chcę i będę prowadzić kampera ale tylko w automacie… Na ostatnią minutę zmieniłem zamówienie: a jednak w automacie :szeroki_usmiech
Zacząłem tracić wiarygodność i tym razem musiałem wysłać potwierdzenie na meila ;)

Kochani to co mówi Andrzej73 oczywiście jest prawdą i nikt tego nie podważa. Takie pewnie rzeczy dzieją się kiedy skrzynia jest uszkodzona.
Ja jak już pisałem przejechałem od marca tego roku około 16 tys. km i nie zauważyłem żadnych takich problemów opisanych powyżej.

Napiszę jeszcze raz, automacik jak na razie sprawuje się super i pracuje bez najmniejszego zarzutu, małżonka zadowolona no i ja jestem, może i Osioł ale… werry hepi.

Dziękuję :spoko

Johny_Walker - 2015-11-16, 18:45

Nie chwal skrzyni jeszcze przez 24000 km...
Roberto - 2015-11-16, 18:49

Tak jak pisałem wcześniej - nie można generalizować...
Jednakże fakt jest faktem - to nie jest skrzynia automatyczna w takim stopniu jak wszyscy sobie wyobrażają. To manual w którym biegi przerzuca za nas komputer, choć oczywiście mamy możliwość ich zmiany również ręcznie. No i nie ma sprzęgła...
Gdybym mógł przeszczepić automat DSG z mojego passata, to bym nawet przez sekundę się nie zastanawiał. Ale niestety się nie da :(
Mało jest aut z taką skrzynią aby coś konkretnie powiedzieć.
Każdy zrobi jak uważa, ale fajnie jak jest możliwość usłyszeć wszystkie "za" i "przeciw".
W sumie po to ten wątek :)

Jest jeszcze jedno małe ale... Andrzej nakręcił już ponad 100tys km, pierwsza awaria była po 40tys., ty Endi nakręciłeś dopiero 16tys... i oby dalej wszystko było OK :!:

papamila - 2015-11-16, 19:11

Martin,
niezupełnie o fiatowskiej skrzyni ale pośrednio o zautomatyzowanych skrzyniach biegów

Używałem dwóch aut dostawczych, prawie nowych z takimi skrzyniami
1. Mercedes sprinter 312 CDI rocznik 2003 lub 2004 - przebieg od 130.000 do ponad 400.000,
(raz, przy ok 220.000 się zepsula pompa wysokiego ciśnienia- koszt poza serwisem ok 500zł),
2. Renault Master 2,5d rocznik 2007, przebieg 60.000 do ok 170.000km
(też raz się zepsuła /zatarła się, poszedł zemering i wypluło olej) najpierw naprawiali "fachofcy"
zmieniali skrzynie, potem sterowniki- bezskutecznie- wydałem 6500 i nic
ale ostatecznie naprawił serwis, za 11.000zł)- krótko po naprawie sprzedałem
widać potrafią się zepsuć ale:
ani w jednym ani w drugim nie było mowy o szarpaniu, zgrzytaniu czy dziwnych zmianach biegów
- przy normalnej jezdzie wszystko odbywało się w miarę płynnie, bez szarpań.
- również jazda do tyłu to wygoda i przyjemność, - skąd nagłe ruszanie skoro trzymasz nogę na hamulcu- nie wiem :roll:
Fakt, zmiana z D na R i odwrotnie chwilkę trwa ale bez przesady

Argo - 2015-11-16, 19:27

Fiat już od 10 lat nie produkuje skrzyni automatycznej. Obecnie do skrzyni manualnej montowane są serwo mechanizmy zmieniające biegi i wyciskające sprzęgło. Awaryjność jest taka sama co jak zwykłej bo skrzynia jest taka sama. Zadaj pytanie na forum fiata ducato (najlepiej angielskie), a otrzymasz odpowiedź od kierowców co przejezdżają tyle w miesiąc co niektórzy eksperci z CT przez rok.
Martin B - 2015-11-16, 19:27

Hallo ! dzieki za ciekawe uwagi dzieki nim jestem bardziej otwarty na automata,reszte pokaze zycie :ok
Endi - 2015-11-16, 19:35

Johny_Walker napisał/a:
Nie chwal skrzyni jeszcze przez 24000 km...


JW, ja nie komplementuje ja opisuję fakty. Jak będzie dalej, też napiszę.

Co do małego ale Roberto…opinia jest taka, że te automaty niezmiernie wrażliwe są na częste zmiany kierowców, do tego takich co auto szefa traktują jak gokarta :lol:

Za 20 , 40 tys może dużo więcej innych rzeczy się wydarzyć , w końcu to FIAT ;)

Roberto - 2015-11-16, 20:27

No i w końcu mamy rzeczową dyskusję :!: :)
O to chodziło :brawo

Andrzej 73 - 2015-11-16, 21:09

Kochani , właśnie wróciłem z drogi Iveco z automatem 600km dzisiaj.
Jazda jak pisałem wyżej jest fajna miła i przyjemna , pomimo kilku dziwnych zachowań o których już wspomniał Robert.
Zaznaczam , że piszę wyłącznie o moim Iveco , które na ten moment ma przejechane 130tyś. km.
Pierwsza naprawa odbyła się przy 90tyś km.
Wymienione synchronizatory , podobno przy tych automatach problem powielający się.
Koszt naprawy 4000netto.
Początkowo po naprawie wszystko hulało świetnie po przejechaniu 40tyś km zauwaźyłem ponowne objawy jak uprzednio.
Teraz czakam co się dalej będzie działo.
W najbliższym czasie pewnie zajade do serwisu Iveco , ale znając poprzednią informację "ta skrzynia to fanaberia" serwis nic nie pomoże i będę jeździł dalej.

