Michalcc - 2016-06-22, 23:53 Temat postu: Kamperem ze sprzętem pływającym Witam Proponuje stworzyć spis miejscówek dla pływających kamperowiczów. Choć to rzadka nacja, jestem pewien, że kilku takich tu się znajdzie... 
Proponuje podawać punkty GPS, warunki bytowe, warunki do pływania i do slipu... Michalcc - 2016-06-22, 23:59 Jako autor tematu ja zacznę: Mazowsze Akwen - Jezioro Zegrzyńskie (a dokładniej tzw. Bugonarew) Miejscowość - Skubianka GPS - 52.472563, 20.984594 Przepisy lokalne: Brak strefy ciszy. Brak ograniczeń prędkości, Zakaz holowania narciarza i innych obiektów pływających w szlaku. Możliwość podłączenia prądu i napełnienia zbiornika wody. Slip niemożliwy kamperem, ale własciciel z chęcią slipuje wszystko swoim Jeepem - 40pln w dwie strony. Michalcc - 2016-06-23, 00:07 Mazowsze Akwen - Narew Miejscowość - Gzowo GPS - 52.613392, 21.116734 Przepisy lokalne: Brak strefy ciszy. Brak ograniczeń prędkości, Zakaz holowania narciarza i innych obiektów pływających w szlaku. Miejscówka "na dziku", choć właścicielka pobliskiego barku może zarządać opłaty za postój... Wystarczy zjeść u niej całą rodziną objad i ja jak do tej pory za postój nie płaciłem... 
Slip możliwy kamperem. Mazur - 2016-06-23, 11:34 Małopolska, j Rożnowskie , 2/3 bez strefy ciszy, prawie do tzw. Małpiej Wyspy. Strefa ciszy oznaczona bojami. Brak ograniczeń prędkości, ale trzeba uważać bo w niektórych miejscach wystają "drzewa" 
mapa 1 mapa 2 mapa 3 Mazur - 2016-06-23, 11:58 Małopolska, Kraków , teren jacht klubu , slipowanie i zostawienie samochodu 20zł Nie stałem tam kamperem bo mieszkam niedaleko. Podróż Wisłą w górę rzeki, po drodze śluza Dąbie (7,24zł za śluzowanie) , widok na Wawel (ograniczenie prędkości) , śluza Kościuszko, Tyniec Opactwo , można dalej , prawie do Oświęcimia (poza Tyniec nie pływałem) mapka Telefon do śluzowego na Dąbiu: 12/6560469 . Dzwonić, przygotować 7,24zł lub dyszkę na okrągło i wrota się otworzą 
Śluza Kościuszko 12/4299498 wew. 24, 693 25-51-12 , 12/4299114 Mazur - 2016-06-23, 12:11 Małopolska, Tyniec, obok klasztoru. Darmowy, betonowy silip. Jest tutaj też przystanek tramwaju wodnego. mapka joko - 2016-06-23, 12:25 O fajny temat  Ja jeszcze nie pływający, ale do miesiąca będę szczęśliwym (jak sądzę ) posiadaczem rekreacyjnego katamaranu i nosiłem się nawet z zamiarem zapytania na forum o fajne miejscówki nad wodą , gdzie można podjechać kamperkiem i zwodować sprzęt .
Będę obserwował temat z zainteresowaniem i prośba do znających fajne miejsca aby się podzielili tą wiedzą
To miejsce nad j.Rożnowskim , z tym darmowym betonowym slipem oglądałem jakiś miesiąc temu i bardzo mi się spodobało. Na pewno będzie to pierwsze miejsce w które pojadę jak będę miał już sprzęt. Tam dookoła jest fajnie zagospodarowany teren , duży wykostkowany parking, ścieżki, generalnie bardzo sympatycznie. Pewnie w sezonie jest tam tłoczno, jak ja byłem to były pustki yuras - 2016-06-23, 13:35 Na Zalewie Zegrzyńskim slipowałem się za friko tu: 52.459635, 21.024855 Comsio - 2016-06-23, 16:03 Camp Relax Kurort Łacha  Slipowanie 10 zł.
