|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Norwegia - Nasza Norwegia...
tolo61 - 2016-06-24, 10:05 Temat postu: Nasza Norwegia... Witam i...narka
Spadamy na prom... Świnoujście - Trelleborg
Wyjeżdżamy w dwie załogi,/ Grzegorzalex i my / mając nadzieję dobić gdzieś do Genasa i Andrzeja , którzy to już od ponad tygodnia, włóczą się po tym pięknym kraju./ może kogoś po drodze też namierzymy /
Nasz plan to ..pełną bombą do Bodo a później powolutku na południe , Nie spiesząc się ile damy radę to damy , resztę następnym i następnym i...następnym razem....
Pozdrówka dla wszystkich i do .....
MAZUREK - 2016-06-24, 16:09
No to szczęśliwej podróży! My startujemy do Norwegii za tydzień (1-2.07) jedziemy przez Niemcy, Danię na północ do Hirtshals, następnie prom do Kristiansand i dalej na północ... Wy pewnie już będziecie wracać, może gdzieś się spotkamy... na trasie.
krzlac - 2016-06-24, 17:39
Trzymam kciuki za Was i za wędki. Powodzenia.
Endi - 2016-06-24, 19:53
Tolo & Grześ niezapomnianych, wspaniałych przygód i szczęśliwej podróży
alekug - 2016-06-24, 20:09
Szerokiej drogi !
Pozdrawiam Aleksander Rzeszów
piotr1 - 2016-06-24, 20:11
Szerokości
moskit - 2016-06-24, 21:02
Szerokości i pogodności
Ela i Andrzej
toscaner - 2016-06-24, 22:05
Szerokości i dajcie znać jak tam internety działają
willi7 - 2016-06-24, 22:13
MAZUREK napisał/a: | No to szczęśliwej podróży! My startujemy do Norwegii za tydzień (1-2.07) jedziemy przez Niemcy, Danię na północ do Hirtshals, następnie prom do Kristiansand i dalej na północ... Wy pewnie już będziecie wracać, może gdzieś się spotkamy... na trasie. |
jeżeli płyniesz nocnym 2.07 to do zobaczenia na promie..
Baneczka - 2016-06-26, 05:39
A my w przeciwną stronę. Przez litwę, łotwę,estonię finlandię dotarliśmy na nordcap. Widać na 6 m zimno i wieje. Słychać polski język a polskich rejestrcji nie widać. Teraz kierunek lofoty
Hobbysta - 2016-06-26, 11:14
Tolo i Grzegorz na tą chwilę mają jeszcze 700 km do Bodo
krzlac - 2016-06-26, 11:17
Baneczka napisał/a: | Słychać polski język a polskich rejestrcji nie widać. |
Wszak dużo naszych tam pracuje a i stać wielu na samolot i wypożyczenie auta.
MAZUREK - 2016-06-26, 21:14
willi7 napisał/a: | jeżeli płyniesz nocnym 2.07 to do zobaczenia na promie.. |
niestety ale 2.07 rano dopiero startuję z Radomia, na promie w Hirtshals będę dopiero 4.07 lub później bo nie zamierzam się śpieszyć
toscaner - 2016-06-26, 22:01
HOBBYSTA napisał/a: | Tolo i Grzegorz na tą chwilę mają jeszcze 700 km do Bodo |
Już im zostało z 50 km
tolo61 - 2016-06-27, 10:21
Hej juz jestesmy na wirach Pierwsza noc.... Jasna noc zeszla na lowieniu ryb Grzes pierwsze ryby w swoim zyciu Piec czerniakow ... Karta dziala W Szwecji byl problem Pozdrowienia dla Wszystkich...
krzlac - 2016-06-27, 10:26
tolo61 napisał/a: | Piec czerniakow |
Ciągnąć dalej, lepszego miejsca już nie będzie. Choć nigdy nic nie wiadomo. W każdym fiordzie grasują duże dorsze. Trochę szczęścia i..... . Pozdrawiam.
toscaner - 2016-06-27, 10:30
Tolo gdzie fotki?
grzegorzalex - 2016-06-27, 14:02
Fotki będą niedługo
toscaner - 2016-06-27, 14:13
Wrzucaj, wrzucaj. Ta z rybą super. Sam złapałeś?
Czy Tolo dał ci wędkę potrzymać?
Piotruś - 2016-06-27, 14:18
Pozdrawiamy i podglądamy
Panowie nie spać tylko dawać zdjęcia.
grzegorzalex - 2016-06-27, 17:46
toscaner napisał/a: | Wrzucaj, wrzucaj. Ta z rybą super. Sam złapałeś?
Czy Tolo dał ci wędkę potrzymać? |
To ja dałem Jarkowi wędkę z moją rybą do podtrzymania
grzegorzalex - 2016-06-27, 19:06
Kilka fotek z miejsca gdzie teraz jesteśmy
miejscowość Saltstraumen, dobra miejscówka na łapanie ryb,
sporo udało się złowić
Łowić można długo, bo tutaj w ogóle nie ściemnia się. Cały czas jasno jak po południu u nas
grzegorzalex - 2016-06-27, 19:37
Tutaj moje pierwsze okazy
Później było wiele więcej
toscaner - 2016-06-27, 22:47
Są fotki, to można i piwko postawić cobyś miał równo.
Teraz już wiesz jak to jest, że północ, a tu nadal jasno
Z tym, że w Szkocji to się ciemno robi na te może 2 godziny, a tam w ogóle. Zaleta, że panele cały czas Ci prąd dają. Może to jest metoda
Prąd jest, żarcie też i to 24h pod ręką
Browarów zapas wzięliście
grzegorzalex - 2016-06-27, 23:39
toscaner napisał/a: | Są fotki, to można i piwko postawić cobyś miał równo.
Teraz już wiesz jak to jest, że północ, a tu nadal jasno
Z tym, że w Szkocji to się ciemno robi na te może 2 godziny, a tam w ogóle. Zaleta, że panele cały czas Ci prąd dają. Może to jest metoda
Prąd jest, żarcie też i to 24h pod ręką
Browarów zapas wzięliście |
Nie tylko zapas browarów mamy
grzegorzalex - 2016-06-27, 23:46
Załoga na kole polarnym
Wszędzie trzeba było uważać na renifery które chodziły sobie po jezdni
toscaner - 2016-06-28, 11:04
Coś jak z owcami w Szkocji. Też sobie łażą albo leżą na drogach.
grzegorzalex - 2016-06-28, 12:39
toscaner napisał/a: | Coś jak z owcami w Szkocji. Też sobie łażą albo leżą na drogach. |
Owce też tutaj leżą na drodze i nie miały zamiaru schodzić z jezdni
toscaner - 2016-06-28, 15:38
Po fotkach i zwierzyńcu, to dość podobnie do Szkocji. Tylko tu reniferów nie ma i ryby tak nie biorą.
