|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Motoryzacja - Głupi poślizg do rowu...
Socale - 2016-02-21, 19:27 Temat postu: Głupi poślizg do rowu... Nie mam pojęcia jak do tego doszło, wyszedłem z auta bardziej zdziwiony niż wystraszony. ZERO STRAT.
Wieś, radar na 50, kolumna pojazdów. Nadmierna prędkość wykluczona, auto duże kombi, nie sportowe - to roboczowóz mercerdes, tylnopęd w automacie, nie sądzę żeby na 4 biegu miał aż taki moment na koła, a do tego nie wyłączam ESP nigdy.
Na wylocie jest łuk, tam dopiero można dodać gazu, dodali wszyscy, dodałem i ja, poniosło, kontra, poniosło w przeciwną, druga kontra, poniosło jeszcze bardziej i obróciło mnie tyłem i bezwładnością poniosło do rowu, właściwie to zsunąłem się tyłem, naprzeciwko wysepki, 20cm przed zieloną tablicą Gronów.
https://www.google.pl/map...!7i13312!8i6656
(Link trzeba skopiować bo nie wchodzi)
Deszcz padał, +8stC, opony mam zimowe, bardzo zdrowe, Micheliny. Nie jeżdżę agresywnie, mam spokojny styl i łagodny. Najwidoczniej zabrakło umiejętności, a może... dzięki nim 2 razy odbiłem i z wytraconą prędkością zakończyłem w rowie bez strat?
Zwalam winę na śliskie białe ciągłe linie na jezdni jako przyczynę, tylko nie wiem czy słusznie.
Po kilku minutach ludzie dali liny, czteropędne audi mnie wyciągnęło, podziękowałem i pojechałem dalej z nurtującym pytaniem jak to się stało.
No jak?
Rowerek - 2016-02-21, 19:31
dobrze że jesteś cały niema strat
Socale - 2016-02-21, 19:41
Tak, ale chciałbym wyciągnąć jakiś wniosek na przyszłość a nie mam z czego, liczę że ktoś miał podobne zachowania autem.
DI STEFANO - 2016-02-21, 19:45
no cóż......
wina Tuska
ciesz się,
żeś cały zdrów,
a i sprzęt do jeżdżenia nie wymaga części i klepanki
@ndrzej - 2016-02-21, 19:46
Wykluczasz olej na drodze?
Tadeusz - 2016-02-21, 19:52
@ndrzej napisał/a: | Wykluczasz olej na drodze? |
Z opisu zachowania auta wynika, że olej jest bardzo prawdopodobny.
Czterdzieści kilka lat temu wywinąłem orła na motocyklu również bez przyczyny.
Dopiero po dokładnym zbadaniu jezdni olej okazał się winowajcą.
Ahmed - 2016-02-21, 19:53
Tylnonapędowcem wpadanie w poślizg to najlepsza zabawa , może dawno nie ćwiczyłeś i zapomniałeś
Socale - 2016-02-21, 19:53
Chciałbym żeby był to olej, byłaby przyczyna. Nie wykluczam, ale inni też by fruwali.
Coś w tym zakręcie/łuku musi być, zerknij nieco dalej na wysepce, rozwalony znak.
Wczoraj robiłem badanie techniczne auta, wylazłoby chyba coś nadmiernie zużytego w zawieszeniu, diagnosta powiedziałby chociaż jakąś sugestię...
Nic.
Cholera, oleju nie da się przewidywać.
oskp napisał/a: | Tylnonapędowcem wpadanie w poślizg to najlepsza zabawa
... |
Jasne, jak kontrolujesz to co robisz w celach naukowych poza drogą publiczną gdzie sznur aut jeden za drugim...
ESP nie pozwala pomixować, trzeba świadomie wyłączać a to diesel jest, to czym jak Qń ów mało?
Tadeusz - 2016-02-21, 20:00
Socale napisał/a: | Chciałbym żeby był to olej, byłaby przyczyna. Nie wykluczam, ale inni też by fruwali. |
Niekoniecznie. Jeśli plama jest mała to jej najechanie zależy od przypadku. Zainicjowany poślizg może być trudny do wyprowadzenia przez zbyt gwałtowne reakcje kierownicą lub nawet z użyciem hamulców.
