Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Nadwozia kempingowe i zabudowy - Problem z piecykiem

pawelikarolinaSG - 2016-01-25, 18:48
Temat postu: Problem z piecykiem
Witam.Jestem nowy na forum.Mam mianowicie taki problem, na ostatnim wyjeździe wystąpił problem z ogrzewaniem gazowym.Wszystko było dobrze przez pierwsze 3 dni ale później gdy próbowałem odpalić piecyk kiedy puszczałem pokrętło płomień gasł.Wydaje mi się ale mogę się mylić że zużył się żarnik który podtrzymuje płomień.Tutaj kieruję swoje zapytanie czy można taki żarnik wymienić samemu?czy to się wymienia?czy to to czy może coś innego?oraz czy znacie jakiegoś sprawdzonego gazownika w okolicach warszawy?ile to może kosztować?a i jeszcze jedno gdzie mogę ogłosić panele słoneczne typu flux(giętkie) mam 2 sztuki i chętnie sprzedam a może pan gazownik weźmie w rozliczeniu ;) Z góry przepraszam za błędy w lokalizacji postów i prostą pisownie ale to moje pierwsze kroki w forum Pozdrawiam
ABCkamp.pl - 2016-01-25, 18:54

zadzwoń do kolegi z CT ARCADARKA. :bigok
zbyszekwoj - 2016-01-25, 19:05

Albo przyjedż na zlot do Żabiego Raju.
zibikruk - 2016-01-25, 19:18

Aby poznać zasadę działania najlepiej przeczytaj ABCampera.
Naprawę powierz specjaliście, koło W-wy masz ARCADARKA. :spoko

yahoda - 2016-01-25, 19:45

Cześć.
To prawdopodobnie brudna termopara (ten drucik, który robi się czerwony, kiedy płomyczek z dyszy go łechce) lub zabrudzenia w dyszy (otworek przed termoparą, z którego gaz się wydobywa). Podczas odpalania i trzymania pokrętła prawdopodobnie płomyczek jest nie tam gdzie powinien, czyli termopara (ten drucik) nie znajduje się w centrum płomyczka. Kiedy puszczasz, to gaśnie, bo termopara nie jest dostatecznie nagrzana.
Rada: Spróbuj lekko dmuchnąć na ten płomyczek podczas odpalania - może ustawi się we właściwym miejscu. Wielokrotnie tak robiłem ze zwykłym piecykiem gazowym (nie kamperowym, ale ta sama zasada działania) i działało. Nie wiem jak długo taki zabieg będzie zdawał egzamin. Używanie wspomnianego piecyka odbywało się u mnie tylko w sytuacji kryzysowej (awaria pieca w domu).

zibikruk - 2016-01-26, 08:12

Z gazem nie ma żartów, kombinowanie przy nim nie jest wskazane. Dlatego proponowałem poznanie zasady działania piecyka (ABCampera).
Za podtrzymanie płomienia odpowiedzialna jest termopara, przyczyn jej złego funkcjonowania może być kilka. Naprawdę skontaktuj się z ARCADARKA, będzie to zdrowsze dla Ciebie i twojej kieszeni (jak będziesz sam kombinował). :spoko

gino - 2016-01-26, 08:19

zibikruk napisał/a:
Z gazem nie ma żartów, kombinowanie przy nim nie jest wskazane

Zbyszek ma w 100% rację ..

dlatego,powtórzę za kolegami...
jeśli sprawa pilna.. SERWIS ARCADARKA
http://www.arcadarka.pl/

jeśli wytrzymasz do kwietnia..
polecam zlot który organizuję właśnie po to, aby przygotować nasze kamperki do zbliżającego się sezonu ...
http://www.camperteam.pl/...der=asc&start=0

:spoko

yahoda - 2016-01-26, 19:06

Wojtek_i_Aga napisał/a:
yahoda napisał/a:
Rada: Spróbuj lekko dmuchnąć na ten płomyczek podczas odpalania


Może ja jestem żółtodziób ale jak to sobie wyobrażasz w piecu z zamkniętą komorą bo przecież wszystkie takie są ???


