marius - 2016-03-28, 21:47 Temat postu: Wielkanoc u Serbów Łużyckich W tym roku postanowiliśmy Wielkanoc spędzić w kamperze. Jednakże pod jednym warunkiem: miało być wielkanocnie. Nasz wybór padł na Łużyce z kilku powodów. Po pierwsze, było to moim marzeniem od kilku dobrych lat, po drugie, to jednak Niemcy, gdzie wiele osób tak spędza święta i nie są przy tym odsądzani od czci i wiary, i po trzecie jest to po mału zanikająca już tradycja na łużycach. Po czwarte, media spekulowały o dobrej pogodzie. Cechą swiąt Wielkanocnych na Łużycach są konne procesje ludności pochodzenia serbskiego (są to Serbowie, którzy przywędrowali na te ziemie dobrych tysiąc lat temu). Postanowiliśmy pojechać do Budziszyna, gdzie, co prawda, procesja jest najmniejsza, ale zaplanowaliśmy również odwiedzić Muzeum Serbskie i pochodzić trochę po naszym ulubionym mieście. Skorzystaliśmy jak zwykle z gościny na bezpłatnym Stellplatzu przy Schliebenstrasse 20 (51.181963, 14.414876), prąd i serwis na miejscu. Ponieważ naszym głównym tematem była Wielkanoc ograniczę się do relacji zdjęciowej głownie z procesji konnych, zamieszczę kilka zdjęć serbskich pisanek, kilka zdjęć panoramy Budziszyna oraz parę zdjęć z wystroju w galerii handlowej. marius - 2016-03-28, 21:51 c.d. marius - 2016-03-28, 21:52 c.d. izola - 2016-03-28, 22:44 marius, dzięki za ciekawe i kolorowe Wielkanocne foty -fajnie spędziliście święta w tradycyjnej atmosferze 
Tadeusz - 2016-03-28, 23:09 Marius, ja również lubię Budziszyn i interesuję mnie kultura serbołużycka. Stawiam piwo za fajniutkie zdjęcia. 
yahoda - 2016-03-29, 16:37 Procesja konna to dla mnie nowość. Dobry pomysł na święta. A jak się nowy przemieszczacz spisał? marius - 2016-03-29, 18:45
Dokładnie tak samo jak stary. Bezproblemowo. Tyle, że trochę szybszy. Ale za to bardziej łakomy. |
