Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Budujemy kampera - Lepi się, lepi i się ulepił.

lukas112 - 2017-01-18, 19:52
Temat postu: Lepi się, lepi i się ulepił.
Witam serdecznie :spoko

Jakiś czas temu, pisałem w sprawie porady co do zakupu auta, miały być trojaczki, padło na Iveco Maxi rocznik 2003, paka długa na 450 cm, wysokość 217 cm, szerokość na wysokości 60 cm prawie 185 cm. Silnik 2.8 jtd 146 km. Na pusto lepiej niż moja osobówka ciągnie, no i ma napęd na tył :diabelski_usmiech
Auto na pojedynczym kole, ładowność 1250 kg w dowodzie.

Auto będzie budowane dla pary młodych ludzi. Do tzw. full timingu na razie po europie.

Zakładam ten temat w 2 celach, po pierwsze fotorelacji z budowy, opisywanie po kolei co będzie robione.
Po drugie zadania miliona pytań do starszych, bardziej doświadczonych forumowiczów, czasem wydających się być może niezmiernie naiwnych bądź prostych. Ale jak to mówią kto pyta nie błądzi.

Dodam, że mam 26 lat, jest to moja pierwsza przygoda właściwie ze wszystkim co z budową kampera związane, jako, że będę się wcielał w role projektanta, budowlańca, elektryka, hydraulika i nie wiem kogo jeszcze. Tematów o budowie kamperów przeczytałem dużo, część spraw się wyklarowała, część spowiła jeszcze gęstszą mgłą, im dalej w las tym ciemniej hehe.

Zdjęcia "ivony" dodam jutro.

Co do planów związanych z przebudową:

-izolacja pianą zamknięto komorową 5cm albo wełna w streczu 5cm i aluflox
-2 okna dachowe 40x40 cm oraz dwa okna na bocznej ścianie
-solar 2x250 w oraz turbina wiatrowa 500w
-akumulatory pokładowe 2x120/150 ah
-Przetwornica pełen sinus 1,5 kw ciągłej mocy, do zasilania lodówki

-lodówka na 230v, klasa a+++, podobno 90kw na rok, co daje na dobe ~240w + 24 w przetwornica, 260w dzilimy na 12v co w przybliżeni daje dziennie mniej więcej 22a wyssane z akumulatora przez lodówke, czy mój sposób liczenia jest prawidłowy?

-Prysznic, oraz toaleta kompostująca
-Zbiornik wody czystej 200-250l, woda brudna 120l
-Piec C.O na drewno 40x30x80cm, z dolotem powietrza od dołu, i wylotem kominem na dachu, zamknięty, z wymiennikiem ciepła 100l oraz grawitacyjnym C.O z, kotła podłączenie do prysznica i kuchni
Tutaj od razu komentarz, pomysł o tyle nowatorski co szalony, w usa z powodzeniem stosowane w laminowano drewnianych kamperach, kominek w domu mam od dziecka, detektor dwutlenku i czadu będzie zamontowany, piec palony tylko w dzień, po czym ogrzewanie C.O. z bojlera, podobno do 10 godzin trzyma temperaturę.
Decyzja ta podyktowana tym, że kamper w razie czego(wojna, inwazja kosmitów) ma być pojazdem całkowicie autonomicznym, jak się skończy paliwo to nie będzie można zatankować gazu, za to można będzie zimą zamarznąć. A drewno jest wszędzie gdzie nie ma ludzi.

Projekt kampera na obrazku poniżej.

Temat postaram się podzielić na kilka części takich jak, izolacja, elektryka, okna itp itd

I teraz 3 pierwsze pytanie proszę państwa:
1.Czy sposób obliczania poboru prądu jest prawidłowy, tj 240w na dobę na 230v + 10% dla przetwornicy daje 264w dzielona na 12v daje około 22a?

2.Tolo61 sprzedaje okna, które chciałbym przygarnąć, problem jest natomiast 1 dość poważny, okna są bardzo długie 145cm na 55cm otwór montażowy, i musiał bym ciąć wzmocnienie pionowe, zaznaczam na zdjęciu poniżej. Czy takie rzeczy się robi, i czy jest to bezpieczne, tzn. nie wpłynie na sztywność konstrukcji? I jak się mają zewnętrzne przetłoczenia blachy, czy uzupełnia się nie równości jakąś masą, uszczelką, w iveco ciężko o tak duży kawałek blachy bez przetłoczeń.

3.Izolacja pianą jest łatwiejsza na pewno i bardziej skuteczna, problem dla mnie to brak dostępu do tego co pod pianą, co jak blacha zacznie korodować, czy oblanie wszystkiego pianą, nie robi dużych komplikacji w dalszej budowie.
Zaleta piany to podobno zamknięcie całej konstrukcji, ale jak to się ma do wycinania okien, jak piana jest już położona, robienia dziur na kable, kominy, wyloty itd.
Czy gra jest warta świeczki?

Zapraszam wszystkich serdecznie do dyskusji, mam nadzieje, że zobaczymy się na tegorocznym zlocie.
Pozdrawiam serdecznie

Aran-70 - 2017-01-18, 20:16

:spoko Witamy I od razu życzymy powodzenia :spoko na pewno będzie Ci potrzebne
Jest tu wielu fachowców, którzy na pewno Ci pomogą i odpowiedzą na Twoje pytania.
Czekamy na zdjęcia z postępów prac :spoko
Arek

zbiegusek - 2017-01-18, 21:40

Helou! :)
Przyrządzam popkorn i trzymam kciuki. :)
Szczególnie ciekawi mnie temat toalety kompostującej i piecyka na drewno.
A co do wręg, to ja bym tego, we wskazanym przez ciebie miejscu, nie ciął.
Zdecydowanie!

Aran-70 - 2017-01-18, 21:44

Ja myślę, że jeżeli zmieścisz okno między poziomymi wzmocnieniami to nie osłabi to zbytnio konstrukcji

Arek

CORONAVIRUS - 2017-01-18, 22:55

o czym tu mowa ? Przecież IVECO jest na ramie ...możesz wycinać co i gdzie chcesz ...karoseria na ramie to nie jest konstrukcja samonośna auta :spoko
MAWI - 2017-01-18, 23:15

I słuchaj się Kolego Adasia , bo w tej materii o geniusz. :idea :spoko :spoko :spoko
p.s. Potem zobaczysz ,że miałem racie. :diabelski_usmiech

kynios1 - 2017-01-19, 19:42

Piec na drzewo w kamperze ? ,
Policz dobrze ładunki czyli zbiorniki , wymienniki , piece , zabudowy ,meble , solary , akumulatory i resztę rzeczy bo zabraknie Ci tej ładowności 1250kg , ja robiłem bardzo lekko i oszczędnie i wszystko co zabudowałem waży 1000kg z wodą , a jeszcze rowery ciuchy 2 osoby , jedzenie i inne szpargały .

turbiny nie montuj bo solary będą duże i wystarczą , daj lepiej więcej akumulatorów ze 400Ah , turbina wiatrowa to hałas , nie pośpisz jak będzie pracować na dachu , a i sąsiedzi na parkingu czy kempingu też nie będą zadowoleni . daj dobrą izolacje i webasto i będzie cieplutko i nie drogo , okna daj mniejsze , każde okno to ubytek ciepełka i nie będziesz wycinał wzmocnień , ktoś je po coś zaprojektował i muszą być . Trzymam kciuki i będę obserwował postępy .
Co do ogrzewania podpytaj kol Toscanera , też ma webasto i mieszka cało-rocznie w Anglii i grzeje non stop i nie narzeka :spoko

