marius - 2008-05-10, 15:11 Temat postu: Instalacja wodna Instalcja wodna w zakupionym Hymerze to był niedziałający węzeł gordyjski. Po prostu czarna magia. W żaden logiczny sposób nie potrafiłem wytłumaczyć sobie działania tej instalacji. Najbardziej napsuły mi krwi dwa króćce, których istnienia nie potrafiłem sobie wytłumaczyć. W krakowskim serwisie Trumy też nie za bardzo ptrafili mi pomóc i dopiero po przejrzeniu niemieckich stro Trumy, znalazłem schemat, który dotyczył mojego modelu bojlera. Dotychczas instalacja w camperze działała tak: Najpierw należało włączyć jakiś nieoryginalny włącznik pompy (b. małej, zanurzeniowej) o wydajności nie wiele większej niż pompa spryskiwaczy, następnie odkręcić kran i czekać. Czasami coś popluwało sobie. Najgorzej było, jak woda w bojlerze była podgrzana, bo wtedy pluło raz wrzątkiem, raz wodą zimną. Nie pozostało mi nic innego, jak w pierony wyciąć wszystkie węże i zrobić tak jak każe Tuma. Zacząłem oczywiście od wymiany pompy. Wstawiłem taką, jaka jest zalecana w takiej instalacji (jednokranowej), czyli przepływową z czujnikiem ciśnienia. Pompa taka działa "prawie" jak hydrofor, czyli napełnia instalację wodą, czujnik przy określonej wartości ciśnienia wyłącza ją, pobór wody powoduje spadek ciśnienia i powne włącznie wody. W każdym razie, w tej chwili instalacja działa prawidłowo, ciśnienie wody jest przyrównywalne do ciśnienia w instalacji domowej. Potrzebującym załączam schemat: wmaker - 2008-05-11, 20:37 jakich węży i złączek użyłeś? chyba między zbiornikiem i pompą ma być jeszcze filtr, chyba że jest na smoku w zbiorniku. janusz - 2008-05-11, 21:06 Przepraszam, że się wetnę w temat. Ja w moim poprzednim prototypowym kamperku budowałem instalacje od podstaw (wszystkie instalacje) do wody wykorzystałem takie elastyczne węże którymi podłącza się bojlery albo baterie w domowych instalacjach. Takie gumowe oplecione metalem, z końcówkami. Są w różnych długościach do ciepłej i zimnej wody. Na końcach mają gwinty wewnętrzne 1/4 cala. Łatwo to zmontować i ułożyć w nadwoziu kampera. W razie awarii łatwo wymienić bo są tanie i typowe. marius - 2008-05-12, 12:03 Otóź użyłem zwykłych węży do powietrza (max. ciśn. 20 Atm.), opasek na węże i złączek, trójników dostępnych w sklepie z częściami do ciężarówek. O filtrach pierwsze słyszę. 
|
