|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Nadwozia kempingowe i zabudowy - Integra, półintegra DMC do 3,5 tony dla 5 osób
Janusszr - 2016-10-20, 11:13 Temat postu: Integra, półintegra DMC do 3,5 tony dla 5 osób Czy możecie polecić jakąś używkę w cenie do 100 000PLN?
Czy może lepiej dać sobie spokój z szukaniem integry, półintegry i skupić się na poszukiwaniu alkowy?
I tak na marginesie pytanie do posiadaczy kamperów na podwoziu Forda Transita.
Wczoraj rozmawiałem z pewnym mechanikiem, który twierdzi, że obsługa techniczna Forda Transita, a szczególnie na bliźniakach jest niesamowicie droga. Podobno np. łożysko tylnej piasty to koszt ok.2000zł. W necie znalazłem 10x tańsze, po ok.200zł. Jak to faktycznie jest z kosztem serwisu Forda?
nikita55 - 2016-10-20, 22:34
Moje zdanie jest takie,że integra ładnie wygląda i fajnie się nią jeździ,ale nie polecam z powodu częstych i mega drogich napraw.(przecieki kabiny,drogie oszklenie itd...).Szczególnie w starszych autach to skarbonka.Półintegra dużo lepsza pod tym względem.Alkowa ponoć sporo pali (duży opór powietrza podczas jazdy.)
Janusszr - 2016-10-20, 22:43
Tak czytam i czytam, i dochodzę do wniosku, że alkowa pewnie jest najgorsza podczas jazdy, ale najwygodniejsza na postoju.
Mam rację?
Rowerek - 2016-10-20, 22:47
nie jest tak zle mam drugą alkowe nie narzekam dużo miejsca
Rav - 2016-10-20, 22:59
Mam alkowę 6m i szukam kolejnej alkowy + duże łóżko z tyłu i garażem pod spodem o długości koło 7m+. Jeżdżę przelotowo do 110 km/h (chwilowo potrafi pociągnąć do 140 km/h (z ewentualną korektą malkontentów na zawyżanie licznika), ale to gruba przesada dla kampera - zrobiłem to tylko raz). Do 90 km/h spokojnej jazdy spala 9-10 litrów. Na pewno alkowa będzie bardziej podatna na zawirowania powietrza w jeździe za TIRem + bardziej czuła na podmuchy bocznego wiatru, ale "coś za coś".
Za to na alkowie leżą w czasie jazdy pościele, i inne drobniejsze graty. Na postoju dzieciaki mogą się wcześniej położyć nie blokując mi stolika i bocznej leżanki. Nawet półintegra z opuszczanym łóżkiem mi tego nie zaoferuje. Dla wariantu 2+2 alkowa jest moim zdaniem najwygodniejsza.
Rowerek - 2016-10-20, 23:07
Rav popieram
rigg - 2016-11-14, 22:01
Również potwierdzam, że dla czwórki alkowa to podstawa.
Ja mam prawie 3,5 t bez ładunku i sprawdzone wielokrotnie, jak jadę 110 km/h spalanie 10,5-11.... prędkość 120 km/h spalanie 16l.... (z klimą )
Wieluniak_1 - 2016-11-14, 22:32
rigg napisał/a: | Również potwierdzam, że dla czwórki alkowa to podstawa. |
mam 2+2 i celowo szukałem nie alkowę.
Nie zgadzam się z twierdzeniem, że alkowa to podstawa dla 4 osobowej rodziny.
Mam integrę z tylnym łóżkiem w części środkowej stolik i potem kabina (mam nadzieję, że ukłąd przedstawiłem jasno).
tylne łóżko podczas jazdy zajmują chłopcy. Stolik jest niezależny. Pościel podczas jazdy jest i na tylnym łóżku jak i na łóżku nad kabiną.
Miałem i integry z układem podkowy, alkowe i teraz mam ok 6,5 m integre z tylnym łózkiem...to jest coś czego szukałem kilka lat.
Moim zdaniem dla 4 osobowej rodzinki super.
