Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Nadwozia kempingowe i zabudowy - Peugeot Boxer czy Fiat Ducato?

Mahatravel - 2017-04-18, 13:35
Temat postu: Peugeot Boxer czy Fiat Ducato?
Witam ponownie,

Rozważam kupno busa do przeróbki na kampera. Mam dwie opcje: Peugeot Boxer L3H2 3.5t z małym przebiegiem czy tez Fiat Ducato 33 120 3.3t z nieco większym przebiegiem lecz o kilka tysięcy złotych tańszy. Podobno silniki Ducato są o wiele lepsze, którego busa byście wybrali?
Dziękuję za pomoc o Wasze opinie.

Pozdrawiam.

Mahatravel

ivul - 2017-04-18, 13:42

Ducato to sprawdzone sprzety do zabudowania na kampery.
Zaoszczędzone kilkanaście tysięcy warto dołożyć do lepszej zabudowy/instalacji solarnej czy nawet dodania poduszek do zawieszenia.

kimtop - 2017-04-18, 13:54

Ducato ma mniejsze DMC
ZEUS - 2017-04-18, 14:16

ivul napisał/a:
Ducato to sprawdzone sprzety do zabudowania na kampery.

na Peugeoty oraz Jumpery (Citroeny :-P ) też nie słychać by ktoś nerzekał... :(
kimtop napisał/a:
Ducato ma mniejsze DMC

no właśnie... 200 kg różnicy w DMC (przy porównywalnej masie własnej) to dla niektórych przedmiot marzeń... :wyszczerzony:

sławek w. - 2017-04-18, 16:48

Ducato, Jumper i Boxer czyli tzw. trojaczki mają ten sam silnik Iveco - 2,3 oraz 3,0, natomiast silniki w Boxerze i Jumperze to konstrukcja PSA lub wcześniej z Forda 2,2.
ZEUS - 2017-04-18, 16:52

to:
sławek w. napisał/a:
Ducato, Jumper i Boxer czyli tzw. trojaczki mają ten sam silnik Iveco - 2,3 oraz 3,0

jest w sprzeczności (nielogiczne) z tym:
sławek w. napisał/a:
natomiast silniki w Boxerze i Jumperze to konstrukcja PSA lub wcześniej z Forda 2,2

natomiast, rzeczywiście w Boxerach były (są) montowane m.in. silniki 2,2 PSA

anw73 - 2017-04-18, 17:15

Ja posiadam Jumpera i sprawuje sie idealnie.
sławek w. - 2017-04-18, 17:25

ZEUS napisał/a:
to:
sławek w. napisał/a:
Ducato, Jumper i Boxer czyli tzw. trojaczki mają ten sam silnik Iveco - 2,3 oraz 3,0

jest w sprzeczności (nielogiczne) z tym:
sławek w. napisał/a:
natomiast silniki w Boxerze i Jumperze to konstrukcja PSA lub wcześniej z Forda 2,2

natomiast, rzeczywiście w Boxerach były (są) montowane m.in. silniki 2,2 PSA


Dlaczego nielogiczne?
Silniki 2,3 i 3,0 montowane są we wszystkich trojaczkach natomiast 2,2 tylko w Boxerach i Jumperach.

Wojciechu - 2017-04-18, 17:39

kimtop napisał/a:
Ducato ma mniejsze DMC


i to jest konkret, bo - silniczek można sobie dopasować do potrzeb.

Cykada - 2017-04-18, 18:06

kupuj ducato z silnikiem 2.3.
Te z silnikami 2.2 potem będzie problem z odsprzedażą jak i eksploatacją.
Zobacz na mobile de ile jest jumperów i boxerów z uszkodzonymi silnikami albo wymienionymi przy przebiegu 200-300tys.km.
Bierz ducato 2.3 dobrze Ci radzę. A jeżdze busami 20 lat :)

MAWI - 2017-04-18, 18:27

Cykada napisał/a:
z uszkodzonymi silnikami albo wymienionymi przy przebiegu 200-300tys.km.

Kolega ma wypożyczalnie w łodzi ( mogę podać Ci numer) Busy z silnikami 2,2 czyli np Jamper czy boxer przejeżdżają u niego po milion kilometrów. Warunek to wozy nowszej generacji . Co 300 tys wymienia pompy oleju ( we wszystkich) Najlepszym jest ten 3,0 . Ale znów ciężki. Nie bój się żadnego silnika. O każdy nowoczesny silnik trzeba dbać. Minęły czasy 2,9 mercedesa. Sam po jego namowach kupiłem 2,2 Boxera z mocą 150 km.