Świstak - 2017-01-19, 20:28

Loguję się do tematu. Pomysł ambitny, ale faktycznie najpierw zrób bilans wagowy, bo możesz się zdziwić. Przy piecu na drewno i tak małej kubaturze bez akumulatora ciepła się nie da, a to oznacza masę która będzie właściwie nie do wykorzystania w inny sposób. Podobnie toaleta kompostująca - kompostowanie to proces czasochłonny, więc balast będzie. Co do obliczeń - używaj jednostek ampero-godzin czy też wato-godzin (Ah, Wh) i weź pod uwagę że przetwornica zużywa energię na własne potrzeby również wtedy gdy lodówka nie pracuje, chyba że zrobisz termostat uruchamiający przetwornicę tylko wtedy gdy jest potrzebna...
Nomady - 2017-01-21, 17:57

Cytuje ...o czym tu mowa ? Przecież IVECO jest na ramie ...możesz wycinać co i gdzie chcesz ...karoseria na ramie to nie jest konstrukcja samonośna auta :spoko

Może nie samonośna ,,,ale też konstrukcja która wymaga pewnego przemyślenia,,,
troszkę pokory.. :przestan2

Mavv - 2017-01-21, 22:27

Swietna baza do budowy! Mozesz powiedziec, ile to auto ma szerokosci na wysokosci 145cm i pod sufitem (tak z 10cm pod sufitem)?
lukas112 - 2017-01-22, 19:20

Witam :spoko
Proszę wybaczyć brak odzewu, praca.

Dzięki za miłe przyjęcie.

Co do tematu turbiny wiatrowej, kamper ma służyć do całorocznego mieszkania, zimą jak widać, solary raczej dużo nie podładują, za to nawet przy niskich wiatrach, te 30/40 w z turbiny daje jakieś 3-4 ampery, przez 18 godzin daje to około 55ah prądu. W połączeni z solarami które jakieś 20 ah dadzą nawet zimą, pokrywam zapotrzebowania na około 70 ah prądu codziennie, a to powinno wystarczyć.
Generatora prądu na paliwo nie chcę, ma być totalnie nie zależnie od cywilizacji.

Na dole załączam zdjęcia bazy, co do szerokości na wys. 145 cm jest ok 165 cm, natomiast na 200 cm czyli około 10 cm od sufitu jest 130 cm.

Ocieplenie jednak będzie z wełny w streczu 5cm+ alufox.

Nie chce wysnuwać tutaj teori spiskowych, ale doczytałem, iż jeden ze składników piany do ociepleń jest mocno karcynogenny, nie chcę mieszkać w puszcze ocieplonej czymś takim.

Co do bilansu wagowego, auto zważę w tygodniu, jeżeli ktoś wie gdzie w 3 mieście da się to zrobić, to proszę o info.
Z teorii wagowej mam do dyspozycji 1240 kg już z bakiem paliwa i kierowcą, bo tak chyba podaję się wagę:

Zabudowa, liczona na papierze

120 kg zbiornik czystej i 100l wody
20 kg zbiornik wody brudnej pusty
120 kg wymiennik C.O. o pojemności 80l
80 kg izolacja
300 kg sklejka na ściany, sufit, podłogę i meble (wszystkie szafki, blaty, stoły, ścianki itd.)
Sklejka na podłogę i meble 12mm, na ściany, sufit 8mm
70 kg akumulatory 240 ah
70 kg piec na drewno(wykonany na zamówienie)
35 kg okna 2 boczne i 2 dachowe
50 kg solary z mocowaniem
30 kg łazienka, toaleta kompostowa to 20kg, no i brodzik ze słuchawką i zasłonką z 10kg)
30 kg lodówka
20 kg, przetwornica, ładowarka hybrydowa, bezpieczniki
30 kg materace na łóżko, kanapa, stół
50 kg na kable od prądu, instalacje wodną,zawiasy, wkręty, nity itd.
10 kg turbina wiatrowa ze stelażem

To daje razem 1040 kg, są to wyliczenia szacunkowe na sucho, ale z tego wynika, że zostaje mi 200 kg ładowności, na rzeczy osobiste, jedzenie, drugą połowę i psa(65 kg z zapasem dla tego duetu :lol: ),trochę opału. Wychodzi na styk, wodę zawsze można zlać będąc w trasie lub w okolicach większych aglomeracji miejskich).

Teraz kilka pytań, poniżej wstawiam zdjęcia okien jakie mogę zakupić, dometic s7, mocowane od wewnątrz na jakiegoś rodzaju blaszki, zdjęcie od Duni.pl, okno nie ma ramy wewnętrznej.
Czy miał ktoś z czymś takim do czynienia, czy to działa, czy może iść w okna s4?
Dodam, że na rolecie i moskitierze nie do końca mi zależy, można dorobić/dokupić.

Kolejne pytanie meble, szafy, ścianki łazienki, stelaż łóżka, kanapy itd. będę montował bezpośrednio do wzmocnień karoserii nitami i nakrętkami.
Chyba, że lepiej zrobić jakiś stelaż z drewna i do tego mocować?
Jak gruba powinna być sklejka na ścianach/suficie, jeżeli tak naprawdę nic do niej nie będzie przymocowane? 4mm czy 8mm?

Dodam, że autko jutro jedzie na serwis, będzie sprawdzana kompresja, stan wtrysków, podpięcie pod komputer, nowy rozrząd, sprawdzenie zawieszenia, mostu, wału, i układu hamulcowego. No i nowe płyny i oleje.

Budowa planowo rusza od 1 lutego.

Pozdrawiam :)

toscaner - 2017-01-22, 22:06

Jest spora różnica między kamperowanie na południu i północy Europy.
Czy w miastach czy raczej całkowite odludzia.
Od tego wiele zależy co kamper powinien mieć i w jakie źródła energii mieć i czym ogrzewać.

Na południu? Brałbym cały dach paneli.
Na północy? Trochę paneli, ale zimą to nie dadzą nic. Dosłownie. Potrzebne inne źródło energii.
Wiatrak? Pomijam hałas. Wiatru wbrew pozorom takiego 30-40km/h to nawet na północy Szkocji nie ma za wiele. Może z 1 albo 3 mies. na rok (sporo zależy od miejsca kamperowania).
Czyli słońca niet, wiatru niet. Agregat? Nie chcesz. No to pozostanie odpalanie silnika. Albo coś o czym ostatnio w moim temacie rozważałem, rowerek z prądnicą. :-P

Wiele zależy od tego jak i gdzie chcecie zwłaszcza zimować.
Piec na drzewo popularny w UK. Nawet teraz koło mnie w 2 kamperach mają kominki i coś tam palą. Ale gdy zimowanie wypadnie w Portugalii, to taki piec kompletnie bez sensu. Nie ma sensu też wozić wymiennika, gdy na zewnątrz +17C
Nie grzejemy = kąpiemy się w zimnej.


Cytat:
-lodówka na 230v, klasa a+++, podobno 90kw na rok, co daje na dobe ~240w + 24 w przetwornica, 260w dzilimy na 12v co w przybliżeni daje dziennie mniej więcej 22a wyssane z akumulatora przez lodówke, czy mój sposób liczenia jest prawidłowy?


