| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Kupujemy kampera - KUPNO KAMPERA - GDZIE W PL , GDZIE W D
Depeche - 2016-06-02, 20:41 Temat postu: KUPNO KAMPERA - GDZIE W PL , GDZIE W D Hei
Proszę o pomoc i radę. Gdzie kupić nowego kampera - w Polsce , jeżeli tak to gdzie, kogo polecacie, jestem nowy w temacie i nie znam dealerów, przedstawicieli
jak za granicą to gdzie - czy to ma sens, pod względem zwrotu podatku, odliczenia itd, ja znalazłem PALMOWSKI w Niemczech czy warto ?
Dzięki za pomoc
Adam
Gdańsk
Andrzej 73 - 2016-06-02, 20:54
Proponuję wyjazd na targi do Niemiec aby wybrać odpowiedni dla siebie model i układ wnętrza
Depeche - 2016-06-02, 21:06
chodzi mi bardziej o dealerów i czy jakie są plusy i minusy kupowania w PL i za granicą , wnętrze już wiem jakie chcę :D
mam max mieśiąc na ogarnięcie tematu :D
Andrzej 73 - 2016-06-02, 21:10
Jeśli chodzi o Niemcy szukaj na mobile.
Jaka marka jeśli można wiedzieć?
Depeche - 2016-06-02, 21:17
Jak bym miał kasę to bym szukał czegoś takiego jak Twój , natomiast generalnie mam budżet do ok 160 tys i dlatego kusi mnie oferta nowego auta w Niemczech u Palmowskiego ,
nie znam się na markach chcę kampera zwrotnego całorocznego dla mnie żony i małego ( 10 miesięcy ) tak żeby sobie pojeździć :D
do tej pory jeździliśmy zwykłą Caravellą i było spoko ale potrzeba więcej komfortu i luksusu mimo wszystko :D
pzdr
Adam
Andrzej 73 - 2016-06-02, 22:06
Za tą kasę to na nowego może nie wystarczyć.
Proszę powiedz czy masz informację od Palmowskiego że sprzedają nowe za 160 tys.?
Depeche - 2016-06-02, 22:15
hei
nie wiem szczerze , nie znam się i nie wiem co to za dealer, znalazłem na necie
http://suchen.mobile.de/f...tion=eyeCatcher
wolałbym u polskiego dealra kupić ale nie wiem kto sprzedaje, mie znam nazw dealerow....
Andrzej 73 - 2016-06-02, 22:25
Porozmawiaj z Jarkiem Papamila pewnie to lepiej przedstawi jak wygląda zakup u Palmowskiego
MILUŚ - 2016-06-02, 23:06
Ewentualnie sprawdź tu :
http://www.kampery.wadows...daz-campery.php
tylko to niestety drugi koniec Polski
Depeche - 2016-06-03, 05:06
| Andrzej 73 napisał/a: | | Porozmawiaj z Jarkiem Papamila pewnie to lepiej przedstawi jak wygląda zakup u Palmowskiego |
możesz coś więcej powiedzieć ? :D
Bronek - 2016-06-03, 05:12
Rok dwa, trzy temu, za te pieniądze to roczny by się znalazł.
Obawiam się, że obecnie nawet dwulatka trudno będzie znaleźć.
Ad Jarek..... Papamila
http://allegro.pl/listing...hp?us_id=608472
Andrzej 73 - 2016-06-03, 07:40
| Depeche napisał/a: | | Andrzej 73 napisał/a: | | Porozmawiaj z Jarkiem Papamila pewnie to lepiej przedstawi jak wygląda zakup u Palmowskiego |
możesz coś więcej powiedzieć ? :D |
Podaje link do Jarka strony kampingowe.pl tam masz telefon.
joko - 2016-06-03, 07:48
Generalnie nowe samochody (nie tylko kampery) podrożały i to nie tylko co do kwoty (bo to jeszcze można by zwalić na inflację), ale co do realnej wartości pieniądza.
Widać to wyraźnie po cenach nowych modeli , które od swoich poprzedników zawsze są wyraźnie droższe. Wynika to po części z tego że te nowsze są zazwyczaj większe i bardziej zaawansowane technicznie, zbudowane z większej ilości części i zawierające sporo nowych technologii, które muszą na siebie zarobić.
Kilka lat temu jak osobówka kosztowała powyżej stówki to było już fajne autko , lepszej klasy, a jak dobijała do dwóch to był już wypas.Dzisiaj w tych granicach cenowych to sobie Skodę można kupić , albo jakiegoś Peugeota. Stówkę to potrafi kosztować trochę lepiej wyposażony kompakt.
Kamperki też się nie oparły tej tendencji , a poza tym coraz większe zainteresowanie w naszym kraju dodatkowo zmniejsza jeszcze utratę wartości używek.
Te ceny na stronach sprzedawców trzeba traktować z dystansem, bo są to tzw. "chłyty reklamowe " ze statusem "od", czyli realnie nie do uzyskania , a dodatkowo dotyczą wersji typu "golas", czyli trzeba jeszcze sporo dołożyć aby to się stało pełnowartościowym kamperem.
Aby się dowiedzieć ile to faktycznie będzie kosztowało , to trzeba proces kupowania podjąć, wtedy sprzedawca poda faktyczną kwotę do zapłaty .
Mojemu kamperkowi stuknie w lipcu trzy latka, i pomimo tego , że będę go używał na pewno jeszcze do końca tego sezonu, to jest już zasadniczo sprzedany, a nigdzie go nie wystawiałem , ani nikomu nie proponowałem. Klient sam się zgłosił już jakiś czas temu, był skłonny zaliczkować dużo przed realnym czasem odbioru, i zaoferował kwotę, która spowoduje, że te ponad trzy latka będę miał praktycznie za free.
Decyzję podjął nie pod wpływem impulsu, ale dobrze ją przemyślał i dobrze sobie posprawdzał co i za ile może kupić.
|
|