|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Kupujemy kampera - Prośba o ocenę Roller Team Granduca XLP - Ostrów Wlkp.
jandy - 2016-09-08, 16:29 Temat postu: Prośba o ocenę Roller Team Granduca XLP - Ostrów Wlkp. Czy ktoś z szanownych forumowiczów może był i oglądał,
ewentualnie proszę o opinię - za i przeciw !!!
OLX Peugeot Boxer camper Roller Team Granduca XLP
lub na Otomoto
to samo ogłoszenie ale na otomoto
Pozdrawiam
Andrzej
eler1 - 2016-09-08, 16:45
Sprawdź u MTM w Katowicach u Kaimara czy numer VIN wyszedł z tą zabudową bo jakość peugeutów z CI nie kojarzą
papamila - 2016-09-08, 17:08
wystarczy sobie policzyc
135000-20000 akcyza = 115.000 , podziel to przez € i wychodzi nam ok 27000€,
czyli pół ceny za 4-latka
cena tym bardziej atrakcyjna że auto prawie caly czas stalo
.......może dlatego te nowe opony w prawie nowym aucie
jandy - 2016-09-08, 17:12
Po wstępnej rozmowie ze sprzedającym, otrzymałem informację że zabudowa przyjechała z zagranicy a podwozie jest krajowe i zamontowane profesjonalnie w polskiej firmie ???
CORONAVIRUS - 2016-09-08, 17:18
jandy napisał/a: | Po wstępnej rozmowie ze sprzedającym, otrzymałem informację że zabudowa przyjechała z zagranicy a podwozie jest krajowe i zamontowane profesjonalnie w polskiej firmie ??? |
jaki rocznik zabudowy pytałeś?
składaczek to i akcyzy nie było ...
jandy - 2016-09-08, 17:31
BIORCA napisał/a: |
jaki rocznik zabudowy pytałeś? |
No akurat o to nie zapytałem
A powinna być jakaś ta liczka znamionowa z informacjami?
BIORCA napisał/a: |
składaczek to i akcyzy nie było ... |
Tak też myślałem, ale powiedział że zarejestrowany jako sam. specjalny.
eler1 - 2016-09-08, 17:48
Czyli przeszczep z kradzieży lub autokasacji to ten przebieg podwozia też między bajki można wpisać bo dostawczaki po trzech latach mają po 300-400 tys.
Omijał z daleka podobna firma DANDIS na forum też takie sklejanki robi może u nich to pokleił
kaimar - 2016-09-08, 19:23
przeszczep do tego odmłodzony - zabudowa jest dużo starsza niż 2012 do tego deska rozdzielcza nie pasuje do rocznika (jest starsza)
piobar - 2016-09-08, 21:09
Rzeczywiście wygląda na model z 2008-2009 roku, tak na szybko przeglądając google. Tam jest napisane ze ma pełną dokumentację i jeżeli sprzedający nie ukrywa ze to składak to powinien mieć dokumenty tej zabudowy jakieś potwierdzające wyrejestrowanie oraz zabudowa powinna mieć zachowaną tabliczkę (naklejkę) z oryginalnym vinem, a także samochód podwozie powinien mieć drugą tabliczkę dołożoną (chociaż tu różnie może być). Jeżeli zaś kamper ma rej. vin z dostawczaka (a może tak być jeżeli 2012 jest zawyżony) oraz jedynym dokumentem na zabudowę jest faktura z dalekiego kraju to pochodzenie tej zabudowy jest nie wiadomo jakie i zakup jest ryzykowny. Co do rocznika zabudowy to podczas oględzin trzeba dokładnie obejrzeć piec, bojler, pompe wody, lodówkę - te rzeczy mają tabliczki lub naklejki pozwalające określić rok ich produkcji. Oczywiście trzeba sprawdzić po vinie u producenta kamperów bo na tych portalach co vin dekoduja to wychodzą bzdury przy kamperach.
Jeżeli chodzi o fakt składania to jeżeli robiła to firma znająca sie na rzeczy (np. wspomniany Dandis) to samochód nie powinien się właściwie różnić od fabrycznego. Poza tym oczywiście że ciągnik czy podwozie (jakby to nie nazywać) będzie miał na 90% wysoki przebieg bo dostawcze tak zwykle mają. Ja akurat jeżdzę dostawczym Traficem od 9 lat i robie średnio 10tys na miesiac, ale jestem w mniejszosci ;-)
Moja opinia jest taka że jeżeli są wiarygodne papiery na zabudowę i jest gwarancja profesjonalnej firmy która go składała to jeżeli sprzedawca przyzna się do rocznika zabudowy (o ile rzeczywiście to jest 08/09), kamper jest prawidłowo zarejestrowany i sprzedawca zejdzie z ceny to moim zdaniem można negocjować bo można mieć pewnie fajny samochód za ok 70 proc ceny. W innym przypadku omijać z daleka.
kaimar - 2016-09-08, 23:02
piobar napisał/a: | Moja opinia jest taka że jeżeli są wiarygodne papiery na zabudowę i jest gwarancja profesjonalnej firmy która go składała to jeżeli sprzedawca przyzna się do rocznika zabudowy (o ile rzeczywiście to jest 08/09), kamper jest prawidłowo zarejestrowany i sprzedawca zejdzie z ceny to moim zdaniem można negocjować bo można mieć pewnie fajny samochód za ok 70 proc ceny. W innym przypadku omijać z daleka. |
1. Nie wierzyć w żadne papiery. Musi być znany vin zabudowy i sprawdzony.
2. Bardzo często się zdarza że po przeszczepie jest za niskie DMC - do przeszczepu jest użyta np. blaszanka od DMC 3000 kg.
