|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Grecja - Droga na Peloponez
Mirekl61 - 2016-01-05, 18:38 Temat postu: Droga na Peloponez Zachęcona i swego czasu namawiana przez Barbarę postanowiłam i ja opisać naszą tegoroczną wyprawę kamperową.
„Drogę na Peloponez” , w poszukiwaniu ciepła i słońca, rozpoczęliśmy dość późno, bo 4 pazdziernika. Kierunek - Kraków, gdzie rodzinne spotkanie i nocleg. Dale j w stronę Słowacji przez Myślenice, Rabkę Zdrój, Dolny Kubin , Rużomberk, Bańską Bystrzycę i Zwoleń. Nocujemy w miejscowości Podzamcok ( przed Dobra Niva) , w urokliwym miejscu na końcu wsi u podnóża ruin zamku (48°i30'12.67”N, 19° 06'21.97”E).
Mirka
Mirekl61 - 2016-01-05, 18:56
Słowacja w tej części przepiękna. Cudne góry, piękne krajobrazy, schludne wsie i miasteczka. Drogi dobre- trochę w przebudowie, głównie mosty-stąd czasem utrudnienia, ale ogólnie nie jest żle .Czasem tylko gdzieś z rzadka straszą industrialne ruiny. Słowacja mnie urzekła.
Węgry przywitały nas słońcem i przelatującym tuż przed maską kampera bażantem(czyżby jakiś znak?). Póżniej całą drogę lało. Jechaliśmy przez Vac, Budapeszt(cudne miasto), Dunajvarosz, Kishunhalas i do przejścia granicznego z Serbią w Tompie. Nigdzie ani śladu uchodźców. Na granicy spokój, ot zwyczajnie. A -Węgry, cóż - do Budapesztu piękny, pofalowany krajobraz i oczywiście schludnie. Dalej niestety płasko i jak dla mnie zawsze równino-melancholijnie. Winogrona zebrane, słoneczniki sczerniałe, straszą kikutami kwiatów, kukurydzę gdzie nie gdzie zaczynają kosić .Smutek okraszony deszczem.
W Serbii już nie padało. Kierujemy się na Subotice i jak zwykle nocujemy w Baćka Topola nad jeziorem(chyba sztucznym, ale co tam…).(45° 50' 04.77”N, 19° 38'03.76”E)
Mirka
Kotek - 2016-01-05, 19:13
Dawaj Dziewczynko, pisz dalej, dobrze Ci idzie. Za jednym zamachem możesz wsadzić do 10 zdjęć. Na zachętę i
Mirekl61 - 2016-01-05, 19:33
Następnego dnia jedziemy w kierunku Novego Sadu drogą obok autostrady(chcemy zobaczyć jak wygląda Serbia, no i nasz kamper to nie demon prędkości ).Otóż nie wygląda dobrze. Domy w ruinie, mocno zaniedbane albo opuszczone .Dużo śmieci. Nie ma parkingów ani supermarketów(gdzie by można stanąć, że o zakupach nie wspomnę).Przejeżdżamy Belgrad, który swoją urodą nie powala. Dalej trzymamy się obok autostrady. Mijamy smutne wsie i beznadziejnie brzydnie i nieciekawe równinne krajobrazy .Jestem zmęczona wszechobecną „rozpadówą”.Postanawiamy wjechać na autostradę w kierunku Niszu i Leskovca, mając nadzieję na parking przy stacji benzynowej .Niestety po drodze nic nie ma. Kończy się autostrada, już noc, a my w drodze. Ostatecznie nocujemy tuż za Vranje na ciasnym parkingu przy stacji, blisko granicy z Macedonią.
