|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Porady dla kupujących kampera - Na zolte czy na biale za i przeciw
marek piotrowski - 2016-01-28, 16:48 Temat postu: Na zolte czy na biale za i przeciw Jak wiecie kupilem hymermobil z 1985 r na niemickich tablicach plus brify duzy i maly.
Prosze o pomoc i wasze doswiadczenie w zarejestrowaniu
Pojazd jest 30 letni wiec mozna na zolte tabilice - jakie moga zyego powodu byc korzysci lub wady
Na bialych to wiem ze akcyza i reszta koszto rejestracji -jesli placic akcyze to ile wpisac za rocznik 1984
Pozdr dzieki
Ps. Moze sa juz posty na ten temat ?
yahoda - 2016-01-28, 19:30
Na żółtych to problem ze sprzedażą i podobno z wyjazdem za granicę. Gdzieś na forum to było.
stef - 2016-01-29, 00:24
Na żółtych za granice możesz wyjechać gdy otrzymasz zezwolenie od, o ile pamiętam, konserwatora zabytków. Twoje auto staje się eksponatem.
Plus jest taki, ze nie robisz rocznych przeglądów i możesz ubezpieczyć tylko na czas wyjazdu.
Na pewno ciekawiej wygląda na ulicy, policja się nie czepia jak ci cieknie olej i gdy zabraknie światła.
ale papierów przy rejestracji masz co niemiara no i kluczowa jest ekspertyza którą robi odpowiednia osoba.
O ile pamiętam model nie może być produkowany od 25 lat, lub auto jest na tyle unikatowe, że drugiego takiego ze świecą szukać. Poza tym chyba 80 czy 85 % części oryginalnych.
Jeśli coś pomyliłem to przepraszam, ale rejestrowałem UAZA na żółte blachy ponad 10 lat temu wiec mogłem coś pomylić bo pisze z głowy.
Najlepiej pogadaj z ludźmi z klubów, u nas w Bstok jest Moto-retro. Tam dokładnie Ci powiedzą co i jak załatwić i do kogo się zwrócić by ekspertyza była po Twojej myśli
Aha i najważniejsze - auto nie może stać pod gołym niebem powyżej... nie pamiętam ilu dni. Bo inaczej ktoś życzliwy zrobi fotkę i masz duże kary.
Pewnie nie dotyczy to kaperowania bo wtedy autko jest używane.
makdrajwer - 2016-01-29, 08:34
Już nie ma przepisu zabraniającego wyjazd na żółtych za granice.
Wg mnie plusów wielkich poza brakiem przeglądów nie ma.
Minusy :
- nie mozesz znacząco przerobić auta np dodatkowe okna , klapy itp.
- jak zgnije to nie możesz zezłomować albo przerobić na lawete
- po wypadku trzeba auto odbudować.
- oszczędności na oc w zasadzie żadne
- nie zmienisz silnika, skrzyni czy innych podzespołów
- takie auto czy na białych czy na żółtych i tak zwraca uwagę
- koszt wyrobienia żółtych papierów troche kosztuje i trzeba się troche nachodzić
Na oltimery.com jest dokładna instrukcja jak to zrobić.
gino - 2016-01-29, 08:48
Zgadzam sie z Makdrajwerem
dodam tylko że ja , przy ponad 30 letnim autku, brak obowiązkowego przeglądu uważam za minus....
przecież tu chodzi o nasze i innych użytkowników drogi, bezpieczeństwo
a nie każdy jest ''mechanikiem'' co potrafi utrzymać sam swoje autko zawsze w stanie pełnej gotowości do drogi , a coroczny przegląd w warsztacie podstawowych rzeczy typu zawieszenie, sprawność hamulcy, będzie kosztował więcej niż w OSKP
ale...to moja opinia
poza tym
nie lubię żółtych blach
białych tez nie... ale mniej nie lubię
lubię tylko stare czarne...
frólik - 2016-01-29, 09:29
Ja posiadam dwa auta które bez problemu mogły być zarejestrowane na żółte tablice, ale z powodów które wymienili "przedmówcy" nie zdecydowałem się na takie blachy, pomimo tego że jedno autko miało już przygotowaną dosyć obszerną dokumentację i stopień oryginalności oceniony przez rzeczoznawcę na 97%
ABCkamp.pl - 2016-01-29, 09:47
gino napisał/a: | lubię tylko stare czarne... |
Kotek - 2016-01-29, 10:11
Ale cudeńko!
makdrajwer - 2016-01-29, 11:53
gino napisał/a: | dodam tylko że ja , przy ponad 30 letnim autku, brak obowiązkowego przeglądu uważam za minus.... |
Też tak myśle.
gino - 2016-01-29, 12:27
ABCkamp.pl, SUPER!!
zazdroszczę tych tablic...
ja, garbikiem na czarnych jeździłem 15 lat, nie przerejestrowując ..
niestety...Policja wymusiła na mnie przerejestrowanie , powiedzieli że ostatni raz mnie puszczają z przeglądem na kartce ) z braku miejsca w dowodzie
1 fotka jeszcze z czarna blachą i ...moją Sylwiuu
druga już z białą...
Warszawkę tez miałem, ale to było daaawno temu
i...była mocno wizjonerska..
kupiłem rozbitego tyłem sedana na części..
ale, stwierdziłem że zamiast ją zezłomować,spełnię marzenie szczenięcych lat i zbuduję z niej pick-upa w nieco odmienionym stylu..
to jedyny tego typu mój projekt, zawsze byłem purystą stanu oryginalnego
yahoda - 2016-01-29, 16:32
Ach, gdyby tak można było przerejestrować na czarne blachy
ABCkamp.pl - 2016-01-29, 17:13
Tadeusz - 2016-01-29, 17:16
gino napisał/a: | lubię tylko stare czarne... |
Moja Halszka była czarna...
Świstak - 2016-01-29, 17:38
Ale nie blacha!
WODNIK - 2016-01-29, 22:12
Tadeusz napisał/a: | gino napisał/a: | lubię tylko stare czarne... |
Moja Halszka była czarna... |
Widzę że mimo choroby humor Ci dopisuje. Jesteście super fajne ludki.
Całuski dla Halszki.
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
Tadeusz - 2016-01-29, 22:18
Dziękujemy Jasiu.
|
|