drwoy - 2017-02-20, 12:31 Temat postu: Czy montował ktoś antenę na dachu auta. Witam Mam pytanie czy ktoś z kolegów montował na dachu antenę dvbt. Ja zamontowałem małą antenkę Korona poprzez przyklejenie tylko silikonem. Nie Chciałem wiercić poszycia. Niestety odkleiła sie. Może ktoś podzieli się swoim sprawdzonym sposobem? Bronek - 2017-02-20, 12:40 W dawnych czasach, przykleiłem taką płytkę pocztową dodawaną kiedyś do przesyłek. Blaszki takie , zbierałem, bo jestem chomik. Nie rdzewieją, i na taśmie dwustronnej blaszka tkwi niewidocza, teraz czasem kamerkę wifi na niej montuję, fanaberia 
A antenę wystawiałem przez okno dachowe z stopą magnetyczną. Też koronę. Patent z czepki, ale tu zastosowany z raz lub dwa. krzlac - 2017-02-20, 12:46 Temat postu: Re: Czy montował ktoś antenę na dachu auta.
I dobrze. Korona kampera nie ozdabia w przeciwieństwie do króla. Zalecam tak jak poprzednik magnes. W czasie jazdy i tak nie odbiera. A jeśli musisz przykleić to na Sika 221. U mnie jachtowa (ładna) na dachu na tym kleju 4 lata jeździła aż nie dojrzałem do magnesu i metrowej tyczki. kaimar - 2017-02-20, 12:48
Należało zastosować nie silikon ale któryś z klej-uszczelniacz np. sikaflex 221 lub b. mocny klej sikaflex 252. Ale najważniejsze jest dobre przygotowani powierzchni - zmatowienie papierem i odtłuszczenie. Można też antenę przykręcić do większej płytki np. z blachy aluminowej i tę płytkę przykleić. Większa powierzchnia płytki to większa wytrzymałość spoiny klejowej. MAWI - 2017-02-20, 13:07 Po pierwsze wywal tę koronę ,a kup coś lepszego .Znam to z autopsji. Dopiero to lepsze jak chcesz to klej ale lepiej magnes. Też tak robię 'przez okno dachowe". ale kabel mi się merda po kamperze. Muszę wiosną zrobić gdzieś na boku zewnętrzne złącze do kabla antenowego. krzlac - 2017-02-20, 14:05
A masz takie gniazdo antenowe co się wody nie boi? Też mi się kabel merda. Bronek - 2017-02-20, 14:34 o tu na kiju antena i na ścianie otwarte gniazdo z 2x wejścia. Wody się nie boi. McGali - 2017-02-20, 14:44 Temat postu: Re: Czy montował ktoś antenę na dachu auta.
Kiedyś kampery były wyposażone w maszt antenowy ... MAWI - 2017-02-20, 15:11 Moim zdaniem .Im mniej dodatkowych dziur na dachu ,tym lepiej. Co do samej anteny typu korona. Były dobre kiedyś ,jak nie było HD. Owszem lepszy obraz ,ale i wymagania inne. Na kampwrze ma automat fi 60. Teraz nie chce łapać sygnału .Czas zmienić na 80 lub nawet 90. 
P.S. Bronek skąd takie gniazdko wziąłeś? Bronek - 2017-02-20, 15:59
Gdzieś kupiłem ???? 
cHGW ???? 
Ale to normalne kamperowe , więc Duni , Elcamp itp poszukam 
Znalazłem na stronie tego zdjecia sklep kampi.pl 124 zł . https://sklep.kampi.pl/pl/c/Wtyczki%2C-Kable%2C-Gniazda/124/5/desc Katalog REIMO : 49267 https://www.reimo.com/en/...oax_connection/ Ja kupiłem o wiele taniej bo bez niepotrzebnych kabli
Czas wyszukiwania ok 5 minut ale i tak nie pamietam gdzie kupiłem ???