W Macedonii leje. Mijamy Skopje i kierujemy się do Kanionu Matka. Piękne miejsce, warte odwiedzenia. (41° 57'36.76”N, 21°17'44.35”E)
Mirka
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2016-01-05, 19:41
My tez byliśmy nad tym jeziorem,ale nie znalazłam fotek,czyli albo nie ma, albo nie robilam :Mirka nie jedno 2 stawiam,za odwage,checi,pomoc masz od Mirka.Ja niestety muszę sama.Barbara
Mirekl61 - 2016-01-05, 19:43
Macedonia krajobrazowa piękna .Niestety nieodłącznym elementem tegoż krajobrazu jest niewyobrażalna ilość śmieci. Biedne, rozpadające się wsie, albo też nowo wybudowane lub nie dokończone domy. Dużo sklepów z meblami(?) Jedziemy do Ohrydu w kierunku Tetowa. Co raz z mgły wyłaniają się ogromne góry, białe minarety meczetów. Albańskie flagi powiewają w deszczu. Ohryd to inny świat. Szerokie bulwary z hotelami i restauracjami. Pięknie i bogato. Nocujemy na ustronnym parkingu przy kei nad jeziorem. Jutro Bitola i do Grecji.
Mirka
Mirekl61 - 2016-01-05, 20:14
No i wreszcie Grecja, która wita nas słońcem, błękitnym niebem, wygodnymi drogami, rozległymi dolinami i pięknymi górami na horyzoncie .Tu wszystko jest jak trzeba, takie akuratne. Mijamy czereśniowe i brzoskwiniowe sady ,plantacje kasztanowców i kierujemy się do gorących żródeł - Loutraki Aridea. Miejsce super .Cieplutka woda wypływa ze skał ,by za utworzonymi z kamieni „grajdołkami”, połączyć się z górską, rwącą rzeką. Moczymy nasze spragnione ciepła ciała , delektując się krajobrazem. Jest dobrze.(40°58'17.37”N, 21°54'51.3”E)
Za wszystkie piwka wielkie dzięki!
Mirka
Mirekl61 - 2016-01-05, 20:52
Dalej kierunek Joanina, Arta i do wyszukanej w Googlach miejsc ówki - Koronisia w zatoce Ambrakijskiej. Dojazd do tego miejsca niezwyczajny, gdyż droga wiedzie po grobli. Woda z prawej i lewej strony , a my środkiem pędzimy ku jej krańcowi, gdzie miasteczko i port. Stoimy opodal wody. Jest ciepło , wiatr z lekka łopocze, słońce zachodzi - jest cudnie.(39°00'48.53”N, 20°54'59.38”E).
Mirka
Mirekl61 - 2016-01-05, 21:04
Przejeżdżamy most w Patrze (13,2 eur.) i już jesteśmy na Peloponezie. Kierujemy się do polecanej miejscówki w Kalogrii – dzika plaża, brokułowy las. Plaża niestety nie taka znów dzika, choć piękna. Wszędzie tablice z zakazem kamperowania ( park ) i tabuny psów. Nocujemy wśród ujadania z szumem morza i odrzutowców w tle.
Mirka
Mirekl61 - 2016-01-05, 21:11
Jedziemy do Tholo i Elaia. Witają nas ciche i puste rozległe plaże .Nocujemy na końcu szutrówki prowadzącej do plaży .Pomiędzy Elaia i Kolo Nero z pięknym widokiem na Kyparysije. Nikogo nie ma , tylko cykady i szum morza. Zostajemy tu dłużej, pławiąc się w słońcu i morzu i lenistwie.(37°21'15.62”N, 21°41'30.21”E)
Mirka
Mirekl61 - 2016-01-06, 18:38
Kolejny etap naszej podróży- Methanii .Niestety o godz.15 twierdza była już zamknięta. Zrobiliśmy kilka zdjęć i dalej w drogę. Mijamy urokliwe wsie i miasteczka .Jedziemy krętymi drogami i ciasnymi uliczkami. Cały czas towarzyszą nam piękne góry i zielone gaje. Nocujemy w fajnym miejscu w Analipsi, tuż przy plaży w międzynarodowym kamperowym towarzystwie.(37°00'20.73”N, 21°58'21.74”E)
