Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Nadwozia kempingowe i zabudowy - sven hedin lt 28 - problem z ogrzewaniem D2L-B2L

bobby - 2008-07-01, 14:10
Temat postu: sven hedin lt 28 - problem z ogrzewaniem D2L-B2L
witam, mam na imie robert i jestem tu nowy ;)

jakis czas temu kupilem sobie lt 28 sven hedin rocznik 88, poniewaz kupilem go zdalnie przez internet nie mialem mozliwosci sprawdzic wszystkiego dokladnie osobiscie. robili to znajomi w moim imieniu. i jak sie okazalo nie wszystko sprawdzili.

okazalo sie ze samochod mial zmienione ogrzewanie. tzn oryginalnie bylo to urzedzenie truma wykorzystujace olej napedowy jako paliwo grzewcze D2L-B2L. teraz jest to analogiczny model ale na ciekly gaz - propan butan. i mam klopot, bo dmuchawa i sterowanie wydaje sie pracowac wlasciwie. ale nie odpala sie spalanie gazu a co za tym idzie nie grzeje.

poniewaz mieszkam i obecnie podruzuje po irlandii i uk mam klopot z namierzeniem serwisu truma w irlandii. poza tym obawiam sie ze nie beda chcieli sie zajac czyms takim.

czy ktos ma doswiadczenie z tym urzadzeniem i moze mi poradzic jak sie zabrac do dokladnego sprawdzenia tego ustrojstwa. jest sezon letni i na razie specjalnie tego nie potzrebuje, choc bywa tu nocami chlodno.

za ew wskazowki z gory dziekuje

bonusik - 2008-07-01, 15:01

Witaj
Być może przyczyna jest dość banalna.Też nie mogłem uruchomić ogrzewania i okazało się,że mam zużyte baterie iskrownika.Też byłem zdziwionybo myślałem,że to piezoelektryk ale człowiek,który to sprawdzał raz dwa zmienił baterie i piecyk zazdziałał.
W moim piecyku trzeba było wyciągnąć mały pojemniczek mieszczący sie na dole piecyka po lewej stronie,siedziały tam dwie baterie AA.
Spróbować nie zawadzi... :wyszczerzony:
A tak przy okazji....witaj na forum.... :spoko

bobby - 2008-07-01, 16:05

tak ale tu chyba chodzi o inna konstrukcje. to o czym piszesz wyglada jak klasyczny piecyk w srodku troche przypominajacy silnik trabanta albo motoroweru, natomiast to co ja mam zamontowane to jest mala zwarta budowa przypominajaca ksztaltem pistolet. ma dwa otwory. jedym zasysa powietrze drugim nagrzane wydmuchuje. trzecim niewielkim odprowadza spaliny. dosc male urzadzenie zabudowane calkowicie w kanale wentylacyjnym. prawie tego nie slychac i w ogole nie widac z zewnatrz.

jak gdzies znajde to przesle linka do producenta

eler1 - 2008-07-01, 16:56

to masz takie vebasto a nie piec tylko zasilane gazem nie ropą
bobby - 2008-07-01, 17:27

eler1 napisał/a:
to masz takie vebasto a nie piec tylko zasilane gazem nie ropą


jak to zwal tak to zwal, w kazdym razie tez jest uzywane jako zrodlo ciepla w samochodach dostawczych i busach. moze byc uzywane w trakcie jazdy.

no to jak juz wiemy co mam ;)

to teraz jak to uruchomic ;) ? bo powietrzem dmucha, ale za cholere nie chce zaczac grzac.

steruje sie tym tak samo jak innymi klasycznymi piecykami trumy.

zanim to jednak rozbiore i potencjalnie zniszcze lub zamienie na miotacz ognia, chce miec pewnosc ze jest szansa ze to sam np przedmucham i naprawie, lub ze takiej szansy nie mam bo np z doswiadczenia ktos wie ze zwykle sie psuje jakas dysza ktore jest nienaprawialna tylko trzeba wymienic na nowa.

eler1 - 2008-07-01, 19:15

to jest nowsza wersja tego urządzenia http://www.truma.com.pl/?1,1,1,6,1,42 ale u nas jest to rzadkością jest to stosowane w busach samochodach ciężarowych oraz w innych pojazdach nie koniecznie kampigowych więc co do rad będzie ciężko chyba że jakiś fachowiec się wypowie a może tutaj coś znajdziesz http://www.truma.com/trum...icht_94588.html
dominik - 2008-07-01, 20:51