Patrzę na promy czy coś tam pływa do Was, to może jeszcze zdążę dołączyć.
Piotruś - 2016-07-01, 11:33
PUK,PUK!!!
To że z wami nie pojechaliśmy,nie oznacza że z wami nie podróżujemy.
Trzy dni minęły a my w tym samym miejscu?
Tadeusz - 2016-07-01, 12:22
Hej mordki moje kochane! Ładnie Wam na fotkach w otoczeniu takiego krajobrazu.
Rybki też fajne. Będę śledził Wasze losy. Życzę pięknej, bezpiecznej podróży.
Na zachętę (co byście dalej pisali) stawiam już teraz piwo Jarkowi i Grzesiowi.
toscaner - 2016-07-01, 19:45
O właśnie, a ja Jarkowi nie postawiłem, a tylko Grzesiek dostał. Muszę odszukać, gdzie on tu coś skrobnął i
Hobbysta - 2016-07-03, 13:12
Grzesiu jestem koło Balestrand.
Myślę że bliżej Bergen poczekamy na wasze zalogi
Waldek
grzegorzalex - 2016-07-03, 16:20
HOBBYSTA napisał/a: | Grzesiu jestem koło Balestrand.
Myślę że bliżej Bergen poczekamy na wasze zalogi
Waldek |
My jesteśmy w Alesund
Jutro kierujemy się w kierunku drogi troli
frólik - 2016-07-03, 19:12
... a ja jestem w biurze i nie długo kieruję się w stronę hali o.
Niektórym to dobrze, pozdrawiam
tolo61 - 2016-07-05, 00:41
Hej Wszystkim Dzisiaj mam neta... Alesund zostawilismy za soba... Troche padalo nie tak mocno by nie polowic ryb w porcie... Masakra... Jola zlapala fajnego Dorsza my...d....a lala Dzisiaj droga Troli Orlow i Dalshniba wrazenia opisze po powrocie teraz to tak na szybko... Paliwo ON od wtorku do piatku 13,30-13,95 piatek poniedzialek 11,2-11,75 Promy liczyli do tej pory tylko raz pow 6,01-7,00 /376 kor / reszta ok 110-140 w tym jedna osoba normlnie kierowca z autem plus ilosc osob / 25-48 kor z osobe / Dalshniba 120 / jest droga asfaltowa do platformy / wczesniej byla szutrowa / Jest juz duzo ciemiej niz na polnocy Pozdrawiamy
ZUCHWAŁY - 2016-07-08, 16:57
My z kolei jedziemy z północy na południe. Tj. najpierw promem do Nynashamn, potem w górę przez Szwecję i do Tromso. W planach oglądanie wielorybów w Andenes (może jutro?), dalej na południe i wracamy przez Danię.
Na razie raczej chłodno ( 10 - 15 stopni) i często pada. Ale liczymy na lepszą pogodę na południu.
Pozdrawiamy
Grażyna i Stach
szymek1967 - 2016-07-08, 17:18
hej,hej !
a czy jest jakis prom z okolicy np Bergen ktory zawiezie mnie na lofoty,e ?
przyginac przez te ichnie góry nie usmiecha mnie sie stanowczo
ps. widze ze paru naszych zdobywa Norwegie
andrzej627 - 2016-07-08, 19:39
Hurtigruten
krzlac - 2016-07-09, 17:19
Hurtigruten. Rada dobra ale tylko dla pasażerów pieszych. Szybko i tanio nie będzie.
szymek1967 - 2016-07-09, 18:59
to prawda , ceny są powalające , zdecydowanie lepiej jechac przez te ichnie prerie
za tałsena ojro zwiedze północną Norwegie
ps. w ogóle ta Norwegia to dziwny kraj, w Polsce bym nie spotkał a tu a jakze( ! ) Polakow i to (uwaga ! ) z camperteamu ,o !
nie dosc ze fajowi to w dodatku wedkarze jak ta lala ( moze sie czeguś nauczę w kwestii brania )
jutro niedziela wiec dzien swiety swięcimy
andrzej627 - 2016-07-09, 19:13
To była tylko odpowiedź na pytanie, a nie rada. Nie byłoby tanio, ale chyba jednak szybciej. W trzy dni trudno dojechać z Bergen na Lofoty.
jan i irena - 2016-07-09, 21:48 Temat postu: norwegia Witam kolegów wróciliśmy z Norwegi wczoraj ale dojechaliśmy tylko do Narviku i na Lofoty do miejscowości,,A''ładne widoki,dorsze biorą i to ładne okazy ale łapane z pontonu na głębokiej wodzie,zaliczyliśmy drogę troli piękne serpętyny tylko dla odważnych następnie Geirangerfiord na trasie tylko turyści (kampery co drugi pojazd i motory)przegapiliśmy trasę atlantycką ale jak zdrowie pozwoli to za rok ją zaliczymy jadąc na Nordkapp.
tolo61 - 2016-07-09, 23:43
Witam... Dzisiaj tez mam dostep to pisze Jestesmy w okolicach Stavanger... Podobno jest miadtem szejkow polnocy i ....6 na liscie najdrozszych... Podobno Jutro sprawdzimy Objechalismy troche Ryb jak na lekarstwo... Tzn wedkarze do dooopy Wchodzilismy dzisiaj na "pierdnijwstolek" wczesniej byla przymiarka do jezyka trolla ale o tym pozniej Zdjecia jak wrocimy Po drodze spotkalismy na chwile w Bergen Hobbystow ... Teraz jada gdzies przed namio pol dnia
tolo61 - 2016-07-09, 23:52
Sorki ale z telefonu pisze sie kiepsko Parking przy Pwstolek 150kr chleb od 7.8-36 kr Pomidory 36 salata 9-20 colca cola 30 za 1.5l lody /3 kulki duze / 49kr hamburger z losia 150 obiad z renifera 300 z owocow morza 600 Margaryna typu rama 9-35 ziemniaki 27-42 Parking Bergen centrum godzina 33 max 2h Leczymy rany nalewka z aronii i ...cholera wie z czego jeszcze...Pozdraeiamy
tolo61 - 2016-07-10, 00:06
Piotrek prom? ...spoko lepiej ladem tylko przemysl ktora trasa Tankoj w weekendy zdecydowanie taniej Ryby zlapiesz na pewno przy wirach Stralstraumen czy jakos tak sie to nazywa Im dalej na polnoc tym podobno lepiej biora My im dalej na poludnie tym wieksza dooopka Miejsc postojowych w fajnych miejscach malo Gdzie lepsze to camping My nie stalismy na ani jednym.Jezeli chcesz miec fajny plac to do 15 pozniej juz zajete Kamperow od zaj.... Coraz wiecej blaszanek roznych firm Od topowych po takie ktore widzialem pierwszy raz lepsza od drogi Troli jest trasa Nr 243 nad najdluzszym tunelem... Ale to moje zdanie Pogoda moze byc Pada jak spimy lub jedziemy Tu pod Stavanger nareszcie mamy.....ciemna noc
szymek1967 - 2016-07-10, 09:06
Tolo,przyjacielu, jestesmy z przyjaciółmi pod Stavanger własnie
ino ze z drugiej strony fiordu czy jak siem to zwie ale za paredziesiąt minut przeprawiamy sie promem na waszą strone
ps.
