Brodacz77 - 2016-12-07, 00:15 Temat postu: Wypad Warszawa - Olsztyn - i co dalej? Znalazła się wreszcie chwila grudniowej pogody (czwartek-niedziela 6-8 stopni na plus) więc umyślała się Nam pierwsza wyprawa w Polskę. Plan jest narazie dość skromny, szukam atrakcji bardziej dla 6 latka. Wyjazd czwartkowe popołudnie do Warszawy. Odwiedziny u rodziny (rymnęło mi się), wieczorne włóczenie po Wawie (gdzie i co ciekawego można zobaczyć jeżdżąc kamperem? ) Myślałem o iluminacjach w Wialnowie ale ostatnie wejście o 16 - nie wyrobimy się. Piątek - wyjazd do Olsztyna - Planetarium i aquapark. Ewentualnie jedno w piątek, drugie w sobotę. I w tym momencie brakło narazie pomysłów na zagospodarowanie reszty soboty i niedzieli. Macie koledzy jakieś sugestie i podpowiedzi? bwie - 2016-12-07, 07:25 http://www.kopernik.org.pl/ Atrakcji mnóstwo, nie tylko dla dzieci, nie wiem jak jest teraz z biletami, czy nie trzeba zarezerwować wcześniej. W sezonie to masakra, takie tłumy. stef - 2016-12-07, 08:16 Teraz chcesz jechać czy latem? Jeśli latem to w Olsztynie mnóstwo atrakcji nad wodą, fajne ścieżki rowerowe i ogólnie okolice łącznie z pochylniami na kanale. Do tego 6 latek już poogląda z zaciekawieniem Malbork. https://sway.com/IjyYjtX7RthR8Ajb - nasza wycieczka Bronek - 2016-12-07, 08:23 http://www.camperteam.pl/...der=asc&start=0 
Brodacz77 - 2016-12-07, 09:05
Teraz - zasadniczo jutro po południu; tj. 8.12.2016 martini44 - 2016-12-07, 09:17 po drodze warto wpaść do Żabiego Raju http://zabiraj.pl/  
stef - 2016-12-07, 09:27
Czy w żabim raju nie była organizowana swego czasu Integracja dla choinki?? (chodzi mi o imprezę dla 4x4) martini44 - 2016-12-07, 09:45 stef, Integracji było wiele !! 4x4 napewno także..... widziałem fotki 
vwyogi - 2016-12-07, 10:50 W Olsztynie na ul. Leonarda przy stacji Statoil otworzyli park z trampolinami. Dla 6-cio latka jak znalazl. Do tego sater miasto z zamkiem polecam i lodowisko przy jeziorze Ukiel. Jest wypożyczalnia sprzetu do jezdzenia. Czynne do 22giej.obok są fajne knajpki z widokiem na lodowisko i jezioro. Na pobliskich parkingach mozna zostać na noc. No i jedno z dwoch miejsc w Europie jak nie na świecie gdzie krzyżują sie 2 "rzeki" lekko za Olsztynem, wyjazd na Ostrzeszewo. Uwaga na parking przy Aqua swerze, jest podziemny ale do 2 metrow. Camperem trzeba zajechać od dupy strony. Brodacz77 - 2016-12-07, 13:19 Wstępny plan już jest opracowany. Warszawa - rodzinka - i razem wieczór iluminacje w Wilanowie. Nocleg w kamperku i rano Centrum Nauki Kopernik. Najchętniej w okolicach Kopernika byśmy przenocowali. Jakaś miejscówka godna polecenia? Piątek popołudnie - wyjazd do Olsztyna. Może uda się przenocować gdzieś w okolicach planetarium. Sobota - planetarium, trampoliny, może skrzyżowanie kanałów, może lodowisko. Pewnie jakieś włóczenie po mieście. Nocleg i w niedzielę powrót. Mam jeszcze dylemat z Malborkiem, bo chyba czasowo go teraz nie wciśniemy. vwyogi - 2016-12-07, 13:58 Przy planetarium jest hala Urania a przy hali drugie lodowisko. 500metrow od lodowiska na tej samej ulicy jest Aqua sfera. Brodacz77 - 2016-12-08, 00:43
vwyogi - dzięki za podpowiedzi. Internet także podpowiedział, że nie powinniśmy się nudzić w Olsztynie
Główkuję tylko cały czas, gdzie przenocować "w atrakcyjnym miejscu" w Warszawie. bwie - 2016-12-08, 06:57 Gdzieś na forum są tematy o noclegu w Warszawie ale na szybko nie mogę znaleźć bo się zbieram do fabryki. Co do atrakcji to mogę jeszcze podpowiedzieć http://www.cpnbp.pl/ http://www.cpnbp.pl/edukacja/warunki-zwiedzania http://rezerwacje.cpnbp.pl/ Moja żona ostatnio tam była z synem, byli mega zadowoleni. Byli trzy godziny a mówili, że to za mało i aby ogarnąć całość to trzeba by tam pójść na pół dnia 