Michalcc - 2016-06-23, 18:00
Uzupełnie wypowiedź kolegi COMSIO Akwen - Narew przy Jeziorze Zegrzyńskim, przed dopływem Bugu. GPS: 52.550651, 21.090752 Slip możliwy Kamperem Przepisy lokalne: Brak strefy ciszy. Brak ograniczeń prędkości, Zakaz holowania narciarza i innych obiektów pływających w szlaku. Zakaz żeglugi nocą. Comsio - 2016-06-23, 19:04
Woj-tek - 2016-06-23, 19:13 Fajny temat. Popieram. Jeszcze można by dodać miejsca nurkowe. yuras - 2016-07-08, 15:10 Na WJM slipowałem się za friko tu: 53.572179, 21.514543 gryz3k - 2016-07-09, 01:20 Narew, Dzierżenin przy straży pożarnej. Dziki slip. W odległości 2 km Żabi Raj z infrastrukturą kamperową. Warszawa. Cypel Czerniakowski pod mostem łazienkowskim. Długi i stromy. Wisła w okolicy Karczewa. Slip przy promie do Konstancina. Stromy. lechd - 2017-01-22, 12:37 Jezioro Wigry - miejsce do slipowania w miejscowości Bryzgiel (bezpłatne) . W pobliżu kilka miejsc gdzie można stanąć kamperkiem. Janusszr - 2017-01-23, 22:17
Strefa ciszy. Park Narodowy. wbobowski - 2017-01-23, 22:33
Binduga Bobrowa nad J.Nidzkim koło Karwicy - strefa ciszy yuras - 2017-01-23, 23:34
A tak dokładnie to między Bindugą Bobrową a Zieloną[bindugą tylko z nazwy] Janusszr - 2017-01-24, 09:22 Czy w Polsce są jeszcze bindugi? W Ełku, w miejscu obecnej plaży miejskiej, była kiedyś binduga. Jako kilkuletnie dziecko byłem mistrzem w bieganiu po klocach. Dostałbym zawału, gdybym obecnie na klocach zobaczył swoje wnuki. yuras - 2017-01-24, 12:41 Teraz już się tak drewna nie spławia. Też biegałem po palach, a było po czym. Przy Bindudze Bobrowej to pływało ze trzy hektary drewna, a jakie okonie brały. A jaja to trzeba było mieć stalowe. Janusszr - 2017-01-24, 13:22 Stalowy to trzeba było mieć tyłek, jak ojciec przyłapał 
gryz3k - 2017-01-24, 16:53 Tak z innej beczki. Widziałem w porcie w Cecinie we Włoszech kamper, który miał wkręcany z przodu hak holowniczy do slipowania łodzi. Dosyć to sprytne było bo problemem w slipowaniu łodzi kamperem jest to, że tejże łodzi nie widać ani w lusterkach ani w oknie. Dla spragnionych morskich przygód polecam port i slip w Górkach zachodnich. moskit - 2017-01-24, 20:53 Jezioro Seksty pole namiotowe 53.689852, 21.746775 slip płaski Bez prądu, kaseta do Toy-toya, woda, opłat nie pamiętam Michalcc - 2017-02-26, 00:50
Piszesz chyba o Bindudze Młyńskiej...?  Opłaty faktycznie jakieś symboliczne, reszta zgodna z Twoim opisem...
piotr1 - 2017-02-26, 00:54
Fajna miejscówka
Jacek999 - 2017-02-26, 12:11
Pewnie tak, ale myślę, że głównym powodem zamontowania haka z przodu było łatwiejsze wyciąganie przyczepy z wody. Kamper pewnie miał napęd na przednią oś. EwaMarek - 2017-02-26, 14:53 Raz wodowałem kamperem swoją motorówkę (którą potem zresztą sprzedałem). To był pierwszy i ostatni raz. Szkoda kampera i nerwów na taką atrakcję. No chyba że to jakaś dmuchana zabawka... Jak rozmawiałem potem na różnych marinach to lepiej było wynająć usługę wodowania niż zrywać kampera. matro - 2017-02-28, 21:38
Byliśmy tam kamperami  Fajnie było! Pamiętam że opłaty były naprawdę niskie.
Ważne dla osób z pływadłami - mają bardzo dobrze utwardzony slip. Janusszr - 2017-02-28, 22:47 Tak bezkarnie można wjechać samochodem do jeziora? piotr1 - 2017-03-01, 01:20 SUPER
krzlac - 2017-03-01, 09:30
Co SUPER? Spróbuj tam wjechać tym kamperem z awatara. PS. Chyba miałeś SUPER noc. W czterech postach wszystko SUPER. EwaMarek - 2017-03-01, 09:34 Na tej fotce to on chyba po brzegu jedzie a nie po slipie... Slip powinien być krótki z dużym spadkiem w wodę - i tu jest problem dla auta z napędem jednej osi o kamperze nie wspomnę. Janusszr - 2017-03-01, 09:41
Faktycznie. Po brzegu
krzlac - 2017-03-01, 10:31 A ja myślałem, że to co zalane wodą to dno jeziora. A tu już dwóch pisze, że to brzeg. gryz3k - 2017-03-01, 10:57 Slipowałem łódkę poprzednim kamperem i tym obecnym. Wszystko zależy od slipu. Na niektórych można slipować łódkę czymkolwiek bez obawy o sprzęt a na niektórych trzeba korzystać ze specjalnego sprzętu. Sprawa oceny sytuacji. W Porcie Czerniakowskim jest slip na którym nie odważyłbym się slipować pontonu Jeepem. Po drugiej stronie pod mostem jest slip praktycznie tylko dla terenówek, ale już w Zegrzu w porcie można slipować wszystkim, nawet Syrenką.
