|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
FIAT - ducato 1987, 2.5d, skrzynia, zablokowany wsteczny
serwan - 2017-04-05, 19:10 Temat postu: ducato 1987, 2.5d, skrzynia, zablokowany wsteczny właśnie wracam z parkingu - wsteczny nie chce wyskoczyć; po załadowaniu biegu lewarek został w położeniu wstecznego i nie ma bata żeby go ruszyć / zdjąć wsteczny. nie jest to wina lewarka / przegubu / prowadnicy, to ewidentnie coś w skrzyni.
ktoś może miał taki objaw? da się tot zniwelować / naprawić / pojechać?
a teraz najlepsze - w listopadzie odebrałem auto od speca od skrzyń biegów po remoncie. po odebraniu auto pojechało na kamperowisko na zimę (~50km), i do dzisiaj zrobiło w tym sezonie może kolejne 100km. zakładać że usterka jak wyżej mogła się zdarzyć i to nic poważnego? czy raczej 'fachowiec' okazał się mało fachowy?
pozdrawiam
serwan
Gewehr - 2017-04-05, 19:40
Wyskoczyły kulki V biegu. Częsty przypadek tych skrzyń. Brak jest możliwości sprawdzenia wychyłu wodzików. Wystarczyło że wodzik klepnął kilka razy mocniej o ogranicznik w deklu i skończył się bezpieczny zapas. Trzeba wtedy wiercić dekiel, aby zregenerować zderzak wodzika V biegu. Po prostu zbieg okoliczności i tyle.
serwan - 2017-04-05, 19:51
Gewehr napisał/a: | Wyskoczyły kulki V biegu. Częsty przypadek tych skrzyń. Brak jest możliwości sprawdzenia wychyłu wodzików. Wystarczyło że wodzik klepnął kilka razy mocniej o ogranicznik w deklu i skończył się bezpieczny zapas. Trzeba wtedy wiercić dekiel, aby zregenerować zderzak wodzika V biegu. Po prostu zbieg okoliczności i tyle. |
nie do konca rozumiem - piszesz o 5tym, podczas gdy ja o wstecznym; jedno wplywa na drugie?
dodatkowo, chcesz powiedziec ze podczas remontu jest mozliwe przeoczenie/niedopatrzenie sprawiajace ze taka usterka po remoncie to 'zbieg okolicznosci'? troche mi sie to w glowie nie miesci..
Gewehr - 2017-04-05, 20:01
serwan napisał/a: | Gewehr napisał/a: | Wyskoczyły kulki V biegu. Częsty przypadek tych skrzyń. Brak jest możliwości sprawdzenia wychyłu wodzików. Wystarczyło że wodzik klepnął kilka razy mocniej o ogranicznik w deklu i skończył się bezpieczny zapas. Trzeba wtedy wiercić dekiel, aby zregenerować zderzak wodzika V biegu. Po prostu zbieg okoliczności i tyle. |
nie do konca rozumiem - piszesz o 5tym, podczas gdy ja o wstecznym; jedno wplywa na drugie?
dodatkowo, chcesz powiedziec ze podczas remontu jest mozliwe przeoczenie/niedopatrzenie sprawiajace ze taka usterka po remoncie to 'zbieg okolicznosci'? troche mi sie to w glowie nie miesci.. |
V bieg i wstek chodzi na tym samym wodziku. Nie przeoczenie. Po prostu tego nie ma jak sprawdzić. Jak już wyskoczy, to wtedy wiadomo że trzeba regenerować dekiel. Tam jest bardzo mała tolerancja i dekiel się wyciera. Bez roboty tej skrzyni, też by się zaklinował. Taka konstrukcja tej skrzyni Jak solidny warsztat, to zrobią to w ramach gwarancji, bo to prosta robota, a nie stracą zaufania do klienta
serwan - 2017-04-06, 00:24
Gewehr napisał/a: | serwan napisał/a: | Gewehr napisał/a: | Wyskoczyły kulki V biegu. Częsty przypadek tych skrzyń. Brak jest możliwości sprawdzenia wychyłu wodzików. Wystarczyło że wodzik klepnął kilka razy mocniej o ogranicznik w deklu i skończył się bezpieczny zapas. Trzeba wtedy wiercić dekiel, aby zregenerować zderzak wodzika V biegu. Po prostu zbieg okoliczności i tyle. |
nie do konca rozumiem - piszesz o 5tym, podczas gdy ja o wstecznym; jedno wplywa na drugie?
