| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Kupujemy kampera - Prośba o opinię Ford Transit Chausson Acapulco
sono - 2017-01-20, 16:53 Temat postu: Prośba o opinię Ford Transit Chausson Acapulco Witam wszystkich znawców i miłośników kamperów!
Jestem nowa na forum, ponieważ dopiero zaczynam przygodę na kółkach.
Zaczynamy pewien projekt z koleżanką, który ściśle wiąże się z wyprawą przez Bałkany, Turcję lub Ukrainę aż do Gruzji.
Na razie znalazłyśmy takie cacko - http://allegro.pl/ford-tr...45.html#thumb/7
Byłybyśmy wdzięczne za opinie. Może ktoś zna konkretnie ten samochód?
Z góry dziękuję i pozdrawiam,
Róża
slawwoj - 2017-01-20, 17:14
Wybierając się takim autem musicie wziąść ze sobą mechanika. A takich tu sporo.
A może lepiej wypożyczyć za 250 zł za dobę.
mrsulki - 2017-01-20, 17:27
Kolory wewnątrz niczym w mobilnej sali operacyjnej - miał ktoś fantazję. Cóż kwestia gustu...
Na dachu w narożnikach widać dokładane kątowniki więc albo się rozłaziło albo ciekło. A z tyłu pod drabinką to zamknięta tablica ADR???
qdlaty_78 - 2017-01-20, 17:28
Wydaje mi się że w środeczku ktoś z farbą olejną zaszalał, może to okleina ale nie oryginalna.
grzegorz_wol - 2017-01-20, 17:32
Moja opinia jest taka że skoro ma moc aż 1koń mechaniczny to:
sporo z tych które miał na początku zdechło
podróż tam gdzie planujecie trochę potrwa
o ile ta moc z miejsca go wyrwie.
Przebieg 50 tys hm... auto ledwo dotarte
Tu coś podobnego:
http://www.campers.fobbe....em.php?cid=1304
qdlaty_78 - 2017-01-20, 17:38
Uzupełnij profil i przywitaj się w odpowiednim dziale bo zaraz będzie " darcie łacha"
grzegorz_wol - 2017-01-20, 19:05
Do kompletu zdjęć brakuje od przodu (alkowa) i dachu (usunięte relingi). W sumie dziwne to auto.
sono - 2017-01-20, 19:24
Dziękuję, weźmiemy to wszystko pod uwagę, a tymczasem co myślicie o tym?
https://www.olx.pl/oferta...html#11c86f73e5
NINED - 2017-01-20, 19:28
Jak to chyży arab pełnej krwi to wystarczy jeden.
grzegorz_wol - 2017-01-20, 19:42
Wiesz tak to możemy się bawić w gdybanie tyle razy ile jest ofert na necie. My tu uczynne chłopy ... ale... Wiecie tak naprawde czego szukacie czy... nic nie wiecie
sono - 2017-01-20, 20:02
Szukamy kampera, który bylby sprawny i którym dojechalabyśmy bez problemów do Gruzji do kwoty 30 tys. Najlepiej Fiata. Tyle wiemy ;D Dlatego rozmawiamy z mądrzejszymi i bardziej doświadczonymi od nas.
DC - 2017-01-20, 20:39
Moim zdaniem najleprzy dla dwojga, trojga, byłby kamper na blaszaku. Sztywniejsza konstrukcja, łatwiej Wam będzie na szutrowych drogach, bardziej odporny na uszkodzenia i za te pieniądze kupicie młodszy rocznik, silniki 2.5 lub 2.8. zapas mocy i niezawodność pojadą nawet na kiślu
andi at - 2017-01-20, 22:40
Hejka witajcie
Może tu coś znajdziesz http://www.camperteam.pl/forum/viewforum.php?f=68
inhalt - 2017-01-20, 23:17
Moim zdaniem dla dwóch dziewczyn na dłuższą trasę warto szukać raczej takich samochodów:
https://www.otomoto.pl/of...c-ID6yITx3.html
https://www.otomoto.pl/of...r-ID6ywQ5Z.html
Z tych dwóch to tańszy Mercedes nawet mi się bardziej podoba. Ale to już kwestia gustu. Na pewno warto w nim sprawdzić korozję.