na pierwszą idziemy do Polskiego Koscioła na msze sw. ,pozniej bedziemy błąkali sie po miescie pare godzin
moze kawka ,e ?
ps2. Kosciółek na ul. St. Svithunsgate 8 jakby sie kto pytał
SlawekEwa - 2016-07-10, 09:22
szymek1967 napisał/a: | ,pozniej bedziemy błąkali sie po miescie pare godzin
moze kawka ,e ? |
Mazurków tam gdzie nie widzieli, y?
szymek1967 - 2016-07-10, 09:36
a widzieli,widzieli a nawet są razem i uczą ryb łowienia
Comsio - 2016-07-10, 11:22
Już mnie szlak trafia jak to
Jadymy do (N).
SlawekEwa - 2016-07-10, 11:23
Cytat: |
a widzieli,widzieli a nawet są |
Pozdrawiamy całe towarzystwo
szymek1967 - 2016-07-10, 19:37
a dzis po mszy sw. zwiedzali Stavanger i jadali w ichnich restauracyjach jakieś tam nie wiadomo co
zrobilismy tez wspaniały rajd po fiordach łodzią motorową (ponad 2 godzinny rejs)
dzieki za ukłony ,odwzajemniamy Sławek&Ewa
teraz Mazurek udał sie na polowanie by cos przegryzc ( a przepyszne rybki wędzi ! ) a jutro w dalsze klimaty norweskie na Północ zdobywać szczyty górskie
ps.2
Tola61 tosmy nie trafili choc chwalił sie ze cumuje w tym portowym miasteczku
tolo61 - 2016-07-11, 10:11
Hej... Niestety do Stavanger nie dojechalismy Gdybym wiedzial ze tam jestescie na pewno bym podjechal Bylismy 21 km od Was Towarzystwo jednak wybralo wodospady i takie tam rozne oraz powolny odwrot w strone Oslo Dzisiaj zwiedzamy to podobno najbardziej sloneczne miasto Norwegii ... Cos w tym jest bo wczoraj padalo jak jechalismy a dzisiaj piekne slonce Po Oslo Geteborg Kopenhaga i prom z Trelleborga do Swinoujscia....
tolo61 - 2016-07-11, 10:49
Ps... Platnosci karta do konta nie kredytowa sa przyjmowane praktycznie wszedzie czy to w sklepie czy za paliwo w malej dziurze... Wczoraj tankowalem w okolicy Oltedal kolo Stavanger przez przypadek diesel agri free za 9.01korony to chyba ichni olej opalowy bo jest do ogrzewania, lodzi, traktorow i maszyn Ma kolor zielonkawo niebieski Moje auto Fiat Ducato 2.3 2009r nie czulo roznicy w spalaniu Ja tak w kieszeni Dzisiaj ON okolice Oslo na stacjach bezynowych przy glownych drogach i wczoraj wieczorem cena 9.4-10.8 za litr
szymek1967 - 2016-07-12, 07:50
hej,
my dzis w planie mamy Bergen ,zwiedzanie miasta i portu oraz targ rybny i degustacja owocow morza
jechalismy wichurami by delektowac sie cudownymi widokami ( zjechalismy z trasy i pociskamy wzdłuz rzeki i wodospadow , trasa wiedzie przez wielki lodowiec gdzie teraz nawet jezdzi sie na nartach )
mnóstwo atrakcji , kapitalne zakamarki, łososie w rzekack itd ..
po tygodniu podrózy stwierdzam iz zakochałem sie w Norweskich klimatach
ps. gdzie stanąć w tym Bergen,e ? macie jakieś namiary by zacumowac w miare blisko starówki ?
krzlac - 2016-07-12, 10:02
szymek1967 napisał/a: | łososie w rzekack |
Było widać?
vwyogi - 2016-07-12, 11:32
szymek1967 napisał/a: | hej,
ps. gdzie stanąć w tym Bergen,e ? macie jakieś namiary by zacumowac w miare blisko starówki ?
|
na wjeżdzie do Bergen sa płatne parkingi ale jet ograniczenie wysokości do 2.0 metrów. i jest tez parking w centrum kryty za dworcem, blisko starówki i kolejki na górke. ulica: Lungegardsbakken. Płatny, drogi - i pan od sprawdzania karty parkingowej lata jak wsciekły.
willi7 - 2016-07-12, 22:15
i jak poradziłeś sobie z parkingiem, bo ja jutro mam zamiar zwiedzać Bergen, a noc spędzam na obrzeżach miasta
szymek1967 - 2016-07-13, 00:00
willi7,
stałem na parkingu w okolicach portu,
nie ma problema z parkowaniem ino trza zapłacic za 5 godzinek drobne 100 koron
ps. Bergen jest urzekające ,zwiedzaj starowkę i koniecznie zaglądnij po drodze na targ rybny
znajdziesz tam Rosjanke mówiącą po po;sku ,uwielbia Polakow i dobrze serwuje platy rybne od serca
wjedz koleją na gore by podziwiac panorame miasta ! widok przepiekny ,naprawde warto
jest tu mnóstwo atrakcji wiec trudno własciwie doradzic
my kierujemy sie na Północ , a tiepier nocujem w zatoczce gdzie mazurek probuje upolowac rekina
prawda ze Norwegia jest piekna ,e ?
willi7 - 2016-07-13, 08:49
dzięki za info, Norwegia trzeba przyznać piękna !!!
My już zjeżdżamy z północy i kierujemy się na prom.
