|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Nadwozia kempingowe i zabudowy - Akumulator
qdlaty_78 - 2016-02-05, 15:22 Temat postu: Akumulator Mam półroczny aku, podczas mrozów kamperek niechciał odpalać. Aku kręcił i po minucie może nawet nie padał. Wkładałem aku z osobówki tej samej firmy i tych samych parametrów i odpalał.
Zareklamowałem go , reklamacja odrzucona. Dostałem wydruki z testów , może ktoś pomorze mi to rozkminić z szanownego grona ? Czy aby wszystko jest ok.
koder - 2016-02-05, 16:44
Na wydruku masz parametry w pełni sprawnego akumulatora.
qdlaty_78 - 2016-02-05, 16:50
Ok dzięki. Tylko czemu tak słabo kręcił?
Bronek - 2016-02-05, 16:57
A teraz ? Sprawdzwłeś ? Może ...połączenia ?
koder - 2016-02-05, 17:00
Spadek napięcia poza akumulatorem.
Pewnie praktyk powie "słaba masa", tj. skorodowane połączenie bieguna (zwykle*) ujemnego. Któraś śruba, która łączy akumulator z nadwoziem albo rozrusznik z nadwoziem jest problemem. W celu 100% weryfikacji włóż aku z innego samochodu i spróbuj odpalić (imo bez potrzeby, ale jak masz pod ręką, to nie zaszkodzi).
Procedura izolacji problemu to sprawdzanie kolejnych połączeń na drodze akumulator-rozrusznik. Masa zwykle powoduje problemy z tego powodu, że są połączenia miedź-stal, a + idzie miedź-miedź. No ale to teoretyczne wypowiedzi, liczę, że jeden z forumowych mechaników wypowie się z praktyki.
*oprócz zabytków motoryzacji
qdlaty_78 - 2016-02-05, 17:11
Tak jak napisałem na drugim takim samym starszym aku kręcił i odpalił
Bronek - 2016-02-05, 17:19
spróbowałeś jeszcze raz na tym nowym
krimar - 2016-02-05, 18:29
Czyli to jest normalne, że przy obciążeniu przewidzianym dla danego akumulatora napięcie spada do 7,55V?
qdlaty_78 - 2016-02-05, 19:10
Bronek napisał/a: | :idea: spróbowałeś jeszcze raz na tym nowym |
Nie , zawiozłem go do sklepu na reklamację i trzymali go miesiąc. Dzisiaj odebrałem i przy takich temperaturach od pół obrotu odpala. Zobaczymy na drugą zimę lub jak jeszcze mrozy wrócą.
kimtop - 2016-02-05, 20:00
qdlaty_78 napisał/a: | Aku kręcił i po minucie może nawet nie padał |
Przy tym kręceniu zostało dopompowane paliwo i zassany olej.
Drugi akumulator miał lżejszą robotę do wykonania
Bronek - 2016-02-05, 20:12
qdlaty_78 napisał/a: | Bronek napisał/a: | :idea: spróbowałeś jeszcze raz na tym nowym |
Nie , zawiozłem go do sklepu na reklamację i trzymali go miesiąc. Dzisiaj odebrałem i przy takich temperaturach od pół obrotu odpala. Zobaczymy na drugą zimę lub jak jeszcze mrozy wrócą. |
Moim zdaniem miałeś do kitu połączenie np. Klemy. Kable
Zmieniłeś akumulator i nowy złapał styk. "ruszone"
Weź papierk ścierny i leciutko przetrzyj sprawdź połączenia kabli .
Może coś jest luźne. Sławetna masa.?
qdlaty_78 - 2016-02-05, 22:21
Dwa dni walczyłem w sumie . Styki czyszczone , kable od rozrusznika odkrecałem i czyscilem polaczenia. To juz nie chodzilo o odpalenie bo zdaje sobie sprawę ze jak stal dwa miesiące to mu ciężko bylo odpalić od strzala . On przy niskich temperaturach wolniej kręcił i krócej niż ten drugi. Specjalnie odcinke nie wlaczylem i pad po minucie. Z nim jest cos nie halo. A czy z tych ich wydruków wynika ze prąd rozruchowy jest ok? Bo te 7 v to dla.nie takiego lajkonika z elektryki to jest podejrzane .
grzegorz997 - 2016-02-05, 23:00
wg normy EN po 10 sekundach rozładowania prądem 680A napięcie akumulatora wynosi 7,4V
EN- norma europejska (centra) - rozładowanie w ciągu 10 s do napięcia 7,5V
|
|