Problemy z mechanicznymi sprawami w blaszaku mogą być identyczne jak w kamperze z drewna i styropianu. Ale chociaż odpada kwestia ewentualnej zgnilizny zabudowy, która w budżecie do 30 tys. zł musi być brana pod uwagę. Blaszak raczej wygeneruje mniej kłopotów, a dla dwóch osób miejsca wystarczy. I jest węższy od tradycyjnych kamperów, co na bałkańskich i gruzińskich drogach może mieć znaczenie.
Ewentualnie jeśli chcecie Fiata to można pomyśleć nad takim cudem:
https://www.otomoto.pl/of...y-ID6yE0Wl.html
Za zaoszczędzone pieniądze warto podremontować i uzupełnić wyposażenie. Szybko nie pojedzie, ale jeśli silnik i skrzynia sprawne to daleko można zajechać.
mrsulki - 2017-01-20, 23:43
IVO i Sprinter to jakiś koszmar budowniczych, w zasadzie wszystko do wywalenia i do zbudowania od nowa. Ducato z kolei to ruina.
CORONAVIRUS - 2017-01-20, 23:57
| mrsulki napisał/a: | | IVO i Sprinter to jakiś koszmar budowniczych,. |
niestety to prawda dlatego wiszą w necie już sporo czasu i... i powiszą jeszcze aż właściciele przemyślą sytuację szkoda mi tego IVO
Darek Szczecin - 2017-01-21, 00:27
| BIORCA napisał/a: | | mrsulki napisał/a: | | IVO i Sprinter to jakiś koszmar budowniczych,. |
niestety to prawda dlatego wiszą w necie już sporo czasu i... i powiszą jeszcze aż właściciele przemyślą sytuację szkoda mi tego IVO |
Oj, faktycznie ktoś zrobił krzywdę IVO. Z litości i szacunku dla marki uratował bym, ale mnie by się nie dało odratować gdybym znowu coś pod dom przytargał .
inhalt - 2017-01-21, 00:36
| mrsulki napisał/a: | | IVO i Sprinter to jakiś koszmar budowniczych, w zasadzie wszystko do wywalenia |
Nie znam tych aut ani ich właścicieli. Ale w tym temacie chyba nie chodzi o to, by mieć na lata fajnego kampera. Dwie dziewczyny mają 30 tys. zł (max) na auto i chcą w wakacje pojechać kawał drogi na wschód i południe. Czyli istotą jest znalezienie samochodu, który przysporzy im jak najmniej kłopotu. Na pewno nie powinien to być kamper ze zgniłą zabudową z drewna, który by wymagał generalnego remontu. Ani budżet ani czas nie pozwalają na to. Pewnie umiejętności też nie za bardzo.
Dlatego proponowałem szukanie samochodów "tego typu" jak podlinkowane, a nie tych konkretnych egzemplarzy. Po prostu uważam, że blaszak sprawdzi się lepiej w tej konkretnej sytuacji i tyle. A zarówno Ivo jak i Sprinter nawet z aktualną zabudową dadzą radę obsłużyć wycieczkę na Bałkany i do Gruzji. Warunkiem jest sprawność takiego samochodu i kompletność wyposażenia kempingowego (kuchenka, lodówka itd.). Ewentualne braki trzeba uzupełnić przed wyjazdem. A dupowaty rozkład wnętrza nie jest tu przeszkodą nie do przejścia. Dwie dziewczyny się zmieszczą.
P.S. Zobaczcie co podlinkowały w pierwszym poście. I to za 25 tys. Czy naprawdę uważacie, że ten Ford z kątownikami na alkowie bardziej się nadaje do wycieczki niż Sprinter z kiepskim rozkładem wnętrza?
grzegorz_wol - 2017-01-21, 01:06
Nie nie uważamy. Dobrze kombinujesz: blaszanka to dobry wybór. Adam i Darek ulitowali się tylko nad autami. Też tak mam
Wydaje się mi że im mniejszy tym lepszy.