Ja miałem w przyczepie orginalne ogrzewanie TRUMA dawało się uruchomić tylko jak było ustawione na 1,miało pizozapłon, a w kamperze ten sam producent, zapłon na jedną baterię AA 1,5V i odpala na dowolnym zakresie
bobby - 2008-07-01, 20:53

eler1 napisał/a:
to jest nowsza wersja tego urządzenia http://www.truma.com.pl/?1,1,1,6,1,42 ale u nas jest to rzadkością jest to stosowane w busach samochodach ciężarowych oraz w innych pojazdach nie koniecznie kampigowych więc co do rad będzie ciężko chyba że jakiś fachowiec się wypowie a może tutaj coś znajdziesz http://www.truma.com/trum...icht_94588.html

wlasnie cos takiego mam, dzieki za info o ptodukcie

ale pozostaje dalej pytanie jak to uruchomic ;)

pozdrawiam ;)

Mirekmat - 2008-07-01, 21:57

Witam.
Kolego bobby jeżeli masz takie ogrzewanie jak na zjęciu to jest to inna wersja ogrzewania Trumy stosowane w ciężarówkach lub pojazdach pływających.Musisz doczytać się na tabliczce znamionowej czy jest to Trumatic E 24oo czy też E 4000 bywają też starsze z szarą obudową typ 1800 lub 2800.Nie jest to żaden dziwoląg lecz bardzo fajne ogrzewanie które może być używane w czasie jazdy.Co do odpalania to powiedz co robisz i co się dzieje.Pierwsze,sprawdZ czy na płytce sterującej są sprawne bezpieczniki/jeden 1,25A i drugi 3,15A/.Przekręć pokrętło na starterze na maź i włącz na pół czy też całe grzanie a suwak z prawej strony do góry.Powinieneś usłyszeć szum wentylatora a po ok 1-2 min. syuk otwieranego zaworu gazowego/takie kliknięcie/i jednoczesne tikanie iskrownika.Jeżeli to nie występuje to albo elektrozawór się zawiesił albo spalony iskrownik albo ,prozaiczne za małe napięcie prądu/musi być między 10,5 do 14,4 Volta/albo jest mocno zabrudzony wentylator albo.........przyślij to urządzenie ze sterownikiem i płytką sterującą to Ci go naprawię.Podejrzewam ,ze możesz mieć problemy z samodzielną naprawą.Mirek

wmaker - 2008-07-01, 22:29

Bobby posłuchaj Mirekmat`a on wie co pisze, jest w tym ekspertem :!:

witaj na forum lepiej z takim problemem trafić nie mogłeś :kwiatki:

bobby - 2008-07-01, 23:48

Mirekmat napisał/a:
Witam.
Kolego bobby jeżeli masz takie ogrzewanie jak na zjęciu to jest to inna wersja ogrzewania Trumy stosowane w ciężarówkach lub pojazdach pływających.Musisz doczytać się na tabliczce znamionowej czy jest to Trumatic E 24oo czy też E 4000 bywają też starsze z szarą obudową typ 1800 lub 2800.Nie jest to żaden dziwoląg lecz bardzo fajne ogrzewanie które może być używane w czasie jazdy.Co do odpalania to powiedz co robisz i co się dzieje.Pierwsze,sprawdZ czy na płytce sterującej są sprawne bezpieczniki/jeden 1,25A i drugi 3,15A/.Przekręć pokrętło na starterze na maź i włącz na pół czy też całe grzanie a suwak z prawej strony do góry.Powinieneś usłyszeć szum wentylatora a po ok 1-2 min. syuk otwieranego zaworu gazowego/takie kliknięcie/i jednoczesne tikanie iskrownika.Jeżeli to nie występuje to albo elektrozawór się zawiesił albo spalony iskrownik albo ,prozaiczne za małe napięcie prądu/musi być między 10,5 do 14,4 Volta/albo jest mocno zabrudzony wentylator albo.........przyślij to urządzenie ze sterownikiem i płytką sterującą to Ci go naprawię.Podejrzewam ,ze możesz mieć problemy z samodzielną naprawą.Mirek


dopadlem dzieki wam dokumentacje producenta i sprawa wyglada tak

mam albo model e 2400 lub 1800 - bo jak sugerujesz jest w szarej obudowe. nie moge sie dobic tabliczki znamionowej bo jak pisalem wczesniej jest zamontowane w kanale wentylacyjnym i musialbym rozebrac pol auta w srodku.