Wiele zależy ile napchamy do lodówki. U mnie zauważyłem przy zapchanej, że potrafi i 2-3X dłużej pracować, czyli powiedzmy potrajamy te Ah.

Cytat:
80 kg izolacja
300 kg sklejka na ściany, sufit, podłogę i meble (wszystkie szafki, blaty, stoły, ścianki itd.)


Izolacja mniej i sklejka mniej. Ale zależy od tej, którą zastosujesz. Różnica może być spokojnie i 2x


Oczywiście loguję się do tematu :ok

mrsulki - 2017-01-22, 22:18

lukas112, a po co przewracałeś auto na bok, nie wygodniej by Ci było na kołach go trzymać.
Co do turbiny to zachęcam do odwiedzenia w wietrzny dzień ulicy z latarniami z takowym zasilaniem, usłyszysz co to za hałas generuje. :gwm U nas w Szczecinie jedna z gmin dała się namówić na takie latarnie zasilane solarem i turbiną - efekt taki że ciemno tłumaczenie że to tylko w okresie zimowym bo nie ma słońca ani wiatru i akumulatory nie naładowane słowem :dupa

Flag - 2017-01-22, 22:40

w przypadku piankowania po co sklejka na sufit? :)
toscaner - 2017-01-22, 23:04

Flag napisał/a:
w przypadku piankowania po co sklejka na sufit? :)


Żeby było do czego lampkę przykręcić :ok
Może żyrandol albo jakieś czujniki dymu? :mrgreen:
Na sklejce też nie pozostaną żadne wgniecenia, jeśli się walnie głową , albo czymś :shock:

piotr1 - 2017-01-23, 00:51

Witam. Przerabiałem to będę kibicował. :spoko :spoko :spoko
Mavv - 2017-01-23, 00:57

Dzięki za podanie wymiarów :) To będzie ciekawy projekt :) Trzymam kciuki! :bigok
Flag - 2017-01-23, 09:07

toscaner napisał/a:
Flag napisał/a:
w przypadku piankowania po co sklejka na sufit? :)


Żeby było do czego lampkę przykręcić :ok
Może żyrandol albo jakieś czujniki dymu? :mrgreen:
Na sklejce też nie pozostaną żadne wgniecenia, jeśli się walnie głową , albo czymś :shock:


OK. Z żyrandolem nie bede dyskutował, ale co do reszty to sie myslisz (mozna wczesniej zrobic stelaz pod zabudowe), zamontowalem i lampy i inne rzeczy (obudowa wentylatora), a co do wgniecen to raczej nigdy nie miales okazji ogladac jak twarda jest taka pianka, a po co wieszac kolejne warstwy w dodatku tak wysyko :)

toscaner - 2017-01-23, 09:13

Nie "się mylisz", tylko "sobie żartujesz", stąd też ten żyrandol między innymi. :spoko
Wiadomo, że można wszystko przygotować do mocowań, ale jeśli chodzi o piankę to też wiadomo, że ma jakąś tam twardość i jeśli nie będziemy młotkami rzucali po ścianach i sufitach, to przetrwa. Kamper to delikatne stworzenie. Chociaż cały zachód buduje domy z kartonów i też różnie z wytrzymałością. W tym porównaniu wybieram kampera. Trudniej dziurę w ścianie zrobić. :wyszczerzony:

Flag - 2017-01-23, 09:18

toscaner napisał/a:
Nie "się mylisz", tylko "sobie żartujesz", stąd też ten żyrandol między innymi. :spoko
Wiadomo, że można wszystko przygotować do mocowań, ale jeśli chodzi o piankę to też wiadomo, że ma jakąś tam twardość i jeśli nie będziemy młotkami rzucali po ścianach i sufitach, to przetrwa. Kamper to delikatne stworzenie. Chociaż cały zachód buduje domy z kartonów i też różnie z wytrzymałością. W tym porównaniu wybieram kampera. Trudniej dziurę w ścianie zrobić. :wyszczerzony:


ja szczerze mowiac planowalem dać na piankę spienione PCV, ale jak zobaczylem jak twarda jest pianka to nie dałem tam nic wiecej twardego.

w załaczniku wyciecie pod lampe

koder - 2017-01-23, 10:37

Flag napisał/a:
ja szczerze mowiac planowalem dać na piankę spienione PCV, ale jak zobaczylem jak twarda jest pianka to nie dałem tam nic wiecej twardego.

A jak sobie z udarnością radzi? W sensie - gdy na przykład zahaczysz sufit jakimś kijem od szczotki, albo czymś innym twardym. Bo zwykle pianki tutaj właśnie leżą i po to się daje na nie warstwę rozkładającą udar.

Flag - 2017-01-23, 15:16

koder napisał/a:
Flag napisał/a:
ja szczerze mowiac planowalem dać na piankę spienione PCV, ale jak zobaczylem jak twarda jest pianka to nie dałem tam nic wiecej twardego.

A jak sobie z udarnością radzi? W sensie - gdy na przykład zahaczysz sufit jakimś kijem od szczotki, albo czymś innym twardym. Bo zwykle pianki tutaj właśnie leżą i po to się daje na nie warstwę rozkładającą udar.


Specjalnie dla Ciebie :) to miejsce z fotki powyzej:


koder - 2017-01-23, 15:25

Leci piwko za cenne informacje.
Flag - 2017-01-23, 15:29

koder napisał/a:
Leci piwko za cenne informacje.


szczerze mowiac to na koniec dałem pcv tylko w jednym newralgicznym miejscu na scianie, a cala czesc syipalno wypoczynkowa zostala z pianką i ekoskórą.

piotr1 - 2017-02-26, 00:49

I jak tam dalej. :spoko
lukas112 - 2017-09-23, 20:31

Witam po dłuższej przerwie.

Niestety chęć jak najszybszego kamperowania kolidowała z prowadzeniem relacji na żywo, więc chcąc nie chcąc relacje rozpoczynam teraz, podzielę ją na kilkanaście wpisów.

Cel został osiągnięty od 10 dni mieszkamy już w Ivonce, podróżując po Polsce, co by swojego trochę poznać zanim wyemigrujemy dalej, a i zobaczyć jak się sprawdza co żeśmy ulepili z moją lepszą połową, i nie ukrywam dokończyć kilka spraw bo kamper jest zrobiony tak w 80%.
Resztę postanowiliśmy skończyć w trasie, i powoli doprowadzamy sprawy do ładu.

Dla przypomnienia dodam, Ivonka ma zostać naszym domem na najbliższy czas, full timowo.

Co do samej budowy, do obecnego etapu dobrnęliśmy w 4 miesiące, tj. po zakończeniu prac blacharko lakierniczych, od położenia pierwszej deski kamper powstał w około 140 dni.

200 dni, min 1200 roboczogodzin pracy fizycznej 2 osób, dodatkowe 1200 roboczogodzin, projektowania, wymyślania lub szukania sposobów jak zrobić, żeby było dobrze i działało.
No i z 300 godzin spędzonych na jeżdżeniu po sklepach, zamawianiu w necie, i kombinowaniu materiałów do budowy.
To wszystko z deka zaniżona statystyka. Ale przyjmijmy, że tak mniej więcej to wyglądało.