Mirka
Mirekl61 - 2016-01-06, 18:51
Kierujemy się do Mistry, przejeżdżając przez cudnej urody góry Tajget. Trasę 48 km. pokonujemy w blisko 2 godziny. Droga dobra, choć nieco wymagająca. Liczne podjazdy i zakręty( do zawrotu głowy).Krajobrazowo przepięknie – ogromne góry i malownicze kaniony. Droga meandruje i urzeka .A Mistra ? Też piękna. Nocleg w Mavrrovonii przy plaży . Opodal tawerna w której, jak się póżniej okaże będzie weselna impreza z głośną grecką muzyką do rana. Trzeba było się ewakuować.(36°43'41.99”N, 22°33'08.59”E)
Mirka
Mirekl61 - 2016-01-06, 19:01
No i wreszcie jedziemy na Manii. Surowy, dziki krajobraz. Na stokach wcale niemałych, nagich gór wyrastają domy- wieże, budowle charakterystyczne dla tego regionu . Ładnie wpisują się w ten pejzaż. Niektóre widać nowe, odbudowane, inne trochę w ruinie, ale też piękne. Jedziemy do Aeropolis, a później do Diros. Tam spotykamy załogę z Polski- znanych wszystkim Muzyków. Miłe powitanie i postanowienie wspólnego wypadu na przylądek Tenaro , a później do Porto Kagio.Co też z przyjemnością uczyniliśmy. Nocujemy w uroczym miasteczku w Gerolimenos. (36°28'56.42"N, 22°23'58.36"E)Plaża niewielka. Cudnie białe kamienie i woda jak kryształ.
Mirka
Mirekl61 - 2016-01-06, 19:59
Pogoda ciągle fantastyczna. Temperatura dochodzi do 28 stopni. Powoli żegnamy ten przecudny półwysep tak inny i tak piękny.
Mirka
Mirekl61 - 2016-01-06, 20:02
Kierujemy się do Githio, a stamtąd do wraku Dimitriosa w Valtaki, przy którym nocujemy.(36°47'21.95”N, 22°34'53.43”E).
Mirka
Mirekl61 - 2016-01-06, 20:10
Czas na Monemvasie, kolejny cel naszej wyprawy. Choć pogoda trochę się popsuła,( popaduje z lekka) zwiedzamy to malownicze i urokliwe miejsce , pełne krętych uliczek, ślicznych domków i zaułków. Uwaga dla alergików - wszędzie tabuny kotów i towarzyszący im fetorek.
Mirka
Mirekl61 - 2016-01-07, 21:15
Piękna droga do Leonidio, niestety zbyt późno rozpoczęta . Deszcz ,mgła, chmury , a potem mrok, nie pozwoliły w pełni docenić uroków tej trasy, która wiodła przez Moloi, Geraiki, Kosmas i monastyr w skałach Moi Elonis (był już niestety zamknięty).Kiedyś tu wrócimy…(37°08'46.4”N, 22°46'06.02”E).
Mirka
Mirekl61 - 2016-01-07, 21:24
Po drodze do Nafplio pada i świeci słońce na przemian. Kiedy jesteśmy u celu dopada nas ulewa. Nici ze zwiedzania.
Mirka
Mirekl61 - 2016-01-07, 21:31
Kolejny cel –teatr w Epidavros. Niestety dalej ostro pada deszcz, ale mino to zwiedzamy. Warto było. Robi wrażenie. Ogromny , monumentalny.(37°35'46.25”N, 23°04'21.49”E).Nocujemy w miejscowości Epidavros, w malowniczej zatoce opodal portu.
Mirka
MILUŚ - 2016-01-07, 21:36
Pisz ; pisz ..........Peloponez jest w naszych tegorocznych planach
Mirekl61 - 2016-01-07, 21:37
Niestety opuszczamy już Peloponez. Jeszcze tylko rzut oka na Kanał Koryncki, który” daje rade”. Rzeczywiście robi wrażenie .Łał!