Wieluniak_1 - 2016-11-14, 22:41
nikita55 napisał/a: | Moje zdanie jest takie,że integra ładnie wygląda i fajnie się nią jeździ,ale nie polecam z powodu częstych i mega drogich napraw.(przecieki kabiny,drogie oszklenie itd...).Szczególnie w starszych autach to skarbonka. |
...kurcze za wyjątkiem ceny szyby to zresztą nie mogę się zgodzić.
-Te przecieki kabiny to raczej domena alkowy nie integry,
- 'starsze auta to skarbonka' - bez sensu stwierdzenie. Jeździłem integrą z 1979 i sorki nie wiem co to naprawy, koszty. Sprzedałem ją i obecny właściciel jest zadowolony (jesteśmy w kontakcie).
Każde auto zapuszczone to problem...wiek nie ma nic do rzeczy.
nikita55 - 2016-11-14, 22:54
Może trochę źle się wyraziłem....(starsze auta to skarbonka...).Ja mam do czynienia na co dzień z nowymi,czasem kilkuletnimi,autami i jak po roku ktoś przyjeżdża,bo okno cieknie,lub co gorsza w integrze ..obudowa..kabiny to mam takie zdanie.W rocznym aucie idzie to z gwarancji ale po kilku latach trzeba nieraz wymieniać kompletne szyby (jest to nagminna usterka niektórych modeli)a szyba ..podwójna..(jak w termosie klejona z 2 tafli a w środku próżnia....to ogromny koszt...).Zdażają się też przecieki ..kabiny..bo to wszystko pracuje.Pewnie ja widzę tylko te uszkodzone,a ile jest dobrych aut i zadowolonych klientów
Janusszr - 2016-11-14, 23:12
Czyli w myśl powiedzenia-prawda leży pośrodku
Wieluniak_1 - 2016-11-14, 23:15
nikita55 napisał/a: | .W rocznym aucie idzie to z gwarancji |
ale to dotyczy każdego kampera, nie ma znaczenia rodzaj zabudowy.
nikita55 napisał/a: | ale po kilku latach trzeba nieraz wymieniać kompletne szyby (jest to nagminna usterka niektórych modeli)a szyba ..podwójna..(jak w termosie klejona z 2 tafli a w środku próżnia....to ogromny koszt...) |
ale boczne szyby to w każdym rodzaju zabudowy są chyba? takie same...
Cena przedniej szyby w integrze to faktycznie potrafi być wysoka (w tym roku sam wymieniałem i cena to prawie 6 tys zł)
nikita55 - 2016-11-14, 23:24
Sam ..kiedyś..myślałem o integrze bo mi się podobały,ale jak w ..tym się siedzi i wie co i jak..to rozsądek mówi mi co innego.Jest dla przykładu taki model przyczepy opływowe kształty czarne szyby i blendy wygląd futurystyczny normalnie kosmos.............cena też,piszę o nówkach.Mają poważną wadę bo te obudowy (integry mają podobne...)nie wytrzymują i od wstrząsów na nierównych drogach zaczynają pękać i ciec rzecz jasna.Jak od nowości klienci mniej więcej co rok przyjeźdzają na wymianę (czasem przód/tył) to odechciewa się kupowania czegoś podobnego dla siebie (koszta).Owszem to tylko moje zdanie,ale pewnie jak ktoś sporo jeździ to może bardziej narażone jest to na defekt.
nikita55 - 2016-11-14, 23:31
Wieluniak_1 napisał/a: | nikita55 napisał/a: | .W rocznym aucie idzie to z gwarancji |
ale to dotyczy każdego kampera, nie ma znaczenia rodzaj zabudowy.
Zgadza się,tylko auto po gwarancji półintegra,czyli zwykłe ducato powiedzmy szyba boczna to ..grosze..a za wklejenie trujkątnej w integrze to już nie tak całkiem....
nikita55 napisał/a: | ale po kilku latach trzeba nieraz wymieniać kompletne szyby (jest to nagminna usterka niektórych modeli)a szyba ..podwójna..(jak w termosie klejona z 2 tafli a w środku próżnia....to ogromny koszt...) |
ale boczne szyby to w każdym rodzaju zabudowy są chyba? takie same...