dodatkowo, chcesz powiedziec ze podczas remontu jest mozliwe przeoczenie/niedopatrzenie sprawiajace ze taka usterka po remoncie to 'zbieg okolicznosci'? troche mi sie to w glowie nie miesci.. |
V bieg i wstek chodzi na tym samym wodziku. Nie przeoczenie. Po prostu tego nie ma jak sprawdzić. Jak już wyskoczy, to wtedy wiadomo że trzeba regenerować dekiel. Tam jest bardzo mała tolerancja i dekiel się wyciera. Bez roboty tej skrzyni, też by się zaklinował. Taka konstrukcja tej skrzyni Jak solidny warsztat, to zrobią to w ramach gwarancji, bo to prosta robota, a nie stracą zaufania do klienta |
ciagle nie jestem pewien czy mowimy o tym samym; chcesz powiedziec ze remontujacy ma w skrzyni cos co moze przeoczyc? cos jak robienie remontu zawieszenia i 'przeoczenie' zuzytych koncowek drazkow?
Gewehr - 2017-04-06, 01:02
Ile razy Ci pisać? Nie przeoczyć, tylko brak możliwości sprawdzenia. Teraz rozumiesz? Zresztą ja się poddaje
serwan - 2017-04-06, 01:21
no ciagle nie rozumiem jezeli robi mi ktos remont skrzyni a jakis element niesie za soba ryzyko ze zaszwankuje, w dodatku jego naprawa nie jest skomplikowana - to go naprawiam profilaktycznie, nie mam racji? czlowiek kazal wyjac skrzynie (droga usluga), dowiezc sobie jedna i druga (kupilem kampera z druga, zapasowa, w nieznanym stanie), rozlozyl obie, skasowal 3500 za robocizne, dodatkowe 500 zaplacilem za zdjecie/zalozenie skrzyni i mowisz ze 'nie mogl sprawdizc, ale to prosta robota' i traktujesz ze to sie moglo zdazyc? ciagle to do mnie (takie wytlumaczenie) nie trafia..
piszesz ze naprawa jest latwa - moglbys cos blizej powiedziec? jak wyglada czasochlonnosc? jak wyglada wycena? bo jezeli sie okaze ze majac skrzynie na warsztacie zajmie to 15 minut to nadal uwazam ze niedopatrzenie takiej czynnosci jest zbrodnia uslugodawcy, to cos jak robic remont dachu za 50.000pln i nie wymienic wszystkich krokwi za 1.000 '..bo nie mozna sprawdzic czy w srodku byly spruchniale..'
dukat - 2017-04-06, 06:52
Zdejmujesz lewe koło ,odkręcasz dekiel skrzyni i wtedy zrozumiesz co kolega pisze .Dojrzysz sprężynki wystające z pod przesuwki 5 biegu i wstecznego które blokują wyłączenie wstecznego.
Po prostu przesuwka jest wyrobiona.20 lat temu przerabiałem ten temat raz w tygodniu .Czas wymiany sprężynek z kulkami 20 minut.moja rada na wstecznym cofaj delikatnie i włączaj bieg tez delikatnie i z wyczuciem.
W tej chwili jak nie masz za daleko do majstra od skrzyń to linka ,noga na wciśniętym sprzęgle i holowanie,
martini44 - 2017-04-06, 08:58
aaaa Gewehra trzeba słuchać !!!! a potem szybciutko postawić mu
Gewehr - 2017-04-06, 19:48
serwan napisał/a: | no ciagle nie rozumiem jezeli robi mi ktos remont skrzyni a jakis element niesie za soba ryzyko ze zaszwankuje, w dodatku jego naprawa nie jest skomplikowana - to go naprawiam profilaktycznie, nie mam racji? czlowiek kazal wyjac skrzynie (droga usluga), dowiezc sobie jedna i druga (kupilem kampera z druga, zapasowa, w nieznanym stanie), rozlozyl obie, skasowal 3500 za robocizne, dodatkowe 500 zaplacilem za zdjecie/zalozenie skrzyni i mowisz ze 'nie mogl sprawdizc, ale to prosta robota' i traktujesz ze to sie moglo zdazyc? ciagle to do mnie (takie wytlumaczenie) nie trafia..