Mirka
CORONAVIRUS - 2016-01-07, 21:38
super fotki ... czuć dobre oko z wyobraźnią ... fajnie się ogląda
Mirekl61 - 2016-01-07, 21:47
No a teraz czas na na to co jest kwintesencją tej podróży, czyli ciepełko, czyli Lutraki Termopile. Cudo...Na początku oczywiście, że śmierdzące , ale potem jest tylko lepiej i lepiej i cudnie i błogo. Wymoczeni, wygrzani zostajemy tu na noc(38° 47'39,1 " N 22° 31 ' 55,45 " E).
Dzięki za dobre słowo i i to, że ktoś ogląda
Mirka
marekoliva - 2016-01-07, 21:49
Pięknie pokazane, wróciliśmy pamięcią do naszego wyjazdu w 2014, dzięki
Mirekl61 - 2016-01-07, 22:03
Kierunek Larisa, drogą z wysokich gór ku rozległym dolinom. Pola bawełny, sady , gaje oliwne. Wielkie rolnicze przestrzenie i zbocza gór w oddali. Z głębi lądu wjeżdżamy na wybrzeże w Agiokamos. W Kokino Nero nabieramy wody i kosztujemy wód mineralnych (ohyda).Nocujemy w ładnym rybackim miasteczku Stomio w porcie.(39°51'54.68”N, 22°44'41.13”E). Jutro kierunek Riwiera Olimpijska i będziemy żegnać wybrzeże. Paralie, paralie po raz ostatni , ale już bez kąpieli , bo za zimno. Potem tylko lądem opodal gór.
Mirka
Mirekl61 - 2016-01-07, 22:08
Pożegnaliśmy ostatecznie wybrzeże i środkiem Grecji zmierzamy ku bułgarskiej granicy. Jedziemy bocznymi drogami przez Plate, Chalkidonie do jeziora Dojran (tuż przy macedońskiej i opodal bułgarskiej granicy).Niestety jezioro rozczarowuje .Brzeg zupełnie niedostępny. Zwalone drzewa, mokradła, ponure pola i chaszcze. Tu nie ma pięknych domeczków z krętymi uliczkami. Turystów też nie ma. To zupełnie inna Grecja. Znajdujemy miejsce przy boisku na skraju wsi Platanakia(41°17'22.14”N, 22°57'42.38”E).Jest już chłodno wieczorem tylko 12 stopni .Dogrzewamy się.
Mirka
Bronek - 2016-01-07, 22:11
Czytamy , bo też nasze klimaty , a w Naphlio koniecznie , trzeba wleść na twierdzę.
To lata zwiedzania. Daleko .......
Mirekl61 - 2016-01-07, 22:16
Dotarliśmy do Bułgarii. No cóż…Do Sofii było całkiem, całkiem. Drogi dobre , słońce świeci, góry Piryn piękne. Nocujemy w Montanie, pokonawszy całkiem niezłą górską trasę. Potem jest niestety tylko gorzej i z drogami i z krajobrazem. Szaro, buro i ponuro. No i całkiem już zimno . Pędzimy więc jak najprędzej do domu. Pokonujemy 80 km. totalnej nudy i brzydoty nim docieramy do mostu w Vidin.
Mirka
Mirekl61 - 2016-01-07, 22:23
Rumunię pokonujemy pędzikiem .Drobeta -Turnu Severin, Orszowa,Lugoj, łukiem bierzemy Timiszoarę, przejażdzamy przez Arad .Kierujemy się do Oradei, gdzie granica .A potem to już tylko Węgry, Słowacja i domeczek. Po blisko miesięcznej podróży i pokonaniu około 6000 km. szczęśliwie wróciliśmy i już planujemy kolejną wyprawę .Ale o tym może innym razem...
Mirka
izola - 2016-01-07, 23:14
Dzięki za bardzo informacyjną tekstowo i obrazkowo relację...fajnie się czytało i dobre foty ogląądało
za fatygę
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2016-01-08, 10:08
Mirka dzięki za relacje ,widzisz dało się piwka już postawiłam.Wczoraj zrobiłam porządek ze zdjęciami ,oczywiście przy pomocy córki.Zabiore się za dalszą część od Porto Kagio. Barbara
Mirekl61 - 2016-01-08, 10:28
Dziękuję wszystkim czytającym i oglądającym za miłe słowa i za piwka .