Nie wszystkie,zwykła integra ma pojedyńcze,ale bardziej wypasiona wersja (zimowa)ma wszystkie boczne (oprócz przedniej) podwójne z próżnią w środku (jak w oknie domowym).
Te niestety potrafią po paru latach parować lub się rozklejać co kosztuje.(CARTHAGO np. tak ma.).
Cena przedniej szyby w integrze to faktycznie potrafi być wysoka (w tym roku sam wymieniałem i cena to prawie 6 tys zł) |
nikita55 - 2016-11-14, 23:33
Coś nie bardzo się wkleiło,sorki jeśli nieczytelne się stało....
Janusszr - 2016-11-14, 23:36
Czyżby pozostał tylko blaszak ?
nikita55 - 2016-11-14, 23:42
Właśnie dla tego i innych ekonomicznych względów w przyszłym roku będę ..budował..z blaszaka.
A jeździłem fajnymi ..autobusami..oraz ..ciężarówkami..za nawet 250.000euro tylko po parkingu,ale to są w środku ..pałace..
Taki z ..blaszaka..to mały ale za to bardzo mobilny i na zwiedzanie akurat...
Janusszr - 2016-11-15, 08:42
U mnie sprawa jest bardziej skomplikowana. Jestem nałogowym wędkarzem. Musi być miejsce na sprzęt. Ponton, silnik,..... Bez tego dla mnie zakup kampera nie ma sensu. Są blaszaki, które temu by sprostały, ale to sprzęt grubo powyżej 3,5 tony.
zbyszekwoj - 2016-11-15, 09:00
nikita55 napisał/a: | Taki z ..blaszaka..to mały ale za to bardzo mobilny i na zwiedzanie akurat. |
Jak do 6m ,powyżej to juz zaczynają się trudności.
nikita55 - 2016-11-15, 13:00
No nie wiem,ja chcę kupić bazę ..blaszaka..L5 H3 długość 6,4 metra i wysoki,(ale na Niemieckie autostrady bo mieszkam w Niemczech to wielkość chyba ..mobilna..).
zbyszekwoj - 2016-11-15, 16:30
nikita55 napisał/a: | No nie wiem,ja chcę kupić bazę ..blaszaka..L5 H3 długość 6,4 metra i wysoki,(ale na Niemieckie autostrady bo mieszkam w Niemczech to wielkość chyba ..mobilna..). |
Do jazdy jest ok,ale jeśli lubisz zwiedzać miasta to parkingi mają 5 do6m i wystaje.
Momo wszystko blaszaka też bym kupił w tym rozmiarze.
SlawekEwa - 2016-11-15, 18:37
nikita55 napisał/a: | .blaszaka..L5 H3 długość 6,4 metra |
To L4H3 ile ma długości
ZEUS - 2016-11-15, 18:44
SlawekEwa napisał/a: | To L4H3 ile ma długości |
6363 mm - (Ducato) w/g Wikipedii
SlawekEwa - 2016-11-15, 19:05
3.7 cm do L5 coś mi tu nie pasi
Bajaga - 2016-11-15, 19:09
Janusszr napisał/a: | Czyżby pozostał tylko blaszak ? |
Miałem blaszaka ale, że dzieci rosną (a klient dał dobrą kasę) to sprzedałem bo teraz potrzeba więcej m.kw.
Ale... w przyszłości jeżeli będę podróżował tylko w 2 osoby a okazjonalnie z pasażerami to zdecydowanie powrót do blaszaka! To jeździ jak osobowy (miałem 3.0 180km) i dla dwóch osób można rewelacyjnie zaprojektować bardzo komfortowe wnętrze. Nawet mam w głowie idealny rozkład
ZEUS - 2016-11-15, 19:52
SlawekEwa napisał/a: | 3.7 cm do L5 |
skąd uzyskałeś takie dane?