3. Przeszczep ostatnio polega najczęściej na dospawaniu samego przodu blaszaka - proceder przypomina ten z lat 90 w samochodach osobowych gdy samochody często były spawane z dwóch połówek.
4. jest takie powiedzenie :"Kto tanio kupuje to dwa razy kupuje"
jarek73 - 2016-09-09, 06:32
Myślę że lepiej będzie samemu ukraść, przeszczepic w profesjonalnej firmie efekt będzie taki sam , a można mieć fajny samochód za 20 % ceny .
P.s. pazernosc prędzej czy później do zguby prowadzi
CORONAVIRUS - 2016-09-09, 08:13
Każdy składak to juma ? bzdury
jarek73 - 2016-09-09, 08:26
Nie mam wiedzy czy każdy, ale jaka jest idea wymiany podwozia ?
CORONAVIRUS - 2016-09-09, 08:44
jarek73 napisał/a: | Nie mam wiedzy czy każdy, ale jaka jest idea wymiany podwozia ? |
tradycyjna ... wypadek.
jarek73 - 2016-09-09, 09:04
BIORCA napisał/a: | jarek73 napisał/a: | Nie mam wiedzy czy każdy, ale jaka jest idea wymiany podwozia ? |
tradycyjna ... wypadek. |
no ale w przypadku takiego dzwona że bardziej opłacalna jest wymiana podwozia niż naprawa to z zabudowy chyba wiele nie zostaje
CORONAVIRUS - 2016-09-09, 10:20
jarek73 napisał/a: | BIORCA napisał/a: | jarek73 napisał/a: | Nie mam wiedzy czy każdy, ale jaka jest idea wymiany podwozia ? |
tradycyjna ... wypadek. |
no ale w przypadku takiego dzwona że bardziej opłacalna jest wymiana podwozia niż naprawa to z zabudowy chyba wiele nie zostaje |
to zależy kto liczy szkodę i jak był ubezpieczony samochód ... dzwon nie musi być wielki ale elementy kosztowne czyli kasacja ... jeśli to już druga szkoda na zachodzie to kasacja przy malutkim dzwonie ... widziałem zabudowy w których nic się nie poprzestawiało a ubezpieczalnia i tak furę wycofała z użytkowania ... zabudowa do góry a reszta na złom i stąd biorą się składaki ... to co ktoś sobie wymyśli pod zabudowę , nowy widelec ducato czy żuka z 69 roku to jego inwencja ... wiadomo,że każdy chce zarobić ale twierdzenie ,że każdy jest złodziejem to krzywdzące uproszczenie dla wielu ...np. dla mnie .
co do ceny ... jeśli taki składak z 2010 miałby kosztować poniżej 100 000 PLN to kamper z 1991 nie powinien kosztować więcej jak dyszkę a kosztuje ponad dwie ... więc nie jest tak źle . Kosmiczne ceny mają nowe kampery bo tam nie ma w nich nic za 300 000 tyś ...dosłownie nic a jednak się sprzedają .
Auto z ogłoszenia fajne , trzeba dokładnie sprawdzić pochodzenie elementów / jeśli się da/ i cieszyć się życiem za mniejsze pieniądze niż sąsiad a różnicę wpakować w paliwo i wakacje na kilka lat . W końcu to tylko samochód a że z kiblem to tylko jego zaleta
jarek73 - 2016-09-09, 10:49
Widzisz , Ty nie rozumiesz co jest w kamperach za 300 tys. ja nie rozumie co jest w zegarkach za 10 czy 100 tys. ale coś musi być bo się je produkuje i jedno i drugie znajduję klientów. Ja tylko subiektywnie uważam że takie przekładki , cudowania to zawsze jest rzeźbienie i te oszczędności często trzeba oddać czasami z nawiązką .
Ty jesteś mechanikiem i patrzysz na to inaczej dla Ciebie te naprawy są proste i pewnie uczciwie robione dla siebie lub twoich klientów.
Ja patrzę oczami klienta który kiedyś kupował takie lekko bite rodzyny i zawsze póżniej żałował , dlatego to piszę bo wiem że przed wszelakimi okazjami ( przynajmniej w branży motoryzacyjnej ) należy spier..............
Bronek - 2016-09-09, 11:08
Obaj macie rację.
Moim zdaniem podobnie jak Biorcy to tylko samochód.