Z szalonych pomysłów dodam, że pozostała toaleta kompostowa, działa, mi pasuje. Opis we właściwym wątku w temacie się pojawi.

Kominek odpadł, w tej kwestii po czasie, mogę powiedzieć jedno, słońce styczniowe za mocno mi przysmażyło :wyszczerzony:
O ile w Uk wagowo jest to do ogarnięcia, to w polsce w 3,5 tony śmiem twierdzić, że nie da się, i jeszcze wozić opał. Szaleństwo.

Nie żebym chciał nabijać posty, ale żeby to wszystko miało ręce i nogi zaczynam fotorelację w nowym poście i będę je oznaczał cyferkami.

Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia na drodze :spoko

lukas112 - 2017-09-23, 23:50
Temat postu: 1. Przed budowa czyli pozbycie się rdzy
A więc prace umożliwiające rozpoczęcie właściwej budowy.

Słowem ostrzeżenia, albo kupić busa bez sklejki i widzieć co jest grane, albo zdjąć sklejkę przed zakupem.
Ew. 3 opcja, każdy 14 letni bus będzie zgnity, koniec kropka, trzeba szlifować do gołego, i malować od nowa. :lol:

Pierwsze zdjęcia po przyjeździe z Sanoka do Gdyni autem, są obiecujące, dalej po znalezieniu hali do budowy, a właściwie jej pierwszego etapu, ku naszym oczom ukazał się widok nędzy i rozpaczy.
Szczęście w nieszczęściu, żadnej dziury nie było, więc sytuacje udało się opanować.

Mały anons, dla największego Iveco, ciężko znaleźć garaż, a jeszcze taki co nie nadszarpnie za mocno budżetu to cud, ale się udało. Po znajomości, i co widać po zdjęciu skrojony na zamówienie. Dł. auta 7m, dł garażu, 7m10 cm.

Dalej to droga przez mękę, jak widać albo i nie po zdjęciach, zaczęliśmy budowę porą zimową, hala nie ogrzewana, jedynie elektryczne grzejniki, wyszlifowanie całej tej rdzy zajęło nam jakiś miesiąc, z czego tydzień to zastanawianie się czy aby nie pojechać Iveco na Klif w Gdyni i nie zaciągnąć ręcznego. Malowanie środka to drugi miesiąc. Potem było już z górki.

Co do technologi naprawy jeżeli kogoś to interesuje to tak:
Zdzieranie do gołej blachy każdego miejsca z korozją lub jej oznakami, tak właściwie to zdarliśmy jakieś 80% podłogi, wiertarką.
Środek fertan, odrdzewiacz podobno działa, po ponad pół roku mogę potwierdzić.
Widać na którymś z zdjęć, jak jest posmarowane.
Podkład epoksydowy jachtowy, grubopowłokowy, 2 warstwy.
Farba jachtowa poliuretanowa emapur marina również warstwy dwie.

No i na ostatnich fotkach, efekt końcowy.

lukas112 - 2017-09-23, 23:57

Zanim przejdziemy dalej, zdjęcia wstawiłem w innej kolejności, w dodatku poobracały się o 90 stopni. Co robię nie tak, bo u mnie i kolejność inna jak dodawałem, i zdjęcia prawidłowo obrócone .
silny - 2017-09-24, 06:25

Nie przejmuj się
xbartman - 2017-09-24, 07:41

Niektóre programy do przeglądanie zdjęć rozpoznają prawidłową orientację zdjęcia i wyświetlają prawidłowo mimo że zdjęcie jest obrócone np. irfanveiw. Najlepiej włącz program do zdjęć, obróć prawo, lewo i zapisz zdjęcie. Wówczas powinno być OK.
zbyszekwoj - 2017-09-24, 07:59

lukas112 napisał/a:
Ivonka ma zostać naszym domem na najbliższy czas,


Obyś nie pomylił się i nie wszedł Biorcy do kampera. :diabelski_usmiech

lukas112 - 2017-09-24, 10:55
Temat postu: 2. Izolacja/stelaż podłogi
No i dalej.
1 maja położyłem pierwszą deskę stelażu podłogi, w międzyczasie byliśmy na wadze, ze 150 kilo starej sklejki, i gratów zostało wyjęte, waga z pełnym bakiem paliwa.

Więc waga startowa ok 2400 kg, dużo.

Wszystkie legary zostały przymocowane na przestrzał śrubami z nierdzewki m8 do podłogi, i zwiercone ze sobą. Legary 5 na 3 cm.

Pomiędzy 5 cm styroduru.

Legary oprócz podniesienia podłogi, posłużyły później jako stelaż do dalszej zabudowy.

lukas112 - 2017-09-24, 11:17
Temat postu: 3. Okna
Okna mamy 3, bałem się, że będzie mało światła, ale w zupełności wystarczy.
1 okno boczne seitz s4 110x55 w sypialni co by mieć widoki z rana i 2 okna dachowe mini heki plus, te do kamperów.

Z tym bocznym było dużo strachu, czy aby krągłości auta nie będą się z oknem zgrywać, ale się zgrały finalnie.

Okno boczne wklejone na dekaseal 8936, a okna dachowe na wałek butylowy, z racji przetłoczeń.
Ja użyłem po prostu podwójnego wałka w tych miejscach, i wszystko jest szczelnie. Padało z 1,5 miesiąca zanim położyłem ściany, także sprawdzone.

Wszystkie okna oczywiście wzmocnione stelażami z kantówek 5x3 cm, wklejone na wurth k+d klej i szczelniwo.

Dodatkowo, do wszystkich okien musiałem dobrać nowe śruby, oryginalne z zestawów były za krótkie. Także wypad do sklepu, kątówka i wszystko gra.

Ps. finalnie wzmocnienia ciąłem, a właściwie to wyciąłem jedno przy oknie bocznym, i 1 wzmocnienie przy suficie, później wzmocniłem te miejsca dodatkowo kantówkami.

lukas112 - 2017-09-24, 11:48
Temat postu: 4. Izolacja
xbartman dzięki za podpowiedź, wygląda na to, że ze zdjęciami jest już ok, piwko poleciało :ok

zbyszekwoj tak jakoś przy zakupie auta się przyjęło, nazwa właściwa przyjdzie z czasem, myślę, że Pan Adam się nie obrazi :)

Pomysł izolacji wzięty żywcem z "budowa domka ze złomka", za który Panu
Toscanerowi serdecznie dziękuje. Znam teraz ten ból owijania wełny od podszewki, zwłaszcza po obrobieniu największego Iveco w ten sposób :spoko

Izolacja to wełna w workach, grubość 5cm ursa platinum współczynnik przenikalności 0,32.
Wszystko szczelnie poobklejane.
Trochę zachodu z tym było, nie powiem, ale daliśmy rade.

Wełna jest włożona wszędzie tam gdzie dało się ją upchać, wszystkie wzmocnienia, profile itd.

Na wełnie wszędzie dodatkowo alufox, szczelnie położony i pozaklejany taśmą aluminiową na łączeniach.

Po 10 dniach w średnio ciepłym klimacie, nasza polska szara jesień, mogę powiedzieć, że sprawdza się bardzo dobrze, oczywiście trzeba czasem odpalić Trume ale nie zdarzyło się, żeby chodziła dłużej jak 30 min.


