| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Rosja i kraje poradzieckie - Planujemy 2016-Litwa,Łotwa,Estonia
Andrzej R. - 2015-12-06, 11:43 Temat postu: Planujemy 2016-Litwa,Łotwa,Estonia Prawdopodobnie w czerwcu, planujemy 2 tyg. wyjazd. Na Litwie byliśmy tylko w Wilnie, liczymy na podzielenie się doświadczeniami tych którzy byli w tamtych rejonach. Wielką ochotę mamy również na Białoruś, ale ich procedury nas zniechęcają, w tym roku byliśmy tam na wyprawie rowerowej, było super. Może do czerwca 2016 coś się zmieni i na Białoruś ruszymy bez wiz . Pozdrawiamy
kalinin - 2015-12-06, 12:03
przczytaj http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=18050 , moze Ci sie przyda kilka informacji. Niewiele się zmieniły
stef - 2015-12-06, 20:39
Witaj.
O republikach nadbałtyckich piszemy dużo w dziale - Zagraniczne->Litwa, łotwa, Estonia. Tak więc polecam ten dział.
To tak na marginesie.
A co do Litwy - byłem tam pierwszy raz w 2005 roku - wtedy jeszcze starym Fiatem CC... relacja na stronie mojuaz.com - szczegółów link: http://mojuaz.com/mid1.php?id=34&czytaj=1
Po raz kolejny w - chyba 2011 roku - relacja: http://mojuaz.com/mid1.php?id=64&czytaj=1
Tu poszliśmy o krok dalej bo i Litwa, Łotwa i Estonia.
W 2014 roku już większa wyprawa z przyczepą na naszą ulubiona Łotwę - relacja: http://mojuaz.com/mid1.php?id=65&czytaj=1
Na wiosnę planujemy skoczyć do Estonii na jakiś tydzień.
A co do Białorusi. Dużo tam jeździłem. Mam tam wielu super znajomych... ale niestety ceny wiz skutecznie odstraszają. Może coś się zmienia ale nie zanosi się.
yahoda - 2015-12-08, 21:05
Cześć.
Odbyliśmy taką wyprawę osobówką we dwójkę w 2008 roku. Najbardziej zaskoczyła nas Estonia - pustki na drogach, nie ma problemów (przynajmniej w 2008 nie było) z parkowaniem nawet w centrum Tallina, można jeździć i nocować na dziko nawet w parkach narodowych, np. na wyspie Saaremaa. Po drodze niespodzianki typu: nieoznakowany i nieopisany w posiadanych przez nas przewodnikach zamek z darmowym zwiedzaniem (wtedy był w czasie remontu, może dlatego), parking pod samym murem, znikoma ilość ludzi, totalna swoboda w zwiedzaniu; albo opuszczona baza wojskowa - tu muszę dodać fotkę - patrz niżej.
No i teraz, wstyd się przyznać, ale totalnie nie pamiętam, gdzie te miejsca były. W tamtych latach nie miałem nawyku notowania ciekawych miejscówek , a szkoda.
Na Litwie polecam:
- wzgórze krzyży
- Troki
- Wilno
Na Łotwie:
- dolina Gauji
- Ryga też fayna
Estonia:
- Saaremaa
- Tallin
- krater po meteorycie Kaali
- wodospad Valaste
- jezioro Pejpus
Zakładam, że jest więcej ciekawych rzeczy, ale my jechaliśmy na żywioł, a mieliśmy tylko dwa tygodnie. Życzymy cudownej wyprawy.
Tu parę naszych fotek z samej Estonii.
zeza - 2015-12-09, 08:21
Jakbym miał kampera, to w pierwszą podróż wybrałbym się właśnie tam .
Fajne kraje, lecz bez krętych i górskich dróg. Praktycznie żadnego ruchu. Kierowcy zdyscyplinowani przestrzegający przepisów, szczególnie ograniczeń prędkości. Trasa po "Inflantach" liczyła 3000km. Drogi na Litwie i w Estonii przyzwoite, szutry sporadyczne, lecz już na Łotwie to masakra (szutry to norma, dobre, ale śliskie jak jest mokro) , asfalty równe tylko na głównych ( na bocznych fatalne). Benzyna kosztowała tyle co u nas. Baza noclegowa średnia. Spaliśmy kilka razy na dziko, w monastyrze, i na campingach. Ceny tych ostatnich( to za namiot moto i 2os), 4 do 8 euro. Zabytki i inne atrakcje krajoznawcze (można powiedzieć, że) bardzo dobrze oznaczone wielkimi tablicami (z zaznaczoną odległością), tak że jadąc szybko, można je z daleka dostrzec i zdecydować czy chce się zboczyć. Dla nas atrakcyjna była wschodnia i północna Estonia, okolice Rygi na Łotwie i okolice nad Niemnem na Litwie. Nie dało się zwiedzić wszystkiego. Nastawiliśmy się na zamki i skanseny, reszta następnym razem ;-)
Fotorelacja moto z LT/LV/EST
.
stef - 2015-12-09, 13:38
zeza nie wiem kiedy byłeś ale już szutrów na Łotwie jest coraz mniej. Fakt, że drogi gorsze niż na Litwie czy w Estonii.
Co do Litwy to yahoda wymienił tylko te obowiązkowe i "folderowe" miejsca. Ja polecam jeszcze:
- drogę wzdłuż Niemna od Kowna na zachód - przepiękna droga i liczne zabytki.
- Połągę (Palanga) i muzeum bursztynu,
- Mierzeję, Nidę i delfinarium.
Na Łotwie obowiązkowo
- Pałac Roundale
- i to co napisał yahoda - Przepiękna Ryga, Park Narodowy rz. Gauja w tym zamek w Turaidzie (chyba jakoś tak) i bunkier koło Ligatne.
W tym roku może uda mi się odwiedzić zachodnią Łotwę - min. Kolka i teleskop w Irbene.
zeza - 2015-12-09, 23:06
| stef napisał/a: | | zeza nie wiem kiedy byłeś ale już szutrów na Łotwie jest coraz mniej. Fakt, że drogi gorsze niż na Litwie czy w Estonii. |
Fakt, byłem cztery lata temu. Fundusze unijne mogły zrobić swoje
Jeśli chodzi o ceny kempingów, to opłata podstawowa była tania. Za to za wszystko inne trzeba było płacić dodatkowo, np. prysznic. Może i to się zmieniło na lepsze.
Trasę która jest na mapce pokonałem w siedem dni, i naprawdę nie marnowałem czasu.
Pod fotkami (niektórymi) jest napisane gdzie co było.
zbyszekwoj - 2015-12-10, 16:30
Będąc w Rydze warto podskoczyć do Jurmali, no i do Siguldy na olimpijski tor bobslejowy gdzie wyrastają góry na nizinie.
|
|