SlawekEwa - 2016-11-15, 19:56
nikita55 napisał/a: | ja chcę kupić bazę ..blaszaka..L5 H3 długość 6,4 metra i |
ZEUS napisał/a: | 6363 mm - (Ducato) w/g Wikipedii |
Stąd
Rowerek - 2016-11-15, 20:26
ja mam alkowe 7m na 2osoby lepiej się szukać niż ma być ciasno
ZEUS - 2016-11-15, 20:54
SlawekEwa napisał/a: | Stąd |
jest 3.7 cm a ja ślepy przeczytałem 3.7 m (w domyśle długości ) a dalej to już tak samo się potoczyło ...
SlawekEwa - 2016-11-15, 20:57
ZEUS napisał/a: | ) a dalej to już tak samo się potoczyło |
a zaczęło się od L5 6.4m /marzenia nikity 55/
Mandus - 2016-11-15, 22:30
Każdy chwali swój wybór, każdy układ ma swoje plusy i minusy, każdy rodzaj zabudowy też - do tego gusta, różne użytkowanie - sam sobie musisz odpowiedzieć - co Ci się naprawdę podoba. Ja od zawsze (odkąd marzyłem o kamperze, czyli przynajmniej 15 lat wcześniej zanim kupiłem ) układ w głowie miałem ten, który mam - i tylko alkowa. Dlaczego? Ano:
1. Przecież kupujemy kampera a nie wyścigówkę czy półśrodek. Dla 2+2 moim zdaniem OK, półintegra z opuszczanym łóżkiem - dla mnie porażka - miałem raz wypożyczone. Chyba, że ktoś uznaje to za standard, bo nie zna wygody alkowy, to OK, będzie chwalił półintegrę.
2. Układ niby 6 osób - łóżko 2 osoby z tyłu, łóżko na alkowie, za kabiną szafa i stolik z własnymi siedziskami (a nie obracane fotele z kabiny) - też niby spanie po rozłożeniu, ale bardziej awaryjnie. Grunt to fakt, że nic nie muszę sprzątać, reorganizować czy upuszczać na noc czy dzień. A o miejsce na alkowie bijemy się z dzieciakami co noc, losujemy itp. Tam jest łóżko szerokie na 170cm, super się ogląda telewizor z "salonki" i w ogóle pięterko jest mega fajne. Właśnie ma być fajnie, dlatego chcemy jak najczęściej spędzać czas w kamperze, jeździć itd.
3. Pełnowartościowa łazienka z osobnym prysznicem z oknem po stronie kierowcy - siedzę na kibelku, otwieram okna i nie stresuję się osobami przed kamperem - uraz po przyczepie Po której stronie kibelek - dla mnie było ważne!
4. Mam obracany fotel pasażera - to chyba najwygodniejsze siedzenie w kamperze, ale fotela kierowcy nikt mi nie rozregulowuje - jest dla mnie i szluz! Czasem tam ubranie na noc rzucam - przydaje się to miejsce
5. Duży garaż z tyłu - podstawa!!!
6. Na pewno ma też wady, ale z nimi pogodziłem się zamawiając mój wymarzony układ - i mi nie przeszkadzają. Zakup kampera - jak mantra powtarzam - to garść kompromisów.
Jeździ się bardzo dobrze - do 110, 120 licznikowych spoko, ale potem podmuchy przy mijaniu/wyprzedzaniu TIRów - spore, nie ma sensu więcej. Mam silnik 2.0 i nawet to daje radę, po prostu kamperem nie jeździ się szybko - i to z wielu powodów.
To jest moje NAJ, ale każdy może mieć inne NAJ - i dlatego widzimy tak wiele różnych konstrukcji na drogach / kempingach. I dobrze.
Dla 2 osób alkowa faktycznie jest bez sensu... zgadzam się. A rozmowy, że źle się jeździ alkową, że dużo pali - to bzdury. Owszem różnice są, ale za żadne skarby nie zamieniłbym się. Integra może jest OK, nie mam doświadczenia, miejsce kierowcy jak na mostku kapitańskim - ma być fajnie i pewnie jest, ale "przypadkowa konstrukcja" mnie nie przekonuje. Poza tym, zawsze można kupić szybkiego vana, i będzie jeszcze wygodniej w jeździe - ale chyba nie o to chodzi.