tabliczke sterujaca i bezpieczniki sprawdzilem i sa ok. podobnie z koncowkami sterujacymi. zielona kontrolka zapala sie w momencie wlaczenia wentylatoa lub samego ogrzewania.
jednak jednoczesnie zapala sie czerwona kontrolka i zaczyna migac, co ja juz wiem oznacza jakas awarie

wykluczam za slabe napienie gdyz specjalnie do tego kupilem nowy akumulator, raczej zakladam ze moze byc zbyt duze co podobno tez moze byc przyczyna migania czerwonej kontrolki.

dodakowo na zegarze mam dodatkowy klawisz z symbolem ognia ktory gdy nacisne powoduje przelaczenie sie czegos w urzadzeniu, natomiast ani szybko ani po pewnym czasie nie nastepuje wlaczenie iskrownika. znaczy sie nie slysze aby zaczelo tykac charaktrstyczne pstrykanie czy to po krotszym czy to dluzszym czasie, takze z wlaczona dmuchawa.

ot tyle co udalo mi sie ustalic

bobby - 2008-07-02, 20:49

Mirekmat napisał/a:
Witam.
Kolego bobby jeżeli masz takie ogrzewanie jak na zjęciu to jest to inna wersja ogrzewania Trumy stosowane w ciężarówkach lub pojazdach pływających.Musisz doczytać się na tabliczce znamionowej czy jest to Trumatic E 24oo czy też E 4000 bywają też starsze z szarą obudową typ 1800 lub 2800.Nie jest to żaden dziwoląg lecz bardzo fajne ogrzewanie które może być używane w czasie jazdy.Co do odpalania to powiedz co robisz i co się dzieje.Pierwsze,sprawdZ czy na płytce sterującej są sprawne bezpieczniki/jeden 1,25A i drugi 3,15A/.Przekręć pokrętło na starterze na maź i włącz na pół czy też całe grzanie a suwak z prawej strony do góry.Powinieneś usłyszeć szum wentylatora a po ok 1-2 min. syuk otwieranego zaworu gazowego/takie kliknięcie/i jednoczesne tikanie iskrownika.Jeżeli to nie występuje to albo elektrozawór się zawiesił albo spalony iskrownik albo ,prozaiczne za małe napięcie prądu/musi być między 10,5 do 14,4 Volta/albo jest mocno zabrudzony wentylator albo.........przyślij to urządzenie ze sterownikiem i płytką sterującą to Ci go naprawię.Podejrzewam ,ze możesz mieć problemy z samodzielną naprawą.Mirek


no i wydobylem to z dziury. jest to model 1800, wydaje mi sie ze w dosc dobrym stanie, tz nie ma sladow rozkrecania i grzebania w srodku, nawet nie jest specjalnie zakurzone.

rozkrecilem to i stwierdzam ze to dosc prosta technicznie konstrukcja. a jak cos jest proste to musi byc trudne do zepsucia. w prostocie doskonalosc

i teraz mirku jakbym mogl prosic o wskazowki. pomiedzy silniczkiem wentylatora a komora spalania jest jakis modul elektryczny. wyglada na nierozbieralny. ma jedynie dwa wejscia i dwa (chyba) wyjscia. kabelki prowadza do komory spalania. wniosek to cos to pewnie jakis kondensator podajacy napienie do iskrownika w komorze spalania.

czy jest mozliwosc zmuszenia tego urzadzenia do pracy na krotko? znaczy sie zapodania pradu z pominieciem calej tabliczki rozdzielczej i sprawdzenia czy bedzie iskrzyc?

czy jest jakas inna procedura sprawdzenia tego?

jak wyczerpie mozliwosci samonaprawy wysle to do ciebie, jezeli twoja propozycja bedzie dalej aktualna. na razie chcialbym to sam rozwiazac.