Hm... Muszę zerknąć jak to w kamperze wygląda. Czy jest tam jakieś dojście do tej termopary i to takie, aby móc go jeszcze odpalić z możliwością dostępu.

yahoda - 2016-01-26, 21:10

Wojtek_i_Aga napisał/a:
Do termopary dojście to może i jest ale Ty radziłeś dmuchać na płomień aby "ukierunkować" go odpowiednio a to dmuchanie właśnie jest moim zdaniem zupełnie niemożliwe :spoko


W kamperze tego nie musiałem praktykować, ale skoro jest dojście do termopary, to i w stronę płomyczka pewnie można dmuchnąć. W domowym piecyku wystarczyło. Nie ważne z jakiej strony dmuchamy (choć i tak wiele opcji nie ma) - chodzi o to aby ruch powietrza tam zaburzyć, wtedy płomyk wskakuje na właściwe miejsce. U mnie płomyk rozpoczynał się równo z termoparą (piecyk się nie włączał), a po dmuchnięciu wskakiwał nieco niżej, tak, że termopara była w jego centrum (piecyk działał). Może się da tak w kamperze? Ale to oczywiście metoda doraźna, a przeczyścić układ lub może coś nawet naprawić/wymienić (nie wiem) i tak pewnie będzie trzeba.

gino - 2016-01-26, 22:14

yahoda...
przepraszam że to napiszę ale....
skończ waść pogrążać się takimi poradami :)

ABCkamp.pl - 2016-01-26, 22:50

yahoda napisał/a:
W kamperze tego nie......... i tak pewnie będzie trzeba.


:haha: :haha: :czacha :czacha :czacha :haha: :haha:

yahoda - 2016-01-27, 16:57

Zaznaczyłem, że to tylko metoda doraźna. Jak Wam piecyk w trasie zachowa się podobnie, to jeszcze zastanowicie się nad moją radą. I, choć nikomu nie życzę awarii wszelakich sprzętów, być może ktoś z tej rady skorzysta.
Dobra, dobra. Już się nie wtrącam.

Do ABCkamp.pl: No proszę Cię - takie zabiegi wybiórczego cytowania? Nie uchodzi, nie uchodzi. :nono

gino - 2016-01-27, 17:08

yahoda napisał/a:
Zaznaczyłem, że to tylko metoda doraźna.


yahoda..
radzisz aby ''dmuchać w płomyk'' ... :bajer
tego typu porady ''doraźne'' można dodawać w dziale kulinarnym, gdzie generalnie nie ma zagrożenia zdrowia a nawet życia..

zabawy z niezapalającym się gazem , mogą zakończyć się tragicznie, i niejednokrotnie tak się zakończyły, w najlepszym przypadku - pożarem kampera.....

z gazem w kamperze, nie ma żartów

darek 61 - 2016-01-27, 17:15

yahoda, w camperowym piecyku jest zamknięta komora spalania i dmuchanie przez szybkę nie pomoże.
ABCkamp.pl - 2016-01-27, 19:31

yahoda napisał/a:
Do ABCkamp.pl: No proszę Cię - takie zabiegi wybiórczego cytowania? Nie uchodzi, nie uchodzi. :nono


:bigok daleko nie masz przyjedz wypijemy kawkę pogadamy :ok

yahoda - 2016-01-28, 15:51

ABCkamp.pl napisał/a:
yahoda napisał/a:
Do ABCkamp.pl: No proszę Cię - takie zabiegi wybiórczego cytowania? Nie uchodzi, nie uchodzi. :nono


:bigok daleko nie masz przyjedz wypijemy kawkę pogadamy :ok


O, o... chyba nie chodzi o :box2

OK - żarty na bok. Tak się składa, że na wiosnę, jak już zaczniemy na weekendy wyjeżdżać (na razie nasz staruszek na hali zimuje), wybieramy się m. in. do Pępowa, aby parę faynych autek obejrzeć. Synek, jak to synkowie, uwielbia pojazdy wszelakiej maści (ma już kolekcję autek, którą najłatwiej zmierzyć w kilogramach). Wobec powyższego istnieje prawdopodobieństwo, że będziesz musiał dotrzymać słowa :spoko

Rozumiem, że muzeum VW to również Twoja zasługa. Godne podziwu.

ABCkamp.pl - 2016-01-28, 17:06

yahoda napisał/a:
O, o... chyba nie chodzi o :box2


oczywiście ze :chytry potem kawka i do Museum VW :spoko

pawelikarolinaSG - 2016-01-30, 12:27

Witam i przepraszam że tak późno odpisuję. Ach ta praca :stop:
Dzięki za szybką odpowiedź i pomoc :spoko Powiem krótko i cytując mądrych ludzi "z gazem i prądem nie ma żartów" :chacha2 dlatego dzięki za namiar do ARCADARKA :wyszczerzony: jeśli finanse pozwolą w kwietniu podjadę na zlot GINO z działającym piecykiem jeśli nie też będę ale grzał palnikami kuchenki :diabelski_usmiech trak wytrwaliśmy zimę :mikolaj Pozdrawiam i dozoba a i jeszcze raz dzięki za pomoc :roza:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group