Tomasz1985 - 2017-04-18, 17:41 Temat postu: Potrzebuję pomocy. Witam wszystkich kamperowiczów. Dzisiaj rano w Mysłowicach pekł mi drążek reakcyjny w lewym kole. Całe koło cofmęło sie i przebiło. Przeguby całe. Ducato 1993r. 20mm średnicy owego drążka. Mechanicy szukają gdzie mogą ale nic nie ma. Proszę o jakikolwiek odzew tutejszych forumowiczów. Pomóżcie. Mój nr tel 723 172 708. A do domu 200km Adampio - 2017-04-18, 20:19 Ne znam z autopsji zawieszenia Ducato I gen. ale skro mowa o przegubie to chyba chodzi o przód. A Wujek Gugiel twierdzi, że jest tam dolny wahacz podparty na McPhersonie. O jaki drążek chodzi? janusz - 2017-04-18, 20:27
Tam jest dolny wahacz prowadzony podobnie jak w Polskim Fiacie 125p skośnym drążkiem reakcyjnym połączonym przez gumę z nadwoziem.
Co temu drążkowi się stało, nie da się go zespawać i ostrożnie dojechać do domu? amples - 2017-04-18, 20:50
Tomasz1985 - 2017-04-18, 20:52 Mechanik go pospawał. Pęknięcie jest na otworze na śrubę, która łączy drążek reakcyjny z dolnym wachaczem ale powiedział, że to jest odlew i po spawaniu może znowu pęknąć. Tomasz1985 - 2017-04-18, 20:54 Dokładnie kolego amples. Też znalazłem to ogłoszenie na alledrogo 
amples - 2017-04-18, 20:54 Tu masz http://allegro.pl/drazek-...6471842304.html Donat - 2017-04-18, 20:55 albo połatać za pomocą tyrtytek?? A tak poważnie to tylko jakieś szrotowiska Cię ratują. Tomasz1985 - 2017-04-18, 20:59 Dokładnie. Tylko szroty bo w ASO tego już nie ma od 10 lat a wtedy ten jeden drążek kosztował 600zł 
janusz - 2017-04-18, 21:01
Proponuję kupić w jakimś markecie zaciski do linki, Takie coś zrobione z pręta wygiętego w literę U i nakładką przez która przechodzi ten pret i jest skręcany dwoma nakrętkami. Wahacz opasać drutem albo linką i takimi zaciskami zacisnąć razem z drążkiem reakcyjnym. Dwa albo trzy takie zaciski. Nawet jeśli pęknie spaw to opasanie przytrzyma koło żeby nie odjechało do tyłu. Ja tak skręconym drążkiem kierowniczym przyjechałem do domu z Chorwacji. Tomasz1985 - 2017-04-18, 21:04 Dobry patent. Myślałem żeby pasem transportowym odciągnąć cały wahacz do przodu, mocując go za przedni hak holowniczy. Tylko martwi mnie kolejna rzecz. Mimo cofnięcia się o opony na błotnik, przedziurawienia jej o ostre krawędzie blachy i uszkodzenia progu i troszkę błotnika pod skrzynią biegów centralnie pod mechanizmem różnicowym na asfalcie pojawiła się plama oleju. Ok pół szklanki, nie więcej. janusz - 2017-04-18, 21:24
To nie musi być uszkodzenie, kiedy kolo nienaturalnie mocno odchyliło się do tyłu to przegub w skrzyni biegów wychylił się bardziej niż normalnie. Tam we wnętrzarzu przegubu przy skrzyni możne być trochę oleju i się wylał gdy guma się naciągnęła. Dokładnie to obejrzyj, czy nie rozerwała się. rosomak - 2017-04-18, 21:37 ...o ten olej to się nie martw, proponuję zmierzyć długość drążka i udać się na szrot w Mysłowicach na ulice Mysłowicką f-ma KAMA sc. skup złomu, napewno coś dobierzesz, może z innego auta (na dojazd). Jutro ew. zadzwoń .Raczej nie kombinowałbym na pasach bo bierzesz odpowiedzialność za następstwa ew. zdarzeń. powodzenia. Tomasz1985 - 2017-04-19, 13:55 Drążek po długich poszukiwaniach znaleziony😄. Dzięki koledze Rosomakowi, który poświęcił swój czas i nie ukrywam jego znajomościom udało się. Dzięki za zainteresowanie się moim problemem Martininiemu44 i innym kamperowiczom. Auto naprawione 
elspasoo - 2017-04-19, 20:10 Bo Rosomak to porzadny gość. Piwko ode mnie i mam nadzieję, że kiedyś w realu. Tomasz1985 - 2017-04-19, 20:15 Rosomak opowiadał mi o Twojej przygodzie Elpasoo jeżdżac ze mną po śląskich szrotach. Bim - 2017-04-19, 23:10 Fajnie ,że Twoja przygoda skończyła się dzięki pomocy SOS Pamiętajcie nowi forumowicze ,że dobro wraca i warto pomagać
eMKa - 2017-04-21, 22:11 Dopiero teraz przeczytałem temat 
Są jeszcze dostępne, a raczej jest, bo ostatnia szt.  135 zl
|