Mahatravel - 2017-04-18, 19:40

Dziękuję za Wasze posty i opinie. Ducato o którym myślę to 2.3ltr (2007) z przebiegiem 120tys z dmc 3.3t, natomiast Boxer (2007) z przebiegiem 80tys, silnik 2.2ltr i dmc 3.5t. Różnica w cenie to ok. 6tys pln. Oba auta są serwisowane. Zastanawiam się czy 3.3t starczy na zabudowę?
MAWI - 2017-04-18, 19:46

Im wyższe DMC tym lepiej .Bo tego nie dokupisz.
Wojciechu - 2017-04-18, 21:06

MAWI napisał/a:
Im wyższe DMC tym lepiej .Bo tego nie dokupisz.


Wiesiek - patrząc na twojego poprzedniego - Hymerka -to podobnie jak z prawem jazdy - nie każdy je posiada na czołg i powyżej 3,5t to :dupa :spoko

silny - 2017-04-18, 21:27

Nie wiem jak to delikatnie napisać ale bus 10 cio letni z przebiegiem 80 -120 tysięcy raczej zakrawa na niesmaczny żart :zastrzelic
MAWI - 2017-04-18, 21:37

prof-os napisał/a:

MAWI napisał/a:
Im wyższe DMC tym lepiej .Bo tego nie dokupisz.


Wiesiek - patrząc na twojego poprzedniego - Hymerka -to podobnie jak z prawem jazdy - nie każdy je posiada na czołg i powyżej 3,5t to

Wojtek mi chodziło o manipulowanie w granicach DMC do 3,5 T. Wtedy zamiast 3,3 t wybieram 3,5 T. :spoko :spoko
A co do tak niskich przebiegów dziesięcioletnich busów. Czyli ok 8-10 tys rocznie???

ZEUS - 2017-04-18, 21:40

sławek w. napisał/a:
Dlaczego nielogiczne?

dlatego, że takie sformułowanie
sławek w. napisał/a:
Ducato, Jumper i Boxer czyli tzw. trojaczki mają ten sam silnik Iveco - 2,3 oraz 3,0, natomiast silniki w Boxerze i Jumperze to konstrukcja PSA lub wcześniej z Forda 2,2.

niekoniecznie pozwala właściwie odczytać myśl Autora ... :-P

natomiast takie:
sławek w. napisał/a:
Silniki 2,3 i 3,0 montowane są we wszystkich trojaczkach natomiast 2,2 tylko w Boxerach i Jumperach.

już tak... niby to samo a nie to samo... :wyszczerzony: :spoko

Cykada - 2017-04-18, 21:44

MAWI napisał/a:
Cykada napisał/a:
z uszkodzonymi silnikami albo wymienionymi przy przebiegu 200-300tys.km.

Kolega ma wypożyczalnie w łodzi ( mogę podać Ci numer) Busy z silnikami 2,2 czyli np Jamper czy boxer przejeżdżają u niego po milion kilometrów. Warunek to wozy nowszej generacji . Co 300 tys wymienia pompy oleju ( we wszystkich) Najlepszym jest ten 3,0 . Ale znów ciężki. Nie bój się żadnego silnika. O każdy nowoczesny silnik trzeba dbać. Minęły czasy 2,9 mercedesa. Sam po jego namowach kupiłem 2,2 Boxera z mocą 150 km.

2.3 to najlepszy kompromis. 3.0 jest mocny aż za bardzo bo padają skrzynie. Po co pakować się w kłopoty jak można kupić ducato 2.3. Mawi ja tam za bardzo nie wierzę w milionowe przebiegi silników 2.2. Nowa generacja to od którego roku? jakby tak było to nikt nie kupowałby innych aut tylko Jumpery. Te nowe silniki 2.2 to po 2015roku?tak? to jak one nalatały po milionie km?

