Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Kamperowanie - Jak ja to lubię....

brams - 2016-09-09, 20:06
Temat postu: Jak ja to lubię....
Ostatni wyjazd - na II KaRaT - był moim 103 wyjazdem kamperowym.

Wiem to tak dokładnie, bo BoRa prowadzi skrupulatnie dziennik pokładowy.

Zakup pojazdu z sypialnią i (zwłaszcza!)WC był moją najlepszą decyzją od xxxxx lat.

Agostini - 2016-09-10, 14:04

Moja droga do kampera wyglądała tak... Kiedy dzieci już coraz mniej chętnie chciały z nami jeździć, postanowiłem zamienić wielką i już starzejącą się przyczepę kempingową na mniejszą, ale za to nową. Jak zacząłem się tym interesować i poznałem ceny, to lekko się zszokowałem. :shock:
Dołożyłem i kupiłem kampera. :mrgreen:

Ilości wyjazdów nie potrafię wskazać, ale znam inną statystykę. To osiem lat i blisko 80 tys. kilometrów.
I tak jak Ty, Stasiu, też nie żałuję tej decyzji. :)

mischka - 2016-09-10, 14:29

Ja nie liczę wyjazdów ale w sezonie kamper nie ma długich odpoczynków.
W tym roku stal maksymalnie 3 tygodnie.

toscaner - 2016-09-10, 15:09

Ponad 100. Gratulacje :ok

A ja kamperem tylko jeden wyjazd :(

MILUŚ - 2016-09-10, 18:07

toscaner napisał/a:


A ja kamperem tylko jeden wyjazd :(
ale non stop :diabelski_usmiech
Andrzej 73 - 2016-09-10, 22:03

Ja to ujmę tak , życie bez kampera nie ma sensu.



:kamp2 >>>>>>>>>>>>>>>> :kamp

szymek1967 - 2016-09-11, 08:02

Andrzej 73 napisał/a:
Ja to ujmę tak , życie bez kampera nie ma sensu.


czyli ze co ? ze ci wszyscy ktorzy kampera nie mają powinni sobie strzelic w łeb, tak ? :shock:
ech ....

Bronek - 2016-09-11, 08:35

szymek1967 napisał/a:
Andrzej 73 napisał/a:
Ja to ujmę tak , życie bez kampera nie ma sensu.


czyli ze co ? ze ci wszyscy ktorzy kampera nie mają powinni sobie strzelic w łeb, tak ? :shock:
ech ....


Lubisz tak radykalnie. ? Po co?

Po prostu. :mrgreen:

Idziesz i sobie kupujesz.

Normalnie i najlepiej w Niedzielę, by ubogacić ten fakt.

To takie oczywiste. :bigok



Poświęcenie życia dla kampera, jak i kamper poświęcony, jest tak sam ważne w życiu jak jak ten mój tekst.

Ale jak ktoś lubi.

Brams 103 trzeci wyjazd dostrzegł.

A mi mija 30 sta misięcznica posiadania...... Chyba bo nie liczę

Rodzinka Cztery Plus - 2016-09-11, 08:47

To musisz apel odczytać ze stołeczka :mrgreen:
toscaner - 2016-09-11, 08:57

O co chodzi z tym jakimś apelem? :shock:
Tu piszą, tam piszą, a ja nic nie wiem. :haha:

ZEUS - 2016-09-11, 09:44

Rodzinka Cztery Plus napisał/a:
To musisz apel odczytać ze stołeczka

:brawo
toscaner napisał/a:
O co chodzi z tym jakimś apelem?

m. in.
http://wiadomosci.dzienni...katastrofy.html
i wciskają to przy każdej okazji... :(

toscaner - 2016-09-11, 09:53

A to jacyś bohaterowie byli. Zginęli w walce za wolność Polski. :shock:
Nie wiedziałem.
Uczą już tego na historii? :ok

ZEUS - 2016-09-11, 10:08

toscaner napisał/a:
Zginęli w walce za wolność Polski.

jedyny fakt to to, że zginęli... :(
a reszta to dorabianie ideologii przez psycholi :evil:

toscaner - 2016-09-11, 10:12

O tym, że zginęli to wiem, ale Wawelu i reszty nie ogarniam. :-/

Debilizm na ziemi w wielu dziedzinach osiągnął już taki poziom, że to jest chyba główną przyczyną dlaczego obce cywilizacje się z nami nie kontaktują. :haha:

ZEUS - 2016-09-11, 10:28

toscaner napisał/a:
ale Wawelu i reszty nie ogarniam

nie jesteś w tym odosobniony ;) niestety na chwilę obcną nie da się nic z tym zrobić...
(ale chyba zrobił się OT i lada chwila brams wyprosi :) nas z tego tematu :-P )

toscaner - 2016-09-11, 10:38

Racja :oops: :kwiatki:
Bronek - 2016-09-11, 11:17

Rodzinka Cztery Plus napisał/a:
ebilizm na ziemi w wielu dziedzinach osiągnął już taki poziom, że to jest chyba główną przyczyną dlaczego obce cywilizacje się z nami nie kontaktują.