Szukasz kampera to kup kampera i nie patrz na modę. Nie odrzucaj alkowy, bo wygoda przy 4 osobach jest naprawdę nie do przecenienia. Ja polecam.
Fordek - 2016-11-15, 22:52
Pokonaliśmy z kolegą wiele tysięcy kilometrów . Ja z przodu alkową - on z tyłu integralem
Mój spalał 9-10 l/100km jego 9-9,5 l. Ale cały czas jechał za nami - czasami wykorzystując zasysanie powietrza. Różnice w spalaniu właściwie nieistotne. Alkowa pali więcej przy jeździe pod silny wiatr - musi.
Janusszr - 2016-11-16, 08:43
Nasze wyjazdy w ciągu roku będą wyglądały z grubsza tak. Jeden 2-3 tygodnie 5 osób. Jeden 2-3 tyg 4 osoby. Reszta czasu to wyjazdy w 2-3 osoby. Nie będziemy skąpić kampera dzieciom, czyli wyjazd w 2 osoby + ewentualnie ich przyjaciele, ale to nie nasza sprawa.
Ze względu na moje wędkarskie zboczenie, mszę mieć duży luk bagażowy, a co z tym się wiąże, nie mogę kupić kampera, który ma dużą masę własną.
Przekonałem żonę, że wcale nie musimy się spieszyć z zakupem. Mamy czas do wiosny. Tym bardziej, że tak śpieszyłem się z wybudowaniem wiaty, że nie ma jej do dzisiaj Wczoraj trafiłem tutaj na forum na to: http://www.camperteam.pl/...der=asc&start=0
To taki kubeł zimnej wody oraz bezcenne informacje dotyczące zakupu.
zbyszekwoj - 2016-11-16, 09:41
SlawekEwa napisał/a: | ZEUS napisał/a: | ) a dalej to już tak samo się potoczyło |
a zaczęło się od L5 6.4m /marzenia nikity 55/ |
Jak napisałby L 4 to byłoby to samo ,ale zle się kojarzy
michal_olk - 2016-11-16, 10:22
Janusszr, szukaj alkowy.
no chyba że twoje wakacje są stacjonarne i jedziesz przykładowo 1,5tys km na Chorwację, camping 3 tygodnie i powrót. Wtedy nie ma problemu z rozkładaniem łóżek co chwila itd - życie toczy się na zewnątrz campera. Tylko wtedy po co camper:)
Ja dzisiaj kupiłbym największego campera mieszczącego się w dmc 3,5t ( z zapasem na bagaż). niemal codziennie śpię w innym miejscu i problemem jest ciągłe składanie i rozkładanie spania, ograniczanie bagaży (wózek dla dziecka, zabawki, rowery itd itp). Szukałbym tez campera z dużą lodówką.
W 2 osoby skusiłbym się chyba na szybkiego vana jak globe traveller ale to opcja dla dwóch osób i tyle.
Trzeba sobie też powiedzieć że wszystko się da - byłem na miesiąc z małym dzieckiem w vivaro westfalii ale po tym wyjeździe zmieniliśmy na campera - niestety za małego na wciąż powiększającą się rodzinę - taki urok campera że się rodzina mi powiększyła:)
Janusszr - 2016-11-16, 10:40
Michał,
w pierwszej kolejności miała być............. przyczepa do 30.000. Następnie do 50, 60, 70,....100.000 integra. Ja za integrą, żona jeszcze bardziej Po wizytach na tym forum zmieniliśmy zdanie. Półintegra lub alkowa. Za 60-70000 i 20-30000 na remont, lub 100.000 bez remontu. Koniecznie do końca roku. Skończy się pewnie tym, że na wiosnę kupimy coś droższego, bo na remont nie będzie czasu, a planowany zakup nowej osobówki przełożymy.
