| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Po Polsce - Jakość dróg na Roztoczu
joko - 2016-05-20, 23:06 Temat postu: Jakość dróg na Roztoczu Wybieram się w rejon Zwierzyńca i Zamościa . Będę jechał A4 do Rzeszowa, a potem 19-tką w kierunku na Lublin. Nawigacja kieruje mnie przez Krzeszów i Biłgoraj i stąd moje pytanie, czy jechać tak jak podpowiada nawigacja, czy lepiej 19-tką do Janowa, a potem na Zamość?
Chodzi mi o jakość dróg i moźliwy do uzyskania czas przejazdu. Z góry dzięki za podpowiedź.
emeryl - 2016-05-21, 07:28
Proponuję 19 i dobry obiad w gospodzie przed rondem w Nisku.Pozdrawiam
SlawekEwa - 2016-05-21, 15:06
| joko napisał/a: | | czy lepiej 19-tką do Janowa, a potem na Zamość? |
O wiele lepsza droga
uaz555 - 2016-05-21, 16:01
Nawigacja kieruje mnie przez Krzeszów i Biłgoraj ;;;;;;;; jechałem 3 tygodnie temu i jest ok..
SlawekEwa - 2016-05-21, 16:05
| uaz555 napisał/a: | | jechałem 3 tygodnie temu i jest ok.. |
Jechałem 3 godziny temu tą trasą z Bierunia i miałem obawy czy nowozakupiony sprzęt do wyposażenia kampera dowiozę w całości
joko - 2016-05-24, 23:25
Ostatecznie przejechałem 19-tką do Zarzecza k.Niska, potem skręciłem na Biłgoraj i do celu podróży , czyli Zwierzyńca dotarłem około 11-tej . Do późnego popołudnia buszowaliśmy po okolicznych trasach rowerowych, a potem Zwierzyńczyk i kościół na wodzie. Trafiliśmy prawie na mszę odpustową po której odbyła się , jedyna w swoim rodzaju procesja, bo nie na piechotę tylko łodziami i kajakami po okalającym kościół stawie. Jak się dowiedzieliśmy , jest to coroczny zwyczaj .
Na drugi dzień trasa do Zamościa przez Guciów i Krasnobród, z wieloma postojami . Zamość zwiedziliśmy z Melexa z przewodnikiem , i było to jedynie liźnięcie tematu , ale dało ogólny pogląd na sprawę. Wrócę tu wkrótce , i wtedy będzie już wiadomo czemu przyjrzeć się dokładniej.
Droga powrotna przez Szczebrzeszyn i Janów . Chrząszcza w Szczebrzeszynie widziałem , a w Janowie nad Zalewem zrobiłem błyskawiczne "w tył zwrot " jak zobaczyłem ile tam luda
Do stadniny nie pojechałem bo się bałem że mi koń zdechnie
Co do tematu wiodącego czyli jakości dróg na Roztoczu, to powiem tak, że jest jak wszędzie, czyli trochę nowych , gładkich jak stół , i trochę sieczki, a reszta standardowa.
Podobnie jak gdzie indziej najgorsze są odcinki w okolicach miast i w samych miastach, a najlepsze w miejscach w których normalnie się tego nie spodziewamy.
Generalnie jeśli chodzi o drogi to mieszczą się w średniej krajowej, natomiast to co rzuca się od razu na oczy to ponadprzeciętny porządek i czystość. mam tutaj na myśli to , że jadąc drogą przez miasta i wioski odnosi się wrażenie , że ludzie tutaj dbają o własne domy i podwórka , a włodarze o drogi, chodniki i pobocza . Do tego wszystkiego ludzie fajni, komunikatywni, pomocni i wyluzowani. Biorąc to wszystko razem do kupy , zastanawia mnie dlaczego w pogodny i ciepły weekend spotkałem tutaj jednego (słownie :jednego) kampera , na kampingu stałem sam , a na trasach rowerowych hula wiatr
Z drugiej strony może to i lepiej
|
|