W takie przykładowe coś bym szedł. :
https://www.mobile.de/pl/.../236809895.html
Auto ma być proste tak by u kowala naprawić.
kubanski - 2017-01-21, 09:34
| grzegorz_wol napisał/a: |
W takie przykładowe coś bym szedł. :
|
Taa.A na kompletnej odbudowie blacharskiej się znasz?
Czasem masz rację.Prosto do kowala.
grzegorz_wol - 2017-01-21, 10:32
Nie znam się. Auta też nie widziałem. To tylko przykład dotyczący rozmiarów auta którym dziewczyny bez doświadczenie powinny sobie poradzić - jak napisałem.
Jeżeli google dobrze przetłumaczyło to facet jest gotowy wysłać 80 zdjęć auta potrzebnych komuś kto się zna by ocenić zakres prac potrzebnych do naprawienia samochodu.
Czyli nic nie ukrywa - to już coś
Okreslił że w Niemczech taka naprawa to koszt ok 3500E zakładam że w Polsce dużo mniej - ile mniej też nie wiem.
Napisał że auto po naprawie powinno kosztować 12000E ( czy to prawda nie wiem)
ale naprawa przy tych założonych kwotach ma sens ekonomiczny.
Można by naprawić przed wyprawą najważniejsze rzeczy a po powrocie sprzedać komuś
bez straty.
kubanski - 2017-01-21, 16:59
| grzegorz_wol napisał/a: |
Można by naprawić przed wyprawą najważniejsze rzeczy a po powrocie sprzedać komuś
bez straty. |
No to już przegięcie.
Zaspokoję twoją ciekawość bez tłumacza google.
Zgnite progi,elementy konstrukcyjne NOŚNE (zawieszenia osi)mocno skorodowane.
Bajki o poszukiwaczu taniego kampera,naprawiającym go przez zimę,bo podobne modele
zaczynają się od 12 tys. eur. można sobie darować.
ZŁOM.
Ale tak wygląda najtańszy jak Possl po renciście do 30 tys.
A porada nie przekraczająca o 20tys.kwoty przeznaczonej na zakup ?
wirefree - 2017-01-21, 18:51
W niemczech za 5000 eyro bardzo ciezko cos dobrego kupic jesli sa okazje to znikaja w ciagu godziny. Cala reszta to stare parchy wymagajace wkladu 3 razy wiekszego niz cena.
tom-cio - 2017-01-21, 21:07
Chlopaki,fakt ze ten poosl to zlom,tam juz podluznic pod kabina pewnie nie ma.Ale odbudowa tego to nie az taka masakra,moje podluznice odbudowywal facet,co dawniej łatał zuki i polonezy trucki,zaplacilem za wszystko 2 tysie.Robil miesiac.Ale teraz kazda stacje pzejezdza i dziwia sie ,ze taki zdrowy .Natomiast co do bokow ,fartuchow,to tez wyspawalem wszystko na nowo.I co?No i fiat ,cholera,w tym roku trza robic i malowac na nowo,bo rdza w miejscach punktowych spawow go żre.Wiec akurat ten model moglby byc fajny,ale chyba nie dla dziewczyn
CORONAVIRUS - 2017-01-21, 21:26
Gdybym był fajną laską albo dwoma na raz bez żadnego doświadczenia i bez większych wymagań bo za 30 tyś nie można za wysoko podskakiwać to bym kupił za połowę tej ceny T4 1,9 TD coś na kształt i podobieństwo tego z ogłoszenia ... nie jest to kamper z wiadomych powodów ale można to okiełznać , prowadzi się jak osobówkę i pojedzie na byle czym i naprawi go daleko od domu każdy mechanik ... za resztę kasy bym zaszalał
https://www.olx.pl/oferta...html#7d84283a24
grzegorz_wol - 2017-01-21, 21:28
Pewnie macie racje że to rupieć. Bajkopisarze są wszędzie to i w Niemczech też,
Nie rozumiem tylko po co ktoś pisze że wysle te zdjęcia, ze koszty naprawy nie przekroczą kwoty itp. Liczy że ktoś nie sprawdzi... nie podliczy?