Po wieczornym nagrzaniu, nad ranem w środku jest ok, pobudka nie powoduje szoku termicznego :ok

CORONAVIRUS - 2017-09-24, 12:00
Temat postu: Re: 4. Izolacja
lukas112 napisał/a:


myślę, że Pan Adam się nie obrazi :)





kibicuję i nie mam powodów się obrażać :) kolejny porządny kamper powstał a nie wydmuchy na dukaciakach z przednim napędem :hide: :haha:

Flag - 2017-09-24, 12:27
Temat postu: Re: 4. Izolacja
Na fotce z czarnymi workami w scianie wygląda jak auto Escobara :)
lukas112 - 2017-09-24, 12:49

Pozdrawiam Panie Adamie, przyznaje tylni napęd uratował nas już parokrotnie, a i wjechaliśmy w teren gdzie przednionapędowym bym się nie zapuścił.

Ale nie ma tego dobrego, udało nam się zakopać, po moim umyślnym wjechaniu w piach.
Staliśmy na trawie, mieliśmy wyjechać no i... i wyciągał nas traktor, całe szczęście, że do wioski było nie daleko.

A stało się to na jednej z miejscówek z mapy, Jezioro Turawa :)

Swoją drogą miejsce bardzo urokliwe, za koordynaty dziękujemy.

Plaża nadaje się na dobry film sci-fi

Poniżej zdjęcie po wyciągnięciu :szeroki_usmiech

Parę worków zostawiłem pustych, na ciężkie czasy hehe

lukas112 - 2017-09-24, 13:21
Temat postu: 5. Ściany i podłoga no i sufit
Więc tak, na ściany poszła sklejka 4mm, sufit również 4mm, w międzyczasie pociągnięte zostały kabelki do świateł przekrój 1,5mm2, i wycięte otwory na plafony ledowe 6w.

Sklejka nitowana do wzmocnień karoserii.

Na podłodze alufox, sklejka 12mm, przywiercona do legarów w podłodze. Wkrętami fi 6.

W poprzednim wątku pojawiły się kominki na suficie, wklejone na wurth k+d, kominki dwa, jeden do trumy, drugi do okapu kuchennego.

Na zdjęciach moja luba niczym znany aktor filmów sztuk walki, oraz ja ostrzegający do czego może doprowadzić budowa w takim tempie. Pół żartem, pół serio :wyszczerzony:

A no i panele szwedzkie 8-) czyli wykładzina pcv grubość 3mm

lukas112 - 2017-09-24, 13:24
Temat postu: 5. Ściany i podłoga no i sufit
Tu więcej fotek

Gdzieś tam na zdjęciach pojawia się również początek półki nad kabiną.
Spód ze sklejki 8mm, reszta standardowo 4mm.

Wojciechu - 2017-09-24, 13:48

Na szóstym i dziewiątym zdjęciu widać kto będzie od rządzenia, a kto od odkurzania.
Tak bardziej poważnie - zazdroszczę w pozytywnym znaczeniu ludziom, którzy potrafią sami zbudować kampera - będzie fajny. No i faktycznie Iveco jest super - choć chyba węższy od Ducato. Trzymam kciuki za finał prac. ;) :spoko

lukas112 - 2017-09-24, 15:05
Temat postu: 6. Łazienka
Dziękujemy i pozdrawiamy

Iveco faktycznie zwęża się ku górze, natomiast siedząc teraz w łóżku patrząc na ściany całkiem fajnie się zaokrąglają :)
Jeszcze jedna sprawa, mój wzrost, mam 190 cm, i łóżko musi być wzdłuż, iveco to jedyne auto w tym przedziale kwotowym które pozwala zrobić łóżko w takiej formie, tak, żeby reszta się zmieściła.

A więc przejdźmy do łazienki, ściany ze sklejki 8mm połączone ze sobą kątownikami, i przymocowane do podłogi i sufitu.

Brodzik udało się wstawić 70x70, miejsca, aż nadto.

To co widać na zdjęciach to podstawa dla toalety kompostującej albo też rozpoczynającej proces kompostowania.

Drzwi do łazienki w dalszej części relacji, dodam, że są przesuwane.

Ściany w łazience wyłożone wykładziną pcv cienką, na zakładkę, i szczeliny uszczelnione wurthem k+d.

Woda z brodzika ścieka prawidłowo jak stoimy na prostej nawierzchni.

W łazience jest podniesiona podłoga o 5 cm, brodzik osadzony na sklejce 8mm i wypełniony stryodurem dla podparcia.

Krany, zasłonki, i instalacja wodna będzie opisana później.

lukas112 - 2017-09-24, 15:45
Temat postu: 7. Elektryka
No dobra, to tak najpierw co jest:
Na dachu trzy panele 150w każdy razem 450w, udało się znaleźć takie co weszły w poprzek, nie wystają na dachu i zostawiły miejsca na dwa okna dachowe.
Dach w Iveco najwyższym ma 125 cm szerokości, panele 116cm.

Max co z nich widziałem to 30a 14v, czyli koło 430w jestem bardzo zadowolony.


Co dalej Regulator tracer mppt 40a, pełni funkcję zarządzania sekcją 12v, i oczywiście ładowania paneli.

http://www.ledats.pl/pl/m...v-40a-mppt.html

3 akumulatory 120ah, razem 360 ah, zwykłe kwasiaki, firmy kozak, 350 zł za sztuke z przesyłką i opłatą recyklingową.

Przetwornica Volt sinus 3000, perypetie z nią opisywałem już w wątku Toscanera, nie polecam, na razie używam i nie podpinam więcej jak 1000w, powyżej kable robią się ciepłe po parunastu minutach.
Generalnie będę wymieniał, ale to za jakiś czas jak fundusze pozwolą.
Wiatraki chodzą cały czas przy napięciu poniżej 12,3v, nawet jak nic nie jest podłączone.
A żeby naprawić problem ciepłych kabli, trzeba czuć się na tyle pewnie, żeby rozebrać przetwornicę, rozlutowywać i wlutowywać, oraz wymieniać kable.

https://techtron.pl/p2505,przetwornica-napiecia-12v-24v-230v-1500w-sinus-3000.html

Kable do przetwornicy 60cm dł. 35mm2
Na plusowym bezpiecznik 200a
Kable między akumulatorami 35mm2
Na każdej klemie plusowej bezpiecznik 100a
http://www.tme.eu/pl/deta...a/megaval-100a/


Kable z regulatora do akumulatorów 16mm2, z rozdzielni do regulatora także 16mm2

Z solarów do regulatora 6mm2.

Pomysł na rozdzielnie zaczerpnięty z tematu Świstaka, za którego stworzenie bardzo dziękuje.
http://w.camperteam.pl/fo...4bc23e268dbbdc5


Lodówka 230v zasilana z przetwornicy, sama lodówka bierze 50w podczas pracy, razem z przetwornicą pewnie z 80w.

https://www.mediaexpert.p...CFROIsgodnwwOHQ

Generalnie przy obecnej pogodzie prąd na aku raz spadł do 11,8v po 10 dniach korzystania, lodówka i przetwornica non stop włączone, raz była przerwa na 8h.

230v kable rozłożone, wszędzie 2,5mm2, ale jeszcze nie podłączone.