Do zobaczenia na trasie.
Mirka
jedrek49 - 2016-01-08, 11:31
Witam
Gratuluje wspanialej wyprawy
bylismy juz kilka razy w Grecji ale w tym roku w maju jedziemy na Peloponez a moze na jakas wyspe jeszcze
na pewno chcemy ogladnac mioejsca w ktorych byliscie
pozdrawiamy i dziekujemy za namiary GPS
jedrek49
Jola i Roman - 2016-01-13, 21:39
Bardzo ciekawa wyprawa Wasza relacja z podróży zachęciła nas do ponownego wyjazdu do Grecji właśnie w te rejony, pozdrawiamy i życzymy dalszych udanych podróży. Romki
KrzySówka - 2016-01-14, 13:03
Bardzo ciekawa relacja. W tym roku też wybieramy się do Grecji i na pewno skorzystamy z Waszych namiarów GPS za które dziękujemy . Pozdrawiamy i do zobaczenia na trasie
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2016-05-04, 12:06
Mirki pozdrawiamy Was.Na drugi raz musicie wstąpić nad jezioro.Moj przewodnik podaje ze to Loutro Koutseki.
Mirekl61 - 2016-05-04, 17:58
Chodzi ci o tę miejscówkę?
38°48′15.24″N 22°29′41.77″E
Mamy ją w planach, kiedyś.
Również was pozdrawiamy.
nataliawoj - 2016-06-07, 07:30
Widzę że byliście na Monemwasia Jedno z najpiękniejszych miejsc w Grecji. Niby wysepka niby miasto i to całe zamurowane i tylko jedno wejście. Te uliczki dodają uroku i można tam spędzić miło i relaksująco czas.
Mam nadzieję że dobrze się bawiliście.
Pablo_krak - 2016-07-15, 22:50
izola napisał/a: | Dzięki za bardzo informacyjną tekstowo i obrazkowo relację...fajnie się czytało i dobre foty ogląądało
za fatygę |
świetnia relacja i świetne zdjęcia! Część miejsc znamy i gadzam się w zupełności z oceną. My ruszamy w czwartek rano z Krakowa przez Serbię iMacedonię. zamierzamy najpier kilka dni spędzić w spokojnym Stomio a potem przez meteory na wybrzeże morza Jońskiego , i przez Patrę dotrzec na Peloponez.
Może też uda mi się potem wrzucić jakieś fotki i opisy
ufolz - 2017-01-06, 19:52
Oj tak czytaliśmy jednym tchem.
Współrżędne GPS to super sprawa.
Napewno będą przydatne..
Dzięki.
Madan - 2017-01-24, 16:56
Dzięki za wspaniałą relację
Mirekl61 - 2017-01-24, 17:20
Cieszę się, że ktoś jeszcze czyta tę relację
Dziękuje wszystkim za miłe słowa i
JacekL - 2017-01-29, 17:21
Czyta, czyta - my też czytamy z zapartym tchem i po cichu myślimy o Grecji. Ale niestety nie mamy miesiąca, musimy to skumulować w 16 dni.
Świetna wyprawa i znakomicie opisana, dziękujemy.
RODOS - 2017-01-29, 19:05 Temat postu: Relacja Ciekawa relacja i ładne zdjęcia - oczywiście jak najbardziej się należy.
Miło wspominamy spotkanie z Wami na Chalkidiki we wrześniu ubiegłego roku.
Życzymy dalszych udanych podróży i do ewentualnego spotkania na trasie.
Pozdrawiamy Lila i Tadeusz
Mirekl61 - 2017-01-29, 19:40
Dzięki za piwo i dobre słowo. My również pozdrawiamy Was i stawiamy piwo za namiary, które nam podaliście (skorzystaliśmy i opisaliśmy niektóre w relacji "a my byliśmy w Bułgarii"). Do miłego zobaczenia na szlaku.
|
|