Może się to również skończyć na wakacjach z wypożyczalnią
Ciśnienia nie ma, aby za wszelka cenę, aby złapać okazję, której nie ma. Ciśnienie było, ale forum mnie wyleczyło
Jeżeli chodzi o rodzaj wakacji, to będę szczęśliwy jak żona, córka z zięciem pozwolą mi na dłuższy pobyt jak dwa, trzy dni w jednym miejscu. No bo jak trafię na dobre łowisko ryb........:)
Bronek - 2016-11-16, 10:48
Janusszr napisał/a: | 100.000 bez remontu |
Za ile byś nie kupił to zawsze będziesz musiał dołożyć !!!!
Nawet nie chce mi się pisać za co
michal_olk - 2016-11-16, 10:50
Janusszr, ja bym poważnie rozważył wypożyczenie. jak weźmiesz pod uwagę oprócz stałych kosztów campera (serwis, ubezpieczenie, parking ...) i dodasz spadek wartości to może się okazać, że wypożyczenie jest nawet tańsze. Wiem jednak że nie tylko kasa się liczy - rozumiem.
Co do kupna campera bez potrzeby remontu... nie liczyłbym na to. Jest duża szansa że coś będzie do zrobienia nawet jak kupisz "laleczkę" Mówimy przecież o autach 10 letnich lub więcej.
Na trafienie 6 w totka też bym nie liczył - ale szansa zawsze jest i ktoś gdzieś wygrał:)
zbyszekwoj - 2016-11-16, 11:05
Można kupić kampera od kogos co juz dołożył i wyremontował wtedy nie trzeba dokładac.
Janusszr - 2016-11-16, 11:18
Bronek napisał/a: | Janusszr napisał/a: | 100.000 bez remontu |
Za ile byś nie kupił to zawsze będziesz musiał dołożyć !!!!
Nawet nie chce mi się pisać za co |
Dlatego czytam to forum, zasięgam porad, abym nie musiał potem dołożyć , bo może okazać się, że druga strona transakcji ma cięższą rękę niż moja
Janusszr - 2016-11-16, 11:20
zbyszekwoj napisał/a: | Można kupić kampera od kogos co juz dołożył i wyremontował wtedy nie trzeba dokładac. |
Tak, czasami można nawet tafić z pełnym bakiem
Ja tak swoje osobówki sprzedaję.
Rowerek - 2016-11-16, 11:26
Zawsze coś trzeba dołożyć ja muszę dołożyć solary antenę tv kamerkę cofania Janusszr znajdziesz coś fajnego
Bronek - 2016-11-16, 11:28
Nawet w hotelu barek nie zawsze odpowiada .
Nie ma bata, kilka tysięcy trzeba mieć w zanadrzu .
Albo przynajmniej móc mieć w krótkim czasie .
Warto mieć to na uwadze.
Oczywiście kiedy jest się młodym , pięknym, zdrowym i bogatym w/w problem nie istnieje.
Janusszr - 2016-11-16, 11:41
leon napisał/a: | Zawsze coś trzeba dołożyć ja muszę dołożyć solary antenę tv kamerkę cofania Janusszr znajdziesz coś fajnego |
Jasne, że znajdę.
Co innego dołożyć (wydać) na klimę, a co innego na osuszenie ścian, czy wymianę podłogi.
Rozważam nawet dołożenie kasy na wymianę silnika na mocniejszy, jeżeli trafi się super zabudowa z małym-słabym motorem. Już nawet dwa razy konsultowałem to z mechanikami, jak miałem coś na oku.
PS. Rozmawiałem z właścicielem autokomisu, sąsiadem zza płotu. Litwinem. powiedział, że w życiu nie kupiłby sobie kampera na Litwie. I opowiedział mi całą historię jak to rok temu kupił dla siebie i co z tego wyszło podczas wakacji. Tragedia.
Janusszr - 2016-11-16, 11:45
Bronek napisał/a: |
Oczywiście kiedy jest się młodym , pięknym, zdrowym i bogatym w/w problem nie istnieje. |
Tutaj wstrzeliłeś się idealnie Wszystko w 109% się zgadza
|
|