oczywiscie gaz odcialem

pozdrawiam bob budowniczy

Mirekmat - 2008-07-02, 21:33

Witam.
No to cóś to jest dokładnie Twój iskrownik.Zjednej strony dwa kabelki /najprawdopodobniej biało-niebieski i czerwono-niebieski doprowadzają napięcie 12V /lub jak w ciężarówkach 24V/.Ważne jest aby nie pomylić plus i minus,najczęściej czerwono-biały ma plusa.Druga strona to jest wyjście wysokiego napięcia,kopie jak świeca w samochodach plus-minus 15000V a więc ostrożnie.Możesz to sprawdzić podłączając bezpośrednio takie napięcie jak ma instalacja w aucie pod plus i minus a z drugiej stony zbliż dwa przewody/podłączone/do siebie.Przy sprawnym iskrowniku powinno nastąpić seria iskrzeń.Jeżeli masz wyciągnięte ustroistwo to podłącz je do akumulatora i spróbuj przełącznikiem głównym odpalić,powinieneś słyszeć stuk otwieranego elektrozaworu puszczającego gaz.Jeżeli tego nie ma to eletrozawór jest zawieszony.Elektrozawór ma dwie fazy pracy pół gwizdka i cały spróbuj raz w jednym położeniu a następnie w drugim.Przed rozpoczęciem procedury odpalania wentylator do 2 minut przedmuchuje komorę spalania więc trochę cierpliwości.Życzę powodzenia a jak chcesz pogadać to mój nr 089 616 99 68 lub 694 553 878.Mirek

bobby - 2008-07-02, 22:05

Mirekmat napisał/a:
Witam.
No to cóś to jest dokładnie Twój iskrownik.Zjednej strony dwa kabelki /najprawdopodobniej biało-niebieski i czerwono-niebieski doprowadzają napięcie 12V /lub jak w ciężarówkach 24V/.Ważne jest aby nie pomylić plus i minus,najczęściej czerwono-biały ma plusa.Druga strona to jest wyjście wysokiego napięcia,kopie jak świeca w samochodach plus-minus 15000V a więc ostrożnie.Możesz to sprawdzić podłączając bezpośrednio takie napięcie jak ma instalacja w aucie pod plus i minus a z drugiej stony zbliż dwa przewody/podłączone/do siebie.Przy sprawnym iskrowniku powinno nastąpić seria iskrzeń.Jeżeli masz wyciągnięte ustroistwo to podłącz je do akumulatora i spróbuj przełącznikiem głównym odpalić,powinieneś słyszeć stuk otwieranego elektrozaworu puszczającego gaz.Jeżeli tego nie ma to eletrozawór jest zawieszony.Elektrozawór ma dwie fazy pracy pół gwizdka i cały spróbuj raz w jednym położeniu a następnie w drugim.Przed rozpoczęciem procedury odpalania wentylator do 2 minut przedmuchuje komorę spalania więc trochę cierpliwości.Życzę powodzenia a jak chcesz pogadać to mój nr 089 616 99 68 lub 694 553 878.Mirek


troche juz pozno wiec nie bede dzownil dzisiaj, jezeli nie dam sobie dzisiaj rady to odezwe sie jutro. dzieki za chec pomocy. przetestuje zgodnie z tym jak napisales. nie slysze zadnych przelaczen w zaworze, wiec jak piszesz gdzies sie cos zawiesilo. sprawdze tez ten iskrownik.

jeszcze jedna rzecz. kwestia doprowadzenia gazu. jak rozumiem ma to byc gaz plynny, a nie rozprezony. a co za tym idzie butla ma byc tak ulozona aby mogla lac ciekly gaz a nie dmuchac nim w postaci lotnej. jezeli tak, to moze sie okazac ze butla jest w zlym polozeniu. jak pisalem wczesniej to nie jest instalacja oryginalana. zwykla butla kuchenna jest podpieta pod podwoziem na specjalnych uchwytach, ale zawor i przewod ida do gory.

pokombinuje tez z tym.