Janusszr - 2017-03-01, 12:29
No bo tak po prawdzie, to jedzie w slipkach do (od) brzegu
moskit - 2017-03-01, 17:16 [quote="EwaMarek"]Na tej fotce to on chyba po brzegu jedzie a nie po slipie... Dno wyłożone jest grubą gumową matą tak że koła nie zapadają się w piachu Za dychę właściciel slipuje matro - 2017-03-02, 03:01
Przez wiele sezonów slipowałem różnymi pojazdami w tym kamperami - w różnych miejscach
Raz naprawdę wydawało mi się stromo... https://www.facebook.com/...53693091331434/ ....więc jak jest w miarę ludzki slip to traktować kamper jak normalny pojazd
Zresztą w naszej BaziePCT jest nas tu więcej kampero-wodo-maniaków
krzlac - 2017-03-02, 08:31
...i do wioski po koniki. Endi - 2017-03-02, 11:15 Marina Kołobrzeg - zaprasza
krzlac - 2017-03-02, 11:46 Takich slipów to na śródlądziu ze świecą szukać. yuras - 2017-03-02, 13:24 Może ktoś skorzysta z takiej mapki. https://www.google.com/ma...46000000006&z=6 yuras - 2017-03-02, 14:36 Na Mazurach w Zdorach jest slip płatny tel. 505 188 428 Endi - 2017-03-02, 15:53
Ach, przyjechałbyś w końcu. Popłyniemy na dorsza, pokarzesz mi jak się go łowi w Bałtyku z kutra
krzlac - 2017-03-02, 17:13 Mało casu, mało casu, kruca bomba! Ale, ale - po co wypływać w morze jak ty masz takie fajne koleżnki w marinie. Endi - 2017-03-02, 17:36
Koleżanki pod ochroną  do tego słodkowodne, chociaż drapieżne bestyjki
EwaMarek - 2017-03-02, 20:12 "matro" Jesteś tak odważny albo taki ryzykant, żeby kamperem pchać sie tak daleko w wodę 
Co prawda te skorupki na zdjęciach są lekkie i kampery średniej wielkości to może jakoś szło... ja w swoich postach pisałem o problemie wodowania normalnego sprzętu 
http://www.camperteam.pl/...jesion&start=60 krzlac - 2017-03-02, 21:00
Normalny ino chałasuje i się zapycha, a skorupki płyną dalej. z Twojego postu:"strasznie chałasuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ...było fajnie ale jak sie zapakowałem na łache to  jak zwykle zabiłem wymiennik piachem macie może jakiś pomysł jak oczyszczać wymiennik lub jaka musi być jego budowa żeby się nie zapychał na wodzie nie mogę nic zrobić , dopiero jak w domu podłącze wąż z ciśnieniem to wypchne piasek drugi problem to zapchanie ssaka turbiny zieleniną..."
EwaMarek - 2017-03-03, 21:21 krzlac, Jeśli poruszyłeś tą kwestię to poczytaj cały temat jaki pisałem. To były moje początki i szybko się skończyły. Te skorupki są do niczego jeśli chodzi o pływanie po rzece Warcie więc mnie nie interesowały. Kupiłem strugę na min 5-6 os i mimo hałasu uważam za najlepszy sprzęt do pływania po płytkich akwenach. Jak gdzieś pisałem na forum kamperem jeździmy w każdy wolny i ciepły weekend więc na motorówkę nie było czasu. Zrobiłem kilka prób ciągania i wodowania ale dałem sobie spokój. Do tego tematu skrobnąłem tylko swoje zdanie , że kamperem wodowanie jest ryzykowne i szkodliwe dla pojazdu. Każdy ma swoje zdanie i upodobania. Jedni pływają inni latają a ja mam kampera i się ślimaczę po drogach 
krzlac - 2017-03-04, 09:15
Widocznie pasja była za słaba. Ja też dzielę czas na kamperowanie i wędkowanie, bo wbrew pozorom to w wielu przypadkach trudno pogodzić. Większość dzikich "slipów" z których korzystam do zwodowania mojej "skorupki" 4,2m samochodem osobowym (nie 4x4) dla kampera są zabójcze.
|
