Socale - 2016-06-05, 22:29 Temat postu: Kto zna tempomat uniwersalny Waeco MS50? Vitaycie. Mam z odzysku tempomat jak w tytule, kompletny. Zapewniono mnie że sprawny ale nie miałem okazji się o tym przekonać. Próbowałem go "na stole" uruchomić i sprawdzić czy działa. Działa ale nie do końca. Symulacja impulsów pochodziła od silnika z płynną regulacją obrotów, lekkie spowolnienie powinno skutkować jakąś reakcją czyli otwarciem się zaworu w puszce. Tak jednak się nie dzieje. W centralce jest czerwona dioda LED, ona mruga proporcjonalnie do szybkości impulsów i tu pytanie czy ktoś ma coś podobnego i jak szybko te impulsy są sygnalizowane np przy 80km/h? tak mniej więcej do porównania. Jest to taki sam model jaki miałem w poprzednim kamperze, dlatego przypaliłem się na niego. dominik - 2016-06-05, 22:38 Może ma za mało impulsów? Orginalny OPLOWSKI wyłącza się przy prędkości poniżej 40km/h, a na jeden obrót koła ma coś między 40 a 50 impulsów. Socale - 2016-06-05, 22:56 Dominic, w tym modelu impulsy zbiera się z wału napędowego lub półosi na której zamontowane są 2 lub 3 magnesy na opasce. Biorąc pod uwagę obroty koła np 10/sek przy 80km/h razy 3 magnesy dałoby mi to wynik 30 impulsów/sek, który bez problemu odtworzyłbym wspominanym silnikiem. Dioda mruga proporcjonalnie do obrotów ale nie w ilości identycznej, np 3 obroty = 1 mrugnięcie. Brak odczytu impulsów przez np zbyt wolne obroty to dioda nie mruga wcale. Socale - 2016-06-06, 21:48 Wiedziałem że temat nie powszechny a diabełek w szczególe tkwił - jak zwykle. Wszystko już rozpracowane, impulsy napływały zbyt szybko, poza zakresem. Zestaw już gotowy do montażu. Niemniej jednak jak ktoś będzie miał z tym i podobnym modelem problemy, to służę wiedzą i pomocą. tom-cio - 2016-06-06, 22:26 Socale,zainteresowales mnie.Masz dojscie gdzie to kupic taniej,czy po prostu farta miales? Socale - 2016-06-06, 22:49 Farta miałem, w ciemno brałem bez sprawdzania, zaufałem, nie żałuję. Szukałem po modelu, taki sam miałem z Autostarze, całkiem nieźle trzymał prędkość, zerknij: https://www.youtube.com/watch?v=ZnLb8O57YJ8 wirefree - 2018-10-27, 13:49 Podepne sie do tematu bo kupiłem wlasnie uzywanego Waeco magicspeed 50 ale okazalo sie ze brakuje czujnika impulsow z walu, i teraz nie wiem czy da sie toto polaczyc tylko z impulsami z predkosciomierza czy ten czujnik musi byc? A jesli tak to wedlug schematu wynika ze to czujnik magnetyczny , wie ktos jaki mozna przypasowac? Tak to chyba wyglada . 
Socale - 2018-10-27, 21:03 Wire, miło mi wrócić do swojego tematu, notabene z tym samym problemem. Czujnik musi być. Mój oryginalny czujnik kłamał bo miał przerwę i... musiałem dorobić. I dorobiłem i działał. Opiszę Ci co to tu na tym foto jest. Na przegubie półosi na opasce jest magnes. Ważna jest jego "moc". Normal to normal ale neodymowy to zasadnicza różnica dla czujnika. A czujnik to cewka z drutu miedzianego o grubości włosa i jakieś 2-3 tys zwojów na jakimś rdzeniu... No właśnie nie wiadomo na jakim rdzeniu. Ja ten czujnik dorobiłem sobie na ferrytowym i na stole eksperymentowałem z ilością zwojów i płynnymi obrotami odpowiadającymi obrotom kół samochodu. Doszedłem do zgrania impulsu z czułością, zamontowałem, działało lux. Tempomat trzymał od około 45km/h bez górnej granicy i ok. Wyłączało tempomat podczas wjazdu pod górę, gdy prędkość różniła się od żądanej około 20% a silnik nie dawał już rady utrzymać żądania tempomatu. To nie jest upierdliwe zjawisko, raczej mądrość oddawana władcy kierownicy by zmienił bieg gdy na 5ce pod 12% nie da się utrzymać prędkosci. . Jak będziesz miał twardą zagadkę to jestem w stanie Ci pomóc bo to dokładnie przechodziłem a i wiedzy z tamtych lat historycznej też trochę mam, poradzę sobie. To może parę dni potrwać ale czuję się na siłach. wirefree - 2018-10-28, 09:55 Ok dzieki za pomoc, a to zachowanie tego tempomatu czyli rozlaczanie pod gorke to normalka bo mialem identyczny w starym kamperze i ogolnie bylem zadowolony z tego tempomatu. Dlatego postanowilem w fordzie tez zamontowac ten sam. |