To się dzieje bezwiednie.
janusz - 2016-02-21, 20:09
Cytat: | Cholera, oleju nie da się przewidywać. |
Na plamie oleju zginęli kiedyś Kurek z Kamińskim, ci co prowadzili w telewizji Sondę.
ferguson - 2016-02-21, 20:14
Socale, Też mam mercedesa, ale sedan. Nawet na włączonym ESP jak jedno z tylnych kół mocniej złapie, to tylko most z tarczkami (są zakładane dwa rodzaje) wyrówna. Na drugi raz wrzuć do bagażnika worek cementu,
tom-cio - 2016-02-21, 20:22
a moze kiepska zbieznosc tylnej osi?Tak tylnej bo w tylniakach trzeba robic geometeie calosci a nie tylko przodu,nie wiem co to za merol,ale na pewno tyl regulowany.Slisko,za bardzo rozbieżny to i poniesie.Olej bym wykluczyl,predkosc za mala ,auta z przodu nie tanczyly,a podwojna kontra nie pomogla go wyciagnac,czyli jesli mielibysmy mowic o oleju to caly zakret musialby byc zalany.No chyba ze wogole nie umiesz Sokal kontry zakladac,mam nadzieje ze gazu dodales przy drugiej .Row tylem ,bo spanikowales i dotknales hampla
Wazne ,ze nic sie nie stalo.A tak na marginesie,podjedz w deszczu na jakis marketowy parking,pusty w swieto narodowe ,wylacz asc i polataj bokami.W tylniaku lepiej se odruchy wyrobic,wtedy nie ma lepszego napedu.Jak to moi koledzy z forum burakowozow pisza:Gdyby PanBog wolal przedni naped,to chodzilibysmy na rekach
SlawekEwa - 2016-02-21, 20:27
tom-cio napisał/a: | Tak tylnej bo w tylniakach trzeba robic geometeie calosci a nie tylko przodu, |
W Poldku też?
Socale - 2016-02-21, 20:40
Kontry były, ale nie pamiętam czy operowałem gazem i/czy hamulcami - za szybko szło a nie mam w instynktach zachowań/odruchów sportowych.
Jak wyżej, co innego kontrolować i się uczyć a co innego zareagować z zaskoczenia.
Nigdy ostro nie jeździłem, mam dla kogo żyć zawsze po łbie krążyło, ale trochę żałuję braku edukacji praktyczno odruchowej, chociaż starania dziś uwolniły mnie od szkód czy uszczerbków więc chyba nie jest źle
Sam jechałem, bez ukochanej bo ona moim autem nie jeździ i gratów serwisowych trochę w bagażniku zawsze jest tak 50-80 kilo
.
.
Ale...
!!!
Zbieżność idzie do sprawdzenia, nigdy tego nie robiłem a tego wczoraj na diagnostyce nie sprawdzali bo nie mają w obowiązkach. Wiem że tył jest też regulowany, mam trochę pojęcia o swoich pojazdach, lubię się uczyć.
Pasuje to co piszesz, w logikę praw fizyki też idzie.
tom-cio - 2016-02-21, 20:41
Slawek ,ze tak powiem ,nie wiem?Moim pierwszym autrem byl derby,potem ascona,potem juz zawsze auta ze smiglem na masce.Poldolotem jezdzilem ,ale nie mialem.Wiec skoro zadales to pytanie,to domyslam sie ze nie.Ale przyznasz,ze zla geometeia tylu mogla byc winna w tym przypadku
Kurde,ale mnie wkreciles,jak na resorze kąty ustawiac.
Socale,sprawdzic geometrii nie zawadzi,potrenowac tez,moze nowe hobby zalapiesz,ja sie juz jakies 20 lat slizgam i jakos mi nie przeszlo
Socale - 2016-02-21, 20:46
SlawekEwa napisał/a: | tom-cio napisał/a: | Tak tylnej bo w tylniakach trzeba robic geometeie calosci a nie tylko przodu, |
W Poldku też? |
Tomcio ma chyba na myśli wszystkie mercedesy tylnopędne, nie czteropędne i chyba nie Poldka, on ma most sztywny
Ahmed - 2016-02-21, 20:50
Socale napisał/a: | Kontry były, ale nie pamiętam czy operowałem gazem i/czy hamulcami - za szybko szło a nie mam w instynktach zachowań/odruchów sportowych.
