| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Budujemy kampera - Jaką drogę muszę przejść...
tonieja - 2016-03-10, 18:17 Temat postu: Jaką drogę muszę przejść... ...by VW T4 syncro ciężarowego blaszaka rejestrowanego na 2 osoby przemienić na campera, najlepiej z przerejestrowaniem na 5 osób, by opcjonalnie móc jeździć w 5 osób jak w ospbówce. Camper ma na razie być ascetyczny, traperski. Wyro, jakieś szuflady pod spód, na ścianę kieszenie na klamoty, jakieś oświetlenie paki, rozkładany stoliczek. Nie przewiduję na razie zabudowy lodówki, umywalki, kuchenki, klozetu, bidetu, prysznica, ogrzewania, przyłącza prądu 230V, zbiorników na wodę i ścieki. Moje pytanie dotyczy głównie, jakie warunki techniczne jeśli chodzi o niezbędne wyposażenie musi spełniać by go przerejestrować, gdzie do kogo z jakim pismem iść i po jaką pieczątkę. Za wszelkie odpowiedzi "thank you from the mountain"
mrsulki - 2016-03-11, 07:09
A to Ty nie chcesz kampera tylko dostawczaka z meblami na pace.
Bo wg definicji: nie ma kibelka nie ma kamperka.
CORONAVIRUS - 2016-03-11, 07:46
tak tak...nie ma kibla nie ma kampera ...proste . Na forum busów pewnie lepsze odpowiedzi dostaniesz
A tak na prawdę to na CT o tym wszystkim już napisano nie raz ...trzeba się trochę wysilić i poczytać
Bronek - 2016-03-11, 08:11
Czy wożenie kibla przenośnego z Juli, Lidla itp zrobi kampera np ze Skody Fabii?
Moim zdaniem w tym kraju TAK
Skoro kratka w Matizie robiła z niego ciężarówkę.
Musimy na użytek CT zaostrzyć kryteria.!
Np o sposób korzystanie z onego sracza.
Musi być używany choć raz w czasie jazdy ( dla jasności i bezpieczeństwa - używać ma pasażer, kierowca niekoniecznie).
To swoisty chrzest. Bez tego byłbym skłonny do kwestinowania nazwy kamper dla nowych prosto z fabryki.
Wtedy są tylko "specjalnym kempingowym"
Kamper ten tytuł tylko po "wypróżnieniu luksusowym".
"wyprowadzenie kota" dopełnia akt nobilitacji.
onionskin - 2016-03-11, 09:22
| Bronek napisał/a: | .......................
Musimy na użytek CT zaostrzyć kryteria.!
Np o sposób korzystanie z onego sracza.
Musi być używany choć raz w czasie jazdy............... |
Uffff- odetchnąłem z ulgą
W moim mini-autobusie- jak wywalę tylne siedzenia to w czasie jazdy się da.
Tempomat jest to i w razie co- podmiana kierowcy możliwa
Z większą odwagą będę mógł teraz pisać- bo do tej pory sądziłem że nie mam prawa.
Kibelek z Lidla tylko muszę obstalować
krzlac - 2016-03-11, 11:01
| mrsulki napisał/a: | A to Ty nie chcesz kampera tylko dostawczaka z meblami na pace.
Bo wg definicji: nie ma kibelka nie ma kamperka. |
Wg nomenklatury mojej żony taki pojazd to "lujownia"
tonieja - 2016-03-11, 14:28
Dobra, jak zwał tak zwał. Może uściślę, o co pytałem. 1. Jakie są obligatoryjne warunki minimum, jakie musi spełnić samochód specjalny/kempingowy. 2. Jaką muszę przejść drogę biurokratyczną. Nie pytałem natomiast, jak co nazywa czyjaś żona itp., tak więc proszę o merytoryczne odpowiedzi osób, które chcą pomóc. Natomiast osobom chcącym wprowadzić zamęt z góry dziękuję za powstrzymanie się od wpisów w tym wątku. Dziękuję.
Mikesz - 2016-03-11, 16:24
1. Szukasz warsztat z uprawnieniami do przeróbek konstrukcyjnych. Nawet jeśli masz wszystko zrobione, oni powinni to potwierdzić wydając Ci odpowiednie zaświadczenie.
2. Z uzyskanym zaświadczeniem jedziesz na stację diagnostyczną - płacisz 80 zł za jego potwierdzenie + 98 zł za normalny przegląd techniczny (niezależnie od terminu jego zakończenia). Jeśli przegląda masz np. do września, a pojedziesz z zaświadczeniem w maju, razem z przeglądem na zwiększenie miejsc robiony jest nowy przegląd techniczny.
3. Z dokumentem uzyskanym od diagnosty jedziesz do wydziału komunikacji po wpis do dowodu.
4. Z nowym wpisem w dowodzie jedziesz do ubezpieczalni w celu przekalkulowania stawki na nowo. W przypadku choćby drobnej kolizji, w sytuacji, gdy te zmiany nie będą im zgłoszone, ubezpieczyciel może odmówić wypłaty jakiegokolwiek odszkodowania.
Ja bym pojechał na stacje diagnostyczną i tam sę zapytał diagnosty czy w tej kwestii nic się nie zmieniło.
Co prawda to T3 ,ale nie szkodzi rzucić okiem na wzory zabudowy.
http://www.thesamba.com/v...der=asc&start=0
tom-cio - 2016-03-11, 17:27
Niby wszystko tak jak napisales,ale diagnosta robi zdjecia do CEPIKU i moze sie okazac,ze miejsca zmieni ale na specjalny kempingowy nie.U mnie kazal pokazac lozka,zobaczyl do ubikacji i kazal puscic wode.i dopiero wypisywac papiery zaczal
tonieja - 2016-03-11, 18:15
Tom-cio, czy kibel przenośny chemiczny starczy, czy musi być instalacja wodna i ściekowa? W T4ce pełnego wypasionego wyposażenia kempingowego nie zamontuję, bo już do środka się nie zmieszczę
tom-cio - 2016-03-11, 20:11
wszystko zalezy skad jestes.Najpierw podjedz na stacje okregowa i sie dowiedz,co u Ciebie potrzeba
tonieja - 2016-03-12, 11:00
Hm...Tom-cio, z tego co napisałeś wynika, o ile dobrze zrozumiałem, że różne stacje okręgowe mają różne widzimisię jeśli chodzi o przepisy lub ich interpretację? Czy muszę iść na okręgową stację właściwą dla miejsca zarejestrowania pojazdu, czy mogę sobie wybrać, tak jak w przypadku stacji diagnostycznej, dowolną?
Mikesz - 2016-03-12, 12:39
| tonieja napisał/a: | | Hm...Tom-cio, z tego co napisałeś wynika, o ile dobrze zrozumiałem, że różne stacje okręgowe mają różne widzimisię jeśli chodzi o przepisy lub ich interpretację? Czy muszę iść na okręgową stację właściwą dla miejsca zarejestrowania pojazdu, czy mogę sobie wybrać, tak jak w przypadku stacji diagnostycznej, dowolną? |
Nie ma już obowiązku w miejscu zameldowania ,możesz dowolną w kraju.
MILUŚ - 2016-03-12, 14:28
| tonieja napisał/a: | | Tom-cio, czy kibel przenośny chemiczny starczy, czy musi być instalacja wodna i ściekowa? ......... |
Pierwszy z prawdziwego zdarzenia kamper którym zjeździliśmy Skandynawię miał toi-toja z Lidla i jeden kran z wodą . I był to kamper przerobiony z T3 Transporter
|
|