Tak z ciekawości pociągne ten temat. Poproszę Kolegę co sprowadza auta i szwargoli i spróbuje się dowiedzieć więcej.
Jak będę miał rzeczone zdjęcia to znajde kogoś kto podliczy koszty naprawy.
Ciekaw jestem o ile prawda minie się z ogłoszeniem.
Czy to jest orginalny Poosl?
dj.Adi - 2017-01-21, 21:50
Może coś takiego : https://www.olx.pl/oferta...html#07a3cb65d7
Dziś go z grubsza oglądałem. Dla mnie okazał się zbyt mały, to chyba najmniejszy kamper jaki widziałem. Szukam czegoś dla rodziny 2+2 ale dla dwóch osób super. Stan całkiem przyzwoity, silnik igła odpalił zimniutki od strzała. Wnętrze nie zniszczone bez zapachu w środku. Przebieg wydaje sie być realny, nakładki gumowe na pedałach nawet nie starte, Nie jechałem nim więc nie wiem jak zachowuje się na drodze. Z mankamentów to wymiana opon na przodzie, ponoć zbierało prawą przed ustawieniem zbierzności. Podłoga przy samym tyle zgnita. Sprzedający jest osobą prywatną i wydaje sie wiarygodny. O oponie wspominał przez telefon, o podłodze ponoć do dziś nie wiedział
Pozdrawiam
Darek Szczecin - 2017-01-21, 21:51
tu jest taki całkiem całkiem, może jak by trochę dodać do założonych 30 tyś, trochę potargować i stanąć gdzieś na 35 tyś . Ostatnio mi się udało w ciągu dnia z 10 tyś do flaszki utargować za kampera
http://sprzedajemy.pl/kam...cato-nr41607507
Tomcio - 2017-01-21, 21:52
Witam WAS!!!!
Przepraszam , że się wtrącę niektórym forumowiczom w ich nadmuchane ego. Wszyscy są ustawieni i mają wypasione bryki ale już zapomnieli jak sami zaczynali , czy stawiali swoje pierwsze kroki w karawaningu. Ja zajmę tylko moje zdanie odnośnie Marki FORDA TRANSITA bo takiego właśnie posiadam z 1995r. Wszyscy wiedzą co mieli Forda Transita z tamtych lat że,to jest wół nie do zajechania dla niego czy on ma 55tyś, czy 150 tyś , czy 250 tyś km najechane to bez różnicy ( na dodatek zapytajcie się każdego "starego" badylaża jakie jest to auto, to wtedy podejmiecie decyzję co do tego auta.Jeśli ktoś o nie dbał to jest z tym kilometrażem doperio dotarte to są 'woły ' do cięzkiej roboty.
Jeśli wezmniecie sobie dobrego mechanika i sprawdzi wam silnik ,napęd oraz bardzo ważne całą zabudowę i uda wam się zbić cos z ceny to gra jest warta świeczki. To są auta nie do zajechania ,a nie tak jak te wasze gówna ,co po 10 -latach się rozlecą na drogach ,lub bez super speca od elektroniki stoicie albo was doją jak dojne krowy ile się da .
PS. części do tych aut są dostępne w Pł. Afryce ,czy na bl. wschodzie bez problemu.Ja nie patrzył bym na kolor czy wystrój wnętrza , to jest najmniej ważne,liczy się wolność i obcowanie z przyrodą to co jest przed wami a nie wystrój zabudowy,Karawaning trzeba czuć sercem anie kasą. Po prostu producenci w tamtych czasach spieprzyli kilka marek samochodów i zrobili je za dobrze tak jak Peugoto 504 który jeżdzi do dzisiaj w Afryce i jeszcze będzie jezdził 50 lat pozdrawiam was i życzę wam jak najlepszego wyboru.