Gdy lege artis zrobiony, to mam w nosie gdzie.
Potrafiłbym się skusić na samoróbki, przekładki itd.
Też patrzę oczami klienta i też nie widzę pokrycia tak wysokiej ceny, w technoligi, materiałach i wykonaniu w większości kamperów.
Dałbym dużą kasę natomiast za innowacyjnoć, i układ mi pasujący, dałbym każdemu kto to potrafi zrobić.
Czytając i widząc to nowe badziewie, nie jestem już przekonany tak bardzo do zakupu nówki. Lub k9niecznie firmowej.
Chyba, że komuś zależy na wizerunku...
Niemniej europejskie kampery w większości to" fabryczny ", przeszep kibla na dostawczaka.
CORONAVIRUS - 2016-09-09, 12:10
Bronek napisał/a: |
Dałbym dużą kasę natomiast za innowacyjnoć, i układ mi pasujący, dałbym każdemu kto to potrafi zrobić.
: |
kusisz Bronek ...:)
Bronek - 2016-09-09, 15:24
Kuszę... A jak.
Generalnie, to jestem zadowolony ze swego.. malucha.
Jeno slajda mu brak i wyrka jednoosobowego, spuszczanego centralnie.
Zmiana tylko dla zmiany, na nowy, lub inny.?? Nie ma idei i póki co zachcianki. Pomijając kwestie finansowe.
Ale na przeróbki jestem otwarty. Po prostu nie przepadam za fabrycznymi nie indywidualizowanymi rzeczami.
Nawet książki i podręczniki wolałem po kimś z ich podkreśleniami itp.
eler1 - 2016-09-09, 16:18
BIORCA napisał/a: | tradycyjna ... wypadek. | też kradzież silnika i całego przodu na części , rama jest cięta za zabudową oraz słupki przed dachem. a u nas to pospawają jakimś zajeżdżonym dostawczakiem i do handlu. Formalnie takie podwozie nie wychodzi z fabryki z zabudową i zamawianie części do zabudowy - masz problem.
Jak by można było sprawdzić numer seryjny roku zabudowy to można powiedzieć czy to jest okazja oraz podwozie było by z widelcem i jeszcze do tego ze wzmocnieniami fabrycznymi wyciętego dachu oraz wszystkie dokumenty były do wglądu tj.zakupu zabudowy, podwozia , ocena rzeczoznawcy oraz DMC się zgadzało z fabryką oraz przekładka była w Autoryzowanym serwisie to można się nad takim przeszczepem zastanowić .
ps. Kiedyś rozważałem taki przeszczep ale biorąc za i przeciw oraz problem z doborem widelca to wychodziło po odliczeniu kosztów około 20-30tys. na plus więc aż tak to nie powalało. Realnie więc ten przeszczep może być jeszcze tańszy niż w ogłoszeniu tylko jak to zostało sklecone nie masz na to żadnej gwarancji . Kiedyś klepali stare samochody a teraz to prawie nowe fury później wspawywane ćwiartki i połówki
piobar - 2016-09-09, 16:43
eler1 napisał/a: | ... podwozie było by z widelcem i jeszcze do tego ze wzmocnieniami fabrycznymi wyciętego dachu oraz wszystkie dokumenty były do wglądu tj.zakupu zabudowy, podwozia , ocena rzeczoznawcy oraz DMC się zgadzało z fabryką oraz przekładka była w Autoryzowanym serwisie to można się nad takim przeszczepem zastanowić ... |
Tak to tylko w Erze ;-))
grzegorz_wol - 2016-09-09, 16:53
Ja oglądałem zaledwie dwie zabudowy po strzałach. Obie miały naruszone ściany które mocowały jakieś cięższe elementy (lodówka,truma) jeżeli w zabudowie mocowania, ściany na które działały by siły bezwładności w trakcie wypadku są całe i fabryczne to zabudowa może nie być po wypadku i to jej nie dyskryminuje chyba. Ale ryzyko że to mina spore. Ciekawe czy zobaczymy to autko na forum
wlodo - 2016-09-09, 19:11
A o tym sprzedawcy to już nie było ostrzeżeń ?
Tak coś mi się przypomina...
Cytrus - 2016-09-11, 14:02
nie każdy to przeszczep i nie można dać się tak nakręcać,
sprawdź kto dokonał zmian konstrukcyjnych, powinien na to wystawić dokument że to teraz kamper
sprawdź FV na zakup zabudowy - musi być, na zakup auta, sprawdź jego VIN czy przypadkiem nie był to blaszak bo wówczas na bank jest to przeszczep, jak inny z ramą to jest możliwe aby założyć zabudowę,
i zabierz ze sobą blacharza który obejrzy podłogę czy nie była przespawana
sprawdź FV zakupu zabudowy, zadzwoń do firmy która ją wystawiła,
jest dużo sprawdzania przy takim aucie, niestety w większości przypadków okazuje się że powiedzmy są nie do końca legalne. ale jest też trochę które są przełożone a nie przespawane czy przebite
|
|