Nigdy ostro nie jeździłem,żałuję braku edukacji praktyczno odruchowej, |
Masz odpowiedź
Socale - 2016-02-21, 21:01
Szczerze pisząc, nie chce mi się. Bardzo dużo jeżdżę, głównie Niemieckimi autostradami, czasami nawet rzygać mi się chce jak mam jechać dalej jak 300km, tylko to fajne pieniążki są więc rekompensują tą niechęć.
Jak mamy gdzieś z ukochaną razem się wybrać samochodem, to zawsze Ona prowadzi, mi się po prostu nie chce, dlatego fisiowanie na drodze absolutnie mnie nie cieszy, najchętniej to bym włączył autopilota i spał (tu ukłony dla ASB bo nawet wciskanie sprzęgła mnie irytuje), ale może warto gdzieś na placu rozlać beczkę oleju roślinnego i polatać, ale co nam to da skoro każda okoliczność/przyczyna jest inna
janusz - 2016-02-21, 21:28
Socale napisał/a: | ale nie pamiętam czy operowałem gazem i/czy hamulcami |
A gdy już obudziłeś się to co ostatnie pamiętasz?
Ed - 2016-02-21, 21:31
Kochani wolniej śmierci nie da się prześcignąć
Ed - 2016-02-21, 21:32
Kochani wolniej śmierci nie da się prześcignąć nawet na niemieckich autostradach
Ahmed - 2016-02-21, 21:39
Za późno Socale na naukę , ja napiszę Ci otwarcie , kontra była za ostra i tak musiało się skończyć , dobrze że bez strat , nie dasz rady teraz nadrobić zaległości bo wiek już nie ten .
Ja 15 lat przejeździłem ,, kanciakami '' w pogotowiu ratunkowym zaraz po szkole i tylko w młodym wieku masz szanse nabrać instynktownych zachowań a i teraz jak mam okazję poprowadzić samochód w poślizgu , a uwielbiam szczególnie w ten sposób pokonywać ronda , to korzystam za każdym razem . Kiedyś dostępne były parkingi przed dużymi zakładami , ja trenowałem po kilka godzin dziennie na parkingu Fiata w Bielsku - B. jak tylko spadł śnieg . Na benzynę ,, komercyjną '' bez kartek zarabiało się handlując częściami na giełdzie w Gliwicach a paliwa trzeba było dużo bo nie raz szedł cały zbiornik na jeden dzień treningu
Ech , rozmarzyłem się
SlawekEwa - 2016-02-21, 21:45
A jak tam stan ogumienia w tym Twoim miesiu / czyli o wiek opon mi chodzi/?
Socale - 2016-02-21, 21:58
janusz napisał/a: |
A gdy już obudziłeś się to co ostatnie pamiętasz? |
Tym razem nie spałem
oskp napisał/a: | Za późno Socale na naukę ... |
E tam, na naukę nigdy za późno. Fakt taki, że zdarzenie nie przy fisiowaniu było, ale przy płynnym, miękkim poruszaniu się a do tego stylu nie trzeba przepalać baku paliwa dziennie na placu do nauki.
.
Kontra, owszem, za ostra zawsze skutkuje mocniejszym gibnięciem, to w genach mam, nie przedłożyłem w praktyce.
SlawekEwa napisał/a: | A jak tam stan ogumienia w tym Twoim miesiu / czyli o wiek opon mi chodzi/? |
Do dziś ich stan był doskonały, już im nie ufam.
Drugi sezon mija, bieżnika około 80%
Ahmed - 2016-02-21, 22:22
Socale napisał/a: |
E tam, na naukę nigdy za późno. |
Mam inne zdanie , a niemieckie autostrady tyko Cię usypiają
wbobowski - 2016-02-21, 22:53
Socale napisał/a: | Kontry były, ale nie pamiętam czy operowałem gazem i/czy hamulcami - za szybko szło a nie mam w instynktach zachowań/odruchów sportowych. |
Jak już wcześniej wspomniano... to jest cała odpowiedź.
Poślizg mógł być z różnych powodów. I jak od razu nie sprawdziłeś z jakiego powodu, to się już nie dowiesz.
Ale ważniejsze są następstwa... czyli cytat powyżej.
Mnie tylko 2 razy w życiu przydały się szaleństwa za młodych lat wyczyniane na zaśnieżonych placach, od malucha poczynając. I zawsze były to najmniej spodziewane zjawiska.