Zastanawiam się czy przy pochmurnej pogodzie jest sens wjeżdżać kolejką na górę.
szymek1967 - 2016-07-14, 08:07
hej,
wjezdzaj ,wjezdzaj,
pogoda zmienną jest zwlaszcza w Bergen gdzie statystycznie pada przez 300 dni w roku
jak wjedziesz na gorke to zaswiecic moze na chwilke słoneczko a widok jest przepiekny
my dzis ruszamy dalej na Pólnoc ,na lodowiec i Fiord Gelrangel (to ten wpisany na swiatową liste Unesco)
mazurki prowadziły nas 13 tką , jedną z najpiekniejszych tu dróg górskich z mnóstwem wodospadów i niesamowitymi serpentynami typu droga troli
i dzis nadejszła chwiła by sie rozstac gdyz rozjechały nam sie oczekiwania ( mazurek rybki,my zaś zwiedzanie )
trzeba przyznać ze Norwegia oferuje pełny wachlarz doznań , zeby jednak naprawde ją zwiedzic to życia mało
ps. co polecasz Willi 7 z pólnocnych szlakow ?
willi7 - 2016-07-14, 22:02
trzynastka jest naprawdę atrakcyjna, dzisiaj zwiedzałem Haugesund https://www.tripadvisor.c...ern_Norway.html
spałem przy muzeum/marina - makrelki brały jak wściekłe
krzlac - 2016-07-15, 08:41
szymek1967 napisał/a: | co polecasz Willi 7 z pólnocnych szlakow ? |
Ja polecam RV17. Niestety 6 promów. Dla kampera poniżej 6 m koszt ok 900 NOK.
szymek1967 - 2016-07-15, 09:00
hej,
co to jest to RV17 ?
czy to nr drogi ?
jesli tak to skąd ,dokąd prowadzi ?
ps. my dzis tez promujemy sie z Hellesylt do Geiranger czyli płyniemy najpiekniejszym fiordem w Norwegii wpisanym w Unesco
koszt tylko tego numeru to wydatek ponad 755 koron wiec 6 promów za 900 to chyba okazja
generalnie to promy są tu jak u nas mosty , nie ma innej mozliwosci niz przeprawy
z tego całego Geirangen grzejemy do gory na trase orłów i ( tfu ! ) za przeproszeniem troli
pózniej pojedziem na dorsza w kierunku lofotow ale juz sami gdyz mazurki dalej nie jadą bo ich czas sie kurczy
kłaniam sie nisko juz z promu
krzlac - 2016-07-15, 10:07
szymek1967 napisał/a: | pózniej pojedziem na dorsza w kierunku lofotow |
To jest własnie droga widokowa RV17 w kierunku Lofotów, kończy się koło Bodo.
Zaczyna się powyżej Trondheim, w lewo za miejscowością Steinkjer. Początkowy odcinek może nudny, ale potem droga biegnie po wyspach i mostach, na przedostatnim promie przekraczasz Koło Polarne, potem słynne prądy pływowe a przy nich najlepsze miejsce w Norwegii do łapania ryb z brzegu z bezpłatnym miejscem postoju dla kamperów. Piszą o nim autorzy tego wątku, a i na mojej stronie w reportażu Norwegia 2015 znajdziesz "garść" informacji. Po ostatnim promie lodowiec Svartisen. Na końcu w lewo do Bodo-promy na Lofoty. POLECAM.
andrzej627 - 2016-07-15, 13:16
Też się tam wybieram, ale dopiero w przyszłym roku. Już sobie nawet przygotowałem plan do nawigacji: Lofoty 2017.
moskit - 2016-07-15, 21:15
RV 17 rewelacja dwa razy jechałem i jeszcze pojadę
Jak planujesz Lofoty to nie zapomnij wpisać w plan wioskę Henningsvaer urocza przy Ifo Turist przenocujesz
szymek1967 - 2016-07-15, 22:25
o !
DZIEKUJE KOLEGOM ZA INFORMACJE
DZIS NOCUJEMY W TRONDHEIM PO CZYM OD RANCA ŁAZENGA PO MIESCINIE
W NIEDZIELNY PORANEK UMÓWIENI JESTESMY W POLSKIEJ PARAFII NA MSZE SW. W KOSCIELE SW. OLAFA
PARKING MAMY TAM W GRATISIE A OD NIEDZIELNEGO POPOŁUDNIA WIO NA PÓŁNOC
PEWNIKIEM POJADYMY TĄ DROGĄ O KTÓREJ WSPOMINACIE I WPADNIEMY DO WIOSKI PT . HENNINGSVAER
PS. DZIS PO DRODZE TROLI KRECI MNIE SIE W GŁOWIE
POZDROWKA TOWARZYSZE
andrzej627 - 2016-07-15, 22:56
moskit napisał/a: | nie zapomnij wpisać w plan wioskę Henningsvaer |
Dzięki. Jest już w planie.
szymek1967 - 2016-07-16, 10:58
hej,
leje jak z cebra w tym Trondheim
zmieniamy plany i ruszamy drogą nr 17 na lofoty
szkoda czasu na czekanie az przestanie padac , pólnoc czeka
ps. slyszeliscie o miejscowosci Storfjordgard ?
znajduje sie tam Polskie Opactwo Cystersow z klasztorem godne uwagi
andrzej627 - 2016-07-16, 12:20
Słyszeliśmy. W Storfjord Gard na Lofotach można przenocować u cystersów z Polski. Mieszka tam czterech polskich zakonników.
Tutaj: N68° 09.319' E13° 45.840'
toscaner - 2016-07-16, 12:44
Tak z ciekawości, trzeba ściemniać, że się jest katolikiem, żeby można było się tam zatrzymać i przenocować, czy są otwarci na wszystkich?
andrzej627 - 2016-07-16, 12:56
Najlepiej zapytać u źródła: http://www.katolsk.no/bio...nriks/dbanasiak
szymek1967 - 2016-07-16, 15:50
Andrzeju, znam te stronke ,znalazlem tam namiary na polskich ksiezy i juz mam z nimi kontakt
o Cystersach wiem ze są i ze chetnie nas rodakow goszczą bez wzgledu na wyznanie ( w zasadzie szczególnie goszczą zbłąkane owieczki )
w Bodo rowniez jest polski zakonnik wiec szukam z nim kontaktu
ps. Toscanner , oczywiscie ze polscy ksieza chetnie przyjmują kazdego (no moze prócz lewakow)
tutaj jest ponad 100 tysiecy Polakow w wiekszosci katolikow a koscioły są nimi zapełnione gdyz Norwegowie to protestanci i w głównej mierze ateisci
szczerze mówiąc gdy bylismy w Bergen w parafii polskiej to az miło było spotkac tylu fajnych ludkow rodakow
ps2. pociskamy drogą nr 17 widokową i piekną lecz pogoda psuje nam humory ( sakramencko leje)
ale cóz...
w koncu to Norwegia nie Grecja
andrzej627 - 2016-07-16, 16:11
Szymek, fajnie, że nadajesz na bieżąco. Życzę dobrej pogody i czekam na dalsze wiadomości. Ja tamtędy będę jechał dopiero za rok.
krzlac - 2016-07-16, 20:31
szymek1967 napisał/a: | ps2. pociskamy drogą nr 17 widokową i piekną lecz pogoda psuje nam humory ( sakramencko leje) ale cóz...w koncu to Norwegia nie Grecja |
Poprawy pogody w tym rejonie możesz się spodziewać we wtorek.