:wyszczerzony:

Dobre,... Musieliśmy jako ludzkość, zgłupeć tak gdzieś m/w ponad dwa tysiące lat z małym hakiem.

Bo wcześniej bywali często i nawet nam piramidy zbudawali.
:bigok

brams - 2016-09-11, 11:21

szymek1967 napisał/a:
czyli ze co ? ze ci wszyscy ktorzy kampera nie mają powinni sobie strzelic w łeb, tak ? :shock: ech ....

Ech, a wystarczy niżej pochylić się ze swym ego, i już można zrozumieć sens odpowiedzi Andrzeja 73.

Szymek - podnieś jednocześnie lewą i prawą część ust do góry. Tak, to jest uśmiech. :spoko

A BTW - temat jest luźny, jak moje konto po budowie, więc chłopaki :ok

Spax - 2016-09-11, 11:27

Bronek napisał/a:
Rodzinka Cztery Plus napisał/a:
ebilizm na ziemi w wielu dziedzinach osiągnął już taki poziom, że to jest chyba główną przyczyną dlaczego obce cywilizacje się z nami nie kontaktują.



:wyszczerzony:

Dobre,... Musieliśmy jako ludzkość, zgłupeć tak gdzieś m/w ponad dwa tysiące lat z małym hakiem.

Bo wcześniej bywali często i nawet nam piramidy zbudawali.
:bigok


eeee - wczoraj w Kutnie byłem i zaobserwowałem cywilizacji obcych wiele :ok
*****************************************************************
A w sprawie tematu - osiołkiem już ponad 300 tyś. W sumie to pewnie jakieś 600. Jak ja to lubię :)

toscaner - 2016-09-11, 12:52

Ja tyle km to chyba nigdy nie nabiję. Nawet gdybym pojechał do Azji, to pewnie bym jechał kilka lat w dwie strony. Wyszłoby może ze 100 tysi w te parę lat moim tempem :haha:
Bo po co się śpieszyć?
Ale ile motogodzin natłukę jak słońca nie ma, to nie policzę. Złomek 2 będzie miał agregat, a najlepiej jakąś elektrownię z patentów Tesli. Prąd z eteru czy cuś.

Spax - 2016-09-11, 13:45

Tyle, że u mnie to na przestrzeni wielu, wielu, bardzo wielu w międzyczasie lat. Ciekwae kiedy skończę ha ha. :haha:
toscaner - 2016-09-11, 14:01

No ja oczywiście liczę te tylko kamperem. Inaczej to kompletnie by była inna skala.
Ale nie było kibla w poprzednich autach, to nie liczę. :haha:

Spax - 2016-09-11, 14:19

toscaner napisał/a:
Ale nie było kibla w poprzednich autach, to nie liczę. :haha:


ja kibla nie mam a i tak liczę = taki był mój pierwszy (hmm coś koło 1981-2)
Póżniej w latach 90 miałem takiego samego i ja głupi go za bezcen sprzedałem. W brodę pluję sobie do dziś.

toscaner - 2016-09-11, 15:58

Kibla nie miałeś, ale hotelu nie trzeba było. Namiotu też. I to się liczy :ok
Ja wliczając namioty, czy spanie w jakiś hotelach, albo nawet w samochodach, to już ponad 25 lat jeżdżę tu i tam :)
W samochodach różnie było. W jednych wygodniej, innych masakra.
Ale nigdy nawet nie zgadnę ile wyjeździłem, wylatałem, czy przepłynąłem km, mil itd. :ok
Z kamperem łatwo, bo zapisałem stan licznika na początku i wiem kiedy zapakowało się i wyjechało w siną dal. :haha:
Poprzednie z 5 samochodów też jestem w stanie oszacować ile którym. Ale im dalej wstecz tym lipa z pamięcią. :roll:

izola - 2016-09-11, 19:58

Andrzej 73 napisał/a:
Ja to ujmę tak , życie bez kampera nie ma sensu.
:kamp2 >>>>>>>>>>>>>>>> :kamp

Eee tam , bez kampera mozna wygodnie zyc - gozej jest jak sie Sexu nie ma! :-) :-P
Najlepiej miec wolne niedziele od pracy, Kampera i Sex :diabelski_usmiech

martini44 - 2016-09-11, 20:48

izola napisał/a:
Najlepiej miec wolne niedziele od pracy, Kampera i Sex


ja to ma komplet razy 3.... wolne soboty, niedziele i poniedziałki :szeroki_usmiech w pozostałe dni chodzę do fryzjera, masażystki itd aby w sobotę znów stanąć na wysokości zadania w pozostałe dni :diabelski_usmiech

izola :kwiatki: uwielbiam Twoje posty !!!