Czyli... jak się nie ma wytrenowanych odruchów... to ląduje się w rowie.
Powinieneś się tylko cieszyć, że bez poważnych konsekwencji.
Socale - 2016-02-24, 12:57
No i wszystko jasne.
Tylne zawieszenie, geometria, wszystko do wymiany.
Koło tył lewy rozbieżne ponad normę. Elementy gumowe zużyte.
Kurde a nic nie stuka nic nie puka, badanie techniczne przeszedł bez uwag a nazajutrz do rowu poleciał i cóż z moich sportowych umiejętności?
Qrde, coś nie halo, fizyka na pewno nie kłamie a zawiasy mus robić.
tom-cio - 2016-02-26, 20:54
Widzisz,tak jak pisalem.I jak zrobisz zawieche to potrenuj slizganie,mowie Ci ,przednia zabawa
Socale - 2016-03-04, 22:06
Noooo.... chłopaki...
To nie jest tak źle, mój przypadek był niemal identyczny jak Prezydenta, w efekcie trzeba się ratować a Tomasz Kuchar przed chwilą potwierdził, że najlepszym ratunkiem nie jest próba opanowania pojazdu na siłę bo to potęguje skutki, tylko doprowadzeni do ich jak najmniejszych.
Ja i kierowca BORu, zachowaliśmy się podobnie, więc gratuluję sę i mu
Wjazd do rowu mój i Prezydenta był niemal identyczny, choć przy innej prędkości, to adekwatnie do wymogów umiejętności, klasy i masy auta.
Na moim roboczowozie nie ma ani śladu żem w rowie tyłem lądował, ale instynkty nie wytłumaczalne się pokrywają.
Prezydent cały, kierowca cały, ja też cały...
Dodam, że PJ mam od 1984r i nigdy żadnego wypadku, 2 drobne mandaty za prędkość, jeden za czerwone światło (niemożność) i ZERO punktów a jeżdżę około 50tys rocznie , ale głównie po Niemieckich autostradach.
Ahmed - 2016-03-04, 22:10
No ale Tobie nikt trotylu do koła nie'włożył
MILUŚ - 2016-03-04, 22:24
oskp napisał/a: | No ale Tobie nikt trotylu do koła nie'włożył |
Kiedy powołują komisję śledczą ws.wjazdu Dudy do rowu ?
Socale - 2016-03-04, 22:26
Bo u mnie nie ma terrorystów
moskit - 2016-03-05, 20:52
Tylko dlaczego nie podają że kierowca BOR zapier.........ł dużo powyżej dopuszczalnej prędkości i to na łuku nic nie piszą że go wyniosło i nie utrzymał pojazdu w torze jazdy i zaliczył pobocze.
Kurde będzie że następny zamach
Andrzej
zbyszekwoj - 2016-03-05, 21:17
Na filmie wyglądało jakby załapał teren między dwupasmówką i oponka nie wytrzymała. Dobry kierowca bez tylnego koła powinien utrzymać tor jazdy, a jego od razu wykręciło w prawo ,jakby kapeć był w przednim kole.Nowa podkomisja od zamachów to wyjaśni tylko trzeba pana M.
Zacząłbym od tego ,ze Socale manewr ten trenował już wcześniej. Na czyje zlecenie?
Wojciechu - 2016-03-05, 21:21
Mają w MON-nie Leopardy Niech się przesiądą - będzie bezpieczniej.
Socale - 2016-03-05, 21:33
moskit napisał/a: | Tylko dlaczego nie podają że kierowca BOR zapier.........ł dużo powyżej dopuszczalnej prędkości... |
Jechał w kolumnie pojazdów uprzywilejowanych. Zgodnie z Prawem ograniczenia nie dotyczą takich pojazdów.
.
.
.
zbyszekwoj napisał/a: | ...
Socale manewr ten trenował już wcześniej. Na czyje zlecenie? |
Dostałem sms, że w środę będę szkolił kierowców BORu, musiałem sam potrenować zayoba by wiedzę praktyczną przekazać.