pozdrawiam

bobby - 2008-07-02, 23:29

Mirekmat napisał/a:
Witam.
No to cóś to jest dokładnie Twój iskrownik.Zjednej strony dwa kabelki /najprawdopodobniej biało-niebieski i czerwono-niebieski doprowadzają napięcie 12V /lub jak w ciężarówkach 24V/.Ważne jest aby nie pomylić plus i minus,najczęściej czerwono-biały ma plusa.Druga strona to jest wyjście wysokiego napięcia,kopie jak świeca w samochodach plus-minus 15000V a więc ostrożnie.Możesz to sprawdzić podłączając bezpośrednio takie napięcie jak ma instalacja w aucie pod plus i minus a z drugiej stony zbliż dwa przewody/podłączone/do siebie.Przy sprawnym iskrowniku powinno nastąpić seria iskrzeń.Jeżeli masz wyciągnięte ustroistwo to podłącz je do akumulatora i spróbuj przełącznikiem głównym odpalić,powinieneś słyszeć stuk otwieranego elektrozaworu puszczającego gaz.Jeżeli tego nie ma to eletrozawór jest zawieszony.Elektrozawór ma dwie fazy pracy pół gwizdka i cały spróbuj raz w jednym położeniu a następnie w drugim.Przed rozpoczęciem procedury odpalania wentylator do 2 minut przedmuchuje komorę spalania więc trochę cierpliwości.Życzę powodzenia a jak chcesz pogadać to mój nr 089 616 99 68 lub 694 553 878.Mirek


dobra jestem po serii powaznych testow :lol:

iskrownik dziala jak ta lala, ale nie slysze zeby sie otwieral zawor, wiec wniosek ze jest moze zawieszony, pytanie jak go odwiesic

druga sprawa, gdy wlaczam na caly lub na pol gwizdka piecyk, nie uruchamia mi sie dmuchawa. dmuchawa uruchamia sie wtedy gdy drugim przelacznikiem wlacze dmuchanie. gdy tym suwakiem przelacze na znak ognia, dmuchawa sie zatrzymuje a zapala sie czerwona migajaca kontrolka. nic nie tyka i nie pika.

na zegarze mam dodatkowo klawisz z symbolem cieplego powietrza. gdy go wcisne, slysze jakies stukniecie, ale to nie w piecyku tylko w tych urzadzeniach sterujacych. i saraz zaczyna migac mi czerwona kontrolka. ot co sie dzieje w moim cool ogrzewaniu.

pozdrawiam

Mirekmat - 2008-07-03, 09:55

No to chyba nie potrawfię pomóc :zaocznie:.Uwaga:........Gaz dostarczony do pieca musi być w fazie lotnej pod ciśnieniem wymaganym przez urządzenie grzewcze.Nie słyszałem o używaniu gazu w fazie ciekłej przy piecach w karawaningach.Hej.
bobby - 2008-07-03, 12:33

Mirekmat napisał/a:
No to chyba nie potrawfię pomóc :zaocznie:.Uwaga:........Gaz dostarczony do pieca musi być w fazie lotnej pod ciśnieniem wymaganym przez urządzenie grzewcze.Nie słyszałem o używaniu gazu w fazie ciekłej przy piecach w karawaningach.Hej.


widzisz to kolejna wazna informacja, ktora wykluczyla ew blad. moja interpretacja pojecia "gaz plynny" byla doslowna. wiec gaz ma byc w postaci lotnej pod cisnieniem. to min oznacza ze moge butle przeniesc do srodka o ile wygospodaruje sobie na to troche miejsca.

mam za soba zimowy epizod w carawanie (1999 rok - zima skuwala sie nawet do -30 w nocy) i wiem ze rozprezanie gazu w niskich tempreraturach powoduje wiele komplikakacji. bardziej lotny skladnik mieszanki sie ulatnia szybciej w niskich temperaturach. pozostaje w butli duzo gazu (ciezszy skladnik - nie pamietam teraz czy to propan czy to butan) a palic sie nie chce.

poza tym juz na granicy w UK mnie pytano po co ta dodatkowa butla podwieszona pod autem skoro i tak mam oddzielna niezalezna instalacje z niezaleznym zbiornikiem na lpg na pozostale urzadzenia. Myslalem ze poprzedni wlasciciel podlaczy ja sobie do glownej instalacji zeby powiekszyc jej pojemnosc. potem odkrylem ze to wylacznie do ogrzewania i za kazdym razem bede ja musial wydobywac spod auta, ladowac i podwieszac z powrotem.

gdy bede nastepnym razem w polsce zaloze sobie chyba jeden duzy zbiornik na wszystko i bedzie git.