piszesz ze naprawa jest latwa - moglbys cos blizej powiedziec? jak wyglada czasochlonnosc? jak wyglada wycena? bo jezeli sie okaze ze majac skrzynie na warsztacie zajmie to 15 minut to nadal uwazam ze niedopatrzenie takiej czynnosci jest zbrodnia uslugodawcy, to cos jak robic remont dachu za 50.000pln i nie wymienic wszystkich krokwi za 1.000 '..bo nie mozna sprawdzic czy w srodku byly spruchniale..' |
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Czy kto inny wyjmował/wkładał skrzynię, a kto inny ją naprawiał? Jeśli tak, to jest podstawowy błąd. Zawsze się robi daną usługę w jednym serwisie. Wtedy eliminujesz spychologię gwarancyjną.
Wracając do tego nieszczęsnego wsteka. V bieg, oraz wsteczny jest osadzony na takim pręcie, który się przesuwa w skrzyni. Żeby sprawdzić skok tego pręta, musisz zadeklować skrzynie. Skrzynia zamknięta, to nie widać jaki jest wychył. Ja polegam na swoim doświadczeniu i wiem czy będzie dobrze. Jeśli ten ogranicznik przerobisz, a przegniesz z jego podkręceniem, to z kolei będzie wypadał wsteczny. Zaznaczam że tam jest bardzo mała tolerancja. Może być również dobrze wyregulowane, a jak jebniesz lewarkiem na wstek, to dekiel się podda i również wyskoczą kulki z przesuwki. Tak się działo nawet w nowych skrzyniach. Jak miał to zrobić zapobiegawczo, to by musiał wymienić pręt, widełki V, sprężynę i blokadę wstecznego, przesuwkę V biegu i zewnętrzny dekiel skrzyni biegów. Ciekawe, czy byś dostarczył te NOWE części mechanikowi
Może jutro będę składał taką skrzynie(jutro mają przyjść części), to jak mi się będzie chciało, to pstryknę fotki.
Nie obrażając również Twojego auta, ale to już stare truchła. Nowych części już brak, a jak nawet się znajdą, to przez cenę klient z butów wychodzi. Można powiedzieć śmiało, że obecnie te skrzynie są ciężkie do naprawy i nie oczekujmy cudów.
Dzwoniłeś do tych co ją robili? Wykręcają się, czy zrobią?
serwan - 2017-04-06, 23:16
Gewehr napisał/a: | serwan napisał/a: | no ciagle nie rozumiem jezeli robi mi ktos remont skrzyni a jakis element niesie za soba ryzyko ze zaszwankuje, w dodatku jego naprawa nie jest skomplikowana - to go naprawiam profilaktycznie, nie mam racji? czlowiek kazal wyjac skrzynie (droga usluga), dowiezc sobie jedna i druga (kupilem kampera z druga, zapasowa, w nieznanym stanie), rozlozyl obie, skasowal 3500 za robocizne, dodatkowe 500 zaplacilem za zdjecie/zalozenie skrzyni i mowisz ze 'nie mogl sprawdizc, ale to prosta robota' i traktujesz ze to sie moglo zdazyc? ciagle to do mnie (takie wytlumaczenie) nie trafia..
piszesz ze naprawa jest latwa - moglbys cos blizej powiedziec? jak wyglada czasochlonnosc? jak wyglada wycena? bo jezeli sie okaze ze majac skrzynie na warsztacie zajmie to 15 minut to nadal uwazam ze niedopatrzenie takiej czynnosci jest zbrodnia uslugodawcy, to cos jak robic remont dachu za 50.000pln i nie wymienic wszystkich krokwi za 1.000 '..bo nie mozna sprawdzic czy w srodku byly spruchniale..' |
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Czy kto inny wyjmował/wkładał skrzynię, a kto inny ją naprawiał? Jeśli tak, to jest podstawowy błąd. Zawsze się robi daną usługę w jednym serwisie. Wtedy eliminujesz spychologię gwarancyjną.
