krzysztofCz - 2016-03-21, 14:29 Temat postu: Przyczepka towarowa/podłodziowa Swego czasu kupiłem przyczepkę 400kg. Używałem jej czasami by coś przewieźć a w większości do pozakamperowego wożenia pontonu. Chciałbym ją teraz przerobić na "tylko do pontonu", czyli zdemontować skrzynię a dorobić podpory pod ponton. Mam jednak problem bo nr vin jest na tabliczce naklejonej na skrzyni. Czy mogę po prostu nabić nr np. na dyszlu  Co na to przepisy Jak to zrobić by było na legalu
bryzby - 2016-03-21, 15:17 Podjedź do stacji diagnostycznej niech Ci przeniosą. MAWI - 2016-03-21, 17:55 Krzysiu ( tak jak pisze przedmówca) jak chcesz na legalu .To tylko i wyłącznie tam gdzie Ci ja nadali. Czyli na stacji diagnostycznej. Ale jak sam to zrobisz , to tez do pierdla za to nie pójdziesz. 
krzysztofCz - 2016-03-21, 20:42
Nadał, czyli nakleił, ją producent. To Neptun City coś tam jeszcze. Na dyszlu ma homologację (chyba) a na przedniej burcie naklejoną tabliczkę z nr vin wagą itd. Obok tabliczki vin jest wygrawerowany na burcie. Ahmed - 2016-03-21, 21:12 Temat postu: Re: Przyczepka towarowa/podłodziowa
Nie ma takiej opcji
mrsulki - 2016-03-21, 21:15 Pogłówkuj jak wykorzystać ten fragment burty z tabliczką i numerem coby wyglądało jak fabrycznie. Wytnij go zamontuj i git. Mirekl61 - 2016-03-21, 21:53 Może coś takiego http://allegro.pl/tablicz...5934936181.html CORONAVIRUS - 2016-03-21, 21:58 Temat postu: Re: Przyczepka towarowa/podłodziowa
co nie ma opcji ? vin odpadł, zgnił, przerdzewiał , zdechł to się nadaje nowy i tyle , po legalu w 100% 
krzlac - 2016-03-21, 22:10 Temat postu: Re: Przyczepka towarowa/podłodziowa
Sprzedać towarową i kupić podłodziową.
Ja mam w polu D.3 : Przewóz łodzi, a w twojej co jest wpisane? Ahmed - 2016-03-21, 22:57 Temat postu: Re: Przyczepka towarowa/podłodziowa
Opinia rzeczoznawcy Adaś wymagana za ok. 300 PLN , potem nabicie numeru za 49 , tabliczka za 35 , wymiana dowodu za 7 dych i nadal nie po legalu bo on przecież nie zgnił , nie przerdzewiał 
CORONAVIRUS - 2016-03-21, 23:13 Temat postu: Re: Przyczepka towarowa/podłodziowa
ale może jutro ulec zniszczeniu po kolizyjnemu około czternastej dziesięć i będzie po legalu . gino - 2016-03-22, 07:20
czyli jest..tylko kosztuje 
Mirekl61 - 2016-03-22, 07:45 Wydaje mi się jak numer VIN nie jest naniesiony trwałe można go przenieść na tabliczkę zastępczą. W przypadku maszyn tak się robi i UDT niema nic przeciwko. krzysztofCz - 2016-03-22, 07:59 Temat postu: Re: Przyczepka towarowa/podłodziowa
D.1 NEPTUN D.2 REMORQUE 1 -B40 -145CND01 D.3 N5-145 CITY yuras - 2016-03-22, 10:35 Jeżeli dane z tabliczki zgadzają się z tym co masz w DR to przymocuj trwale tabliczkę w miejscu w którym zwykle mają tabliczki podłodziówki. bryzby - 2016-03-22, 11:01
Rozmawiałem z diagnostą, możesz zrobić tak jak kolega napisał. Najlepiej przynituj ją na dyszlu, ważne aby mocowanie było trwałe. michałp - 2016-03-22, 17:13
Dokładnie tak!!! na stację nie jedz bo nie ma sensu!!!! po co rzeczoznawca? po co nowy vin?? Ahmed - 2016-03-22, 18:56
Tabliczkę to nawet na kleju można , gorzej z numerem VIN wybitym na burcie
krzysztofCz - 2016-03-22, 19:08
Najgorsze w tym wszystkim to jest to, że wiem że to Ty masz rację. krzlac - 2016-03-22, 19:21 Masz więc kilka rozwiązań na tzw. "legalu". I znowu zachodzi pytanie (tak jak w dyskusji o DMC): Co się stanie jak przyczepka zarejestrowana jako towarowa, przerobiona przez nieuprwnionego "fachowca" na podłodziową, będzie uczestnikiem kolizji drogowej? yuras - 2016-03-22, 19:57
Nic się nie stanie, bo na przyczepce będzie wożony pęcherz z silnikiem. krzlac - 2016-03-23, 08:55 Yuras, zauważ (na początku wątku), że krzysztofCz chce przerobić przyczepkę a nie wozić "pęcherz" na skrzyni, choć i to wątpliwe bacząc na możliwości zamocowania. Pamiętaj: Kto używa pojazd niezgodnie z jego przeznaczeniem..... yuras - 2016-03-23, 09:38