mirku jeszcze pokombinuje sam z ta nagrzewnica, jezeli nie dam rady, moze ja wysle do ciebie. rozumiem ze jestes profesjonalista. jezeli to mialaby byc taka nowosasiedzka przysluga, to nie chce cie fatygowac. pomogles mi duzo do tej pory. nie zepsulem urzadzenia bardziej niz jest ;) ).

bajdelej serdeczne dzieki ;) pozdrawiam z mokrej irlandii. dla odmiany klimatu, niedlugo planuje sobie machnac 7-10 tys km po europie w drodze i z powrotem do chorwacji gdzie bede od 10-25 sierpnia bumelowal po wybrzezu od puli po dubrownik. zahacze tez o polske ale o jej poludniowo zachodnie rubierze ;) )

jezeli sie ktos wybiera do irlandii to polecam siebie jako przewodnika. objechalem juz ta wyspe calkowicie. zrobilem w sumie ponad 20 tys km i wiem co jest warte obejrzenia a co jest tylko turystycznym kiczem.

pozdrawiam

zbychu91 - 2008-07-03, 15:46

Serdecznie polecam Mirka( pelen profesionalizm!)
zbyszek!

bobby - 2008-07-03, 21:42

pogrzebalem i znowu wiem wiecej...

sprawdzilem elektrozawor gazowy i slysze jak sie otwiera gdy go podlaczam do napiecia na krotko. nie slysze tego natomiast gdy jest uruchamiany za pomoca panelu sterujacego. wniosek jest taki ze zarowno iskrownik, zawor jak i dmuchawa dzialaja wlasciwie. gaz do urzadzenia dochodzi takze prawidlowo.

problem jest ze sterownikiem. ot co

bobby - 2008-07-05, 21:54

szukajcie a znajdziecie

pukajcie a wam otworza

jak zwykle okazalo sie ze w takich sytuacjach to jakas banalna przyczyna

w tym wypadku urzadzenie zamontowane bylo w wersji 24 voltowej. czyli zostalo wyciagniete z ciezarowki. poprzedni wlasciciel mnie nie poinformowal, bo zatrzymal sobie dodatkowe akumulatory. teraz musze kupic sobie dwa male zelowe 12 voltowe...

ku przestrodze ;) )

Mirekmat - 2008-07-06, 12:31

No chyba nie muszą być żelowe.Jeżeli tylko do ogrzewania które pobiera w cyklu pracy ok.18Watt to czy to nie za duży wydatek?Dodatkowo czy będziesz miał prostownik do doładowywania żelów/trochę inne parametry ładowania/ a może wystarczą Ci tylko dwa zwykłe akumulatorki z systemów alarmowych?24Volty wykorzystasz tylko do ogrzewania.
bobby - 2008-07-06, 16:39

Mirekmat napisał/a:
No chyba nie muszą być żelowe.Jeżeli tylko do ogrzewania które pobiera w cyklu pracy ok.18Watt to czy to nie za duży wydatek?Dodatkowo czy będziesz miał prostownik do doładowywania żelów/trochę inne parametry ładowania/ a może wystarczą Ci tylko dwa zwykłe akumulatorki z systemów alarmowych?24Volty wykorzystasz tylko do ogrzewania.


wlasnie dlatego ze nie bede ich mogl doladowywac na bierzaco - nie bede mogl ich podlaczyc do glownego obiegu - pomyslalem o zelowych - czytalem o nich ze nie grozi im glebokie wyladowanie. 24 voltowe w irlandii istnieja tylko do ciezkich trakow a co za tym idzie nie mam mozliwosci kupic innych. piszesz ze pochodzace z ukladow alarmowych - popytam sie chlopakow co tu pracuja przy instalacjach, moze cos mi doradza a jak nie to moze przetwornica 12-24 v ostatnio cos takiego gdzies widzialem w sklepie motoryzacyjnym.

mirku dzieki za kolejna wskazowke

pozdrawiam

janusz - 2008-07-13, 17:46

bobby napisał/a:
moze cos mi doradza a jak nie to moze przetwornica 12-24 v ostatnio cos takiego gdzies widzialem w sklepie motoryzacyjnym.

Można by spróbować z taką przetwornicą od laptopa. Ma to około 70-80W i przetwarza z 12 na 17-24V regulowane. W naszych sklepach około 100 zł. Ostatnio takie coś montowaliśmy do zasilania fotela od ciężarówki na 24V w busie 12V.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group