Wracając do tego nieszczęsnego wsteka. V bieg, oraz wsteczny jest osadzony na takim pręcie, który się przesuwa w skrzyni. Żeby sprawdzić skok tego pręta, musisz zadeklować skrzynie. Skrzynia zamknięta, to nie widać jaki jest wychył. Ja polegam na swoim doświadczeniu i wiem czy będzie dobrze. Jeśli ten ogranicznik przerobisz, a przegniesz z jego podkręceniem, to z kolei będzie wypadał wsteczny. Zaznaczam że tam jest bardzo mała tolerancja. Może być również dobrze wyregulowane, a jak jebniesz lewarkiem na wstek, to dekiel się podda i również wyskoczą kulki z przesuwki. Tak się działo nawet w nowych skrzyniach. Jak miał to zrobić zapobiegawczo, to by musiał wymienić pręt, widełki V, sprężynę i blokadę wstecznego, przesuwkę V biegu i zewnętrzny dekiel skrzyni biegów. Ciekawe, czy byś dostarczył te NOWE części mechanikowi
Może jutro będę składał taką skrzynie(jutro mają przyjść części), to jak mi się będzie chciało, to pstryknę fotki.
Nie obrażając również Twojego auta, ale to już stare truchła. Nowych części już brak, a jak nawet się znajdą, to przez cenę klient z butów wychodzi. Można powiedzieć śmiało, że obecnie te skrzynie są ciężkie do naprawy i nie oczekujmy cudów.
Dzwoniłeś do tych co ją robili? Wykręcają się, czy zrobią? |
no skoro jeszcze ze soba rozmawiamy..
- jeden serwis wyjmowal skrzynie, drugi remontowal; to serwisy obok siebie, wspolpracuja
- serwis od skrzyni powiedzial ze to zalatwi, mam jutro dojechac do nich kredensem; czlowiek zeznal ze wie co to jest i nie bedzie trzeba skrzyni zrzucac tylko z boku cos podlubie; co do zasady to (raczej) fachowiec, robia tam tylko skrzynie i raczej polecany warsztat
- na chwile obecna wyglada na to ze skonczy sie dobrze i poprawi w ramach gwarancji; oczywiscie jezeli bez przygod dojade do nich jutro
- mam swiadomosc ze to auto wiekowe; rozmawialem tez z tym gosciem od skrzyn i on wprost powiedzial ze z elementow do wymiany bedzie mial jeden czy dwa nowe, reszta to uzywki z roznych zrodel - i ja to akceptuje
- zeby jeszcze raz sprobowac wytlumaczyc co mnie zabolalo w tej naprawie - nie kupuje po prostu uzasadnienia 'nie dalo sie przewidziec', aczkolwiek nie wykluczam ze wynika to z faktu ze nie wiem jak skrzynia wyglada w srodku; troche przenoszac pytanie - na ile czytam zajmujesz sie takze skladaniem/remontami skrzyn, jezeli trafi do Ciebie skrzynia do naprawy to czy jest szansa ze 120km po remoncie okaze sie ze zacina sie w niej wsteczny, czy tez sprawdzisz/zabezpieczysz cos zeby tak sie nie stalo?
pozdrawiam
serwan
Gewehr - 2017-04-07, 00:01
serwan napisał/a: | jezeli trafi do Ciebie skrzynia do naprawy to czy jest szansa ze 120km po remoncie okaze sie ze zacina sie w niej wsteczny, czy tez sprawdzisz/zabezpieczysz cos zeby tak sie nie stalo?
pozdrawiam
serwan |
Zaufam swojemu doświadczeniu i postaram się takie ryzyko maksymalnie wyeliminować. Choć nie jest powiedziane że tak się nie stanie. Tak jak napisałem wcześniej, wystarczy bardzo mocno wpiąć wsteczny i nawet w nowej potrafi wyskoczyć Wiem co piszę, bo przy tych skrzyniach dłubię od połowy lat 90 Skrzynie w J5/C25 przed bodajże 88 rokiem, miały zamiast zderzaków odlewanych, śruby regulacyjne i to można było precyzyjnie ustawić.