Hobbysta - 2016-07-17, 16:26 Temat postu: Dzieki Dziękuję załogom
tolo61
grzegorzalex
Genas
za spotkanie i wspólne podsumowanie
wyprawy do Norwegii.
Połów był cienki złowilem tylko
jednego dorsza
Pozdrawiam Waldek
szymek1967 - 2016-07-17, 22:08
krzlac napisał/a: | szymek1967 napisał/a: | ps2. pociskamy drogą nr 17 widokową i piekną lecz pogoda psuje nam humory ( sakramencko leje) ale cóz...w koncu to Norwegia nie Grecja |
Poprawy pogody w tym rejonie możesz się spodziewać we wtorek. |
dotarłem po dwóch dniach męki do tego nieszczesnego Bodo
iście prawdziwa droga krzyżowa
lało niemal przez cały czas podrózy, własciwie nie skorzystalismy z drogi widokowej ,jedynie na promach chwila oddechu od deszczu
lepiej było pocisnąc zwykłą szóstką i po ptakach
ps. teraz zastanawiam sie gdzie uderzyc promem , czy nocnym na Moskenes ? wypływa o 0:45
kto ma pomysła jak tę partie rozegra c ,e ?
andrzej627 - 2016-07-17, 22:18
Lepiej chyba się wyspać i płynąc do Moskenes rano, np. o 10:05.
szymek1967 - 2016-07-18, 11:11
dzeki Andrzeju, ale wypłynęlismy o szóstej rano i po czterech godzinach dryfowania jestesmy w miejscowosci pod nazwą A
ps. na koncu wioski dokładnie w miejscu gdzie konczy sie wszelka droga jest parkplac dla kamperow bezpłatny z widokiem na morze , tutaj własnie zakotwiczyłem by zjesc sniadanie i ustalic plan Lofotow
generalnie to chetnie posłucham doswiadczonych kolegow ktorzy ten temat przerabiali i udzielą nam kilku wskazowek co i gdzie
poki co deszcz nie odpuszcza i zwiedzanie czego kolwiek jest raczej srednie
ale coz...
pogoda zmienną jest jak sytuacja w swiecie wiec czekamy spokojnie na lepsze czasy
zdecydowalismy odwiedzic braci Cystersow ,jedyny tutaj Polski klasztor na Lofotach ,pozniej pojedziemy do wioski ktorą poleca krzlec
z przyjacielskim pozdrowieniem
andrzej627 - 2016-07-18, 13:32
Można też płynąć o 06:00. Aktualny rozkład promów jest tutaj: BODØ–VÆRØY–RØST–MOSKENES Timetable sommer
Nie mam doświadczenia na Lofotach. Swój plan układałem teoretycznie na podstawie opisów tras widokowych:
1) Lofoten - Å do Raftsundet (E10) z jazdą w bok do Nusfjord (807), Vikten (811), Utakleiv (825), Unstad (992), Eggum (994) i Henningsvær (807)
2) Andøya - 58 km drogami 974/976/82
Z tego co wiem, to dużą atrakcją w Andenes jest wycieczka na wieloryby.
Życzę poprawy pogody.
moskit - 2016-07-18, 13:57
Wycieczka dobre określenie, w zeszłym roku 3 tygodnie szukali i efektów nie było, tak sobie wieloryby wykombinowały.
W paru portach organizowane są wyprawy na wieloryby szybkimi łodziami, wielokrotnie widziałem łodzie w akcji, muszę przyznać, że jak trochę morze było rozbujane to łodzie fruwały w powietrzu, dla obserwatora widok niezły nie wiem jakie odczucia mają uczestnicy, pewnie dupska bolały
krzlac - 2016-07-18, 14:15
szymek1967 napisał/a: | prawdziwa droga krzyżowa
lało niemal przez cały czas podrózy, własciwie nie skorzystalismy z drogi widokowej ,jedynie na promach chwila oddechu od deszczu
lepiej było pocisnąc zwykłą szóstką i po ptakach |
Wierz mi, chciałem napisać w sobotę, że RV17 jest na pogodne dni, a na deszcz E6. W deszczu to szkoda czasu i kasy na promy. Lofotów w deszczu też by nie polecał. Ja w zeszłym roku czekałem na pogodę na prądach morskich łapiąc w kapturze ryby. I wygrałem, ryb mnóstwo, ruszyłem pod dwóch dniach i wjechałem prosto w słońce. O wielorybach już była dyskusja. Osobiście zalecam umiarkowany optymizm. Niestety do tego też jest potrzebna pogoda (dobra widoczność i słaby wiatr). Ta atrakcja jest zbyt droga, by wymiotować we mgle i deszczu.
moskit - 2016-07-18, 15:40
" Ta atrakcja jest zbyt droga, by wymiotować we mgle i deszczu."
Tego już nie chciałem pisać ale tak jest
szymek1967 - 2016-07-18, 15:45
hej,
dotarlismy do klasztoru
musze przyznac ze robi na mnie wrazenie, choc skromny to uwage przyciąga prostotą życia tutaj
dwóch ojcow Cystersów posługuje tu dla bardzo nielicznej gromadce Katolików
jest ich zaledwie 100 na Lofotach w tym wielu Polakow
miejsce to jest swietną miejscówką dla odpoczynku po przeprawie promowej z BODO
warto zajechac ,mają swoje pola na ktorych uprawiają zboze ale przede wszystkim mają jezioro w dzierzawie skąd garsciami mozna czerpac ryby
chyba sprobuje swoich sił w wedkowaniu,kupiłem na te okazje wedke z kołowrotkiem i takie tam przynety jak to zwą
mam tez podbierak ale raczej nadaje sie na łapanie motyli niz dorszy
generalnie to czekam na zmiane klimatu bo żygac sie chce od tego deszczu bardziej niz od promowej eskapady przez morze
ps. po mszy sw. ktorą ojciec dyrektor odprawi dla nas specjalnie udamy sie do wioski polecanej przez was by kupic suszone dorsze ,specjalnosc zakładu pt. " Lofty"
to na tyle .pozniej napisze co i jak dalej
Endi - 2016-07-18, 15:50
szymek - na poprawę humoru a może i pogody ? ? spróbuj proszę wędzonego wieloryba. Jak będzie smakował to podam Ci namiary na przetwórnię
Fordek - 2016-07-18, 16:17
UCIEKLEM z Lofotów po tygodniu łowienia dorszy - zimno, pada, zimno , nie pada. chwilka słońca , deszcz, zimno -i tak w kółko . Chociaż przez 10 były dwa dni ciepłe. Nigdy więcej Lofotów. Przeniosłem się na Viknę -bardziej na południe . Dorszy więcej niż na Lofotach i większe 6-7 kg gdy się je znajdzie pomiędzy setkami wysepek. Cieplej .
