@ndrzej - 2016-06-12, 22:45 Temat postu: Pompka wody w Burstnerze Pytanie do właścicieli (albo znawców) Burstnera: jaka jest u was pompka wody zamontowana w kamperze - ciśnieniowa czy zanurzeniowa? W moim Burstnerze T620 z 2000 roku padła właśnie wspomniana wyżej pompka, a ponieważ jestem za granicą, chciałbym dokupić właściwą. Zamontowaną mam zanurzeniową, ale nie mam pewności, czy poprzedni właściciel czegoś nie pokombinował. 
Jeśli rzeczywiście powinna być zanurzeniowa, to jaka powinna być jej wydajność i ciśnienie? Bronek - 2016-06-13, 05:53 Sprawdź w zbiorniku. Jeśli masz krany z kabelkami to zanurzeniowa Jeśli pidczas poboru wody słyszałeś bzzzzzzzz, to zanurzeniowa Jeśli dududududud to ciśnieniowa... Generalnie jak zanirzeniowa to możesz awaryjnie każdą o największym przepływie dostępną zqłożyć. Ciśnieniowa znajduje się poza zbiornikiem. SlawekEwa - 2016-06-13, 06:12 Andrzej jeżeli pompka pracowała jeszcze jakiś czas po zamknięciu poboru wody to ciśnieniowa. Wojciechu - 2016-06-13, 07:25 W moim Burstner T 603 mam zanurzeniową. BB - 2016-06-13, 08:00 Mam zanurzeniową firmy REICH 1,1bara ,wydajność 19l MILUŚ - 2016-06-13, 08:09 W Burstnerze też jest zanurzeniowa 
@ndrzej - 2016-06-13, 08:25 Jak zwykle jesteście niezawodni!
Nie zdążyłem ogarnąć się po wczorajszych wieczornych emocjach, a tu tyle merytorycznych odpowiedzi...  Wszystkim serdecznie dziękuję, bo domyślacie się zapewne czym jest życie bez pompki! 
Teraz mogę spokojnie zanurzyć się w termalnych wodach i zaplanować wizytę w najbliższym salonie z pompkami (pewnie pod Wiedniem)).
Pozdrawiam całą brać z termalnego kempingu w Mesteri na Węgrzech. 
SlawekEwa - 2016-06-13, 11:10 Andrzej wycierczki przedniej szyby żyją? @ndrzej - 2016-06-13, 12:10
Na razie przestały "tykać"... Nie wiem co to było, ale trzymam rękę na pulsie!
A Ty Sławciu trzymaj dla mnie silniczek. 
SlawekEwa - 2016-06-13, 20:41
Trzymam się silniczka 
McGali - 2016-06-13, 21:00
W starszych Burstnerach a570 oryginalnie jest pompa ciśnieniowa Shurflo i zbiorniczek ala hydrofor. @ndrzej - 2016-06-13, 21:22 U mnie oryginalnie była chyba jednak zanurzeniowa, bo nie widzę nigdzie zbiorniczka ani nawet miejsca na zbiorniczek...
Agostini - 2016-06-13, 22:10 Ja też Burstner, i też zanurzeniowa. 
Nie masz, Andrzeju, dostępu do zbiornika wody? Jakiejś rewizji, wielkiego korka? Wtedy pompkę sam zobaczysz. Zresztą i tak musisz się do niej dostać i zamienić na sprawną. Ważny jest zaworek zwrotny na wylocie. Kup raczej w komplecie z nim, bo nie wiadomo czy da się przełożyć ze starej. Powiem Wam, że choć mnie jeszcze nie zawiodła, to taką pompkę wożę w zapasie. To groszowa sprawa, a bez niej to tragedia. Nie ma wody w całym kamperze. Wojciechu - 2016-06-13, 22:13 Andrzej - sądzę, że u Ciebie na 99% zanurzeniowa. U Wojtka -McGali - w okolicy była bardzo prestiżowa szkoła rolnicza - to i pompki ciśnieniowe do dojenia miał na myśli 
@ndrzej - 2016-06-13, 22:45
Nigdy wcześniej nie miałem pompki ciśnieniowej i nie wiem nawet jak wygląda i na jakiej zasadzie działa!  Po kupnie kampera "nadziałem się" na kilka "ulepszeń" ze strony poprzedniego właściciela i stąd ta niepewność. Teraz, dzięki Wam wiem, że ta która "wysiadła" i którą wymontowałem jest tą właściwą. Kupię zatem taką samą lub nieco wydajniejszą.
Muszę jeszcze poszukać tego zaworka zwrotnego, bo nie bardzo wiem jak wygląda i gdzie się znajduje. Ale drogą dedukcji na pewno dojdę... 
Pamiętam, że w przyczepach woziłem zapasową pompkę, ale nie kojarzę czy w poprzednich kamperach też. Być może sprzedałem razem z nimi. Teraz kupię dwie!
Dzięki za wszystkie podpowiedzi! McGali - 2016-06-14, 07:14
Tak mogło być.  Teorii Profesorów się nie podważa 
McGali - 2016-06-14, 07:23
|