CORONAVIRUS - 2017-01-21, 22:16
Transity też są różne , więc generalizowanie jest błędem...bywały takie , które z wakacji wracały na lawetach bo o ile silnik jest ok to osprzęt LUCASA i Boscha to dwie bajki ...zasada jest prosta , nie ma linki gazu to jest ryzyko a jak linka jest to można spać spokojnie , jutro i pojutrze też odpali
Darek Szczecin - 2017-01-21, 22:28
a i Fordek też jest taki zadziorny http://sprzedajemy.pl/kam...ogrz-nr47244602
chociaż osobiście to na taką wyprawę szedł bym w tego pierwszego którego zamieściłem
Darek Szczecin - 2017-01-21, 22:36
karmann, podobno bardzo trwały
http://sprzedajemy.pl/kam...mann-nr24483812
Spax - 2017-01-21, 23:59
| Darek Szczecin napisał/a: | tu jest taki całkiem całkiem, może jak by trochę dodać do założonych 30 tyś, trochę potargować i stanąć gdzieś na 35 tyś . Ostatnio mi się udało w ciągu dnia z 10 tyś do flaszki utargować za kampera
http://sprzedajemy.pl/kam...cato-nr41607507 |
???? - Oferujemy kampera na konstrukcji Fiat, z wykończeniem znanej na całym świecie firmy Pössl. Dzięki swojej konstrukcji auto może jechać nawet 12km/h.
No kurde, full wypas - jak łódź podwodna. Ta prędkość podana w ogłoszeniu...
Spax - 2017-01-22, 00:04
cit.: Witam sprzedam campera w oryginalnej zabudowie na wyposazeniu posiada kilka lampek,
Darek!.
Co z tobą dzisiaj się dzieje? Jakaś wanna pełna... hm?
Darek Szczecin - 2017-01-22, 00:17
| Spax The Dog napisał/a: |
cit.: Witam sprzedam campera w oryginalnej zabudowie na wyposazeniu posiada kilka lampek,
Darek!.
Co z tobą dzisiaj się dzieje? Jakaś wanna pełna... hm? |
przecie to nie moja wina że sprzedający głupoty wypisują
Ja tylko luźne dziwne przypadki wypatruje se.
Dobra idę sobie do garażu i wepnę wiązkę od haka holowniczego w instalację Customa żeby Nugget powstał, muszę tylko z szyną CAN się dogadać
Spax - 2017-01-22, 00:54
| Darek Szczecin napisał/a: | | muszę tylko z szyną CAN się dogadać |
Jak się dogadasz przed poniedziałkiem 6.00 to daj mi znać. Nie będę sie z sekretarkami... no wiesz!
Darek Szczecin - 2017-01-22, 01:07
| Spax The Dog napisał/a: | | Darek Szczecin napisał/a: | | muszę tylko z szyną CAN się dogadać |
Jak się dogadasz przed poniedziałkiem 6.00 to daj mi znać. Nie będę sie z sekretarkami... no wiesz! |
Hak holowniczy wpięty i działa
ale to tylko hak, więc niestety będziesz proszony o wiesz co i wiesz jak mam jeszcze dużo kabli i wtyczek to wetknięcia
Spax - 2017-01-22, 01:18
a gniazka masz?
Darek Szczecin - 2017-01-22, 01:35
| Spax The Dog napisał/a: | | a gniazka masz? |
Gniazdek to panie u nas dostatek, trza chytrze tylko co by nie pomylić
mischka - 2017-01-22, 10:42
| grzegorz_wol napisał/a: | Pewnie macie racje że to rupieć. Bajkopisarze są wszędzie to i w Niemczech też,
Nie rozumiem tylko po co ktoś pisze że wysle te zdjęcia, ze koszty naprawy nie przekroczą kwoty itp. Liczy że ktoś nie sprawdzi... nie podliczy?
Tak z ciekawości pociągne ten temat. Poproszę Kolegę co sprowadza auta i szwargoli i spróbuje się dowiedzieć więcej.
Jak będę miał rzeczone zdjęcia to znajde kogoś kto podliczy koszty naprawy.
Ciekaw jestem o ile prawda minie się z ogłoszeniem.
Czy to jest orginalny Poosl? |
Nie to nie jest Pössl tylko Winner.
dukat - 2017-01-24, 20:51
Jezeli nie zgnity to ten też nie jest zły.Nie wygląda raczej na domową robotę.
https://www.otomoto.pl/of...html#xtor=SEC-8
|
|