Oczywiście może przerobić przyczepkę na podpontonową i tak ją zarejestrować. Tylko wtedy; rzeczoznawca sam. + WK+OSKP+WK=364,60 zł Ahmed - 2016-03-23, 10:00
Nic , była ciężarowa i będzie ciężarowa , łódka czy ponton to też ładunek
inhalt - 2016-03-23, 10:08 Temat postu: Re: Przyczepka towarowa/podłodziowa
Gdzie tu jest napisane, że to przyczepa towarowa i nie może wozić łodzi? Mam już drugą przyczepę podłodziową. Każda z nich była legalnie zarejestrowana jako "przyczepa lekka" i taki miała wpis w dowodzie. Pierwsza była SAM, a aktualna druga jest oryginał Harbeck. Ale oprócz DMC dowód wygląda identycznie. Przyczepa lekka i tyle. Na drodze policja nie ma możliwości sprawdzić czy producent kiedyś zamontował do niej skrzynię czy nie zamontował. Mam VIN na dyszlu i koniec. Na czym ma niby polegać "nielegalność" zdemontowania skrzyni ładunkowej i zamontowania w to miejsce wsporników pod łódź? Konstrukcja się nie zmienia, bo obciążenia przyczepy przenoszone są przez ramę i oś, a nie przez skrzynię. A gdy ktoś zdejmie skrzynię (bo mu wygodniej) to moim zdaniem nadal ma prawo przewozić ładunek. No i tym ładunkiem jest łódka oraz wsporniki do niej (łoże, na którym leży). To jest ładunek nie część konstrukcyjna pojazdu. Jest jakiś przepis wskazujący, że się mylę? krzlac - 2016-03-23, 12:18 Temat postu: Re: Przyczepka towarowa/podłodziowa
Obciążenia pochodzące od przewożonego ładunku np. przy hamowaniu - TEŻ. yuras - 2016-03-23, 12:29 Przyczepa podłodziowa jest idealna do przewożenia 6-cio metrowych desek lub rur. Mam pytanie czy można na przyczepie podłodziowej przewozić węgiel lub buraki? MAWI - 2016-03-23, 12:33
Węgla chyba nie ,ale buraki na bank można .pod warunkiem ,że wtedy siedzą w łódce. krzlac - 2016-03-23, 13:16
Życzę Ci yuras z całego serca aby nigdy wieziona na przyczepce podłodziowej przez Ciebie lub kogoś innego 6-cio metrowa rura nie utkwiła przy hamowaniu w Twoich plecach. Jedno jest pewne. Wszystko czego sobie nie wyjaśnimy na tym forum i nie zastosujemy w życiu (w razie zdarzenia oczywiście) wyjaśni nam skrupulatnie protokół powypadkowy. Wtedy okaże się, że nawet pas spinający łódź z przyczepą musi mieć wszyty aktualny atest. krzysztofCz - 2016-03-23, 15:11 Temat postu: Re: Przyczepka towarowa/podłodziowa
Ty masz vin na dyszlu, ja wyżej pisałem, że na skrzyni jest. Ahmed - 2016-03-23, 17:11 Wytnij i przespawaj na dyszel , tylko ładnie ciągłym spawem żeby to jakoś wyglądało , spawy wyszlifuj na gładko potem na całość wymaluj Ja tego nie mówiłem głośno
bryzby - 2016-03-23, 17:30 Z definicji wynika że jest to przyczepa lekka a nie określono jaki rodzaj ładunku ma przewozić tylko jego masę.Na kierowcy spoczywa obowiązek właściwego zabezpieczenia przewożonego ładunku. krzysztofCz - 2016-03-23, 17:54 Zbyszek, to już nie takie ważne jaki ładunek i jak zamocowany
Chodzi o to o czym piszemy z oskp, czyli nr vin i tabliczce znamionowej, która dotychczas jest naklejona na skrzyni obok wygrawerowanego nr vin. bryzby - 2016-03-23, 18:15 Pisałem wcześniej o rozmowie z diagnostą. Janusszr - 2017-03-11, 21:37 A ja mam inny problem. Chciałem kupić przyczepkę podłodziową. Jednak te w przyzwoitych cenach, są na osi skrętnej, czyli praktycznie zero resorowania. Postanowiłem przerobić przyczepkę którą, za dobrych komunistycznych czasów (chodzi o to, że byłem wtedy piękny i młody jednocześnie  ) wykonałem własnoręcznie. Na resorach, amortyzatorach. Full wypas. W tamtych czasach, przed 83, czy 84 rokiem nie było obowiązku rejestracji. Jak obowiązek taki wprowadzili w 83 czy 84 roku, to rzeczoznawca PZMotu sporządził opinię (badanie) i na podstawie tego kwitu w 84 roku zarejestrowałem sprzęt. Kwit został w WK. Po 33 latach postanowiłem czarne tablice zamienić na białe. I okazuje się, że nie można, bo brak jest numeru identyfikacyjnego. Mało tego. Okazuje się, że mojej przyczepki nie ma w ewidencji WK.
Żeby dalej nie przynudzać. Jak sądzicie. Czy w przedstawionej sytuacji WK może odmówić wydania nowych tablic rejestracyjnych? |