I tu mam pytanie do szanownych kolegów, czy używając w kamperze prądu 230v tylko z przetwornicy, która jest podłączona do aku kablem plusowym i minusowym, i ten oto minusowy z akumulatora do karoserii auta, powinienem ją podłączyć również do masy osobno, i czy po stronie 230v mam podłączać do gniazdek za przetwornicą przewód pn ten żółto zielony, czy podłączać tylko faze i neutralny, bo kamper i tak nie jest uziemiony?

Oraz drugie pytanie, dotyczące ładowania z alternatora, które musiałem podłączyć awaryjnie bo kończył się prąd, więc połączyłem aku kablem 16mm2, są 2 eski na początku przy rozruchowym i w rozdzielni. Oraz przekaźnik 40a.

Mój alternator ma 90a, aku zabudowy 360, czy może się coś stać z alternatorem, czy po prostu będzie bardzo powoli ładował?

Dodam, że podczas jazdy dało się wyczuć w górzystym terenie, po intensywnych hamowaniach, spaleniznę w kabinie, podczas ładowania zabudowy, od razu pstryknąłem eske, i teraz ładuje tylko na postoju. Czy może być tak, że alternator nie wyrabia podczas jazdy stąd taka sytuacja?

Co natomiast zauważyłem, podczas ładowania temperatura silnika wzrasta o parę stopni ponad normę, czy podczas jazdy czy też to na postoju. Czy jest to normalne, bo ewidentnie przyczyną jest obciążenie alternatora, jak wyłączę ładowanie wszystko wraca do normy?

Z pomiarów
Ładowanie aku rozruchowego 14,4v
Załączenie ładowania aku dodatkowych, napięcie na rozruchowym spada na 14,1v
Na zabudowę idzie 13,6v
Kabla jest mniej więcej 8m, więc spadek wydaje się być w normie.

Proszę o jakieś wskazówki,nie chcę niczego napsuć, a przy obecnej pogodzie prądu z paneli tyle co nic i trzeba doładowywać.

Pozdrawiam

Marzenka33 - 2017-09-24, 20:06

Loguje sie do tematu ☺Sama szukam Iveco -bardzo podoba mi sie,ze jak cos robisz to piszesz zaraz jakich konkretnie uzywasz materialow -dla laikow jak ja to bardzo pomocne ☺ Jest tyle rzeczy na rynku,ze dostaje zawrotu glowy. Pomoc nie pomoge,ale kibicuje!Pozdrawiam
Marzenka33 - 2017-09-24, 20:11

Przetwornica Volt na co zostanie wymieniona ?
KASZUB - 2017-09-24, 22:16

Siemka. Fajny projekt. Będę obserwował i podziwial. Pozdr.
MisioKRAK - 2017-09-25, 07:25

I ja obserwuję, kibicuję i podziwiam :)
Sam mam nadzieję że za 2-4lata uda i mi się ruszyć z własną budową :D

MirekKliny - 2017-10-08, 10:12

Kibicuje i trzymam kciuki
lukas112 - 2017-10-14, 11:22
Temat postu: 7.1 Elektryki ciąg dalszy
Witam
Więc odpowiedzi na moje pytania związane z podłączeniem 230v udzielił Świstak w bardzo przyjaznej i treściwej konsultacji telefonicznej :spoko

Pierwsze primo przetwornicy nie ma potrzeby uziemiać.

Secundo za przetwornicą idzie kabel 2 żyłowy, bez przewodu pn.

Co do działania całego systemu, po 2 tyg od rozpoczęcia podróży, napięcie na aku zaczęło szybko spadać, tzn, nie spadało poniżej 12v, ale widać było że akumulatory nie trzymają jak na początku.

450 w solarów to za mało na totalny brak słońca jakiego doświadczyliśmy w pierwszych tygodniach naszej podróży. Właściwie dalej doświadczmy. Panele dawały średnio 400-600 wat w ciągu całego dnia.

Nasze zużycie prądu to minimum 1000 wat dziennie, doliczając straty do akumulatorów musi wrócić 1200w

Najładniejszego dnia z całego miesiąca panele dały 1000 wat przez cały dzień, dodam, że czasami zużywamy tych wat 1500 i trzeba wpompować 1800 z powrotem.

I teraz trochę ekonomi, alternator 90a, dawał na zabudowę do 20a prądu, potrafił dać i 40, ale tylko gdy na akumulatorach był pobór prądu 20a.

Czyli ładował je 20 amperami na wolnych obrotach, paląc 1,5 litra ropy na godzinę. W dodatku napięcie tego ładowania to 13,5-13,8 v co czyni naładowanie niemal niewykonalnym powyżej 80% stanu akumulatora.

Jak łatwo policzyć śr. z paneli to około 500 wat dziennie, potrzeba wat 1400 na dzień, brakuje 900 wat.

900 wat/13,5v jakieś 67a, czyli trzy godziny z haczykiem dziennie alternatorem. To jest jakieś 6 l paliwa dziennie, i koszt koło 25 zł. Plus do tego eksploatujemy silnik, który nowy to już nie jest.

Po 2 tygodniach, takiego ładowania, akumulatory dalej dawały znać, że to dla nich za mało, portfel z kolei krzyczał, że to o wiele za dużo.

Nastąpił tygodniowy okres poszukiwania rozwiązania, i tak o to do naszego domku na stałe zagościł agregat, mały poręczny, i niesamowicie tani.

Impax im800i, 4 sów, 700w mocy ciągłej, ze 100 metrów przy pełnym obciążeniu, nie słychać go w cale, kupiony za 400 zł jako po demonstracyjny z uk, 14 dni gwarancji rozruchowej, w ciągu tygodnia przepracował u mnie z 25h i jak się nie zepsuje powiedzmy za miesiąc, to strzał w dziesiątkę.

Laptop na nim działa bo to inverter, narzędzia działają, a i ładowarkę do akumulatorów 40a, ciągnie bez problemu. No i w naszym przypadku grzeje wodę w bojlerze, 10l wrzątku w 1h, koszt 2,20 czyli pół litra bezołowiowej 95.

No i waży jakieś 10 kilo zatankowany paliwem i z olejem. :szeroki_usmiech

Spalanie poniżej 0,5l na godzinę przy 600 watach.

Do tego zakupiłem zasilacz impulsowy,
https://www.tme.eu/pl/det...ASABEgJ8JPD_BwE
I zrobiłem z niego regulowaną ładowarkę, daję do 40a prądu w szczycie przy napięciu 14,5v.
Ma regulowane napięcie, no i jest to źródło prądowe, więc daję prądu tyle ile biorą aku, wraz z naładowaniem natężenie maleje.

Oczywiście nie jest to urządzenie bezobsługowe, ale można ładować napięciem nawet 16v, co pozwala wykonać ładowanie wyrównawcze aku, tj. doprowadzenie każdej z cel do zbliżonego poziomu naładowania, oraz delikatnie odsiarczyć akumulatory.

Wczoraj własnie agregat pracował 8h, lądując aku napięciem 15,7v i wydaje mi się, że z akumulatorami lepiej, przed tym procesem rano po nocy gdzie chodziła sama lodówka i przetwornica na aku było 12,1 v. Dziś po operacji 12,5v.

Zobaczymy czy przywróciło to pojemność, która drastycznie słabła z powodu niedoładowania.

Za jakiś czas dam znać.

Tymczasem kontynuujemy nasze wojaże, szykując się do "wylotu" za granicę.