Aran-70 - 2017-04-18, 21:59

Ja tez pozwolę dodać swoje trzy grosze do tematu: minęły już czasy, gdy silniki w tego typu pojazdach robiły po milion kilometrów bez remontu (to se ne wrati). A z tych, które produkowane są teraz wszystkie są poruwnywalne, warunek: trzeba o nie dbać, na czas wymiana oleju, rozrzadu i innych, a i te będą służyć lata. A tak na marginesie: ile kilometrów ma wytrzymać taki kamper? Nie wierzę, że ktoś zbliży się do miliona. ..no chyba, że wykorzystuje go również do innych celów. Ale patrząc po ogłoszeniach sprzedaży to nawet te 20 letnie mają po sto parę, no może dwieście parę tysięcy.
Arek

MAWI - 2017-04-18, 22:01

Bodaj od 2012. Sporo wymieniono i dopracowano . Pomijam miliony . ale sam napisałeś 200-300 tys . Ja ,rzadko widuję kampery o przebiegach powyżej 100 tys .Oczywiście ,że są ale raczej starsz. Tak , że nie stresował bym się silnikiem ,bo każdy powinien 10 - 15 lat pojeździć .A potem się znudzi i wymiana . Z resztą przy obecnej cenie używanych , ale nie wyhuśtanych motorków , nie martwił bym się o to. Pewnie padnie reszta.
SlawekEwa - 2017-04-18, 22:02

Cykada napisał/a:
3.0 jest mocny aż za bardzo bo padają skrzynie.


to skrzynia w 3.0 jest taka jak w 2.3 :shock:

MAWI - 2017-04-18, 22:04

Przepraszam , razem pisaliśmy ,ale sens ten sam.
Cykada - 2017-04-18, 22:46

SlawekEwa napisał/a:
Cykada napisał/a:
3.0 jest mocny aż za bardzo bo padają skrzynie.


to skrzynia w 3.0 jest taka jak w 2.3 :shock:

a do czego to pytanie? napisałem ,że w 3.0 często padają skrzynie a w 2.3 rzadko.

Cykada - 2017-04-18, 22:52

MAWI napisał/a:
Bodaj od 2012. Sporo wymieniono i dopracowano . Pomijam miliony . ale sam napisałeś 200-300 tys . Ja ,rzadko widuję kampery o przebiegach powyżej 100 tys .Oczywiście ,że są ale raczej starsz. Tak , że nie stresował bym się silnikiem ,bo każdy powinien 10 - 15 lat pojeździć .A potem się znudzi i wymiana . Z resztą przy obecnej cenie używanych , ale nie wyhuśtanych motorków , nie martwił bym się o to. Pewnie padnie reszta.

Mawi ale tu będzie przeróbka z blaszaka. A zresztą jaki będzie wybór to się okaże w praniu.
Bierz najlepiej sprintera 2.9

SlawekEwa - 2017-04-19, 20:31

Cykada napisał/a:
napisałem ,że w 3.0 często padają skrzynie a w 2.3 rzadko.

bo durnowate szofery ruszają z dwójki z silnikiem 3.0 :shock:

Ducaciak - 2017-04-21, 12:04

na pusto tym 3.0 to z jedynki nie da się ruszyć bez pisku opon.
SlawekEwa - 2017-04-21, 16:42

Ducaciak napisał/a:
na pusto tym 3.0 to z jedynki nie da się ruszyć bez pisku opon.

Da się da tylko trzeba umieć jeżdzić :chytry

Bajaga - 2017-04-21, 16:58

Ducaciak napisał/a:
na pusto tym 3.0 to z jedynki nie da się ruszyć bez pisku opon.


Tja... na fejsbuku tak piszą? :mrgreen: ?
W 3.0 koła mielą tylko na mokrym, zwłaszcza na mokrym pod górę ale od tego wymyślono sprzęgło by kierowca nim operował. To świetny, mocny i niezawodny silnik, wśród dostawczaków jak sądzę absolutny numer 1.

SlawekEwa - 2017-04-21, 17:16

ASR też po coś wymyślono.
MAWI - 2017-04-21, 19:44

Popieram 3,0 to numer jeden . To ,że dynamiczny nie znaczy że można wyłączyć myślenie i wyobraźnię . To nie silniki zrywają skrzynie ,tylko źli kierowcy. Minus to jego waga i spalanie. Choć w kamperze spalanie to nie najważniejsza sprawa ale waga już tak. Reszta silników czyli 2,2 2,3 czy nawet 2,0 . Kwestia gustu i konkretnego egzemplarza . Jak się trafi. Podstawa to regularne serwisy .Te silniki nie wybaczają za wiele. Kolega z naszego forum ( na razie nie powiem kto ) kupił nówkę kampera z silnikiem 2,3 . Już drugą turbinę pochował .
Najlepszy silnik jakim ja do tej pory miałem w kamperze to 2,8 tdi Iveco.Ale to już się nie wróci.