Endi - 2016-07-18, 17:51
W lipcu zeszłego roku w Norwegii na Lofotach spędziliśmy cały tydzień bez deszczu i w słońcu teraz jesteśmy aktualnie w Plymouth i również mamy super pogodę. Zewnętrzny termo. wskazuje 30 *C Zmierzamy w kierunku angielskiego lazurowego wybrzeża Brixham .
szymek1967 - 2016-07-19, 11:27
he,hej...
dzis wreszcie zaswieciło nam słonce i od razu swiat piekniej wygląda
majestatyczne góry i małe ,bajkowe wrecz czerwono-rudawe domeczki na ich tle to widok ktory niepozwala oderwac wzroku od nich
mozna gapic sie w te obrazy całymi godzinami, cuda natury i piekno stworzonego swiata robią tu na nas niesamowite wrazenie !
dzis spalismy przed mostem u bram malowniczej wioski zwanej Wenecją Północy ktorą poleciliscie nam w swych opisach
rzeczywiscie warto było zboczyc z trasy by ją ujrzec
niedaleko znajduje sie piekna,piaszczysta plaza na ktorej mimo zimnej wody ( 10 st) lezą smiałkowie
probujący swych sił w morzu
nie wiem czy dam rade i jak dlugo wy3mam ale i ja zanurkuje w tej cudownej ,krystalicznie czystej wodzie koloru turkusowego
ps. jakie macie sugestie co do dalszej podrozy koledzy ?
mam wrazenie ze z niektorymi z was podrozuje razem z tą roznicą ze wy w sercu i duchem ,ja zas organoleptycznie
ps2. rozwazam czy by nie zahaczyc o Norcapp skoro jest tak blisko ( 2 dni drogi stąd )
kłaniam sie nisko
krzlac - 2016-07-19, 11:43
Do niedzieli będzie słonecznie na Lofotach. Patrz na probnozy i trzymaj się słońca. Jak chcesz jeszcze pociągnąć na północ to polecam okolice wyspy Senja (za Narwikiem) z cudownymi zachodami słońca. Nordkapp to też magia, a z Senji już dużo bliżej.
tolo61 - 2016-07-19, 12:03
Hej
Witam Wszystkich i dziękuję za wsparcie oraz rzeczowe informacje , przede wszystkim dzięki Krzlacowi i Krzysiowi Emce .
To na ich opisach i informacjach, opieraliśmy się wyjeżdżając do Skandynawii / nie tylko na ale były przewodnie /
Wróciliśmy , byliśmy z Grzegorzalexami ... opis wkrótce / może wcześniej może później ale będzie /
Dzieki za towarzystwo Genasów i Hobbystów , zawsze to miło spotkać forumowe twarzyczki ...
Mamy dwa nowe symbole naszego forum...
Pierwszy to / chyba Genasy zostawiły przy drodze Troli ...
Drugi to już nasza zasługa ... gdzie ??? Kto zgadnie????
tolo61 - 2016-07-19, 12:20
Czytam o pogodzie ...
No cóż , wiadomo gdzie się jedzie ...
Jednak potrzeba troszeczkę szczęścia .
Myślę że my je mieliśmy...
Było umiarkowanie . Tylko raz w Oslo padało w czasie zwiedzania i to też ok 1,5 godziny .
Daliśmy radę .
W innych momentach tylko wtedy gdy.... jechaliśmy lub.....spaliśmy
Temperatury od -2 do +26
Odczucia na gorąco.....
Kiedyś tam pojadę ...na ryby
Nieadekwatne koszty i ilość przejechanych kilometrów do całej reszty./ to wg mnie /
Niestety jeżeli chce się zobaczyć miejsca warte obejrzenia, trzeba liczyć się ze sporymi wydatkami./ spore...pojęcie względne /
Promy .... długość naszego jeździdełka to 6,36m ...
Tylko raz zapłaciliśmy za dł 6,01-7.00 i była to kwota / Grzegorz 186kr my 379...sto procent więcej / w innych przypadkach liczono za 6m
Paliwo tak jak pisałem w trakcie .
Chleb.... dwa trzy razy kupiliśmy za 8-15kr później droższy pow 30kr
Jednak smak i jakość nieporównywalny / w końcu ile się tego chleba je.... od mąki oczy ropieją ...może od tuneli... nie pamiętam /
Niestety nie złapałem dorsza.....
Ale za to złapałem ... Turbota , Brosmę , Czerniaka , Ostroboka, Makrelę i cholera wie co... podobno to Ogórek morski pomarańczowy /Cucumaria Frondosa ...wyczytałem /, jak o czymś zapomniałem to w trakcie opisu wstawię
tolo61 - 2016-07-19, 20:28
Szymek...jak Ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii??????
szymek1967 - 2016-07-19, 23:11
Tolo,
szkoda ze juz sie wycofałes z Norwegii,
ps. czy ktos jechał z Nordcapp przez Laponie ,e ?
czy w ogole jest taka mozliwosc ?
andi at - 2016-07-20, 07:33
Fajna wycieczka
Jak się spisała Grzesia antena do internetu
krzlac - 2016-07-20, 08:58
szymek1967 napisał/a: | czy ktos jechał z Nordcapp przez Laponie ,e ?
czy w ogole jest taka mozliwosc ? |
Laponia to szerokie pojęcie, szwedzko-fińskie. Drogi na południe są, popatrz na mapę, znajdziesz chyba cztery. Ja jechałem z Nordkapp do końca na wschód, aż do Grense Jakobselv przy ruskiej granicy. Wracałem ostatnią drogą przez fińską Laponię do zatoki Botnickiej. Wschodnia Norwegia też jest warta grzechu. Dorsze brały dobrze, choć to już kraina ich konkurenta pokarmowego - Kraba Królewskiego, tego co Stalin przywiózł z Kamczatki.
jarek73 - 2016-07-20, 09:57
Szymek jak byś jechał na Nordcapp , miał pogodę i lubisz piesze wędrówki to prawie po drodze polecam Ci park krajobrazowy Abisko w Szwecji .