Pozdrawiamy serdecznie :spoko

toscaner - 2017-10-14, 14:11

6 litrów paliwa dziennie? W okresie wrzesień-październik w Polsce? :shock:
To strasznie dużo.
Ja aktualnie w dni bez słońca odpalam na max ok. 60 min pod wieczór, coby aku miały więcej prądu przez noc i nie czekać aż się wyładują do zera. Ale w Szkocji!!! :-P

Zimą jeszcze więcej, bo dni niesamowicie krótkie i słońca czasem nie ma 2 tygodnie.
Ale na grzanie (paliwo z tego samego baku) i ładowanie altkiem poprzedniej zimy szło mi ok 150£ na miesiąc. Czyli przy cenie paliwa ok. 1,20£ to ok. 125l, więc na dobę ~4l. Ładowałem ok. 2-2,5 godziny na dobę + reszta zużyło webasto.
A wszystko mam na prąd :shock:
Do tego laptop, kino domowe, car audio i ładowanie narzędzi na baterie.

Dużo te 6 litrów :(
Ale jako, że ten kamper zostaje do przyszłego roku to może też takiego Impaxa kupię :)

zbiegusek - 2017-10-14, 14:37

Ty masz chyba mocniejszy alternator, a tutaj raptem 90A. Do tego pewnikiem masz ciut podniesione obroty biegu jałowego, więc i lepiej ładuje. Tak sobie gdybam i OIDP. ;)
toscaner - 2017-10-14, 14:44

Mocniejszy to fakt, bo dla 400Ah idzie mi na zabudowę ok. 30-60A w zależności od rozładowania. Ale podniesione obroty? Nie ma potrzeby. Jest oryginalnie. Taki prąd idzie na postoju na wolnych.

Umknęło mi jaką pojemność aku ma kolega, a nie chce mi się już przewijać 4 kart. W każdym razie alternator powinien ładować do 14,4V - 14,5V. Jeśli nie ładuje, to znaczy, że albo są spadki na kablach, albo alternator nie jest sprawny, lub jest też opcja, że akumulatory są jakieś dziwne. Miałem jeden pakiet, który nie chciał się ładować z altka powyżej 13,9V i nic nie pomagało. Inna rezystancja wewnętrzna albo cuś. Zmieniłem na inne i wróciło ładowanie do 14,4V. Oczywiście jak aku 400Ah są rozładowane to dobicie do 14,4V trwałoby wiele godzin.
Sprawę ratują panele, które nawet z chmur dają teraz ok. 3A od rana do wieczora. Możliwe, że dorzucę jeszcze jeden, albo kupię agregat, bo to już moja 4ta zima w kamperze będzie, a ja nadal bez agregatu :mrgreen:

ken-wywietrznik - 2018-02-18, 20:07
Temat postu: Re: 5. Ściany i podłoga no i sufit
lukas112 napisał/a:
Na podłodze alufox, sklejka 12mm, przywiercona do legarów w podłodze. Wkrętami fi 6.

Cześć, bardzo mi się wątek podoba, studiuję dokładnie, bo właśnie zaczynam budować na podobnych gabarytach (największy Crafter), więc będę walczył z podobnymi problemami.

Dwa szybkie pytania:

1. Dobrze widziałem, że na podłodze dawałeś dwie warstwy alufox? Jedna w "okna" tego drewnianego szkieletu, a potem druga na górę równo po całości. Czemu tak?

2. Na ścianach między wełnę i sklejką dajesz alufox, czy zwykła jakąś folię aluminiową?

marcinPK - 2018-02-18, 20:28

zapraszam Cię do mnie na piankowania natryskiem PUR i po sprawie
lukas112 - 2018-02-22, 23:30

Cześć.

Na podłodze jest styrodur, na to alufox, na to sklejka.

Na ścianach wełna, alufox i sklejka.

Pamiętaj o sklejaniu taśmą aluminiową łączeń alufoxu.

Można powiedzieć, że taka izolacja zdaje egzamin, z trumą bez rozprowadzenia nawiewu, przy 60 procentach mocy pieca, i -10 stopniach na dworze, w aucie 24-26 stopni.

Pozdrawiam serdecznie

PS Jeżeli myślisz o robieniu izolacji w tej formie co ja, to powiem tak, PIANKUJ.
Wydasz może ze 300 zł więcej, a oszczędzisz sobie kilkudziesięciu godzin zawijania wełny w strecz.

Powodzenia

Świstak - 2018-02-23, 16:35

Kurde, może i ja się skusze na jakieś pięciotonowe Iveco....
KASZUB - 2018-02-23, 18:00

Gdybym robił następny projekt wszystko poszlo by w piankę. Koszta w sumie później okazują się podobne a jakość inna bajka.
piotr1 - 2018-02-24, 23:12
Temat postu: Re: 7.1 Elektryki ciąg dalszy
Do tego zakupiłem zasilacz impulsowy,
https://www.tme.eu/pl/det...ASABEgJ8JPD_BwE
I zrobiłem z niego regulowaną ładowarkę, daję do 40a prądu w szczycie przy napięciu 14,5v.
Ma regulowane napięcie, no i jest to źródło prądowe, więc daję prądu tyle ile biorą aku, wraz z naładowaniem natężenie maleje.

Witam. Jestem ''noga'' z elektroniki i chciałbym zapytać kolegów czy warto zainwestować w sprzęt powyżej czy może coś takiego - czym to się różni? http://allegro.pl/prostow...iant=6890743481

amples - 2018-02-24, 23:36

piotr1 napisał/a:
czy może coś takiego - czym to się różni? http://allegro.pl/prostow...iant=6890743481
To zwykły , transformator i diody ,
żadnej regulacji-sterowania
(epoka kamienia łupanego) chociaż w niektórych przypadkach niezawodny .

piotr1 - 2018-02-24, 23:55

A jak ze sprawnością ?
amples - 2018-02-25, 00:04

piotr1 napisał/a:
ze sprawnością ?
Chodzi o to że ten potrafi naładować (zagotować) aku nawet do 17 V ,
nie ma auto regulacji - ograniczenia napięciowego ,
musisz sprawdzać napiecie i sam odłączyć by nie zniszczyć aku .

Sobie kupiłem TAKI ustawiłem mu 14.5 V na testach dawał max 25A , dla mnie wystarczająco .
Dodając coś TAKIEGO mam w pełni automatyczną ładowarkę .
Ustawiam np. 14.5V odłącza ładowanie , napięcie spadnie do np. 12.5V podłącza ponownie , koszt poniżej 100zł

Potrzeba ci więcej amper kupujesz mocniejszy tylko by był z możliwością ustawienia napięcia wyjściowego .

Świstak - 2018-02-25, 08:56

Pomysł ciekawy, ale ja bym go jeszcze wzbogacił o ciągłe doładowywanie przy napięciu buforowym czyli zamiast wyłączenia ładowania - obniżenie napięcia ładowania do 13,4 - 13,8V. Można to zrobić przez zastosowanie drugiego (mniejszego już) prostownika lub ingerencję w układ regulacji napięcia tego dużego - zamiast jednego potencjometru - dwa, przełączane przekaźnikiem czujnika napięcia....

Oczywiście można też zastosować przetwornicę step-down łączoną w szereg między prostownik, a akumulator, a regulator z poprzedniego linku (z większym przekaźnikiem) wykorzystać do przełączani (zwierania wejścia przetworniczki z jej wyjściem) i gotowe. Mamy prostownik 3 etapowy ze stałym monitorowaniem napięcia akumulatora.