Ale ja tylko robiłem swoje, nie w celach zama...szystych
bert - 2016-03-05, 23:23
Cytat: | Socale napisał/a: | Tylko dlaczego nie podają że kierowca BOR zapier.........ł dużo powyżej dopuszczalnej prędkości... |
Jechał w kolumnie pojazdów uprzywilejowanych. Zgodnie z Prawem ograniczenia nie dotyczą takich pojazdów.
| [/quote]
a prawa fizyki? dotyczą czy też są zwolnieni
Socale - 2016-03-05, 23:45
Prawo Prawem, fizyka fizyką. Czuć trzeba.
Ja bardzo dużo latam po autobanach w D, uwierz, są tam tacy co ich fabryczne ustawienia ograniczają.
3 stówy? Kein problem.
Na każdych 1000km odcinku znajduję takich. Nie wiem ilu z nich jeszcze żyje, ale widywałem i widuję regularnie coś co mnie wyprzedziło a ja nie zdążyłem zerknąć co to było.
.
A już wymiękłem w adrenalinie jak minął mnie pocisk, Ferractavia to była (od Skody?) ale nic więcej nie dostrzegłem.
To są poyeby, oni nie czują, pewno skutek info że żony ich zdradzają z "południowcami".
slawwoj - 2016-03-06, 09:20
"Od godziny 8:00 do 12:00 zostanie zamknięta północna jezdnia autostrady A4 w kierunku Wrocławia pomiędzy węzłami: Opole Zachód –Brzeg. Wszystko przez czynności prowadzone przez policję w związku z incydentem z udziałem prezydenckiej limuzyny - informuje RMF24.pl."
pipi ............ pipi .............. pipi (cenzura)
Tadeusz - 2016-03-06, 09:48
slawwoj napisał/a: | Od godziny 8:00 do 12:00 zostanie zamknięta północna jezdnia autostrady A4 w kierunku Wrocławia pomiędzy węzłami: Opole Zachód –Brzeg. Wszystko przez czynności prowadzone przez policję w związku z incydentem z udziałem prezydenckiej limuzyny - informuje RMF24.pl."
|
Aż 4 godzn potrzebują na zatarcie sladów skutków wariackiej jazdy.
slawwoj - 2016-03-06, 10:15
Brzozy szukają
moskit - 2016-03-06, 12:34
Nie szukają nie szukają tylko sadzą
bryzby - 2016-03-06, 14:18
bert napisał/a: | Zgodnie z Prawem ograniczenia nie dotyczą takich pojazdów |
Nie wiem czy procedury bezpieczeństwa Głowy Państwa istnieją i na to pozwalają?
Ed - 2016-03-06, 14:19
Brzoza przyjazne drzewo a na jesień pięknie zmienia kolory
klaudynka - 2016-03-06, 18:23
moskit napisał/a: | Tylko dlaczego nie podają że kierowca BOR zapier.........ł dużo powyżej dopuszczalnej prędkości i to na łuku nic nie piszą że go wyniosło i nie utrzymał pojazdu w torze jazdy i zaliczył pobocze.
Kurde będzie że następny zamach
| Słuchaj w BOR też zwalniają. Ten szofer latał meleksem z nagłośnieniem na procesjach u tadzia w Toruniu i jeszcze BMW nie opanował!!
bert - 2016-03-06, 18:29
bryzby napisał/a: | bert napisał/a: | Zgodnie z Prawem ograniczenia nie dotyczą takich pojazdów |
Nie wiem czy procedury bezpieczeństwa Głowy Państwa istnieją i na to pozwalają? |
to nie ja napisałem, ja cytowałem
tak gwoli ścisłości
klaudynka - 2016-03-06, 18:37
]Zgodnie z Prawem ograniczenia nie dotyczą takich pojazdów[/quote] PIS prawo ma w doopie to wiadomo ale trzeba kierowcy co trzeżwo myśli a z tym też problem bo kto w pisie mysli?
Socale - 2016-03-06, 20:58
Koledzy, wróćmy do mojego przypadku.
Ten wyjazd z Gronowa to jakieś fatum, leżałem w tym rowie niemal identycznie i odrobinkę bliżej zielonego znaku.
Foto 5
http://www.gazetalubuska....6,id,t,zid.html
Kierowca tego BMW musiał jechać nieco szybciej, dlatego ja nie miałem żadnych szkód.
bryzby - 2016-03-06, 21:49
bert napisał/a: | to nie ja napisałem, ja cytowałem
tak gwoli ścisłości |
Odnosiłem się do treści a nie autorstwa.
|
|