krzlac - 2016-07-20, 10:19
jarek73 napisał/a: | Szymek jak byś jechał na Nordcapp , miał pogodę i lubisz piesze wędrówki to prawie po drodze polecam Ci park krajobrazowy Abisko w Szwecji . |
Tam właśnie zaczyna się Laponia i ciągnie na wschód do Finlandii. Jest nawet góra, a właściwie dwie, które nazywają się "Wrota Laponii".
grzegorzalex - 2016-07-20, 17:19
andi at napisał/a: | Fajna wycieczka
Jak się spisała Grzesia antena do internetu |
Antena odbierała super nie było żadnych problemów
szymek1967 - 2016-07-20, 22:39
Cytat: | Szymek jak byś jechał na Nordcapp |
jade wlasnie, zostało mnie jakies....30 km
spanko zaliczymy w wiosce rybackiej gdzie anioł mówi dobranoc
genialna miejscowka przed wjazdem do celu ! nazywa sie to to Kameyvear (polecam)
kilka chatek rybackich na krzyz i kilka zdezelowanych kutrow jak z bajki
po drodze zaliczylismy miasto ktore zwie sie ostatnim na pólnocy pod wdzieczną nazwą Hamersdorf
jest to 55 km na wschod od Nordkapp ale warto chocby po to by pooglądac portowe bary i piekną panoramę miasta z wielkiej góry na ktorą mozna wczołgac sie kamperem
powiem krotko- sama podroz choc męcząca to dostarcza niezapomnianych wrazen , moje dziecię zachwycało sie panoszącymi sie wszedzie reniferami, ja zaś księżycowym wrecz krajobrazem
ps. jutro zdobywamy osławiony Nordkapp ale wczesniej rybki i kąpiel w morzu ( woda 9 st )
krzlac - 2016-07-21, 08:42
Jak pogoda pozwoli i lubisz piesze wędrówki to po Nordkappie udaj się na prawdziwy przylądek północny Knivskjelloden. Kilka kilometrów przed Nordkappem po lewej stronie znajdziesz parking i scieżkę. Uprzedzam jednak, że wędrówka trwa ok. 3 godzin w jedną stronę, ale warto tam dotrzeć. POLECAM!!!
P.S. Czwartek, piątek i sobota - w tym rejonie słonecznie. Korzystaj!
szymek1967 - 2016-07-21, 10:38
ej,hej
oczywiscie ze lubie piesze wyprawy,ba ! uwielbiam !
napewno rusze tym szlakiem by dotrzec na "prawdziwą " Północ
poki co cumujemy w tej wioseczce ktorą zlazłem ( sic ! ) nocą wzdłuz i w szerz fotografując ją niemal jak do atlasu
tu jest naprawde uroczo, zwiedziłem nawet mini przetwornie dorsza by nastepnie pohandlowac z wlascicielem polską wódą wzamian za suszoną rybę
fantastyczne jest to ze po pólnocy swieci tu słonce i w zasadzie czas jest jakby wydłuzony dla turystow ,
mozna sobie chodzic beztrosko 24 godziny na dobe albo łowic rybki
teraz ruszam na Nordkapp by wbić chorągiew , mam dwa dni w paszporcie by nacieszyc sie tym miejscem ( limitują czas)
nastepnie ruszam na podboj rybackiej wioski zwanej w tutejszym jezyku Skarsvag
krzlac - 2016-07-21, 18:33
szymek1967 napisał/a: | fantastyczne jest to ze po pólnocy swieci tu słonce i w zasadzie czas jest jakby wydłuzony dla turystow , mozna sobie chodzic beztrosko 24 godziny na dobe albo łowic rybki |
W samochodzie trzeba na to uważać, bo mozna sasnąć w nocy nie kończac jazdy w należytej porze. Pewnie zauważyłeś jedyne w Norwegii szyldy stojące przy drogach. Takie szare - one właśnie traktują o tym problemie i nawołują jadących do kontrolowanego odpoczynku w nocy.
moskit - 2016-07-21, 21:09
W białe noce kiepsko jest zaprosić gości na grilla, bo nie będą wiedzieli kiedy skończyć biesiadowanie, no chyba że duży zegar w widocznym miejscu
zbyszekwoj - 2016-07-21, 22:21
moskit napisał/a: | nie będą wiedzieli kiedy skończyć biesiadowanie, |
Jak skończy się paliwo.
szymek1967 - 2016-07-22, 08:26
krzlac napisał/a: |
W samochodzie trzeba na to uważać, bo mozna sasnąć w nocy nie kończac jazdy w należytej porze. |
0czywiscie ten problem mam rozwiązany, zaciemniamy kampreka i spimy jak Pan Bog przykazał minimum 6 godzin by byc wypoczęteym - odpowiedzialnosc przede wszystkim
ps. wczoraj a własciwie juz dzisiaj zakonczyłem eskapade na najdalej wysuniete miejsce w Europie - pieszą wycieczkę na Knivskjelloden
musze przyznac za zajęło mnie to 8 pełnych godzin
powiem krotko - przycmiła ona wszystko co do tej pory miałem tu w Norwegii ,sama wedrowka niezwykle męcząca ,wiodła przez podmokłe,skaliste tereny i klify jednak widoki zrekompensowały wysiłek , zrobiłem niesamowite focie ,przezyłem niemal ekstaze podziwiając wyłaniające sie z morza majestatyczne góry to trzeba przezyc,słowa tego nie oddają
krzlec, wielkie ,wielkie dzieki za ten numer
dzis jedziemy do malenkiej ,rybackiej wioseczki pod wdzieczną nazwą Giesvaer gdzie moje księżniczki chcą podziwiać fantastyczne ptaki rodem z baśni zwane Maskonury ( to skrzyzowanie pingwina z papugą )
pozniej opisze wrazenia
andrzej627 - 2016-07-22, 09:34
Można poczytać tutaj (po polsku!) o ptasim safari do rezerwatu Gjesværstappan niedaleko Gjesvær.
krzlac - 2016-07-22, 10:12
szymek1967 napisał/a: |
dzis jedziemy do malenkiej ,rybackiej wioseczki pod wdzieczną nazwą Giesvaer gdzie moje księżniczki chcą podziwiać fantastyczne ptaki rodem z baśni zwane Maskonury ( to skrzyzowanie pingwina z papugą )
pozniej opisze wrazenia |
Ciekawe jak blisko podprowadzą. Poczytaj czy maskonury teraz gniazdują bo jak nie to zobaczysz tylko go w locie i to z daleka, a 650 NOK x 3 (Ty i 2 księżniczki) za "mewy" siedzące na skałach to trochę drogo.
szymek1967 - 2016-07-24, 10:05
ej,hej
przezycie absolutnie fantastyczne i warte kazdych pieniędzy !