Podsumowując , póki skrzynia w Fiacie czy Iveco się nie zmieni na pełny automat , ja takiego pojazdu więcej sobie nie kupię.

Po dotychczasowych "naukach" zamawiając nowego kampera również odrzuciłem wersje z automatem.

Wszystkim którzy się na automata w Fiacie Ducato zdecydują z całego serca życzę bezawaryjności.

:spoko

Gewehr - 2015-11-16, 21:42

Zacznijmy od tego, że w Fiacie i IVECO, są dwie różne skrzynie biegów ;) Jedną bolą inne rzeczy, a drugą inne. IVECO faktycznie ma problem z synchronizatorami. Chociaż jak się jeździ spokojnie, to i one wytrzymują. Fiat nie ma tego problemu. Jedynie potrafią paść łożyska po 100tyś km. Ale to tylko wtedy, gdy ktoś cały czas daje w pedał.
Podsumowując, jak bym miał kupić nowe Ducato, to automat :bajer Trzeba mieć również na uwadze, że mało jest ludków, co potrafią naprawić, a nawet przynajmniej zdiagnozować usterki serwomechanizmów. W "dzikich" krajach, mogą pojawić się problemy z serwisem.

inhalt - 2015-11-16, 22:21

Andrzej 73 napisał/a:
póki skrzynia w Fiacie czy Iveco się nie zmieni na pełny automat , ja takiego pojazdu więcej sobie nie kupię


Iveco najnowszej generacji ma piękny klasyczny (pod względem zasady działania), nowoczesny automat. Na razie trudno o informacje o awaryjności, bo od niedawna jest w ofercie, ale ta sama skrzynia ZF od lat pracuje w wielu innych autach i jest bardzo dobra.

Tylko kamperów na nowym Iveco chyba nie ma.

Roberto - 2015-11-16, 22:24

Gewehr czy wszystkie silniki Fiata mają taki sam automat ? Druga sprawa to czy pozostałe z trojaczków mają tę samą skrzynię co Fiat ?
I jeszcze jedno, czasem jest sytuacja, że ruszając pod sporą górkę musisz to zrobić przez chwilę na "pół sprzęgła". Może odrobinkę je przypalisz, ale ruszysz. A jak to wygląda w takim pseudo automacie w którym komputer wciska sprzęgło za mnie :?:
Co do różnic to faktycznie coś może być na rzeczy, bo przecież Iveco ma napęd na tył...

Przeraża mnie wizja uszkodzenia skrzyni w trakcie urlopu w "dzikim kraju" gdzieś na końcu Europy :placze2

Andrzej 73 - 2015-11-16, 23:14

Tak czy inaczej po własnych doświadczeniach nie idę drogą , że automat za wszelką cenę musi być.
Skrzynie automatyczne mam w trzech pojazdach , dwóch osobówkach i wymienionym Iveco więc jak trochę powachluję lewarkiem zmiany biegów na urlopie to mnie nie ubędzie , a będę spokojniejszy z manualem.
Tak jak napisałem , może kiedyś w przyszłości się jeszcze raz odważe na automat w kamperku lub dostawczaku.
:spoko

Gewehr - 2015-11-17, 00:16

inhalt napisał/a:
Iveco najnowszej generacji ma piękny klasyczny (pod względem zasady działania), nowoczesny automat. Na razie trudno o informacje o awaryjności, bo od niedawna jest w ofercie, ale ta sama skrzynia ZF od lat pracuje w wielu innych autach i jest bardzo dobra..


Do tego silniki 200 kucyków ;) Podobno bajka w jeździe. Ja jeszcze nie testowałem.

Roberto napisał/a:
Gewehr czy wszystkie silniki Fiata mają taki sam automat ? Tylko osprzęt. Druga sprawa to czy pozostałe z trojaczków mają tę samą skrzynię co Fiat ? Raczej tak, ale nie mam pewności.
I jeszcze jedno, czasem jest sytuacja, że ruszając pod sporą górkę musisz to zrobić przez chwilę na "pół sprzęgła". Może odrobinkę je przypalisz, ale ruszysz. A jak to wygląda w takim pseudo automacie w którym komputer wciska sprzęgło za mnie :?: Nie wiem, zbyt mało okazji do jazdy.
Co do różnic to faktycznie coś może być na rzeczy, bo przecież Iveco ma napęd na tył... IVECO- silnik wzdłużnie/ Fiat- poprzecznie.

Przeraża mnie wizja uszkodzenia skrzyni w trakcie urlopu w "dzikim kraju" gdzieś na końcu Europy :placze2 Wszystkie obecne samochody, są problematyczne :haha:

nikita55 - 2016-11-10, 23:43

Jeżdżę trochę automatami,ale tylko testowo parę kilometrów (np.10)ale za to nówkami lub takimi po 50.000 km,100.000km itd.W używanych nie zauważyłem za bardzo jakiś wad (szarpanie lub coś...) ogólnie takie skrzynie fajnie pracują.Duże kampery około 4,5 tony nawet pod spore góry dają nieźle radę,na autostradzie bajka.50 % kamperów nowych lub używanych gdzie pracuję to automaty.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group