Piszesz sam że to polecany fachowiec. Tak jak napisałem, zdarzają się takie sytuacje i nic się na to nie poradzi. Zdejmą dekiel, złożą przesuwkę, dorobią zderzak i auto będzie śmigać.
PS: Przypilnuj tylko, aby wyjęli wszystkie trzy kulki ze skrzyni. Jak przynajmniej jedna zostanie, może narobić bałaganu w skrzyni.
CORONAVIRUS - 2017-04-07, 09:12
Marcin...Masz cierpliwość.
Stawiam piwko .
Trudno zrozumieć po co ten temat jeśli rozmówcy są na diametralnie innych poziomach wiedzy fachowej... Tylko stres😂
Gewehr - 2017-04-07, 10:29
BIORCA napisał/a: | Marcin...Masz cierpliwość.
Stawiam piwko .
Trudno zrozumieć po co ten temat jeśli rozmówcy są na diametralnie innych poziomach wiedzy fachowej... Tylko stres😂 |
Człowiek czasem musi się zestresować. Błogi stan umysłu, był by nudny
serwan - 2017-04-11, 13:44
odebrałem. dojechałem nawet..! ale teraz, mimo że (przynajmniej na razie ) działa i piątka i wsteczny, ze zmiana 4->5i muszę pół sekundy poczekać; przy szybkiej zmianie mi delikatnie zgrzytnie; przejmować się czy już uznać ze ten typ tak ma?
pozdrawiam
serwan
lepciak - 2017-04-11, 18:42
serwan napisał/a: | odebrałem. dojechałem nawet..! ale teraz, mimo że (przynajmniej na razie ) działa i piątka i wsteczny, ze zmiana 4->5i muszę pół sekundy poczekać; przy szybkiej zmianie mi delikatnie zgrzytnie; przejmować się czy już uznać ze ten typ tak ma?
pozdrawiam
serwan |
Czeka Ciebie wymiana synchronizatora 5-go biegu. W moim aucie mechanik "przy okazji" wymienił podejrzane synchronizatory 4-go i 5-go biegu i teraz mam spokój. Cena jednego około 100 zł. Możesz piątkę włączać z między-gazem. Dawniej tak się jeździło kiedy biegi w skrzyniach nie były jeszcze zsynchronizowane.
HENRYCZEK - 2017-04-11, 20:10
Między gaz to raczej przy redukcji w dół,w górę powinno wystarczyć podwójne wysprzęglanie,(problem serwan ma przy zmianie z 4 na 5 )chyba że się mylę,,bo to daaawwwnoo bylo
serwan - 2017-04-11, 21:35
lepciak napisał/a: | serwan napisał/a: | odebrałem. dojechałem nawet..! ale teraz, mimo że (przynajmniej na razie ) działa i piątka i wsteczny, ze zmiana 4->5i muszę pół sekundy poczekać; przy szybkiej zmianie mi delikatnie zgrzytnie; przejmować się czy już uznać ze ten typ tak ma?
pozdrawiam
serwan |
Czeka Ciebie wymiana synchronizatora 5-go biegu. W moim aucie mechanik "przy okazji" wymienił podejrzane synchronizatory 4-go i 5-go biegu i teraz mam spokój. Cena jednego około 100 zł. Możesz piątkę włączać z między-gazem. Dawniej tak się jeździło kiedy biegi w skrzyniach nie były jeszcze zsynchronizowane. |
no ponoć niekoniecznie; jak pisałem, skrzynia jest ~200km po remoncie, stad nie chciałbym żeby się okazało że synchronizatory trzeba jeszcze raz wymieniać lub że w ogóle nie były wymieniane; mechanik wspomniał że na zacinający się wsteczny coś zdystansował grubszą podkładką, i zalecił jakiś czas pojeździć mimo tego że 5-tka potrafi zgrzytnąć; jak już będzie wiadomo czy piatka niedomaga na stałe i czy też może jeszcze coś się pojawi - mam się zjawić.. zobaczymy
pozdrawiam
serwan
s0ny - 2017-08-20, 16:02
Gewehr napisał/a: | Wyskoczyły kulki V biegu. Częsty przypadek tych skrzyń. Brak jest możliwości sprawdzenia wychyłu wodzików. Wystarczyło że wodzik klepnął kilka razy mocniej o ogranicznik w deklu i skończył się bezpieczny zapas. Trzeba wtedy wiercić dekiel, aby zregenerować zderzak wodzika V biegu. Po prostu zbieg okoliczności i tyle. |
Witam
Czy te kulki kupuje się nowe i czy do naprawy trzeba wyciągać skrzynię? Jaki jest koszt takiej naprawy ?