Tak się zbieram aby tam również pójść, może się uda. Pozdr Quai22 - 2016-12-09, 09:02 Dzięki za informacje napewno mi się przydadzą. Brodacz77 - 2016-12-12, 00:11 Ufff... Wróciliśmy niestety już z pierwszego wypadu kamperowego. Plany się ciut pozmieniały (co do konkretnych atrakcji) ale podsumowując - Warszawa, Olsztyn i dodatkowo zamek w Nidzicy odwiedzone. Szczegóły wypadu pewnie jutro, bo czas spać w domowym łóżku. Kamperek zaparkowany, zawartość zniesiona do domu, moje dziabągi już dawno poszły spać. Podsumowując wstępnie - wyjazd bezproblemowy, samochód, ogrzewanie spisywało się nienagannie. Jedynie pompka wody trochę szwankuje. Wczorajszy wieczór przed bramą zamku w Nidzicy spędziłem na odpowietrzaniu układu wody i walkach z pompką (Aqua 8). Było zajęcie na wieczór, tym bardziej, że lało. Tyle na dziś. vwyogi - 2016-12-12, 10:24 widziałem kolege na rondzie w Olsztynie w sobote przed 12-sta, jechałem w przeciwnym kierunku i nie bylo jak pomachać
Brodacz77 - 2016-12-15, 00:42
A tak - zgadza się - jechaliśmy z parkingu na Statoil przy trampolinach do planetarium na 12.00 
Przyznam, że bardziej byłem zaaferowany pilnowaniem drogi i nie zauważyłem kolegi 
Znalazłem wreszcie chwilkę na fotorelację. Warszawa wypadła z relacji; zbyt późno wyjechaliśmy; rodzinkę trzeba było odwiedzić; Wilanów iluminacje do 21 więc odpadły; Centrum Nauki Kopernik - bilety na dwa tygodnie do przodu. Został więc nocleg w okolicach Warszawy i wypad do Olsztyna. Zasadniczo miasto Olsztyn się spodobało (o ile za jakiś czas nie dotrą pozdrowienia za późne żółte  ).
1. Pierwsze zdjęcie i od razu pytanie - obok kogo spaliśmy? Stacja paliw Nowy Dziekanów BP/Shell (teraz nie kojarzę). Pierwszy wyjazd kamperem (6,5m więc nie najmniejszy) i od razu kompleks mniejszości  Na drzwiach naklejka CT ale nie miałem śmiałości dobijać się, żeby zagadać.
2. Korzystając z porad vwyogi i biorąc pod uwagę zainteresowania młodego (6 lat) zwiedzanie rozpoczęliśmy od parku trampolin 7jumpstreet.pl Brodacz77 - 2016-12-15, 00:54 3. Po trampolinach przyszedł czas na planetarium. Byłem zaskoczony, bo z naszą trójką było na sali łącznie może 8 osób.... A seans filmowy: Ziemia, Księżyc i Słońce był naprawdę ciekawy. Brodacz77 - 2016-12-15, 00:59 4. Pierwszy obiadek w kamperze Jako, że to nasz pierwszy wyjazd - testujemy, eksperymentujemy, uczymy się kampera. Pierwszy obiad naprawdę smakował Ugotowany na ulicy Bartosza Głowackiego 32 (tak około).
Brodacz77 - 2016-12-15, 21:23 Po obiadku wybraliśmy się na 19 do obserwatorium astronomicznego na obserwacje nieba. Niestety niebo było zachmurzone i pozostało nam poobserwować obserwatorium z zewnątrz. Samo obserwatorium - mieszczące się w dawnej wieży ciśnień jest może 500m od planetarium. Całkiem ciekawie się prezentuje, podświetlone na czerwono w nocy. Brodacz77 - 2016-12-15, 21:31 Postanowiliśmy pomimo wiatru pozwiedzać starówkę, w końcu po to przyjechaliśmy, żeby co nieco zobaczyć. Koniec języka za przewodnika, okazało się - rzut beretem i spotkaliśmy Kopernika 
Po drodze - spotkaliśmy jedną gwiazdę 
PS. Zdjęcia Starówki muszę wysępić z telefonu żonki; bateria zastrajkowała 
brams - 2016-12-15, 21:34 Rozumiem Wasze szczęście. Życzę samych takich wrażeń!
Brodacz77 - 2016-12-15, 21:45 Nocka, hmm - nie mogliśmy znaleźć wjazdu od d.py strony do Aquasfery więc po kilku kółkach po mieście zapadła decyzja - Statoil obok parku trampolin na ulicy Leonharda. Cisza, spokój, tym bardziej, że to nocka z piątku na sobotę. W sobotę - powtórka z planetarium. Tak wyszło. Na korytarzu w gablotce prace ręczne dzieciaczków w temacie sprzętów kosmicznych. Spodobały się nam "pajączki" z drutu miedzianego i podkładek
Tym razem na seansie była duża grupa 8-9 latków z Rosji, Oglądały w słuchawkach a my z żoną głowiliśmy się, jak taka ilość dzieciaków zapakowała się do stojącego na jedynym miejscu parkingowym przed planetarium  zdezelowanego busa mercedesa, góra 1990.... na rosyjskich blachach.
