tolo61 - 2016-06-13, 18:10 Temat postu: KLimatyzacja..????????;-) Jak w temacie Właśnie znalazłem coś takiego w necie Co myślicie??? http://www.o2.pl/hot/klim...03691183133825a 
DC - 2016-06-13, 18:23 Kurczę, wygląda jak silnik odrzutowy, brakuje tylko sprężarki i nafty lotniczej 
Tak na poważnie to ciekawe czy musi mocno dmuchać żeby zrobić ciśnienie, zamontować coś takiego z przodu kampera i gazu 
Socale - 2016-06-13, 19:59 Gazy obniżają swoją temperaturę w efekcie rozprężania. Nie mylić z bąkami, te są łatwopalne. Teoretycznie wszystko gra bo jeśli wiatr pompuje w butelki, to tworzy się tam jakieś zwiększone ciśnienie, wylatując przez szyjkę rozpręża się, zatem powinno być chłodniejsze. Pytanie tylko o ile jest chłodniejsze, nie wierzę w to żeby różnica była większa niż 1-2 st C SlawekEwa - 2016-06-13, 21:57
to Ty jakiś "niewierny" jesteś? 
Socale - 2016-06-13, 22:19 Oj jestem wierny, jestem. Nie naiwny to na pewno jestem:) . Ogólnie w fizyce gazowej, im większa różnica ciśnień przy rozprężaniu, tym większa różnica temperatur. krzlac - 2016-06-14, 09:31 Temat postu: Re: KLimatyzacja..????????;-)
Super wynalazek. A na Norwegię wmontować odwrotnie, to będzie grzało.
Johny_Walker - 2016-06-14, 10:27 Temat postu: Re: KLimatyzacja..????????;-)
To ściema. Na skutek placebo wierzą w nią tylko ludzie pozbawieni podstaw edukacji fizycznej - zasada zachowania energii. Zalety: - cień zamiast okna, - miejscowe zwiększenie prędkości przepływu powietrza zwiększa prędkość wokół osoby siedzącej "na przeciągu" powodując szybsze odparowanie potu. Wady: - zmniejszenie całkowitej wymiany powietrza w pomieszczeniu, - szpetne. Głupi bo biedny. Biedny bo głupi. Dla takich ludzi to się idealnie nadaje. Nieprzypadkowo zyskało popularność w krajach, gdzie procent analfabetów określa dwucyfrowa liczba. koder - 2016-06-15, 07:30
Byłbym ostrożny z takimi kategorycznymi sądami. Intuicyjność termodynamiki i mechaniki gazów jest zwodnicza. Na przykład: zwężenie rury powoduje spadek ciśnienia - rozprężenie ośrodka. A podstawowa edukacja fizyczna powinna nam tu podpowiedzieć, że rozprężony gaz ma niższą temperaturę. Nie bronię tezy, że to na pewno działa - do tego najlepiej by było przeprowadzić eksperyment. Biorąc jednak pod uwagę, że ten cały Eco-cooler kosztuje równo darmo, to nie bardzo widzę, jaka to ściema miała by być. Brak motywu. Johny_Walker - 2016-06-15, 08:43 Motywem jest przekonanie i placebo. Powiedz mi gdzie zostaje przekazane ciepło? Jeśli temperatura spada o 5 stopni, to gdzie wzrasta? W zwężce Venturiego ciśnienie spada, ale nie zapominaj że tuż przed nią zachodzi sprężanie i ciśnienie wzrasta. Suma ciśnień układu się nie zmienia. Podobnie jak temperatura. Klimatyzacje działają na zasadzie odprowadzenia ciepła na zewnątrz budynku. Pseudoklimatyzacje z mokrą szmatą i wiatrakiem obniżają temperaturę poprzez pobranie energii na odparowanie wody i zwiększają wilgotność. Energia zostaje oddana w miejscu, gdzie się woda ponownie skondensuje - oby na zewnątrz budynku. Wiatrak działa poprzez przyspieszenie odparowania potu ze skóry. Obniża temperaturę na powierzchni skóry, ale w zamkniętym, izolowanym pomieszczeniu z wentylatorem i jedną osobą temperatura będzie wzrastać z powodu dostarczania energii np. 100W wentylatora i 150W metabolizm. Głupców nie sieją. Sami się rodzą. koder - 2016-06-15, 10:19
To nie jest układ zamknięty, więc pewnie poza budynkiem. Badań nie prowadziłem, ale od ręki mam hipotezę: przy sprężaniu przed samym tym eco-coolerem, na zewnątrz budynku, miejscowo powstaje front cieplejszego powietrza, który oddaje temperaturę jeszcze na zewnątrz otaczającemu go powietrzu, i powietrze które dojdzie do zwężki ma mniejszą energię termiczną niż to na zewnątrz. To jest zresztą bardzo proste do przetestowania eksperymentalnego. A temat jest na tyle ciekawy, że chyba się skuszę na taki eksperyment.
Najgorszym rodzajem głupoty jest przekonanie, że wie się wszystko. Johny_Walker - 2016-06-15, 13:39
Nie ma frontu. Sprężenie następuje w butelce. Ciepłe powietrze jest wpychane dalej. Zwiększa się jedynie jego prędkość w strumieniu i jeśli ktoś stanie za tym "klimatyzatorem", to odczuje niższą temperaturę bo jego skóra jest wilgotna. Tak samo jak włączenie wentylatora powoduje uczucie chłodu, a termometr ani drgnie. Chyba że będzie to termometr mokry, do pomiaru... no kto zgadnie (lub wygogluje)? Jednak ograniczenie średnicy otworów budynku spowoduje spadek przepływu powietrza i gorszą wentylację. To będzie bez znaczenia jeżeli wszystko włącznie z powietrzem ma 40 stopni, ale jeśli powietrze jest chłodniejsze jak to zwykle jest w naszym klimacie, to lepiej wyjdziemy na otwarciu okien. W tropikach lub pustyni sytuacja jest inna - otwarte okna mogą nie przynieść ulgi, a wręcz odwrotnie. W wysokich temperaturach polecam stosować cień, wentylator i pić duże ilości wody. Można wytrzymać bez klimy.
Ktoś tutaj wyraził takie przekonanie? Jesteś pewien? Zacytujesz? koder - 2016-06-15, 14:22
To ja poproszę wyniki doświadczalne na potwierdzenie tej tezy.
Taka sama luźna dygresja, jak Twoja. Johny_Walker - 2016-06-15, 14:29
Ciężar dowodu jest po stronie stawiającego tezę. Ja podważam działanie, a nie stawiam tezę o niedziałaniu. Czekamy na eksperymentalny dowód działania tego "klimatyzatora". koder - 2016-06-15, 15:56 Chcesz adres do producenta? Johny_Walker - 2016-06-15, 16:50 Nie. Poczekam na publikację eksperymentów i wtedy sprawdzę czy nie było błędów jak np. nieprawidłowy pomiar temperatury. W razie braku błędów być może zrobię peer review. Jednak jest to mało prawdopodobne. Piłeczka jest po stronie wynalazcy. Niby dziesiątki tysięcy stosujących, a nie ma na YT żadnych filmów z pomiarami temperatury. Za to pod filmem z linku jest pełno komentarzy wskazujących na błędy i brak podstawowej znajomości fizyki. :D
|
