|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Moja pierwsza podróż kamperem - Pierwszy raz.. nie bolało
Looshyo - 2016-07-24, 20:47 Temat postu: Pierwszy raz.. nie bolało Witajcie,
Własnie zakończyła się nasza pierwsza podróż kamperem (w ogóle pierwszy raz), w sobotę został zakupiony kamper ok 12:00 i od razu, bez zastanowienia ruszyliśmy przed siebie. Sprzedający napełnił nam zbiornik wody, gaz był, WC zalane niebieskim. Więc ruszamy... kierunek - Kazimierz Dolny - miasto piękne, bardzo europejski klimat: knajp i galerii bez liku , następnie wieczorno-nocna podroż do Nałęczowa i pierwszy nocleg..
Niedziela to więcej atrakcji - poranny spacer po parku zdrojowym w Nałeczowie oraz szukanie w miasteczku zabytkowych willi, następnie transfer do Lublina, gdzie głównym celem była wystawa Sebastiao Salgado "GENESIS" - must see (do 07.08.2016). Później zwiedzanie starego miasta, Zamku Lublin, przerwa na lody "Stachowiak" smaki maślanka z rokitnikiem oraz cytrynowo-bazyliowe WYPAS. wracamy do kampera i niestety czas do domu.
Wnioski - KOCHAMY TO - następna wycieczka Szkocja - jakieś rady
@ndrzej - 2016-07-24, 20:57 Temat postu: Re: Pierwszy raz.. nie bolało
Looshyo napisał/a: | jakieś rady |
Nie zatraćcie pasji! Doświadczenie przyjdzie z czasem...
Pozdrawiam
Brat - 2016-07-25, 12:59
E tam ... Szkocja ... lepiej Ameryka ! (ta przed Olsztynem oczywiście )
Zastanówcie się, czy tak z marszu, sprzętu dobrze nie znając, wybierać się za granicę.
Też tak miałem 5 lat temu, kiedy kupiłem kampera. Teraz, po 5 latach zwiedzania (głównie Polski !) widzę, jak wiele jeszcze cudownych, ważnych, wartych zobaczenia miejsc w naszym kraju do tych pór nie widziałem !
Usiądź, weź mapę Polski do ręki i poczytaj ... i zapytaj sam siebie, gdzie byłeś już a gdzie nie
Misio - 2016-07-25, 21:38
Brat napisał/a: | E tam ... Szkocja ... lepiej Ameryka ! (ta przed Olsztynem oczywiście )
Zastanówcie się, czy tak z marszu, sprzętu dobrze nie znając, wybierać się za granicę.
Też tak miałem 5 lat temu, kiedy kupiłem kampera. Teraz, po 5 latach zwiedzania (głównie Polski !) widzę, jak wiele jeszcze cudownych, ważnych, wartych zobaczenia miejsc w naszym kraju do tych pór nie widziałem !
Usiądź, weź mapę Polski do ręki i poczytaj ... i zapytaj sam siebie, gdzie byłeś już a gdzie nie |
Święte słowa Bracie. Pomalutku, najpierw trzeba by poznać sprzęt najlepiej w kraju, a później Europa.
Marianku leci.
stef - 2016-07-29, 01:03
Macie racje z tym zwiedzaniem Polski. Ja na pierwszy raz wybrałem Chorwację. I dopiero w drodze powrotnej zrozumiałem jaka jest różnica pomiędzy kamperem a przyczepą. Teraz podróżuję zupełnie inaczej.
rjas - 2016-07-31, 00:00
Zgadzam się z przedmówcami. My kupiliśmy nasz domek niedawno i biliśmy się z myślami - czy Bałkany czy po Polsce. No i zwyciężył zdrowy rozsądek, bo nie wiadomo co w środku siedzi - od tygodnia po naszym pięknym kraju, a zostały jeszcze 3 tygodnie włóczęgi
MisioKRAK - 2016-07-31, 09:27
Ja przy pierwszym wyjeździe cieszyłem się że pojechałem tylko na weekend - nasze fotele z 1992 jednak nie były na tyle wygodne by gdzieś dalej podróżować... i to była moja pierwsza zmiana w naszym kamperku...
Więc jak przejechałeś się już kamperkiem i nic niepokojącego Cię nie wystąpiło to raczej nie ma się co przejmować. Co do wyjazdów zagranicznych to może warto ubezpieczyć auto (zarówno od uszkodzeń zabudowy jak i mechanicznych z holowaniem...).
|
|