widzielismy cale kolonioe maskonurow , czarnych kormoranow czy nawet orły na skałach
sama wyprawa to płyniecie po okolicznych wysepkach kutrem rybackim z ktorego mozna obserwowac bogactwo zycia i piekno tutejszej natury
gorąco zachecam do takiej eskapady
ps. po tak udanej wycieczce sprobowałem swych sil w łowieniu ryb i ku mojemu zaskoczeniu złowiłem ich 60 szt w czasie 3 godzin ( łowiłem z brzegu , ze skały )
w wiekrzosci były to czerniaki ale tez trafił sie piekny , czerwonawy karmazyn
polowałem z wedką kupioną w markecie za 10 euro, to taki " bejbi " " zestaw
nie powiem, spodobalo mnie sie to nawet bardzo wiec chyba sie zaszczepiłem
teraz grzejemy przez Finlandie gdzie komary są wielkosci wróbli
jadąc przez Laponie podziwiamy dzikosc wszechobecną wszędzie tutaj i( uwaga !) nazwy miejscowosci
trafił nam sie łos na drodze i niezliczone ilosci reniferow
ps2. ceny tutaj wrecz " dampingowe" w porownaniu z Norwegią ,az trudno uwierzyc ze kilka km dalej ten sam produkt moze byc kilka razy drozszy
bywajcie
krzlac - 2016-07-24, 13:08
szymek1967 napisał/a: | podziwiamy dzikosc wszechobecną wszędzie tutaj i( uwaga !) nazwy miejscowosci |
Taka składnia, że ciężko w czasie jazdy przeliterować. Św. Mikołaj też będzie?
szymek1967 - 2016-07-24, 20:53
krzlac napisał/a: | Św. Mikołaj też będzie? |
nie, nie tym reazem
rodzinnie zdecydowalismy ze polecimy przez Szwecje by zobaczyc Sztokholm ( ponoc jest piekny)
poza tym mowiono nam ze Rivanije nalezy oglądac w grudniu by poczuc atmosfere swiąt
wówczas to zaprzegają renifery i spiewając kolędy ruszają w miasto
ps. dzis mielismy fantastyczną niedziele
otóz w szwedzkim miascie Lulea trafilismy na mały katolicki Kosciółek gdzie spotkalismy Polke by wspolnie oddac Bogu czesc
nastepnie proboszcz tutejszej parafii zaprosił nas na wspolny obiad podczas ktorego dowiedzielismy sie wielu ciekawych rzeczy miedzy innymi jak to szwedzi meczą sie z uchodzcami i jak mało ludzi zostało wiernych w swej wierze ( msze celebrował kapłan z Filipin ,ministrantem był murzyn ,spiewał azjat , w sumie było nas zaledwie pare osob)
ps. pytanko techniczne -
zna ktos z Was dobry przyczółek w Sztokholmie ( moze byc to kemping ale niekoniecznie) gdzie bedzie w miare blisko do starego miasta i bezpiecznie ?
jestem zainteresowany
krzlac - 2016-07-25, 15:58
Ktos na tym forum chwalił to miejsce.
Ja w Sztokholmie polecam muzeum z okrętem Wasa.
szymek1967 - 2016-07-25, 19:45
hej,
wrociłem z łazegi po Sztokholmie
wrazenia pozytywne jesli idzie o dziedzictwo kulturowe
samo miasto niezwykle rozległe ,połozone na wielu wyspach ,poruszałem sie po starym miescie i nieznacznie zapusciłem w strony portowe ( prom 50 koron)
wszystko piekne ale jest jedno ale - wrazenie psują mieszkancy stolicy Szwecji
to nieprawdopodobne ale łażą oni całymi tabunami ze smartfonami w reku i szukają ( uwaga, to nie zaden zart !) pokemonów oni zupełnie zidiocieli, nie mozna zagadac ,są tak zajeci tym co robią ze nie zauwazają człowieka istne szalenstwo, to jakas nowa moda ,latają z komórkami jak wsciekli ,skaczą raz tu raz tam itd. niewiarygodne jak wyprali im mózgi !
poza tym wygląd tych ludzi swiadczy iz nastaje chyba kres tej cywilizacji , juz nawet nie chce mi sie pisac jak oni wyglądają cali w tatuażach i kolczykach gdzie tylko sie da
ech.... czasy, obyczaje ...
ps. oczywiscie pomijając te cyborgi to sama starowka jest przepiekna,mnóstwo wspaniałych kamienic i willi
pałac królewski takze piękny a do tego gesto scielą sie mosty - to robi wrazenie i zacheca do dlugich spacerow
szkoda ze to tylko zaledwie "liznięcie" Sztokholmu , niestety co dobre i miłe nie trwa wiecznie i trzeba powoli wracac do kochanego kraju gdzie jakby nie było ludzie są jacys tacy inni tacy normalni , serdeczni i otwarci
slawwoj - 2016-07-25, 20:54
szymek1967 napisał/a: |
to nieprawdopodobne ale łażą oni całymi tabunami ze smartfonami w reku i szukają ( uwaga, to nie zaden zart !) pokemonów
|
U nas to samo. Ja osobiście jestem bardzo z tego zadowolony. Mój 12stolatek jeżdzi z kolegami całe popołudnie na rowerach w poszukiwaniu pokemonów. Opowiadał że raz zrobiło się takie zbiorowisko poszukiwaczy że przyjachała policja na sygnłach i pytała sie co tu robia.
szymek1967 - 2016-07-25, 21:57
slawwoj napisał/a: | U nas to samo. Ja osobiście jestem bardzo z tego zadowolony |
widac nie jestem w temacie i na czasie
ale z tym zadowoleniem to chyba lekka przesada
przeciez oni robią z siebie cyborgi sledząc i szukając wyimaginowane ( TFU) pokemony
to szalenstwo albo ja juz sie nie nadaję do zycia
książka, dobry film, czy zwykłe kopanie piłki to rozumiem ale zeby zyc wirtualnie ,e ?
a gdzie relacje ? gdzie towarzystwo? gdzie wrazliwosc ? to nie dla mnie
ps. tu latają z tymi smartfonami jak wsciekli, nawet jezdząc na rowerach gapią sie w komórki !
gdy zapytałem o cos zbyto mnie i ze zdziwieniem zapytano dlaczego nie scigam pokemona
ps2. po powrocie wrzuce kilka fajnych fotek z Norwegii nieco inaczej widzianej
Bogu dzieki ze przez natchnienie i pomoc kolegow z forum odwiedziłem miejsca nie tylko te komercyjne ale i te bardziej dzikie ,nie znaczone pieniedzmi i ludzką chciwoscią
|
|