Wojciechu - 2017-04-21, 21:25

MAWI napisał/a:
To nie silniki zrywają skrzynie ,tylko źli kierowcy


..to prawda co mówi Wiesiek. Ja w 2,8 utrąciłem piątkę. Do wszystkiego trzeba mieć wiedzę, umiejętności i doświadczenie. :-/

Aran-70 - 2017-04-21, 22:36

MAWI napisał/a:
Popieram 3,0 to numer jeden . To ,że dynamiczny nie znaczy że można wyłączyć myślenie i wyobraźnię . To nie silniki zrywają skrzynie ,tylko źli kierowcy. Minus to jego waga i spalanie. Choć w kamperze spalanie to nie najważniejsza sprawa ale waga już tak. Reszta silników czyli 2,2 2,3 czy nawet 2,0 . Kwestia gustu i konkretnego egzemplarza . Jak się trafi. Podstawa to regularne serwisy .Te silniki nie wybaczają za wiele. Kolega z naszego forum ( na razie nie powiem kto ) kupił nówkę kampera z silnikiem 2,3 . Już drugą turbinę pochował .
Najlepszy silnik jakim ja do tej pory miałem w kamperze to 2,8 tdi Iveco.Ale to już się nie wróci.


Potwierdzam. W jednym z moich samochodów turbina wytrzymała ok. 500000 km. Fakt, że jeździł nim tylko jeden ,dobry kierowca (żeby nie wyszło, że się chwałę, to nie byłem ja)
Arek

Darek Szczecin - 2017-04-22, 01:43

Olejcie te silniki, każdy w używce kosztuje mniej niż dobra lodówka kamperowa :diabelski_usmiech . A jak już ktoś koniecznie musi sobie dobrać motor pod siebię to lepiej patrzeć na niutonometry jakie generuje dana jednostka i przy jakich obrotach. Ponieaż jeździ się na Nm a nie na KM
SlawekEwa - 2017-04-22, 07:37

Darek Szczecin napisał/a:
Ponieaż jeździ się na Nm a nie na KM

Jak KM mało to i Nm nie pomoże :-P

chris_66 - 2017-04-22, 16:15
Temat postu: Re: Peugeot Boxer czy Fiat Ducato?
Mahatravel napisał/a:

Peugeot Boxer - Fiat Ducato
Dziękuję za pomoc o Wasze opinie.



to przecież to samo g00wno - masz wybór między trądem a syfilisem

to jest popularne bo jest tanie , i nic więcej

weź to co ci sie podoba, jest tańsze, w lepszym stanie

mischka - 2017-04-22, 16:17

chris_66 napisał/a:
masz wybór między trądem a syfilisem
ja tam jestem za syfilisem :-P
MAWI - 2017-04-22, 17:20

To prawda . Nie przypadkiem na podwozia kampera najczęściej wybiera się widelec Ducato z 2,3 td. A nie Mercedesa. Choć i takie bywają , ale raczej. Wykorzystywane są jako wozideła dla droższych kamperowych marek. Niestety. :-/
Andrzej 73 - 2017-04-22, 21:38

mischka napisał/a:
ja tam jestem za syfilisem

Czyli syfilis to Fiat?
To muszę się pozbyć dwóch sztuk bo przejdzie na mnie. :haha:

zbyszekwoj - 2017-04-23, 10:11

Ja też wybrałbym to, czym przyjemniej się zarazić. :oops:
Andrzej 73 - 2017-04-23, 12:09

zbyszekwoj napisał/a:
a też wybrałbym to, czym przyjemniej się zarazić.

O widzisz , to jednak będę z tym żył. W przyszłości również wybiorę syfilis czyt. Fiat

Wojciechu - 2017-04-23, 13:04

Andrzej 73 napisał/a:
zbyszekwoj napisał/a:
a też wybrałbym to, czym przyjemniej się zarazić.

O widzisz , to jednak będę z tym żył. W przyszłości również wybiorę syfilis czyt. Fiat


Sentyment, doświadczenia a może uroda - stawiam na Fiata - choć może jak mawia klasyk ..."jestem za , a nawet przeciw," zwolenników innych marek - też znajdzie się kilku. ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group