Andrzej 73 - 2017-02-20, 16:25 Testowałem różne anteny DVB-T i stwierdziłem , że nie ma się co bawić i założyłem antenę sat i teraz mam obraz bez zakłóceń , no chyba że zastawia mnie wiżowiec. 
antena antena 2 
Bronek - 2017-02-20, 16:28 To gniazdo na ścianie raz mi się przydało , jak miałem nieodpartą chęć oglądania telewizji w lesie na polanie , wtedy zabierałem antenę na statywie i to dla telomana wyjście gdy stoisz pod drzewem itp . Ale w dobie internetu , mam nawet swoją satelitę w nosie , zawsze coś tam świeci na telewizorze. Ale musi , bo nie zasnę , choć nie wiem co oglądam , bo czytam . Chore
Andrzej fakt do kitu te Twoje anteny , bo sie nawet nie chca pokazać
MAWI - 2017-02-20, 17:50 Mi też nie chcą się pokazać. A co do automatu na dachu to ok jak stoisz nie w cieniu ( a ja szukam cienia). A jak pod drzewkami i za granicą to stojak. I wtedy zewnętrzne gniazdko. Andrzej 73 - 2017-02-20, 18:22
Klima Wiesiu , klima
zbyszekwoj - 2017-02-20, 18:46 Andrzeju, np. w Hiszpanii i Portugalii, też na swojej nie pooglądasz. 
Bronek - 2017-02-20, 19:00
Niestety czasem na drodze kosmicznej stoi drzewo, góra, dom a auta nie przestawisz z różnych powodów. Parcela, tłok, teren..... Wtedy klima klimą ale zew antena jest rozwiązaniem. Jeden warunek.. trzeba ją zabrać
Andrzej 73 - 2017-02-20, 19:04 Wiem Darku jak jest , bo woziłem przenośny talerz. Zbyszku , w tym roku przetestuję. W Grecji na południu Peloponezu działała.
MAWI - 2017-02-20, 20:16 Andrzej ,tak jak pisze Darek .Nie zawsze się da ale.... Klima już kupiona i opanowana na podobiznę klimy Zbyszka Rawica. Antena to nowy automat fi 80 cm ,zamówiony właśnie u Jarka Papamila. Do tego stojak i talerz w specjalnym schowku pod autem ( patent Rawica).Do tego agregacik 1,5 kv cichy i mogę nie wracać 
Bronek - 2017-02-20, 20:35 Ja woziłem 60tkę na przerobionym lekkim statywie fotograficznym, ale nadepnąłem i 
Potem 90 tkę, ale wyglądałem idiotycznie 
Miałem taką wprawę, że mógłbym na pancerniku być celowniczym. Teraz jak już, tylko mam satelitę na dachu, to staram się przed zajęiem stanowiska określić gdzie jest wolne niebo na południu. W krajach gorących w których np parcele są zacienione siatką itp , jedynie pozostaje dodatkowa antena Andrzej 73 - 2017-02-20, 21:41 Pod siatką też łapałem sygnał. 
A jak stanę że nie będzie TV to nie koniec świata. 
Bronek - 2017-02-20, 21:47 Oooo a skąd będziesz wiedział jak żyć? Andrzej 73 - 2017-02-20, 22:07
Jeszcze trochę rozumku zostało
Bronek - 2017-02-20, 22:13 No to masz prze.... Bez misyjnej TV nie da się po ludzku egzystować Ja nie oglądam publicznej ,ale na małpy się w Discovery przerzuciłem. "Cafłem się rozwojowo" lecz jestem szczęśliwy
joko - 2017-02-20, 22:30 Ja od zeszłego roku też wożę dodatkowy talerzyk , bo niestety sprawdza się zasada, że im lepsza miejscówka , tym gorsze warunki odbioru. W 90-ciu przypadkach na 100, jak sobie człowiek znajdzie cycuś miejsce, to do pełni szczęścia brakuje odpowiedniego poziomu sygnału. Jako że TV należy do najważniejszego wyposażenia kampera, to brak na nim obrazu i dźwięku, jest bardzo poważnym dyskomfortem , psującym całokształt . U mnie zasadniczo dodatkowym nadplanowym bagażem jest sam talerzyk i motek kabla, bo jako statywu używam dolną część (trójnóg ) od suszarki na pranie, którą tak i tak wożę. Dorobiłem tylko do tego statywu oczka pod szpilki, aby w razie potrzeby mocować do podłoża. Ta drobna modyfikacja została przyjęta również z wielkim entuzjazmem przez moją lepszą połowę, bo miewa dziką satysfakcję jak przy wietrznej pogodzie niemiaszkom majtki latają po całej okolicy , a u nas suszarka stoi twardo na ziemi
|