1506edi - 2017-08-20, 17:15
A tak przy tym temacie jeden kolega pisał że będzie składał takową skrzynię pare fotek i mały opis by się przydał w razie potrzeby ,zobaczymy co i jak może się przydać,temat będzie wracał póki dziadki się nie wykruszą-pozdrawiam.
kecz - 2017-08-21, 16:21
witam gdy wymieniamy kulki, serwis oferuje najczesciej 10szt, warto wymienić sprężynki czesto po wypadnięciu kulki deformują sie koszt to około 35zł
kecz - 2017-08-21, 16:30
nie potrzeba wyjmować całej skrzyni, rozłączyć biegi i łapę z prawej strony, gdy opuści się jest miejsce na wyciągnięcie kapy 5biegu
s0ny - 2017-08-21, 21:38
kecz napisał/a: | witam gdy wymieniamy kulki, serwis oferuje najczesciej 10szt, warto wymienić sprężynki czesto po wypadnięciu kulki deformują sie koszt to około 35zł |
A gdzie mogę kupić te kulki i sprężynki ?
kecz - 2017-08-22, 14:42
to nie reklama ja kupiłem w serwisie fiata wieruszowska trzeba podać vin typ silnika. ps.zagubiłem nr. telefonu do kol.
s0ny - 2017-08-24, 21:34
Czy kulki do przesuwki do ducato I są takie same jak w Ducato II bo tylko takie znalazłem ? A może zna ktoś numer części dla tych kulek i sprężynek
mcfly - 2017-08-29, 14:09
Czy możecie dać namiary na jakiegoś skrzyniarza który podejmie się naprawy w ducato z 92r. Najchętniej z Warszawy lub okolic. Przy okazji jaki numer modelu ma taka skrzynia? Spisałem z niej parę numerów ale nie wiem który określa model. Ducato 2.5 D
erikson - 2017-08-29, 14:22
katalog części,jak by ktoś potrzebował http://eper.fiatklubpolsk...P&MAKE=F&SBMK=T ,wybieramy fiat profesjonalny- gorny prawy róg,a potem klikamy na -wybierz katalog- spare parts
Kuba L. - 2017-08-29, 20:52
Już kilka razy podawałem namiar na ten warsztat w Warszawie, gościu ma pojęcie o tych skrzyniach, nigdy nie było żadnego problemu u niego z częściami, naprawa trwała 1 dzień,
Perfect Service Mechanika Pojazdowa Warszawa
Ulica: Króla Kazimierza 16A
04-854, Warszawa, Polska
województwo mazowieckie
tel/ 22 615 75 70
Misie Rysie - 2018-10-03, 11:02
Witam przeczytałam z zainteresowaniem informację o naprawach skrzyni biegów-zdecydowanie nie polecam tego warsztatu na Króla Kazimierza w Warszawie .Naszą skrzynię od kampera woziliśmy 2 razy/nie wspomnę już o niepotrzebnym wkładaniu i wyjmowaniu skrzyni/FACET SPARTOLIŁ ROBOTĘ i sam się przyznał,że nie wie co robi żle zważywszy na to ,że zajmuje się tym od 25 lat to takie wyznanie jest dla mnie dziwne.Za 3 razem zmieniliśmy warsztat i pojechaliśmy do fachowca polecanego przez naszego mechanika/dlaczego nie zapytałam go wcześniej?/i to był strzał w dziesiątkę.Zostały wstawione nowe oryginalne części,sprowadzane z zagranicy i skrzynia działa jak trzeba.Koszt usługi był 2 razy niższy .Warsztat znajduje sie w Pruszkowie na ul.Zimnej i to nie jest reklama!!!!!! żeby być sprawiedliwym -właściciel z Krola Kazimierz oddał nam pieniądze za zle wykonaną usługę.Pozdrawiam
|
|