szymek1967 - 2016-09-12, 10:48

jak ja to lubie

po prostu uwielbiam to :szeroki_usmiech

jestem sobie zupelnie samiusienki na kempingu uniwersal w Lazach , zywego ducha tu ni ma bo juz nibz po sezonie
a temperatura bliska wrzenia :)

to niesamowite uczucie byc samemu na polu namiotowym
ciekawe czy na plazy takze odtrabili juz sezon zimowy :mrgreen:
beda jajca jak sam bede taplal sie w piaskach :-P

ps. dzieki uprzejmosci tutejszego gospodina dostalem prund i toalety z cieplusia woda w gratisie :spoko

jak ktos nie ma co z czasem robic to polecam :ok

Spax - 2016-09-12, 11:00

szymek1967 napisał/a:
jak ja to lubie

po prostu uwielbiam to :szeroki_usmiech

jestem sobie zupelnie samiusienki na kempingu uniwersal w Lazach , zywego ducha tu ni ma bo juz nibz po sezonie
a temperatura bliska wrzenia :)

to niesamowite uczucie byc samemu na polu namiotowym
ciekawe czy na plazy takze odtrabili juz sezon zimowy :mrgreen:
beda jajca jak sam bede taplal sie w piaskach :-P

ps. dzieki uprzejmosci tutejszego gospodina dostalem prund i toalety z cieplusia woda w gratisie :spoko

jak ktos nie ma co z czasem robic to polecam :ok


I tojest właśnie TO :)

toscaner - 2016-09-12, 11:09

szymek1967 napisał/a:
jak ja to lubie

po prostu uwielbiam to :szeroki_usmiech


Też to lubię, ale w wersji własny prąd, własna ciepła woda. Tylko przyroda, morze, jeziora, góry i ja i ...żadnego pana Henka, który przychodzi po zapłatę. :ok

To dopiero przyjemność :szeroki_usmiech

Spax - 2016-09-12, 12:31

U mnie to "mixed" ale pana Heńka czasami trzeba też zadowolić jak np. panią piekarzową na jakimś zadupiu toscańskim. NIE czytać na opak!!! :diabelski_usmiech
toscaner - 2016-09-12, 12:42

Ja tam nie potrzebuję pośredników, ani w dostępnie do przyrody, ani innych aspektach życia. :spoko
Bronek - 2016-09-12, 12:53

toscaner napisał/a:
Ja tam nie potrzebuję pośredników, ani w dostępnie do przyrody, ani innych aspektach życia. :spoko


Niestety po śmierci się wynurzy.... Haron w kiecce.
I to nawet wbrew woli obecnie już bezwolnego.
Strach rodziny przed żywymi, jest większy niekiedy niż ostatnia wola.


Oczywiście nie za darmo :mrgreen:
Za ten kemping trzeba płacić :mrgreen:


Niemniej kasa musi krążyć, dlatego i tak i siak.

toscaner - 2016-09-12, 12:57

Bronek napisał/a:

Niestety po śmierci się wynurzy.... Haron w kiecce. .


Na tyle Haronów w kieckach, co za życia widziałem, to już jeden więcej po śmierci mnie nie zaskoczy. :haha:

Spax - 2016-09-12, 13:50

Bronek napisał/a:
toscaner napisał/a:
Ja tam nie potrzebuję pośredników, ani w dostępnie do przyrody, ani innych aspektach życia. :spoko


Niestety po śmierci się wynurzy.... Haron w kiecce.
I to nawet wbrew woli obecnie już bezwolnego.
Strach rodziny przed żywymi, jest większy niekiedy niż ostatnia wola.


Oczywiście nie za darmo :mrgreen:
Za ten kemping trzeba płacić :mrgreen:


Niemniej kasa musi krążyć, dlatego i tak i siak.


Czepiam się ;) Charon Bronku Charon!
Ja tam się gdzieś w zmarzlinach położę i już Charona mi nie trzeba będzie. Czyli za darmo. Znajdą mnie po wiekach jak tego Ötzi z Alp. Będą na mnie eksperymenty robić. Za życia se nie dam w głowie dziur robić.

A tu, aby się już nie czepiać a słuchać innego Charona

Bronek - 2016-09-12, 14:07

Bo Haron przez h staropolskie

Myk tabletowy był caron po edycji Haron ...... :bigok
A tak Hgw po starem Chgw po nowemu

Spax - 2016-09-12, 14:45

Bronek

mischka - 2016-09-12, 15:21

toscaner napisał/a:
Ja tam nie potrzebuję pośredników, ani w dostępnie do przyrody, ani innych aspektach życia. :spoko
kupujesz wyłącznie od producentów??? :haha: :haha: :haha:
toscaner - 2016-09-12, 15:23

mischka napisał/a:
toscaner napisał/a:
Ja tam nie potrzebuję pośredników, ani w dostępnie do przyrody, ani innych aspektach życia. :spoko
kupujesz wyłącznie od producentów??? :haha: :haha: :haha:


Sam produkuje. :haha:

mischka - 2016-09-12, 15:36

toscaner napisał/a:
mischka napisał/a:
toscaner napisał/a:
Ja tam nie potrzebuję pośredników, ani w dostępnie do przyrody, ani innych aspektach życia. :spoko
kupujesz wyłącznie od producentów??? :haha: :haha: :haha:


Sam produkuje. :haha:


to tak jak mój teść :haha: :haha: :haha: co by to nie było.... na zdrowie ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group