Jako ciekawostkę powiem, że w Milce2 mam tylko ładowanie akumulatorów 24V z solarów, sieci i obu alternatorów, a do ładowania akumulatora w instalacji 12V wykorzystuję tylko i wyłącznie taką malutką, 5 amperową przetworniczkę ustawioną na napięcie pracy buforowej....

amples - 2018-02-25, 09:14

Świstak napisał/a:
ingerencję w układ regulacji napięcia tego dużego

Masz racje
Potrzebny by był układzik na mikro-procesorze (programik) sterujący zamiast rezystora nastawnego w zasilaczu ,
w sumie proste i tanie , ale czegoś podobnego nie znalazłem a w elektronice stanąłem w rozwoju na tranzystorach .

Świstak - 2018-02-25, 09:29

Jeżeli już masz ten układ wyłącznika prostownika z histerezą w domu, wykorzystaj go jako logikę. Wylutuj z ładowarki oryginalny potencjometr do regulacji napięcia ustawiony na 14,4V, dołóż drugi którym ustawisz napięcie buforowe i przełączaj je przekażnikiem z układu logiki.
amples - 2018-02-25, 09:56

Świstak napisał/a:
Wylutuj z ładowarki oryginalny potencjometr do regulacji napięcia ustawiony na 14,4V, dołóż drugi którym ustawisz napięcie buforowe i przełączaj je przekażnikiem

Bingo :pifko
Zamiast odłączać zasilanie przełączy oporność (napięcie ) z np.14.8 na 13V (podtrzymanie) przy włączeniu obciążenia i spadku napięcia do np. 12.7 przełączy ponownie na 14.8v

MisioKRAK - 2018-02-25, 10:14

amples napisał/a:

Dodając coś TAKIEGO mam w pełni automatyczną ładowarkę .
Ustawiam np. 14.5V odłącza ładowanie , napięcie spadnie do np. 12.5V podłącza ponownie , koszt poniżej 100zł

Potrzeba ci więcej amper kupujesz mocniejszy tylko by był z możliwością ustawienia napięcia wyjściowego .


A czy takie regulatory na poziom 100-120A są gdzieś dostępne?
Nie wiem czy bym chciał kroczyć tą drogą ale...

Albo czy regulator alternatora da się jakoś "stuningować" by nie wychodził na poziom 14,5-14,7 (bo jednak sporadycznie mu się to zdarza ale - raczej wiem kiedy to jest tak i to raczej nie kłopot...ale jednak mam to cały czas z "tyłu głowy gdzieś")?

Świstak - 2018-02-25, 12:25

Najlepiej, najtaniej i najzdrowiej taki wadliwy regulator wymienić na nowy. Koszt niewielki (50 zł), a przy okazji będziesz miał nowe szczotki.

https://www.youtube.com/watch?v=yCA2XiMrH0c

MisioKRAK - 2018-02-25, 13:02

Podejrzewam że nie mam wadliwego regulatora...
Najczęściej ładnie trzyma 14,0-14,5V przy naładowanych akumulatorach - większe napięcie pokazuje się tylko gdyż przy włączonym alternatorze uruchomię i obciążę przetwornicę - wówczas potrafi podskoczyć chwilowo na poziom 14,7V
Tutaj mały skreen:



Świstak - 2018-02-25, 15:17

Ach, takie impulsy mają prawdopodobnie inne źródło. Pojedyncze strzały zdarzają się na skutek załączania/odłączania indukcyjności (urządzenia zawierające transformatory, cewki) choćby w przetwornicach.
Do zabezpieczenia przed takimi strzałami (choć w tym konkretnym przypadku ich źródło leży w spawarce) służą takie urządzenia:
http://allegro.pl/przepie...6717363680.html
Zabezpieczają zarówno akumulator jak i odbiorniki.

Żeby mieć 100% pewności, musiałbyś sczytać log za dobę w której wartości szczytowe były niepokojące. Jeżeli taki stan trwał ułamek sekundy - prawdopodobnie przyczyną jest włączana/wyłączana przetwornica. Jeżeli jednak trw kilka minut - alternator. Nie są to jakieś drastyczne wartości, więc nie wiem czy jest o co kruszyć kopie. 14,5 to żadne przepięcie i w kontrolowanych warunkach prowadzi się nawet ładowania wyższymi napięciami w celu wyrównania napięć na poszczególnych celach.
I jeszcze jedno - pamiętaj że napięcie ładowania powinno być regulowane w zależności od temperatury akumulatora.... Może więc tu jest idealnie???




Kolejna sprawa to: gdzie mierzymy napięcie... Doczytałem teraz że piszesz o sytuacji w której mocno obciążasz alternator przetwornicą... Buduje się specjalne ukłądy które powyższając napięcie na źródle kompensują straty na kablach (w oparciu o pomiar prądu i zaimplementowaną charakterystykę), tu jednak takiego układu się zbytnio nie spodziewam... Tak czy owak - taka sytuacja (14,7) to (przynajmniej dla mnie) jeszcze nie powód do zmartwień.

mz3545 - 2019-01-26, 20:22

-lodówka na 230v, klasa a+++, podobno 90kw na rok, co daje na dobe ~240w + 24 w przetwornica, 260w dzilimy na 12v co w przybliżeni daje dziennie mniej więcej 22a wyssane z akumulatora przez lodówke, czy mój sposób liczenia jest prawidłowy?

Na to nie znalałem potwierdzenia na ile wytrzymaja akumulatory ,na ile czasu wystarczyakumulator 100Ah dla takiej lodowki z praktyki troszke informacji

reaven22 - 2019-01-26, 22:18

mz3545 napisał/a:

Na to nie znalałem potwierdzenia na ile wytrzymaja akumulatory ,na ile czasu wystarczyakumulator 100Ah dla takiej lodowki z praktyki troszke informacji


W teorii 100Ah z 12V to 1,2kWh zgromadzonej energii, ale to tyle z teorii.
W praktyce z takiego akumulatora wyciśniesz 0,6-0,8kWh. Czyli w idealnych warunkach 2-3dni pracy samej lodówki bez doładowywania akumulatora.

mz3545 - 2019-01-26, 22:46

to jesli mam na pokladzie dwa aku po 100ah i lodowkę sieciową 90 kwh rocznie i solary 300wat to powinienem spac spokojnie
mz3545 - 2019-01-26, 22:52

reaven22 to jeszcze napisz mi jak odpowiedziałeś na moje pytanie ze wkleiłeś na białym tle moje zapytanie
reaven22 - 2019-01-26, 22:53

mz3545 napisał/a:
to jesli mam na pokladzie dwa aku po 100ah i lodowkę sieciową 90 kwh rocznie i solary 300wat to powinienem spac spokojnie


Jak w maju włączyłem lodówkę tak wyłączyłem ją dopiero w październiku. Nie zdarzyło się aby zabrakło prądu. Solarów mam co prawda 500W ale i połowa tego dała by bez problemu radę.

amples - 2019-01-26, 23:01

mz3545 napisał/a:
ze wkleiłeś na białym tle moje zapytanie
Po prawej stronie posta masz cytuj(cały poprzedni post)
lub cytuj selektywnie (to co zaznaczysz)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group