Brodacz77 - 2016-12-15, 21:57 W ciągu dnia udało się nam w końcu znaleźć dojazd do Aquasfery. Od ulicy Leonharda, za stadionem Stomil Olsztyn. Nie wiem tylko, czy drogę za stadionem można nazwać dojazdem Wydaje mi się, że przejazd przez kartoflisko w poprzek byłby równiejszy Całe szczęście, że toru testowego zawieszeń jest 100m.
Na basenie 600 osób a mimo to, nie wydawało się ciasno. Może dlatego, że połowa siedziała na widowni - trafiliśmy na mistrzostwa Warmii i Mazur. Na parkingu przy torze testowym zawieszeń autobusy z Litwy, Rosji i kawałka Polski. Polecam zjeżdżalnie - 120m jak gdzieś wyczytałem. Poganialiśmy za młodym i wymyśliliśmy, że wyjedziemy z Olsztyna kawałek w stronę domu, zawsze to mniej na niedzielny powrót zostanie. I tak (po upitraszeniu obiadku na parkingu) wybraliśmy się do zamku w Nidzicy. Brodacz77 - 2016-12-15, 22:06 Po niedługim czasie dotarliśmy do zamku w Nidzicy. Na podglądzie street view z google widziałem, że jest parking przy drodze dojazdowej do zamku. Zgadza się, ale nie wziąłem poprawki (a nie widać na street view) że jest delikatny podjazd pod górkę - pewnie kilkanaście % Stojąc pod górkę pewnie powypadalibyśmy z alkowy. Udało się jednak (po zagadaniu z jakimś zakonnikiem / rycerzem - przestawił samochód) ustawić przy samej bramie. Też byliśmy lekko przechyleni na bok ale to już było do zaakceptowania.
Brodacz77 - 2016-12-15, 22:12 Niedzielny poranek, jakieś żarełko i jako, że plucha straszna sam wybrałem się na zwiedzanie zamkniętego oficjalnie bo w remoncie zamku. Od lutego 2016 do czerwca był remont, podobno jednak w grudniu 2016 ma być otwarty - tyle od ochroniarza wiem. Pobiegałem więc po dziedzińcach, po okolicach zamku i tyle było zwiedzania. Brodacz77 - 2016-12-15, 22:22 I to na tyle z naszej pierwszej wyprawy. Krótka, zimna - na zewnątrz bo ogrzewanie spisywało się znakomicie, zresztą jak i cały kamperek. Aku tymczasowo założone 180Ah z ciężarówki. Uczyliśmy się życia kamperowego. Ale po pomiarach w sobotę, sprawdzeniu ilości wody - aż za bardzo oszczędni byliśmy w temacie prądu i wody. Pewnie 2/3 wody przyjechałoby do domu spowrotem 
Wracając - krótka, zimna (bo jednak grudzień) a i tak śledząc pogodę udało nam się wstrzelić w jako taki znośny okres. Nam się spodobało. Sam się bałem, jak będzie reagował syn i żona. A tu nawet dziś syn poprosił, żebyśmy jutro spali w kamperze... Ostanie foto - wyjazd z Nidzicy Tomos233 - 2016-12-16, 11:16 O ho ho, jakie zdjęcie śliczne, no zazdroszczę. vwyogi - 2016-12-16, 12:49
trzeba było napisać to bym polecił lepsze miejsce niz parking na stacji benzynowej przy ruchliwej ulicy. W Olsztynie jest kilka fajnych miejsc , żeby stanąc kamperem Brodacz77 - 2016-12-16, 13:15
Teoretycznie - ulica ruchliwa ale chyba na tygodniu. Naprawdę nie było źle, ruch znikomy a od ulicy osłaniała nas zaparkowana ciężarówka. Obsługa stacji (byłem na zwiadach) też nie miała nic przeciwko. andi at - 2016-12-16, 13:52 No to pierwsze koty za płoty
Tylu powrotów ile wyjazdów 
piotr1 - 2016-12-17, 22:12 SUPER Pozdrawiamy
Romo654 - 2016-12-19, 14:07 No dokładnie, równiez życzę powodzenia :D Mork - 2016-12-22, 00:40 Temat postu: Powodzenia Gratulacje i powodzenia w dalszych wypadach. Adam Tomos233 - 2017-12-25, 15:46 pozdrowionka, baw się dobrze http://www.forum.moto***.info SlawekEwa - 2017-12-25, 17:54
Z bólem serca, ale "sygnalizuję"
|
